Grupy dyskusyjne   »   rejestracja samochodu

rejestracja samochodu



1 Data: Lipiec 18 2008 15:13:33
Temat: rejestracja samochodu
Autor:

Witam,
Jest tak:
Posiadacz samochodu umarl. Spadek obejmuja dwie osoby. Jest juz
prawomocne postanowienie sadu w ktorym uzyto chyba slowa 'w calosci' i
oczywiscie nie ma wyszczegolnionego samochodu.
Samochod zostal sprzedany - umowe podpisywali obydwaj spadkobiercy.
Kupujacy dostal tez postanowienie sadu.
Wg informacji uzyskanych z Wydzialu Komunikacji (W-wa Mokotow) jest to
wystarczajace do przerejestrowania samochodu.
Niestety Kupujacy przy probie rejestracji zostal splawiony w Wydziale
Komunikacji w Otwocku, bo urzednik domagal sie zaswiadczenia z Urzedu
Skarbowego, ze samochod nalezal do masy spadkowej, i ze podatek zostal
odprowadzony.
Powtorny telefon do Wydzialu Komunikacji (W-wa Mokotow) potwierdza
wersje, ze potrzebne jest tylko postanowienie sadu i Umowa.
Urzednik w Otwocku na pytanie, dlaczego Otwock ma odmienne przepisy, niz
reszta kraju odpowiada, ze to kwestia interpretacji przepisow. I zeby mu
dostarczyc interpretacje Urzedu z Wiktorskiej na pismie. I ze 'skoro nie
chca Panstwo dostarczyc dokumentow to Panstwo cos ukrywacie'.
Jak dla mnie przyklad komunistycznego myslenia.
Kto ma racje?
Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?
Pozdrav
TA



2 Data: Lipiec 18 2008 15:27:25
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 18 Jul 2008 15:13:33 +0200,
 wrote:

Urzednik w Otwocku na pytanie, dlaczego Otwock ma odmienne przepisy, niz
reszta kraju odpowiada, ze to kwestia interpretacji przepisow. I zeby mu
dostarczyc interpretacje Urzedu z Wiktorskiej na pismie. I ze 'skoro nie
chca Panstwo dostarczyc dokumentow to Panstwo cos ukrywacie'.
Jak dla mnie przyklad komunistycznego myslenia.
Kto ma racje?
Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?

Zarządać od urzędnika pisemnej odmowy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

3 Data: Lipiec 18 2008 18:34:12
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
 Adam Płaszczyca  wrote:

On Fri, 18 Jul 2008 15:13:33 +0200,
 wrote:

>Urzednik w Otwocku na pytanie, dlaczego Otwock ma odmienne przepisy, niz
>reszta kraju odpowiada, ze to kwestia interpretacji przepisow. I zeby mu
>dostarczyc interpretacje Urzedu z Wiktorskiej na pismie. I ze 'skoro nie
>chca Panstwo dostarczyc dokumentow to Panstwo cos ukrywacie'.
>Jak dla mnie przyklad komunistycznego myslenia.
>Kto ma racje?
>Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?

Zarządać od urzędnika pisemnej odmowy.

A moze odmowic? 'Cos Pan, zwariowal? Nic Panu nie podpisze i co mi Pan
zrobi?'

Pozdrav
TA

4 Data: Lipiec 18 2008 19:52:20
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Fri, 18 Jul 2008 18:34:12 +0200,
na pl.soc.prawo,pl.misc.samochody napisał(a):

In article
 Adam Płaszczyca  wrote:

Zarządać od urzędnika pisemnej odmowy.
 
A moze odmowic? 'Cos Pan, zwariowal? Nic Panu nie podpisze i co mi Pan
zrobi?'

Nie może.

PS. Jak robisz cross-posta to ostrzegaj o tym i ustawiaj followup-to.

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Tron w sercu kobiety jest elekcyjny i zawsze wakujący. Świętochowski A."

5 Data: Lipiec 19 2008 00:35:18
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 18 Jul 2008, Marcin Stankiewicz wrote:

Dnia Fri, 18 Jul 2008 18:34:12 +0200, na pl.soc.prawo,pl.misc.samochody napisał(a):

In article  Adam Płaszczyca  wrote:

Zarządać od urzędnika pisemnej odmowy.

A moze odmowic? 'Cos Pan, zwariowal? Nic Panu nie podpisze i co mi Pan
zrobi?'

Nie może.

  Dla ścisłości - owa "odmowa" może mieć różne formy ktore mają
swoje nazwy prawne, ale czy to będzie oddalenie wniosku (z podaniem
przyczyny), czy pozostawienie bez rozpatrzenia, czy co innego,
to jak napisano - ma obowiązek odpowiedzieć.
  I to urzędnik ma określić którą z form "odmowy" przyjął!

pzdr, Gotfryd

6 Data: Lipiec 20 2008 11:47:34
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 18 Jul 2008 18:34:12 +0200,
 wrote:

Zarządać od urzędnika pisemnej odmowy.

A moze odmowic? 'Cos Pan, zwariowal? Nic Panu nie podpisze i co mi Pan
zrobi?'

Kierownika poproszę.

A wniosek o rejestrację na dziennik podawczy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

7 Data: Lipiec 20 2008 12:52:50
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: J.F. 

On Sun, 20 Jul 2008 11:47:34 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 18 Jul 2008 18:34:12 +0200,
Zarządać od urzędnika pisemnej odmowy.

A moze odmowic? 'Cos Pan, zwariowal? Nic Panu nie podpisze i co mi Pan
zrobi?'

Kierownika poproszę.
A wniosek o rejestrację na dziennik podawczy.

Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

A jak zaczniesz szukac kierownika, to cie ochrona gazem potraktuje,
bo sala dla petentow jest tam, a do gabinetu kierownika wstep tylko
dla osob umowionych :-)

J.

8 Data: Lipiec 20 2008 21:02:06
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 20 Jul 2008 12:52:50 +0200, J.F.
 wrote:

Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

9 Data: Lipiec 20 2008 22:21:20
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
 Adam Płaszczyca  wrote:

On Sun, 20 Jul 2008 12:52:50 +0200, J.F.
 wrote:

>Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

OK, a wrcajac do urzedu komunikacji - kto stoi nad takim urzednikiem?
Kierownik? Naczelnik?
I jak sie nazywa ten Urzad?

TA

10 Data: Lipiec 20 2008 22:57:11
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: J.F. 

On Sun, 20 Jul 2008 22:21:20 +0200,
 wrote:

Adam Płaszczyca  wrote:
On Sun, 20 Jul 2008 12:52:50 +0200, J.F.
>Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

Mamy pana list .. i co pan nam zrobi ? :-)

OK, a wrcajac do urzedu komunikacji - kto stoi nad takim urzednikiem?
Kierownik? Naczelnik?
I jak sie nazywa ten Urzad?

Na gorze formalnie starosta, a wiekszym miascie prezydent [miasta].

J.

11 Data: Lipiec 21 2008 22:34:20
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Sami popatrzcie co *J.F* napisał:

>Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

Mamy pana list .. i co pan nam zrobi ? :-)

Zaproszę do WSA.

Krzysiek Kiełczewski

12 Data: Lipiec 21 2008 23:39:36
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: J.F. 

On Mon, 21 Jul 2008 22:34:20 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

Sami popatrzcie co *J.F* napisał:
>Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

Mamy pana list .. i co pan nam zrobi ? :-)

Zaproszę do WSA.

Nie mozesz - brak decyzji ktora moglbys zaskarzyc :-)

J.

13 Data: Lipiec 21 2008 23:53:06
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *J.F* napisał:

>Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

Mamy pana list .. i co pan nam zrobi ? :-)

Zaproszę do WSA.

Nie mozesz - brak decyzji ktora moglbys zaskarzyc :-)

Bezczynność też można zaskarżyć. I to skutecznie.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

14 Data: Lipiec 22 2008 00:24:18
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 21 Jul 2008, Krzysiek Kielczewski wrote:

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Sami popatrzcie co *J.F* napisał:

Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

Mamy pana list .. i co pan nam zrobi ? :-)

Zaproszę do WSA.

  IMO zapodajesz niespójne relacje.
  Niedawno pisałeś że chcesz "najpierw zarejestrować zadowalając
urzędnika a dopiero potem mu przyłożyć" (moje streszczenie).

  Nie da się, w postępowaniu administracyjnym IMHO będzie TO SAMO
co w postępowaniu karnym - "przecież prawidłowa decyzja została
wydana, oddalam wniosek".
  Bo jaki zarzut postawisz?
"Oni chcieli papierka no to im przyniosłem, zarejestrować
zarejestrowali i proszę jeszcze raz zarejestrować bez papierka"?
  Jakiś inny? jaki?
  Sąd ocenia "stan faktyczny" - a ten jest taki: "zarejestrowali
prawidłowo". Prawidłowo w sensie wyniku, nie procedury.

  Zacytuję z Twojego postu (z cytatem ze mnie):
Message-ID: +++
  IMO zadeklarowałeś sprzeczność.
  Warunkiem karalności jest "działanie na szkodę", skoro potencjalna
szkoda ustąpi (bo przecież ZAREJESTROWAŁ, nie?) to i przestępstwa
nie będzie.

Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
należy niekompetentnemu urzędnikowi.
-- -

  IMHO w takiej kolejności, że *jednak* zadowalasz urzędnika, a dopiero
POTEM chcesz go "ugryźć", zakładając że *możliwe* pogłaskanie go
przez szefa (ktory być może sam tak kazał :>) Cię nie interesuje,
możliwe byłoby tylko na drodze cywilnej z wykazaniem konkretnej
szkody - że "to akurat auto było niezbędne, poniosłem szkodę
ileś-tam, tu są dowody".
  Oczywiście przeciw urzędowi jak mniemam (czyli wcale nie jest
pewne, czy ktoś będzie chciał się zainteresować konkretną osobą,
przecież "chciał dobrzE"), i to tylko mając *dowód* że (urząd)
postawił bezprawne żądanie.
  A przecież już ktoś pisał: "nie potwierdzę i co mi pan zrobi"?

Dywagacja:
  Jest hm... śmiesznie: DOPÓKI nie potwierdzi są jakieś szanse
coś mu zrobić (dowód, dowód :)), bo to może się załapać na
przestępstwo. Pic w tym, że mało kto się o to szarpie, więc
pewnie mało kto nawet wie (że to przestępstwo), niewykluczone
że ew. doszkalanie "organów" przypadło by Ci zrobić samemu ;)

  Ale jak wyczuje, że Ci się spieszy, to całkiem rozłoży Ci sprawę:
setka wezwań celem coś-tam :], włącznie z błędnymi... na które
możesz się skarżyć. Dopóki postępowanie jest prowadzone prawidłowo,
czyli wszystkie wnioski *są* przyjmowane i rozpatrywane w przepisowych
terminach, to nie ma jak ugryźć. Urzędnik wcale nie odmawia
przyjęcia, potwierdza, ale do domu (za 2 tygodnie) przychodzi
kolejne wezwanie o uzupełnienie...

  I nie wiem czy już zniesiono tę bzdurę, ale cały czas było tak,
że do wniosku lub zażalenia była opłata skarbowa (5 zł).
  I teraz hit: opłata nie podlegała zwrotowi :> (mimo słuszności
zażalenia).

pzdr, Gotfryd

15 Data: Lipiec 22 2008 00:45:37
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Gotfryd Smolik news* napisał:

Kierownik nie zawolam, dziennika nie dam i co mi pan zrobi :-)

Polecony ZPO z najblizszej poczty + skarga do burmistrza/wójta.

Mamy pana list .. i co pan nam zrobi ? :-)

Zaproszę do WSA.

  IMO zapodajesz niespójne relacje.
  Niedawno pisałeś że chcesz "najpierw zarejestrować zadowalając
urzędnika a dopiero potem mu przyłożyć" (moje streszczenie).

[ciach]

Połączyłeś dwie sytuacje, owszem są niespójne ;-)
1) Zależy mi na czasie, więc donoszę kwita i składam skargę na bezprawne
rządania urzędnika do jego przełożonego.
2) Złożyłem podanie/wniosek, którego urząd nie rozpatrzył w wymaganym
prawnie terminie i skarżę urząd do WSA.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

16 Data: Lipiec 21 2008 20:12:27
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 20 Jul 2008 22:21:20 +0200,
 wrote:

OK, a wrcajac do urzedu komunikacji - kto stoi nad takim urzednikiem?
Kierownik? Naczelnik?
I jak sie nazywa ten Urzad?

Kierownik wydziału komunikacji urzędu powiatowego.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

17 Data: Lipiec 21 2008 20:20:39
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Maluch 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

Kierownik wydziału komunikacji urzędu powiatowego.

A nie starostwo powiatowe?
--
Maluch

18 Data: Lipiec 18 2008 15:29:03
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Aleksander 

Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?

Miałem podobną sytuację, ze starym motocyklem.
Musiałem z US załatwić "włączenie do masy spadkowej".
(US Warszawa-Ursynów - Wynalazek 3).

Jest to poniekąd zrozumiałe, że wydział komunikacji domaga się
papierka, bo inaczej dosyć łatwo można by wprowadzać w
obieg pojazdy wątpliwego pochodzenia.

Więc nie tylko w Otwocku się "czepiają".

Pozdrawiam,
Aleksander,

19 Data: Lipiec 18 2008 18:37:18
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
 "Aleksander"  wrote:

> Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?

Miałem podobną sytuację, ze starym motocyklem.
Musiałem z US załatwić "włączenie do masy spadkowej".
(US Warszawa-Ursynów - Wynalazek 3).

Ale ten motocykl byl zarejetrowany na spadkodawce?

Jest to poniekąd zrozumiałe, że wydział komunikacji domaga się
papierka, bo inaczej dosyć łatwo można by wprowadzać w
obieg pojazdy wątpliwego pochodzenia.

Jak mowie - w Urzedzie na Mokotowie wyraznie mowili, ze wystarcza umowa
i postanowienie sadu.

Więc nie tylko w Otwocku się "czepiają".

Ale to byla dokladnie taka sama sytuacja?
I czy reguluja to jakie przepisy czy to uzrednik decyduje czego wymaga>

TA

20 Data: Lipiec 18 2008 19:53:11
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Jan Nepomucen 

Dnia Fri, 18 Jul 2008 15:13:33 +0200,
napisał(a):

Witam,
Jest tak:
Posiadacz samochodu umarl. Spadek obejmuja dwie osoby. Jest juz
prawomocne postanowienie sadu w ktorym uzyto chyba slowa 'w calosci' i
oczywiscie nie ma wyszczegolnionego samochodu.
Samochod zostal sprzedany - umowe podpisywali obydwaj spadkobiercy.
Kupujacy dostal tez postanowienie sadu.
Wg informacji uzyskanych z Wydzialu Komunikacji (W-wa Mokotow) jest to
wystarczajace do przerejestrowania samochodu.
Niestety Kupujacy przy probie rejestracji zostal splawiony w Wydziale
Komunikacji w Otwocku, bo urzednik domagal sie zaswiadczenia z Urzedu
Skarbowego, ze samochod nalezal do masy spadkowej, i ze podatek zostal
odprowadzony.

Witam,

Jakie było pokrewieństwo pomiędzy zmarłym, a spadkobiercami? Jeśli była to
tzw "pierwsza linia" to o ile w ciągu 30 dni od daty wydania postanowienia
został złożony w US formularz SD-Z1 to żaden podatek nie powinien być
naliczony. Także może wystarczyłoby okazanie kopii złożonego formularza.

Ja w ostatnim czasie sprzedałem dwa auta dając kupującym postanowienie
sądowe i nie miałem żadnych sygnałów, że są jakieś problemy z
przerejestrowaniem.


--
pozdr

21 Data: Lipiec 19 2008 09:56:04
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Pawel Muszynski 

Jan Nepomucen pisze:

Dnia Fri, 18 Jul 2008 15:13:33 +0200, napisał(a):

Witam,
Jest tak:
Posiadacz samochodu umarl. Spadek obejmuja dwie osoby. Jest juz prawomocne postanowienie sadu w ktorym uzyto chyba slowa 'w calosci' i oczywiscie nie ma wyszczegolnionego samochodu.
Samochod zostal sprzedany - umowe podpisywali obydwaj spadkobiercy. Kupujacy dostal tez postanowienie sadu.
Wg informacji uzyskanych z Wydzialu Komunikacji (W-wa Mokotow) jest to wystarczajace do przerejestrowania samochodu.
Niestety Kupujacy przy probie rejestracji zostal splawiony w Wydziale Komunikacji w Otwocku, bo urzednik domagal sie zaswiadczenia z Urzedu Skarbowego, ze samochod nalezal do masy spadkowej, i ze podatek zostal odprowadzony.

Witam,

Jakie było pokrewieństwo pomiędzy zmarłym, a spadkobiercami? Jeśli była to
tzw "pierwsza linia" to o ile w ciągu 30 dni od daty wydania postanowienia
został złożony w US formularz SD-Z1 to żaden podatek nie powinien być
naliczony. Także może wystarczyłoby okazanie kopii złożonego formularza.
Pod warunkiem że spadkodawca zmarł po 1 stycznia 2007

--
Paweł Muszyński
Skateshop http://www.e-street.pl

22 Data: Lipiec 18 2008 20:29:41
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Michal chomik Lasota 

 pisze:

Witam,
Jest tak:
Posiadacz samochodu umarl. Spadek obejmuja dwie osoby. Jest juz prawomocne postanowienie sadu w ktorym uzyto chyba slowa 'w calosci' i oczywiscie nie ma wyszczegolnionego samochodu.
Samochod zostal sprzedany - umowe podpisywali obydwaj spadkobiercy. Kupujacy dostal tez postanowienie sadu.
Wg informacji uzyskanych z Wydzialu Komunikacji (W-wa Mokotow) jest to wystarczajace do przerejestrowania samochodu.
Niestety Kupujacy przy probie rejestracji zostal splawiony w Wydziale Komunikacji w Otwocku, bo urzednik domagal sie zaswiadczenia z Urzedu Skarbowego, ze samochod nalezal do masy spadkowej, i ze podatek zostal odprowadzony.
Powtorny telefon do Wydzialu Komunikacji (W-wa Mokotow) potwierdza wersje, ze potrzebne jest tylko postanowienie sadu i Umowa.
Urzednik w Otwocku na pytanie, dlaczego Otwock ma odmienne przepisy, niz reszta kraju odpowiada, ze to kwestia interpretacji przepisow. I zeby mu dostarczyc interpretacje Urzedu z Wiktorskiej na pismie. I ze 'skoro nie chca Panstwo dostarczyc dokumentow to Panstwo cos ukrywacie'.
Jak dla mnie przyklad komunistycznego myslenia.
Kto ma racje?
Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?
Pozdrav
TA

Sytuacja jaka sam przechodzilem.
Seicento mojej narzeczonej bylo zarejestrowane na nia i dziadka.
Dziadek zakonczyl swoj zywot i auto weszlo do masy spadkowej.
Masa spadkowa byla podzielona na 4 osoby.
Calosc byla zalatwiana w Gdansku.

Auto zostalo sprzedane w zeszlym roku milem malzenstwu z Warszawy ( mamy nadzieje ze moja druga polowka ze sa zadowoleni ) na umowe kupna sprzedazy.

Do dokumentow auta zostaly dolaczone jakies kwity z sadu ( nie pytajcie mnie jakie - ale wydaje mi sie ze to byl dokument potwierdzajacy nabycie masy spadkowej przez osoby z rodziny ). Umowa KS byla podpisana przez wszystkie osoby z rodziny jakim przypadal spadek.

Przy rejestracji nie bylo zadnego problemu. Auto bylo rejestrowane jesli sie nie myle na Ursynowie.

--
Michal "chomik" Lasota | QTH - Warszawa
Auto: Herbert (Old ) / Densei EC 2002 / AT 2001 Turbo
Baza: Super Cheetah / CB Compact CB 30 / 1/2 fali
Na trasie: blekitny kropek #19

23 Data: Lipiec 19 2008 00:03:39
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

Witam,
Ten Otwock to jakis zdaje sie specyficzny jest:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=19980&w=71278727&a=71278727
Ale czy na prawde to jakis panstwo w panstwie i nic nie mozna zrobic?
Pozdrav
TA

24 Data: Lipiec 18 2008 23:13:44
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: *piotr'ek* 

Niestety Kupujacy przy probie rejestracji zostal splawiony w Wydziale
Komunikacji w Otwocku, bo urzednik domagal sie zaswiadczenia z Urzedu
Skarbowego, ze samochod nalezal do masy spadkowej, i ze podatek zostal
odprowadzony.

Nie jest zasranym interesem urzędasa czy podatek został zapłacony czy nie. Posłuchaj A.Płaszczycy. Kupujący występuje na piśmie, a urzędas musi na piśmie odpowiedzieć powołując się na przepisy.

*piotr'ek*

25 Data: Lipiec 18 2008 23:08:45
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Robert Tomasik 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Kto ma racje?

Moim zdaniem urzędnik z Otwocka. Ale nie pamiętam teraz podstawy prawnej.

Gdzie można się poskarżyć, jeśli urzędnik w Otwocku nie ma racji?

Złożyć wniosek o rejestrację na dziennik podawczy i zażądać decyzji o odmowie. Tam będzie podstawa prawna i droga odwoławcza. Tylko, czy warto kopać się z koniem?

26 Data: Lipiec 19 2008 00:38:22
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 18 Jul 2008, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik  napisał
Kto ma racje?

Moim zdaniem urzędnik z Otwocka. Ale nie pamiętam teraz podstawy prawnej.

  Mi się zdawało że na .prawo zapodawano iż NIE MA przepisu
pozwalającego uzależniać rejestrację od podatków.
  Jak UM/UG uważa za stosowne, niech pisze donos do US.
  UM (przynajmniej u mnie) np. donos do ZUS napisać umie ;)

pzdr, Gotfryd

27 Data: Lipiec 19 2008 01:21:16
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Robert Tomasik 


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości

On Fri, 18 Jul 2008, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik  napisał
Kto ma racje?

Moim zdaniem urzędnik z Otwocka. Ale nie pamiętam teraz podstawy prawnej.

 Mi się zdawało że na .prawo zapodawano iż NIE MA przepisu
pozwalającego uzależniać rejestrację od podatków.

Przejrzałem rozporządzenie o rejestracji i nie ma. Nie przychodzi mi do głowy inne miejsce, gdzie mogło by to być. jest o podatku akcyzowym.

28 Data: Lipiec 19 2008 15:22:30
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Sami popatrzcie co *Robert Tomasik* napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości


Kto ma racje?

Moim zdaniem urzędnik z Otwocka. Ale nie pamiętam teraz podstawy prawnej.

Gdzie można się poskarżyć, jeśli urzędnik w Otwocku nie ma racji?

Złożyć wniosek o rejestrację na dziennik podawczy i zażądać decyzji o
odmowie. Tam będzie podstawa prawna i droga odwoławcza. Tylko, czy warto
kopać się z koniem?

Warto. Na drugi raz urzędas wykona swoje obowiązki, a nie będzie
utrudniał życie.

pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

29 Data: Lipiec 19 2008 07:22:09
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: J.F. 

On Fri, 18 Jul 2008 15:13:33 +0200,
 wrote:

Komunikacji w Otwocku, bo urzednik domagal sie zaswiadczenia z Urzedu
Skarbowego, ze samochod nalezal do masy spadkowej, i ze podatek zostal
odprowadzony.

A zostal zaplacony ? :-)
Czy mi sie wydaje czy obecnie ten podatek wynosi zero dla bliskiej
rodziny ?

dostarczyc interpretacje Urzedu z Wiktorskiej na pismie. I ze 'skoro nie
chca Panstwo dostarczyc dokumentow to Panstwo cos ukrywacie'.
Jak dla mnie przyklad komunistycznego myslenia.
Kto ma racje?

Tego nikt nie wie :-)

Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?

Sciezka odwolawcza: urzad, samorzad, sad administracyjny.
Sciezka karna: prokuratura. Ale pewnie urzednikowi nic nie zrobia.
Choc mozna naciskac :-)

A najprosciej - zarejestrujcie na siebie w Warszawie, za tydzien
sprzedacie.
Tylko najpierw pisemne anulowanie umowy :-)

J.

30 Data: Lipiec 19 2008 12:00:56
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
 J.F.  wrote:

>Kto ma racje?

Tego nikt nie wie :-)

>Gdzie mozna sie poskarzyc, jesli urzednik w Otwocku nie ma racji?

Sciezka odwolawcza: urzad, samorzad, sad administracyjny.
Sciezka karna: prokuratura. Ale pewnie urzednikowi nic nie zrobia.
Choc mozna naciskac :-)

A najprosciej - zarejestrujcie na siebie w Warszawie, za tydzien
sprzedacie.
Tylko najpierw pisemne anulowanie umowy :-)

Ale ja tam nie jestem strona. Tylko jezyka zasiegam.
A w tym watku nie chodzi o sama rejestracje (bo sprzedajacy pojada do
Urzedu Skarbowego i stosowny papierek uzyskaja - i bedzie to szybciej,
niz toj sposob).
Chodzi wlasnie o to, zeby rzeczny urzednik zostal ukarany za
niekompetencje ( o ile taka rzeczywiscie miala miejsce).

TA

31 Data: Lipiec 19 2008 22:52:44
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: P_ablo 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Chodzi wlasnie o to, zeby rzeczny urzednik zostal ukarany za
niekompetencje ( o ile taka rzeczywiscie miala miejsce).


No to zeby zarejestrowac niech ida do US a zeby ukarac urzednika niech
poczekaja pod urzedem i mu wpierdol spuszcza... :)

Picasso

32 Data: Lipiec 19 2008 23:54:38
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 19 Jul 2008,  wrote:

J.F.  wrote:
[...]
Sciezka odwolawcza: urzad, samorzad, sad administracyjny.
Sciezka karna: prokuratura. Ale pewnie urzednikowi nic nie zrobia.
Choc mozna naciskac :-)
[...]
A w tym watku nie chodzi o sama rejestracje (bo sprzedajacy pojada do
Urzedu Skarbowego i stosowny papierek uzyskaja - i bedzie to szybciej,
niz toj sposob).
Chodzi wlasnie o to, zeby rzeczny urzednik zostal ukarany za
niekompetencje ( o ile taka rzeczywiscie miala miejsce).

  IMO zadeklarowałeś sprzeczność.
  Warunkiem karalności jest "działanie na szkodę", skoro potencjalna
szkoda ustąpi (bo przecież ZAREJESTROWAŁ, nie?) to i przestępstwa
nie będzie.
  Karalności wyrażania własnych życzeń nie przewidziano, musi być
jakiś skutek uboczny (np. żądanie własnej korzyści, szkoda dla
petenta itepe) aby coś dało się znaleźć w KK.
  Urzędnik, jak nie ma podstawy prawnej, nie ma prawa "żądać
dodatkowego papierka" (za Mazowieckiego chyba nawet jakaś
propaganda publiczna była na ten temat), ale dopóty wszyscy
mu DOBROWOLNIE przynoszą jakieś karteczki to przecież nie ma
zakazu, żeby przynosili.

pzdr, Gotfryd

33 Data: Lipiec 20 2008 12:15:14
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Sami popatrzcie co *Gotfryd Smolik news* napisał:

A w tym watku nie chodzi o sama rejestracje (bo sprzedajacy pojada do
Urzedu Skarbowego i stosowny papierek uzyskaja - i bedzie to szybciej,
niz toj sposob).
Chodzi wlasnie o to, zeby rzeczny urzednik zostal ukarany za
niekompetencje ( o ile taka rzeczywiscie miala miejsce).

  IMO zadeklarowałeś sprzeczność.
  Warunkiem karalności jest "działanie na szkodę", skoro potencjalna
szkoda ustąpi (bo przecież ZAREJESTROWAŁ, nie?) to i przestępstwa
nie będzie.

Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
należy niekompetentnemu urzędnikowi.

Krzysiek Kiełczewski

34 Data: Lipiec 20 2008 15:46:25
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
 Krzysiek Kielczewski  wrote:


Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
należy niekompetentnemu urzędnikowi.


Mhm.
To co oni maja tam wyslac?
'W zwiazku z tym, ze Pana urzednik domagal sie przy rejestracji
dodatkowych dokumentow, prosimy o podanie podstawy prawnej. Jesli zas
takiej podstawy prawnej nie ma i rzeczony urzednik wykazal sie
niekompetencja, swoimi zadanienami narazajac nas na strate czasu i
unieruchamiajac ten samochod na kilka prosimy o przeprosminy i
wyciagniecie wobec tego urzednika konsekwencji.'?

Ale wyglada na to (podawalem linka), ze w tym Urzedzie tak juz jest. To
gdzie mozna wyzej to wyslac?

TA

35 Data: Lipiec 20 2008 16:57:28
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
 Krzysiek Kielczewski  wrote:


Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
należy niekompetentnemu urzędnikowi.


Mhm.
To co oni maja tam wyslac?
'W zwiazku z tym, ze Pana urzednik domagal sie przy rejestracji
dodatkowych dokumentow, prosimy o podanie podstawy prawnej. Jesli zas
takiej podstawy prawnej nie ma i rzeczony urzednik wykazal sie
niekompetencja, swoimi zadanienami narazajac nas na strate czasu i
unieruchamiajac ten samochod na kilka prosimy o przeprosminy i
wyciagniecie wobec tego urzednika konsekwencji.'?

Wystarczy?

Ale wyglada na to (podawalem linka), ze w tym Urzedzie tak juz jest. I
to od lat. To gdzie mozna _wyzej_ to wyslac?

TA

36 Data: Lipiec 21 2008 21:53:58
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Sami popatrzcie co  napisał:

In article
 Krzysiek Kielczewski  wrote:


Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
należy niekompetentnemu urzędnikowi.


Mhm.
To co oni maja tam wyslac?
'W zwiazku z tym, ze Pana urzednik domagal sie przy rejestracji
dodatkowych dokumentow, prosimy o podanie podstawy prawnej. Jesli zas
takiej podstawy prawnej nie ma i rzeczony urzednik wykazal sie
niekompetencja, swoimi zadanienami narazajac nas na strate czasu i
unieruchamiajac ten samochod na kilka prosimy o przeprosminy i
wyciagniecie wobec tego urzednika konsekwencji.'?

Wystarczy?

Po prostu skargę.

Krzysiek Kiełczewski

37 Data: Lipiec 21 2008 08:41:54
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 20 Jul 2008, Krzysiek Kielczewski wrote:

Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
należy niekompetentnemu urzędnikowi.

  Mhm. O ile szef się nie boi że urzędnik sobie pójdzie ;)
  Wersja druga - przecież szwagra opieprzał nie będzie ;)
  Wersja trzecia - sam kazał żeby oświadczenia kompletować :P

pzdr, Gotfryd

38 Data: Lipiec 21 2008 21:55:31
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Gotfryd Smolik news* napisał:

Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
należy niekompetentnemu urzędnikowi.

  Mhm. O ile szef się nie boi że urzędnik sobie pójdzie ;)
  Wersja druga - przecież szwagra opieprzał nie będzie ;)
  Wersja trzecia - sam kazał żeby oświadczenia kompletować :P

Rzeczywistość: droga odwołania nie kończy się na szefie urzędnika.

Krzysiek Kiełczewski

39 Data: Lipiec 22 2008 17:43:08
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
 Krzysiek Kielczewski  wrote:

Sami popatrzcie co *Gotfryd Smolik news* napisał:

>> Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
>> należy niekompetentnemu urzędnikowi.
>
>   Mhm. O ile szef się nie boi że urzędnik sobie pójdzie ;)
>   Wersja druga - przecież szwagra opieprzał nie będzie ;)
>   Wersja trzecia - sam kazał żeby oświadczenia kompletować :P

Rzeczywistość: droga odwołania nie kończy się na szefie urzędnika.

Krzysiek Kiełczewski

To gdzie sie maja odwolywac???

Sprawdzono raz jeszcze w losowym Urzedzie Komunikacyjnym w Warszawie.
Mowia, ze wystarcza wyrok sadu plus umowa.
Ja sam dzwonilem do Informacji Podatkowej, gdzie powiedziano, ze
przedmioty nabyte w spadku, mozna zbyc natychmiast potem, byleby byly
zgloszone do okresnenia wysokosci podatku.
Tymczasem, podczas rozmowy telefonicznej kierownik dzialu upiera sie, ze
skoro w postanowieniu sadu napisane, ze spadek po [...] dziedzicza [...]
to skad on moze wiedziec, ze ten samochod rowniez?
To oczywista bzdura, bo skoro dowod rejestracyjny jest na zmarlego, i
jest postanowienie sadu, ze 'spadek', to co tu moze byc nieoczywiste?

Co do podstawy prawnej, to nie podali. Ale podadza, jesli sie ich zapyta
urzedowo. Debilizm. Bo tymczasem samochod stoi...

TA

40 Data: Lipiec 22 2008 20:06:14
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: zbyszek 

Sprawdzono raz jeszcze w losowym Urzedzie Komunikacyjnym w Warszawie.
Mowia, ze wystarcza wyrok sadu plus umowa.

Warto zrobić i zachować kopię dowodu rejestracyjnego bo mnie US męczył o nią
odnośnie samochodu w spadku...

zbyszek

41 Data: Lipiec 22 2008 20:18:01
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Sami popatrzcie co  napisał:

>   Mhm. O ile szef się nie boi że urzędnik sobie pójdzie ;)
>   Wersja druga - przecież szwagra opieprzał nie będzie ;)
>   Wersja trzecia - sam kazał żeby oświadczenia kompletować :P

Rzeczywistość: droga odwołania nie kończy się na szefie urzędnika.

Krzysiek Kiełczewski

To gdzie sie maja odwolywac???

Do WSA, nie jestem tylko pewien czy przed WSA nie ma jeszcze jakiegoś
urzędu na ścieżce. Na pewno potrzeba mieć wszystko na piśmie.

Krzysiek Kiełczewski

42 Data: Lipiec 23 2008 10:16:29
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 22 Jul 2008 20:18:01 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Do WSA, nie jestem tylko pewien czy przed WSA nie ma jeszcze jakiegoś
urzędu na ścieżce. Na pewno potrzeba mieć wszystko na piśmie.

Urząd podać powinien sam drogę odwoławczą.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

43 Data: Lipiec 23 2008 10:49:31
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Do WSA, nie jestem tylko pewien czy przed WSA nie ma jeszcze jakiegoś
urzędu na ścieżce. Na pewno potrzeba mieć wszystko na piśmie.

Urząd podać powinien sam drogę odwoławczą.

Powinien to i zarejetrować ten samochód bez szemrania. Teraz rozmawiamy
o tym, co robić jak urząd się nie wywiązuje z obowiązków...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

44 Data: Lipiec 23 2008 11:31:24
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 23 Jul 2008 10:49:31 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Powinien to i zarejetrować ten samochód bez szemrania. Teraz rozmawiamy
o tym, co robić jak urząd się nie wywiązuje z obowiązków...

No to się sprawda w k.p.a. drogę odwoławczą. Nie wiem, czy nie
samorządowe kolegium odwoławcze nie jest tutaj władne.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

45 Data: Lipiec 23 2008 10:16:06
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 22 Jul 2008 17:43:08 +0200,
 wrote:

Co do podstawy prawnej, to nie podali. Ale podadza, jesli sie ich zapyta
urzedowo. Debilizm. Bo tymczasem samochod stoi...

No to zapytaj urzędowo i już.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

46 Data: Lipiec 24 2008 02:15:15
Temat: Re: rejestracja samochodu
Autor:

In article
  wrote:

In article
 Krzysiek Kielczewski  wrote:

> Sami popatrzcie co *Gotfryd Smolik news* napisał:
>
> >> Co innego sprawa karna, a co innego kara na drodze służbowej, która się
> >> należy niekompetentnemu urzędnikowi.
> >
> >   Mhm. O ile szef się nie boi że urzędnik sobie pójdzie ;)
> >   Wersja druga - przecież szwagra opieprzał nie będzie ;)
> >   Wersja trzecia - sam kazał żeby oświadczenia kompletować :P
>
> Rzeczywistość: droga odwołania nie kończy się na szefie urzędnika.
>
> Krzysiek Kiełczewski

To gdzie sie maja odwolywac???

Sprawdzono raz jeszcze w losowym Urzedzie Komunikacyjnym w Warszawie.
Mowia, ze wystarcza wyrok sadu plus umowa.
Ja sam dzwonilem do Informacji Podatkowej, gdzie powiedziano, ze
przedmioty nabyte w spadku, mozna zbyc natychmiast potem, byleby byly
zgloszone do okreslenia wysokosci podatku.
Tymczasem, podczas rozmowy telefonicznej kierownik dzialu upiera sie, ze
skoro w postanowieniu sadu napisane, ze spadek po [...] dziedzicza [...]
to skad on moze wiedziec, ze ten samochod rowniez?
To oczywista bzdura, bo skoro dowod rejestracyjny jest na zmarlego, i
jest postanowienie sadu, ze 'spadek', to co tu moze byc nieoczywiste?

Co do podstawy prawnej, to nie podali. Ale podadza, jesli sie ich zapyta
urzedowo. Debilizm. Bo tymczasem samochod stoi...

Znalazlem cos takiego na stronie... Starostwa Powiatowego w Otwocku:
http://rutra.pl/img/karta_rejestracja.doc

Wydaje mi sie, ze ich watpliwosc jest taka, ze w postanowieniu Sadu nie
wymieniono samochodu.
Ale czy rzeczywiscie jest to konieczne?
W postanowieniu napisane jest: Spadek po [...] nabyli na podstawie
ustawy [...] i [...].
Czy rzeczywiscie potrzebny jest osobny papierek?

Pozdrav
TA

rejestracja samochodu



Grupy dyskusyjne