samochody wyprzedzjace z naprzeciwka
1 | Data: Wrzesien 30 2008 08:53:17 |
Temat: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | |
Autor: Wieslaw | Witam, 2 |
Data: Wrzesien 30 2008 09:13:04 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Wieslaw wrote: kiedy jade mijajac z lewej strony klumne samochodow praktycznie nie da sie Źle. Klakson, długie i twardo na czołówkę. Dopiero jak widzisz, że nie zjedzie - hamowanie i na pobocze. Druga opcja - z góry założyć jazdę poboczem. Sprawdza się na dwójce (Wawa-Poznań). Trzecia, najlepsza - jechać blisko innych puszek (w ogonie) albo trzymać się przed nią. Stosuję z powodzeniem od samego początku. Kupy nikt nie ruszy. Wczoraj napo trasie Warszawa-Sandomierz-Kielce Warszawa. Zdaryzlo mi sie to ze Zbyt wolna jazda (tj. poniżej 100km/h) prowokuje do wyjeżdżania na czołówkę. Generalnie po co ja to pisze. Samie wiece jak jest. No właśnie ja np. mam inne odczucia. Żadko mnie ktokolwiek zaskakuje wyjazdem na czołówkę. Albo jestem przygotowany z góry, bo wiem że sam bym wyprzedzał; albo moja wina bo za szybko się pojawiłem i ten z naprzeciwka nie mógł tego przewidzieć - wtedy grzecznie hamuję. Mam dwa pomysly humanitarny: Strach jest bardzo złym doradcą. Uspokój się i przez chwilę wyobraź sobie co czuje człowiek, który chce gdzieś szybko dojechać. Przed nim sznur ciamajd, baranów z których niektórzy przestrzegają ograniczeń prędkości. Z naprzeciwka coś daleko mruga ale jedzie bardzo powoli. Jak mu się nie spieszy, to niech jeszcze zwolni... Droga jest dla wszystkich, nie tylko dla ciebie. Polskie drogi rządzą się niepisanymi prawami i trzeba się do nich dostosować, żeby przetrwać. Przestań się bać a zacznij przewidywać i wczuwać się w innych uczestników ruchu. Miałem ostatnio taką sytuację, że ktoś się zamotał na skrzyżowaniu i stał jak ciamajda na środku. Zatrzymałem się, żeby miał miejsce się z tego wykaraskać bo inaczej by tam stał jak niemota. Z tyłu klakson jakiegoś dostawczaka. Myślałem, że się niecierpliwi ale postanowiłem go na następnym skrzyżowaniu wysłuchać. Wiesz co mi powiedział? "Kiedyś ci ktoś w dupę wjedzie jak będziesz tak się zatrzymywał". A to było miasto, gdzie to że ktoś staje raczej jest normą. Ale on czuł się na prawie, czuł swoją siłę i uważał że ma prawo mnie pouczać. To była ciekawa lekcja. Wysłuchałem i bez nerwów pojechałem dalej. Obserwuj innych kierowców. Ich emocje, decyzje, wczuwaj się w ich sytuację. Myśl za nich i nie oczekuj, że oni to odwzajemnią. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 3 |
Data: Wrzesien 30 2008 09:34:08 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Strach jest bardzo złym doradcą. Uspokój się i przez chwilę wyobraź Jak się chce gdzieś szybko dostać, niech sobie pojedzie pociągiem albo poleci samolotem. Przed nim Nosz, xhejn, niesamowite. Droga jest dla wszystkich, nie tylko dla ciebie. Nie. Droga jest dla przestrzegających przepisów. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Do Borg Dream of Electric Sheep? ah, irrele- `b d' vant. d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 4 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:56:21 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: huck |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv"o zesz kurfa prosze bez politycznej poprawnosci huck 5 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:26:47 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Mariusz Kruk wrote: epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Ale dlaczego? Płaci podatki i ma prawo używać drogi jak każdy inny. Przed nimNosz, xhejn, niesamowite. Zgadza się, spotykam takich patałachów na codzień. Bezczelność niektórych ludzi sięga nawet tego, że potrafią nie zjechać na pobocze usiłując wszystkich przekonać, że to oni jadą z właściwą prędkością. Droga jest dla wszystkich, nie tylko dla ciebie.Nie. Droga jest dla przestrzegających przepisów. Nie, droga jest dla wszystkich. Każdy ma prawo po niej jechać. Ci co chcą przestrzegać przepisów też mogą po niej jeździć, ale tak aby normalni kierowcy nie musieli narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 6 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:29:12 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S | Użytkownik "fv" napisał w wiadomości Nie, droga jest dla wszystkich. Każdy ma prawo po niej jechać. Ci co hehehe, dobre... przestrzegajacy przepisow kontra normalni... nieustajaca walka dobra z... normalnoscia? MS 7 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:32:00 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Mat S wrote: przestrzegajacy przepisow kontra normalni... nieustajaca walka dobra Dobra? Jak to dobra? Jeśli już to praworządności. Przestrzeganie prawa nie czyni z nikogo ani dobrego ani złego - mogą być różne opcje w tym względzie. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 8 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:46:00 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S |
Mat S wrote: Fakt, nie czyni. Jednak trudno jest jednoznacznie wskazać, jakie ZŁO czyni się przestrzegając polskiego prawa o ruchu drogowym. MS 9 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:30:40 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Ale dlaczego? Płaci podatki i ma prawo używać drogi jak każdy inny.Strach jest bardzo złym doradcą. Uspokój się i przez chwilę wyobraźJak się chce gdzieś szybko dostać, niech sobie pojedzie pociągiem albo I ma prawo używać drogi zgodnie z przepisami. Zgadza się, spotykam takich patałachów na codzień.Przed nimNosz, xhejn, niesamowite. Dla ustalenia uwagi - trolujesz, czy jesteś takim kretynem w rzeczywistości? Nie, droga jest dla wszystkich. Każdy ma prawo po niej jechać. Ci coDroga jest dla wszystkich, nie tylko dla ciebie.Nie. Droga jest dla przestrzegających przepisów. Nosz, łaskawca. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ I WON'T NOT USE NO DOUBLE NEGATIVES(Bart Simpson on chalkboard in episode BABF02) \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 10 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:44:45 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S | Użytkownik "Mariusz Kruk" napisał w wiadomości epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Nie prawo... Obowiązek... MS 11 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:56:54 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mat S" Nie prawo... Obowiązek...I ma prawo używać drogi zgodnie z przepisami.Ale dlaczego? Płaci podatki i ma prawo używać drogi jak każdy inny.Strach jest bardzo złym doradcą. Uspokój się i przez chwilę wyobraźJak się chce gdzieś szybko dostać, niech sobie pojedzie pociągiem albo No nie. W tej chwili mogę sobie siedzieć spokojnie przed komputerem. Nie mam obowiązku korzystać z drogi. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Microsoft Office 2000: Aktywna klawiatura \ / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ 12 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:39:17 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S |
Nie prawo... Obowiązek...Ale dlaczego? Płaci podatki i ma prawo używać drogi jak każdy inny.I ma prawo używać drogi zgodnie z przepisami. Ale jak już korzystasz, to masz OBOWIĄZEK przestrzegania przepisów. "O to mje szło." MS 13 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:41:01 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mat S" Ale jak już korzystasz, to masz OBOWIĄZEK przestrzegania przepisów. "O toNo nie. W tej chwili mogę sobie siedzieć spokojnie przed komputerem. NieNie prawo... Obowiązek...Ale dlaczego? Płaci podatki i ma prawo używać drogi jak każdy inny.I ma prawo używać drogi zgodnie z przepisami. Wiem, wiem. Ale napisałeś coś innego. :-) -- Kruk@ -\ | Girls are like internet domain names, the }-> epsilon.eu.org | ones I like are already taken http:// -/ | | 14 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:48:13 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mat S" Z mojego "nie prawo. obowiązek." podstawionego do twoejgo "i ma prawo używać drogi zgodnie z przepisami" wychodzi "i ma obowiązek używać drogi zgodnie z przepisami". A nie "i ma obowiązek używać drogi. zgodnie z przepisami." :P MS 15 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:51:27 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mat S" Z mojego "nie prawo. obowiązek." podstawionego do twoejgo "i ma prawo używaćWiem, wiem. Ale napisałeś coś innego. :-)Ale jak już korzystasz, to masz OBOWIĄZEK przestrzegania przepisów. "O toNo nie. W tej chwili mogę sobie siedzieć spokojnie przed komputerem. NieNie prawo... Obowiązek...Ale dlaczego? Płaci podatki i ma prawo używać drogi jak każdy inny.I ma prawo używać drogi zgodnie z przepisami. No, długo by można się kłócić... -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I SAW NOTHING UNUSUAL IN THE TEACHER'S \ / LOUNGE(Bart Simpson on chalkboard in episode / http://epsilon.eu.org/ \ 8F17) \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ 16 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:56:13 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S |
No, długo by można się kłócić... nu. wiem :D ;-) Chyba rzuciło mi się na głowę to, że od 10 lat pracuję w firmie o nazwie "Parser"... MS 17 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 19:52:57 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Wiesiaczek |
I wszystko jasne! :) -- Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 18 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:44:08 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: jeDrASS | fv pisze: Zgadza się, spotykam takich patałachów na codzień. Bezczelność .... Nie, droga jest dla wszystkich. Każdy ma prawo po niej jechać. Ci co ale Ty czasem czytasz to co piszesz? bo wybacz, ale troszkę osłabiasz wiarę w ludzi.. -- jeDrASS 19 |
Data: Wrzesien 30 2008 13:50:26 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | jeDrASS wrote: ale Ty czasem czytasz to co piszesz? Zawsze conajmniej raz przed wysłaniem. bo wybacz, ale troszkę osłabiasz wiarę w ludzi.. Z ukłonami ;-) -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 20 |
Data: Wrzesien 30 2008 16:26:46 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Sqeeb | > Zgadza się, spotykam takich patałachów na codzień. Bezczelnośćniebezpieczeństwo.
Gdzie napisał nieprawde? Nawet na wykładach w OSK było(przynajmniej u mnie), że gdy widze w lusterku zbliżający się do mnie pojazd to nie utrudniam i kulturalnie zjeżdżam na prawo. Na utwardzonym poboczu można się schować do tego stopnia, że Ci jadący z tyłu nie muszą nawet osi jezdni przekraczać... 21 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 12:59:28 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | jeDrASS wrote: bo wybacz, ale troszkę osłabiasz wiarę w ludzi.. Wybaczcie, że wrócę do tematu ale to mi nie daje spokoju. Niezależnie od tego co uważasz na temat moich poglądów i sposobów ich wyrażania, wiem z doświadczenia uzyskanego przez 10 lat jazdy po polskich drogach, że nie jestem jedyny który postępuje zgodnie z tym co napisałem w tym wątku. Oczywiście są i inni kierowcy, jednak wielu jest takich jak ja. Nie wiem czemu jesteś tym zaskoczony. Nigdy nie obserwowałeś nerwowych reakcji innych kierowców? Nie widziałeś desperacji przy wyprzedzaniu? Nie rozmawiałeś nigdy z nikim wściekłym, że ludzie jeżdżą jak ciamajdy? Nie oglądasz "uwaga pirat"? Osłabiasz wiarę w ludzi oznaczałoby, że zaskoczyłem cię swoimi poglądami. To niebezpieczne. Można się z nimi niezgadzać (co mnie nie dziwi), jednak ja świadomie werbalizuję to co czuje wielu ludzi. Lepiej być świadomym swoich reakcji, bo wtedy łatwiej je kontrolować. Wiele osób nawet nie wie czemu się tak za kierownicą wkurza. Ale tak czy owak, nie tolerują samolubnej bezczelności na drodze, która przejawia się min. w jeżdżeniu tak wolno jak tylko się szanownemu panu podoba. Takie są fakty. Z faktami się nie dyskutuje. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 22 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 13:08:13 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Ale tak czy Może ty jednak oddaj to prawo jazdy, co? -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Ludzie byli dawniej bliżsi sobie. Musieli. `b d' Broń nie niosła daleko. d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 23 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 14:17:37 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Mariusz Kruk wrote: epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Uważam, że jeżdżę bardzo dobrze i dużo lepiej niż średnia. Nie tylko technicznie ale i dużo większą wyobraźnią niż przeciętny polski kierowca. Umiem kontrolować swoje emocje, poniosłem już bowiem nieprzyjemne ich konsekwencje. Prawidłowo oceniam warunki i dostosowuję do nich prędkość oraz technikę. Moim jedynym[*] przewinieniem wobec kodeksu drogowego jest to, że prędkość dostosowuję do sytuacji na drodze a nie ograniczeń; z czego wynika że czasem polecę nawet 200. Czasem jadę jednak i 40 na 70, jeśli uważam że nie ma warunków do szybszej jazdy. Opowiedz mi teraz szczerze o sobie. Albo sam sobie odpowiedz... [*] tak, jednynym i bardzo tego pilnuję -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 24 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 14:20:56 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Uważam, że jeżdżę bardzo dobrze i dużo lepiej niż średnia.Ale tak czyMoże ty jednak oddaj to prawo jazdy, co? Ale wiesz, że większość kierowców tak ma? -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] I am Pentium of Borg, division is futile! [ ] You will be approximated. [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] 25 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 14:40:59 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Mariusz Kruk wrote: epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "fv" Większość nie. Wielu tak. Z tych wielu, niektórzy mają bardzo realne podstawy do takiego poglądu na siebie - są bowiem świadomi swoich umiejętności i wielokrotnie zweryfikowali je w praktyce, także w konfrontacji z innymi kierowcami. Są i tacy, którzy nigdy by się nie przyznali, że są conajwyżej przeciętni, a mimo to zwalniają na zakrętach, często w ich połowie. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 26 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 18:44:19 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Sqeeb |
Są i tacy, którzy nigdy by się nie przyznali, że są conajwyżej E tam, najlepsi są Ci, co wyprzedzą i na najbliższym zakręcie hamują, chociaż mogliby spokojnie lecieć dalej. 27 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 14:22:58 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka 28 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 14:45:40 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Tytus z Fabryki wrote: Siemka Cóż mogę rzecz. Ja do nich nie należę. Nigdy nie dostałem żadnego punktu karnego a zatrzymany przez policję byłem tylko raz, w wieku 19 lat. Nigdy nie spowodowałem wypadku, chociaż raz oberwałem (w wieku 21 lat). Jak na kogoś, kto w drodze do pracy przez 20 minut jest w stanie zebrać 30 punktów karnych (teoretycznie, gdyby były fotoradary) i stracić prawo jazdy za dwukrotne przekroczenie prędkości... to chyba nieźle, prawda? Nie, nie mam CB radia. Nie, nie mam szczęścia. Po prostu wiem kiedy można a kiedy nie. Policja najwyraźniej ma podobne zdanie, skoro nie mieliśmy okazji się spotkać. A teraz starczy kadzenia sobie, chętnie poczytam o was. Śmiało. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 29 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 14:50:00 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: gildor | fv pisze: Jak na kogoś, kto w drodze do pracy przez 20 minut jest w stanie zebrać tyyy, ale to nie Twoje umiejętności tylko szczęście. mam tak samo. w grudniu będzie już 20 lat. nawet jak stala policja, to akurat byli zwykle zajęci. ot fart życiowy. -- gildor 9'99 30 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 15:37:06 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | fv napisał(a): A teraz starczy kadzenia sobie, chętnie poczytam o was. Śmiało. Wiesz ze predzej czy pozniej zgubi Cie ta pewnosc? Kwestia czasu. I oby nauczka byla tania. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 31 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 15:28:42 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Kefir | Elou! fv napisał(a): To moja kwestia lecz nie widze kolegi. Dzieki zatem ;) -- Pozdrawiam, Artu / Kef & 7/4 majtasow ST 955 http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli? 32 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 13:34:17 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S | Użytkownik "fv" napisał w wiadomości Wiele osób nawet nie wie czemu się tak za kierownicą wkurza. Ale tak czy Nie twierdzę, że zawsze jeżdżę przepisowo, bo to po prostu nieprawda. Ale pieni mnie dopiero gdy ktoś jedzie poniżej dozwolonego limitu BEZ WYRAŹNEGO POWODU. Jeśli na znaku jest 50 i ktoś "się obcyndala" 55, to złego słowa mu nie powiem, nawet jak nie pozwoli się wyprzedzić. Nie ma takiego obowiązku. Może pewne zasady kultury powodują, że jest to mile widziany gest, ale obowiązku niet... MS 33 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 13:51:11 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: gildor | Mat S pisze: złego słowa mu nie powiem, nawet jak nie pozwoli się wyprzedzić. Nie ma takiego obowiązku. ze mozesz to wyjasnic? może np w kontekście Art. 24. pkt. 6. co to znaczy "nie pozwoli się wyprzedzić". drogę będzie zajeżdżał celowo? bo nie kumam. -- gildor 9'99 34 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 16:20:08 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S |
Mat S pisze: źlesięwyraziłem. "Jeśli nie będzie łaskaw ułatwić mi wyprzedzania" byłoby bardziej dokładnym wyrażeniem tego co chciałem wyrazić tamtym wyrażeniem. MS 35 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 12:02:38 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Rafael | Mat S napisał(a): Nie twierdzę, że zawsze jeżdżę przepisowo, bo to po prostu nieprawda. Ale Ostatnio z kolegą (też na bandicie) zrobiliśmy małe doświadczenie (w sumie dość spontanicznie) - wracając z bieszczad do Wawy jakoś tak sami z siebie zaczeliśmy po pewnym czasie uprawiać "cruising" tzn. jechaliśmy równo cały czas przepisowe 90km/h (ładna pogoda, ładne widoki, stopery w uszach, cicho, sam miód). Miny zdezorientowanych kierowców bezcenne :) Najlepszy był jeden puszkarz, który po wyjechaniu z podporządkowanej (nie zajechał nam drogi) usilnie chciał nas przepuścić - nie mógł zrozumieć że nie chcemy go wyprzedzać :) Pozdro Rafael Bandit650 -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 36 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 16:21:30 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S |
Mat S napisał(a): A ja tak ze 2 lata temu jechałem puszką z Ostravy do Warszawy... Jeszcze mam kółko od kapelusza... ;-) MS 37 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 15:06:55 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: jeDrASS | fv pisze: Wybaczcie, że wrócę do tematu ale to mi nie daje spokoju. wątek rozpoczął się od nieszczęśliwej historii.. następnie pojawia się Twój post, w którym dość dobitnie wyraziłeś się, o osobach poruszających się zgodnie z obowiązującymi przepisami, a nawet pojawiło się zdanie: "nie, droga jest dla wszystkich. Każdy ma prawo po niej jechać. Ci co chcą przestrzegać przepisów też mogą po niej jeździć, ale tak aby normalni kierowcy nie musieli narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo. " każdy z nas porusza się po drodze i ma świadomość, że nie zawsze przepisy są idealnym rozwiązaniem, lecz nie zmuszajmy innych by je łamali.. to że ktoś leci"lekko" powyżej dozwolonej to nie znaczy, że jest świętą krową i każdy powinien ustąpić mu miejsca.. to że ktoś ma odrobinę kultury i to czyni to miłe i tyle, to Ty łamiesz przepisy i swą "normalną" jazdą tworzysz zagrożenie.. Takie są fakty. Z faktami się nie dyskutuje. ;-) -- jeDrASS 38 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 15:25:47 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | jeDrASS wrote: każdy z nas porusza się po drodze i ma świadomość, że nie zawsze No i git, zakończmy na tym. Nie mam zamiaru w żadnym wypadku zyskiwać aprobaty dla swoich wyczynów. Może i lepiej, że takich jak ja nie jest aż tak dużo. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 39 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 12:50:23 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Ozz | fv pisze: Nie szarzuj tak :) Zatrwazajaco wielu kierowcow twierdzi, ze jezdzi lepiej niz wiekszosc uczestnikow ruchu drogowego :) Poza tym pewnie 95% facetow uwaza, ze ma wiekszego niz reszta :)))))))))))) -- Ozz GSX600F 40 |
Data: Wrzesien 30 2008 01:16:13 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: nightwatch77 | Mysle ze nie ma co liczyć że się poprawi albo ze ktoś się 'wyedukuje'. 41 |
Data: Wrzesien 30 2008 16:19:24 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Sqeeb | Jak się chce gdzieś szybko dostać, niech sobie pojedzie pociągiem albo Pociągiem? Taniej tak, ale szybciej? Byś sie zdziwił... 42 |
Data: Wrzesien 30 2008 16:23:54 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Sqeeb wrote: Jak się chce gdzieś szybko dostać, niech sobie pojedzie pociągiem alboPociągiem? Taniej tak, ale szybciej? Byś sie zdziwił... To już tak dla kompletności dodam, że z tym taniej też się można zdziwić. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 43 |
Data: Wrzesien 30 2008 16:28:00 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Sqeeb |
>> Jak się chce gdzieś szybko dostać, niech sobie pojedzie pociągiem albo No ja tam mam 37% ulgi ustawowej ;-] Pozdrawiam, Sqeeb 44 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:59:15 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: prusak |
Wieslaw wrote:Ostatnio jak wracałem z felkowiska tuż przed Ciechanowem długie i klakson na wyskakującego mercedesa podziałały tyle że zobaczyłem jeszcze środkowy palec kierowcy puszki 45 |
Data: Wrzesien 30 2008 09:26:10 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Budyń | Użytkownik "Wieslaw" napisał w wiadomości Witam, Włącz długie światła. b. 46 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:15:06 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: ania |
Włącz długie światła. nie dziala - lepiej wlaczyc koguta -- ania 47 |
Data: Wrzesien 30 2008 11:22:47 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Budyń | Użytkownik "ania" napisał w wiadomości
działa, działa :-) Moza masz za krótkie te długie? ;) b. 48 |
Data: Wrzesien 30 2008 11:32:27 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: ania |
działa, działa :-) Moza masz za krótkie te długie? ;) no chyba, ze mowisz o dlugich jak ci miga gosc z naprzeciwka zebys zjechal? pozdrowienia dla debila na obwodnicy bochni w jakims chyba kangoo i zebys nastepnym razem migal rozpedzonemu tirowi -- ania 49 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 15:58:34 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Kefir | Elou!
Wielokrotnie marzylem o garsci kawalkow zelastwa pod reka coby potraktowac przednia szyba takiego jelopa ktory z przeciwka, prawem wiekszego, wali wprost na mnie i jeszcze mruga bym mu sp*%^al z drogi. Przeszlo. Przyjalem prosta zasade ktora polecam: nie eskalowac niebezpiecznych sytuacji. Nikt nie ma prawa wartosci zycia/zdrowia cudzego/mojego przekladac na emocje. Choc niezniszczalnym bezmozgom szafujacym na drodze zyciem, zwlaszcza cudzym, mowie zdecydowanie nie, nie jestem jednoczesnie od tego by wlasnym sumptem ich reedukowac i przywracac na lono spoleczenstwa. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & 7/4 majtasow ST 955 http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli? 50 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:17:16 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mat S |
Mam dwa pomysly humanitarny: Ale czemu cegłę? to nieporęczne... A wystarczy kilka http://www.fileformat.info/format/gif/sample/28abba4d6fb8412b8a69ac3c8f3127d9/MARBLES.GIF w kieszeni... ;-) Po "strzale" się rozpadają... Nie ma śladów. MS 51 |
Data: Wrzesien 30 2008 12:10:39 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: McGregor | Użytkownik "Wieslaw" napisał w wiadomości Sorry czasami nerwy juz puszczaja. Jechałeś w kasku? (na bakomacie oczywiście:-) -- McGregor 52 |
Data: Wrzesien 30 2008 12:31:38 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Radarro | Wieslaw napisał(a):
Witka, To byli goscie ode mnie z miasteczka i okolic... W sumie to nie znalem ich nawet, ale pare osob z otoczenia ich dobrze znalo. Wiem tez, ze raczej 90 km/h tamtedy nie jechali niestety. Atmosfera jest bardzo dolujaca dookola, ale w sumie czego innego sie spodziewac po smierci 4 mlodych osob. Wina puszki ewidentna, moze jakby sie wszystko dzialo wolniej, to nie skonczyloby sie tak, moze... moze... Ja nie mam dlugiego stazu na moto, ale ostatnio dobrze zapamietalem jedna sytuacje, kiedy przede mna, zza zakretu wylania sie kolumna aut i jeden baran (Lanos) wyprzedzajacy wszytskich na moim pasie. Uratowal mnie zjazd na krawedz jezdni (pobocza brak, DK 35 do Walbrzycha). To uczy pokory, bo przepisowo nie jechalem, ale nie wiem czy bym to teraz pisal, jakbym wtedy mial ze 30 dyszki wiecej na blacie. Odnosnie wyscigu zbrojen - pelna zgoda. Dzieje sie tak wszedzie, ale jednak najwieksze zniwo kostucha zbiera tam, gdzie nie ma gdzie na pobocze uciec (vide DK 11 na ktorej goscie zginel) Nie wiem co wiecej napisac... Pokora, jeszcze raz pokora przed moto, max koncentracja i przewidywanie sytuacji przed nami, absolutny brak zaufania do wszystkiego co sie rusza wokol drogi. Niby wszystko jasne i znane, a niestety i tak czasami nie pomoze. Pozdrawiam na smutno Radek VFR8Fi DW - EWE -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 53 |
Data: Wrzesien 30 2008 15:06:24 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Seba | Radek - wez sie zbierz i umowmy sie na jakies male polatanie - 54 |
Data: Wrzesien 30 2008 12:39:27 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Rafael | Wieslaw napisał(a): kiedy jade mijajac z lewej strony klumne samochodow praktycznie nie da sie Taka jest niestety rzeczywistość na polskich drogach z asfaltowym poboczem. Pobocze to jest pomyślane dla pojazdów wolnobieżnych, ciągników, rowerów, pieszych ale ja na miejscu pieszych i rowerzystów preferowałbym jednak nie używanie tego pobocza gdyż jest ono głownie używane do "uciekania" przed wyprzedzającymi lub do "ustępowania" miejsca "wściekle wyprzedzającym", dla których istotna jest użyteczna cześć asfaltu a linie na nim namalowane służą do orientacji w którą stronę droga podąża :). Na motocyklu to mniej się obawiam jechać między tirami w kolumnie pojazdów niż samotnie gdy w drugą stronę jedzie kolumna. Wtedy też trzeba "zachować szczególną ostrożność" mimo że właściwie drogę masz pustą :). Skuteczne jest używanie sygnału świetlnego impulsowo, w drastyczniejszych przypadkach warto też użyć sygnału dźwiękowego ... Pozdro Rafael Bandit650 -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 55 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 14:25:08 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: misiol1 | ...a z mojego doświadczenia- 56 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 16:29:46 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mystik | Cześć Gorąco polecam kilka zasad wypracowanych jeszcze przez mojego Ojca, Brata i kilku innych (40 lat doświadczen)- Normalnie robocopy ze zmysłem jasnowidzenia, albo kierowcy taczek na budowie :/. d) widząc kolumne jadących droga krajowa za zawalidroga (kombajn, ciągnik, zamiataczka czy cos w ten desen) bądź pewny ze ktos z kierujących poleci na podwojnej ciągłej-.... zapomniałeś napisać, że każdy pijak to złodziej :/. (a na marginesie wyobraź sobie błyszczący dres, w nowiuśkim BMW z 10 litrowym silnikiem, ogolony łeb bez karku... i słyszy od plastikowej laleczki ktora siedzi obok "Jaki fajny motor, to musi być podniecające poczuć to co ten facet ktory nim jedzie... To musi być niezły gość)! - i potem sie dziwić ze przy pierwszej okazji zepchnie motor do rowu :D Rozumiem, że znasz to z autoopsji. Mystik 57 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 18:17:40 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Easy |
Cześć nie no załozenie jest dobre. lepiej miec na uwadze takie zachowanie niz sie niemiło zdziwic. Easy 58 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 17:58:02 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: misiol1 | Mystiknapisal Cześć Użytkownik "misiol1" napisał w wiadomości Gorąco polecam kilka zasad wypracowanych jeszcze przez mojego Ojca, Brata Normalnie robocopy ze zmysłem jasnowidzenia, albo kierowcy taczek na budowie Drogi Mystik, 10-15 sek obserwacji- dystans obserwuj droge na dystansie jaki pokonasz w ciagu 10-15 sek. i przewiduj co moze sie zdazyca nie przyszłość. Ale to moje zasady - nie zmuszam Cie do nizego. A co do autoOpsji - nigdy nie jezdzilem BMW, ale to fajne samochody... -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ 59 |
Data: Pa?dziernik 06 2008 08:55:57 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Sqeeb | Drogi Mystik, To nie jest takie proste, bo lecąc po jakiejkolwiek krajowej te 10-15 sekund to około 500-600m do przodu... a niech do tego dojdzie TIR czy sznureczek katamaranów... Można dopisać: o) nie jedź szybciej niż myślisz(w sensie, że musisz ogarniać wszystko co się dookoła Ciebie dzieje przy danej prędkości). Pozdrawiam, Sqeeb 60 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 19:01:21 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Ancistrus | Mystiknapisal Cześć Użytkownik "misiol1" napisał w wiadomości Gorąco polecam kilka zasad wypracowanych jeszcze przez mojego Ojca, Brata Normalnie robocopy ze zmysłem jasnowidzenia, albo kierowcy taczek na budowie d) widząc kolumne jadących droga krajowa za zawalidroga (kombajn, ciągnik,.... zapomniałeś napisać, że każdy pijak to złodziej :/. (a na marginesie wyobraź sobie błyszczący dres, w nowiuśkim BMW z 10 Rozumiem, że znasz to z autoopsji. Mystik To nie robocopy, tylko dojrzałość. Ty jak nie chcesz to nie obserwuj wogóle, najlepiej załóż kask tył na przód w razie gdyby Cię jednak kusiło. A potem przez takich "motorowcóf" jest opinia o ogóle - że to wariaci wyprzedzający "na 3-ciego" 200 km/h na jednym kole. Szlag mnie terafia jak czytam komentarze o wypadkach motrocyklowych w np WP czy onecie. i głupawe teksty typu "doigrał sie". Ale może niektórzy mają IQ < KM i stąd sie wziął stereotyp. -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ 61 |
Data: Pa?dziernik 05 2008 13:18:42 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Mystik | Cześć To nie robocopy, tylko dojrzałość. Jadąc 120km/h, w ciągu 15 sekund przejeżdżasz 500m. Przejeżdżając 500 metrów sytuacja na drodze może w ogóle się nie zmienić, a może być też tak, że po 100 metrach wygląda jakbyś się przeniósł do świata równoległego. IMHO trzeba patrzeć przed siebie, myśleć i na bieżąco reagować na to co się widzi. Ty jak nie chcesz to nie obserwuj wogóle, najlepiej załóż kask tył na przód w razie gdyby Cię jednak kusiło. Zastanawiam się, dlaczego w ogóle mnie nie znając, a tym bardziej nie wiedząc jak jeżdzę, próbujesz mnie obrazić? A potem przez takich "motorowcóf" jest opinia o ogóle - że to wariaci wyprzedzający "na 3-ciego" 200 km/h na jednym kole. To nie czytaj. Ale może niektórzy mają IQ < KM i stąd sie wziął stereotyp. Przykładem stereotypów był własnie cały post misiol1. I z tym staram się walczyć. Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ Kontynuując Twój sposób myślenia i misiol1, mógłbym, patrząc na stopkę, napisać: dlaczego mnie to nie dziwi. Ale jestem od tego bardzo daleko. pozdr. Mystik 62 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 18:29:42 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | misiol1 pisze: i) nie musisz udowadniac ze ich wszystkich wyprzedzisz - bądz tego pewny i bez probowania- nie maja szans w wyscigu z motocyklem - poprostu nie produkuje sie takich samochodów. To generalnie rzecz biorąc jest nieprawda. Bardzo dużo samochodów jest szybszych niż normalne motocykle w sensie prędkości maksymalnej. Oczywiście Busę mało co wyprzedzi, ale bandita, fazera czy cbr - bez żadnego problemu. Kwestia techniki i determinacji. Samochody mają znacznie lepszą przyczepność w zakręcie i dużo, dużo lepiej hamują niż motocykle. Przede wszystkim nie muszą się obawiać utraty przyczepności jednego z kół. Jedynym atutem jednośladów w starciu z dobrym samochodem jest stosunek mocy do masy. Ale on nic po pierwszych 400m nie da. -- fv http://bikepics.com/members/fastviper/ 63 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 18:16:42 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: misiol1 | fvnapisal misiol1 pisze: To generalnie rzecz biorąc jest nieprawda. Bardzo dużo samochodów jest Samochody mają znacznie lepszą przyczepność w zakręcie i dużo, dużo Jedynym atutem jednośladów w starciu z dobrym samochodem jest stosunek Masz rację, nie do końca precyzyjnie się wyraziłem. Prędkość "przelotowa" samochodu może być wyższa na długm dystansie lub w specyficznej sytuacji (ot, choćby mokra droga z kostką "kocie łby") ze względu na poruszane przez Ciebie kwestie. Ja mam na myśli sam manewr wyprzedzania. Tam właśnie stosunek masa/moc ma największe znaczenie. - poprostu motor (nawet Bandit) szybciej reaguje. Przyspieszenie od 60-80 km/h do tych 140-180 km/h to kwestia powiedzmy -2 sek. Zaden samochod tego nie osiągnie (seryjnie produkowany). dodatkowo w sytuacji "sznur samochodów" - ty nie musisz na motorze miec tyle miejsca co samochód. a sam manewr wyprzedzania trwa chwile - i wyprzedzenie po kolei wszystkich samochodów jest jak najbardziej możliwe - ale skrajnie niebezpieczne - wieć po co ? -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ 64 |
Data: Pa?dziernik 05 2008 14:29:53 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | misiol1 pisze: fvnapisal 60-80 rzeczywiście ale to w zasadzie omijanie a nie wyprzedzanie. Przy 140-180 to byłbym ostrożny ;-) Wiele trzystukonnych aut może tu pokazać pazurki. dodatkowo w sytuacji "sznur samochodów" - ty nie musisz na motorze miec tyle miejsca co samochód. a sam manewr wyprzedzania trwa chwile - i wyprzedzenie po kolei wszystkich samochodów jest jak najbardziej możliwe - ale skrajnie niebezpieczne - wieć po co ? Ale ty pisałeś o ściganiu się. Żeby się ścigać, muszą być warunki. Sznur samochodów to nie są warunki do ścigania się. Jednak w dłuższej trasie, motocykl też ma przerąbane. Bardzo ograniczony zasięg na baku, konieczność odpoczynu kierującego, brak możliwości zamiany kierowców, duży stres, konieczność zwalniania bardziej niż samochody na złej nawierzchni, jazda przez wsie, ciągniki, pijani rowerzyści... -- fv http://bikepics.com/members/fastviper/ 65 |
Data: Pa?dziernik 05 2008 17:37:59 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Misiol1 |
dodatkowo w sytuacji "sznur samochodów" - ty nie musisz na motorze miec Ale ty pisałeś o ściganiu się. Żeby się ścigać, muszą być warunki. Sznur Jednak w dłuższej trasie, motocykl też ma przerąbane. Bardzo ograniczony Wiesz, fv myślę że co do jednej rzeczy się zgodzimy - wyprzedzanie podczas jazdy motocyklem JEST przyjemne :D... mimo ze niebezpieczne... -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ 66 |
Data: Pa?dziernik 05 2008 21:44:10 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: fv | Misiol1 pisze: Wiesz, fv myślę że co do jednej rzeczy się zgodzimy - wyprzedzanie podczas jazdy motocyklem JEST przyjemne :D... mimo ze niebezpieczne... Ooo, tak ;-) W ogóle jeżdżenie motocyklem jest super. -- fv http://bikepics.com/members/fastviper/ 67 |
Data: Pa?dziernik 04 2008 22:17:58 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: zarafiq | misiol1 wrote: a) obserwuj i przewiduj na 10-15 sek do przodu - b) znając prędkość - wiesz jak daleko patrzec- c) jesli nie widzisz dostatecznie daleko - pamietaj - 10 sek - (wszystko jedno z jakiego powodu)- zwolnij Dodam tylko: r) używaj świadomie przeciwskrętu s) ćwicz hamowanie awaryjne i mamy "Motocyklistę doskonałego" streszczonego do dwóch postów ;) Pozdrawiam, zarafiq 68 |
Data: Pa?dziernik 05 2008 12:59:03 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Glub | On 2008-10-04 23:17:58 +0200, zarafiq said:
Przeredagować i wydrukować w gazecie. -- Glub 69 |
Data: Pa?dziernik 05 2008 20:47:44 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Misiol1 | zarafiqnapisal misiol1 wrote: zakladaj ze słyszy w - to dosc obrazowe- do mnie przemówiło - i istotnie porównanie pochodzi z literatury :) - z książek też sie mozna czegos nauczyc :D Jako pasażer też nie.l) NIGDY nie wsiadaj na motor jesli piłeś - nawet pół kieliszka nalewki m) nie wsiadaj na motor jeśli wczoraj popiłeś (bo w najlepszym razie metabolizm alkoholu trwa dłużej niz 8 godzin snu - znacznie dłużej :) Dodam tylko:to raczej powinna być natura/rutyna/odruch - ale niech będzie dobrze jeśli jest się świadomym tego zjawiska. s) ćwicz hamowanie awaryjne- byle nie na zderzaku ciężarówki :) i mamy "Motocyklistę doskonałego" streszczonego do dwóch postów ;)Eeee a gdzie opis jazdy w grupie, z bagażem, z pasażerem, geometria pojazdu-drogi... trzeba by jeszcze ze 2 posty dodć ;o) Pozdrawiam, M. -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ 70 |
Data: Pa?dziernik 05 2008 22:51:51 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Leszek Karlik | On Sun, 05 Oct 2008 22:47:44 +0200, Misiol1 wrote: metabolizm alkoholu trwa dłużej niz 8 godzin snu - znacznie dłużej :)m) nie wsiadaj na motor jeśli wczoraj popiłeś (bo w najlepszym razie Ze szwagrem nie takie rzeczy metabolizowaliśmy po pijaku. Jak wypiję 2 piwa do kolacji i filmu to po 8 godzinach snu będę absolutnie trzeźwy. To nie jest tak, że alkohol zawsze siedzie w organiźmie długo, po prostu jak ktoś musi narąbać się jak szpadel (bo inaczej Zenek i Henio się będą z niego nabijać że pije jak panienka) to faktycznie następnego dnia może być jeszcze trochę nietentego. ;-) M.Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 71 |
Data: Pa?dziernik 06 2008 07:46:21 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Misiol1 | Leszek Karliknapisal On Sun, 05 Oct 2008 22:47:44 +0200, Misiol1 wrote: [...] Ze szwagrem nie takie rzeczy metabolizowaliśmy po pijaku. Jak wypiję 2 piwa do kolacji i filmu to po 8 godzinach snu będę absolutnie popije czyli >0.7 l/łebka -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ 72 |
Data: Pa?dziernik 06 2008 08:29:19 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Piotr Rezmer | zarafiq pisze: Dodam tylko: Na czym polega świadome używanie przeciwskrętu? -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 73 |
Data: Pa?dziernik 06 2008 09:04:16 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Sqeeb | > Dodam tylko: Pokonując zakręt masz w łebku świadomość, że jeśli moto zacznie uciekać na pobocze to przy dobrej nawierzchni możesz popchnąć tą rączkę kierownicy w którą jest zakręt i motocykl pochyli się bardziej = = zmieści się w zakręcie. IMHO... 74 |
Data: Pa?dziernik 06 2008 08:16:02 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Misiol1 | Piotr Rezmernapisal zarafiq pisze: Dodam tylko: Na czym polega świadome używanie przeciwskrętu? Przeciwskt polega na tym że kierownicą skręcasz "pzeciwnie" niz pojedziesz. To zachodzi powyzej powiedzmy 50 km/h. Nieswiadomie tez to robisz, ale myslisz ze popychasz bak kolanem czy cos w ten desen. Przy b. duzych predkościach (rzędu 200km/h) i ciężkm motocyklu (np ZX12) motocykla nie pochlisz ot tak. wówczas musisz kierownią złamać" moto i dopiero pochylić. Ale to już inne techniki i inna czułość. tam ważna jest ultra-płynność i delikatne manewry. czasem zebe lekko skręcic wystarczy wystawić kolano za owiewkę... To jest również widoczne na żużlu - oni własnie jada z przeciwskętem (ekstremalnie) A do nauczenia sie tego - proponuje zaczac od małych prędkości - rzędu 50-80 km/h. jedziesz i: a)odpuszczasz odrobine gaz - tak zeby miec predkosc z ktora pokonasz łuk, b)delikatnie skręcasz kierownice "przeciwnie" niż będiesz zakręcał- to nienaturalne kiedy robisz to swiadomie, przynajmniej na samy początku, c)jednoczesnie motor powinien "automatycznie" lekko sie pochylić - i gładko wchodzisz w łuk. Całość kontrolujesz gazem- lekko dodając w łuku - ja zaczynam dodawać kiedy widzę wyjazd z zakrętu- w ten sposób prostuje maszyne... A do nauki proponuje ronda za miastem - "przeciw-skręcasz" coraz mocniej motor bardziej sie kładzie i jeździsz w kółko coraz szybciej. W ten sposób jedziesz po drodze, na ktorej nie zaskoczy cie piasek lub olej. najpierw w kolo tak jak zwykle jedziesz - taka "runda zapoznawcza ze stanem drogi" a potem cwiczysz. Pozdrawiam i życzę udanego ćwiczenia. Zanim zaczniesz - złóż crush-pady :))) - mnie to kosztowało migacz i owiewkę ;/ -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ 75 |
Data: Pa?dziernik 06 2008 08:32:26 | Temat: Re: samochody wyprzedzjace z naprzeciwka | Autor: Misiol1 |
Pozdrawiam i życzę udanego ćwiczenia. aha, tak na koniec dodam, że to, przynajmniej dla mnie, jest nie tyle manwewr czy technika sama w sobie ale wspomaganie, czy ułatwienie pochylenia motoru. Zakręcasz pochyleniem. Zeby łatwiej i głębiej pochylić motor - lekko go łamiesz kierownicą przeciwnie do pochylenia. Cwicząc na rondzie - pochylasz -> przyspieszasz ->mocniej pochylasz ->przyspieszasz tylko nie patrz na licznik bo sie wystraszysz :D I licz sie z tym ze przy tym cwiczeniu prędzej czy później złapiesz glebe. wiec full ubranie i gmole/crush pady a motor bez plastiku. -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |