witam ładowanie mam na poziomie 12.5 V wiem ze przyczyną mogą być uszkodzone
diody w alternatorze, ale podobno może też coś być z regulatorem napięcia,
jak to sprawdzić? polonez Kombi 2000 r silnik 1.6 MPI

--
Adi

Hello adi !:

witam ładowanie mam na poziomie 12.5 V wiem ze przyczyną mogą być uszkodzone diody w alternatorze, ale podobno może też coś być z regulatorem napięcia, jak to sprawdzić? polonez Kombi 2000 r silnik 1.6 MPI

Diody - bez wymontowywania - oscyloskopem. Jak wyjmiesz alternator, to

odpinasz (odlutowujesz) parę połączeń i mierzysz. Ale trzeba mieć wprawę i
dużą lutownicę.

A regulator - można podmienić, nie wiem, jaki dokładnie typ masz. I
sprawdź woltomierz, czy dokładny :-D !

A jaki masz prąd przy tych 12,5V ???? Zmierzyć najłatwiej sondą cęgową.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Hello Piter !:

Diody - bez wymontowywania - oscyloskopem. Jak wyjmiesz alternator, to

można chyba też mierząc prąd, jak jest jakaś uszkodzona nie dojdzie do znamionowego, chociaz przy tak niskim napięciu to może akumulator przejąć większą część obciążenia

a jaki powinien być prąd? w sumie to i tak mi nic da zmierzenie, jak dioda
padła to trzeba wymienić, jak regulator to też do wymiany, jeśli padł to
pewnie któryś zener? czy raczej te duze diody co są w obudowie?

Hello adi !:

a jaki powinien być prąd?

padła to trzeba wymienić,

jak regulator to też do wymiany,

pewnie któryś zener?

czy raczej te duze diody co są w obudowie?

O ile pamiętam, bodaj 70 A. Pisze an alternatorze ;-)(

w sumie to i tak mi nic da zmierzenie, jak dioda

padła to trzeba wymienić,

Nooo - to trochę zabawy albo koszt. Pojedynczo też się da.

jak regulator to też do wymiany,

Ale to bez wyjmowania alternatora

jeśli padł to

pewnie któryś zener?

Nie ma zenerów.

czy raczej te duze diody co są w obudowie?

Częściej te małe padają. Można pokombinować, ale akurat te diody łatwo się
wymienia. Najlepiej wszystkie.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Hello Piter !:

O ile pamiętam, bodaj 70 A. Pisze an alternatorze ;-)(

w sumie to i tak mi nic da zmierzenie, jak dioda

a nie powinien dojść tylko do 2/3 prądu znamionowego jak dioda padła ?

On Fri, 18 Jan 2008 21:37:58 +0100,  Grzegorz wrote:

Niestety. Jak dioda pada, widać wyraŻnie przerwy między "falami"
napięcia. Na zmiennym to kilkadziesiąt mV.

Hello J.F. !:

On Fri, 18 Jan 2008 21:37:58 +0100,  Grzegorz wrote:

Niestety. Jak dioda pada, widać wyraŻnie przerwy między "falami" napięcia. Na zmiennym to kilkadziesiąt mV.

Nie widac wyraznie niestety.
No, pisze o przypadku gdy diody dobre, a uzwojenie sie urwalo.

On Sat, 19 Jan 2008 17:08:20 +0100,  Grzegorz wrote:

Hello J.F. !:

Nie widac wyraznie niestety.
No, pisze o przypadku gdy diody dobre, a uzwojenie sie urwalo.

Próbowałeś ?
Pod obciążeniem widać brak jednej fali. To miliwolty, ale na sprzężeniu
AC widać.

Jak się urwie uzwojenie (przyznam, tego jeszcze nie widziałem, ale
odlutowane tak :-) ) to nie masz jednej fazy. Widać jak na dłoni.

Ale jak padnie jedna z małych diod (nowsze alternatory mają tylko główny
prostownik i bardziej inteligentny regulator), to siada wszystko,
bardziej lub mniej.

Hello J.F. !:

Probowalem, w zasadzie nie widac. Widac znieksztalcona sinusoide.

Moze bez podpietego akumulatora jest lepiej.

Ale jak padnie jedna z małych diod (nowsze alternatory mają tylko główny prostownik i bardziej inteligentny regulator), to siada wszystko, bardziej lub mniej.

Mam gdzies ksiazke z diagnostyka, i tam ladne wykresy, ale w praktyce z akumulatorem kiepsko widac.

In article  
says...

A regulator - można podmienić, nie wiem, jaki dokładnie typ masz. I

Hello Alex81 !:

In article   says...

A regulator - można podmienić, nie wiem, jaki dokładnie typ masz. I

Ze "szczotkotrzymaczem", tylko takie były w Plusach.