Grupy dyskusyjne » problem z LPG

problem z LPG

1	Data: Czerwiec 20 2008 21:56:08
Temat: problem z LPG
Autor: Eli
Witam, Kupiłem sobie Poloneza Atu+ 1.6 GLI, rocznik 1998, z jednopunktowym wtryskiem Bosch i instalacją LPG z 2004 roku. Wszystko byłoby OK, auto duże, mało pali, ma wspomaganie itp., jest tylko jeden problem... Otóż silnik nie pali na benzynie. Poprzedni właściciel powiedział, że jest tak od ok. roku. Był z tym w serwisie Daewoo ale nie naprawili i dał sobie spokój. Boję się, że jak zrobi się zimniej, to nie będę mógł zapalić, dlatego chciałbym to naprawić. Tylko jaka może być przyczyna usterki? Pierwsze co przychodzi do głowy to pompa paliwowa. Byłem u mechanika (a właściwie elektryka), który zgodził się wymienić mi wkład pompy. Jak spróbował się do niej dostać, to okazało się że śruby są skorodowane i mogą się urwać, a wtedy trzeba demontować zbiornik paliwa. Gdybym miał pewność że po wymianie pompy silnik będzie palił na benzynie to bym mu kazał to śmiało robić, ale on twierdzi że ta pompa jednak działa (chociaż rzęzi, co słychać)... To co to może być? -- pozdr, Eli
2	Data: Czerwiec 20 2008 22:00:30
Temat: Re: problem z LPG
Autor: Paweł U
niech sprawdzi ciśnienie w układzie paliwowym
3	Data: Czerwiec 20 2008 22:53:36
Temat: Re: problem z LPG
Autor: Przembo
Paweł U napisal(a) w niech sprawdzi ciśnienie w układzie paliwowym Ja mialem sprawna pompe i brak cisnienia... pompa nie ruszala _po_ uruchomieniu silnika. Pozdr
4	Data: Czerwiec 20 2008 22:46:30
Temat: Re: problem z LPG
Autor: nom
A napięcie dochodzi do pomy paliwa? Może właściciel miał odcięcie pompy paliwa i styki przekaźnika nie kontaktują? Albo bezpiecznik od pomy paliwa się spalił. Swoją drogą co to za elektryk, który wyciąga pompę, zamiast sprawdzić czy dochodzi do niego napięcie i pobiera prąd. :-) Sprawdź ciśnienie tak jak radzi przepiszca.
5	Data: Czerwiec 21 2008 13:27:55
Temat: Re: problem z LPG
Autor: Eli
nom napisał(a): A napięcie dochodzi do pomy paliwa? Może właściciel miał odcięcie pompy paliwa i styki przekaźnika nie kontaktują? Albo bezpiecznik od pomy paliwa się spalił. Swoją drogą co to za elektryk, który wyciąga pompę, zamiast sprawdzić czy dochodzi do niego napięcie i pobiera prąd. :-) Sprawdź ciśnienie tak jak radzi przepiszca. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. :) Napięcie oczywiście sprawdził od razu, jak to elektryk - jest prawidłowe. Natomiast ciśnienie sprawdzał dzisiaj przy mnie, a właściwie brak ciśnienia, bo paliwo w ogóle nie leci (chociaż pompa działa!). :/ W ogóle zauważyłem że mam mocno skorodowany zbiornik paliwa, czy w tym też może być przyczyna? Nie próbowałem tylko numeru z akumulatorem, jeszcze to muszę sprawdzić. -- pzdr, Eli
6	Data: Czerwiec 21 2008 13:58:40
Temat: Re: problem z LPG
Autor: Przembo
Eli napisal(a) w Napięcie oczywiście sprawdził od razu, jak to elektryk - jest prawidłowe. Kwestia jak sprawdzal. U mnie po wlaczeniu stacyjki bylo wszystko prawidlowo. Po uruchomieniu silnika pompa juz nie ruszala, silnik mometnalnie gasl i juz nie dawal oznak "zycia". Po cofnieciu kluczyka i ponownym wlaczeniu stacyjki pompa podawala paliwo i znowu silnik pracowal przez sekunde :) Natomiast ciśnienie sprawdzał dzisiaj przy mnie, a właściwie brak ciśnienia, bo paliwo w ogóle nie leci (chociaż pompa działa!). :/ Jesli pompa rzeczywiscie pracuje i nie ma cisnienia to sprawa jest powazniejsza. Nie próbowałem tylko numeru z akumulatorem, jeszcze to muszę sprawdzić. Jesli jest tak jak piszesz wyzej to szkoda Twojego zachodu, musisz wymienic pompe/wklad. Pozdr
7	Data: Czerwiec 20 2008 22:52:34
Temat: Re: problem z LPG
Autor: Przembo
Eli napisal(a) w Kupiłem sobie Poloneza Atu+ 1.6 GLI, rocznik 1998, z jednopunktowym wtryskiem Bosch i instalacją LPG z 2004 roku. Wszystko byłoby OK, auto duże, mało pali, ma wspomaganie itp., jest tylko jeden problem... Otóż silnik nie pali na benzynie. Poprzedni właściciel powiedział, że jest tak od ok. Odlacz akumulator na kilka/kilkanascie minut. Prawdopodobnie zacznie wszystko dzialac, ale po kilkadziesieciu km na gazie znowu problem wroci. U mnie wystarczylo wyregulowac instalacje gazowa i problem nie wrocil. Jesli odlaczenie aku pomoze (chodzi o zresetowani komputera) i nikt sobie nie poradzi z problemem to w ostatecznosci mozna zastosowac troche druciarska metode - odlaczyc zasilanie komputera pod +12V z stacyjki. Pozdr PS. U mnie pompa nie dostawala napiecia, tzn uruchamiala sie na 2s przed rozruchem i nic wiecej - silnik od razu gasl - zdjecie klemy chwilowo "naprawilo"pompe, a regulacja gazu zalatwila sprawe :) PPS. Wspolczuje najgorszego mozliwego ukladu zasilania w Poldku, znam ten bol...