Grupy dyskusyjne   »   pytanie

pytanie



1 Data: Czerwiec 24 2008 23:32:07
Temat: pytanie
Autor: Paweł Stępień 

Witam,

możliwe że się czepiam samochodu, bo jeździ, nie staje w polu,
hamuje, skręca i przyspiesza, ale jest jedna rzecz która mnie
zastanawia. Auto ma 90 000 km przebiegu. Na wolnych obrotach
czuć drgania nadwozia i charakterystyczny dźwięk silnika
(takie dydydy jak w dieslu). Po delikatnym wdepnięciu pracuje
normalnie i się nie trzęsie. Generalnie pod machą pracuje coś tam głośniej
jak jest puszczone sprzęgło. Przy wciśniętym zauważalnie ciszej, niemniej
dalej słychać. Teraz pytanie: co się dzieje, kiedy i za ile to można
wymienić.
Dodam że to Matiz, 1999.

Paweł



2 Data: Czerwiec 25 2008 04:11:31
Temat: Re: pytanie
Autor: Arkadiusz Górski 

On 24 Cze, 23:32, "Paweł Stępień"  wrote:

Witam,

możliwe że się czepiam samochodu, bo jeździ, nie staje w polu,
hamuje, skręca i przyspiesza, ale jest jedna rzecz która mnie
zastanawia. Auto ma 90 000 km przebiegu. Na wolnych obrotach
czuć drgania nadwozia i charakterystyczny dźwięk silnika
(takie dydydy jak w dieslu). Po delikatnym wdepnięciu pracuje
normalnie i się nie trzęsie. Generalnie pod machą pracuje coś tam głośniej
jak jest puszczone sprzęgło. Przy wciśniętym zauważalnie ciszej, niemniej
dalej słychać. Teraz pytanie: co się dzieje, kiedy i za ile to można
wymienić.
Dodam że to Matiz, 1999.

Paweł

Zawory?

3 Data: Czerwiec 25 2008 13:54:47
Temat: Re: pytanie
Autor: Paweł Stępień 

Zawory?

Hmm, też się zastanawiałem ale co ma do nich ruch sprzęgła?

4 Data: Czerwiec 25 2008 05:00:11
Temat: Re: pytanie
Autor: BearBag 



poduszka pod skrzynia/silnikiem...

5 Data: Czerwiec 25 2008 14:11:23
Temat: Re: pytanie
Autor: krz 

BearBag pisze:


poduszka pod skrzynia/silnikiem...
kiepskie paliwo... świece/kable... silnik krokowy/zawor wolnych obrotow (moze obroty spadaja za nisko i silnik pracuje niestabilnie/wpada cos w rezonans)....
krz

6 Data: Czerwiec 25 2008 15:00:57
Temat: Re: pytanie
Autor: Paweł Stępień 

Dzięki za pomoc. Zatem szukam  dalej wedle wskazówek
albo czekam aż w końcu coś padnie, bo serwis załamuje ręce
i mówi że się czepiam i że on tak musi mieć.

Paweł


Użytkownik "krz"  napisał w wiadomości

BearBag pisze:

poduszka pod skrzynia/silnikiem...
kiepskie paliwo... świece/kable... silnik krokowy/zawor wolnych obrotow
(moze obroty spadaja za nisko i silnik pracuje niestabilnie/wpada cos w
rezonans)....
krz

7 Data: Czerwiec 25 2008 20:24:35
Temat: Re: pytanie
Autor: lublex 


Użytkownik "Paweł Stępień"  napisał w wiadomości

...Na wolnych obrotach
czuć drgania nadwozia i charakterystyczny dźwięk silnika
(takie dydydy jak w dieslu). Po delikatnym wdepnięciu pracuje
normalnie i się nie trzęsie. Generalnie pod machą pracuje coś tam  >głośniej

W mojej firmie kiedyś były Matizy. Ok. 100 kkm pojawiały się takie objawy jak opisujesz. Wg przekazu z drugiej ręki: problem stanowił czujnik położenia wału (chyba) brudziła się jakaś "szczelina - znacznik" czy cóś. Po oczyszczeniu wolne obroty wracały do normy, spadało zużycie paliwa, mocy dostawał itp. Być może chodzi o silnik krokowy.
Trop podałem ale to tylko przekaz cytowany przez laika w tym temacie.

pozdr
lublex

8 Data: Czerwiec 25 2008 23:47:14
Temat: Re: pytanie
Autor: Paweł Stępień 

W mojej firmie kiedyś były Matizy. Ok. 100 kkm pojawiały się takie objawy
jak opisujesz. Wg przekazu z drugiej ręki: problem stanowił czujnik
położenia wału (chyba) brudziła się jakaś "szczelina - znacznik" czy cóś.
Po oczyszczeniu wolne obroty wracały do normy, spadało zużycie paliwa,
mocy dostawał itp. Być może chodzi o silnik krokowy.
Trop podałem ale to tylko przekaz cytowany przez laika w tym temacie.

Dzięki :] Zatem trzeba trochę pogrzebać w aparacie zapłonowym.

Paweł

9 Data: Czerwiec 26 2008 12:28:01
Temat: Re: pytanie
Autor: gosmo 

Paweł Stępień pisze:

Witam,

możliwe że się czepiam samochodu, bo jeździ, nie staje w polu,
hamuje, skręca i przyspiesza, ale jest jedna rzecz która mnie
zastanawia. Auto ma 90 000 km przebiegu. Na wolnych obrotach
czuć drgania nadwozia i charakterystyczny dźwięk silnika
(takie dydydy jak w dieslu). Po delikatnym wdepnięciu pracuje
normalnie i się nie trzęsie. Generalnie pod machą pracuje coś tam głośniej
jak jest puszczone sprzęgło. Przy wciśniętym zauważalnie ciszej, niemniej
dalej słychać. Teraz pytanie: co się dzieje, kiedy i za ile to można wymienić.
Dodam że to Matiz, 1999.

A to ja dodam jeszcze wydech.

pytanie



Grupy dyskusyjne