Mam problem z silnikiem. Na wolnych obrotach pracuje nierównomiernie -
obroty 550-850, ale nie gaśnie. Pali od pierwszego. Podczes jazdy przy
przyśpieszaniu szarpie. Jak się jedzie ze stałą prędkością jest dobrze.
Sprawdziłem zapłon, przerwę, świece (były zakopcone, przeciściłem), przewody
WN, ustawiłem gaźnik i pomysły się skończyły. Zostały do sprawdzenie zawory
ale jakieś 300km w stecz sprawdzałem. Podejrzenie padają na układ zapłonowy.
Jakieś sugestje?

--
Pozdrowienia Marek
VW Type-1 1300 1.6 '69

Mam problem z silnikiem. Na wolnych obrotach pracuje nierównomiernie -
obroty 550-850, ale nie gaśnie. Pali od pierwszego. Podczes jazdy przy
przyśpieszaniu szarpie. Jak się jedzie ze stałą prędkością jest dobrze.
Sprawdziłem zapłon, przerwę, świece (były zakopcone, przeciściłem),

WN, ustawiłem gaźnik i pomysły się skończyły. Zostały do sprawdzenie

ale jakieś 300km w stecz sprawdzałem. Podejrzenie padają na układ

Jakieś sugestje?

Piszesz ze ustawiłeś gaźnik ale czy przeczyściłes dysze w gaźniku??
Najlepszy kompresor i powietrze ;-)
Pozdrawiam.
Luke

Zaworki trzeba ustawic!


--
BROD@CZ

Zaworki trzeba ustawic!

Ustawilem zawaorki, luz 0,2, przedmuchalem gaznik i dalej to samo. Na zawory
i tak nie stawialem bo problemy z obrotami byly zaraz po odpaleniu. Wiec co
to moz

Sprawdz cewke. moze jej czas juz nadszedl

Pz
Homer co wlasnie wymienil cewke

Użytkownik "Marek" napisał

Mam problem z silnikiem. Na wolnych obrotach pracuje nierównomiernie -
obroty 550-850, ale nie gaśnie

H!
Pęknięta kopułka lub wypalone/zabrudzone graficiki?

Użytkownik "Marek" napisał

Kopułkę nie sprawdzałem ale na 90% jest cała. Sprawdzę. Wypalone

Oczywiście 1 graficik, ale i same styki od kabli miałem też na mysli,
wszystko mylnie zwąc w pośpiechu graficikami. ;)

Użytkownik "Marek" napisał

Ten między cewką a aparatem
zapłonowym. Miał przerwę.

Jak jest tylko częściowo uszkodzony, to pewnie, że może silnik wariować,
zwłaszcza jak się rozgrzeje, ale jak byłby cały walnięty, to nawet by nie
zapalił, ale to dla Ciebie na pewno jest oczywiste. A może pompka paliwa

mało podaje...? Trza po kolei wsio sprawdzić, a nawet kilka razy czasem i
zazwyczaj wychodzi, że to jakaś głupota np. naderwana wsuwka przy cewce

kabelek kondensatora albo elektrozaworu.

Użytkownik "Marek" napisał

Niestety to nie głupota. Zmieniałem wszystko.

A nie "syczy" przy zapalaniu...? Może masz pekniętą głowicę, choć przez to
byłby też słaby na wyższych obrotach, spr. ciśnienie jak mówiłeś i może
jeszcze zatkany kolektor. Znajomy mechanik mawiał, że w 1.6, właśnie
dwudolotowych kolektory mają problem z "napełnianiem", choć Ty pisałeś, że
nie masz problemów na wyższych, tylko na niższych... Już trochę "strzelam"

braku pomysłów... :(]

Marek wrote:

A nie "syczy" przy zapalaniu...? Może masz pekniętą głowicę, choć przez to
byłby też słaby na wyższych obrotach, spr. ciśnienie jak mówiłeś i może
jeszcze zatkany kolektor. Znajomy mechanik mawiał, że w 1.6, właśnie
dwudolotowych kolektory mają problem z "napełnianiem", choć Ty pisałeś, że
nie masz problemów na wyższych, tylko na niższych... Już trochę "strzelam"
  

z
 

braku pomysłów... :(]
  

Mam problemy z wolnymi bo wtedy nierówno pracuje i z przyśpieszaniem bo
wtedy szarpie. Czuć, że nie pali na wszystkie gary więc w tłumiku też nieźle
wali, bo paliwo się spala w tłumiku. OK dzięki za podowiedzi. Koniec wątku!
A problem pozostał :-(.

--
Pozdrowienia Marek
VW Type-1 1300 1.6 '69


 

a sprawdzałeś poziom paliwa w komorze pływakowej ?
powinno być ( kurcze już nie pamiętam ) 11-18 mm od krawędzi gaźnika (
bez pokrywy ) do poziomu paliwa.
prosze skorygować tę wielkość, kto pamięta.
B.

a sprawdzałeś poziom paliwa w komorze pływakowej ?
powinno być ( kurcze już nie pamiętam ) 11-18 mm od krawędzi gaźnika (
bez pokrywy ) do poziomu paliwa.
prosze skorygować tę wielkość, kto pamięta.
B.

Oczywiście 1 graficik, ale i same styki od kabli miałem też na mysli,
wszystko mylnie zwąc w pośpiechu graficikami. ;)