Witam,

Mam pytanie do tych, ktorzy znaja sie na ukladach hamulcowych.

Ostatnio wymienilem sobie klocki hamulcowe z przodu, bo sie konczyly i teraz
mam dziwny efekt. Przy mocnijszym nacisnieciu pedalu hamulca, gdy silnik jest
wlaczony z okolicy pedalu dochodzi dzwiek "psssss" zupelnie tak jakbym
pompowal dmuchany materac pomka do materaca.

Odpowietrzylem caly uklad, ale nic nie pomoglo i nadal jest taki dzwiek. auto
hamuje dobrze, bez problemu moge zablokowac kola (auto nie ma ABS), nie sciaga
na zadna ze stron, pedal sie usztywnia, gdy silnik jest wylaczony, mieknie
lekko gdy sie go wlacza. nie jest tez specjalnie gabczasty, nie sadze zeby to
bylo powietrze w przewodach, dzwiek dochodzi mniej wiecej stad gdzie znajduje
sie "brake booster". po wylaczeniu zaplonu, po 1-2 nacisnieciach pedalu, pedal
sie usztywnia i dzwiek zanika.

wczesniej zmienialem klocki wraz z tarczami z tylu, nic nie odpowietrzalem i
takiego efektu nie bylo.

czy to kwestia uszkodzonego brake boostera? i dlaczego to wystapilo teraz,
przy wymianie klockow - ukladu nie rozszczelnialem, tylko odkrecilem korek z
gory, bo jeden z cylinderkow byl oporny i nie chcial sie cofnac.

auto to Chrysler Intrepid 2.7 z 2002 roku.

pzdr.

Czarny_QN

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Dnia Fri, 7 Nov 2008 01:15:45 +0000 (UTC), czarny_QN napisał(a):

bylo powietrze w przewodach, dzwiek dochodzi mniej wiecej stad gdzie znajduje
sie "brake booster". po wylaczeniu zaplonu, po 1-2 nacisnieciach pedalu, pedal
sie usztywnia i dzwiek zanika.

Moim zdaniem zawsze tak miałeś i dopiero teraz zauważyłeś. Niektóre serwa
syczą, inne są bezgłośne. Jeżeli działa prawidłowo, to nie przejmowałbym
się tym.

--
Pozdrawiam,

Przemek