"rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel!
1 | Data: Luty 25 2011 14:00:09 |
Temat: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | |
Autor: Bolo | Na początek zagadka: na mocy dzisiejszej nowelizacji PoRD kto będzie miał 2 |
Data: Luty 25 2011 15:19:58 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Stefan Szczygielski | W dniu 25.02.2011 15:00, Bolo pisze: Na początek zagadka: na mocy dzisiejszej nowelizacji PoRD kto będzie miał Dasz linka do tych przegłosowanych dzisiaj materiałów? W którym miejscu jest zapis, że rower może wyjechać z podporządkowanej pod samochód i nie obowiązuje go odwrócony trójkąt? S. 3 |
Data: Luty 25 2011 14:33:25 | Temat: Re: | Autor: Bolo | Dasz linka do tych przegłosowanych dzisiaj materiałów?http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/F0C6D059EFC6A21CC1257838004D37BA/$file/3849.pdf i http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/24BD55591107B7F0C1257842002448A1/$file/3849-A.pdf - uchylono art 33 ust 4, musisz prześledzić oba druki. W którym miejscuTo działa analogicznie jak z przejściem dla pieszych. Gdyby równolegle do przejazdu rowerowego było przejście dla pieszych, to pieszych też nie obowiązuje "odwrócony trójkąt", tylko znaki i przepisy odnoszące się do przejść dla pieszych. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Luty 25 2011 15:47:10 | Temat: Re: Re: | Autor: Cavallino | Użytkownik "Bolo" napisał w wiadomości news: W którym miejscuTo działa analogicznie jak z przejściem dla pieszych. Gdyby równolegle do Z tą różnicą, że pieszemu bezpośrednio pod jadący samochód wejść nie wolno. 5 |
Data: Luty 25 2011 15:54:52 | Temat: Re: | Autor: to | begin Cavallino Z tÄ różnicÄ , że pieszemu bezpoĹrednio pod jadÄ cy samochód wejć nie I porusza siÄ "nieco" wolniej niż rower. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 6 |
Data: Luty 25 2011 16:58:18 | Temat: Re: | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 16:54, to pisze: begin Cavallino IdÄ c tym tropem powinno siÄ zakazaÄ każdemu pojazdowi wjeżdżania pod inny jadÄ cy pojazd. -- Mocniak 7 |
Data: Luty 25 2011 17:11:21 | Temat: Re: Re: | Autor: Cavallino | Użytkownik "mocniak" napisał w wiadomoĹci W dniu 2011-02-25 16:54, to pisze: Bardzo prawidłowo. Bo co prawda taki zakaz jest, ale mało kto o nim wie. 8 |
Data: Luty 25 2011 16:27:21 | Temat: Re: | Autor: to | begin mocniak IdÄ c tym tropem powinno siÄ zakazaÄ każdemu pojazdowi wjeżdżania pod No i taki zakaz jest. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 9 |
Data: Luty 25 2011 17:36:59 | Temat: Re: | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 17:27, to pisze: begin mocniak W którym miejscu? :> -- Mocniak 10 |
Data: Luty 25 2011 17:41:15 | Temat: Re: Re: | Autor: Cavallino | Użytkownik "mocniak" napisał w wiadomoĹci W dniu 2011-02-25 17:27, to pisze: Masz prawo jazdy? 11 |
Data: Luty 25 2011 17:43:36 | Temat: Re: | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 17:41, Cavallino pisze: Masz prawo jazdy? Mam. Który przepis zabrania mi wjechaÄ przed pojazd, który rusza z drogi podporzÄ dkowanej lub który ma czerwone Ĺwiatło (a ja zielone)? -- Mocniak 12 |
Data: Luty 25 2011 17:02:35 | Temat: Re: | Autor: to | begin mocniak Masz prawo jazdy? Poczytaj PoRD, może znajdziesz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 13 |
Data: Luty 25 2011 17:51:33 | Temat: Re: | Autor: J.F. | On Fri, 25 Feb 2011 16:58:18 +0100, mocniak wrote: W dniu 2011-02-25 16:54, to pisze: Tylko ze inne nie maja zapisu "pojazd na skrzyzowaniu ma pierwszenstwo". To sie wszystko sprowadza do tego ze pieszy powinien poczekac na chodniku az samochody przestana jechac, przynajmniej na jednym pasie. Ale jak juz jest na jezdni to trudno zeby co pas stawal. W ktora strone kombinuja z rowerami to nie wiem - ale w kazda bedzie zle :-) J. 14 |
Data: Luty 25 2011 21:31:00 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Bassteq |
Dasz linka do tych przegłosowanych dzisiaj materiałów? W którym miejscuTak tylko na pl.rec.rowery w tym samym czasie jest sto postów o treści huraaaa i jadą nie patrzą. przepisy sobie a trupów szkoda bo tak jak ja sobie w pracy po mieście mykam śmieciarką DMC 16t vs rower to ja dziękuję takie spotkanie. Idiotę zabijesz a za człowieka odpowiadasz. 15 |
Data: Luty 25 2011 22:09:59 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | Bassteq pisze:
Daj linka do tych 100 postów ;-) Ja nie spotkałem, jedynie kilkanaście postów dyskusji. przepisy sobie a trupów szkoda bo tak jak ja sobie w pracy po mieście mykam śmieciarką DMC 16t vs rower to ja dziękuję takie spotkanie. Idiotę zabijesz a za człowieka odpowiadasz. Z tego co znam siebie i niektórych ludzi z pl.rec.rowery, to najbardziej dbamy o swoje zdrowie. Po pierwsze jazda zgodnie z przepisami (oczywiście zdarzają się niepoprawni debile) a po drugie, przynajmniej ja staram się traktować kierowców samochodów jak potencjalnych zabójców - ile to razy moje pierwszeństwo było złudne i musiałem hamować bo jakiś idiota w samochodzie nie umie jeździć. Oczywiście na drogę patrzę kierując samochodem i rowerując. I widzę czasem debili w samochodach i na rowerach. Ale bardziej mnie cieszy, ze coraz częściej spotykam kierowców, którzy wobec rowerzystów są niewymuszenie uprzejmi. Pozdrawiam Seco 16 |
Data: Luty 27 2011 11:36:08 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 25.02.2011 21:31, Bassteq pisze:
Dla ciebie to taka wielka fatyga rozejrzeć się? Szyja sparaliżowana, czy mózg? 17 |
Data: Luty 25 2011 15:56:47 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 15:00, Bolo pisze: Na początek zagadka: na mocy dzisiejszej nowelizacji PoRD kto będzie miał Ty nadal nie rozumiesz tego co ci napisano na pl.rec.rowery. Przejazd rowerowy powinien być tak samo oznakowany jak każde inne skrzyżowanie jezdni (tak, ddr jest jezdnią). Dla porównania powiedz mi kto ma pierwszeństwo w tej sytuacji: http://www.mocniak.pl/rowery2.png -- Mocniak 18 |
Data: Luty 25 2011 16:00:57 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Cavallino | Użytkownik "mocniak" napisał w wiadomości W dniu 2011-02-25 15:00, Bolo pisze: No i jest. Brak znaków, czyli skrzyżowanie równorzędne. Kto ma pierwszeństwo? Ten z prawej, czy jednak rower? 19 |
Data: Luty 25 2011 16:08:18 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 16:00, Cavallino pisze: No i jest. Ten przejazd nie jest oznakowany. http://www.fietsberaad.nl/library/repository/ontwerpvoorbeelden/rs_1%20kampen%20cellesbroeksweg.jpg Tu masz oznakowany przejazd z A7 na ddr. -- Mocniak 20 |
Data: Luty 25 2011 17:09:41 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Cavallino | Użytkownik "mocniak" napisał w wiadomości W dniu 2011-02-25 16:00, Cavallino pisze: No właśnie o taki przypadek pytałem. 21 |
Data: Luty 25 2011 17:14:28 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 17:09, Cavallino pisze: No właśnie o taki przypadek pytałem. Nie mam pojęcia. Nie czuję się na siłach tłumaczyć co miał na myśli "ężynier", który to projektował. Pozdrawiam. -- Mocniak 22 |
Data: Luty 25 2011 17:17:48 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Cavallino | Użytkownik "mocniak" napisał w wiadomości W dniu 2011-02-25 17:09, Cavallino pisze: Pytałem o przepis regulujący ruch w takim przypadku. Kretyni coś zaproponowali, drudzy kretyni uchwalili, ale to my będziemy ponosić konsekwencję tych kretynizów. 23 |
Data: Luty 25 2011 15:16:48 | Temat: Re: | Autor: Bolo | Ty nadal nie rozumiesz tego co ci napisano na pl.rec.rowery. PrzejazdAle qrna nie jest oznakowany! Bo w Polsce przejazd rowerowy nadal jest szczególnym bytem, a nie "zwykłym" skrzyżowaniem 2 jezdni. Te przepisy szczególne są NIEZGODNE z Konwencją, ale nie zostały zniesione, zniesiono tylko wybiórczo 1 przepis. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 24 |
Data: Luty 25 2011 16:22:55 | Temat: Re: | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 16:16, Bolo pisze: Ty nadal nie rozumiesz tego co ci napisano na pl.rec.rowery. PrzejazdAle qrna nie jest oznakowany! Bo w Polsce przejazd rowerowy nadal jest A w którym miejscu jest tak szczególnie nietypowy? Pierwszeństwo rowerzysty na przejeździe nie różni się niczym od zakazu wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli nie ma możliwości jego opuszczenia. -- Mocniak 25 |
Data: Luty 25 2011 15:39:21 | Temat: Re: | Autor: Bolo | A w którym miejscu jest tak szczególnie nietypowy? PierwszeństwoA czytałeś CAŁĄ Konwencję? Zwróć uwagę, że tam po prostu nie ma definicji przejazdu takiej jak w naszym PoRD, jak i oczywiście nie ma przepisu mówiącego że rower na przejeździe ma pierwszeństwo. Przecięcie DDR z jezdnią w Konwencji jest po prostu skrzyżowaniem (lub jego częścią), a w Polsce przejazd jest czymś w rodzaju przejścia dla pieszych. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 26 |
Data: Luty 25 2011 19:01:22 | Temat: Re: | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-02-25 16:39, Bolo pisze: A w którym miejscu jest tak szczególnie nietypowy? PierwszeństwoA czytałeś CAŁĄ Konwencję? Zwróć uwagę, że tam po prostu nie ma definicji Bo nie wiedzieć czemu u nas ktoś wymyślił że drogi dla rowerów to ma być coś w rodzaju chodnika, tyle że dla rowerów. I podobnie przejazdy dla rowerów. Natomiast w tzw. "szerokim świecie" droga dla rowerów to właśnie jezdnia, czy to w formie osobno wydzielonej, czy po prostu jakiegoś skrajnego pasa jezdni po której jeżdżą również samochody. I jak by nie patrzeć to drugie podejście ma dużo więcej sensu niż to co jest w PoRD, bo specyfice ruchu rowerów dużo bliżej do ruchu samochodów niż do ruchu pieszych, zwłaszcza w mieście. A idąc za "chodnikowymi" pomysłami na drogi rowerowe narobiono takich koszmarków których pełno na naszych drogach, gdzie najpowszechniejszy sposób prowadzenia dróg rowerowych przez skrzyżowanie jest taki, że kierowca nie widzi rowerzysty, rowerzysta nie spodziewa się kierowcy, a w tym wszystkim i tak nie wiadomo kto powinien komu i w jakich okolicznościach ustępować pierwszeństwa. 27 |
Data: Luty 25 2011 23:18:57 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: wowa |
Ten z góry bo korzysta z "siły wyższej" :) Wojtek -- sygnaturka oczekuje na natchnienie :) 28 |
Data: Luty 27 2011 21:11:24 | Temat: Re: | Autor: kogutek | mocniak napisał(a): W dniu 2011-02-25 15:00, Bolo pisze:Jak masz PJ i nie wiesz kto ma pierwszeństwo na skrzyżowani z rysunku to je oddaj. Jak jeździsz na rowerze to nie miej żalu że Cie jakiś kierowca do aniołków pośle nie ze swojej winy jak na takim skrzyżowaniu ot tak sobie wyjedziesz bo na rowerze jesteś. Dla rowerzystów nie zrobiono innego prawa o ruchu drogowym. Obowiązuje ich to samo co wszystkich kierujących z woźnicami włącznie. Jak są znaki należy jechać zgodnie z nimi jak ich nie ma zgodnie z przepisami regulującymi ruch w przypadku braku znaków. Samo wymalowanie czegokolwiek na jezdni bez powtórzenia tego w formie oznakowania pionowego ze względów oczywistych jest nieobowiązujące. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 29 |
Data: Luty 27 2011 22:18:35 | Temat: Re: | Autor: MadMan | Dnia Sun, 27 Feb 2011 21:11:24 +0000 (UTC), kogutek napisał(a): http://www.mocniak.pl/rowery2.pngJak masz PJ i nie wiesz kto ma pierwszeństwo na skrzyżowani z rysunku to je No tak. Więc w tym przypadku jedzie najpierw czerwony z prawej, później rowerzysta. W rysunku Bola z resztą tak samo (chociaż kierowca ciężarówki o tym nie wie). Samo wymalowanie Z jakich względów? Bo według mnie jak jest ciągła to nie trzeba jej znakiem pionowym powtarzać. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 30 |
Data: Luty 27 2011 22:26:47 | Temat: Re: | Autor: kogutek | MadMan napisał(a): Dnia Sun, 27 Feb 2011 21:11:24 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):Akurat linia ciągłą nie jest powtarzana znakiem tylko współpracuje ze znakiem, i to nie jednym. Teraz Ty przebiegle zapytasz z jakimi. A ja odpiszę że jak masz PJ i nie wiesz to powinieneś je zdać do urzędu. A jak nie masz to Cie to nie dotyczy jak kulawego co go pies gryzł w protezę. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 31 |
Data: Luty 28 2011 00:52:46 | Temat: Re: | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 27.02.2011 23:26, kogutek pisze: Akurat linia ciągłą nie jest powtarzana znakiem tylko współpracuje ze znakiem, Raczysz bredzić. Linia ciągła z niczym nie "współpracuje" - oznacza wyłącznie "wirtualny" mur. I nic więcej. 32 |
Data: Luty 28 2011 02:00:41 | Temat: Re: | Autor: kogutek | Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 27.02.2011 23:26, kogutek pisze:Uzupełnia na przyklad A6a,A16. Nie musi jej być bo już same znaki nakazują pewne zachowania w związku z ostrzeżeniami jakie są na nich zawarte. Starałem sobie przypomnieć czy gdzieś widzialem linię ciągłą ktora by byla sobie wymalowana i nie związana z żadnym znakiem. Nie przypomnialem sobie nic z wyjątkiem pomalowanych na biało krawężnikow. Ale biale krawężniki nic nie znaczą z wyjątkiem tego że są biale. Według mnie niebieskie były by ladniejsze i się mniej brudzily. Oznakowanie poziome jest zależne od warunków atmosferycznych i narażone na zużycie. Dlatego wymog stosowania się do niego wynika ze znaków poziomych. W zasadzie moglo by go nie być bo definicje znakow poziomych w sposob dostateczny opisją jak należy się zachować. Służy jedynie ułatwieniu kierującym życia i wymusza na nich pewne zachowania. Żeby na przykląd po cwaniacku nie skręcać na skrzyżowaniu z prawego pasa dla komunikacji miejskiej w lewo. W takiej sytuacji wykroczenie nie będzie rozliczane ze znaków grupy P8 a z innych. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 33 |
Data: Luty 28 2011 03:15:21 | Temat: Re: | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 28.02.2011 03:00, kogutek pisze: Raczysz bredzić. Linia ciągła z niczym nie "współpracuje" - oznaczaUzupełnia na przyklad A6a,A16. Nie musi jej być bo już same znaki nakazują O czym ty bredzisz??? sobie przypomnieć czy gdzieś widzialem linię ciągłą ktora by byla sobie Bo jesteś ślepy albo poza swoją szkolną "oślą łączkę" nigdy nie wyjechałeś - ta linia przy krawężnikach to zupełnie inny znak poziomy. Linie ciągłe (pojedyncze i podwójne) nie mają nic wspólnego ze skrzyżowaniami - równie dobrze mogą występować i na "prostej drodze". znaczą z wyjątkiem tego że są biale. Według mnie niebieskie były by ladniejsze ROTFL Zaczynasz nieźle bełkotać :) poziomych w sposob dostateczny opisją jak należy się zachować. Służy jedynie Ty bierzesz jakieś pigułki? 34 |
Data: Luty 28 2011 05:11:17 | Temat: Re: | Autor: kogutek | Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 28.02.2011 03:00, kogutek pisze:Nie biorę bo nie muszą. Ale Tobie by się przydały. Chociażby dlatego że nie pisalem o liniach przy krawężniku a pomalowanych na bialo krawężnikach. Górale mowią ze jak glupi czegoś nie rozumie to sam sobie dopowie. Pasuje jak ulal do sytuacji. Z praktycznego punktu widzenia jest to bez sensu bo się szybko białe brudzi. Poza tym powinieneś iść do lekarza bo wszędzie widzisz linie. Ja wizdę tylko te co ich wymalowanie mialo sens. Na przyklad na drodze w terenie nie zabudowanym jak jest skrzyżowanie z inną drogą. Pzrepis mowi ze w takich miejscach jak skrzyżowanie nie regulowane można ale nie wolno wyprzedzać. To jeszcze oprócz znaku że bęzdie skrzyżowanie wymalowali linie ciąglą pzred skrzyżowaniem i jednostronnie przerywaną za bo tam można i wolno wyprzedzać. No chyba że można i nie wolno za to też jest ciągla. Przebiegli są w tym malowaniu bo potrafią na samym skrzyżowaniu albo nic nie wymalować albo przerywaną żeby się skręcić dało bez rozglądania czy niebiescy gdzieś nie stoją. Jak są pzrejscia dla pieszych to też takie linie można spotkać. Ale same oznakowanie poziome przejść dla pieszych nie istnieje. Bywa ze i dwa znaki przed nim stoją. Jeden trójkątny żolty sporo przed ostrzegający i drugi niebieski prostokątny dokladnie wskazujacy gdzie jest, bo śnieg mógl zaslonic to co wymalowane na jezdni. To za ile kupileś PJ bo jak Ci się myli wymaloany na biało krawężnik z bialą linią przy krawężniku to od razu widać że coś nie teges z Twoim PJ. To że jak z rękawa sypiesz że jeden znak to A7 a drugi B52 i że potrafisz je bezblędnie znależć w necie świadczy tylko o tym że opanowaleś do perfekcji obslugę pzreglądarki a nie ze rozumiesz co czytasz. To zupełnie jak z tym krawężnikiem pomalowanym na bialo. Jest taka choroba psychiczna ze chory potrafi się nauczyc na pamięć ksiązki telefonicznej dużego miasta. Pamięc ma zajebistą a jest glupi bo on tylko takiej książki na pamięc moze się nauczyc. Jak ma pójść do sklepu po mleko i wrócić do domu trzeba mu na kartce narysować. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 35 |
Data: Luty 28 2011 09:17:52 | Temat: Re: | Autor: Andrzej Ława | W dniu 28.02.2011 06:11, kogutek pisze: Nie biorę bo nie muszą.poziomych w sposob dostateczny opisją jak należy się zachować. Służy jedynie Inni nie muszą, ale tobie zdecydowanie by się przydało. Bredzisz coraz gorzej. Chociażby dlatego że nie A cholera wie, o czym piszesz, skoro wypuszczasz z siebie takie idiotyzmy, jak ścisłe powiązanie znaków poziomych i uzupełniających... [ciach] brudzi. Poza tym powinieneś iść do lekarza bo wszędzie widzisz linie. Ja wizdę Nie wszędzie, ale jest ich dużo więcej niż sugerujesz - masz albo fatalny wzrok, albo - jak pisałem - nigdzie poza swoją oślą łączkę nie wyjechałeś, dzieciaku. tylko te co ich wymalowanie mialo sens. Na przyklad na drodze w terenie nie No i znowu bredzisz - linie ciągłe czy przerywane nie mają NIC wspólnego z przepisami o wyprzedzaniu. Jak pisałem - to tylko "wirtualny mur". Jak z innych przepisów nie wynika zakaz wyprzedzania a linia ciągła jest - to wyprzedzać można, o ile uda się to zrobić bez jej "dotknięcia". No chyba że można i nie wolno za to też jest ciągla. Przebiegli są w tym Ale masz odlot... [ciach reszta bredni] Zapoznaj się łaskawie z obowiązującymi przepisami, szczylku, zanim kogoś przez ich nieznajomość zabijesz. 36 |
Data: Luty 28 2011 14:30:16 | Temat: Re: | Autor: kogutek | Andrzej Ława napisał(a): W dniu 28.02.2011 06:11, kogutek pisze:Nie udało Ci się. Jesteś cały czas krok z tyłu. . -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 37 |
Data: Luty 28 2011 14:30:44 | Temat: Re: | Autor: kogutek | Andrzej Ława napisał(a): W dniu 28.02.2011 06:11, kogutek pisze:Nie udało Ci się. Jesteś cały czas krok z tyłu. . -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 38 |
Data: Marzec 01 2011 08:28:49 | Temat: Re: | Autor: Andrzej Ława | W dniu 28.02.2011 15:30, kogutek pisze: Nie udało Ci się. Jesteś cały czas krok z tyłu. . A tobie się udało i spadłeś z tego urwiska ;-> 39 |
Data: Marzec 01 2011 10:45:31 | Temat: wKF - linie, bylo: Re: | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sun, 27 Feb 2011, kogutek wrote: masz PJ i nie wiesz to powinieneś je zdać do urzędu. A jak nie masz to Cie to W kwestii formalnej: popełniłeś błąd, i to poważny. Nie ma takiego przepisu, nie ma takiej zasady prawnej, nie ma takiego prawa, które by ustanawiało że linia ciągła nie dotyczy kogoś tylko dlatego że nie ma PJ. Chciałbyś spotkać na drodze osła z woźnicą, rowerzystę bądź też kierującego samochodem któremu sąd odebrał PJ (ale mimo tego jedzie) - i *USPRAWIEDLIWIAĆ* go, że "jego linie ciągłe nie dotyczą"? Właśnie tak napisałeś. pzdr, Gotfryd 40 |
Data: Marzec 01 2011 12:06:57 | Temat: Re: wKF - linie, bylo: Re: | Autor: Andrzej Ława | W dniu 01.03.2011 10:45, Gotfryd Smolik news pisze: On Sun, 27 Feb 2011, kogutek wrote: Gotfryd, przecież kogutek to kompletny kretyn - wg. niego znaki poziome w ogóle są nieważne - o ile nie towarzyszą im odpowiadające im znaki pionowe. 41 |
Data: Luty 28 2011 00:58:29 | Temat: Re: | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 27.02.2011 22:11, kogutek pisze: włącznie. Jak są znaki należy jechać zgodnie z nimi jak ich nie ma zgodnie z Jesteś uprzejmy być w błędzie. Lub może raczej: stosujesz zbyt daleko idące uogólnienie. Część znaków poziomych faktycznie stanowi tylko powtórzenie znaków pionowych (np. P-15 i P-16 - tu akurat masz rację). Natomiast P-21 jest bardzo samodzielnym znakiem poziomym. Podobnie jak rodzina P-8. 42 |
Data: Luty 28 2011 01:29:07 | Temat: Re: | Autor: kogutek | Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 27.02.2011 22:11, kogutek pisze:P8 i F10, P21 i F17. Masz jeszcze jakieś pytania? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 43 |
Data: Luty 28 2011 03:20:15 | Temat: Re: | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 28.02.2011 02:29, kogutek pisze: Natomiast P-21 jest bardzo samodzielnym znakiem poziomym. Podobnie jakP8 i F10, Nie ma wymogu ich jednoczesnego występowania. I łaskawie zapoznaj się, ignorancie, z paragrafem drugim, ustęp 6 wiadomego rozporządzenia - wyraźnie on mówi, że znaki poziome są "tylko" powtórzeniem znaków pionowych _wyłącznie_ odnośnie znaków ostrzegawczych i zakazu. A F-10 to cholerny "znak uzupełniający". P21 i F17. Masz jeszcze jakieś pytania? Tak. Za ile kupiłeś prawo jazdy? 44 |
Data: Luty 25 2011 16:24:27 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Hinek | Użytkownik "Bolo" napisał Izba jednogłośnie poparła poprawkę wykreślającą zapis nakazujący rowerzyście jadącemu prosto ścieżką rowerową ustąpienie pierwszeństwa samochodowi, który skręca z drogi poprzeczne Wyraznie czegos nie zrozumiales. Pozdr -- Hinek 45 |
Data: Luty 25 2011 16:31:51 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 16:24, Hinek pisze: Izba jednogłośnie poparła poprawkę wykreślającą zapis nakazujący Likwidowany jest ten przepis: 4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się: 1. wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd; który w połączeniu z Bolowym obrazkiem prowadzi do niejednoznaczności. A usunięty zostać musiał, bo jego wesołe interpretacje zmuszały do ustępowania pierwszeństwa przejazdu nawet, jeżeli rowerzysta miał zielone światło. -- Mocniak 46 |
Data: Luty 25 2011 15:34:53 | Temat: Re: | Autor: Bolo | Likwidowany jest ten przepis:Problem w tym, że pozostawiono Art. 27 ust 1 oraz definicję przejazdu rowerowego jako części jezdni. Tak więc PoRD mamy NADAL niezgodny z Konwencją, tylko w inny (niebezpieczny) sposób. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 47 |
Data: Luty 25 2011 16:41:37 | Temat: Re: | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 16:34, Bolo pisze: Problem w tym, że pozostawiono Art. 27 ust 1 oraz definicję przejazdu Aż sprawdziłem. Article 12 1. Every driver approaching a fork, crossroads, road junction or level-crossing shall take special precautions to avoid accidents. http://en.wikisource.org/wiki/Geneva_Convention_on_Road_Traffic Pozdrawiam. -- Mocniak 48 |
Data: Luty 25 2011 15:58:14 | Temat: Re: | Autor: Kamil | On 25/02/2011 15:41, mocniak wrote: W dniu 2011-02-25 16:34, Bolo pisze: A rozumiesz roznice miedzy "zachowaniem szczegolnej ostroznosci" a "ustapieniem pierwszenstwa"? -- Pozdrawiam Kamil 49 |
Data: Luty 25 2011 17:03:17 | Temat: Re: | Autor: mocniak | W dniu 2011-02-25 16:58, Kamil pisze: A rozumiesz roznice miedzy "zachowaniem szczegolnej ostroznosci" a To analogicznie należałoby usunąć ten przepis: 4. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1. wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy; Chyba, że wg ciebie rowerzysta na przejeździe nie ma fizycznej zdolności do zajmowania miejsca. -- Mocniak 50 |
Data: Luty 26 2011 10:14:28 | Temat: Re: | Autor: J.F. | On Fri, 25 Feb 2011 16:41:37 +0100, mocniak wrote: Aż sprawdziłem. Czy nie powinienes sprawdzac tego: http://en.wikipedia.org/wiki/Vienna_Convention_on_Road_Traffic J. 51 |
Data: Luty 25 2011 18:04:08 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-02-25 15:00, Bolo pisze: Na początek zagadka: na mocy dzisiejszej nowelizacji PoRD kto będzie miał AFAIK zmiana dotycz tego, że nowy zapis daje rowerzyście pierwszeństwo przed samochodem jadącym z dołu i skręcającym w prawo. Obecnie ta sytuacja jest w PoRD po prostu pominięta , a przepisy ogólne też nie bardzo ją definiują. Bo co ciekawe obecnie nawet na skrzyżowaniu ze światłami jak kierowca skręca na zielonym w prawo, a tam po drodze dla rowerów również na zielonym jedzie rowerzysta, to obu ma prawo wjechać i zderzyć się na tym przejeździe. 52 |
Data: Luty 27 2011 10:09:38 | Temat: Re: "rowerowa" nowelizacja PoRD - niebezpieczny bubel! | Autor: Lew2 | On 25 Lut, 15:00, "Bolo" wrote: Na pocz tek zagadka: na mocy dzisiejszej nowelizacji PoRD kto b dzie mia Obecne, ani znowelizowane prawo, a jeszcze bardziej praktyka jego przestrzegania (albo nie-egzekwowania) nie gwarantuje żandego bezpieczeństwa rowerzysty. Dlatego nie korzystam z roweru ani nie pozwalam dzieciom na jazdę rowerem po drogach utwardzonych. Żadne pseudo poprawki marketingowe, ani ekolodzy nie przekonają mnie do tego, bo nie jestem samobójcą. To tyle w temacie reszta debaty, która tu zaraz będzie się toczyć poniżej nie ma sensu. Bezpieczniej samochodem. Oczywiście z przyjemnością jeżdżę po lesie i polnych drogach. |