Grupy dyskusyjne   »   pozbycie się złomu z parkingu

pozbycie się złomu z parkingu



1 Data: Kwiecien 11 2012 17:21:04
Temat: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 

Witam. Od razu zaznaczam że tematów takich przeczytałem milion ale może
ktoś ma jakieś nowe pomysły.

Przez blokiem (jakieś 50 mieszkań) jest genialny parking na około 7
samochodów. Stoi na tym parkingu jakiś maluch - zgnity totalnie, w oponach
brak powietrza. Auto jest w sumie tak ustawione że teoretycznie nie blokuje
miejsca bo właściciel wjechał nim na trawe głęboko i można nawet na nim
stanąć. Tyle tylko że wjeżdza się tam niefajnie bo jest dosyć blisko drogi
i ciężko wjechać tak żeby tył nie wystawał na już i tak bardzo wąską drogę.
I o to chyba chodziło właścicielowi - po prostu zarezerował sobie w ten
sposób miejsce parkingowe.

Napisałem w tej sprawie do straży miejskiej (wiem - skurwiel ze mnie i
donosiciel). Byłem
przekonany że sprawę olali ale chyba nie bo właściciel napompował koła
(czyli
pewnie kazali mu go zabrać lub doprowadzić do używalności). To auto to nadal
zgnity złom tylko z powietrzem w kołach. Nie chce mi się wierzyć ze to coś
ma
przegląd i ubezpieczenie (chociaż to drugie może mieć).

Czy jest szansa coś z tym złomem zrobić ? Pisać kolejny raz do straży
miejskiej ?
Czy oni muszą mi na takie pismo odpowiedzieć ? Interesuje mnie oczywiście co
w tej sprawie robią i jakie są ustalenia.

Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi.

Nie interesują mnie rady typu: odkręć tablice i wypchnij na drogę



2 Data: Kwiecien 11 2012 19:55:53
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: cef 

chochlik_drukarski wrote:

Nie chce mi się
wierzyć ze to coś ma
przegląd i ubezpieczenie (chociaż to drugie może mieć).

Czy jest szansa coś z tym złomem zrobić ?

Mam ubezpieczenie - przeglądu mieć nie muszę.
Po co mi przegląd jak nawet nie jeżdżę?
I nic nie możesz.

3 Data: Kwiecien 11 2012 20:52:58
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 


Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

chochlik_drukarski wrote:

Nie chce mi się
wierzyć ze to coś ma
przegląd i ubezpieczenie (chociaż to drugie może mieć).

Czy jest szansa coś z tym złomem zrobić ?

Mam ubezpieczenie - przeglądu mieć nie muszę.
Po co mi przegląd jak nawet nie jeżdżę?
I nic nie możesz.

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan
wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez
straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza."

Nie ma przeglądu, wygląda jak kupa złomu - nie używany

4 Data: Kwiecien 11 2012 19:04:27
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Michał 

chochlik_drukarski  napisał(a):

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

> chochlik_drukarski wrote:
>
>> Nie chce mi się
>> wierzyć ze to coś ma
>> przegląd i ubezpieczenie (chociaż to drugie może mieć).
>>
>> Czy jest szansa coś z tym złomem zrobić ?
>
> Mam ubezpieczenie - przeglądu mieć nie muszę.
> Po co mi przegląd jak nawet nie jeżdżę?
> I nic nie możesz.

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan
wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez
straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza."

Nie ma przeglądu, wygląda jak kupa złomu - nie używany


Tez mam takie, stoi sobie używam jako pojemnik na rower
z suszarką żre 2.4l/h po włączeniu suszarki, ale ma bak 80l
to na dużo starczy :)

jeździć by jeździł (i to szybko) tylko sąsiad oponę rozpompował ;)

ale mam nadzieje że to jako używanie wystarczy :) a i jako
ładowarka akumulatorów też - tylko już 1.4k mandatów dostałem
za to (ładowanie).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Kwiecien 11 2012 21:05:51
Temat: Re: pozbycie si� z�omu z parkingu
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2012-04-11 20:52, chochlik_drukarski pisze:

Uďż˝ytkownik   napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci

chochlik_drukarski wrote:

Nie chce mi siďż˝
wierzyďż˝ ze to coďż˝ ma
przegl�d i ubezpieczenie (chocia� to drugie mo�e mie�).

Czy jest szansa co� z tym z�omem zrobi� ?

Mam ubezpieczenie - przegl�du mie� nie musz�.
Po co mi przegl�d jak nawet nie je�d��?
I nic nie mo�esz.

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, kt�rego stan
wskazuje na to, �e nie jest u�ywany, mo�e zosta� usuni�ty z drogi przez
stra� gminn� lub Policj� na koszt w�a�ciciela lub posiadacza."

Nie ma przegl�du, wygl�da jak kupa z�omu - nie u�ywany



swoją drogą fajne podejście do prawa własności. Oki rozumiem w przypadku gdy coś utrudnia ruch, zagraża bezpieczeństwu, samochód jest zdekompletowany etc. Ale żeby usuwać tylko na podstawie że auto jest nie używane, ehh. Równie dobrze mogli też napisać że wszystkie auta powyżej 5 lat.
Tak poczytałem ustawę i piszą tam o "drodze" czy jak stoi na parkingu czy jest to traktowane też jako droga?
Pozdrawiam
Marcin Jan

6 Data: Kwiecien 11 2012 21:22:56
Temat: Re: pozbycie si? z?omu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 


Użytkownik "Marcin Jan"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-11 20:52, chochlik_drukarski pisze:
U?ytkownik   napisa? w wiadomo?ci

chochlik_drukarski wrote:

Nie chce mi si?
wierzy? ze to co? ma
przegl?d i ubezpieczenie (chocia? to drugie mo?e mie?).

Czy jest szansa co? z tym z?omem zrobi? ?

Mam ubezpieczenie - przegl?du mie? nie musz?.
Po co mi przegl?d jak nawet nie je?d???
I nic nie mo?esz.

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, kt?rego stan
wskazuje na to, ?e nie jest u?ywany, mo?e zosta? usuni?ty z drogi przez
stra? gminn? lub Policj? na koszt w?a?ciciela lub posiadacza."

Nie ma przegl?du, wygl?da jak kupa z?omu - nie u?ywany

swoją drogą fajne podejście do prawa własności.

Ale to auto nie zmienia właściciela. Jest tylko przesuwane. I to chyba nie
bez
ostrzeżenia (jeżeli można ustalić właściciela).

Oki rozumiem w przypadku gdy coś utrudnia ruch, zagraża bezpieczeństwu,
samochód jest zdekompletowany etc.

Z tego co widzę to interpretacje są takie że jednak musi zdekompletowane lub
zagrażać.

Ale żeby usuwać tylko na podstawie że auto jest nie używane, ehh. Równie
dobrze mogli też napisać że wszystkie auta powyżej 5 lat.

Życie jest niesprawiedliwe i mam nadzieję że chociaż raz zadziała to na moją
korzyść. Jak ktoś chce trzymać złoma który nie jest na pewno ani dla niego
ani dla nikogo innego nic warty to niego go trzyma tam gdzie jest więcej
miejsc
a nie na miniaturowym parkingu.  Zresztą tak jak napisalem - on go tam
trzyma
żeby sobie miejsce zająć. Ma nawet na nim kartke ZAKAZ PARKOWANIA.

Nawiasem mówiać ten parking należy do spółdzielni. Zobacze co oni sądza
o blokowaniu parkingu takimi złomami.

Tak poczytałem ustawę i piszą tam o "drodze" czy jak stoi na parkingu czy
jest to traktowane też jako droga?

Właśnie. Dobre pytanie.

7 Data: Kwiecien 12 2012 07:55:13
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 11 Apr 2012 20:52:58 +0200 osobnik zwany
chochlik_drukarski wystukał:

UÂżytkownik "cef"  napisaÂł w wiadomoÂści

chochlik_drukarski wrote:

Nie chce mi siĂŞ
wierzyĂŚ ze to coÂś ma
przeglÂąd i ubezpieczenie (chociaÂż to drugie moÂże mieĂŚ).

Czy jest szansa coÂś z tym zÂłomem zrobiĂŚ ?

Mam ubezpieczenie - przeglÂądu mieĂŚ nie muszĂŞ. Po co mi przeglÂąd jak
nawet nie je¿d¿ê? I nic nie mo¿esz.

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan
wskazuje na to, Âże nie jest uÂżywany, moÂże zostaĂŚ usuniĂŞty z drogi przez
straÂż gminnÂą lub PolicjĂŞ na koszt wÂłaÂściciela lub posiadacza."

Nie ma przeglÂądu, wyglÂąda jak kupa zÂłomu - nie uÂżywany

przegląd nic do tego nie ma.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

8 Data: Kwiecien 13 2012 12:16:54
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: The_EaGle 

W dniu 2012-04-11 20:52, chochlik_drukarski pisze:

Użytkownik   napisał w wiadomości

chochlik_drukarski wrote:

Nie chce mi się
wierzyć ze to coś ma
przegląd i ubezpieczenie (chociaż to drugie może mieć).

Czy jest szansa coś z tym złomem zrobić ?

Mam ubezpieczenie - przeglądu mieć nie muszę.
Po co mi przegląd jak nawet nie jeżdżę?
I nic nie możesz.

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan
wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez
straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza."

Nie ma przeglądu, wygląda jak kupa złomu - nie używany


Skoro SM ustaliła właściciela tzn że ma tablice rejestracyjne a więc powyższy punkt nie ma zastosowania.

Rozumiem że złomy powinny znajdować się na szrocie ale poszanowanie własności to wyższa wartość nawet jak wg Ciebie to jest złom. Być może właściciel ma do tego auta sentyment a może będzie chciał go restaurować, może na razie nie ma na to środków itd. Generalnie Polska to nie Szwajcaria (na szczęście) i jeszcze tak durnych przepisów jak tam nie mamy żeby nie można było myć samochodu przed domem a brudny zaparkowany samochód może być odholowany ;)

--
Pozdrawiam
Rafał

9 Data: Kwiecien 13 2012 12:25:34
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan
wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez
straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza."

Nie ma przeglądu, wygląda jak kupa złomu - nie używany


Skoro SM ustaliła właściciela tzn że ma tablice rejestracyjne a więc powyższy punkt nie ma zastosowania.

Jak to nie ma?
Rozumiesz co tam w zdaniu robi "lub"?

Co najwyżej nie ma zastosowania pierwszych 5 słów.
Reszta jak najbardziej ma zastosowanie.

10 Data: Kwiecien 13 2012 12:50:19
Temat: Re: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 13.04.2012 Cavallino  napisał/a:

"Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan
wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez
straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza."

Nie ma przeglądu, wygląda jak kupa złomu - nie używany


Skoro SM ustaliła właściciela tzn że ma tablice rejestracyjne a więc
powyższy punkt nie ma zastosowania.

Jak to nie ma?
Rozumiesz co tam w zdaniu robi "lub"?

Co najwyżej nie ma zastosowania pierwszych 5 słów.
Reszta jak najbardziej ma zastosowanie.

Zwłaszcza słowo "droga".

Krzysiek Kiełczewski

11 Data: Kwiecien 13 2012 23:01:01
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 


Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-11 20:52, chochlik_drukarski pisze:

Nie ma przeglądu, wygląda jak kupa złomu - nie używany

Skoro SM ustaliła właściciela tzn że ma tablice rejestracyjne a więc
powyższy punkt nie ma zastosowania.

Rozumiem że złomy powinny znajdować się na szrocie ale poszanowanie
własności to wyższa wartość nawet jak wg Ciebie to jest złom. Być może
właściciel ma do tego auta sentyment a może będzie chciał go restaurować,
może na razie nie ma na to środków itd.

Na pewno. Stoi ten złom tylko po to żeby trzymać miejsce właścicielowi na
drugie auto. Bo jednych odstrasza to, że mało za nim miejsca a innych
przyklejona do niego kartka zakaz parkowania.  Nawet jak trzeba płacić
kilkaset zł OC (bo przy maksymalnych zniżkach chyba więcej nie wyjdzie)
to się opłaci.

A na https://zapytania.oi.ufg.pl mam BRAK DANYCH. I jak to mam niby
rozumieć ? Bo to równie dobrze może być "nic nam nie wiadomo żeby
miał ubezpieczenie czyli pewnie nie ma" a może być po prostu "może ma
a może nie ma - nie wiemy".

12 Data: Kwiecien 13 2012 23:04:43
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "chochlik_drukarski"  napisał w wiadomości



A na https://zapytania.oi.ufg.pl mam BRAK DANYCH. I jak to mam niby
rozumieć ? Bo to równie dobrze może być "nic nam nie wiadomo żeby
miał ubezpieczenie czyli pewnie nie ma" a może być po prostu "może ma
a może nie ma - nie wiemy".

Niestety to drugie - sprawdziłem własnie oba swoje - ten ubezpieczony  w lutym jest, ten w marcu - brak danych.

--
Yogi(n)

13 Data: Kwiecien 16 2012 08:59:25
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Miroo 

W dniu 2012-04-13 23:01, chochlik_drukarski pisze:

A na https://zapytania.oi.ufg.pl mam BRAK DANYCH. I jak to mam niby
rozumieć ? Bo to równie dobrze może być "nic nam nie wiadomo żeby
miał ubezpieczenie czyli pewnie nie ma" a może być po prostu "może ma
a może nie ma - nie wiemy".

Nie ufaj do końca tej bazie - mnie już drugi rok z rzędu na tym samym numerze rejestracyjnym pokazuje 2 samochody u 2 różnych ubezpieczycieli.
Po przedłużeniu ubezpieczenia przez około miesiąc było "brak danych", a ubezpieczałem około tydzień przed upłynięciem terminu poprzedniego ubezpieczenia.

Nadal pokazuje wg numeru rejestracyjnego samochód, który sprzedałem rok temu - podobno do innej miejscowości, więc numery powinny się zmienić.


Pozdrawiam
Miroo

14 Data: Kwiecien 19 2012 17:07:29
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: The_EaGle 

W dniu 2012-04-13 23:01, chochlik_drukarski pisze:

Na pewno. Stoi ten złom tylko po to żeby trzymać miejsce właścicielowi na
drugie auto. Bo jednych odstrasza to, że mało za nim miejsca a innych
przyklejona do niego kartka zakaz parkowania.  Nawet jak trzeba płacić
kilkaset zł OC (bo przy maksymalnych zniżkach chyba więcej nie wyjdzie)
to się opłaci.

A na https://zapytania.oi.ufg.pl mam BRAK DANYCH. I jak to mam niby
rozumieć ? Bo to równie dobrze może być "nic nam nie wiadomo żeby
miał ubezpieczenie czyli pewnie nie ma" a może być po prostu "może ma
a może nie ma - nie wiemy".

UFG nie ma bazy danych od wszystkich firm ubezpieczeniowych. Na pewno jest PZU, warta, compensa itp a nie ma wielu małych firm.

--
Pozdrawiam
Rafał

15 Data: Kwiecien 11 2012 19:19:35
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iglo 

chochlik_drukarski  napisał(a):

 

Nie interesują mnie rady typu: odkręć tablice i wypchnij na drogę


Jak takie rady Cię nie interesują, to nie masz parcia na załatwienie problemu.
U mnie na osiedlu ci, którzy takie parcie mieli w jedną noc wybili komplety
szyb w 3 wrakach i wtedy SM działa bardzo szybko, taki niezabezpieczony pojazd
podpada pod jakąś inną,szybszą procedurę usuwania wraku, bo stanowi
zagrożenie, dla dzieciaków etc. Nie uczestniczyłem w tej akcji, ale ZTCW
pokojowe prośby do właścicieli nic nie dały. Dodam, że to nie były okazy
kolekcjonerskie czekające na renowację przez pasjonata. Takie zostawienie
wraka w miejscach gdzie miejsce parkowania jest na wagę złota to chamstwo i
objaw myślenia tylko o własnej dupie, czasem nawet przejaw złośliwości. Nie
wiem, czy należy mieć skrupuły..


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

16 Data: Kwiecien 11 2012 21:25:10
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 


Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

chochlik_drukarski  napisał(a):


Nie interesują mnie rady typu: odkręć tablice i wypchnij na drogę


Jak takie rady Cię nie interesują, to nie masz parcia na załatwienie
problemu.
U mnie na osiedlu ci, którzy takie parcie mieli w jedną noc wybili
komplety
szyb w 3 wrakach i wtedy SM działa bardzo szybko, taki niezabezpieczony
pojazd
podpada pod jakąś inną,szybszą procedurę usuwania wraku, bo stanowi
zagrożenie, dla dzieciaków etc. Nie uczestniczyłem w tej akcji, ale ZTCW
pokojowe prośby do właścicieli nic nie dały. Dodam, że to nie były okazy
kolekcjonerskie czekające na renowację przez pasjonata. Takie zostawienie
wraka w miejscach gdzie miejsce parkowania jest na wagę złota to chamstwo
i
objaw myślenia tylko o własnej dupie, czasem nawet przejaw złośliwości.
Nie
wiem, czy należy mieć skrupuły..

gratulacje

17 Data: Kwiecien 11 2012 19:45:32
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iglo 

chochlik_drukarski  napisał(a):


gratulacje

Dla tych co mieli parcie na ,miejsce parkingowe blisko bloku? Nie ma czego
gratulować.. Zaśmiecania parkingu nie popieram, ale takich metod działania też
nie. Wychodzę z założenia ,że jak mnie stać na samochód (mamy w gospodarstwie
domowym dwa) to do kosztów utrzymania należy zapewnienie im miejsca
parkingowego. Jak chcę na tym zaoszczędzić, to nie zgrzytam zębami, że muszę
przejść spacerkiem kilkadziesiąt metrów, albo pokręcić się za miejscem
postojowym dwie czy trzy minuty. Sytuacje z mojego osiedla podałem jako
przykład skutecznego działania, z próbą częściowego usprawiedliwienia
działania sprawców..



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

18 Data: Kwiecien 11 2012 22:07:43
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Jackare 

Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

w jedną noc wybili komplety
szyb w 3 wrakach i wtedy SM działa bardzo szybko, taki niezabezpieczony pojazd
podpada pod jakąś inną,szybszą procedurę usuwania wraku,
(...)
Takie zostawienie wraka w miejscach gdzie miejsce parkowania jest na wagę złota to chamstwo i
objaw myślenia tylko o własnej dupie, czasem nawet przejaw złośliwości.

A gdzie jest napisane że parking jest tylko dla tych aut których właściciele jeżdżą nimi codziennie lub w ogóle jeżdżą
W odwecie bym powywalał szyby w samochodach jeżdżących i zdekompletował im karoserię, oświetlenie lub poodcinał dachy po czym zadzwonił do SM z żądaniem usunięcia niebezpiecznych wraków.
Czym by się to różniło ?
Zachcianka trzymania samochodu używanego na codzień pod blokiem w którym się mieszka to chamstwo i objaw myślenia tylko o własnej dupie, czasem nawet przejaw złośliwości.

Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie dlaczego trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest be, a użytkowanego codziennie - cacy oraz na jakiej podstawie właściciele tych drugich samochodów mają większe prawa do publicznie dostępnego parkingu niż właściciele tych pierwszych.

Ja to wam powiem coś jeszcze straszniejszego. Ludzie nie mają gdzie mieszkać a moje auto stoi w murowanym lokalu o powierzchni c.a. 25 m.kw wyposażonym w instalację elektryczną i wentylacyjną.
W drugim takim samym lokalu stoi tylko mój skuter, a ludzie nie mają gdzie mieszkać i gdzie trzymać aut a tu cały garaż zajęty tylko skuterem. I co ?

19 Data: Kwiecien 11 2012 22:34:59
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 


Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

w jedną noc wybili komplety
szyb w 3 wrakach i wtedy SM działa bardzo szybko, taki niezabezpieczony
pojazd
podpada pod jakąś inną,szybszą procedurę usuwania wraku,
(...)
Takie zostawienie wraka w miejscach gdzie miejsce parkowania jest na wagę
złota to chamstwo i
objaw myślenia tylko o własnej dupie, czasem nawet przejaw złośliwości.

Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie dlaczego
trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest be, a
użytkowanego codziennie - cacy oraz na jakiej podstawie właściciele tych
drugich samochodów mają większe prawa do publicznie dostępnego parkingu
niż właściciele tych pierwszych.

Mowa jest o złomie którego nikt nie używa.

Może w takim razie ja postawie sobie na takim miejscu fortepian ?

20 Data: Kwiecien 11 2012 22:42:41
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: cef 

chochlik_drukarski wrote:

Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie
dlaczego trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest
be, a użytkowanego codziennie - cacy oraz na jakiej podstawie
właściciele tych drugich samochodów mają większe prawa do publicznie
dostępnego parkingu niż właściciele tych pierwszych.

Mowa jest o złomie którego nikt nie używa.

Wg Ciebie to złom, właściciel ma inne zdanie.

Może w takim razie ja postawie sobie na takim miejscu fortepian ?

Z ważnym OC?

21 Data: Kwiecien 12 2012 19:00:19
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 


Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

chochlik_drukarski wrote:

Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie
dlaczego trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest
be, a użytkowanego codziennie - cacy oraz na jakiej podstawie
właściciele tych drugich samochodów mają większe prawa do publicznie
dostępnego parkingu niż właściciele tych pierwszych.

Mowa jest o złomie którego nikt nie używa.

Wg Ciebie to złom, właściciel ma inne zdanie.

W takim razie ma coś z głową bo to jest złom.

Może w takim razie ja postawie sobie na takim miejscu fortepian ?

Z ważnym OC?

A w jakim celu te OC ?

22 Data: Kwiecien 12 2012 21:45:00
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: cef 

chochlik_drukarski wrote:

Może w takim razie ja postawie sobie na takim miejscu fortepian ?

Z ważnym OC?

A w jakim celu te OC ?

Dla żartu przecież.

PS
Znowu kolejny co stawia spację przed znakiem zapytania.
Tak uczą w szkołach teraz czy to jakiś odłam nowej ortografii?

23 Data: Kwiecien 13 2012 21:08:32
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: chochlik_drukarski 


Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

chochlik_drukarski wrote:

Może w takim razie ja postawie sobie na takim miejscu fortepian ?

Z ważnym OC?

A w jakim celu te OC ?

Dla żartu przecież.

Mnie najwyraźniej bawią inne żarty.

PS
Znowu kolejny co stawia spację przed znakiem zapytania.
Tak uczą w szkołach teraz czy to jakiś odłam nowej ortografii?

Spacja przed znakiem zapytania ? Musiało mnie nie być na tej lekcji. A może
po prostu w czasach kiedy uczyłem się w szkole ortografii niewiele osób
wiedziało
co to spacja.

24 Data: Kwiecien 13 2012 23:17:52
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: cef 

chochlik_drukarski wrote:

Może w takim razie ja postawie sobie na takim miejscu fortepian ?

Z ważnym OC?

A w jakim celu te OC ?

Dla żartu przecież.

Mnie najwyraźniej bawią inne żarty.

To może z drugiej strony podejdź?
Znasz jakieś przepisy dotyczące przechowywania ruchomości
typu fortepian w terenie?

Znowu kolejny co stawia spację przed znakiem zapytania.
Tak uczą w szkołach teraz czy to jakiś odłam nowej ortografii?

Spacja przed znakiem zapytania ? Musiało mnie nie być na tej lekcji.
A może po prostu w czasach kiedy uczyłem się w szkole ortografii
niewiele osób wiedziało
co to spacja.

To uzupełnij materiał z tej lekcji.
Przed kropką na końcu zdania nie stawiasz spacji przecież.

25 Data: Kwiecien 11 2012 22:50:07
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-11 22:34, chochlik_drukarski pisze:

Mowa jest o złomie którego nikt nie używa.
Może w takim razie ja postawie sobie na takim miejscu fortepian ?
Ale ludzie nie mają gdzie mieszkać, a Ty może mieszkasz np. w dwóch, czy
trzech pokojach. Może sam, a może tylko z rodziną. To przecież, żeby
było sprawiedliwie, powinno Ci się do tych dwóch pokoi jeszcze ze dwie
rodziny dokwaterować. Żeby sprawiedliwość społeczna była :->

PS: Te wspomniane przez Ciebie wraki to też o sprawiedliwość społeczną
wołają :->
--
Pozdrawiam
Maciek

26 Data: Kwiecien 11 2012 22:59:55
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

PS: Te wspomniane przez Ciebie wraki to też o sprawiedliwość społeczną
wołają :->

To nie ma nic wspólnego z żadną sprawiedliwością, zwłaszcza społeczną, tylko z porządkiem.

Parking jest dla samochodów, dla złomów jest szrot.
Jak właściciel złomu ma inne wrażenia co do tego, co posiada, niech zrobi badania techniczne wraka.
Coś co ich nie przechodzi, a naprawa nie jest opłacalna, samochodem JUŻ nie jest.

27 Data: Kwiecien 11 2012 23:13:10
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Jackare 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Coś co ich nie przechodzi, a naprawa nie jest opłacalna, samochodem JUŻ nie jest.

To na szczęście tylko twoja opinia a ona nie jest prawnie wiążąca

BTW
Kto decyduje o opłacalności naprawy i czasie lub terminie jej przeprowadzenia?
Nie ma obowiązku posiadania przeglądu w pojeździe który nie porusza się po drogach publicznych.
Bardzo prosto doprowadzić pojazd fabrycznie nowy do stanu w którym naprawa będzie nieopłacalnia, ale nadal zapytuję: kto o tym decyduje, bo nierzadko w grę wchodzą sprawy emocjonalne na przykład.

28 Data: Kwiecien 12 2012 00:14:34
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: JK 

W dniu 2012-04-11 23:13, Jackare pisze:

Kto...

Spierdalaj [1]

[1] Wujek Staszek

--

JK

29 Data: Kwiecien 12 2012 08:10:05
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Coś co ich nie przechodzi, a naprawa nie jest opłacalna, samochodem JUŻ nie jest.

To na szczęście tylko twoja opinia a ona nie jest prawnie wiążąca

To raczej dotyczy Twojej o świętym prawie wraka do zagracania parkingu.
Skoro wywożą złomy, to znaczy że są złomami.

30 Data: Kwiecien 11 2012 23:29:32
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-11 22:59, Cavallino pisze:

Parking jest dla samochodów, dla złomów jest szrot.
A mieszkania dla ludzi. Nie mam gdzie mieszkać, a Ty pewnie masz wolny
pokój. Kiedy mogę się wprowadzić? :->

--
Pozdrawiam
Maciek

31 Data: Kwiecien 12 2012 08:11:00
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-11 22:59, Cavallino pisze:
Parking jest dla samochodów, dla złomów jest szrot.
A mieszkania dla ludzi.

Jasne.
Takie które sami sobie kupią.

Nie mam gdzie mieszkać

To do roboty się weź.

, a Ty pewnie masz wolny
pokój. Kiedy mogę się wprowadzić? :->

Nie stać cię na pokój u mnie.

32 Data: Kwiecien 12 2012 10:12:24
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 08:11, Cavallino pisze:

A mieszkania dla ludzi.
Jasne.
Takie które sami sobie kupią.
Sugerujesz, że mieszkaniec osiedla mający samochód, ponosi jakieś
dodatkowe koszty za utrzymanie ogólnodostępnego miejsca parkingowego?
Jak myślisz, kto się składał na utworzenie tego miejsca na osiedlu?

Nie mam gdzie mieszkać
To do roboty się weź.
Nie masz gdzie stawiać samochodu, to kup sobie garaż.

, a Ty pewnie masz wolny
pokój. Kiedy mogę się wprowadzić? :->
Nie stać cię na pokój u mnie.
Mało to było takich, co nie było ich stać, do tej pory mieszkają i są
nie do ruszenia. Sprawiedliwość społeczna kolego :->
--
Pozdrawiam
Maciek

33 Data: Kwiecien 12 2012 10:19:00
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-12 08:11, Cavallino pisze:
A mieszkania dla ludzi.
Jasne.
Takie które sami sobie kupią.
Sugerujesz, że mieszkaniec osiedla mający samochód, ponosi jakieś
dodatkowe koszty za utrzymanie ogólnodostępnego miejsca parkingowego?

A co myślałeś, że to wszystko z nieba spadło i nadal spada?

Jak myślisz, kto się składał na utworzenie tego miejsca na osiedlu?

Jak myślisz, po co to miejsce zostało utworzone?



Nie mam gdzie mieszkać
To do roboty się weź.
Nie masz gdzie stawiać samochodu, to kup sobie garaż.

Mam garaż, wszystkie posiadane przeze mnie samochody się w nim mieszczą.
Gdy się przestaną mieścić, to mam jeszcze z kilkaset metrów na posesji, gdzie mogę je stawiać.
Nie każdy potrafi tylko wyciągać rękę po cudze.

34 Data: Kwiecien 12 2012 10:30:50
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 10:19, Cavallino pisze:

A co myślałeś, że to wszystko z nieba spadło i nadal spada?
Na pytanie odpowiedz, a potem zdaj sobie kolejne: czy wszyscy
"darczyńcy" na pewno mają samochody.

Jak myślisz, po co to miejsce zostało utworzone?
No proszę! To Ty też wiesz? :->

Mam garaż, wszystkie posiadane przeze mnie samochody się w nim mieszczą.
Gdy się przestaną mieścić, to mam jeszcze z kilkaset metrów na posesji,
gdzie mogę je stawiać.
Nie każdy potrafi tylko wyciągać rękę po cudze.
Mam tylko nadzieję, że nie parkujesz tam jakiegoś koreańskiego gówna, bo
to powinno być zabronione ustawą - są przecież _samochody_, które trzeba
gdzieś parkować i one powinny mieć pierwszeństwo :->

--
Pozdrawiam
Maciek

35 Data: Kwiecien 12 2012 10:37:20
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-12 10:19, Cavallino pisze:
A co myślałeś, że to wszystko z nieba spadło i nadal spada?
Na pytanie odpowiedz, a potem zdaj sobie kolejne: czy wszyscy
"darczyńcy" na pewno mają samochody.

Nie i mieć nie muszą.
Chcą korzystać ze wspólnej własności, to MUSZĄ się pogodzić ze wszystkimi zasadami, które jej dotyczą.

Mam tylko nadzieję, że nie parkujesz tam jakiegoś koreańskiego gówna,

Nie, wszystkich gówien francuskiej produkcji pozbyłem się na szczęście już dawno.

36 Data: Kwiecien 13 2012 01:47:06
Temat: Re: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 11 Apr 2012 22:59:55 +0200, Cavallino napisał(a):

Jak właściciel złomu ma inne wrażenia co do tego, co posiada, niech zrobi
badania techniczne wraka.
Coś co ich nie przechodzi, a naprawa nie jest opłacalna, samochodem JUŻ nie
jest.

Jak to bylo - trzyletnie renault to zlom ?
bo doszedles do wniosku ze naprawy nie sa oplacalne, tylko zamiast odwiezc
na szrot, oszukales naiwnego nabywce ? ;-)

J.

37 Data: Kwiecien 13 2012 08:58:41
Temat: Odp: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Jak właściciel złomu ma inne wrażenia co do tego, co posiada, niech zrobi
badania techniczne wraka.
Coś co ich nie przechodzi, a naprawa nie jest opłacalna, samochodem JUŻ nie
jest.

Jak to bylo - trzyletnie renault to zlom ?

A którą z powyższych przesłanek spełnia?

bo doszedles do wniosku ze naprawy nie sa oplacalne, tylko zamiast odwiezc
na szrot, oszukales naiwnego nabywce ? ;-)

Jak sprzedawałem nic mu nie dolegało, z wyjątkiem paskudnego pochodzenia.
Co oczywiście spowodowało, że między sprzedawaniem a dostarczeniem nabywcy znowu się popsuło. ;-)

38 Data: Kwiecien 12 2012 09:41:53
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "chochlik_drukarski"

Mowa jest o złomie którego nikt nie używa.

Hmm...pomyslałeś kiedyś o tym, że niektórzy z czytających tę grupę, Twój samochód traktuja jako złom?

39 Data: Kwiecien 12 2012 09:09:10
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości

A gdzie jest napisane że parking jest tylko dla tych aut których właściciele jeżdżą nimi codziennie lub w ogóle jeżdżą

Pewnie nie ma i w tym jest problem.
Aż się dziwię, że jeszcze wspólnoty, spółdzielnie czy deweloperzy nie wpadli na pomysł, że na parkingu można parkować jedynie przez określony czas (np. 48h) i należy miejsce zwolnić, żeby dać szansę parkowania innemu mieszkańcowi. Rozwiązałby się problem wraków, samochodów które jeżdżą jedynie do kościoła, itp.


W odwecie bym powywalał szyby w samochodach jeżdżących i zdekompletował im karoserię, oświetlenie lub poodcinał dachy po czym zadzwonił do SM z żądaniem usunięcia niebezpiecznych wraków.
Czym by się to różniło ?

Chociażby tym, że to Ty byłbyś odpowiedzialny za naprawę tych samochodów, a nie właściciele i to nie oni byliby odpowiedzialni za stan w jakm straż miejska zastałaby te samochody.
Zupełnie inne paragrafy... ;-)


Zachcianka trzymania samochodu używanego na codzień pod blokiem w którym się mieszka to chamstwo i objaw myślenia tylko o własnej dupie, czasem nawet przejaw złośliwości.

Nie bardzo rozumiem. Używanie samochodu na co dzień i parkowanie go w pobliżu miejsca zamieszkania jest chamstwem?
Właściciele samochodów powinni parkować je na sąsiednich posesjach? Rozwiniesz myśl?

Parkingi pod blokami są najczęściej albo własnością wspólnot albo spółdzielni czyli ich członków. W związku z tym, każdy z tych mieszkańców, ma takie same prawo korzystać z dowolnego miejsca. Jeżeli ktoś zawłaszcza sobie prawo do używania jednego konkretnego miejsca na stałe, to łamie założenia współwłasności. W normalnych warunkach nie ma tego problemu. Jest jakaś rotacja, każdy ma szansę skorzystać z danego miejsca. Jeśli jednak miejsce jest na stałe zajęte i to nie samochodem, a tym co kiedyś nim było, czy też np. przyczepką (dość częste), która od kilku lat nie została z tego miejsca ruszona, to chyba można już dyskutować o przywłaszczeniu tego miejsca? To nie jest chamstwo?


Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie dlaczego trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest be, a użytkowanego codziennie - cacy oraz na jakiej podstawie właściciele tych drugich samochodów mają większe prawa do publicznie dostępnego parkingu niż właściciele tych pierwszych.

Prawnego zasadniczo chyba nie ma i dlatego tego typu wątki ciągle się pojawiają.
Znam jednak logiczne wyjaśnienie. Jeżeli jeżdżę samochodem codziennie, to najwyraźniej go potrzebuję. Skoro nim nie jeżdżę, to go nie potrzebuję. Blokowanie miejsca parkingowego niepotrzebnym samochodem jest złośliwością. :-)


Ja to wam powiem coś jeszcze straszniejszego. Ludzie nie mają gdzie mieszkać a moje auto stoi w murowanym lokalu o powierzchni c.a. 25 m.kw wyposażonym w instalację elektryczną i wentylacyjną.
W drugim takim samym lokalu stoi tylko mój skuter, a ludzie nie mają gdzie mieszkać i gdzie trzymać aut a tu cały garaż zajęty tylko skuterem. I co ?

Bardziej adekwatną analogią jest mieszkanie i ubikacja. Załózmy, że mieszkasz z kilkoma osobami (np. rodziną). Każda z tych osób ma prawo korzystać z toalety. Jedna z nich postanawia, że będzie w toalecie spędzać więcej czasu, a może nawet zasiedzi toaletę na stałe. Rozumiem, że reszta lokatorów nie ma nic do powiedzenia, w końcu nie ma przepisu, że w ubikacji można spędzać tylko 15 minut.


Pozdrawiam
X

40 Data: Kwiecien 12 2012 09:32:44
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Iksinski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Parkingi pod blokami są najczęściej albo własnością wspólnot albo spółdzielni czyli ich członków. W związku z tym, każdy z tych mieszkańców, ma takie same prawo korzystać z dowolnego miejsca.

Przy czym korzystanie powinno być zgodne z przeznaczeniem miejsca.
Czyli do parkowania samochodów, a nie do przechowywania złomu.

41 Data: Kwiecien 12 2012 09:50:10
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-04-12 09:09, Iksinski pisze:

Aż się dziwię, że jeszcze wspólnoty, spółdzielnie czy deweloperzy nie
wpadli na pomysł, że na parkingu można parkować jedynie przez określony
czas (np. 48h) i należy miejsce zwolnić, żeby dać szansę parkowania
innemu mieszkańcowi. Rozwiązałby się problem wraków, samochodów które
jeżdżą jedynie do kościoła, itp.

Po pierwsze nie deweloperzy (bo ci są od budowy i sprzedaży), tylko wspólnoty ich zarządy na spółę z zarządcami nieruchomości (oraz wspomniane spółdzielnie).
Ale do adremu: owszem, może ograniczony czas ciągłego parkowania rozwiązałby problem, ale 48h to zdecydowanie za krótki czas. Chodzi o wyjazdy na urlop, delegacje, szpital, czy inne takie. Ale np. dwa, trzy, może sześć miesięcy? Bo czemu odmawiać prawa do parkowania na (współ)własnym terenie osobie, która używa samochodu raz lub dwa razy w tygodniu? Chodzi wszak o wyeliminowanie wraków zalegających przez cały sezon, a nie wprowadzenie rotacji jak w strefie płatnego parkowania.

Pozdr
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

42 Data: Kwiecien 12 2012 10:27:51
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-12 09:09, Iksinski pisze:

Po pierwsze nie deweloperzy (bo ci są od budowy i sprzedaży), tylko wspólnoty ich zarządy na spółę z zarządcami nieruchomości (oraz wspomniane spółdzielnie).

Zanim zawiąże się wspólnota to chyba terenem zarządza deweloper?

Ale do adremu: owszem, może ograniczony czas ciągłego parkowania rozwiązałby problem, ale 48h to zdecydowanie za krótki czas.

Wpisałem jako przykład, nie wnikając w szczegóły. Niech dany właściciel sobie wymyśla warunki, wyjątki od reguły i sposób egzekwowania.
Oczywiście, znajdzie się grupa niezadowolonych (chociażby właściciele wraków), ale w końcu mamy demokrację. Jak wspólnota może uchwalić, że okna jednego z mieszkań można na kilka lat zasłonić szmatą, to wprowadzenie rotacyjnego parkingu powinno być banalne. ;-)

Pozdrawiam
X

43 Data: Kwiecien 12 2012 12:46:08
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-04-12 10:27, Iksinski pisze:

Zanim zawiąże się wspólnota to chyba terenem zarządza deweloper?

I w tym krótkim czasie zalegają na parkingach wraki?

Wpisałem jako przykład, nie wnikając w szczegóły.

OK, no to ja mam propozycję ogólną - rozstrzelać wszystkich przestępców. I niech teraz władze ustalają szczegóły, wyjątki, czy ma to dotyczyć również obywateli tego państwa itp. Włącznie z bezterminowym zakazem orzekania takiej kary. Wpisałem tylko przykład, nie wnikając w szczegóły.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

44 Data: Kwiecien 12 2012 13:15:07
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-12 10:27, Iksinski pisze:

Zanim zawiąże się wspólnota to chyba terenem zarządza deweloper?

I w tym krótkim czasie zalegają na parkingach wraki?

Znam przypadek, gdzie na nowym osiedlu paru sprytnych wymyśliło sobie podręczne schowki. Postawili stare furgony i tam trzymali (niby tylko na czas remontu) farby, jakieś materiały budowlane, itp. Z daleka widać, że samochody to złom (kapiące płyny, łyse opony bez powietrza, itp.). Dopiero po kolejnej awanturze je usunęli (w sumie po kilku miesiącach). Co ciekawe, niektórzy mieli miejsca garażowe, gdzie parkowali samochody do jazdy na co dzień.
Osiedle oczywiście z tych nowych, gdzie miejsc i garaży parkingowych starczyło może dla 30% chętnych. Ludzie biją się o każde wolne miejsce.


Wpisałem jako przykład, nie wnikając w szczegóły.

OK, no to ja mam propozycję ogólną - rozstrzelać wszystkich przestępców. I niech teraz władze ustalają szczegóły, wyjątki, czy ma to dotyczyć również obywateli tego państwa itp. Włącznie z bezterminowym zakazem orzekania takiej kary. Wpisałem tylko przykład, nie wnikając w szczegóły.

Analogia bez sensu.

Pozdrawiam
X

45 Data: Kwiecien 12 2012 14:50:57
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-04-12 13:15, Iksinski pisze:

Znam przypadek, gdzie na nowym osiedlu paru sprytnych wymyśliło sobie
podręczne schowki. Postawili stare furgony i tam trzymali (niby tylko na
czas remontu) farby, jakieś materiały budowlane, itp. Z daleka widać, że
samochody to złom (kapiące płyny, łyse opony bez powietrza, itp.).
Dopiero po kolejnej awanturze je usunęli (w sumie po kilku miesiącach).
Co ciekawe, niektórzy mieli miejsca garażowe, gdzie parkowali samochody
do jazdy na co dzień.
Osiedle oczywiście z tych nowych, gdzie miejsc i garaży parkingowych
starczyło może dla 30% chętnych. Ludzie biją się o każde wolne miejsce.

Toż to kompletnie bez sensu. W czasie wykańczania trzymać materiały pod blokiem i za każdym razem nosić do mieszkania, zamiast trzymać w (i tak zagraconym w czasie wykańczania) mieszkaniu. Po wykończeniu co tam trzymać - ciuchy na zimę, rowery? I było ich aż paru na jednym osiedlu?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

46 Data: Kwiecien 12 2012 16:18:52
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

Toż to kompletnie bez sensu.

A jaki sens ma trzymanie samochodu w stanie agonalnym, którym się nie jeździ bo i do jazdy się za bardzo nie nadaje, za który w dodatku trzeba płacić OC?


W czasie wykańczania trzymać materiały pod
blokiem i za każdym razem nosić do mieszkania, zamiast trzymać w (i tak zagraconym w czasie wykańczania) mieszkaniu. Po wykończeniu co tam trzymać - ciuchy na zimę, rowery? I było ich aż paru na jednym osiedlu?

Mnie pytasz? Nie robiłem im rewizji. ;-)
Znajomi mi pokazywali. Nie wiem ilu dokładnie było, widziałem dwa takie "kwiatki", gdzieś za blokami był podobno jeszcze jeden.

Podejrzewam, że kupili złomki za parę groszy, bo w rachunku ekonomicznym im wyszło, że będzie taniej mieć małego dostawczaka przy przeprowadzce i remoncie, niż płacić taksówkarzom czy wypożyczalni. Potem wynosili do nich graty: "bo się później wywiezie" i tak to trwało, dopóki ktoś ich nie pogonił.

Pozdrawiam
X

47 Data: Kwiecien 12 2012 10:22:22
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 09:09, Iksinski pisze:

Parkingi pod blokami są najczęściej albo własnością wspólnot albo
spółdzielni czyli ich członków. W związku z tym, każdy z tych mieszkańców,
ma takie same prawo korzystać z dowolnego miejsca. Jeżeli ktoś zawłaszcza
sobie prawo do używania jednego konkretnego miejsca na stałe, to łamie
założenia współwłasności. W normalnych warunkach nie ma tego problemu. Jest
jakaś rotacja, każdy ma szansę skorzystać z danego miejsca. Jeśli jednak
miejsce jest na stałe zajęte i to nie samochodem, a tym co kiedyś nim było,
czy też np. przyczepką (dość częste), która od kilku lat nie została z tego
miejsca ruszona, to chyba można już dyskutować o przywłaszczeniu tego
miejsca? To nie jest chamstwo?
A co mają powiedzieć ci, którzy nie mają samochodów, a mimo wszystko,
będąc członkami wspólnoty, muszą dokładać się do utrzymania miejsc
parkingowych? To nie jest chamstwo? Mam wrażenie, że cała dyskusja jest
rozdmuchiwana przez biedotę, której nie stać na wykupienie sobie miejsca
do parkowania i dorabiają ideologię, bo im się miejsce należy :->
To się nazywa zawiść panowie. Ten cham, sąsiad, znalazł miejsce i na nim
postawił swojego grata, a przecież mój golf ma tylko 16 lat, a nie 20
jak ten jego szrot. Na mojego mogą połaszczyć się złodzieje, więc musi
stać pod samymi oknami, a ten jego maluch to zajmuje pół stanowiska i
tylko miejsce marnuje itd itd.

--
Pozdrawiam
Maciek

48 Data: Kwiecien 12 2012 10:28:21
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A co mają powiedzieć ci, którzy nie mają samochodów, a mimo wszystko,
będąc członkami wspólnoty, muszą dokładać się do utrzymania miejsc
parkingowych?

Nie muszą.
Zawsze można kupić sobie własną działkę budowlaną, wybudować dom i nie ponosić kosztów wspólnych.
Jak ktoś nie potrafi żyć we wspólnocie, to właśnie w tym kierunku powinien podążać.

49 Data: Kwiecien 12 2012 10:32:05
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 10:28, Cavallino pisze:

Nie muszą.
Zawsze można kupić sobie własną działkę budowlaną, wybudować dom i nie
ponosić kosztów wspólnych.
Jak ktoś nie potrafi żyć we wspólnocie, to właśnie w tym kierunku powinien
podążać.
To właśnie cały czas powtarzam tym wszystkim mieszkańcom blokowisk z
roszczeniowym podejściem do życia :->

--
Pozdrawiam
Maciek

50 Data: Kwiecien 12 2012 10:38:13
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-12 10:28, Cavallino pisze:
Nie muszą.
Zawsze można kupić sobie własną działkę budowlaną, wybudować dom i nie
ponosić kosztów wspólnych.
Jak ktoś nie potrafi żyć we wspólnocie, to właśnie w tym kierunku powinien
podążać.
To właśnie cały czas powtarzam tym wszystkim mieszkańcom blokowisk z
roszczeniowym podejściem do życia :->

Ciekawe tylko, dlaczego próbujesz wprowadzić terror właścicieli wraków, sugerujesz że oni są spoza tego kręgu?

51 Data: Kwiecien 12 2012 10:41:48
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 10:38, Cavallino pisze:

Ciekawe tylko, dlaczego próbujesz wprowadzić terror właścicieli wraków,
sugerujesz że oni są spoza tego kręgu?
Terror? Mają samochody, to je parkują. Ja nie jestem z tych, co to
stojąc w oknie wyliczają sąsiadowi jak często wyjeżdża gdzieś
samochodem, w nocy nasłuchuję, czy zaspokoił żonę, a w niedzielę
sprawdzam, czy był na mszy.

--
Pozdrawiam
Maciek

52 Data: Kwiecien 12 2012 10:46:57
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-12 10:38, Cavallino pisze:
Ciekawe tylko, dlaczego próbujesz wprowadzić terror właścicieli wraków,
sugerujesz że oni są spoza tego kręgu?
Terror? Mają samochody

Nie mają.
Może kiedyś mieli.
Teraz mają złomy.

, to je parkują.

Nie, oni przechowują swój złom na koszt wspólnoty.

53 Data: Kwiecien 12 2012 10:50:45
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 10:46, Cavallino pisze:

Nie, oni przechowują swój złom na koszt wspólnoty.
Tak jak reszta posiadaczy "złomu" na koszt nieposiadaczy.

--
Pozdrawiam
Maciek

54 Data: Kwiecien 12 2012 10:55:44
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-12 10:46, Cavallino pisze:
Nie, oni przechowują swój złom na koszt wspólnoty.
Tak jak reszta posiadaczy "złomu" na koszt nieposiadaczy.

Jasne.
I dlatego jedyne miejsce gdzie złom da się akceptować to złomowisko.
Chyba że ktoś ma ochotę na swojej posesji swój wrak trzymać - wtedy jego wola.
W miejscu publicznym - wywozić w cholerę i obciążać kosztami utylizacji.

55 Data: Kwiecien 12 2012 14:16:36
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Jackare 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Jak ktoś nie potrafi żyć we wspólnocie, to właśnie w tym kierunku powinien podążać.

A może lubi tak żyć a "niepotrafi" jest tylko oceną innych ludzi. I co im do tego ?

56 Data: Kwiecien 12 2012 14:21:40
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Jak ktoś nie potrafi żyć we wspólnocie, to właśnie w tym kierunku powinien podążać.

A może lubi tak żyć a "niepotrafi" jest tylko oceną innych ludzi.

Jeśli słuszną - to liczy się ich zdanie, a nie jakiegoś egoisty-śmieciarza.

57 Data: Kwiecien 12 2012 10:39:03
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

A co mają powiedzieć ci, którzy nie mają samochodów, a mimo wszystko,
będąc członkami wspólnoty, muszą dokładać się do utrzymania miejsc
parkingowych? To nie jest chamstwo?

Mają prawo z niego korzystać. Mogą zaprosić gościa, mogą kupić sobie samochód, mogą parkować samochód wypożyczony. Nikt im tego nie zabrania.


Mam wrażenie, że cała dyskusja jest
rozdmuchiwana przez biedotę, której nie stać na wykupienie sobie miejsca
do parkowania i dorabiają ideologię, bo im się miejsce należy :->

Głupszego argumentu "bogaczu" nie znalazłeś?
W dużych miastach, gdzie problem jest dotkliwszy, płatne miejsca parkingowe schodzą na pniu.
Na nowych osiedlach prawie wszystkie miejsca parkingowe/garaże są płatne. I jest ich zawsze za mało.


To się nazywa zawiść panowie. Ten cham, sąsiad, znalazł miejsce i na nim
postawił swojego grata, a przecież mój golf ma tylko 16 lat, a nie 20
jak ten jego szrot. Na mojego mogą połaszczyć się złodzieje, więc musi
stać pod samymi oknami, a ten jego maluch to zajmuje pół stanowiska i
tylko miejsce marnuje itd itd.

Jeżeli naprawdę nie odróżniasz typowego wraku blokującego permanentnie miejsce parkingowe, od starego, ale sprawnego samochodu, to ta dyskusja nie ma sensu.

Pozdrawiam
X

58 Data: Kwiecien 12 2012 10:47:56
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 10:39, Iksinski pisze:

Głupszego argumentu "bogaczu" nie znalazłeś?
W dużych miastach, gdzie problem jest dotkliwszy, płatne miejsca parkingowe
schodzą na pniu.
Na nowych osiedlach prawie wszystkie miejsca parkingowe/garaże są płatne. I
jest ich zawsze za mało.
I co to za argument??? Trzeba sobie kupić mieszkanie na osiedlu, gdzie
miejsc jest pod dostatkiem, czyli odpowiednio _droższe_, albo
wyprowadzić się na wieś na dużą działkę, albo sprzedać samochód i wybrać
zbiorkom, albo ... pewnie jeszcze parę rzeczy się znajdzie. Nikt nie
zmusza przecież do męczenia się na przepełnionym osiedlu, bez miejsc
parkingowych :->

Jeżeli naprawdę nie odróżniasz typowego wraku blokującego permanentnie
miejsce parkingowe, od starego, ale sprawnego samochodu, to ta dyskusja nie
ma sensu.
Dla mnie typowy wrak blokujący miejsce parkingowe, to samochód porzucony
przez właściciela - bez tablic, zdemolowany itd. W tej dyskusji już
jednak zaczęły pojawiać się głosy, że "wrak" to pojazd, który nie jest
użytkowany przez 2-3-6 miesięcy, że o 48h nie wspomnę :->

--
Pozdrawiam
Maciek

59 Data: Kwiecien 12 2012 10:54:35
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Dla mnie typowy wrak blokujący miejsce parkingowe, to samochód porzucony
przez właściciela - bez tablic, zdemolowany

Znaczy śrubokręt+bejsbol zmienia stan prawny auta?
Nie sądzisz, że ważniejszy jest stan faktyczny?

60 Data: Kwiecien 12 2012 11:06:43
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 10:54, Cavallino pisze:

Znaczy śrubokręt+bejsbol zmienia stan prawny auta?
Nie sądzisz, że ważniejszy jest stan faktyczny?
Sądzę. Dlatego napisałem o porzuceniu. Samochód, który ma przyznającego
się do niego właściciela, choćby miał wygląd wraku, jest dla mnie nie do
ruszenia i nic mi do niego. Śrubokrętem i bejsbolem można w godzinkę
stworzyć "wraki" na całym osiedlu.

--
Pozdrawiam
Maciek

61 Data: Kwiecien 12 2012 11:34:53
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-12 10:54, Cavallino pisze:
Znaczy śrubokręt+bejsbol zmienia stan prawny auta?
Nie sądzisz, że ważniejszy jest stan faktyczny?
Sądzę. Dlatego napisałem o porzuceniu. Samochód, który ma przyznającego
się do niego właściciela, choćby miał wygląd wraku, jest dla mnie nie do
ruszenia i nic mi do niego.

Na własnym terenie, jeśli nie wpływa w żaden negatywny sposób na otoczenie, trzymaj nawet zbiornik z gnojowicą.
We wspólnej przestrzeni musisz liczyć się ze zdaniem innych ludzi. Przez takie podejście jak Twoje mamy reklamy na każdym wolnym skrawku, tablice świetlne oślepiające kierowców, wraki rozstawione w centrach miast i inne podobne kwiatki. Moje jest najmojsze i innym nic do tego. Bzdura.


 Śrubokrętem i bejsbolem można w godzinkę
stworzyć "wraki" na całym osiedlu.

Nie takie, o jakich dyskutujemy. Tutaj jest mowa o "wrakach", których właściciele nie są zainteresowani utrzymaniem swojej własności w należytym stanie.

Pozdrawiam
X

62 Data: Kwiecien 12 2012 12:14:01
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 11:34, Iksinski pisze:

Nie takie, o jakich dyskutujemy. Tutaj jest mowa o "wrakach", których
właściciele nie są zainteresowani utrzymaniem swojej własności w należytym
stanie.
A czep się swojego stanu. Mnie może przeszkadzać zapach dezodorantu
którego używasz. Na przymusowe roboty do kopalni uranu chciałbyś za to
pojechać, żeby nie "zaśmiecać" przestrzeni publicznej? :->

--
Pozdrawiam
Maciek

63 Data: Kwiecien 12 2012 13:24:36
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-12 11:34, Iksinski pisze:

A czep się swojego stanu. Mnie może przeszkadzać zapach dezodorantu
którego używasz. Na przymusowe roboty do kopalni uranu chciałbyś za to
pojechać, żeby nie "zaśmiecać" przestrzeni publicznej? :->

Zła analogia. Ja nie czepiam się np. koloru czyjegoś auta czy jego zapachu.
Jak umrę przed blokiem i zacznę się rozkładać, to spokojnie możesz moje zwłoki wywozić, gdzie Ci się tylko podoba, nawet jeśli moim ostatnim życzeniem było leżeć tam do końca świata.

Pozdrawiam
X

64 Data: Kwiecien 12 2012 14:36:53
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 13:24, Iksinski pisze:

Zła analogia. Ja nie czepiam się np. koloru czyjegoś auta czy jego zapachu.
Czepiasz się wyglądu. Wygląda jak złom, a może ma platynowe tłoki? :->
Przypomnę jeszcze początek wątku: "Stoi na tym parkingu jakiś maluch -
zgnity totalnie, w oponach brak powietrza". Nie widzę tu totalnego
rozkładu. Na polskich drogach _jeździ_ wiele "zgnitych totalnie"
samochodów i nieprędko przestaną. Jeśli samochód nie zagraża
bezpieczeństwu innych to usuwanie go, zwłaszcza z publicznego parkingu,
bez zgody właściciela jest zamachem na święte prawo własności :->
--
Pozdrawiam
Maciek

65 Data: Kwiecien 12 2012 14:44:09
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-12 13:24, Iksinski pisze:
Zła analogia. Ja nie czepiam się np. koloru czyjegoś auta czy jego zapachu.
Czepiasz się wyglądu. Wygląda jak złom, a może ma platynowe tłoki? :->
Przypomnę jeszcze początek wątku: "Stoi na tym parkingu jakiś maluch -
zgnity totalnie, w oponach brak powietrza". Nie widzę tu totalnego
rozkładu.

ROTFL !!!
Skoro nie widzisz, to Ty masz problem.
Gdyby nie był w stanie totalnego rozkładu, to nikt by się nim nie przejmował.

Na polskich drogach _jeździ_

No właśnie.
A ten nie jeździ.
Tylko stoi i śmieci.

Jak nie możesz pojąć różnicy, to szkoda klawiatury.
EOD

66 Data: Kwiecien 12 2012 14:47:00
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-04-12 14:36, Maciek pisze:

Przypomnę jeszcze początek wątku: "Stoi na tym parkingu jakiś maluch -
zgnity totalnie, w oponach brak powietrza". Nie widzę tu totalnego
rozkładu.

Bo "totalnie zgnity" nie wystarczy - powinien rozpaść się samoistnie na elementy nie wystające znad trawy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

67 Data: Kwiecien 12 2012 16:27:05
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 14:47, Jakub Witkowski pisze:

Bo "totalnie zgnity" nie wystarczy - powinien rozpaść się
samoistnie na elementy nie wystające znad trawy.
"Totalnie zgnity" to dla mnie takie histeryczne wskazanie rdzy na
karoserii (bo zakładam, że nikt się pod auto nie czołgał, żeby zobaczyć
choćby podłużnice). Trudno na tej podstawie ocenić, czy samochód "trzyma
się kupy" i jest zdolny do jazdy. W każdym razie na pewno nie jest do
tego upoważniony zazdrosny sąsiad :->
--
Pozdrawiam
Maciek

68 Data: Kwiecien 12 2012 12:17:33
Temat: Odp: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-12 10:54, Cavallino pisze:
Znaczy śrubokręt+bejsbol zmienia stan prawny auta?
Nie sądzisz, że ważniejszy jest stan faktyczny?
Sądzę. Dlatego napisałem o porzuceniu. Samochód, który ma przyznającego
się do niego właściciela, choćby miał wygląd wraku, jest dla mnie nie do
ruszenia

No to tu się różnimy, to że ktoś się do wraku przyznaje nijak nie oznacza, że nie jest to zwykły śmieć.

69 Data: Kwiecien 12 2012 11:41:47
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

I co to za argument???

Tak, na Twoją idiotyczną tezę, że "biedaki" nie chcą kupować własnych miejsc parkingowych.


Trzeba sobie kupić mieszkanie na osiedlu, gdzie
miejsc jest pod dostatkiem, czyli odpowiednio _droższe_, albo
wyprowadzić się na wieś na dużą działkę, albo sprzedać samochód i wybrać
zbiorkom, albo ... pewnie jeszcze parę rzeczy się znajdzie. Nikt nie
zmusza przecież do męczenia się na przepełnionym osiedlu, bez miejsc
parkingowych :->

Nie rozumiesz tego co czytasz. Miejsce jest, tylko zajęte przez coś, co powinno od dawna stać na złomowisku, a nie na osiedlu.


Jeżeli naprawdę nie odróżniasz typowego wraku blokującego permanentnie
miejsce parkingowe, od starego, ale sprawnego samochodu, to ta dyskusja nie
ma sensu.
Dla mnie typowy wrak blokujący miejsce parkingowe, to samochód porzucony
przez właściciela - bez tablic, zdemolowany itd.

Wrak, blokujący miejsce parkingowe to coś, co kiedyś było pojazdem, a w danej chwili nie nadaje się do normalnej, codziennej eksploatacji i od dłuższego czasu jest w takim stanie oraz nic nie wskazuje na to, żeby ten stan się miał ulec poprawie. Po co wymyślać głupie warunki w postaci całych szyb czy tablic rejestracyjnych?


W tej dyskusji już
jednak zaczęły pojawiać się głosy, że "wrak" to pojazd, który nie jest
użytkowany przez 2-3-6 miesięcy, że o 48h nie wspomnę :->

Masz bardzo poważne problemy z rozumieniem tekstu. Nikt nie sugerował, że wrakiem jest samochód nie jeżdżący od 48 godzin. Przeczytaj powoli jeszcze raz wszystkie posty.

Pozdrawiam
X

70 Data: Kwiecien 12 2012 12:11:50
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 11:41, Iksinski pisze:

Nie rozumiesz tego co czytasz. Miejsce jest, tylko zajęte przez coś, co
powinno od dawna stać na złomowisku, a nie na osiedlu.
Nie Tobie o tym decydować. Zaraz znajdzie się jakiś palant, który
stwierdzi, że miejsce tylko dla samochodów nie starszych niż 5 lat, a
reszta nich idzie na szrot.

Masz bardzo poważne problemy z rozumieniem tekstu. Nikt nie sugerował, że
wrakiem jest samochód nie jeżdżący od 48 godzin. Przeczytaj powoli jeszcze
raz wszystkie posty.
To raczej Ty przeczytaj i zastanów się do czego próbujesz doprowadzić.
--
Pozdrawiam
Maciek

71 Data: Kwiecien 12 2012 13:20:48
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Nie Tobie o tym decydować. Zaraz znajdzie się jakiś palant, który
stwierdzi, że miejsce tylko dla samochodów nie starszych niż 5 lat, a
reszta nich idzie na szrot.

Jeżeli właściciel terenu (czyli mieszkańcy) tak zadecydują, to proszę bardzo.


Masz bardzo poważne problemy z rozumieniem tekstu. Nikt nie sugerował, że
wrakiem jest samochód nie jeżdżący od 48 godzin. Przeczytaj powoli jeszcze
raz wszystkie posty.
To raczej Ty przeczytaj i zastanów się do czego próbujesz doprowadzić.

Znowu nie rozumiesz co czytasz. Ja do niczego nie próbuję doporowadzić. Ja zwracam uwagę, do czego doprowadza samowolka.
Żyjąc w grupie ludzi nie możesz robić co tylko Tobie się podoba. Musisz się liczyć z opinią innych ludzi.
Skoro większości nie podoba się złom zajmujący miejsce parkingowe, to niestety właściciel złomu musi się z tym pogodzić.

Pozdrawiam
X

72 Data: Kwiecien 12 2012 14:44:08
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-12 13:20, Iksinski pisze:

Znowu nie rozumiesz co czytasz. Ja do niczego nie próbuję doporowadzić. Ja
zwracam uwagę, do czego doprowadza samowolka.
Żyjąc w grupie ludzi nie możesz robić co tylko Tobie się podoba. Musisz się
liczyć z opinią innych ludzi.
Skoro większości nie podoba się złom zajmujący miejsce parkingowe, to
niestety właściciel złomu musi się z tym pogodzić.
Ja na razie nie widzę "większości", tylko jednego "urażonego" tym, że
miejsca dla niego nie ma (a mu się przecież należy). Gdyby większości
się nie podobało, to większość wpłynęła by na spółdzielnię/zarząd
wspólnoty, by ustanowiono np. odpowiedni regulamin korzystania z
parkingu. Angażowanie w to Straży Miejskiej i odciąganie ich tym samym
od świętego obowiązku obsługi fotoradarów, zakładania blokad za
przekroczenie czasu parkowania, ściągania opłat od staruszek za handel
kwiatkami i innych szczytnych działań ku chwale gminy, jest w moich
oczach po prostu zbrodnią :->

--
Pozdrawiam
Maciek

73 Data: Kwiecien 12 2012 13:04:35
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-04-12 10:47, Maciek pisze:

jednak zaczęły pojawiać się głosy, że "wrak" to pojazd, który nie jest
użytkowany przez 2-3-6 miesięcy, że o 48h nie wspomnę :->

To teren spółdzielni/wspólnoty, i właściciele mogą ustanowić odpowiedni regulamin
korzystania z parkingu. Najlepiej prosty i bez wnikania w mętne definicje wrakowatości.
Na przykład, może być tam wymóg opuszczenia go przez pojazdy kilka razy w roku
w celu pozamiatania placu, czy cokolwiek w tym stylu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

74 Data: Kwiecien 12 2012 15:05:10
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Wojciech Wrodarczyk 

W dniu 2012-04-12 09:09, Iksinski pisze:


Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości


A gdzie jest napisane że parking jest tylko dla tych aut których
właściciele jeżdżÄ… nimi codziennie lub w ogóle jeżdżÄ…

Pewnie nie ma i w tym jest problem.
Aż się dziwię, że jeszcze wspólnoty, spółdzielnie czy deweloperzy nie
wpadli na pomysł, że na parkingu można parkować jedynie przez określony
czas (np. 48h) i należy miejsce zwolnić, żeby dać szansę parkowania
innemu mieszkańcowi. Rozwiązałby się problem wraków, samochodów które
jeżdżÄ… jedynie do kościoła, itp.


Nie wiem jak wygląda sytuacja obecnie, ale lata temu, gdy uczyłem się budownictwa wprowadzone były dwa pojęcia: parking i miejsce postojowe. To co było projektowane przed blokami to były miejsca postojowe, przepisy budowlane (na etapie projektowania) określały to jako miejsce na postój tymczasowy, co interpretowano jako max.24 h. Dzięki takim pojęciom, nawet w końcówce lat 80. budowano wieżowce z ograniczoną liczbą - miejsc postojowych -, gdyż zazwyczaj w pewnej odległości na osiedlu znajdował się 'parking'. Osiedla były wówczas projektowane z myślą o jednym samochodzie na mieszkanie, ale na parkingu.
Reasumując, zgodnie z założeniami, auto ustawione na miejscu postojowym i nieużytkowane łamie zasady współżycia społecznego.
Niestety, jeśli nie ma możliwości naprawy tych zasad metodą 'pokojową', trzeba się uciekać do wybicia szyb.
Teraz myślę, wystarczyłby znak zakaz postoju z tabliczką max. 24 h.

75 Data: Kwiecien 12 2012 16:34:24
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: venioo@interia.pl 

W dniu 2012-04-11 22:07, Jackare pisze:


Ja to wam powiem coś jeszcze straszniejszego. Ludzie nie mają gdzie
mieszkać a moje auto stoi w murowanym lokalu o powierzchni c.a. 25 m.kw
wyposażonym w instalację elektryczną i wentylacyjną.
W drugim takim samym lokalu stoi tylko mój skuter, a ludzie nie mają
gdzie mieszkać i gdzie trzymać aut a tu cały garaż zajęty tylko
skuterem. I co ?

Ale ten lokal jest Twoja wlasnoscia, czy dobrem wspolnym wielu (m.in. tych, co nie maja gdzie mieszkac?)

Bo chociaz kazdy ma prawo zostawic samochod na parkingu, to jednak odrobina kultury i szacunku dla innych wymagalaby, zeby zostawic go tam, gdzie bedzie najmniej zawadzal tym, ktorzy jednak "uzywaja samochodu czesciej".

--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

76 Data: Kwiecien 13 2012 08:15:53
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Jackare 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Bo chociaz kazdy ma prawo zostawic samochod na parkingu, to jednak odrobina kultury i szacunku dla innych wymagalaby, zeby zostawic go tam, gdzie bedzie najmniej zawadzal tym, ktorzy jednak "uzywaja samochodu czesciej".

dlaczego darzyć szacunkiem innych za to że używają samochodu częściej? Bo są bardziej leniwi? W jaki sposób mają większe prawa do parkingu od tych co używają samochodu rzadziej? Bo wymyślili że go bardziej potrzebują? To są wszystko subiektywne odczucia każdej ze stron. Ja po prostu uważam że mają równe prawa, a w sytuacji gdy ilośc miejsc jest ograniczona decyduje zasada kto pierwszy ten lepszy. Normalnym jest że gdy ktoś się tym wrakiem ruszy to inny mu to miejsce zajmie i tez nie ma co o to rościć pretensji.

77 Data: Kwiecien 13 2012 10:34:36
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: J.F 

Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości
Użytkownik  napisał w wiadomości

Bo chociaz kazdy ma prawo zostawic samochod na parkingu, to jednak odrobina kultury i szacunku dla innych wymagalaby, zeby zostawic go tam, gdzie bedzie najmniej zawadzal tym, ktorzy jednak "uzywaja samochodu czesciej".

dlaczego darzyć szacunkiem innych za to że używają samochodu częściej? Bo są bardziej leniwi? W jaki sposób mają większe prawa do parkingu od tych co używają samochodu rzadziej? Bo wymyślili że go bardziej potrzebują? To są wszystko subiektywne odczucia każdej ze stron. Ja po prostu uważam że mają równe prawa, a w sytuacji gdy ilośc miejsc jest ograniczona decyduje zasada kto pierwszy ten lepszy. Normalnym jest że gdy ktoś się tym wrakiem ruszy to inny mu to miejsce zajmie i tez nie ma co o to rościć pretensji.

Venio jednak dobrze pisze ze jak juz nie masz pomyslu co z samochodem zrobic, to kultura nakazuje przestawic go tam gdzie bedzie innym najmniej przeszkadzal. Z wlasnej nieprzymuszonej woli, bez zaslaniania sie paragrafami.

J.

78 Data: Kwiecien 14 2012 09:31:33
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Bydlę 

On 2012-04-11 22:07:43 +0200, "Jackare"  said:

Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie dlaczego trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest be, a użytkowanego codziennie - cacy

A próbowałeś nad tym pomyśleć, czy tylko żądasz, by ktoś to zrobił za ciebie?


--
Bydlę

79 Data: Kwiecien 15 2012 21:34:17
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Jackare 

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości

On 2012-04-11 22:07:43 +0200, "Jackare"  said:

Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie dlaczego trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest be, a użytkowanego codziennie - cacy

A próbowałeś nad tym pomyśleć, czy tylko żądasz, by ktoś to zrobił za ciebie?

Przemyślenia nie mają tu nic do rzeczy- ja swoje mam i pisze o nich poniżej. Chcę zaś by wyjasnili mi to Ci którzy myślą że używając częściej samochodu mają jakieś większe prawa do przestrzeni publicznie dostępnej. A że jest ich tu wielu to zapewne mają oprócz własnego widzimisię jakieś twardsze argumenty w postaci np. przepisów. Ja uważam że prawa są równe dla tych co po prostu samochód posiadają i mają możliwość z takiego parkingu skorzystać.
--
Jackare

80 Data: Kwiecien 16 2012 00:30:44
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: venioo@interia.pl 

W dniu 2012-04-15 21:34, Jackare pisze:

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości

On 2012-04-11 22:07:43 +0200, "Jackare"  said:

Chciałbym usłyszeć racjonalne i uzasadnione prawnie wytłumaczenie
dlaczego trzymanie na parkingu pod blokiem auta nie używanego jest
be, a użytkowanego codziennie - cacy

A próbowałeś nad tym pomyśleć, czy tylko żądasz, by ktoś to zrobił za
ciebie?

Przemyślenia nie mają tu nic do rzeczy- ja swoje mam i pisze o nich
poniżej. Chcę zaś by wyjasnili mi to Ci którzy myślą że używając
częściej samochodu mają jakieś większe prawa do przestrzeni publicznie
dostępnej. A że jest ich tu wielu to zapewne mają oprócz własnego
widzimisię jakieś twardsze argumenty w postaci np. przepisów. Ja uważam
że prawa są równe dla tych co po prostu samochód posiadają i mają
możliwość z takiego parkingu skorzystać.

Oprocz prawa jest jeszcze cos takiego jak kultura, szacunek dla innych i inne wartosci, ktore chyba sa Tobie obce, wiec moze sprobuje inaczej:

Czy gdzies prawnie jest napisane, ze masz srac, sikac, jesc, pic i oddychac, czasem spac? A to robisz.
Mowisz sasiadom dzien dobry? Ustepujesz starszym miejsca w autobusie? Usmiechasz sie do innych stojac w kolejce do kasy?
Jezeli nie - to zacznij, zobaczysz, zycie stanie sie przyjemniejsze.
--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

81 Data: Kwiecien 16 2012 09:51:21
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-16 00:30,  pisze:

Mowisz sasiadom dzien dobry? Ustepujesz starszym miejsca w autobusie?
Usmiechasz sie do innych stojac w kolejce do kasy?
Nie jeździsz windą, tylko idziesz schodami, gdy widzisz, że na parterze
zbiera się grupka sąsiadów, którzy mieszkają wyżej, więc dłużej jeżdżą
windą. Nie wsiadasz do zatłoczonego autobusu, bo masz tylko 5
przystanków do pracy, a wokół masa ludzi, którzy dojeżdżają dalej.
Przepuszczasz ludzi w kolejce do kasy, bo masz blisko do domu, a oni na
pewno daleko i na pewno się spieszą :->
--
Pozdrawiam
Maciek

82 Data: Kwiecien 19 2012 20:08:20
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: venioo@interia.pl 

W dniu 2012-04-16 09:51, Maciek pisze:

W dniu 2012-04-16 00:30,  pisze:
Mowisz sasiadom dzien dobry? Ustepujesz starszym miejsca w autobusie?
Usmiechasz sie do innych stojac w kolejce do kasy?
Nie jeździsz windą, tylko idziesz schodami, gdy widzisz, że na parterze
zbiera się grupka sąsiadów, którzy mieszkają wyżej, więc dłużej jeżdżą
windą. Nie wsiadasz do zatłoczonego autobusu, bo masz tylko 5
przystanków do pracy, a wokół masa ludzi, którzy dojeżdżają dalej.
Przepuszczasz ludzi w kolejce do kasy, bo masz blisko do domu, a oni na
pewno daleko i na pewno się spieszą :->

Dokladnie! Zero stresu, usmiech na twarzy i do przodu. Zycie jest za krotkie zeby sie przejmowac takimi rzeczami. I wiesz co? Ile razy jak juz mi sie na prawde spieszy, to kulturalnie przepraszam kolejke do kasy - i jeszcze ani razu mi sie nie zdarzylo, zeby mnie nie wpuscili.

--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

83 Data: Kwiecien 11 2012 22:19:36
Temat: Re: pozbycie się złomu z parkingu
Autor: Iksinski 


Użytkownik "chochlik_drukarski"  napisał w wiadomości

przegląd i ubezpieczenie (chociaż to drugie może mieć).

Ubezpiecznie możesz sprawdzić na stronie UFG, chociaż należy podchodzić z rezerwą do podanych informacji, niektórzy informowali o błędach.



Czy jest szansa coś z tym złomem zrobić ? Pisać kolejny raz do straży miejskiej ?

Udowodnić, że zagraża bezpieczeństwu lub środowsku. Przyjrzyj się dobrze, czy jakiś olej z tego złomu nie wycieka... ;-)

Pozdrawiam
X

pozbycie się złomu z parkingu



Grupy dyskusyjne