Grupy dyskusyjne   »   pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?

pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?



1 Data: Grudzien 27 2009 16:22:56
Temat: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: musiał 

cześć, potrzebuję aparatu do robienia zdjęć wnętrz.
i liczę na Waszą rzeczową, jak zwykle pomoc i opinię ;)

aparat: mój wybór padł na sony a330.
posiada liveview i ruchomy LCD które będą mi pomocne,
bo nie będzie trzeba korzystać z wizjera a i będę mógł robić zdjęcia znad głowy i z dołu,
i właśnie A330 jest najtańszą opcją jeśli o to chodzi i ma cropa x1,5
cena to 1765 zł z dostawą na ceneo (z obiektywem 18-55)

drugą sprawą jest obiektyw.
myślę o sigma 10-20.
poczytałem trochę i piszą pozytywne rzeczy na jego temat.
ale są dwe wersje:
10-20mm  f/4-5.6 EX HSM za ok 1980 zł z dostawą i
10-20mm f/3,5 EX DC HSM za ok 2510 z dostawą

i teraz wreszcie pytanie: czy warto dorzucić te 530 zł do tego drugiego ?
bo ja widzę tylko, że jest trochę jaśniejszy.
proszę więc o Wasze uwagi i rady, będę bardzo wdzięczny !



2 Data: Grudzien 27 2009 16:46:19
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: musiał 

sorry, no jeszcze jest:
Tamron SP AF 10-24mm F/3.5-4,5 Di II LD Aspherical [IF]
za ok 1834 zł

a tu linki do opisów:
10-20mm F4-5.6 EX DC HSM
http://www.sigmaphoto.com/lenses/lenses_all_details.asp?id=3301&navigator=6

10-20mm F3.5 EX DC HSM
http://www.sigmaphoto.com/lenses/lenses_all_details.asp?id=3360&navigator=6

Tamron SP AF 10-24mm F/3.5-4,5 Di II LD Aspherical [IF] (Model B001)
http://www.tamron.pl/?/content/czytaj/tamron_10-24

3 Data: Grudzien 27 2009 17:46:43
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "musiał"  napisał w wiadomości

sorry, no jeszcze jest:
Tamron SP AF 10-24mm F/3.5-4,5 Di II LD Aspherical [IF]
za ok 1834 zł

a tu linki do opisów:
10-20mm F4-5.6 EX DC HSM
http://www.sigmaphoto.com/lenses/lenses_all_details.asp?id=3301&navigator=6

10-20mm F3.5 EX DC HSM
http://www.sigmaphoto.com/lenses/lenses_all_details.asp?id=3360&navigator=6

Tamron SP AF 10-24mm F/3.5-4,5 Di II LD Aspherical [IF] (Model B001)
http://www.tamron.pl/?/content/czytaj/tamron_10-24

http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1250/cat/31
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/171/cat/31
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1186/cat/23
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/47/cat/23

Rzuć okiem także na sample "z życia"

http://www.pixel-peeper.com/lenses/?lens=13112
http://www.pixel-peeper.com/lenses/?lens=918
http://www.pixel-peeper.com/lenses/?lens=3

4 Data: Grudzien 27 2009 09:04:39
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 



drugą sprawą jest obiektyw.
myślę o sigma 10-20.
poczytałem trochę i piszą pozytywne rzeczy na jego temat.
ale są dwe wersje:
10-20mm  f/4-5.6 EX HSM za ok 1980 zł z dostawą i
10-20mm f/3,5 EX DC HSM za ok 2510 z dostawą

i teraz wreszcie pytanie: czy warto dorzucić te 530 zł do tego drugiego ?
bo ja widzę tylko, że jest trochę jaśniejszy.
proszę więc o Wasze uwagi i rady, będę bardzo wdzięczny !

co znaczy troche jasniejszy ? !
na 20 mm to cale 1,5 EV  - to sporo.

Do wnetrz przydaja sie obiektywy z IS , ale sa drozsze.

nie mam tych obiektywow wiec sie konkretnie nie wypowiem ( choc przed
miesiacem mialem podobny dylemat ) , ale nic nie zastapi jasnosci.
Czesto nalezy przymknac 1 przyslone zeby zmniejszyc wady obiektywu -
wowczas z 5,6 robi sie 8,0 a to juz ciemno.

ja bym bral jasniejszy i odzalowal te 500 zl..
To nowy obiektyw i niewiele osob go juz ma.
Nie wim czy ktos tutaj podzieli sie wlasnym doswiadczeniem.

5 Data: Grudzien 27 2009 18:38:01
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY" : co znaczy troche jasniejszy ? !
: na 20 mm to cale 1,5 EV  - to sporo.

Raczej tak!

: Do wnetrz przydaja sie obiektywy z IS , ale sa drozsze.

On to chyba chce do Sony, a Sony chyba ma stabilizację w korpusie. :)

: nie mam tych obiektywow wiec sie konkretnie nie wypowiem ( choc przed
: miesiacem mialem podobny dylemat ) , ale nic nie zastapi jasnosci.

Jakość zastąpi jasność.

: Czesto nalezy przymknac 1 przyslone zeby zmniejszyc wady obiektywu -
: wowczas z 5,6 robi sie 8,0 a to juz ciemno.

Ja przymykam o 2 EV, czyli z 5.6 robi się 11...

Ale ta obiektywy mają literki EX -- zapewne rysują ostro od początku.

: ja bym bral jasniejszy i odzalowal te 500 zl..

On ma DC.

: To nowy obiektyw i niewiele osob go juz ma.
: Nie wim czy ktos tutaj podzieli sie wlasnym doswiadczeniem.

-=-

Słyszałem z dobry ust, że Sigma 10-20 (nie wiem, która)
to bardzo dobry obiektyw a z własnego doświadczenia
i z relacji innych osób wiem o tym, że Tamron robi
obiektywy rysujące ostro.


--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

6 Data: Grudzien 27 2009 11:33:16
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Mariusz Redlicki 

On 27 Gru, 18:04, XX YY  wrote:

co znaczy troche jasniejszy ? !
na 20 mm to cale 1,5 EV  - to sporo.

Do wnetrz przydaja sie obiektywy z IS , ale sa drozsze.


Potrzebujesz obiektywu do robienia zdjec wnetrz (tak jak napisales),
czy do zdjec WE wnetrzach. Bo jesli to pietwsze, to ani jasnosc
obiektywu, ani to czy ma IS, nie ma ZADNEGO znaczenia. Na sprzecie
firmy Sony sie nie znam, wiec obiektywu Ci nie doradze. Kiedys do
robienia zdiec wnetrz uzywalo sie aparatu z poklonami, ewentualnie
obiektywów TS. Dzis, jak wszystko mozna wyrownac w PSie, wybierz po
prostu najostrzejszy obiektyw o najmniejszych znieksztalceniach.
Poczytaj recenzji.

Mariusz

7 Data: Grudzien 27 2009 11:40:14
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 



Potrzebujesz obiektywu do robienia zdjec wnetrz (tak jak napisales),
czy do zdjec WE wnetrzach.

no tos zasolil.


a jak chcesz zrobic zdjecie wnetrza nie bedac WE wnetrzu ?

bedziesz sciane rozbieral?

roznica miedzy jasnym a ciemnym obiektywem jest taka ze do ciemnego
potrzebujesz zawsze  stytyw.
jesli obiektyw jest jasny i ma Is ( nie doczytalem ze to sony , ten ma
stabilizacje ) to sie moze obejsc bez statywu.
Roznica jest taka ze w pierwszym przypadku mozesz zdjecia nie zrobic ,
w drugim tak.

Lampa blyskowa ?
tutaj ostroznie , trzeba sie zastanowic nad katem blysku - co zrobic
zeby oswietlala  caly plan.

8 Data: Grudzien 27 2009 23:26:11
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY"

a jak chcesz zrobic zdjecie wnetrza nie bedac WE wnetrzu ?

Zaglądając przez okna czy otwarte drzwi? :)

bedziesz sciane rozbieral?

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

9 Data: Grudzien 27 2009 20:40:20
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: musiał 

Potrzebujesz obiektywu do robienia zdjec wnetrz (tak jak napisales),
czy do zdjec WE wnetrzach.

chodzi o zdjęcia pomieszczeń, pokoi itp

Bo jesli to pietwsze, to ani jasnosc
obiektywu, ani to czy ma IS, nie ma ZADNEGO znaczenia.

dlaczego ? wydawało mi się, że zawsze im jaśniejszy tym lepszy.

Dzis, jak wszystko mozna wyrownac w PSie, wybierz po
prostu najostrzejszy obiektyw o najmniejszych znieksztalceniach.
Poczytaj recenzji.

im więcj czytam tym bardziej myślę, że określenie "najostrzejszy"
jest czymś nieokreślonym takim jak "plastyczny"
bo częć ludzi zawsze uważać będzie że tamron jest ostrzejszy a czÄ™ć że sigma ...

10 Data: Grudzien 27 2009 21:32:06
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Mikolaj Machowski 

musiał napisał:

Bo jesli to pietwsze, to ani jasnosc
obiektywu, ani to czy ma IS, nie ma ZADNEGO znaczenia.

dlaczego ? wydawało mi się, że zawsze im jaśniejszy tym lepszy.

Nie. Z drobnymi wyjątkami będziesz potrzebował głębi ostrości do objęcia
całego kadru więc jasne obiektywy nie są ci potrzebne. Podobnie IS - aby
zrobić porządne zdjęcia i tak zawsze będziesz korzystać ze statywu
i mocno przymkniętego obiektywu.

m.
--
"Statistics are like bikinis. What they reveal is suggestive,
        but what they conceal is vital" - Aaron Levenstein

11 Data: Grudzien 27 2009 23:31:22
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mikolaj Machowski"

dlaczego ? wydawało mi się, że zawsze im jaśniejszy tym lepszy.

Nie. Z drobnymi wyjątkami będziesz potrzebował głębi ostrości do objęcia
całego kadru więc jasne obiektywy nie są ci potrzebne. Podobnie IS - aby
zrobić porządne zdjęcia i tak zawsze będziesz korzystać ze statywu
i mocno przymkniętego obiektywu.

Dla tak małej ogniskowej (10-20 mm) F3.5 da całkiem niezłą głębię.
Pytanie -- co to za wnętrza? Może sale balowe, a może malutkie sypialnie? :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

12 Data: Grudzien 27 2009 23:47:04
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: musiał 

Dla tak małej ogniskowej (10-20 mm) F3.5 da całkiem niezłą głębię.
Pytanie -- co to za wnętrza? Może sale balowe, a może malutkie sypialnie? :)

zwykłe mieszkania, pokoje, sypialnie, łazienki, wystrój wnętrz

13 Data: Grudzien 28 2009 15:04:31
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"musiał"

zwykłe mieszkania, pokoje, sypialnie, łazienki, wystrój wnętrz

Weź sobie jakikolwiek aparat i obiektyw o ogniskowych 10-20 mm (tę
dłuższą będziesz miał w kicie) i zobacz, jaka jest głębia ostrości
w takich pomieszczeniach z dziurką F.5 czy F4. Na Twoim miejscu
poszedłbym do sklepu i zrobiłbym to. Możesz też pożyczyć od kogoś
aparat -- potrzeba zaledwie kilku zdjęć. IMO te ogniskowe i to
światło daje aż za dużą GO w tak małych pomieszczeniach, ale
nigdy nie miałem obiektywu o ogniskowej 10 mm.

GO zależy tylko od jasności obiektywu i od jego ogniskowej.
Nie zależy (wbrew temu, co tu mądrzy piszą) od wielkości matrycy.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

14 Data: Grudzien 28 2009 15:58:07
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

w takich pomieszczeniach z dziurką F.5 czy F4. Na Twoim miejscu
+ w takich pomieszczeniach z dziurką F3.5 czy F4. Na Twoim miejscu

GO zależy tylko od jasności obiektywu i od jego ogniskowej.
Nie zależy (wbrew temu, co tu mądrzy piszą) od wielkości matrycy.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

15 Data: Grudzien 29 2009 10:00:32
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: EMPI 

Hej !

GO zależy tylko od jasności obiektywu i od jego ogniskowej.
Nie zależy (wbrew temu, co tu mądrzy piszą) od wielkości matrycy.

Hmm... a to dopiero szok. To po co kupować drogie lustrzanki i
kosmicznie drogie jasne obiektywy skoro ja mam w kompakcie kosztującym
grosze obiektyw o jasności 2,7 ? Przecież powinienem mieć taką samą GO
jak z mega drogich zestawów i portreciki powinny wychodzić z ostrością
obejmującą najwyżej długość rzęs !
Coś ściemniasz kolego...

EMPI
http://www.empi.art.pl

16 Data: Grudzien 29 2009 09:13:49
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Jacek_P 

EMPI napisal:

grosze obiektyw o jasności 2,7 ? Przecież powinienem mieć taką samą GO
jak z mega drogich zestawów i portreciki powinny wychodzić z ostrością
obejmującą najwyżej długoć rzęs !

Wiesz, Eneuel ma odloty, ale tu troche przegiales w odniesieniu do jego
wypowiedzi, bo odnoszac sie do jasnosci pominales ogniskowa, o ktorej wspomnial ;)
--
Pozdrawiam,

Jacek

17 Data: Grudzien 29 2009 11:17:19
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"EMPI"  napisał:


GO zależy tylko od jasności obiektywu i od jego ogniskowej.
Nie zależy (wbrew temu, co tu mądrzy piszą) od wielkości matrycy.

Hmm... a to dopiero szok. To po co kupować drogie lustrzanki i
kosmicznie drogie jasne obiektywy skoro ja mam w kompakcie kosztującym
grosze obiektyw o jasności 2,7 ? Przecież powinienem mieć taką samą GO
jak z mega drogich zestawów i portreciki powinny wychodzić z ostrością
obejmującą najwyżej długość rzęs !
Coś ściemniasz kolego...
[...]

Z tą wielkościa matrycy wiele osób ma kłopoty ze zrozumieniem. Jeśli  nie ruszać krążka rozproszenia - rzeczywiście głębia ostrości nie zależy w żaden sposób od wielkości matrycy. Przy mniejszej matrycy jednak powiększenie miedzy matrycą a odbitka wychodzi większe - a więc krążek rozproszenia należy pzryjąć mniejszy. I wtedy okazuje się, ze dla mniejszej matrycy głębia matrycy wychodzi... mniejsza! I można to dokładnie wyliczyć i zweryfikować pomiarami. Tym niemniej powszechnie uważa się że mniejsze matryce kompaktów dają więksżą głębie ostrości - i wbrew pozorom to też jest prawda. Uzasadnienie jest takie, że aby używając mniejszej matrycy uzyskać ten sam kadr obraz rzutowany na matrycę musi też być mniejszy - czyli fotografujemy przy mniejszej skali odwzorowania. A głębia ostrości maleje ze wzrostem skali odwzorowania i to maleje bardzo silnie. Zależność głębi ostrości od skali odwzorowania jest dużo silniejsza i działa w pzreciwną stronę niż zależność głębi ostrości od średnicy krążka rozproszenia - dlatego w sumie uzyskując ten sam kadr przy tej samej przysłonie aparatem z mniejszą matrycą uzyskamy  większą głębię ostrości.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

18 Data: Grudzien 29 2009 13:07:07
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"EMPI"

GO zależy tylko od jasności obiektywu i od jego ogniskowej.
Nie zależy (wbrew temu, co tu mądrzy piszą) od wielkości matrycy.

Hmm... a to dopiero szok. To po co kupować drogie lustrzanki i
kosmicznie drogie jasne obiektywy skoro ja mam w kompakcie kosztującym
grosze obiektyw o jasności 2,7 ? Przecież powinienem mieć taką samą GO
jak z mega drogich zestawów i portreciki powinny wychodzić z ostrością
obejmującą najwyżej długość rzęs !
Coś ściemniasz kolego...

Głupiec nie pojmuje tego, co pisze i tego, co piszą inni.

Zrób zdjęcie ogniskową 10 mm z jasnością F 2 kompaktem i lustrzankę.
GO będzie taka sama. Jasność to iloraz średnicy ,,obiektywu'' i długości
ogniskowej.

  Niedouczony człowiek (A) uczył mnie, że należy dzielić przez
  długość fizyczną obiektywu -- tu widać, że mój interlokutor (A)
  uczył się od kogoś, kto długością obiektywu nazwał ogniskową
  i zapomniał powiedzieć swemu uczniowi (A) o tym, że w skrócie
  myślowym długość obiektywu to długość ogniskowej. Ja też mówię
  w skrócie -- obiekty długi na pół mera lub półmetrowy, czyli
  z ogniskową 500 mm...


GO to nie wszystko. Dwa obiektywy będą miały te same parametry typu
ogniskowa czy światło, ale dadzą innej jakości zdjęcia. Matryca nie
ma nic do GO -- obraz powstaje niezależnie od wielkości matrycy.
Matrycy może w ogóle nie być, a obraz powstanie, bo to obraz RZECZYWISTY.
Można zobaczyć ten obraz na ścianie, bez aparatu -- wystarczy rzucić
światło przez ten obiektyw, na przykład z żarówki. Na ścianie można
narysować wówczas (w wyobraźni -- po co brudzić ścianę) matrycę FF,
APC czy średniego formatu... Widać wówczas różne kąty patrzenia
obiektywu, ale nie widać różnicy w GO.


Powiększyć można zarówno obraz z lustrzanki jak i obraz z kompaktu czy komórki.


Dlaczego obiektyw, nawet stałka ma tyle szkiełek? Bo te szkiełka dają wady.

 -- Wady złego wykonania -- astygmatyzm na przykład i złe dopasowanie do reszty.
 -- Oraz wady inne -- aberrację sferyczną (soczewka sferyczna nie ma ogniska)
    i aberrację chromatyczną (światło rozszczepia się, nie tylko łamie). Jedna
soczewka wprowadza aberrację, druga (druga czy druga wraz z innymi) ją koryguje.
Powstały klasyczne zestawy soczewek wzajemnie korygujących aberracje sferyczne
i chromatyczne -- oczywiście nie do zera.

Od jakiegoś czasu można budować obiektywy z soczewek asferycznych, czyli z soczewek
dających rzeczywiście punktowe (przy idealnym wykonaniu) ogniska. Podobnie zastosowanie
szkieł o różnej dyspersji (dające różne rozszczepienia ,,tęczowe'') doprowadzić może do
skutecznego korygowania aberracji chromatycznej.


Dlaczego jeden obiektyw kosztuje mało a inny drogo, choć mają podobne
jasności i podobne ogniskowe? To proste -- mają różne rozdzielczości,
inaczej przenoszą kontrast czy odwzorowanie barw, mają różne wady
optyczne i mechaniczne.

-==-

Ty, ze swoją wypowiedzią pokazujesz, że nie masz pojęcia o optyce starożytnej,
że tak powiem. :) I na pewno nie wiesz, dlaczego ludzie kupują drogie lustrzanki,
zamiast tanich komórek. :) Nigdy też nie zrobisz zdjęcia świadomie. Nigdy, póki
nie pojmiesz tej podstawowej, fundamentalnej optyki prehistorycznej. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

19 Data: Grudzien 29 2009 12:26:01
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: januszek 

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Zrób zdjęcie ogniskową 10 mm z jasnością F 2 kompaktem i lustrzankę.
GO będzie taka sama. [...]

Czyli fizyczna wielkosc matrycy nie ma znaczenia, tak? ;P

j.

20 Data: Grudzien 29 2009 05:15:08
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 

On 29 Dez., 13:26, januszek  wrote:

Eneuel Leszek Ciszewski napisa (a):

> Zr b zdj cie ogniskow 10 mm z jasno ci F 2 kompaktem i lustrzank .
> GO b dzie taka sama. [...]

Czyli fizyczna wielkosc matrycy nie ma znaczenia, tak? ;P

j.

fizyczna wielkosc matrycy ma znaczenie
ma tez znaczenie wielkosc pixeli w tej matrycy.

w klasycznym podejsciu GO jest funkcja 4-rech zmiennych

ogniskowej
przyslony
odleglosci
wielkosci dopuszczalnego krazka rozproszenia.

od wielkosci fizycznej matrycy ( lub wielkosci pixeli ) zalezy
wielkosc dopuszczalnego krazka rozproszenia.

ze wzrostem wielkosci matrycy przy ustalonych pozostalych parametrach
GO rosnie , poniewaz rosnie dopuszczalny krazek rozproszenia , a GO
jest jego funkcja rosnaca.

przyklad

dla nikona gdzie mozna przelaczac na tej samej matrycy formaty
pomiedzy FF a aps.
przy tym samym obiektywie , odleglosci i przyslonie przechodzac z
formatu FF na aps - zmniejszy sie GO.



Ale tutaj uwaga - w fotografii ogladanej na monitorze przyjmusje sie
krazek rozprosenia rowny dwom wielkoscia pixela ( podwojny
pixelpitch ) . W takim przypadku  wielkosc GO nie zalezy od wielkosci
matrycy gdyz przyjmuje sie od razu najmniejszy dopuszczalny krazek
rozproszenia , a ten byby taki sam dla FF i formatu zmniejszonego.

resume:

dla powiekszen analogowych z cyfry  wielkosc GO rosnie wraz z
wielkoscia matrycy ( pozostale parametry ustalone dla jasnosci)

dla powiekszen obserwownych na monitorze czyli cyfrowo  wielkosc GO
jest niezalezna od wielkosci matrycy , zalezy od podwojnej wielkosci
pixela. ( tak sie sklada ze pomiedzy wielkoscia matrycy i wielkosci
pixeli istniej zwiazek , ale niekoniecznie zawsze ten sam)

21 Data: Grudzien 29 2009 21:01:54
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"XX YY"  napisal:

[...]
fizyczna wielkosc matrycy ma znaczenie
ma tez znaczenie wielkosc pixeli w tej matrycy.

w klasycznym podejsciu GO jest funkcja 4-rech zmiennych

ogniskowej
przyslony
odleglosci
wielkosci dopuszczalnego krazka rozproszenia.

od wielkosci fizycznej matrycy ( lub wielkosci pixeli ) zalezy
wielkosc dopuszczalnego krazka rozproszenia.

ze wzrostem wielkosci matrycy przy ustalonych pozostalych parametrach
GO rosnie , poniewaz rosnie dopuszczalny krazek rozproszenia , a GO
jest jego funkcja rosnaca.

przyklad

dla nikona gdzie mozna przelaczac na tej samej matrycy formaty
pomiedzy FF a aps.
przy tym samym obiektywie , odleglosci i przyslonie przechodzac z
formatu FF na aps - zmniejszy sie GO.

Jak zwykle kategorycznym tonem wyglaszasz swoje teoretyczne wywody - tyle,
ze kiepsko przystaja one do praktyki. Zwykle zmianie matrycy towarzyszy
równiez zmiana zastosowanej ogniskowej - gdyz zalezy nam na podobnym kacie
widzenia i podobnym kadrze. A wtedy wynik bedzie dokladnie odwrotny niz
podajesz - wiekszej matrycy przy identycznym kadrze bedzie odpowiadac
mniejsza glebia ostrosci.



Ale tutaj uwaga - w fotografii ogladanej na monitorze przyjmusje sie
krazek rozprosenia rowny dwom wielkoscia pixela ( podwojny
pixelpitch ) .

Dosc wydumane zalozenie. Jesli matrycy - to nie zawsze obraz na monitorze
oglada sie 'piksel w piksel' A przy silnym otwarciu amatorskiego zooma
zalozonego do wspólczesnej lustzranki cyfrowej o duzej ilosci megapikseli
moze sie okazac, ze maksymalna ostrosc rysowania obiektywu w ogóle
uniemozliwia uzyskanie krazka rozmycia równego dwóm srednicom piksela
matrycy.

W takim przypadku  wielkosc GO nie zalezy od wielkosci
matrycy gdyz przyjmuje sie od razu najmniejszy dopuszczalny krazek
rozproszenia , a ten byby taki sam dla FF i formatu zmniejszonego.

resume:

dla powiekszen analogowych z cyfry  wielkosc GO rosnie wraz z
wielkoscia matrycy ( pozostale parametry ustalone dla jasnosci)
[...]

Baaaaardzo praktyczne spostrzezenie. Rozumiem, ze chcacym robic portrety z
mala glebia ostrosci sugerujesz kupowanie komapaktów? Albo jeszcze lepiej
komórek - tam matryca jest jeszcze mniejsza. A do makrofotografii, to pewnie
w/g Ciebie tylko aparat wielkoformatowy - tam dopiero ogromna glebie
ostrosci uzyskamy:-))))))))


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

22 Data: Grudzien 30 2009 00:32:05
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Wyszomirski"  napisał w wiadomości

Jak zwykle kategorycznym tonem wyglaszasz swoje teoretyczne wywody - tyle,
ze kiepsko przystaja one do praktyki. Zwykle zmianie matrycy towarzyszy
równiez zmiana zastosowanej ogniskowej - gdyz zalezy nam na podobnym kacie
widzenia i podobnym kadrze. A wtedy wynik bedzie dokladnie odwrotny niz
podajesz - wiekszej matrycy przy identycznym kadrze bedzie odpowiadac
mniejsza glebia ostrosci.

Zwykle zamieniając C 500 D na jedynkę najwyższego marku
zmieniamy także osoby fotografowane... ;)
(Doda -- zamiast cioci Jadzi)

Zmienisz ogniskową to zmienisz ogniskową.
Dostaniesz obraz większy (zwiększając ogniskową)
albo mniejszy (zmniejszając ogniskową) i tyle.

Zmieniając matrycę dostaniesz większy fragment obrazu
(zwiększając matrycę) albo mniejszy fragment obrazu
(zmniejszając matrycę) i tyle.

Zmieniając odległość dostaniesz nie tyko większy albo
mniejszy obrazek, ale także zmienisz relacje odległości.
I te relacje nie zależą ani od wielkości matryc, ani od
długości ogniskowej. (z uwzględnieniem tego, że obiektyw
nie jest nieskończenie cienką soczewką, ale ma swoje rozmiary)

-=-

Kratka na płaskiej ścianie (równoległej do matrycy) oglądana
z odległości 10 metrów obiektywem o ogniskowej 50 mm da mniej
więcej taki sam efekt jak oglądana z odległości 50 m obiektywem
o ogniskowej 250 mm -- zależność liniowa.

Mniej więcej -- bo obiektyw nie jest nieskończene cienki.

  () () | {} [][)   <-- symboliczne soczewki
  |<-- -- -c-- -- ->|   <-- cienkoć ;) obiektywu

Dlatego cienkość, że jeśli napiszę długość, to ktoś zauważy,
że długość obiektywu to po prostu jesgo ogniskowa. Cienkość,
nie grubość, bo najlesza byłaby soczewka nieskończenie cienka,
ale oczywiście soczewki są grube i grubsze -- wklęsłe (do korekcji)
lub wypukłe, albo i wklęsło-wypukłe lub wypukło-wklęsłe...

Każda soczewka może być sferyczna lub można stosować soczeki
niesferyczne, aby pozbyć się (zminimalizować) aberrację sferyczną.
Asferyczna soczewka jest na końcach cieńsza niż w środku -- załamanie
światła jest tym większe, im dalej dany promyk przebiega od osi
optycznej soczewki sferycznej. W szczególności kula jest soczewką
sferyczną, ale skupianie nią światła nie da rezultatu. :)

Co to znaczy, że soczewka jest sferyczna? Ano jej powierzchnia
(wypełniona wewnątrz szkłem, czy raczej substancją o dobranym
współczynniku załamania względem powietrza czy próżni, czyli
o dobranej gęstości optycznej) powstaje z przecięcia dwóch sfer.
Taką soczewkę łatwiej wyprodukować niż soczewkę asferyczną.
Niestety (jak już pisałem) daje ona rozmyte ognisko, dlatego
też przymykanie obiektywu (zwiększanie liczby F) daje obraz
ostrzejszy, z tym że po jakimś czasie obraz staje się coraz
bardziej nieostry z uwagi na uginanie się światła (dyfrakcję)
na krawędziach -- im otwór większy, tym stosunek długości
jego obwodu do powierzchni jest większy, a ugięcie dotyczy
tylko krawędzi.

pole powierzchni koła -- pi*r*r
długość okręgu -- 2*pi*r


stosunek tych wielkości to pi*r*r/2*pi*r czyli r/2

Im otwór większy, tym stosunek pola do obwodu większy.
Czyli zmniejszając otwór, mamy coraz większy wpływ dyfrakcji.
Im mniejszy otwór, tym stosunkowo więcej ugiętych (czyli
,,popsutych'') na krawędziach promyków tworzy obrazek na matrycy.
Każdy punkt obrazu tworzony jest przez promyki idące przez całą powierzchnię soczewki.
(nie góra kadru przez dół soczewki a dół kadru przez górę soczewki lub jakoś podobnie)
Innymi słowy -- zamalowanie jakiejkolwiek części soczewki (środka, brzegu, postawienie
kreski) jedynie zmniejsza jasność obrazka, nie zabiera zaś nic z niego, jeśli nie liczyć
właśnie dyfrakcji. :)

Ale obiektyw (jak już pisałem) to nie nieskończenie cienka soczewka.
W rzeczywistości wszystko się komplikuje z uwagi na tę niecienkość. :)
Jednak zasada jest taka, jak opisałem wyżej. :)

-=-

To tyle wyjaśnień. :)

-=-

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

23 Data: Grudzien 30 2009 00:39:12
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

Co to znaczy, że soczewka jest sferyczna? Ano jej powierzchnia
(wypełniona wewnątrz szkłem, czy raczej substancją o dobranym
współczynniku załamania względem powietrza czy próżni, czyli
o dobranej gęstości optycznej) powstaje z przecięcia dwóch sfer.
Taką soczewkę łatwiej wyprodukować niż soczewkę asferyczną.
Niestety (jak już pisałem) daje ona rozmyte ognisko, dlatego
też przymykanie obiektywu (zwiększanie liczby F) daje obraz
ostrzejszy, z tym że po jakimś czasie obraz staje się coraz
bardziej nieostry z uwagi na uginanie się światła (dyfrakcję)
na krawędziach -- im otwór większy, tym stosunek długości

Ooops....

+ na krawędziach -- im otwór mniejszy, tym stosunek długości

jego obwodu do powierzchni jest większy, a ugięcie dotyczy
tylko krawędzi.

pole powierzchni koła -- pi*r*r
długość okręgu -- 2*pi*r


stosunek tych wielkości to pi*r*r/2*pi*r czyli r/2

Im otwór większy, tym stosunek pola do obwodu większy.

Tu jest OK.

Czyli zmniejszając otwór, mamy coraz większy wpływ dyfrakcji.

Im mniejszy otwór, tym stosunkowo więcej ugiętych (czyli
,,popsutych'') na krawędziach promyków tworzy obrazek na matrycy.
Każdy punkt obrazu tworzony jest przez promyki idące przez całą powierzchnię soczewki.
(nie góra kadru przez dół soczewki a dół kadru przez górę soczewki lub jakoś podobnie)
Innymi słowy -- zamalowanie jakiejkolwiek części soczewki (środka, brzegu, postawienie
kreski) jedynie zmniejsza jasność obrazka, nie zabiera zaś nic z niego, jeśli nie liczyć
właśnie dyfrakcji. :)

Która rozmywa obraz.

Ale obiektyw (jak już pisałem) to nie nieskończenie cienka soczewka.
W rzeczywistości wszystko się komplikuje z uwagi na tę niecienkość. :)
Jednak zasada jest taka, jak opisałem wyżej. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

24 Data: Grudzien 29 2009 23:16:30
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 


Jak zwykle kategorycznym tonem wyglaszasz swoje teoretyczne wywody - tyle,
ze kiepsko przystaja one do praktyki.

to nie sa moje teoretyczne wywody.
przejrzyj sobie dokladnie teorie nyquista.
nie chce mi sie odwalac za Ciebie roboty i szuakc linkow ani skanowac
odpowiednich zrodel , ktore mam , w formie drukowanej , zreszta w j
niemieckim lub angielskim.
za kilka lat poczytasz o tym w sieci na optycznych i w innych
poradnikach.
na razie ludzie czerpia ze starej literatury , ta z kolei siega do
rzeczy napisanych w latach 20 - tych -30 tych ubieglego wieku kiedy to
fotografia trafiala pod strzechy.

Zwykle zmianie matrycy towarzyszy
r wniez zmiana zastosowanej ogniskowej - gdyz zalezy nam na podobnym kacie
widzenia i podobnym kadrze.

nic nie towarzyszy zwykle.

towarzyszy dokladnie to  czego sobie zazyczy fotograf.
podalem przyklad ze w nikonie mozesz zmienic format czyli crop - majac
podpiety ten sam obiektyw.
ja stosuje  nie jeden raz te same obiektywy pod FF i aps - np
wspaniala 100/2,0.
na aps - c ten obiektyw daje mniejsza GO  niz na FF przy tych samych
nastawch.  Skala Go na obiektywie dotyczy FF - analogowy.


 A wtedy wynik bedzie dokladnie odwrotny niz
podajesz - wiekszej matrycy przy identycznym kadrze bedzie odpowiadac
mniejsza glebia ostrosci.

zdajesuie ze masz skonczone studia techniczne ?
miales matematyke w szkole.
znane jest Ci pojecie funkcji wielu zmiennych ?

GO zalezy od wymienionych przez mnie parametrow .
Krazek rozproszeniua wystepujacy we wzorze na GO   wynika z fizjologii
oka oraz zalozonych warunkow obserwacji wystepujacych najczesciej w
praktyce. To nie sa rzeczy oderwane od praktyki.

Jesli zmienisz  matryce na mniejsza i obiektyw na krotszy tak by miec
ten sam kadr widzenia co z wieksza matryca  to  skrocenie ogniskowej
spowoduje wzrost GO a zwiekszenie matrycy powiekszuenie GO.
poniewaz w wyniku skrocenia ogniskowej GO rosnie szybciej  niz spada
ze zmniejszeniem matrycy ( zobacz sobie w ktorych potegach wystepuja
te zmienne we wzorze na GO)  wiec  calkowitym wynikim bedzie wzrost
GO   - wskutek skrocenia ogniskowej.





Dosc wydumane zalozenie.

teraz to Ty dumasz.
odsylam do teorii Nyquista.
Nie bede przytaczal - wysil sie nieco.
Jesli nie pojdziesz na sylwka bedziesz mial o czym myslec.:-)
Ja ide.:-)))

 Jesli matrycy - to nie zawsze obraz na monitorze
oglada sie 'piksel w piksel'

jesli nie ogladasz ptp  to masz przypadek ze obraz ulega resamplingowi
w dol bez Twojego udzialu i pixel rzeczywisty zostaje zastapiony innym
wirtualnym wiekszym . Zwieksza sie wtedy pixelpitsch tych wirtualnych
pixeli  a tym samym krazek rozproszenia , ktory wynosi 2 *pixelpitch.

Jesli niezbyt  nieostre zdjecie zrobione np aparatem 21 mpx
zredukujsz do np 600*400 px  to bedzie ono ostre jak brzytwa , dlatego
ze powiekszyles GO czyli inaczej mowiac rozszerzyles zakres
dopuszczalnej /malej neostrosci.

to koresponduje z podejsciem tradycyjnym , analogowym ktore znasz.
Masz mniejsze powiekszenie liniowe w stosunku do wielkosci obrazu
rzeczywistego na matrycy.  POdejscie analoigowe lepiej opisuje
zjawisku jesli bedziesz robil wydruki papierowe  drukarka o b duzej
gestosci np 300 dpi ( wowczas wysteuje warunek ciaglosci widzenia ,
spelnione sa wyrunki postrzegania ciaglego  czyli analogowego - w
przeciwienstwie do postrzegania na monitorze o malej gestoesci ok 60 -
90 dpi)

 A przy silnym otwarciu amatorskiego zooma
zalozonego do wsp lczesnej lustzranki cyfrowej o duzej ilosci megapikseli
moze sie okazac, ze maksymalna ostrosc rysowania obiektywu w og le
uniemozliwia uzyskanie krazka rozmycia r wnego dw m srednicom piksela
matrycy.



to jest oczywiscie b mozlwe i w takim przypadku trzeba ograniczac
rozdzielczosc obrazu czyi zwiekszac pixelpitsch.

tzn zdjecie zrobione tym obiektywem np na 21 mpx bedzie sie w sklai
100% wydaac nieostre , dlatego ze KR przekroczy wielkosc dwoch
rozstrawow pixeli.

jesli zrobisz resampling np do 10 mpx , zwiekszysz wirtualnie rozstawa
pixeli a tym samym KR.
W ten sposob zdjeciew sklali 100% teraz moze byc ostre . Oczywiscie to
nowe 100% ( skala cyfrowa) w skali liniowej bedzie mniejsze niz
poprzednie 100% dla 21 mpx.
To koresponduje ladnie z podejsciem analogowym.



Baaaaardzo praktyczne spostrzezenie.
Rozumiem, ze chcacym robic portrety z
mala glebia ostrosci sugerujesz kupowanie komapakt w?

Rzeczywiscie nie rozumiesz jak sie to GO liczy.
odsylam do wzoru - wtedy zrozumiesz  jak dobierac sprzet zeby uuzyskac
mala GO



Albo jeszcze lepiej
kom rek - tam matryca jest jeszcze mniejsza. A do makrofotografii, to pewnie
w/g Ciebie tylko aparat wielkoformatowy - tam dopiero ogromna glebie
ostrosci uzyskamy:-))))))))


odsylam jeszcz raz do wzoru.
tam jest wszystko napisane.

powtorze jesze raz :
ten sam obiektyw z takimi samymi nastawami  na matrycy aps-c da
mniejsza GO niz na matrycy FF.

probujesz dyskusji przewrotnej na tak oczywiste tematy , ze bez
przygotowania merytorycznego z Twojej strony nie ma ona sensu. To tak
jakbys uslszal po raz pierwszy w zyciu ze 2+2=4 i probowal dyskutowac
ze tak nie jest.

25 Data: Grudzien 30 2009 08:38:46
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: bofh@nano.pl 

XX YY pisze:


zdajesuie ze masz skonczone studia techniczne ?
miales matematyke w szkole.
znane jest Ci pojecie funkcji wielu zmiennych ?

GO zalezy od wymienionych przez mnie parametrow .
Krazek rozproszeniua wystepujacy we wzorze na GO   wynika z fizjologii
oka oraz zalozonych warunkow obserwacji wystepujacych najczesciej w
praktyce. To nie sa rzeczy oderwane od praktyki.

Jesli zmienisz  matryce na mniejsza i obiektyw na krotszy tak by miec
ten sam kadr widzenia co z wieksza matryca  to  skrocenie ogniskowej
spowoduje wzrost GO a zwiekszenie matrycy powiekszuenie GO.
poniewaz w wyniku skrocenia ogniskowej GO rosnie szybciej  niz spada
ze zmniejszeniem matrycy ( zobacz sobie w ktorych potegach wystepuja
te zmienne we wzorze na GO)  wiec  calkowitym wynikim bedzie wzrost
GO   - wskutek skrocenia ogniskowej.

Ale zmiana GO wynika ze zmniejszenia lub zwiększenia ogniskowej dla zachowania takich samych kątów widzenia. Kompakty mają taką GO ponieważ odpowiednikiem 50 mm jest 10 mm. Przy 10mm ostroć masz od pierwszego planu do nieskończoności niezależnie od matrycy. Przestań myśleć o przelicznikach.

wer

26 Data: Grudzien 30 2009 00:09:36
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 

On 30 Dez., 08:38,   wrote:

XX YY pisze:







> zdajesuie ze masz skonczone studia techniczne ?
> miales matematyke w szkole.
> znane jest Ci pojecie funkcji wielu zmiennych ?

> GO zalezy od wymienionych przez mnie parametrow .
> Krazek rozproszeniua wystepujacy we wzorze na GO   wynika z fizjologii
> oka oraz zalozonych warunkow obserwacji wystepujacych najczesciej w
> praktyce. To nie sa rzeczy oderwane od praktyki.

> Jesli zmienisz  matryce na mniejsza i obiektyw na krotszy tak by miec
> ten sam kadr widzenia co z wieksza matryca  to  skrocenie ogniskowej
> spowoduje wzrost GO a zwiekszenie matrycy powiekszuenie GO.
> poniewaz w wyniku skrocenia ogniskowej GO rosnie szybciej  niz spada
> ze zmniejszeniem matrycy ( zobacz sobie w ktorych potegach wystepuja
> te zmienne we wzorze na GO)  wiec  calkowitym wynikim bedzie wzrost
> GO   - wskutek skrocenia ogniskowej.

Ale zmiana GO wynika ze zmniejszenia lub zwiększenia ogniskowej dla
zachowania takich samych kątów widzenia. Kompakty mają taką GO ponieważ
odpowiednikiem 50 mm jest 10 mm. Przy 10mm ostrość masz od pierwszego
planu do nieskończoności niezależnie od matrycy. Przestań myśleć o
przelicznikach.

wer- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

co wypisujesz ?
jaki eprzeliczniki ?
po co przeliczniki ß
ja decyduje o czym mysle , a o czym nie .

NIc nie wydumasz ponad to co jest napisane we wzorach na GO.
A jest tam wszystko napisane.

jesli badasz wplyw jednego parametru  to ustalasz pozostale.
przy ustalonych odl , przyslonie ognioskowej , zwiekszenie wymiarow
matrycy powoduje zwiekszenie krozka rozproszenia a tym samym  zwieksza
GO.

Poniewaz aoaraty z malymi matrycami wymgaja wfotografii ogolno -
domowej obiektywowo o krotkiej ogniskowej , uzyskuje sie tym samym  GO
wieksza od tej jak bysmy uzyskali stosujac obiektywy o dlugiek
ognioskowej.

Moja Hybryda ma obiektyw 80 mm. na tej malej matrycy dostane dla 80 mm
mniejsza GO niz na aps c dla tychze 80mm.

tyle i nie wspominaj o kacie widzenia , gdyz dopasowanie kata widzenia
uzyskujesz przez dopasowanie ogniskowej , co pociaga za soba zmiane
GO.

Ilez mozna dyskutowac o tym samym .
Temat GO  jest prawdopodobnie najwiekszym wyzwaniem intelektualnym dla
posidaczy aparatow cyrowych. Wraca tutaj co pare miesiecy ciagle
badziac to samo zdziwienie.

Malo tego  dwa aparaty o tej samej wielkosci matrycy i tych samych
obiektywach , bnastawach  jesli roznia sie wielkoscia pixeli na
matrycy beda miec rozna GO
jeszcze raz przyklad :
c500d o pixelpitsch 4,7 mikro da mniejsza GO przy obserwacji na
monitorze od c50d majacym p.p. 5,4 mikro.
mowa o skali 100%  w warunkach obserwacji na monitorze.

Ale to sa niuanse , lepiej tego tutaj nie poruszac- to za trudne.

27 Data: Grudzien 30 2009 16:41:53
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY" : jesli badasz wplyw jednego parametru  to ustalasz pozostale.
: przy ustalonych odl , przyslonie ognioskowej , zwiekszenie wymiarow
: matrycy powoduje zwiekszenie krozka rozproszenia a tym samym  zwieksza GO.

Zacytuję samego siebie:

  Wielkość matrycy nie ma wpływu na GO -- matryca nie tworzy obrazu wbrew
  temu, co niektórzy mówią. :) Ona ten obraz tylko rejestruje. Duża czy
  mała zarejestruje obraz taki, jaki obiektyw narysuje.

  Matryca to nie fotograf proszący o uśmiech czy
  przesunięcie ręki -- rejestruje to, co na nią pada.

W miejscu matrycy możesz postawić matówkę
i będziesz widział obrazek rysowany przez obiektyw.


[..]

: Malo tego  dwa aparaty o tej samej wielkosci matrycy i tych samych
: obiektywach , bnastawach  jesli roznia sie wielkoscia pixeli na
: matrycy beda miec rozna GO jeszcze raz przyklad :

Jeśli ją wyrazisz liczbą pikseli -- tak. :)


--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

28 Data: Grudzien 30 2009 11:59:20
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"XX YY"  napisał


Jak zwykle kategorycznym tonem wyglaszasz swoje teoretyczne wywody - tyle,
ze kiepsko przystaja one do praktyki.

to nie sa moje teoretyczne wywody.
przejrzyj sobie dokladnie teorie nyquista.

Pod mailem był podpis XXYY a nie Nyquist. Poza tym moja wypowiedź o teoretycznych wywodach odnoisiła się do konkretnego fragmentu tekstu - aż zacytuję dokładnie poniżej aby nie było niedomówień:

******poczatek cytatu*****
[...]
fizyczna wielkosc matrycy ma znaczenie
ma tez znaczenie wielkosc pixeli w tej matrycy.

w klasycznym podejsciu GO jest funkcja 4-rech zmiennych

ogniskowej
przyslony
odleglosci
wielkosci dopuszczalnego krazka rozproszenia.

od wielkosci fizycznej matrycy ( lub wielkosci pixeli ) zalezy
wielkosc dopuszczalnego krazka rozproszenia.

ze wzrostem wielkosci matrycy przy ustalonych pozostalych parametrach
GO rosnie , poniewaz rosnie dopuszczalny krazek rozproszenia , a GO
jest jego funkcja rosnaca.

przyklad

dla nikona gdzie mozna przelaczac na tej samej matrycy formaty
pomiedzy FF a aps.
przy tym samym obiektywie , odleglosci i przyslonie przechodzac z
formatu FF na aps - zmniejszy sie GO.

Jak zwykle kategorycznym tonem wyglaszasz swoje teoretyczne wywody - tyle,
ze kiepsko przystaja one do praktyki. Zwykle zmianie matrycy towarzyszy
równiez zmiana zastosowanej ogniskowej - gdyz zalezy nam na podobnym kacie
widzenia i podobnym kadrze. A wtedy wynik bedzie dokladnie odwrotny niz
podajesz - wiekszej matrycy przy identycznym kadrze bedzie odpowiadac
mniejsza glebia ostrosci.
*****koniec cytatu*****

Twój tekst który krytykuję odnosi się do optyki klasycznej - i powoływanie się w jego kontekscie na Nyquista ma równy sens jak na prawo Ohma.


nie chce mi sie odwalac za Ciebie roboty i szuakc linkow ani skanowac
odpowiednich zrodel , ktore mam , w formie drukowanej , zreszta w j
niemieckim lub angielskim.

Nie podpieraj się uczonymi linkami (co do których Twoje powoływanie się na Nyquista powoduje, że wcale nie mam pewności, czy sam zrozumiałeś treści pod nimi ukryte) tylko ustosunkuj się do konkretnego zarzutu nieżyciowości założeń. W realnym życiu jeśli zmieniasz aparat na inny, z mniejszą matrycą - zmieniasz tez ogniskowe używanych obiektywów aby uzyskać kąty widzenia zbliżone do używania z poprzednim aparatem. I w praktyce wpływ wielkosci matrycy na głębię ostrości należy rozpatrywać włąśnie pzry założeniu, że wraz ze zmianą wiuelkości matrycy zastosowane ogniskowe też zmienimy. W przeciwnym razie dojdziemy do absurdu (np. udowodnimy teoretycznie że pchłę powinno się ze względu na głębię ostrosci fotografować aparatem wielkoformatowym).
I zwróć uwagę jeszcz e na jedno - nie stawiam zarzutu błędu w wywodach - one są logicznie poprawne. Błąd tkwi w oderwanych od życia założeniach.

za kilka lat poczytasz o tym w sieci na optycznych i w innych
poradnikach.

Myślisz, ze takie oderwane od praktyki wynurzenia zamieszczą?

na razie ludzie czerpia ze starej literatury , ta z kolei siega do
rzeczy napisanych w latach 20 - tych -30 tych ubieglego wieku kiedy to
fotografia trafiala pod strzechy.

I często ta stara litera jest znacznie lepsza od wspólczesnych poradników - pisanych wprawdzie efektownie, ale często bez sensu - a nawet z całkiem sporą ilością błędów merytorycznych.

Zwykle zmianie matrycy towarzyszy
r wniez zmiana zastosowanej ogniskowej - gdyz zalezy nam na podobnym kacie
widzenia i podobnym kadrze.

nic nie towarzyszy zwykle.

Windows prawda. Jeśli zmienisz matrycę - zmienisz kąt widzenia obiektywu - i aby uzyskać podobne kadry jak z poprzednią matrycą - bedziesz musiał znmienić ogniskową.


towarzyszy dokladnie to  czego sobie zazyczy fotograf.
podalem przyklad ze w nikonie mozesz zmienic format czyli crop - majac
podpiety ten sam obiektyw.

I ze standardu robi ci się portretówka. I wtedy szukasz zamiast dotychczasowego 50f1.4 jakiegoś 30 czy 35mm aby dostosować kąt widzenia do takiego, jaki był Ci potrzebny.

ja stosuje  nie jeden raz te same obiektywy pod FF i aps - np
wspaniala 100/2,0.
na aps - c ten obiektyw daje mniejsza GO  niz na FF przy tych samych
nastawch.  Skala Go na obiektywie dotyczy FF - analogowy.

I zupełnie inny kadr przy okazji. A gdy oddalisz się na tyle, aby motyw wypełnił Ci kadr w podo bny sposób jaki miałeś na FF - okaże się, ze na APSC głębia ostrości wychodzi większa niż na FF.


A wtedy wynik bedzie dokladnie odwrotny niz
podajesz - wiekszej matrycy przy identycznym kadrze bedzie odpowiadac
mniejsza glebia ostrosci.

zdajesuie ze masz skonczone studia techniczne ?
miales matematyke w szkole.
znane jest Ci pojecie funkcji wielu zmiennych ?

Znane. I wiadome mi jest, że chcąc uzyskać podobne warunki docelowe (w przypadku fotografii - kadr) zmieniając jedną zmienną musimy często ruszyć również drugą.


GO zalezy od wymienionych przez mnie parametrow .
Krazek rozproszeniua wystepujacy we wzorze na GO   wynika z fizjologii
oka oraz zalozonych warunkow obserwacji wystepujacych najczesciej w
praktyce. To nie sa rzeczy oderwane od praktyki.

Jesli zmienisz  matryce na mniejsza i obiektyw na krotszy tak by miec
ten sam kadr widzenia co z wieksza matryca  to  skrocenie ogniskowej
spowoduje wzrost GO a zwiekszenie matrycy powiekszuenie GO.
poniewaz w wyniku skrocenia ogniskowej GO rosnie szybciej  niz spada
ze zmniejszeniem matrycy ( zobacz sobie w ktorych potegach wystepuja
te zmienne we wzorze na GO)  wiec  calkowitym wynikim bedzie wzrost
GO   - wskutek skrocenia ogniskowej.


Wreszcie coś sensownego. Nie można tak było od razu? Dodam, że zbliżony efekt uzyskasz, jeśli zamiast zmienić ogniskową oddalisz się od motywu tak, aby wypełnił Ci on podobny jak przed zmianą matrycy fragment kadru.



Dosc wydumane zalozenie.

teraz to Ty dumasz.
odsylam do teorii Nyquista.
Nie bede przytaczal - wysil sie nieco.
Jesli nie pojdziesz na sylwka bedziesz mial o czym myslec.:-)
Ja ide.:-)))

Nie muszę - o przetwarzaniu sygnałów i prawach Nyquista pewne pojęcie mam.


Jesli matrycy - to nie zawsze obraz na monitorze
oglada sie 'piksel w piksel'

jesli nie ogladasz ptp  to masz przypadek ze obraz ulega resamplingowi
w dol bez Twojego udzialu i pixel rzeczywisty zostaje zastapiony innym
wirtualnym wiekszym . Zwieksza sie wtedy pixelpitsch tych wirtualnych
pixeli  a tym samym krazek rozproszenia , ktory wynosi 2 *pixelpitch.

Prościej wyjść od rozdzielczości posiadanego monitora i maksymalnej skali w jakiej chcemy w nim oglądać obraz. Jeżeli np. monitor ma w poziomie 1600x1200 pikseli a matryca rozmiary 18x24mm, to przy oglądaniu w trybie full-screen jednemu pikselowi monitora będzie odpowiadał fragment matrycy o rozmiarach 0.015mm i dopuszczalną średnicę krążka rozproszenia możemy pzryjać na poziomie 0.03mm. Jeśli chcemy powiększać fragment kadru - musimy wielkość krążka rozproszenia zmniejszyć zgodnie z proporcją boku pełnego kadru do boku ogladanego fragmentu.

Jesli niezbyt  nieostre zdjecie zrobione np aparatem 21 mpx
zredukujsz do np 600*400 px  to bedzie ono ostre jak brzytwa , dlatego
ze powiekszyles GO czyli inaczej mowiac rozszerzyles zakres
dopuszczalnej /malej neostrosci.

To oczywiste - na tyle, że chyba nie wymaga powtarzania w tym miejscu.

[...]

Baaaaardzo praktyczne spostrzezenie.
Rozumiem, ze chcacym robic portrety z
mala glebia ostrosci sugerujesz kupowanie komapakt w?

Rzeczywiscie nie rozumiesz jak sie to GO liczy.

Przestań insynuować.

odsylam do wzoru - wtedy zrozumiesz  jak dobierac sprzet zeby uuzyskac
mala GO

ROTFL!!!!! Przecież właśnie Ci wykazuję, że bezmyślne stosowanie wzoru prowadzi do absurdalnych wyników. Nie sztuka znać wzór - trzeba jeszcze umieć się nim posłużyć (łopatologicznie - przyjąć właściwe załóżenia początkowe co zaowocuje podstawieniem odpowiednich danych do tego wzoru).



Albo jeszcze lepiej
kom rek - tam matryca jest jeszcze mniejsza. A do makrofotografii, to pewnie
w/g Ciebie tylko aparat wielkoformatowy - tam dopiero ogromna glebie
ostrosci uzyskamy:-))))))))


odsylam jeszcz raz do wzoru.
tam jest wszystko napisane.

Komentarz jak wyżej.


powtorze jesze raz :
ten sam obiektyw z takimi samymi nastawami  na matrycy aps-c da
mniejsza GO niz na matrycy FF.

A ja powtórzę jeszcze raz - Jeśli na matrycy APSC zastosujemy ten sam obiektyw (o tej samej ogniskowej z tej samej odległości) to ten sam sfotografowany motyw zajmie znacznie większą część kadru jiż na matrycy FF. Jeśłi spowodujemy aby zajmował tę samą część kadru (oddalkajać się od motywu lub skracając ogniskową) to głębia ostrości wyjdzie większa niż na matrycy FF.

Po prostu - Ty się bezmyślnie kierujesz matematyką a ja praktyką - dla mnie założeniem jest uzyskanie podobnego kadru po zmianie matrycy - a to wymusza zmianę ogniskowej lub odległości po zmianie rozmiaru matrycy. I wynik jest zupełnie inny niż w Twoim, oderwanym od życia pzrypadku.

probujesz dyskusji przewrotnej na tak oczywiste tematy , ze bez
przygotowania merytorycznego z Twojej strony nie ma ona sensu.
To tak
jakbys uslszal po raz pierwszy w zyciu ze 2+2=4 i probowal dyskutowac
ze tak nie jest.


Jak dla mnie to dyskusja z Tobą nie ma sensu (zresztą nie pierwszy juz raz). Znasz matematykę i masz jakieś pojecie o fizyce, ale stosujesz je tak, jakbyś nie miał pojecia o fotografii. Dokładnie jak ten statystyk, który po policzeniu kobiet i mężczyzn w Polsce z dumą ogłosił, że przeciętny Polak ma 0.996 jądra.


--
Marek Wyszomirski

29 Data: Grudzien 30 2009 04:01:38
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 



Po prostu - Ty si bezmy lnie kierujesz matematyk a ja praktyk

no tos mnie ubawil

cha cha cha

jak mozna bezmyslnie kierowac sie matematyka ?

Matematyka to nic innego jak opis pewnych aspektow rzeczywistosci za
pomoca liczb.
Poniewaz GO jest pojeciem wymiernym i wylicza sie ze wzorow
matematycznych , to opis tej rzeczywistosci jaka jest GO za pomoca
liczb  czyli matematyki jest jak najbardziej trafny.
Zeby zaczac definiowac GO to trzebaby zaczas od wprowadzania pojec
najbardziej podstwowych w matematyce jakim jest pojecie Metryki.
Trzebaby definiowac przestrzen metryczna.
Chcesz opisywac GO za pomoca poezji ?
A moze za pomoca muzyki ?

W zadnym przypadku  opis matematyczne nie jest sprzeczny z
doswiadczeniem praktycznym.

Jesli zmienisz ktorakolwiek ze zmiennych niezaleznych w
rzeczywistosci  ( odleglosc, przyslona , ogniskowa , kraz
rozproszenia)  i wstawisz je do wzoru matematycznego tak samo zmieni
sie GO ta wyliczona ze wzoru jak i w rzeczywistosci. Jasne obiektywy
rzeczywiste nie sa doskonalymi , akurat znane wzory nie uwzgledniaja
ew beldow korekcyjnych obiektywoww , ale co do tendencji zaleznosci sa
te same zarowno w praktyce jak i w teorii ktora bierze sie z badan nad
rzeczywistoscia.

jakakolwiek kombinacje wymyslisz sobie w praktyce z wyminionych
wczesnisj 4-rech parametrow mozna ja przedstawic zapomoca liczb czyli
matematyki.

Mozesz postawic pytanie fundamentalne - po co zajmowac sie funkcja
mateatyczna skoro istniej rzeczywistosc materialna i te moge mierzyc
( pytanie fundamentalne o definicje przestrzeni metrycznej , jesli
chcesz cos mierzyc)
Po to ze wiedzac wszystko o tej funkcji jednoczesnie wiesz wszystko o
tej rzeczywistosci materialnej , ktora ta funkcja opisuje
( ewentualnie rownanie funkcyjne) w tym wlasnie aspekcie. Tzn
analizujac funkcje wiesz jak sie bedzie " zachowywac" rzeczywistosc.

Dla mnie argumnet ze ktos sie kieruje tylko matematyka a innny wie
lepiej bo sie kieruje praktyka ( ktora akurat opisuje dokladnie wzor
matematyczny ) jest dziecinnie zabawny.

Krotka pilka : zmieniajac jeden ze zmiennych parametrow  zmienia sie
odpowiednio  GO

Jak ? - daje na to odpowiedz wzor matematyczny - sa w nim napisane
wszelkie zaleznosci - cala tajemnica wiedzy na ten temat.

30 Data: Grudzien 31 2009 07:34:06
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"XX YY"  napisal:


>
> Po prostu - Ty si bezmy lnie kierujesz matematyk a ja praktyk

no tos mnie ubawil

cha cha cha

jak mozna bezmyslnie kierowac sie matematyka ?

Mozna - dobierajac nie przystajace do rzeczywistosci zalozenia poczatkowe.
Czy pzryklad z poprzedniego listu z iloscia jader u przecietnego Polaka nie
jest dla Ciebie zrozumialy?


Matematyka to nic innego jak opis pewnych aspektow rzeczywistosci za
pomoca liczb.
Poniewaz GO jest pojeciem wymiernym i wylicza sie ze wzorow
matematycznych , to opis tej rzeczywistosci jaka jest GO za pomoca
liczb  czyli matematyki jest jak najbardziej trafny.
Zeby zaczac definiowac GO to trzebaby zaczas od wprowadzania pojec
najbardziej podstwowych w matematyce jakim jest pojecie Metryki.
Trzebaby definiowac przestrzen metryczna.
Chcesz opisywac GO za pomoca poezji ?
A moze za pomoca muzyki ?

Nie próbuj odwracac kota ogonem - opis matematyczny jest prawidlowy - co juz
zreszta przedtem pisalem. Czepiam sie nie wzoru na glebie ostrosci a danych
które do niego podstawiasz. To niezyciowe zalozenia poczatkowe powoduja, ze
uzyskany wynik jest ze tak powiem malo praktyczny.

W zadnym przypadku  opis matematyczne nie jest sprzeczny z
doswiadczeniem praktycznym.

Z doswiadczeniem opartym na udziwnionym zalozeniu ze z matrycami o róznych
wielkosciach uzywasz obiektywu o identycznej ogniskowej z identycznej
odleglosci. A zalozenie to jest bez sensu, gdyz w takich warunkach z róznymi
matrycami uzyskasz zupelnie inne kadry.

[...]
Dla mnie argumnet ze ktos sie kieruje tylko matematyka a innny wie
lepiej bo sie kieruje praktyka ( ktora akurat opisuje dokladnie wzor
matematyczny ) jest dziecinnie zabawny.
[...]

Znów odwracasz kota ogonem. Nie neguje poprawnosci opisu matematycznego -
krytykuje przyjmowanie udziwnionego zalozenia powodujacego, ze porównujemy
glebie ostrosci dwóch zupelnie róznych kadrów.


--
Marek Wyszomirski

31 Data: Styczen 05 2010 20:20:39
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Dyjor 

XX YY wrote:

Po prostu - Ty si bezmy lnie kierujesz matematyk a ja praktyk

no tos mnie ubawil

cha cha cha

jak mozna bezmyslnie kierowac sie matematyka ?

Matematyka to nic innego jak opis pewnych aspektow rzeczywistosci za
pomoca liczb.

tylko ze jednen potrafi zastosowac matematyke a inny zachowuje sie jak uczony glupiec.

Nie sztuka znac wzory i teorie, trzeba jeszcze te teorie rozumiec i wiedziec jak je stosowac w praktyce.


Kolejny raz usilujesz udowadniac na sile, ze miasz racje a jak nie masz to tym gorzej dla racji.

Amen


ktos pisal o pewnych zaburzeniach mial chyba racje.

32 Data: Grudzien 30 2009 17:08:38
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Wyszomirski"

Jak zwykle kategorycznym tonem wyglaszasz swoje teoretyczne wywody - tyle,
ze kiepsko przystaja one do praktyki. Zwykle zmianie matrycy towarzyszy
równiez zmiana zastosowanej ogniskowej - gdyz zalezy nam na podobnym kacie
widzenia i podobnym kadrze. A wtedy wynik bedzie dokladnie odwrotny niz
podajesz - wiekszej matrycy przy identycznym kadrze bedzie odpowiadac



Problem w tym, że to nie będzie kadr identyczny, chyba że fotografujemy
płaszczyznę równoległą do matrycy -- wówczas nie ma GO. Zmiany odległości
matryca-obiekt i ogniskowej nie zniwelują się. Mogłyby zniwelować się,
ale nie w sytuacji, gdy fotografujemy trójwymiarowy przedmiot, a tylko
wtedy możemy mówić o GO, gdy fotografujemy trójwymiarowy przedmiot czy
przedmioty układające się w jakąś kompozycję trójwymiarową.


Mniejsza matryca to po prostu mniejszy wycinek TEGO SAMEGO ZDJĘCIA.
Nijak zmiana wielkości matrycy nie wpłynie na GO -- matrycę można
wyjąć z aparatu, a obraz tam powstanie.


Ewentualna zmiana odległości jest awykonalna, jeśli jej celem
ma być tak samo wyglądający kadr czegoś, co nie jest płaszczyzną
równoległą do matrycy...


Proponuję zauważenie problemu nosa Pinokia -- zmniejszenie ogniskowej
i odległości (aby głowa zajęła cały kadr po zmniejszeniu ogniskowej)
da właśnie taki efekt -- wielgachnego nosa. Porównywanie GO zdjęć
wykonanych z różnej odległości różnymi ogniskowymi nie ma sensu.




Jak dla mnie to dyskusja z Tobą nie ma sensu (zresztą nie pierwszy juz raz). Znasz matematykę i masz jakieś pojecie o fizyce, ale stosujesz je tak, jakbyś nie miał pojecia o fotografii. Dokładnie jak ten statystyk, który po policzeniu kobiet i mężczyzn w Polsce z dumą ogłosił, że przeciętny Polak ma 0.996 jądra.

Dla mnie w ogóle te dyskusje nie mają sensu.
(czy z Tobą, czy z nim, czy z januszkiem, czy z innymi...)
Proponuję robienie zdjęć. :)

-=-

Tak sobie myślę, że mnie chwytacie za sówka, licząc na moje znudzenie i zamianę typu

  wykonanych z różnej odległości różnymi ogniskowymi nie ma sensu.
  wykonanych z równej odległości różnymi ogniskowymi nie ma sensu.

z której może wynikać, że piszę bzdury. :)

A myślę tak, bo jednak nie mieści mi się w głowie, że ktoś może
być aż tak głupi, aby uważać, że GO zależy od wielości matrycy. :)


-=-

Ja robię zdjęcia od ponad 30 lat. Fizyką interesuję się (interesowałem -- teraz,
od wielu lat prowadzę wojnę z biskupami i innymi pozerami szukającymi pieniędzy
u ludzi o dobrych sercach) od lat wcześniejszych. A Wam polecam -- albo pouczcie
się, poczytajcie, albo zajmijcie się czymś innym niż fotografia, skoro jest dla
Was zbyt trudna. :)


Kiedyś uważałem, że tylko (za przeproszeniem) idiota potrzebuje tłumaczenia
zmieniania się obrazu na kadrze (wzajemnego przestawiania się obiektów) przy
jednoczesnej zmianie odległości i ogniskowej. Teraz chylę czoła przed tymi,
którzy te książki piszą, bo jednak widzę, że to, co tak oczywiste, co widać
w wyobraźni, jest takie trudne...

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

33 Data: Grudzien 30 2009 00:56:04
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY"

w klasycznym podejsciu GO jest funkcja 4-rech zmiennych

ogniskowej
przyslony
odleglosci
wielkosci dopuszczalnego krazka rozproszenia.

Jeszcze od rozmiaru biustu -- im biust jest większy, czyli
bardziej wypukły, tym GO (mierzona nierozmyciem ostrości
brodawki przy ostrzeniu pomiędzy piersi) jest większa. ;)

Nie możesz porównać dwóch zdjęć robionych z różnej odległości.
Inaczej zaprezentuje się (po takiej zmianie odległości)
płaska kartka, a inaczej głowa.


Weź to, co poniżej:

O
   O
O
 O
  O

i pstryknij z rónej odległości.

O
   O
O     M
 O
  O


O
   O
O        M
 O
  O

Wzajemne zależności zmieniają się.
Celujesz w ktoreś z O. Gdy stoisz daleko -- wzajemne różnice odległości
są małe, gdy blisko -- duże. W szczególnym wypadku ktoregoś z O -- nie
ma, bo jest za matrcą lub obok niej.

O
   O
O  M
 O
  O

Nie możesz porównać dwóch zdjęć robionych z różnej odległości,
jeśli chcesz zauważyć wpływ zmiany ogniskowej na GO.


A teraz weź te same O, ale na płaskiej ścianie, równoległej do matrycy.

O
O
O  M
O
O

i rób zdjęcia w rożnej odległości. Tutaj GO jest niezależna od odległości matryca-obiekt. :)

O
O
O        M
O
O



O
O
O     M
O
O

Niezależna od ogniskowej (wszystko ostre) od przesłony, od odległości...

Jeśli któreś O jest nieostre, to dlatego, że obiektyw ma swoje
wady i mniej ostro rysuje na krańcach niż w centrum... Zwykle
na krańcach jest uciążliwa coma...

-=-

Krążenie wokoło rozproszenia -- nie ma sensu.
Nawet oringowanie czy pierścienowanie -- bez
względu na to, czy władne, czy bezwładne jak u LOTRa...

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

34 Data: Grudzien 30 2009 01:10:58
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

Jeszcze od rozmiaru biustu -- im biust jest większy, czyli
bardziej wypukły, tym GO (mierzona nierozmyciem ostrości
brodawki przy ostrzeniu pomiędzy piersi) jest większa. ;)
+ brodawki przy ostrzeniu pomiędzy piersi) jest mniejsza. ;)


i pstryknij z rónej odległości.
+ i pstryknij z różnej odległości.


Wzajemne zależności zmieniają się.
Celujesz w ktoreś z O. Gdy stoisz daleko -- wzajemne różnice odległości
+ Celujesz w ktoreś z O. Gdy stoisz daleko -- względne różnice odległości


są małe, gdy blisko -- duże. W szczególnym wypadku ktoregoś z O -- nie
ma, bo jest za matrcą lub obok niej.

O
  O
O  M
O
 O

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

35 Data: Grudzien 29 2009 14:31:31
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"januszek"

Czyli fizyczna wielkosc matrycy nie ma znaczenia, tak? ;P

Jeśli chodzi o GO? NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA.
Obraz powstaje jako rzeczywisty. Matrycy w ogóle może nie być.
Weź ten obiektyw i rzuć przez niego światło żarówki na ścianę.

,,Matryca'' ogromna -- GO duża czy mała?
Teraz narysuj na tej ścianie ramkę na przykład wielkości 5 cm na 5 cm.
Zmieniła się GO? Zmniejsz tę ramkę to rozmiaru małej klatki. Coś z GO
się od tego zmieniło? A teraz narysuj ramkę malutką jak w komórce...

GO nie zależy od wielkości matrycy, ale od obiektywu.

-=-

I teraz nagle zauważysz, że chcesz mieć w kadrze ten sam wycinek żarówki...
Aby to uzyskać, musisz zmieniać odległość obiektywu od żarówki, a przy
okazji (aby było ostro na ścianie) odległość obiektywu od ściany.


GO nie zależy od wielkości matrycy. Nie ma żadnego przelicznika długości
ogniskowej w zależności od wielkości matrycy. Natomiast od wielkości
matrycy w sposób prosty zależy kąt widzenia układu obiektyw-matryca.

-=-

Ci, którzy zauważają różne GO na tym samym obiektywie, ale w różnych
aparatach, nie zauważają (lub zauważają, ale w złym miejscu) że zmieniają
odległość od obiektu fotografowanego, a tym samym zmieniają proporcje odległości.


GO nie zmienia się od zmiany odległości, ale i co z tego,
skoro zmianie ulegają wzajemne proporcje, co daje podobny
efekt do tego, jaki daje zmiana GO?





  |
  |  "                                        () |
  |





  |
  |  "    () |
  |


Na tle ściany stoi człowiek.
W obu wypadkach stoi w tym samym miejscu względem ściany.
Ale stosunek odległości matryca/człowiek i matryca/tło
jest w obu wypadkach różny. Podobnie z relacjami części twarzy.


I tu cały sekret **rzekomej** zmiany GO w różnych matrycach.
Aby ten człowiek zajmował tę samą cześć klatki na matrycy dużej
i małej, musi być fotografowany z różnej odległości. Jeśli stosownie
zmienisz odległość człowieka od ściany, zmieniając odległość matryc od
człowieka, zauważysz, że GO jest taka sama. Oczywiście i proporcje
w samym człowieku musisz pozmieniać. ;)

-=-

Potraficie ,,szanowni'' panowie jedynie wyzywać od trolli, debili, idiotów itd...
Ale większości z Was brak zrozumienia tego, o czym piszecie. Potraficie słać do
psychiatrów i proponować psychotropy... Większość z Was ćpa psychotropy. :)
I znaczna część z Was to ludzie żebrzący, jak Sebastian Frost, i kąsający zarazem
tych, którzy coś potrafią robić, na czymś się znają i po prostu tworzą rzekome
zagrożenie dla tych, którzy silą się i silą, ale nie potrafią pojąć,dlaczego
GO zmienia się, choć nie zmienia po zmniejszeniu matrycy...


Znaczna część z Was to ludzie wzywający miłosierdzia, gdy są słabi
(na przykład po tąpnięciu na giełdzie - ja nie korzystam z tego
dobrodziejstwa, bo nie znam się na giełdowych spawach) i depczący
innych, gdy są silni.

-=-

Quiz: Co przeciętny człowiek wybiera?

 A. Ćpanie psychotropów w taki sposób, że nikt o tym ćpaniu nie wie?
 B. Niećpanie niczego (ja ćpam leki typu Neplit) w taki sposób, że
    wszyscy twierdzą, iż ćpanie ma miejsce?


Co wolałby ten, kto mnie wysyła do wariatkowa? Leżenie w wariatkowie
i społeczne uznanie czy społeczną dezaprobatę połączoną z siedzeniem w domu?

Moja rodzona siostra wysyła mnie do wariatkowa i poleca mi ćpanie psychotropów.
Sama była pensjonariuszką takiego szpitala i sama ćpa. Ja nie ćpam, nie ćpałem
i nie byłem pacjentem wariatkowa. Byłem natomiast wielokrotnie badany przez
psychiatrów. :) Nie stwierdzono u mnie chorób psychicznych. :) Ale wielokrotnie
różni lekarze (orzecznicy ZUSowi na przykład -- dzień dobry ortopedzie) mówili
mi o tym, ilu ludzi ćpających i odlatujących pracuje na co dzień  w różnych
miejscach. Wiele takich osób ma odloty -- odlatują, idą na leczenie do szpitali
i wracają -- na przykład do przychodni lekarskich, gdzie leczą pacjentów jako
interniści... :)


O psychiatrii, nadużyciach w tej dziedzinie, o psychotropach itp. -- wiedziałem
kiedyś dużo. Interesowałem się tym, miałem znajomych psychiatrów, dobre
książki i dobre inne źródła informacji. :)


Będę rechotał w duszy z tych, którzy trafią do wariatkowa, tak jak dziś
rechoczę z mądrych_inaczej, którzy powierzyli swoje dzieci choremu na
padaczkę kierowcy autokaru.


Ja mam nierówno pod sufitem, czy wy, powierzający swoje dzieci kierowcy
choremu na padaczkę? Kto z kogo ma się śmiać? Ja, żyjący na koszt podatników,
czy podatnicy? Ja chciałem pracować, aby mieć rodzinę, wy postanowiliście,
że będą ,,biznesmenem'' żyjącym z pracy rąk innych ludzi, płacącym na Kościół
i udającym tego, kim nie jestem, czyli elektryka. :)


Kto jest idiotą -- ja, który chciałem pracować tam, gdzie przepracowałem
z bardzo dobry, wynikiem wiele lat, czy ten, kto mi każe budować linie
energetyczne średniego napięcia (na przykład 30 tysięcy woltów) bez
jakiegokolwiek przygotowania z mojej strony?



Odpowiedź od Boa dostaliście -- różaniec nie ochronił przed spaleniem waszego
ścierwa :) pod Jeżewem. A miałby ochronić robotników przed spalenie w trakcie
budowania takiej linii? Ochroni tych, którzy zamieszkają w pobliżu tej linii?
Ozorowski będzie modlił się, a Bóg będzie zmieniał prawa fizyki, aby chronić
przed źle zbudowaną linią? Kto tu jest idiotą? Ja, czy ci, którym wydaje się,
że różaniec odmieni prawa dane przez samego Boga?


Idzie kryzys. Państwo nie udźwignie głupoty Rydzyka czy Ozorowskiego.
Zarobki realne spadną, ludzie skoczą sobie do oczu nie o stanowiska
ministerialne, ale o przysłowiowe pięć złotych. Mam nadzieję, że Polacy,
tak chętnie spychający mnie do śmietnika na wniosek Ozorowskich i jemu
podobnych, płakać będą, jak płaczą rodziny popalonych pod Jeżewem.


I będzie mi obojętne, czy będę nazywany trollem, czy nie.
Czy będę nadal spychany do śmietnika, czy nie.
Szkoda mi mojego życia? Praca dla ludzi o moralności przeciętnego Polaka
to samobójstwo. Lepiej robić szmal kosztem głupiego narodu, płacącego
podatki i płaczącego nad swoim losem.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

36 Data: Grudzien 29 2009 13:41:15
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: januszek 

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

GO nie zależy od wielkości matrycy, ale od obiektywu.

A konkretnie od ogniskowej. To teraz podaj sposób na uniezaleznienie
ogniskowej od wielkosci matrycy w aparacie ;)

j.

37 Data: Grudzien 29 2009 14:57:33
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"januszek"

GO nie zależy od wielkości matrycy, ale od obiektywu.

A konkretnie od ogniskowej. To teraz podaj sposób na uniezaleznienie
ogniskowej od wielkosci matrycy w aparacie ;)

Weź ZOOma -- zmienia ogniskową a nie zmienia wielkości matrycy.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

38 Data: Grudzien 29 2009 14:01:13
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: januszek 

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

GO nie zależy od wielkości matrycy, ale od obiektywu.

A konkretnie od ogniskowej. To teraz podaj sposób na uniezaleznienie
ogniskowej od wielkosci matrycy w aparacie ;)

Weź ZOOma -- zmienia ogniskową a nie zmienia wielkości matrycy.

Mam na mysli np aparat ze zmiennymi matrycami. Pyk-pyk zmieniasz FF na
taka wielkosci paznokcia a obiektyw nadal musi miec te sama ogniskowa
;)

j.
--

39 Data: Grudzien 29 2009 16:13:12
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"januszek"

Mam na mysli np aparat ze zmiennymi matrycami. Pyk-pyk zmieniasz FF na
taka wielkosci paznokcia a obiektyw nadal musi miec te sama ogniskowa
;)

I zapewniam Cię o tym, że po zmianie matrycy GO jest taka sama.
Co więcej -- nawet bez matrycy jest ta sama GO.


Ty pytasz o coś innego -- co będzie nieostre na zdjęciu, gdy:

 -- człowiek zajmuje całą klatkę FF
 -- człowiek zajmuje całą klatkę APC

Teraz inne pytanie:

 -- człowiek zajmuje całą klatkę FF
 -- człowiek zajmuje pół klatki FF

 -- ciocia Jola zajmuje całą klatkę FF
 -- wujek Janek zajmuje całą klatkę FF

A pytam, czy jeśli brwi będą ostre, to i uszy także?


-=-


Zmiana ogniskowej daje zmianę GO.
Zmiana jasności też.

Co prawda długim obiektywem robimy zdjęcia z dużej odległości,
więc różnice względne maleją, ale jednak GO spada przy długiej ogniskowej.

-=-

Teraz inny eksperyment:

Aparat stoi w miejscu, ciocia Zosia też.

 -- robimy cioci Zosi zdjęcie ogniskową  70 mm z matrycą APC i jasnością F5.6
 -- robimy cioci Zosi zdjęcie ogniskową  70 mm z matrycą  FF i jasnością F5.6
 -- robimy cioci Zosi zdjęcie ogniskową 300 mm z matrycą APC i jasnością F5.6
 -- robimy cioci Zosi zdjęcie ogniskową 300 mm z matrycą  FF i jasnością F5.6

Jasność ta sama, zmienia się tylko wielkość matrycy i ogniskowa.
I GO zależy tylko od ogniskowej, nie od matrycy.
A pytam, czy jeśli brwi będą ostre, to i uszy także...

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

40 Data: Grudzien 29 2009 16:22:26
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: januszek 

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

I zapewniam Cię o tym, że po zmianie matrycy GO jest taka sama.
Co więcej -- nawet bez matrycy jest ta sama GO.

[...]

Zmiana ogniskowej daje zmianę GO.
Zmiana jasności też.

Ogniskowa w aparacie fotograficznym to parametr który zależy
jednoczesnie od obiektywu i fizycznej wielkosci matrycy.
Nie zgadzasz się z tym twierdzeniem?

j.

41 Data: Grudzien 29 2009 19:07:15
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 29 Dec 2009, januszek wrote:

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

I zapewniam Cię o tym, że po zmianie matrycy GO jest taka sama.
Co więcej -- nawet bez matrycy jest ta sama GO.

[...]

Zmiana ogniskowej daje zmianę GO.
Zmiana jasności też.

Ogniskowa w aparacie fotograficznym to parametr który zależy
jednoczesnie od obiektywu i fizycznej wielkosci matrycy.
Nie zgadzasz się z tym twierdzeniem?

  Ależ wystarczy pomylić użyty środek z celem (działanie
obiektywu z zamiarem wykonania *obrazu kadru*, tudzież krążek
rozproszenia na matrycy z tymże na obrazie - odbitce), aby
się z pełnym przekonaniem nie zgodzić - ba, przy TAKICH
założeniach KAŻDY *musi* się zgodzić, czysta polityka ;)

pzdr, Gotfryd

42 Data: Grudzien 29 2009 21:12:13
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"januszek"  napisał:

[...]
Ogniskowa w aparacie fotograficznym to parametr który zależy
jednoczesnie od obiektywu i fizycznej wielkosci matrycy.
Nie zgadzasz się z tym twierdzeniem?
[...]

Nie. To twierdzenie jest bzdurne. Ogniskowa obiektywu jest jego parametrem
fizycznyjm i w żaden sposób nie zależy od wielkosci matrycy jaką do niego
podłączymy. Od wielkosci matrycy będzie zależał kąt widzenia układu
obiektyw-matryca.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

43 Data: Grudzien 29 2009 23:19:05
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Wyszomirski"

Ogniskowa w aparacie fotograficznym to parametr który zależy
jednoczesnie od obiektywu i fizycznej wielkosci matrycy.
Nie zgadzasz się z tym twierdzeniem?
[...]

Nie. To twierdzenie jest bzdurne. Ogniskowa obiektywu jest jego parametrem
fizycznyjm i w żaden sposób nie zależy od wielkosci matrycy jaką do niego
podłączymy. Od wielkosci matrycy będzie zależał kąt widzenia układu
obiektyw-matryca.

Dokładnie tak, choć zwiększanie matrycy w nieskończoność nie zwiększa
kąta widzenia do 360 stopni. ;) Dla każdego obiektywu można podać jego
kąt widzenia i zwiększenie matrycy nic nie da -- obiektyw szerzej nie
zobaczy; co najwyżej kąt można zawęzić. Zwiększanie matrycy da coraz
lepsze winietowanie, aż w końcu obraz będzie rysowany jako kółko
i zwiększanie matrycy nic nie da.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

44 Data: Grudzien 29 2009 23:14:35
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"januszek"

Zmiana ogniskowej daje zmianę GO.
Zmiana jasności też.

Ogniskowa w aparacie fotograficznym to parametr który zależy
jednoczesnie od obiektywu i fizycznej wielkosci matrycy.
Nie zgadzasz się z tym twierdzeniem?

Nie zgadzam się z tym. Rozmawiając z Wami -- cieszę się, albowiem
zdaję sobie sprawę z tego, że tak jak miszcz Kawecki nie miał pojęcia
o dyskach i partycjach, choć był M$ MVP, tak Wy nie macie pojęcia
o podstawach optyki (sferyczne matryce, ogniska sferycznych soczewek,
korekcja aberracji chromatycznej, telecentryczne obiektywy itd.) więc
pokonanie Was w realu tak zwanym jest proste. :)

-=-

Ogniskowa jest cechą obiektywu i nijak nie zależy od matrycy.
Matrycy może nie być, a obiektyw ma swoją ogniskową.

Inaczej rzecz się ma z kątami widzenia, które zależą (a raczej
mogą zależeć) od wielkości matrycy.

-=-

Kawecki też, bredząc od rzeczy, powtarzając żart z Wikipedii, nazwał mnie trollem.
M$ zmienił mu miszczostwo ;) z miszczostwa dyskowego na inne... Palusiński i Niemirowski
też nie mają pojęcia o budowie partycji NTFS. :) Tu M$ pokonał samego siebie -- partycje
te miały stanowić sekret, ale przez parę lat, czyli do czasu budowy nowej partycji.
Tymczasem minęło niemal 20 lat od czasu powstawania zalążków NTFS dzisiejszego
wyglądu, a nowej nie widać... Nic w tym dziwnego -- to nie M$ napisał NTFS, ale
DEC. Dziś nie ma już ani jeleni wierzących ślepo w niemożliwości natury
filozoficznej (jak cos zamknąć, aby nikt nie otworzył, ale aby można
było otworzyć -- słynny SAM, który pada w kilkanaście sekund) i nie ma
też powodu do budowania skomplikowanych journalingów, bo dyski są tamie
i można po prostu budować macierze czy inne cwane zabezpieczenia hardowe.

Dla równowagi? ;) mija się z celem moja partycja, której szkielet napisałem
kilka lat temu -- powodem są dyski SSD. :) Moja partycja w wolnych chwilach
(czyli wówczas, gdy nudziła się) defragmentowała się. :) A napisałem ją z nudów.
kilka lat temu, siedząc na podłodze z braku pieniędzy na meble. Teraz, gdy mam
płucka przeżarte nieco grzybkami, nie nudzę się tak mocno, bo częściej choruję. :)
Szkielet to mało powiedziane, to prawie cała partycja. :)

-=-

Wracając do fotografii -- w połowie podstawówki miałem ciemnię z powiększalnikiem,
suszarką, kuwetami, koreksami, nawet wałek służący dociskaniu zdjęć do suszarki
był -- zdjęcia kładło się ma błyszczące płyty... Szczypce do wyjmowania papieru
z kuwet, spinacze do wieszania filmów, termometry (mam je nadal) zegary ciemniowe...
(mam jeden w kuchni -- chyba czeski, nie jest do niczego potrzebny, ale ja jestem
sentymentalny) Zarabiałem na to fotografią -- niskich lotów, ale fotografia pamiątkowa
nie wymaga lotów wysokich. :)

-=-

Zapnij obiektyw do matryc FF i APC, a zobaczysz, że ogniskowa nie zmieniła się.
Zmieniło się jedynie pole widzenia -- FF jest po prostu większa. :)

     ____________
    |   ______   |                                            |F    kąt tworzony przez O
    |  ]      [  |                                            [A    i krańce matrycę APC
    |FF] APC  [  |  <-- cała filozofia    O                   [P    jest mniejszy od kąta
    |  ]______[  |                                            [C    tworzonego przez to O
    |____________|                                            |F    i krańce matrycy FF


Ogniskowa jest ta sama -- nie zależy od matrycy czy obiektywu.
Obiektyw (pisałem o tym wielokrotnie) rysuje obraz rzeczywisty,
nie pozorny i ten obraz znajduje się w odległości zależnej od
ogniskowej (i od odległości obiekt-obiektyw -- to koryguje
nastawa ostrości w samym obiektywie, choć można i odsuwać
obiektyw od matrycy -- są do tego stosowne mieszki; nawet
mam taki mieszek rodem z SSSR) nie zaś od wielkości matrycy.

Oczywiście z uwagi na wady obiektywu -- ostry obraz nie powstaje
nigdzie, ale z uwzględnieniem przybliżeń -- powstaje jeden obraz
rzeczywisty w tak zwanej (na tej grupie tak zwanej? -- uznaję
to nazewnictwo) płaszczyźnie ostrości. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

45 Data: Grudzien 29 2009 21:07:51
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 


"januszek"  napisal:

[...]
Mam na mysli np aparat ze zmiennymi matrycami. Pyk-pyk zmieniasz FF na
taka wielkosci paznokcia a obiektyw nadal musi miec te sama ogniskowa
;)
[...]

I przecież będzie miał - ogniskowa obiektywu zostanie ta sama, zmieni się
tylko kąt widzenia.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

46 Data: Grudzien 29 2009 06:44:16
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 

On 29 Dez., 14:41, januszek  wrote:

Eneuel Leszek Ciszewski napisa (a):

> GO nie zale y od wielko ci matrycy, ale od obiektywu.


go nie zalezy talko od obiektywu.

ten temat  wraca tutaj co pare miesiecy.
czytasz grupe dluzej powinenes wioeczic.

GO zalezy takze od odleglosci i od od krazka rozproszenia.
w te nie zaleza od obiektywu.


mozna powiedziec ze na niewieluich odleglosciach ( np w makro ) GO
zalezy od skali odwzorowania  i przyslony.

47 Data: Grudzien 29 2009 16:26:54
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY"

go nie zalezy talko od obiektywu.


Kiedyś na innej fotograficznej proponowano debatę, celem której miało być
ustalenie, czy cal to 25.4 mm dokładnie, czy około 25.4 mm - można długo
i namiętnie deliberować, ale prawda od tego nie ulega zmianie.

Rosja też nie przestanie graniczyć z RP tylko dlatego, że ogół
grupowiczów z tej grupy tego zapragnie. Trzeba innych decyzji. ;)


-=-

Weź sobie długi ZOOM i zrób zdjęcie raz długim końcem a raz krótkim.
Zobacz, jak się zmieniła GO. Nie zmieniaj odległości, bo zmiana odległości
nie ma sensu -- to będą inne zdjęcia. Nie zmieniaj jasności, ale tylko
ogniskową.

-=-

Wiele osób uważa mylnie, że długim obiektywem łatwiej zrobić ostrego ptaka,
bo można zrobić go z większej odległości. Niestety GO spada szybciej, niż
można się tego spodziewać, dzięki czemu zdjęcie ptaka w tej samej skali
odwzorowania (jak się tu to określa) daje mniejszą GO...

Zmiana ogniskowej zmienia GO, ale zmiana matrycy nie zmienia.
Możesz zamalować kawałek matrycy -- ani ogniskowa nie zmieni się, ani GO. :)
Owszem, obraz z mniejszej matrycy zwykle powiększamy mocniej niż z dużej,
ale i co z tego? Ja pokazuję całe fotki, bez przeskalowania, bo wychodzą
mi ostre, inni z Was przeskalowują, bo im nie wychodzą ostre zdjęcia. ;)

Więc jak? U mnie to samo zdjęcie ma mniejszą GO niż u Was?
Bo  moje nie jest przeskalowane? Bo ma 3000 pikseli na 4500,
a inni mają 300 na 450? W takim razie do czynników warunkujących
GO zalicz także przeskalowanie w programie graficznym.

-=-

Robiłeś świadomie zdjęcia długimi ogniskowymi, gdzie GO umyka strasznie szybko?
Dla 10-20 mm nie zobaczysz spadania GO. Zobaczysz dla 70-300...

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

48 Data: Grudzien 29 2009 09:29:55
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 



Wi c jak? U mnie to samo zdj cie ma mniejsz GO ni u Was?
Bo  moje nie jest przeskalowane? Bo ma 3000 pikseli na 4500,
a inni maj 300 na 450? W takim razie do czynnik w warunkuj cych
GO zalicz tak e przeskalowanie w programie graficznym.



tak jest .
malo tego formalnie c500 d ma nieco mniejsza GO  z takim samym
obiektywem i tymi samymi ustawieniami , odl itd  niz c50d.

a to dlatego te pixelpitch wc500 d  o ile pamietam to 4,7 mikro a w
c50d to 5,4 mikro.

czyli c50d pozwala na wiekszy krazek rozproszenia,
 a tym samym wieksza GO

w kategoriach fotografii cyfriowej przy resamplingu w dol rzeczywisty
pixel zastepujesz jakims virtualnym wiekszym - zwiekszasz tym samym
dopuszczalny krazek rozproszenia czyli zwiekszasz GO.

to jest powod dla ktorego zdjecia nieostre po zmniejszeniu
rozdzielczosci wydaja sie ostre - zwiekszylismy pozornie GO. I to
koresponduje z klasycznym , analogowym podejsciem do zagadnienia GO.

49 Data: Grudzien 29 2009 23:26:36
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY" : tak jest .
: malo tego formalnie c500 d ma nieco mniejsza GO  z takim samym
: obiektywem i tymi samymi ustawieniami , odl itd  niz c50d.


Weź sobie ekran z pikselami o punktowych (taki ekran nie istniej
w rzeczywistości, ale możesz go sobie wyobrazić nie zważając na
dyskretność świata) rozmiarach (punkt to przecięcie dwóch prostych
 -- ma rozmiary zero na zero) i też będziesz miał obrazek, GO,
ostrość w ogóle itd...

GO zależy od rozmiaru piksela tylko wówczas, gdy mierzymy GO liczbą pikseli. ;)



: to jest powod dla ktorego zdjecia nieostre po zmniejszeniu
: rozdzielczosci wydaja sie ostre - zwiekszylismy pozornie GO. I to
: koresponduje z klasycznym , analogowym podejsciem do zagadnienia GO.

One nie są ostrzejsze, ale nieostrość jest mniej widoczna. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

50 Data: Grudzien 29 2009 21:05:04
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"januszek"  napisał:


> GO nie zależy od wielkości matrycy, ale od obiektywu.

A konkretnie od ogniskowej. To teraz podaj sposób na uniezaleznienie
ogniskowej od wielkosci matrycy w aparacie ;)

????? Nie wiem, co tam Eneuel nawypisywał (miałem już dosć jego smęcenia i
wylądowął w kill-file'u) ale czyżbyś uważał, że ten sam obiektyw po
założeniu do aparatu z inną wielkością matrycy zmieni swoją ogniskową????


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

51 Data: Grudzien 29 2009 20:15:59
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: januszek 

Marek Wyszomirski napisał(a):

GO nie zależy od wielkości matrycy, ale od obiektywu.

A konkretnie od ogniskowej. To teraz podaj sposób na uniezaleznienie
ogniskowej od wielkosci matrycy w aparacie ;)

????? Nie wiem, co tam Eneuel nawypisywał (miałem już dosć jego smęcenia i
wylądowął w kill-file'u) ale czyżbyś uważał, że ten sam obiektyw po
założeniu do aparatu z inną wielkością matrycy zmieni swoją ogniskową????

Faktycznie dokonalem pewnego skrotu myslowego. Chodzilo mi o kąt
widzenia.

j.

--

52 Data: Grudzien 29 2009 23:13:44
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"januszek"  napisał:

[...]
>> A konkretnie od ogniskowej. To teraz podaj sposób na uniezaleznienie
>> ogniskowej od wielkosci matrycy w aparacie ;)

> ????? Nie wiem, co tam Eneuel nawypisywał (miałem już dosć jego smęcenia
i
> wylądowął w kill-file'u) ale czyżbyś uważał, że ten sam obiektyw po
> założeniu do aparatu z inną wielkością matrycy zmieni swoją
ogniskową????

Faktycznie dokonalem pewnego skrotu myslowego. Chodzilo mi o kąt
widzenia.

Jasne - sprawa wyjaśniona. Kąt widzenia oczywiście się zmieni.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

53 Data: Grudzien 29 2009 23:21:53
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"januszek"

Faktycznie dokonalem pewnego skrotu myslowego. Chodzilo mi o kąt widzenia.

Kąt zależy, ale GO od kąta widzenia niekoniecznie zależy. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

54 Data: Grudzien 30 2009 05:36:23
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: januszek 

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Faktycznie dokonalem pewnego skrotu myslowego. Chodzilo mi o kąt widzenia.

Kąt zależy, ale GO od kąta widzenia niekoniecznie zależy. :)

W pewnym jednak zakresie zalezy. ;) I to chyba jest esensja pytania
zadanego przez tworce tego watku ;)

j.

--

55 Data: Grudzien 30 2009 14:34:01
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"januszek"

Faktycznie dokonalem pewnego skrotu myslowego. Chodzilo mi o kąt widzenia.

Kąt zależy, ale GO od kąta widzenia niekoniecznie zależy. :)

W pewnym jednak zakresie zalezy. ;) I to chyba jest esensja pytania
zadanego przez tworce tego watku ;)

GO zależy od ogniskowej i kąt zależy od ogniskowej.

Ale GO od kąta niekoniecznie zależy -- zależy, jeśli
zmiana kąta jest efektem zmiany ogniskowej, lecz nie
zależy, jeśli ta zmiana jest efektem zmiany wielkości matrycy.

Ot i cała Twoja esensja.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

56 Data: Grudzien 30 2009 14:24:22
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: januszek 

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

[...]

Ot i cała Twoja esensja.

Hehe ;) Szczęśliwego Nowego Roku ;)

j.

--

57 Data: Grudzien 30 2009 15:40:59
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"januszek"

Ot i cała Twoja esensja.

Hehe ;) Szczęśliwego Nowego Roku ;)

Wzajemnie.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

58 Data: Grudzien 29 2009 20:33:59
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Wyszomirski 

"januszek"  napisał:


> Zrób zdjęcie ogniskową 10 mm z jasnością F 2 kompaktem i lustrzankę.
> GO będzie taka sama. [...]

Czyli fizyczna wielkosc matrycy nie ma znaczenia, tak? ;P

Jeśli oba zdjęcia zrobisz z identyczną skalą odzorowania (-> różne kadry) i
przyjmiesz tą samą średnicę krążka rozproszenia (-> założenie jednakowego
powiększenia między matrycą a odbitką - czyli z mniejszej matrycy mniejsza
odbitka) to faktycznie GO będzie taka sama. Tyle, że to założenia mało
praktyczne.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

59 Data: Grudzien 29 2009 18:56:46
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 29 Dec 2009, EMPI wrote:
[...komuś...]

Hej !

GO zależy tylko od jasności obiektywu
i od jego ogniskowej.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


Nie zależy (wbrew temu, co tu mądrzy piszą) od wielkości matrycy.

Hmm... a to dopiero szok. To po co kupować drogie lustrzanki
i kosmicznie drogie jasne obiektywy skoro ja mam w kompakcie kosztującym
grosze obiektyw o jasności 2,7 ?

  A ile tam masz podkreślonego wyżej? 5mm? ;)
  Przecież rozmiar matrycy przekłada się na *potrzebną* ogniskową,
i w tym momencie następuje koniec zabawy.

BTW: ignorowanie wielkości matrycy jest typowym opisem teoretyka,
  bo rozważania o GO niewątpliwie pozwolą dobrać takie dane wejściowe,
  że "w zapisie" jej nie będzie -  za to *cel* fotografii, czyli
  obejmowamy *kadr*, bardzo skutecznie przekłada tę wielkość na
  *potrzebną* ogniskową *w zależności od wielkości matrycy*.
   A wtedy okazuje się, że owa zależność (GO) jest znacznie większa
  niż liniowa.
   Teza o "nieistotności wielkości matrycy" przemyca właśnie brak
  owego ograniczenia - sugeruje, że dla fotografa ważna jest bądź
  to ogniskowa, bądź to rozmiar matrycy (ze wskazaniem ze należy
  go unikać ;)) a to figa prawda: dla niego ważny jest kadr, obejmowany
  danym sprzętem, na co składa się *zarówno* rozmiar matrycy,
  jak i ogniskowa - stąd tak wielka popularność m.in. pojęcia
  "ekwiwalentnej ogniskowej" :)


pzdr, Gotfryd

60 Data: Grudzien 29 2009 23:34:04
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.0912291744090.3116@quad

  Teza o "nieistotności wielkości matrycy" przemyca właśnie brak
 owego ograniczenia - sugeruje, że dla fotografa ważna jest bądź
 to ogniskowa, bądź to rozmiar matrycy (ze wskazaniem ze należy
 go unikać ;)) a to figa prawda: dla niego ważny jest kadr, obejmowany
 danym sprzętem, na co składa się *zarówno* rozmiar matrycy,
 jak i ogniskowa - stąd tak wielka popularność m.in. pojęcia
 "ekwiwalentnej ogniskowej" :)

Dokładnie tak. Pozowlę sobie jeszcze dopisać:

Jest to ekwiwalent kątowy, że tak to określę, idąc na skróty.
Jakiś obiektyw ma 300 mm zarówno dla FF, jak i dla APC, ale kąt
widzenia jest dla APC mniejszy niż dla FF, czyli w wypadku APC
mamy jakiśtam ekwiwalent, jednak GO od matrycy nie zależy.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

61 Data: Grudzien 30 2009 15:30:10
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: EMPI 

Hej !

No dobra. Można te wywody porównać do stwierdzenia, że słońce świeci 24h
na dobę. Ja mówię, zaraz - nieprawda, przecież w nocy nie świeci. A ty
udowadniasz mi, że w rzeczywistości świeci 24h bo przecież nie gaśnie
tylko świeci gdzie indziej. OK. teoretycznie tak, ale jakie to ma
znaczenie praktyczne dla mnie tu i teraz ? równie dobrze mogłoby gasnąć.
Podobnie z matrycami. Efekt praktyczny jest taki, że kupując aparat z
większą matrycą udaje się uzyskać zdjęcia z mniejszą GO, czyli w
praktyce wielkość matrycy ma znaczenie, mimo, że teoria mówi inaczej.

EMPI
http://www.empi.art.pl

62 Data: Grudzien 30 2009 15:40:03
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"EMPI"

No dobra. Można te wywody porównać do stwierdzenia, że słońce świeci 24h
na dobę. Ja mówię, zaraz - nieprawda, przecież w nocy nie świeci. A ty
udowadniasz mi, że w rzeczywistości świeci 24h bo przecież nie gaśnie
tylko świeci gdzie indziej. OK. teoretycznie tak, ale jakie to ma
znaczenie praktyczne dla mnie tu i teraz ? równie dobrze mogłoby gasnąć.
Podobnie z matrycami. Efekt praktyczny jest taki, że kupując aparat z
większą matrycą udaje się uzyskać zdjęcia z mniejszą GO, czyli w
praktyce wielkość matrycy ma znaczenie, mimo, że teoria mówi inaczej.

Twój (i nie tylko Twój) problem polega chyba na tym, że chcesz porównać
dwa różne zdjęcia, sądząc, że zmiana ogniskowej i odległości matryca-obiekt
może wzajemnie się zniwelować. Tak nie jest. Porównywanie zdjęć robionych
z różnej odległości różnymi ogniskowymi nie ma sensu, chyba że robimy
zdjęcie płaszczyzny równoległej do matrycy, ale wówczas nie ma GO.

Wielkość matrycy nie ma wpływu na GO -- matryca nie tworzy obrazu wbrew
temu, co niektórzy mówią. :) Ona ten obraz tylko rejestruje. Duża czy
mała zarejestruje obraz taki, jaki obiektyw narysuje.

Matryca to nie fotograf proszący o uśmiech czy
przesunięcie ręki -- rejestruje to, co na nią pada.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

63 Data: Grudzien 27 2009 23:28:41
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"musiał"

dlaczego ? wydawało mi się, że zawsze im jaśniejszy tym lepszy.

Chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. Przymknąć zawsze można. :)

im więcj czytam tym bardziej myślę, że określenie "najostrzejszy"
jest czymś nieokreślonym takim jak "plastyczny"
bo część ludzi zawsze uważać będzie że tamron jest ostrzejszy a część że sigma ...

Obejrzyj sobie wykresy obu i będziesz miał porównanie. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

64 Data: Grudzien 27 2009 23:51:45
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: musiał 

Obejrzyj sobie wykresy obu i będziesz miał porównanie. :)

tu są te wykresy:
Tamron 10-24mm f/3.5-4.5 Di II LD SP AF
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1186/cat/23
Sigma 10-20mm f/4-5.6 EX DC HSM
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/171/cat/31
Sigma 10-20mm f/3.5 EX DC HSM
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1250/cat/31

a jak je czytać - tak w skrócie ?
bo są wykresy aberacji chromatycznej, winietowania i dystorcji

65 Data: Grudzien 28 2009 15:24:08
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"musiał"

Tamron 10-24mm f/3.5-4.5 Di II LD SP AF
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1186/cat/23
Sigma 10-20mm f/4-5.6 EX DC HSM
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/171/cat/31
Sigma 10-20mm f/3.5 EX DC HSM
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1250/cat/31

a jak je czytać - tak w skrócie ?
bo są wykresy aberacji chromatycznej, winietowania i dystorcji

Dystorsją nie martw się -- można ją korygować bez bólu.
Mebel ma linie proste, wystarczy więc w programie graficznym
wyprostować go do linii prostych. Jeśli w pomieszczeniu nie
ma linii prostych, trzeba postawić jakiś wzorzec. Podobnie
jak z balansem bieli -- trzeba postawić wzorzec, aby później
nie męczyć się z odgadywaniem kolorów.

Korekcja winietowania, choć imo trudniejsza, jest nadal łatwa.

Nie wierzę w korekcję aberracji chromatycznej, choć programy ją umożliwiają.

Pozostaje ostrość i kontrast. Im lepiej tym lepiej. :)

Jeśli weźmiesz aparat z połówkową (ocropną)  matrycą i obiektyw
pełnoklatkowy, nie zwracaj uwagi na to, co na wykresie znajduje
się poza polem widzenia takiej matrycy. Przekątną klatki chyba
potrafisz policzyć. :)


Na stronie Sigmy są wykresy tych obiektywów -- w 'Opis'.
Porównaj, jak spadają linie w dół (kiedy, przy ilu mm i o ile)
i będziesz wiedział, który Ci pasuje lepiej. Te mm to odległość
od środka klatki.

Tamron chyba nie podaje tych wykresów.

Stabilizacja Ci nie jest potrzebna w obiektywie, bo masz ją
w korpusie aparatu, jeśli chcesz Sony. IMO nie warto włączać
stabilizacji, gdy aparat jest na stabilnym statywie.

-=-

IMO aberracja chromatyczna jest najgorszą wadą i jej właśnie bym
unikał niemal za wszelką cenę, choć wielu powie, że można tę wadę
korygować programami po zrobieniu zdjęcia.


--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

66 Data: Grudzien 28 2009 15:55:05
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

Pozostaje ostrość i kontrast. Im lepiej tym lepiej. :)
+ Pozostaje rozdzielczość i kontrast. Im lepiej tym lepiej. :)

Oczywiście na rozdzielczość i kontrast mają wpływ wady optyczne:
aberracja chromatyczna, aberracja sferyczna, coma, czy astygmatyzm
oraz wady mechaniczne.

Możesz/warto sprawdzić oddzielnie comę -- zwłaszcza w rogach.
Ogólną jakość  (efekt finalny, że tak powiem) warto obejrzeć
na wykresach rozdzielczości i kontrastu.

    MTF -- Modulation Transfer Function

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

67 Data: Grudzien 29 2009 00:04:58
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Dyjor 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:


IMO aberracja chromatyczna jest najgorszą wadą i jej właśnie bym
unikał niemal za wszelką cenę, choć wielu powie, że można tę wadę
korygować programami po zrobieniu zdjęcia.

można :)

i to z całkiem niezłymi efektami. Oczywiście mówimy o małej AC a nie o jakimś horrorze  :)

68 Data: Grudzien 29 2009 00:30:24
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Dyjor"

IMO aberracja chromatyczna jest najgorszą wadą i jej właśnie bym
unikał niemal za wszelką cenę, choć wielu powie, że można tę wadę
korygować programami po zrobieniu zdjęcia.

można :)

i to z całkiem niezłymi efektami. Oczywiście mówimy o małej AC a nie o jakimś horrorze  :)

Nawet pewnie ci, którzy uważają, że tę wadę można skorygować już
po zrobieniu zdjęcia, uważają też, że nie warto inwestować
w obiektywy dobrej jakości, skoro to i owo można skorygować. :)

Tyle tylko, że to są teoretycy korekcji, nie praktycy. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

69 Data: Grudzien 29 2009 07:43:01
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Marek Dyjor 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Marek Dyjor"
IMO aberracja chromatyczna jest najgorszą wadą i jej właśnie bym
unikał niemal za wszelką cenę, choć wielu powie, że można tę wadę
korygować programami po zrobieniu zdjęcia.

można :)

i to z całkiem niezłymi efektami. Oczywiście mówimy o małej AC a nie
o jakimś horrorze  :)

Nawet pewnie ci, którzy uważają, że tę wadę można skorygować już
po zrobieniu zdjęcia, uważają też, że nie warto inwestować
w obiektywy dobrej jakości, skoro to i owo można skorygować. :)

Tyle tylko, że to są teoretycy korekcji, nie praktycy. :)

nawet te najdroższe obiektywy  (70-200 2.8 VR   czy 17-55  2.8 czy stałki) mają AC na peryferiach niewielką ale mają.

70 Data: Grudzien 29 2009 12:42:34
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marek Dyjor"

nawet te najdroższe obiektywy  (70-200 2.8 VR   czy 17-55  2.8 czy stałki) mają AC na peryferiach niewielką ale mają.

No właśnie -- na peryferiach. Tu wskazówka dlatego, dlaczego nie da się korygować AC.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

71 Data: Grudzien 27 2009 23:24:19
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mariusz Redlicki" : Potrzebujesz obiektywu do robienia zdjec wnetrz (tak jak napisales),
: czy do zdjec WE wnetrzach. Bo jesli to pietwsze, to ani jasnosc
: obiektywu, ani to czy ma IS, nie ma ZADNEGO znaczenia. Na sprzecie
: firmy Sony sie nie znam, wiec obiektywu Ci nie doradze. Kiedys do
: robienia zdiec wnetrz uzywalo sie aparatu z poklonami, ewentualnie
: obiektywów TS. Dzis, jak wszystko mozna wyrownac w PSie, wybierz po
: prostu najostrzejszy obiektyw o najmniejszych znieksztalceniach.

Wszystkiego nie poprawisz w programach -- płaszczyzna ostrości pozostanie skoszona. :)
Ale raczej takie TSy są dobre nie do wnętrz, a do czegoś innego. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

72 Data: Grudzien 27 2009 12:55:48
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Mariusz Redlicki 

On 27 Gru, 20:40:14, XX YY  wrote:

Potrzebujesz obiektywu do robienia zdjec wnetrz (tak jak napisales),
czy do zdjec WE wnetrzach.

no tos zasolil.
a jak chcesz zrobic zdjecie wnetrza nie bedac WE wnetrzu ?
bedziesz sciane rozbieral?
roznica miedzy jasnym a ciemnym obiektywem jest taka ze do ciemnego
potrzebujesz zawsze  stytyw.

Do Twoich panoramek sie nie wpierniczam, bo sam nie robie, i sie nie
znam.( Prawde mowiac nic przeciwko nim nie mam, poza tym ze sie nie
otwieraja). A Ty zabierasz glos w kazdej dyskusji, niezaleznie od tego
czy maz cos sensownego do powiedzenia.
Zdjecia wnetrz - niezaleznie czy jest toaleta 1x2m, kosciol, czy hala
fabryczna, robimy zawsze ze statywu, obiektywem zawsze przymknietym
(do np f8). Oswietlenie zewnetrzne jest wskazane (bron boze lampa
blyskowa na aparacie), ale nie niezbedne - wyobraz sobie doswietlenie
kosciola.
Zdjecia WE wnetrzach robi sie np. cioci na imieninach, mlodej parze w
kosciele itp - i tu jasny obiektyw ze stabilizacja rzeczywiscie sie
przydaje.

Mariusz

73 Data: Grudzien 27 2009 23:38:13
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mariusz Redlicki"

otwieraja). A Ty zabierasz glos w kazdej dyskusji, niezaleznie od tego
czy maz cos sensownego do powiedzenia.

Zazwyczaj ma. Albo inaczej -- nie pamiętam postu, w którym
by nie mial nic sensownego do powiedzenia. :)

Zdjecia wnetrz - niezaleznie czy jest toaleta 1x2m, kosciol, czy hala
fabryczna, robimy zawsze ze statywu, obiektywem zawsze przymknietym
(do np f8). Oswietlenie zewnetrzne jest wskazane (bron boze lampa
blyskowa na aparacie), ale nie niezbedne - wyobraz sobie doswietlenie
kosciola.
Zdjecia WE wnetrzach robi sie np. cioci na imieninach, mlodej parze w
kosciele itp - i tu jasny obiektyw ze stabilizacja rzeczywiscie sie
przydaje.

A zwykle to są wnętrza z meblami... :)
Może warto nauczyć się dopalania lampami? :)
Trudne -- o wiele trudniejsze niż tłuczenie ,,zwykłych'' zdjęć. :)
Warto w kościołach, warto w małych pokojach...
Warto wieloma naraz, warto z ekranikami, warto z rozpraszaczami...

F8 dla tak małej ogniskowej? Chyba pomyłka. :)




PLONK za pierniki -- muszę chudnąć... ;)
Do Twoich panoramek sie nie wpierniczam, bo sam nie robie, i sie nie

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

74 Data: Grudzien 27 2009 23:46:18
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

Zazwyczaj ma. Albo inaczej -- nie pamiętam postu, w którym
by nie mial nic sensownego do powiedzenia. :)

Choć pamiętam, że ma kłopoty z geografią. :)

Może wkrótce Rosja nie będzie z nami graniczyła nigdzie. :)
Może będzie graniczyła z Niemcami. ;)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

75 Data: Grudzien 27 2009 22:55:48
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 

On 27 Dez., 21:55, Mariusz Redlicki  wrote:

On 27 Gru, 20:40:14, XX YY  wrote:

>> Potrzebujesz obiektywu do robienia zdjec wnetrz (tak jak napisales),
>> czy do zdjec WE wnetrzach.
>no tos zasolil.
>a jak chcesz zrobic zdjecie wnetrza nie bedac WE wnetrzu ?
>bedziesz sciane rozbieral?
>roznica miedzy jasnym a ciemnym obiektywem jest taka ze do ciemnego
>potrzebujesz zawsze  stytyw.

Do Twoich panoramek sie nie wpierniczam, bo sam nie robie, i sie nie
znam.( Prawde mowiac nic przeciwko nim nie mam, poza tym ze sie nie
otwieraja). A Ty zabierasz glos w kazdej dyskusji, niezaleznie od tego
czy maz cos sensownego do powiedzenia.
Zdjecia wnetrz - niezaleznie czy jest toaleta 1x2m, kosciol, czy hala
fabryczna, robimy zawsze ze statywu, obiektywem zawsze przymknietym
(do np f8). Oswietlenie zewnetrzne jest wskazane (bron boze lampa
blyskowa na aparacie), ale nie niezbedne - wyobraz sobie doswietlenie
kosciola.
Zdjecia WE wnetrzach robi sie np. cioci na imieninach, mlodej parze w
kosciele itp - i tu jasny obiektyw ze stabilizacja rzeczywiscie sie
przydaje.

Mariusz

76 Data: Grudzien 27 2009 23:25:51
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 



Do Twoich panoramek sie nie wpierniczam, bo sam nie robie, i sie nie
znam.( Prawde mowiac nic przeciwko nim nie mam, poza tym ze sie nie
otwieraja).

Coz rzeczowego moglaby powiedziec osoba nie potrafiaca otworzyc
zwyklego , banalnego , standardowego pliku ?

A Ty zabierasz glos w kazdej dyskusji, niezaleznie od tego
czy maz cos sensownego do powiedzenia.

Nie dziwi mnie ze osoba nie potrafiaca otworzyc zwyklego , banalnego ,
standardowego pliku nie dopatruje sie sensu  stosowania jasnego
obiektywu w fotografii wnetrz.

Jasniejszy obiektywy daje niekiedy mozliwosc zrobienia zdjecia wnetrza
z reki  bez uzycia stytywu.
obiektywem ciemniejszym mozesz tego nie zrobic.
obiektyw jasny zawsze mozesz  ustawic na stytywie jesli masz go do
dyspozycji.
oznacza to , ze obiektyw jasniejszy daje fotografujacemu nieco wiecej
wolnosci czy tez mozliwosci.
Nie podlega dla mnie najmniejszej watpliwosci , iz mimo
nieotwierajacych sie panoram  wolalbym wybrac obiektyw dajacy
fotografujacemu wiecej mozliwosci niez mniej , czyli obiektyw
jasniejszy.

Nie spotkalem w zyciu  , ani nie slyszalem o osobie  noszacej przy
sobie zawsze  statyw.
Niekiedy robi sie zdjecia wnetrza  nie majac stytywu.


Zdjecia wnetrz - niezaleznie czy jest toaleta 1x2m, kosciol, czy hala
fabryczna, robimy zawsze ze statywu, obiektywem zawsze przymknietym
(do np f8). Oswietlenie zewnetrzne jest wskazane (bron boze lampa
blyskowa na aparacie), ale nie niezbedne - wyobraz sobie doswietlenie
kosciola.


a ja raz zrobilem zdjecie wnetrza
aparatem z reki , z lampa blyskowa wbudowana , ogniskowa 35 mm  FF

a bylo to wnetrze zamknietego starego kosciolka na egzotycznej
wyspie .
Wlozylem przez uchylone okienko do ciemnego wnetrza aparat , bez
mozliwosci zajrzenia do wnetrza i celownika obfotografowalem je.
Na zdjeciach zobaczylem wnetrze - ciekawe malowidla , wyposarzenie.

 i co pojde za to do piekla ?- piszesz "bron boze"

Zdjecia WE wnetrzach robi sie np. cioci na imieninach, mlodej parze w
kosciele itp - i tu jasny obiektyw ze stabilizacja rzeczywiscie sie
przydaje.

Mariusz

zdjecie we wnetrzu jest robione aparatem umieszczonym we wnetrzu
moze to byc zdjecie wnetrza  lub zewnetrza jesli robisz nim  np przez
okno na zewnatz .

mysle ze autor pytania wyrazil sie jasno.

oczywiscie,  ze we wnetrzu moga znajdowac sie rowniez osoby.
ze wzgledow na tematyke  mozna rozrozniac  pomiedzy zdjeciami
architektury wnetrza  oraz reportarzem .
Jeden i drugi temat zalatwisz obiektywem jasnym.
majac do dyspozycji ciemny obiektyw mozesz obsluzyc tylko temat
pierwszy.

Czyli za dodatkowe 500 zl otwiera sie autorowi pytania dodatkowo
mozliwosc robienia zdjec z reki reportarzowych , Czyli wszedzie tam ,
gdzie z jakiegos wzgledu trzeba skracac czas naswietlania.

Stosowanie krotkich ogniskowych w zdjeciach architektury rodzi
problemy wynikajace z defrormacji geometrycznych , zaburzenia
odwzorowania wzajemnych proporcji. Niewielkie panoramy  skladajace sie
z dwoch , trzech zdjec na dluzszych ogniskowych sa czesto lepszym
rozwiazaniem ( o ile sa warunki ku ich zrobieniu ) niz obiektyw
szerokokatny. Uzyskuje sie takze dzieki temu obraz o wyzszej
rozdzielczosci odwzorowania.
Ale tej metody Ci nie polecam , gdyz nie bedziesz potrafil otworzyc
pliku.

77 Data: Grudzien 28 2009 15:34:21
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY"

Jasniejszy obiektywy daje niekiedy mozliwosc zrobienia zdjecia wnetrza
z reki  bez uzycia stytywu.

Jeśli ktoś uważa, że ciemny obiektyw jest lepszy, może kup taki
ciemny i zamień (bez dopłaty) z num na podobny, ale jasny. ;)

Po co tłumaczyć oczywistość?
Ciemny nigdy nie jest lepszy od jasnego.
Może jedynie jest lżejszy. :)


Nie spotkalem w zyciu  , ani nie slyszalem o osobie  noszacej przy
sobie zawsze  statyw.
Niekiedy robi sie zdjecia wnetrza  nie majac stytywu.

Nie każde zdjęcie poprzedzone jest namaszczeniem -- czasami
warto zrobić zdjęcia bez przygotowania, jakby brudnopisy.
I wówczas warto zadbać o to, aby nie były poruszone.

Ponadto wnętrza czasami bywają bardzo ciemne.



i co pojde za to do piekla ?- piszesz "bron boze"


Nie lękaj się -- UE ma wybudować metro do piekła.
Artyści mają mieć bezpłatne bilety. ;)


Zdjęcie wnętrza z lampą jest trudne, ale bywa ciekawe. :)



Stosowanie krotkich ogniskowych w zdjeciach architektury rodzi
problemy wynikajace z defrormacji geometrycznych , zaburzenia
odwzorowania wzajemnych proporcji. Niewielkie panoramy  skladajace sie
z dwoch , trzech zdjec na dluzszych ogniskowych sa czesto lepszym
rozwiazaniem ( o ile sa warunki ku ich zrobieniu ) niz obiektyw
szerokokatny. Uzyskuje sie takze dzieki temu obraz o wyzszej
rozdzielczosci odwzorowania.
Ale tej metody Ci nie polecam , gdyz nie bedziesz potrafil otworzyc
pliku.


Te deformacje nijak mają się do jasności obiektywu.
(przymykanie do F8, o którym mówił Twój interlokutor nic tu nie da)
I można je korygować programami.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

78 Data: Grudzien 28 2009 17:35:08
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: musiał 

prosiłym jeszcze o jedno wyjasnienie, bo to mnie zastanawia,
zanim pójdę do saturna i sie pobawię sprzętem.
standartowym obiektywem do sony jest 18-55 i teraz czy zdjęcia na tej samej
przykładowo 20mm na jednym (18-55) i drugim (10-20) obiektwie
bedą takie same ?
czy ten szerokątny znikształca bardziej przestrzeń niż ten 18-55 ?

79 Data: Grudzien 28 2009 17:55:54
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"musiał"

prosiłym jeszcze o jedno wyjasnienie, bo to mnie zastanawia,
zanim pójdę do saturna i sie pobawię sprzętem.
standartowym obiektywem do sony jest 18-55 i teraz czy zdjęcia na tej samej
przykładowo 20mm na jednym (18-55) i drugim (10-20) obiektwie
bedą takie same ?

Jakościowo nie, ale GO będzie taka sama dla tej samej dziurki.
W rzeczywistości trudno dokładnie określić długoś ogniskowej
czy jasność obiektywu, dlatego rózne obiektywy tak samo
nastawione dadzą nieco różne efekty.

czy ten szerokątny znikształca bardziej przestrzeń niż ten 18-55 ?

Zniekształcenia? Dystorsje? One zależą od wielu czynników.
Ten sam obiektyw na jednym końcu ogniskowej może dać poduszkę
a na drugim beczkę. :) Do tego trzeba dorzucić zniekształcenia
odwzorowania na płaszczyźnie tego, co nie jest płaskie.
Tu wszystko zależy od ogniskowej, czy raczej od kąta
widzenia obiektywu.

-=-

Drobne pytanie -- Ty w ogóle robiłeś kiedyś zdjęcia?
Bo wygląda na to, że nie. :) W takim razie raczej
licz się z tym, że nie od razu będziesz robił dobre... ;)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

80 Data: Grudzien 27 2009 20:05:39
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: dominik 

musiał wrote:

ale są dwe wersje:
10-20mm  f/4-5.6 EX HSM za ok 1980 zł z dostawą i

Starsza. Wbrew nazwie nie ma silnika HSM dla mocowania sony i pentaks.


10-20mm f/3,5 EX DC HSM za ok 2510 z dostawą

Nowsza, deko lepsza optycznie + trochę jaśniejsza, no i naprawdę ma HSM dla mocowania sony.
Zdecydowanie dołożyłbym.

ps. wspomniany tamron ma wyraźnie lepszy zakres, ale optycznie wypada gorzej i nie ma HSM.

d.

81 Data: Grudzien 29 2009 02:02:09
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"musiał"

10-20mm  f/4-5.6 EX HSM za ok 1980 zł z dostawą i
10-20mm f/3,5 EX DC HSM za ok 2510 z dostawą

A dlaczego nie Tokina?

  http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/178/cat/33
  12-24mm f/4 AT-X 124 AF PRO


--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

82 Data: Grudzien 29 2009 00:18:28
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: XX YY 

On 27 Dez., 16:22, musiał  wrote:

cześć, potrzebuję aparatu do robienia zdjęć wnętrz.
i liczę na Waszą rzeczową, jak zwykle pomoc i opinię ;)

aparat: mój wybór padł na sony a330.
posiada liveview i ruchomy LCD które będą mi pomocne,
bo nie będzie trzeba korzystać z wizjera a i będę mógł robić zdjęcia znad
głowy i z dołu,
i właśnie A330 jest najtańszą opcją jeśli o to chodzi i ma cropa x1,5
cena to 1765 zł z dostawą na ceneo (z obiektywem 18-55)

drugą sprawą jest obiektyw.
myślę o sigma 10-20.
poczytałem trochę i piszą pozytywne rzeczy na jego temat.
ale są dwe wersje:
10-20mm  f/4-5.6 EX HSM za ok 1980 zł z dostawą i
10-20mm f/3,5 EX DC HSM za ok 2510 z dostawą

i teraz wreszcie pytanie: czy warto dorzucić te 530 zł do tego drugiego ?
bo ja widzę tylko, że jest trochę jaśniejszy.
proszę więc o Wasze uwagi i rady, będę bardzo wdzięczny !

akurat dzisiaj wpadl mi w rece  test tego i podobnych obiektywwow.
pomierzono 9 roznych wspolczesnych szerokich katowo zoomow o zakresach
ok 10-24 mm z 3 roznymi korpusami.
najwyzsza ocene uzyskala sigma 10-20 3,5.

ok 10% powyzej sredniej .
B dobra ocene uzaskal ten obiektyw z sony 350.

tak , ze wydaje sie nic nie swiadczy przeciwko zakupowi tego
obiektywu , za jego zakupem przemawiaja  jakosci  optyczna i jasnosc

83 Data: Grudzien 29 2009 10:48:00
Temat: Re: pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?
Autor: musiał 

akurat dzisiaj wpadl mi w rece  test tego i podobnych obiektywwow.
pomierzono 9 roznych wspolczesnych szerokich katowo zoomow o zakresach
ok 10-24 mm z 3 roznymi korpusami.
najwyzsza ocene uzyskala sigma 10-20 3,5.
ok 10% powyzej sredniej .

ja przeglądałem trochę testów i np. na stronie colorfoto.de
nowa sigma ma 86pkt, stara sigma 76pkt, tamron 73,5pkt (pod zakładką Testbericht są wykresy)
http://www.colorfoto.de/Produktdaten/SIGMA_EX-3-5_10-20-mm-DC-HSM-Asph.-Canon-450D-- Details_6042853.html
http://www.colorfoto.de/Produktdaten/Tamron_AF-3-5-4-5_10-24-mm-SP-Di-II-Asph.-IF-Canon-450D-- Details_5747342.html
http://www.colorfoto.de/Produktdaten/SIGMA_EX-4-5-6_10-20-mm-DC-HSM-Asph.-IF-Canon-EOS-450D-- Details_4239814.html

natomiast na dpreview.com jest test tylko starej sigmy i tamrona
i według nich tamron jest lepszy
http://www.dpreview.com/lensreviews/tamron_10-24_3p5-5p6_n15/page4.asp
http://www.dpreview.com/lensreviews/sigma_10-20_4-5p6_n15/page4.asp

B dobra ocene uzaskal ten obiektyw z sony 350.

na dpreview.com uznali że nie jest taki zły
http://www.dpreview.com/reviews/sonydslra380/page17.asp

pytanie do Was o szeroki obiektyw i aparat ?



Grupy dyskusyjne