Grupy dyskusyjne   »   pytanie o lakier

pytanie o lakier



1 Data: Maj 17 2008 22:44:54
Temat: pytanie o lakier
Autor: Popey 

Witam

Niedawno stałem się posiadaczem samochodu. Jest to mój pierwszy nowy
samochód i w związku z tym mam pytanie. Otóż zdarzyło mi się dziś zarysować
karoserię. Blacha nie prześwituje, lakier jest lekko podrapany, lecz bardzo
brzydko to wygląda. Pomyślałem, że może jakiś lakiernik mógłby to zrobić.
Ale zastanawiam się: rysa ma wymiary ok. 1cm na 8cm, samochód to skoda
(czarna) - jak wygląda procedura lakierowania u lakiernika? Czy muszę kupić
puszkę farby (powiedzmy litr)? I on to robi dopiero, czy on ma odpowiednią
ilość farby (dzięki temu kosztowałoby to mnie mniej).
Ogólnie chodzi mi o to, jaki jest mniej więcej koszt takiego czegoś i czy
opłaca się, czy warto poczekać na kasację całego tyłu :)
Pozdrawiam
Paweł
--
gg #288252



2 Data: Maj 17 2008 22:55:55
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: Fishman 

Popey pisze:

Witam

Niedawno stałem się posiadaczem samochodu. Jest to mój pierwszy nowy
samochód i w związku z tym mam pytanie. Otóż zdarzyło mi się dziś zarysować
karoserię. Blacha nie prześwituje, lakier jest lekko podrapany, lecz bardzo
brzydko to wygląda. Pomyślałem, że może jakiś lakiernik mógłby to zrobić.
Ale zastanawiam się: rysa ma wymiary ok. 1cm na 8cm, samochód to skoda
(czarna) - jak wygląda procedura lakierowania u lakiernika? Czy muszę kupić
puszkę farby (powiedzmy litr)? I on to robi dopiero, czy on ma odpowiednią
ilość farby (dzięki temu kosztowałoby to mnie mniej). Ogólnie chodzi mi o to, jaki jest mniej więcej koszt takiego czegoś i czy
opłaca się, czy warto poczekać na kasację całego tyłu :)

Za spojrzenie na element do lakierowania - jakieś 300zł (metalik), chyba   że masz jakiegoś dobrego znajomego, to może zrobi ci taniej.
Widzę, że masz samochód od niedawna - też kiedyś denerwowała mnie każda rysa na lakierze. Szczerze mówiąc, dalej mnie denerwują, ale nauczyłem się nie wkurzać dłużej niż jeden dzień ;)
Zasada jest mniej-więcej taka: jeżeli polakierujesz, to jakiś tydzień później ktoś ci bok przesmaruje na parkingu pod marketem :D

Fishman

3 Data: Maj 17 2008 22:56:12
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: Robert Steward 

Popey napisał(a):

Witam

Niedawno stałem się posiadaczem samochodu. Jest to mój pierwszy nowy
samochód i w związku z tym mam pytanie. Otóż zdarzyło mi się dziś zarysować
karoserię. Blacha nie prześwituje, lakier jest lekko podrapany, lecz bardzo
brzydko to wygląda. Pomyślałem, że może jakiś lakiernik mógłby to zrobić.
Ale zastanawiam się: rysa ma wymiary ok. 1cm na 8cm, samochód to skoda
(czarna) - jak wygląda procedura lakierowania u lakiernika? Czy muszę kupić
puszkę farby (powiedzmy litr)? I on to robi dopiero, czy on ma odpowiednią
ilość farby (dzięki temu kosztowałoby to mnie mniej).

1. lakiernik kupuje lakier
2. możesz przyjść ze swoim lakierem, jeśli go źle  dobierzesz presensje wiesz gdzie możesz zgłaszać


Ogólnie chodzi mi o to, jaki jest mniej więcej koszt takiego czegoś i czy
opłaca się, czy warto poczekać na kasację całego tyłu :)

malowanie elementu kosztuje od 300 zl

Pozdrawiam
Paweł

również
R

--

4 Data: Maj 17 2008 23:09:34
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: Popey 

Dziękuję za szybkie i wyczerpujące odpowiedzi
Mam jeszcze pytanie: czy pomalowany element odznacza się w jakiś sposób?
Czy też może jest to nie do odróżnienia?
Pozdrawiam
--
gg #288252

5 Data: Maj 17 2008 23:11:11
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: elmer radi radisson 

Popey wrote:

Dziękuję za szybkie i wyczerpujące odpowiedzi
Mam jeszcze pytanie: czy pomalowany element odznacza się w jakiś sposób?
Czy też może jest to nie do odróżnienia?

Dla bardziej uwaznego oczywiscie ze tak. Ale jesli sie boisz odium
jezdzenia polakierowanym wozem, mozesz uzyc polsrodka w postaci
wykonania zdjecia elementu przed lakierowaniem - "sam pan widzi stare
zdjecie, zadna stluczka z ciezarowka, jedynie rutynowe rysowanie w
plenerze"




--

Synergidy, dwie haploidalne komórki na biegunie mikropylarnym.

6 Data: Maj 17 2008 23:28:01
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: Popey 

Sat, 17 May 2008 23:11:11 +0200, na pl.misc.samochody, elmer radi radisson
napisał(a):

Dla bardziej uwaznego oczywiscie ze tak. Ale jesli sie boisz odium
jezdzenia polakierowanym wozem, mozesz uzyc polsrodka w postaci
wykonania zdjecia elementu przed lakierowaniem - "sam pan widzi stare
zdjecie, zadna stluczka z ciezarowka, jedynie rutynowe rysowanie w
plenerze"

:) No tak :)
A z ciekawości - często rysujecie swoje auta?
--
gg #288252

7 Data: Maj 18 2008 03:22:52
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: R. 

Popey pisze:



A z ciekawości - często rysujecie swoje auta?

ja nie mam talentu do rysowania wiec robie fotki ;-)
--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V                 >>> http://ujeb.pl/mazda323
PMS+ PJ- S++ p+ M+ W- P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T W+ CB++

8 Data: Maj 18 2008 09:03:34
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: J.F. 

On Sat, 17 May 2008 23:09:34 +0200,  Popey wrote:

Mam jeszcze pytanie: czy pomalowany element odznacza się w jakiś sposób?
Czy też może jest to nie do odróżnienia?

Zalezy na jakiego fachowca trafisz, ale w ogolnosci dobrze opanowali
robote.

Jest troche problemow z samym lakierem - zmienia kolor w czasie,
wiec dobranie jest pewna sztuka ..

J.

9 Data: Maj 18 2008 11:52:09
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: Popey 

Sun, 18 May 2008 09:03:34 +0200, na pl.misc.samochody, J.F. napisał(a):

On Sat, 17 May 2008 23:09:34 +0200,  Popey wrote:
Mam jeszcze pytanie: czy pomalowany element odznacza się w jakiś sposób?
Czy też może jest to nie do odróżnienia?

Zalezy na jakiego fachowca trafisz, ale w ogolnosci dobrze opanowali
robote.

Jest troche problemow z samym lakierem - zmienia kolor w czasie,
wiec dobranie jest pewna sztuka ..

J.

Po oględzinach wydaje mi się, że rysa jest w takim miejscu, w które
pięknie wkomponuje się jakaś ładna naklejka typu: kocham gdańsk :PPP
--
gg #288252

10 Data: Maj 18 2008 21:45:48
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: tomekk 

Użytkownik "Popey"  napisał w wiadomości

Po oględzinach wydaje mi się, że rysa jest w takim miejscu, w które
pięknie wkomponuje się jakaś ładna naklejka typu: kocham gdańsk :PPP

A feeee!
Oklejać nowe auto! :-)
tomekk

11 Data: Maj 18 2008 23:24:50
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: BearBag 

jesli rysa nie jest do blachy to urzyj papieru min 2000 do zmatwania
elementu a potem paste (np G3) i polerka (szlifierka na wolnych
obrotach z gabka)  przepoleruj auto. Powinno zejsc, ale zalezy od
glebokosci rysy.

13 Data: Maj 18 2008 21:44:31
Temat: Re: pytanie o lakier
Autor: tomekk 

Użytkownik "Popey"  napisał w wiadomości

Ogólnie chodzi mi o to, jaki jest mniej więcej koszt takiego czegoś i czy
opłaca się, czy warto poczekać na kasację całego tyłu :)

Niedawno miałem włam do auta - do wymiany była min klamka w kolorze nadwozia, a więc lakierowanie elementu podobnego gabarytami do Twojego...
O ile pamiętam to koszt polakierowania wraz z lakierem zamknął się w granicach 80-100 zl.
Przy czym było to robione w jakims partyzanckim zakładzie :-) Tzn niby Kraków, ale straszne zadupie - nie wiem gdzie, żona załatwiała...
Na przyszłość dowiedziałem się, że lakier (metalik) mogę sobie zamówić w ASO przez telefon podając numer nadwozia, mogę też kupić chyba za 30 zł mały pojemniczek do drobnych "kropeczkowań" nie wiem jak się to fachowo nazywa :-). Można też oczywiście dorabiać lakier "niefirmowy" - kiedyś do innego auta robiłem to - minimalka kosztwała 80 zł za słoiczek.
Mój samochód to audi.
300 za taką usługę jak Twoja to lekkie zdzierstwo...
A może wystarczy zapolerować?
tomekk

pytanie o lakier



Grupy dyskusyjne