Grupy dyskusyjne   »   pytanie do lakiernika - czy polerowac?

pytanie do lakiernika - czy polerowac?



1 Data: Wrzesien 18 2006 07:38:57
Temat: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: lukasz 

Witam

Wlasnie remontuje garbuska i doszedlem juz do malowania. Po ok 5 warstwach podkladu (miedzy warstwami szlifowanie zaciekow ;) i ok 5 warstwach lakieru wyglada oki, ale faktura lakieru to taki mini baranek - nie jest calkiem gladkie.   Zauwazylem ze jak dam grubsza warstwe lakieru to faktura sie nieco wygladza (no ale powstaja zacieki ;). Czy taki baranek mozna wypolerowac? Kiedy sie poleruje? Czy dac jeszcze kilka warstw moze sie wyrowna? :) Prosze o rady bo o lakiernictwie mam tyle pojecia co napisali na puszce z farba ;) Aha farba jest zwykla samochodowa - zaden akryl. Łukasz
--



2 Data: Wrzesien 18 2006 10:11:42
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: Młody 


Jest tak coś jak wypełniacz - tak zwany filler. Przeważnie to trochę  inaczej namieszany podkład. Wypełnia właśnie wszystkie malutkie  nierówności by lakier był gładki... Zapytaj w jakimś sklepie lakierniczym,  powiedzą Ci co i jak, albo poszukaj w necie - jest gdzieś rozpisane jak  malować na stronie skodziarzy, ale nie pamiętam adresu.

Pozdrawiam

3 Data: Wrzesien 18 2006 11:45:17
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: MarcinJM 

lukasz napisał(a):

Witam

Wlasnie remontuje garbuska i doszedlem juz do malowania. Po ok 5 warstwach podkladu (miedzy warstwami szlifowanie zaciekow ;) i ok 5 warstwach lakieru wyglada oki, ale faktura lakieru to taki mini baranek - nie jest calkiem gladkie.   Zauwazylem ze jak dam grubsza warstwe lakieru to faktura sie nieco wygladza (no ale powstaja zacieki ;). Czy taki baranek mozna wypolerowac? Kiedy sie poleruje? Czy dac jeszcze kilka warstw moze sie wyrowna? :) Prosze o rady bo o lakiernictwie mam tyle pojecia co napisali na puszce z farba ;) Aha farba jest zwykla samochodowa - zaden akryl.

Po1: podklad przeszlifowac delikatnie na mokro 400'ka (mozna dojsc i do 800'ki
Po2: Lakiery nieakrylowe sie nie nadaja za bardzo do niebarankowej powierzchni.
Po3: Uzwales pewnie autorenolaku, do niego jest korektor poprawiajacy lejnosc i twardosc.
Po4: Autorenolak kompletnie nie nadaje sie do obrobki po wyschnieciu; zawsze bdzie polmatowy

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

4 Data: Wrzesien 19 2006 15:28:30
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: Lukasz 

MarcinJM

lukasz napisał(a):
Witam

Wlasnie remontuje garbuska i doszedlem juz do malowania. Po ok 5 warstwach podkladu (miedzy warstwami szlifowanie zaciekow ;) i ok 5 warstwach lakieru wyglada oki, ale faktura lakieru to taki mini baranek - nie jest calkiem gladkie.   Zauwazylem ze jak dam grubsza warstwe lakieru to faktura sie nieco wygladza (no ale powstaja zacieki ;). Czy taki baranek mozna wypolerowac? Kiedy sie poleruje? Czy dac jeszcze kilka warstw moze sie wyrowna? :) Prosze o rady bo o lakiernictwie mam tyle pojecia co napisali na puszce z farba ;) Aha farba jest zwykla samochodowa - zaden akryl.

Po1: podklad przeszlifowac delikatnie na mokro 400'ka (mozna dojsc i do 800'ki
Po2: Lakiery nieakrylowe sie nie nadaja za bardzo do niebarankowej powierzchni.
Po3: Uzwales pewnie autorenolaku, do niego jest korektor poprawiajacy lejnosc i twardosc.
Po4: Autorenolak kompletnie nie nadaje sie do obrobki po wyschnieciu; zawsze bdzie polmatowy

dokladnie to autorenolak (sam maluje wiec nie ma co inwestowac w drozsza farbe). ale pan ktory mi to w sklepie lakierniczym sprzedawal mowil ze jak najbardziej nalezy to wypolerowac. no nic. zobaczymy co z polerowania wyjdzie. wlasnie kupilem polerke i paste do polerowania. najwyzej pomaluje jeszcze raz. nabiore wprawy ;)


pozdrawiam Lukasz
--

5 Data: Wrzesien 19 2006 18:49:50
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: MarcinJM 

Lukasz napisał(a):

dokladnie to autorenolak (sam maluje wiec nie ma co inwestowac w drozsza farbe). ale pan ktory mi to w sklepie lakierniczym sprzedawal mowil ze jak najbardziej nalezy to wypolerowac. no nic. zobaczymy co z polerowania wyjdzie. wlasnie kupilem polerke i paste do polerowania. najwyzej pomaluje jeszcze raz. nabiore wprawy ;)

Nie upolerujesz tego scierwa :(

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

6 Data: Wrzesien 20 2006 09:33:17
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: GarbusMac 

ale pan ktory mi to w sklepie lakierniczym sprzedawal mowil ze jak
najbardziej nalezy to wypolerowac.

A czy ten pan sprzedał ci do tego utwardzacz czy musiałes kupić oddzielnie
??


--
PozdraVWiam Maciek B.
garbusmac @ wp.pl
www.garbusmac.piwko.pl

Blue`78  Beige`73
-- -- --
Cała mądrość życia to umieć czekać i mieć nadzieję...
           ....::::POWER OF GARBUSMAC::::....

7 Data: Wrzesien 18 2006 19:07:27
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: RW 
8 Data: Wrzesien 19 2006 20:33:29
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: Tasman 


Wlasnie remontuje garbuska i doszedlem juz do malowania. Po ok 5 warstwach
podkladu (miedzy warstwami szlifowanie zaciekow ;) i ok 5 warstwach
lakieru wyglada oki, ale faktura lakieru to taki mini baranek - nie jest
calkiem gladkie.   Zauwazylem ze jak dam grubsza warstwe lakieru to
faktura sie nieco wygladza (no ale powstaja zacieki ;). Czy taki baranek
mozna wypolerowac? Kiedy sie poleruje? Czy dac jeszcze kilka warstw moze
sie wyrowna? :) Prosze o rady bo o lakiernictwie mam tyle pojecia co
napisali na puszce z farba ;) Aha farba jest zwykla samochodowa - zaden
akryl.

stary nic sie nie martw, jest dobrze, bierzesz papier 1000 ina mokro
slifujesz delikatnie. przy 5 warstwach masz duzo zapasu. powstanie rowna
powierzchnia ale  matowa bez polsyku. wtedy bierzesz paste G3 i polerujesz,
dalej bez polysku,  oczywiscie tez na mokro. potem jeszcze jakas zwykla
polerka i  efekt cie powali! po polerce papierem 1000 mozesz jeszcze
przeleciec 2000.

9 Data: Wrzesien 19 2006 20:42:10
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: Bogdan 

stary nic sie nie martw, jest dobrze,

czyli Tasman co.... warto pomalowac autorenolakiem zeby taniej? w sumie mam
juz podklad pod akryl polozony ale z kasa gorzej na akryl i z
umiejetnosciami do malwoania moze tym by taniej i latwiej bylo....a wieczny
to on nie bedzie predzej czy pozniej jakies pryszcze wyjda przy codziennej
jezdzie a w dodatku to meks...

--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
www.bogdangarb.net -- > w trakcie budowy
Chelm woj.lubelskie

10 Data: Wrzesien 19 2006 22:02:36
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: Tasman 


czyli Tasman co.... warto pomalowac autorenolakiem zeby taniej? w sumie
mam
juz podklad pod akryl polozony ale z kasa gorzej na akryl i z

nie nie , nie to mialem na mysli ze polecam renolaka ! Nie warto !
 kup akryl obowiazkowo,  kupujac renolaka zaoszczescisz 200 pln a to sa
grosze w porownaniuz calym remontem ale nastepny bedziesz musial robic 2 x
szybciej .
chodzilo mi o to jak sobie poradziz z barankiem, a to juz nie ma znaczenia
czy na  akrylu czy renolaku.
a ze renolak sie tak nie wypoleruje to juz nie wiedzialem

11 Data: Wrzesien 19 2006 23:20:43
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: me-how 

Tasman napisał(a):

a ze renolak sie tak nie wypoleruje to juz nie wiedzialem

ogolnie to cos na r, o czym piszecie to sie nadaje
do malowania plotow, drzwi na dzialce a nie aut

to bylo dobre, ale 20 lat temu!

Czas schniecia ze 2 tygodnie :) przez co ciezko
to sie pozniej poleruje, strasznie toksyczne
a i kolory sie zmieniaja

akryl, do tego w miare dobry sprzet i mozna polozyc
kolor tak, ze nic nie trzeba polerowac, oczywiscie wymaga to
wprawy ale wszystkiego mozna sie nauczyc, nawet w warunkach
garazowych

pozdr
m.


--

[VW 1200 m edition, jednokołowy Bulik, MB W123 230CE]

12 Data: Wrzesien 20 2006 07:54:28
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: MarcinJM 

Tasman napisał(a):

chodzilo mi o to jak sobie poradziz z barankiem, a to juz nie ma znaczenia czy na  akrylu czy renolaku.
a ze renolak sie tak nie wypoleruje to juz nie wiedzialem

Ma znaczenie, bo akryl utwardza sie w calej masie a nie od zewnarz, i akryl mozna obrabiac tak, jak napisales: papierkiem i polerka i bedzie pieknie blyszczal.
Wniosek taki: to wlasnie akryl mozna polozyc nieumiejetnie i go dalej obrabiac. Autorenolak juz takiej mozliwosci nie daje. Autorenolak moze byc stosowany przez fachowcow, ktorzy od razu poloza go dobrze, i to bedzie jakos wygladac (przynajmniej jakis czas)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

13 Data: Wrzesien 20 2006 14:14:26
Temat: Re: pytanie do lakiernika - czy polerowac?
Autor: Tasman 


Ma znaczenie, bo akryl utwardza sie w calej masie a nie od zewnarz, i
akryl mozna obrabiac tak, jak napisales: papierkiem i polerka i bedzie
pieknie blyszczal.
Wniosek taki: to wlasnie akryl mozna polozyc nieumiejetnie i go dalej
obrabiac. Autorenolak juz takiej mozliwosci nie daje. Autorenolak moze byc
stosowany przez fachowcow, ktorzy od razu poloza go dobrze, i to bedzie
jakos wygladac (przynajmniej jakis czas)

--
Pozdrawiam
MarcinJM

i wlasnie tego pana (MarcinJM) nalezy sluchac bo fachowcem jest!
na twoim miejscu zrobilbym tak ze zmatowilbym tego renolaka i prysnal ze
dwie warstwy akrylem, da sie tak ?

pytanie do lakiernika - czy polerowac?



Grupy dyskusyjne