Grupy dyskusyjne   »   renault clio z 1998r.

renault clio z 1998r.



1 Data: Luty 20 2009 23:39:35
Temat: renault clio z 1998r.
Autor: digit 

Witam,

poprzednio pytalem o punto2, teraz zapytam o clio ;)

Cena (netto):
8 900 PLN
Rok produkcji: 1998, 140 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Pojemność
skokowa: 1400 cm3, benzyna, niebieski-metallic, Liczba drzwi: 4/5,
el. szyby, centralny zamek, autoalarm, radio / CD, wspomaganie kierownicy,
immobiliser, welurowa tapicerka
kupiony w polskim salonie, garażowany, zarejestrowany w Polsce
airbag x 4,

pojezdzi to troche?



2 Data: Luty 21 2009 00:09:43
Temat: Re: renault clio z 1998r.
Autor: JohnyK 

Dnia 2009-02-20, o godz. 23:39:35
digit  napisał(a):

Witam,

poprzednio pytalem o punto2, teraz zapytam o clio ;)

Cena (netto):
8 900 PLN
Rok produkcji: 1998, 140 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Pojemnoć
skokowa: 1400 cm3, benzyna, niebieski-metallic, Liczba drzwi: 4/5,
el. szyby, centralny zamek, autoalarm, radio / CD, wspomaganie
kierownicy, immobiliser, welurowa tapicerka
kupiony w polskim salonie, garażowany, zarejestrowany w Polsce
airbag x 4,

pojezdzi to troche?

Ja swojego po 22 miesiącach i 200000 sprzedałem i pojeździł jeszcze
kolejne dwa lata (i 180000) po czym skończył jako pojazd "do kościoła".
I teraz odpalany raz na tydzień odpoczywa :-) Tylko w moim był silnik
1.2 16V. Pierwsze 200000 mieszkał we Wrocławiu a drugie- w Łodzi.


--
JohnyK
GG: 1316898
Registered Linux User #: 395979
"Zmiennoć decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia"

3 Data: Luty 21 2009 00:24:51
Temat: Re: renault clio z 1998r.
Autor: LEPEK 

digit pisze:

Witam,

poprzednio pytalem o punto2, teraz zapytam o clio ;)
[...]

Widzisz, teraz sprzedający nie napisał, że wał korbowy i korbowody po regeneracji, co wcale nie musi oznaczać, że tak nie jest ;)

IMO proponuje wizytę w jakimś w miarę porządnym warsztacie celem sprawdzenia silnika, nadwozia, zawieszenia i całości. Jak się sam nie znasz wystarczająco to sam opis textowy nic nie da, nawet zdjęcia niewiele pomogą (chociaż mogłyby wykluczyć ewidentną padlinę). Jak masz zamiar wydać 10 kzł to wlicz w to około 50-100 zł na przebadanie potencjalnego zakupu w warsztacie.

BTW - skąd jesteś?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

4 Data: Luty 21 2009 00:30:21
Temat: Re: renault clio z 1998r.
Autor: digit 

Dnia Sat, 21 Feb 2009 00:24:51 +0100, LEPEK napisał(a):

Widzisz, teraz sprzedający nie napisał, że wał korbowy i korbowody po
regeneracji, co wcale nie musi oznaczać, że tak nie jest ;)

no prawda prawda:)
 
IMO proponuje wizytę w jakimś w miarę porządnym warsztacie celem
sprawdzenia silnika, nadwozia, zawieszenia i całości. Jak się sam nie
znasz wystarczająco to sam opis textowy nic nie da, nawet zdjęcia
niewiele pomogą (chociaż mogłyby wykluczyć ewidentną padlinę). Jak masz
zamiar wydać 10 kzł to wlicz w to około 50-100 zł na przebadanie
potencjalnego zakupu w warsztacie.
BTW - skąd jesteś?

Dzieki za odzew, po raz kolejny:) Zgadza sie - nie znam sie w ogole:) Samo
przebadanie auta biore oczywiscie pod uwage (jak to wyglada w praktyce,
jade do sprzedajacego i z nim do wybranego przeze mnie warsztatu? a co w
przypadku komisow, czy tez mozna sprawdzic takie auto?), jednak jakas
wstepna selekcje musze zrobic, zeby z kazdym "fajnym i ladnym" nie jechac
na ten warsztat i nie wydawac kolejnych wielokrotnosci 50zl;)
Od razu zapytam czy warto w ogole jezdzic po komisach samochodowych?
A jestem z Poznania:) i z tego miejsca tez pozdrawiam.

5 Data: Luty 21 2009 13:14:17
Temat: Re: renault clio z 1998r.
Autor: LEPEK 

digit pisze:

Dzieki za odzew, po raz kolejny:) Zgadza sie - nie znam sie w ogole:) Samo
przebadanie auta biore oczywiscie pod uwage (jak to wyglada w praktyce,
jade do sprzedajacego i z nim do wybranego przeze mnie warsztatu? a co w
przypadku komisow, czy tez mozna sprawdzic takie auto?), jednak jakas
wstepna selekcje musze zrobic, zeby z kazdym "fajnym i ladnym" nie jechac
na ten warsztat i nie wydawac kolejnych wielokrotnosci 50zl;) Od razu zapytam czy warto w ogole jezdzic po komisach samochodowych? A jestem z Poznania:) i z tego miejsca tez pozdrawiam.

Tak, jedziesz do sprzedającego i z nim (albo i bez niego, jak ci pozwoli - są takie sytuacje) do wybranego przez CIEBIE warsztatu, czy stacji diagnostycznej. Z komisem tak samo (zamiast właściciela będzie to pracownik komisu). Jak ktoś nie chce się z tobą przejechać na sprawdzenie, to od razu odpuść.
Wstępna selekcja musi być, bo budżet przekroczysz na samo sprawdzanie ;) - może jakiś znajomy się trochę zna i odrzuci z 70% "fajnych i ładnych"?
Generalna opinia jest taka, że jeżdżenie po komisach to strata czasu, chociaż z drugiej strony przynajmniej będziesz miał porównanie wielu ofert na miejscu. Staraj się jednak szukać ogłoszeń bezpośrednio od sprzedających (nie handlarzy); a może ktoś z rodziny / znajomych pozbywa się czegoś spełniającego chociaż część twoich oczekiwań?
No i pamiętaj, że samochód za 10.000 zł nie będzie ideałem, masz dużą szansę, że był kiedyś stuknięty, pewnie trzeba będzie w ciągu najbliższego czasu wymienić sprzęgło, amortyzatory, albo łożysko itp. - jak ktoś mówi, że wszystko idealnie, to podejdź z rezerwą (to są w końcu 8-12 letnie samochody).

Pozdr
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

6 Data: Luty 21 2009 17:20:41
Temat: Re: renault clio z 1998r.
Autor: Moon 

digit wrote:

Witam,

poprzednio pytalem o punto2, teraz zapytam o clio ;)

Cena (netto):
8 900 PLN
Rok produkcji: 1998,

hehe:)
kupujesz od jakiegoś optymisty?

moon

renault clio z 1998r.



Grupy dyskusyjne