Grupy dyskusyjne   »   przesunięte skrzyżowanie

przesunięte skrzyżowanie



1 Data: Wrzesien 09 2007 20:00:18
Temat: przesunięte skrzyżowanie
Autor: berton 

Witam,

Problem jest takiej natury, że w moim mieście jest skrzyżowanie na którym
można zaliczyć czołówkę na skrzyżowaniu pomimo jazdy na wprost przez owo
skrzyżowanie. Winne temu jest przesunięcie jakie mają w stosunku do siebie
przeciwległe pasy. Ilustruje to poniższy schemat:

http://img406.imageshack.us/my.php?image=debilneskrzyzowaniecv8.swf

Kolejnym idiotyzmem jest konieczność wyminięcia się przez osoby skręcające
w lewo z przeciwległych pasów (jadących na rysunku poziomo). Sygnalizacja
jest (sygnalizatory bez strzałek). I miałem taką sytuację:

Stoję jako pierwszy na czerwonym na miejscu A, zapala się czerwone,
podjeżdżam na środek i puszczam jadących z przeciwka (wymija mnie kierownik
jadący z przeciwka który podobnie czekał po drugiej stronie). Ja stoję, bo
sznurek jest długi, widzę, że Ci z przeciwka z pasa na wprost hamują (bo
pewnie mają już żółte), więc powoli zaczynam ruszać aby zjechać ze
skrzyżowania. Z naprzeciwka z pasa do skrętu w lewo z dość dużą prędkością
zbliża się B i widzę, że chce jeszcze zaliczyć żółte. Wiem, że mnie nie
puści więc hamuje, on wpada na skrzyżowanie, otrąbia mnie na maksa i
skręca.

No i teraz pytanie co by było gdybym go nie puścił: Obaj skręcaliśmy w lewo
więc nasz prawa są równorzędne. Załóżmy, że przywalił we mnie, czyja byłaby
wina? Na normalnym skrzyżowaniu taka sytuacja nie miałaby miejsca. Tu
zachowałem ostrożność ,ale gdyby się jednak trafiła stłuczka. Moim zdaniem
definitywnie kierownika B, ponieważ A już był na skrzyżowaniu, więc mimo
równorzędnych praw miał pierwszeństwo. Tylko czy to jest właściwe
wytłumaczenie?

berton



2 Data: Wrzesien 09 2007 20:05:17
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 berton  m.in. napisał(a)::

Witam,

Problem jest takiej natury, że w moim mieście jest skrzyżowanie na którym
można zaliczyć czołówkę na skrzyżowaniu pomimo jazdy na wprost przez owo
skrzyżowanie. Winne temu jest przesunięcie jakie mają w stosunku do siebie
przeciwległe pasy.

Pfff
Weź kartkę narysuj na niej trójkąt równoramienny. Teraz wpisz w niego koło.
Najdłuższy bok trojkata wydłuż i masz miej więcej obraz skrzyżowania o ruchu
okrężnym (nie ronda) jakie jest u mnie w mieście z pominięciem drogi
przebiegającej w poprzek. A teraz wyobraź sobie, że średnio raz w miesiącu
zdarzy się ktoś kto zamiast objechać owo skrzyżowanie po dwóch równych
sobie bokach jedzie prosto pod prąd (parę efektownych czołówek już było).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

3 Data: Wrzesien 09 2007 21:19:01
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście
berton  m.in. napisał(a)::

Witam,

Problem jest takiej natury, że w moim mieście jest skrzyżowanie na którym
można zaliczyć czołówkę na skrzyżowaniu pomimo jazdy na wprost przez owo
skrzyżowanie. Winne temu jest przesunięcie jakie mają w stosunku do
siebie
przeciwległe pasy.

Pfff
Weź kartkę narysuj na niej trójkąt równoramienny.
                                            /\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
 Teraz wpisz w niego koło.
Najdłuższy bok trojkata wydłuż i masz miej więcej obraz skrzyżowania o
ruchu
/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
okrężnym (nie ronda) jakie jest u mnie w mieście z pominięciem drogi

Mam słaba wyobraźnie, i ostatnią geometrię miałem dość dawno ale dostrzegam
pewien brak spujności :)

przebiegającej w poprzek. A teraz wyobraź sobie, że średnio raz w miesiącu
zdarzy się ktoś kto zamiast objechać owo skrzyżowanie po dwóch równych
sobie bokach jedzie prosto pod prąd (parę efektownych czołówek już było).

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 167 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 160 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

4 Data: Wrzesien 09 2007 21:51:01
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Bartosz Augustyniak  m.in. napisał(a)::

Mam słaba wyobraźnie, i ostatnią geometrię miałem dość dawno ale
dostrzegam pewien brak spujności :)

Równoramienny != Równoboczny?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

5 Data: Wrzesien 10 2007 06:56:51
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście
Bartosz Augustyniak  m.in. napisał(a)::

Mam słaba wyobraźnie, i ostatnią geometrię miałem dość dawno ale
dostrzegam pewien brak spujności :)

Równoramienny != Równoboczny?


Dzięki za podpowiedź. Przywróciło to trochę mojej wiedzy.

W takim razie przepraszam za czepianie się

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 167 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 160 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

6 Data: Wrzesien 10 2007 16:39:11
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: GrzegorzG 


"Bartosz Augustyniak"  wrote in message


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście
Bartosz Augustyniak  m.in. napisał(a)::

Mam słaba wyobraźnie, i ostatnią geometrię miałem dość dawno ale
dostrzegam pewien brak spujności :)

Równoramienny != Równoboczny?


Dzięki za podpowiedź. Przywróciło to trochę mojej wiedzy.

W takim razie przepraszam za czepianie się


i do tego walisz ortami :>

spojnosc od spajac.

7 Data: Wrzesien 09 2007 22:34:27
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: KrzysiekPP 

pewien brak spujno?ci :)

Twoj brak spójnosci jest takim sam jak twój język polski ... czyli
cholernie wyrazny i na poziomie z klas 1-3. Strah pószczać za
kierownice.

--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19

8 Data: Wrzesien 09 2007 23:44:25
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Sun, 9 Sep 2007 20:00:18 +0200, berton  wrote:

definitywnie kierownika B, ponieważ A już był na skrzyżowaniu, więc mimo
równorzędnych praw miał pierwszeństwo. Tylko czy to jest właściwe
wytłumaczenie?

raczej nie, bo przecież spotkalibyście się na skrzyżowaniu, więc
argument, że B na nim nie był - odpada.
--
Jarek Andrzejewski
Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony
Warszawa, pieszo i tramwajem :-)

9 Data: Wrzesien 10 2007 11:08:57
Temat: Re: przesunięte skrzyżowanie
Autor: neelix 


Użytkownik "berton"  napisał w wiadomości


sznurek jest długi, widzę, że Ci z przeciwka z pasa na wprost hamują (bo
pewnie mają już żółte), więc powoli zaczynam ruszać aby zjechać ze
skrzyżowania. Z naprzeciwka z pasa do skrętu w lewo z dość dużą prędkością
zbliża się B i widzę, że chce jeszcze zaliczyć żółte. Wiem, że mnie nie
puści więc hamuje, on wpada na skrzyżowanie, otrąbia mnie na maksa i
skręca.
No i teraz pytanie co by było gdybym go nie puścił: Obaj skręcaliśmy w
lewo
więc nasz prawa są równorzędne. Załóżmy, że przywalił we mnie, czyja
byłaby
wina?

Raczej tego, który przywalił. Nie zachował szczególnej ostrożności, nie
dostosował prędkości do sytuacji, wjechał na żółtym.

neelix

przesunięte skrzyżowanie



Grupy dyskusyjne