Grupy dyskusyjne   »   samochód na wode tzn.wodór..

samochód na wode tzn.wodór..



1 Data: Sierpien 03 2008 22:45:06
Temat: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: jack 

Wiem ze kiedyś cos takiego było,prosze o pomoc w znalezieniu watka.
Dlaczego? Dzisaj dowiedziałem sie ze po krakowie jezdzi autko własciciela
warsztatu w którym zamontowano takie urzadzonko[podobno oszczedza ze 3 litry
paliwa na setke] mam zamiar sie z nim skontaktować.Tylko nigdzie nie moge
znaleśc zasady działania.
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Sierpien 04 2008 08:26:38
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: opek 

paliwa na setke] mam zamiar sie z nim skontaktować.Tylko nigdzie nie moge
znaleśc zasady działania.

kiedys pokazywali w tv jak ktos zrobil wlasnie nie na wodor tylko na wode,
zasada byla bardzo prosta silnik grzejac sie podgrzewal zasobnik wody a po
jej podgrzaniu zaczynal pracowac jako parowy

3 Data: Sierpien 04 2008 12:18:33
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Robert_J 

kiedys pokazywali w tv jak ktos zrobil wlasnie nie na wodor tylko na wode,
zasada byla bardzo prosta silnik grzejac sie podgrzewal zasobnik wody a po
jej podgrzaniu zaczynal pracowac jako parowy

To musiał być Adam Słodowy ;-).
A jak już zaczął pracować jako parowy to skąd brał ciepło żeby dalej grzać wodę?

4 Data: Sierpien 04 2008 12:34:39
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: opek 

To musiał być Adam Słodowy ;-).
A jak już zaczął pracować jako parowy to skąd brał ciepło żeby dalej grzać
wodę?


to byla taka hybryda, zagrzala sie woda to przelaczalo sie na pare, jak
konczyla sie para to znowu na benzyne, teraz nie pamietam na ile starczalo
pary ale to byla dosc duza oszczednosc

5 Data: Sierpien 04 2008 16:29:41
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Robert_J 

to byla taka hybryda, zagrzala sie woda to przelaczalo sie na pare, jak
konczyla sie para to znowu na benzyne, teraz nie pamietam na ile starczalo
pary ale to byla dosc duza oszczednosc

Sorry, ale wody nie zagrzejesz powyżej niecałych 100 st. (tzn. teoretycznie można, ale nie warunkach jazdy samochodem), więc raczej nie wierzę żeby tej pary wystarczyło na więcej niż kilkanaście sekund pracy takiego tworu ;-))). Natomiast granie wody silnikiem spalinowym tylko po to, żeby parą zasilać silnik parowy to z lekka bez sensu... Nawet zakładając zajebistą sprawność takiego układu (co jest raczej niemożliwe) i tak nie uzyskasz więcej mocy niż włożysz :-)

6 Data: Sierpien 04 2008 21:24:58
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Jan Srzednicki 

On 2008-08-04, Robert_J  wrote:

to byla taka hybryda, zagrzala sie woda to przelaczalo sie na pare, jak
konczyla sie para to znowu na benzyne, teraz nie pamietam na ile starczalo
pary ale to byla dosc duza oszczednosc

Sorry, ale wody nie zagrzejesz powyżej niecałych 100 st. (tzn. teoretycznie
można, ale nie warunkach jazdy samochodem), więc raczej nie wierzę żeby tej
pary wystarczyło na więcej niż kilkanaście sekund pracy takiego tworu ;-))).
Natomiast granie wody silnikiem spalinowym tylko po to, żeby parą zasilać
silnik parowy to z lekka bez sensu... Nawet zakładając zajebistą sprawność
takiego układu (co jest raczej niemożliwe) i tak nie uzyskasz więcej mocy
niż włożysz :-)

Tylko zauważ, że w przypadku normalnego silnika bardzo duża ilość
energii to ciepło, które jest energią zupełnie zmarnowaną - nie dość, że
nie napędza pojazdu, to jeszcze trzeba poświęcać dodatkową energię na
pozbycie się nadmiaru ciepła z silnika. Wykorzystanie tego ciepła
znacząco może poprawić sprawność silnika.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

7 Data: Sierpien 04 2008 08:42:17
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Pawel Debski 

jack wrote:

Wiem ze kiedyś cos takiego było,prosze o pomoc w znalezieniu watka.
Dlaczego? Dzisaj dowiedziałem sie ze po krakowie jezdzi autko własciciela
warsztatu w którym zamontowano takie urzadzonko[podobno oszczedza ze 3 litry
paliwa na setke] mam zamiar sie z nim skontaktować.Tylko nigdzie nie moge
znaleśc zasady działania.
pozdro.jack


http://www.global-hydrogen-bus-platform.com/InformationCentre/PhotoGallery

Jeździłem takimi autobusami - wrażenie jest niesamowite - nie słychać pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko cichszy.

Nie słyszałem jednak, żeby w Polsce była choć jedna stacja do tankowania wodoru.

PD

8 Data: Sierpien 04 2008 08:42:32
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Pawel Debski 

jack wrote:

Wiem ze kiedyś cos takiego było,prosze o pomoc w znalezieniu watka.
Dlaczego? Dzisaj dowiedziałem sie ze po krakowie jezdzi autko własciciela
warsztatu w którym zamontowano takie urzadzonko[podobno oszczedza ze 3 litry
paliwa na setke] mam zamiar sie z nim skontaktować.Tylko nigdzie nie moge
znaleśc zasady działania.
pozdro.jack


http://www.global-hydrogen-bus-platform.com/InformationCentre/PhotoGallery

Jeździłem takimi autobusami - wrażenie jest niesamowite - nie słychać pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko cichszy.

Nie słyszałem jednak, żeby w Polsce była choć jedna stacja do tankowania wodoru.

PD

9 Data: Sierpien 04 2008 08:35:36
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Seweryn 

"Pawel Debski"
Jeździłem takimi autobusami - wrażenie jest niesamowite - nie słychać
pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko
cichszy.

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?

Pozdrawiam,
SPB

10 Data: Sierpien 04 2008 10:16:12
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Pawel Debski 

Seweryn wrote:

"Pawel Debski"
Je1/4dzi^(3)em takimi autobusami - wra?enie jest niesamowite - nie s^(3)ycha?
pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko
cichszy.

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma nape^d wodorem?

Pozdrawiam,
SPB


Ma sens jeśli wodór jest produkowany w elektrowni atomowej. W innym wypadku jest rzeczywiście bez sensu.

Z poważaniem
PD

11 Data: Sierpien 04 2008 09:29:02
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Seweryn 

"Pawel Debski"

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma nape^d wodorem?

Ma sens jeśli wodór jest produkowany w elektrowni atomowej. W innym
wypadku jest rzeczywiście bez sensu.

Wówczas wszystkie elektrownie musiałyby być zasilane paliwem jądrowym,
ponieważ praktycznie wszystkie na danym kontynencie są wpięte w jedną sieć.
Ale tak na dobrą sprawę - paliwo jądrowe to też paliwo kopalne i jego ilość
w przyrodzie jest ograniczona (podobnie jak węgla czy ropy).

Pozdrawiam,
SPB

12 Data: Sierpien 04 2008 11:02:40
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: PAndy 


"Seweryn"  wrote in message

Ale tak na dobrą sprawę - paliwo jądrowe to też paliwo kopalne i jego ilość
w przyrodzie jest ograniczona (podobnie jak węgla czy ropy).

wsad do jednego reaktora to gora kilkaset kg uranu wzbogaconego do kilku procent izotopu U-235 - wystarcza to w zaleznosci od konstrukcji reaktora od roku do kilku lat nieprzerwanej pracy, dodatkowo jesli konstrukcja reaktora przewiduje (reaktory powielajace na neutronach predkich) to taki reaktor moze produkowac z U-238 (czyli uranu powszechnie wystepujacego w przyrodzie) Pu-239 ktory to znowu moze byc paliwem jadrowym.
Jeden z reaktorow ktore teoretycznie moga produkowac Pu-239 (typ RBMK) ulegl awarii w Czernobylu. Reaktory powielajace ma np Francja...
Nie jest wiec az tak zle z paliwem jadrowym.

13 Data: Sierpien 04 2008 16:03:59
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Boombastic 

wsad do jednego reaktora to gora kilkaset kg uranu wzbogaconego do kilku procent izotopu U-235 - wystarcza to w zaleznosci od konstrukcji reaktora od roku do kilku lat nieprzerwanej pracy, dodatkowo jesli konstrukcja reaktora przewiduje (reaktory powielajace na neutronach predkich) to taki reaktor moze produkowac z U-238 (czyli uranu powszechnie wystepujacego w przyrodzie) Pu-239 ktory to znowu moze byc paliwem jadrowym.
Jeden z reaktorow ktore teoretycznie moga produkowac Pu-239 (typ RBMK) ulegl awarii w Czernobylu. Reaktory powielajace ma np Francja...
Nie jest wiec az tak zle z paliwem jadrowym.

I ma jeszcze jadną zalete - złoża są rozmieszczone na świecie w wielu miejscach w miare równomiernie, a nie skupione jak w przypadku ropy czy gazu i klientela dosyc mocno ograniczona.

14 Data: Sierpien 04 2008 18:17:51
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: PAndy 


"Boombastic"  wrote in message

I ma jeszcze jadną zalete - złoża są rozmieszczone na świecie w wielu miejscach w miare równomiernie, a nie skupione jak w przypadku ropy czy gazu i klientela dosyc mocno ograniczona.

zgadza sie - nawet Polska posiada zloza uranu (nie wiem jak z oplacalnoscia eksploatacji ale jesli chodzi o energie i niezaleznosc energetyczno to moze byc dosyc istotne)

15 Data: Sierpien 05 2008 15:15:29
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: J.F. 

Użytkownik "PAndy"  napisał w
wiadomości

"Boombastic"  wrote in message
I ma jeszcze jadną zalete - złoża są rozmieszczone na świecie w
wielu miejscach w miare równomiernie, a nie skupione jak w
przypadku ropy czy gazu i klientela dosyc mocno ograniczona.

zgadza sie - nawet Polska posiada zloza uranu (nie wiem jak z
oplacalnoscia eksploatacji ale jesli chodzi o energie i
niezaleznosc energetyczno to moze byc dosyc istotne)

Hm, a gdzie te zloza ?

Bo owszem, w Sudetach troche tego bylo [coz za "rownomiernosc"],
ale ponoc
nic nie zostalo.

J.

16 Data: Sierpien 07 2008 15:01:33
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: PAndy 


"J.F."  wrote in message

Hm, a gdzie te zloza ?

pewnie gdzies sa - tak naprawden ie prowadzilismy badan a i wielki brat nei byl zainteresowany zebysmy dlubali przy atomie.

Bo owszem, w Sudetach troche tego bylo [coz za "rownomiernosc"], ale ponoc
nic nie zostalo.

eee tak naprawde nikt nie wie - mogli wyczerpac jedne obszar a gdzies obok jest np drugi.

17 Data: Sierpien 04 2008 23:14:57
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Greg 

Ale tak na dobrą sprawę - paliwo jądrowe to też paliwo kopalne i jego ilość
w przyrodzie jest ograniczona (podobnie jak węgla czy ropy).

Niby tak, ale węgla nam wystarczy na 400 lat optymistycznie, a materiałów rozszczepialnych na 10 tyś...

Greg

18 Data: Sierpien 04 2008 10:23:03
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: gosmo 

Seweryn pisze:

"Pawel Debski"
Jeździłem takimi autobusami - wrażenie jest niesamowite - nie słychać
pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko
cichszy.

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?


Skoro twierdzisz, że fajnie, to czemu pytasz jaki to ma sens? Imho ma.

19 Data: Sierpien 04 2008 10:26:07
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello gosmo,

Monday, August 4, 2008, 10:23:03 AM, you wrote:

Jeździłem takimi autobusami - wrażenie jest niesamowite - nie słychać
pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko
cichszy.
Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?
Skoro twierdzisz, że fajnie, to czemu pytasz jaki to ma sens? Imho ma.

Spalanie węgla brunatnego, żeby uzyskać energię do produkcji wodoru ma
sens? A może jednak lepiej przechować taką energię np. w
akumulatorach?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

20 Data: Sierpien 04 2008 09:31:56
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Seweryn 

"RoMan Mandziejewicz"

Spalanie węgla brunatnego, żeby uzyskać energię do produkcji wodoru ma
sens? A może jednak lepiej przechować taką energię np. w
akumulatorach?

Wg mnie lepiej w akumulatorach - energię elektryczną łatwiej jest
transportować i łatwiej magazynować w stosunku do wodoru, który wycieka ze
zbiornika, nawet gdy auto stoi.

Pozdrawiam,
SPB

21 Data: Sierpien 04 2008 11:03:42
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: PAndy 


"Seweryn"  wrote in message

Wg mnie lepiej w akumulatorach - energię elektryczną łatwiej jest
transportować i łatwiej magazynować w stosunku do wodoru, który wycieka ze
zbiornika, nawet gdy auto stoi.

odwrotnie - wlasnie wodor latwiej przechowac i transportowac...

22 Data: Sierpien 04 2008 13:23:03
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello PAndy,

Monday, August 4, 2008, 11:03:42 AM, you wrote:

Wg mnie lepiej w akumulatorach - energię elektryczną łatwiej jest
transportować i łatwiej magazynować w stosunku do wodoru, który wycieka ze
zbiornika, nawet gdy auto stoi.
odwrotnie - wlasnie wodor latwiej przechowac i transportowac...

Że co?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

23 Data: Sierpien 04 2008 18:22:20
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: PAndy 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

odwrotnie - wlasnie wodor latwiej przechowac i transportowac...

Że co?

wodor znacznie latwiej przechowywac i transportowac niz energie elektryczna (poza elektrowniami szczytowo pompowymi wlasciwie nie mamy innych sposobow przechowywania energi elektrycznej)

24 Data: Sierpien 04 2008 20:34:48
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello PAndy,

Monday, August 4, 2008, 6:22:20 PM, you wrote:

odwrotnie - wlasnie wodor latwiej przechowac i transportowac...
Że co?
wodor znacznie latwiej przechowywac i transportowac niz energie elektryczna
(poza elektrowniami szczytowo pompowymi wlasciwie nie mamy innych sposobow
przechowywania energi elektrycznej)

Mówimy o zastosowaniach motoryzacyjnych. Podaj sposób przechowywania
wodoru w takich zastosowaniach. I nie chodzi o technologie dopiero
testowane ale już istniejące.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

25 Data: Sierpien 05 2008 09:39:17
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: PAndy 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Mówimy o zastosowaniach motoryzacyjnych. Podaj sposób przechowywania
wodoru w takich zastosowaniach. I nie chodzi o technologie dopiero
testowane ale już istniejące.

wodorki

26 Data: Sierpien 05 2008 13:30:42
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello PAndy,

Tuesday, August 5, 2008, 9:39:17 AM, you wrote:

Mówimy o zastosowaniach motoryzacyjnych. Podaj sposób przechowywania
wodoru w takich zastosowaniach. I nie chodzi o technologie dopiero
testowane ale już istniejące.
wodorki

Technologia laboratoryjna a nie rzeczywiste zastosowanie. Tak samo jak
fulereny. W obu przypadkach brak możliwości szybkiego tankowania -
potrzeba długich godzin.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

27 Data: Sierpien 05 2008 23:29:33
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: J.F. 

On Tue, 5 Aug 2008 13:30:42 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello PAndy,
Mówimy o zastosowaniach motoryzacyjnych. Podaj sposób przechowywania
wodoru w takich zastosowaniach. I nie chodzi o technologie dopiero
testowane ale już istniejące.
wodorki

Technologia laboratoryjna a nie rzeczywiste zastosowanie. Tak samo jak
fulereny. W obu przypadkach brak możliwości szybkiego tankowania -
potrzeba długich godzin.

Hm, w akumulatorach jakies 15 minut :-)

Poza tym mozna normalnie pod cisnieniem.


J.

28 Data: Sierpien 06 2008 00:08:00
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Tuesday, August 5, 2008, 11:29:33 PM, you wrote:

Mówimy o zastosowaniach motoryzacyjnych. Podaj sposób przechowywania
wodoru w takich zastosowaniach. I nie chodzi o technologie dopiero
testowane ale już istniejące.
wodorki
Technologia laboratoryjna a nie rzeczywiste zastosowanie. Tak samo jak
fulereny. W obu przypadkach brak możliwości szybkiego tankowania -
potrzeba długich godzin.
Hm, w akumulatorach jakies 15 minut :-)

Zawsze to krócej niż godziny potrzebne na wchłonięcie przez metale czy
fulereny.

Poza tym mozna normalnie pod cisnieniem.

Wodór "wycieka" namiętnie z wysokociśnieniowych zbiorników. Chciałbyś
mieć pod oknem stację wodorową? No i jak dostarczyć wodór do takiej
stacji? Budować wielką stację transformatorową obok i elektrolizernię?

Jak dobrze, że praktycznie na wsi mieszkam...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

29 Data: Sierpien 06 2008 01:01:13
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: J.F. 

On Wed, 6 Aug 2008 00:08:00 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
wodorki
Technologia laboratoryjna a nie rzeczywiste zastosowanie. Tak samo jak
fulereny. W obu przypadkach brak możliwości szybkiego tankowania -
potrzeba długich godzin.
Hm, w akumulatorach jakies 15 minut :-)

Zawsze to krócej niż godziny potrzebne na wchłonięcie przez metale czy
fulereny.

Ale to akumulatory niklowo-wodorkowe.

Poza tym mozna normalnie pod cisnieniem.
Wodór "wycieka" namiętnie z wysokociśnieniowych zbiorników.

A potrafisz oszacowac te namietnosc ?

J.

30 Data: Sierpien 06 2008 01:27:23
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Wednesday, August 6, 2008, 1:01:13 AM, you wrote:

[...]

Hm, w akumulatorach jakies 15 minut :-)
Zawsze to krócej niż godziny potrzebne na wchłonięcie przez metale czy
fulereny.
Ale to akumulatory niklowo-wodorkowe.

Litowe powoli do tego też dochodzą...

Poza tym mozna normalnie pod cisnieniem.
Wodór "wycieka" namiętnie z wysokociśnieniowych zbiorników.
A potrafisz oszacowac te namietnosc ?

Nawet mi się nie chce. Wiem, że to stanowi spory problem.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

31 Data: Sierpien 07 2008 15:03:41
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: PAndy 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Technologia laboratoryjna a nie rzeczywiste zastosowanie. Tak samo jak
fulereny. W obu przypadkach brak możliwości szybkiego tankowania -
potrzeba długich godzin.

jak jezdzi samochod a jezzdzi co najmniej kilka to znakiem tego technologia jest - ze droga? no coz jak sie chce zatrzymac efekt cieplarniany to trzeba placic...

rakiety jakos lataja...

32 Data: Sierpien 04 2008 11:47:36
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: gosmo 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello gosmo,

Monday, August 4, 2008, 10:23:03 AM, you wrote:

Jeździłem takimi autobusami - wrażenie jest niesamowite - nie słychać
pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko
cichszy.
Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?
Skoro twierdzisz, że fajnie, to czemu pytasz jaki to ma sens? Imho ma.

Spalanie węgla brunatnego, żeby uzyskać energię do produkcji wodoru ma
sens?

Jeśli wytwarzanie wodoru wg ciebie jest jedynym sposobem, to faktycznie nie ma sensu.

A może jednak lepiej przechować taką energię np. w
akumulatorach?


Rozwiń bo nie wiem o co chodzi.

33 Data: Sierpien 04 2008 13:24:44
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello gosmo,

Monday, August 4, 2008, 11:47:36 AM, you wrote:

Jeździłem takimi autobusami - wrażenie jest niesamowite - nie słychać
pracy silnika, tylko jednostajny szum, jak n.p. od szlifierki, tylko
cichszy.
Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?
                                         ^^^^^^^^^^^^^
Skoro twierdzisz, że fajnie, to czemu pytasz jaki to ma sens? Imho ma.
Spalanie węgla brunatnego, żeby uzyskać energię do produkcji wodoru ma
sens?
Jeśli wytwarzanie wodoru wg ciebie jest jedynym sposobem, to faktycznie
nie ma sensu.

Czy Ty aby nie zgubiłeś wątku?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

34 Data: Sierpien 04 2008 12:20:43
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Robert_J 

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?

Chociażby taki, że ofektem spalania wodoru jest... woda :-)

35 Data: Sierpien 04 2008 13:06:33
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: [Cichy] 

No i bez sensu, kaluze na drogach, zachlapane samochody, bez sensu :)

Pozdrawiam,
Cichy

36 Data: Sierpien 05 2008 00:54:11
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: zch2872 

Robert_J pisze:

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?

Chociażby taki, że ofektem spalania wodoru jest... woda :-)

A co w zimie? temp. -10 np.
Sprawa się komplikuje

zch

37 Data: Sierpien 05 2008 12:08:59
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Jakub Witkowski 

zch2872 pisze:

Robert_J pisze:
Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?

Chociażby taki, że ofektem spalania wodoru jest... woda :-)

A co w zimie? temp. -10 np.
Sprawa się komplikuje

Dlaczego?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

38 Data: Sierpien 05 2008 20:02:34
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: zch2872 

Jakub Witkowski pisze:

zch2872 pisze:
Robert_J pisze:
Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?

Chociażby taki, że ofektem spalania wodoru jest... woda :-)

A co w zimie? temp. -10 np.
Sprawa się komplikuje

Dlaczego?


Japończycy podobno ostro nad tym pracują :-) jak w ujemnej temperaturze bezpiecznie odprowadzić taki efekt spalania - wodę :-)

zch

39 Data: Sierpien 05 2008 19:04:38
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Jan Srzednicki 

On 2008-08-05, zch2872  wrote:

Chociażby taki, że ofektem spalania wodoru jest... woda :-)

A co w zimie? temp. -10 np.
Sprawa się komplikuje

Dlaczego?

Japończycy podobno ostro nad tym pracują :-) jak w ujemnej temperaturze
bezpiecznie odprowadzić taki efekt spalania - wodę :-)

Przecież jednym z produktów spalania wszystkich węglowodorów jest woda!
Zawsze!
(obok dwutlenku/tlenku węgla, rzecz jasna)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

40 Data: Sierpien 05 2008 23:14:06
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: zch2872 

Jan Srzednicki pisze:

Przecież jednym z produktów spalania wszystkich węglowodorów jest woda!
Zawsze!
(obok dwutlenku/tlenku węgla, rzecz jasna)

Ja tam dokładnie nie wiem ale widziałem jak w tv :-) pewien "skośnooki" chwalił się że po kilku latach ciężkiej pracy w końcu udało się uporać z tym wielkim problemem (wodą przy ujemnej temp. otoczenia) przy zasilaniu wodorem.
Chyba jednak coś w tym jest.

zch

41 Data: Sierpien 06 2008 12:19:13
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: Boombastic 

Ja tam dokładnie nie wiem ale widziałem jak w tv :-) pewien "skośnooki" chwalił się że po kilku latach ciężkiej pracy w końcu udało się uporać z tym wielkim problemem (wodą przy ujemnej temp. otoczenia) przy zasilaniu wodorem.
Chyba jednak coś w tym jest.

Przeciez to nie dotyczy spalania wodoru.

42 Data: Sierpien 06 2008 17:17:07
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: zch2872 

Boombastic pisze:

Ja tam dokładnie nie wiem ale widziałem jak w tv :-) pewien "skośnooki" chwalił się że po kilku latach ciężkiej pracy w końcu udało się uporać z tym wielkim problemem (wodą przy ujemnej temp. otoczenia) przy zasilaniu wodorem.
Chyba jednak coś w tym jest.

Przeciez to nie dotyczy spalania wodoru.

"
> Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?

Chociażby taki, że efektem spalania wodoru jest... woda :-) "

zch

43 Data: Sierpien 05 2008 00:51:39
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: zch2872 

Seweryn pisze:

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?



A może by tak jeszcze prościej - sprężone powietrze :-)
To sie dopiero może nie spodobać lobbystom

zch

44 Data: Sierpien 04 2008 23:33:51
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2008 00:51:39 +0200, osobnik zwany zch2872
wystukał:

Seweryn pisze:

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?



A może by tak jeszcze prościej - sprężone powietrze :-)

to też już wymyślili

To sie dopiero
może nie spodobać lobbystom

tym od akcyzy? patrz żeb nie wprowadzili od powietrza, bo wtedy będziesz
płacił za życie :(


--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na
wydaniu)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

45 Data: Sierpien 05 2008 08:15:34
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: zch 

masti pisze:

Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2008 00:51:39 +0200, osobnik zwany zch2872
wystukał:

Seweryn pisze:

Wszystko fajnie, tylko jaki sens ma napęd wodorem?


A może by tak jeszcze prościej - sprężone powietrze :-)

to też już wymyślili

To sie dopiero
może nie spodobać lobbystom

tym od akcyzy? patrz żeb nie wprowadzili od powietrza, bo wtedy będziesz płacił za życie :(



http://video.google.com/videoplay?docid=-5714118170951138968
http://moto.wp.pl/kat,15953,wid,8904490,wiadomosc.html

Z technicznego punktu widzenia to rozwiązanie jest chyba prostsze od elektryczności czy wodoru a technologia przecież jest wystarczająca zeby zrobic taki silnik rotacyjny. Więc dlaczego się to nie upowszechnia???

zch

46 Data: Sierpien 04 2008 13:40:39
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: AL 

jack pisze:

Wiem ze kiedyś cos takiego było,prosze o pomoc w znalezieniu watka.
Dlaczego? Dzisaj dowiedziałem sie ze po krakowie jezdzi autko własciciela
warsztatu w którym zamontowano takie urzadzonko[podobno oszczedza ze 3 litry
paliwa na setke] mam zamiar sie z nim skontaktować.Tylko nigdzie nie moge
znaleśc zasady działania.
pozdro.jack


teraz w modzie jest borek wanadu:
http://www.google.pl/search?q=%22borek+wanadu

--
pozdr
Adam (AL)
TG

47 Data: Sierpien 04 2008 18:34:11
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: wowa 

Użytkownik "jack"  napisał w wiadomości

Wiem ze kiedyś cos takiego było,prosze o pomoc w znalezieniu watka.


A nie chodzi Ci o wtryskiwanie wody do cylindrów? http://www.elans.pl/article/read/systemy-wtrysku-wody-w-silnikach-tlokowych
Wojtek
--
Żywiec - prawie jak piwo!

48 Data: Sierpien 04 2008 19:15:07
Temat: Re: samochód na wode tzn.wodór..
Autor: jack 

Użytkownik "jack"  napisał w wiadomości

> Wiem ze kiedyś cos takiego było,prosze o pomoc w znalezieniu watka.


A nie chodzi Ci o wtryskiwanie wody do cylindrów?
http://www.elans.pl/article/read/systemy-wtrysku-wody-w-silnikach-tlokowych
Wojtek
--
Żywiec - prawie jak piwo!

Nie ,nie tedy droga.
Jest urzadząko które zamienia wode[zbiorniczek o.k.5l pod maską]drogą
elektrolizy na tlen i wodór.
Zasilany z alternatora samochodowego,nie jest to naped strikte wodorowy .Wodór
jest tylko dodatkiem i jest wrtyskiwany wraz z benzyną.To pozwala zaoszczedzic
do 5lbenzyny na 100km.
Miałem nadzieje ze ktoś juz to widział.
pozdro.jack
ps.Jezdzi na tym własciciel zakładu mechanicznego przy ul.Myslenickiej w
Swoszowicach.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

samochód na wode tzn.wodór..



Grupy dyskusyjne