samoczynne przyspieszanie
1 | Data: Listopad 29 2015 19:54:54 |
Temat: samoczynne przyspieszanie | |
Autor: Liwiusz |
2 |
Data: Listopad 29 2015 20:14:58 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomoĹ›ci
Płacze? Raczej pijany coĹ› bełkocze.
Kierowca już był rozluĽniony. Chyba, że masz na myĹ›li położenie neutralne w skrzyni biegów. :)) -- Pozdrawiam, yabba 3 |
Data: Listopad 30 2015 23:08:09 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: PlaMa | W dniu 2015-11-29 o 20:14, yabba pisze: Kierowca już był rozluĽniony. Chyba, że masz na myĹ›li położenie czy ja wiem... dĽwiÄ™ki jakie z siebie wydawał były dosyć nietypowe. Może miał udar albo coĹ›? 4 |
Data: Listopad 30 2015 23:18:11 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomoĹ›ci W dniu 2015-11-29 o 20:14, yabba pisze: Możesz mieć racjÄ™, że to pasuje też do nagłego zasłabniÄ™cia. Za szybko oceniłem go jako pijanego. -- Pozdrawiam, yabba 5 |
Data: Listopad 29 2015 22:56:42 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Baczek | W dniu 2015-11-29 o 19:54, Liwiusz pisze: Samoczynne przyspieszanie może wystÄ…pić w przypadku awarii turbo, jak silnik spala olej z silnika. W powyższym przypadku wrzucenie na luz i wciĹ›niÄ™cie hamulca powinno zatrzymać samochód, chociaż silnik bÄ™dzie wkrÄ™cał siÄ™ coraz wyżej. Nie pomaga wtedy wyjÄ™cie kluczyka. Nie jeĽdziłem automatem, to nie wiem czy dĽwigniÄ™ podczas jazdy można przesuwać. Pozdrawiam -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: -- - 6 |
Data: Listopad 29 2015 23:13:12 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Sebastian BiaĹ‚y | On 2015-11-29 22:56, Baczek wrote: Samoczynne przyspieszanie może wystÄ…pić w przypadku awarii turbo, jak A czy to spalanie daje dostatecznie duża moc aby silnik potrafił skutecznie napÄ™dzać samochód? Mi siÄ™ co prawda nie rozbiegał po awarii turbo, ale mechanik kilka takich przypadków miał i twierdzi że silnik ma niewielkÄ… moc - na jalowym może go skutecznie uszkodzić bo koĹ„czy siÄ™ smarowanie, ale podczas jazdy raczej wystarczy hamować do zera z wrzuconym biegiem, byle wysokim. 7 |
Data: Listopad 29 2015 23:30:03 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Myjk | Sun, 29 Nov 2015 22:56:42 +0100, Baczek W powyższym przypadku wrzucenie na luz i wciĹ›niÄ™cie hamulca powinno W automacie to już w zasadzie umarł w butach, uratować może upchniÄ™cie kurtki w dolot (jeĹ›li siÄ™ wie gdzie siÄ™ znajduje dolot, bo w kłÄ™bach dymu ciÄ™żko siÄ™ go szuka). :P W manualu trzeba siÄ™ zwyczajnie zatrzymać, zaciÄ…gnąć rÄ™czy, jeszcze docisnąć nożny, wrzucić piÄ…tkÄ™ i strzelić ze sprzÄ™gła. TrochÄ™ siÄ™ tarcza przytrze, może nawet zerwie okładzinÄ™ -- ale zawsze lepsze to niż zatarty silnik z korbÄ… na wierzchu... :P -- Pozdor Myjk 8 |
Data: Grudzien 01 2015 01:34:14 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Marek | On Sun, 29 Nov 2015 23:30:03 +0100, Myjk wrote: W automacie to już w zasadzie umarł w butach, uratować możeupchniÄ™cie ?? Wielokrotnie wrzucałem neutral podczas jazdy przy wcisnietym gazie (mitsubishi), jak najbardziej silnik był odłÄ…czany od napedu i zaczynał siÄ™ wkrÄ™cać. -- Marek 9 |
Data: Grudzien 01 2015 01:36:50 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Marek | On Tue, 01 Dec 2015 01:34:14 +0100, Marek wrote: ?? Wielokrotnie wrzucałem neutral podczas jazdy przy wcisnietym gazie (mitsubishi), jak najbardziej silnik był odłÄ…czany od napedui zaczynał siÄ™ wkrÄ™cać. Dobra, teraz zalapalem kontekst. -- Marek 10 |
Data: Grudzien 01 2015 08:18:53 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Myjk | Tue, 01 Dec 2015 01:36:50 +0100, Marek Dobra, teraz zalapalem kontekst. ;) Skoro jesteĹ›my już przy wyrzucaniu automatu na luz. Ĺ»adnych konsekwencji dla skrzyni to nie rodzi? Jaki to automat konkretnie i czy wszystkie można tak samo traktować? -- Pozdor Myjk 11 |
Data: Grudzien 01 2015 10:17:30 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Adam | W dniu 2015-12-01 o 08:18, Myjk pisze: Tue, 01 Dec 2015 01:36:50 +0100, Marek W klasycznym automacie z konwerterem można zniszczyć tarczki. Z reguły skrzynia wtedy wyje jak oszalała. Większo¶ć (chyba wszystkie mi znane) instrukcje obsługi zabraniaj± holowania samochodu z takimi automatami powyżej pewnej prędko¶ci - od ok. 20 km/h do 40 mil/h, a i tak bywaj± ograniczenia odległo¶ci/czasu. -- Pozdrawiam. Adam 12 |
Data: Grudzien 02 2015 16:39:35 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Marek | On Tue, 1 Dec 2015 10:17:30 +0100, Adam wrote: W klasycznym automacie z konwerterem można zniszczyć tarczki. Zreguły skrzynia wtedy wyje jak oszalała.od ok. 20 km/h do 40 mil/h, a i tak bywajÄ… ograniczeniaodległoĹ›ci/czasu. Ja to zrobiłem jako test po tym sławnym wypadku lexusa w Ameryce, gdzie cała rodzina zginÄ™ła bo nie wiedzieli co zrobić gdy im gaz siÄ™ zablokował. http://www.youtube.com/watch?v=03m7fmnhO0I -- Marek 13 |
Data: Grudzien 02 2015 18:13:18 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Marek" napisał w wiadomoĹ›ci On Tue, 1 Dec 2015 10:17:30 +0100, Adam wrote: Ten Lexus mógł mieć "mÄ…drÄ…" skrzyniÄ™, która w trosce o swoje bezpieczeĹ„stwo nie pozwalała na przełÄ…czenie na N, gdy jest wciĹ›niÄ™ty gaz i samochód porusza siÄ™ szybciej niż np. 40 km/h. -- Pozdrawiam, yabba 14 |
Data: Grudzien 02 2015 20:39:07 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Adam | W dniu 2015-12-02 o 18:13, yabba pisze: Użytkownik "Marek" napisał w wiadomo¶ci Ale chyba skrzynia nie wył±cza wtedy hamulca zasadniczego? Nie mówię o "ręcznym", bo ostatnio bywaj± wynalazki elektryczne, których nie da się uruchomić w czasie jazdy :( Można jeszcze kluczykiem wył±czyć silnik, ale: 1/ w takim Lexusie może już nie być kluczyka 2/ niektóre "hamerykany" blokuj± stacyjkę w czasie jazdy Wieloma autami jeĽdziłem, ale w żadnym nie spotkałem blokady przesunięcia na N w czasie jazdy - i dotyczy to różnych aut i skrzyń, pocz±wszy od "klawiszowych" z lat 50-tych, przez skrzynie zmechanizowane, do dwusprzęgłowych i CVT. -- Pozdrawiam. Adam 15 |
Data: Grudzien 03 2015 08:04:30 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Myjk | Wed, 2 Dec 2015 20:39:07 +0100, Adam Ale chyba skrzynia nie wyłÄ…cza wtedy hamulca zasadniczego? Ciekawe jak to jest skonstruowane. Np. w VW group było tak (w 2004, nie wiem jak teraz) podczas trzymania gazu wciĹ›nie siÄ™ hamulec nożny (nawet lekko bez hamowania), to gaz jest "odcinany", można go dusić do woli a auto zwalnia. I mówiÄ™ o takiej sytuacji przy manualnej skrzyni... -- Pozdor Myjk 16 |
Data: Grudzien 03 2015 12:58:38 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomoĹ›ci Wed, 2 Dec 2015 20:39:07 +0100, Adam Ja w moim Stilo z 2005 roku tak mam. Po kilku sekundach od naciĹ›niÄ™ciu i przytrzymania hamulca, samochód przestaje reagować na gaz. -- Pozdrawiam, yabba 17 |
Data: Grudzien 03 2015 19:32:05 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Irokez | W dniu 2015-12-03 o 08:04, Myjk pisze: Wed, 2 Dec 2015 20:39:07 +0100, Adam Tak miałem w Alfa Romeo 156 i tak mam w Toyocie Avensis T25. Przy czym to nie jest odcinanie gazu, tylko nagła Ĺ›ciana. Zwłaszcza w Alfie myĹ›lałem że przelecÄ™ przez przedniÄ… szybÄ™. Jeden taki test mi wystarczył i tu i tu. WiÄ™cej nie chcÄ™. -- Irokez 18 |
Data: Grudzien 04 2015 19:24:15 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Mateusz Bogusz | Ciekawe jak to jest skonstruowane. Np. w VW group było tak (w 2004, nie Octavia 2006r. ma tak że dotkniÄ™cie hamulca przy wciĹ›niÄ™tym gazie, obniża i blokuje obroty na 1500rpm do momentu puszczenia gazu. Hamulec wystarczy dotknąć i można puĹ›cić, ale dopóki nie odpuĹ›ci siÄ™ gazu i nie naciĹ›nie ponownie, to blokada nie puszcza. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz 19 |
Data: Grudzien 03 2015 12:56:20 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Adam" napisał w wiadomo¶ci W dniu 2015-12-02 o 18:13, yabba pisze: To raczej niemożliwe. Ale w silnikach benzynowych wolnoss±cych przy otwartej przepustnicy może słabo działać wspomaganie hamulców. Kierowca mógł się zdziwić, że ma twardy pedał i prawie nie ma hamowania. Albo starał się hamować cały czas delikatnie i zagotowal hamulce. Nie mówię o "ręcznym", bo ostatnio bywaj± wynalazki elektryczne, których nie da się uruchomić w czasie jazdy :( Nie żartuj, naprawdę nie można hamować elektrycznym rećznycm w czasie jazdy? To jak w tych samochodach jest realizowany hamulec awaryjny?
Maj± blokadę przekręcenia kluczyka uzależnion± od prędko¶ci?
Dla mnie też pierwszym odruchem byłoby wrzucenie na N. Ale dopuszczam sytuację, że sterownik silnika i skrzyni zacz±ł ¶wirować i przestał realizować polecenia kierowcy. -- Pozdrawiam, yabba 20 |
Data: Grudzien 03 2015 13:25:58 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: J.F. | Użytkownik "yabba" napisał w wiadomo¶ci grup Ten Lexus mógł mieć "m±dr±" skrzynię, która w trosce o swoje To raczej niemożliwe. Ale w silnikach benzynowych wolnoss±cych przy otwartej przepustnicy może słabo działać wspomaganie hamulców. Kierowca mógł się zdziwić, że ma twardy pedał i prawie nie ma hamowania. To nie calkiem tak - typowe serwo, jesli nie uszkodzone, to ma zapas podcisnienia nawet na kilka nacisniec pedalu. A potrzebne nam zasadniczo jedno - choc jak kierowca zacznie naciskac i puszczac, to sie moze zdziwic. Albo starał się hamować cały czas delikatnie i zagotowal hamulce. No, przy takim amerykanskim wielkim silniku to chyba moze byc problem z zatrzymaniem go hamulcami przy otwartym gazie ... J. 21 |
Data: Grudzien 03 2015 13:39:50 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomo¶ci Użytkownik "yabba" napisał w wiadomo¶ci grup I mogło tak być. Samochód przyspieszył, to kierowca przytrzymał go przez chwilę hamulcem. Samochód znowu wyrywa do przodu, to znowu na moment nacisn±ł hamulec. Zrobił tak 3, 4 razy i wspomaganie się skończyło. Albo starał się hamować cały czas delikatnie i zagotowal hamulce. No wła¶nie. -- Pozdrawiam, yabba 22 |
Data: Grudzien 02 2015 20:53:17 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Marek | On Wed, 2 Dec 2015 18:13:18 +0100, "yabba" wrote: Ten Lexus mógł mieć "mÄ…drÄ…" skrzyniÄ™, która w trosce o swojebezpieczeĹ„stwo nie pozwalała na przełÄ…czenie na N, gdy jest wciĹ›niÄ™ty gaz isamochód porusza siÄ™ szybciej niż np. 40 km/h. Na wyłÄ…czenie stacyjki też nie reagował? -- Marek 23 |
Data: Grudzien 03 2015 13:05:20 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Marek" napisał w wiadomoĹ›ci On Wed, 2 Dec 2015 18:13:18 +0100, "yabba" wrote: Adam napisał, że niektóre "amerykany" blokujÄ… stacyjkÄ™ w czasie jazdy. Ten Lexus mógł nie mieć stacyjki tylko przycisk. Kierowca spanikował i zbyt krótko naciskał przycisk. Albo sterownik samochodu tak siÄ™ zepsuł, że nie reagował na naciskanie guzików i jednoczeĹ›nie otworzył przepustnicÄ™ na maksimum. Tak na zdrowy rozum, to powinny być 3 sposoby zatrzymania oszalałego samochodu: - bieg na N - wyłÄ…czyć stacyjkÄ™ - ale nie wyjmować kluczyka! - hamulec z całej siły w podłogÄ™ do oporu - pójdzie dym albo z klocków albo ze skrzyni. -- Pozdrawiam, yabba 24 |
Data: Grudzien 04 2015 23:08:33 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Marek | On Thu, 3 Dec 2015 13:05:20 +0100, "yabba" wrote: - hamulec z całej siły w podłogÄ™ do oporu - pójdzie dym albo zklocków albo ze skrzyni. Ze dwa razy widziałem zapalajÄ…ce siÄ™ pojazdy tylko z powodu zablokowanych hamulców, zapalenie siÄ™ samochódu przy 150km/h chyba nie jest dobrym rozwiÄ…zaniem? Da siÄ™ zdławić hamulcami takÄ… osobówke jeĹ›li gaz siÄ™ dodaje? MyĹ›lÄ™, że oni na pewno próbowali hamować. -- Marek 25 |
Data: Grudzien 05 2015 07:31:54 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 04.12.2015 23:08, Marek wrote: Ze dwa razy widziałem zapalajÄ…ce siÄ™ pojazdy tylko z powodu Raczej bez problemu. Coćby czas 0-100 jest znacznie dłuższy niż 100-0;) MyĹ›lÄ™, że oni na pewno próbowali hamować. Ogólnie jakoĹ› ciÄ™żko mi te sytuacjÄ™ wytłumaczyć. Może po prostu spanikowali - wcisnÄ™li lekko hamulec nie zahamował i odpuĹ›cili? Shrek. 26 |
Data: Grudzien 05 2015 12:34:39 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹ›ci On 04.12.2015 23:08, Marek wrote: DrogÄ™ hamowania mierzy siÄ™ bez podłÄ…czonego napÄ™du pracujÄ…cego na pełnej mocy. :)) Dla słabych klocków i małych tarcz, dwukrotne hamowanie z 200 km/h raz po razie może być zabójcze - płyn siÄ™ zagotuje albo klocki zeszkliwiÄ…. Chociaż w Lexusie można liczyć na komponenty z wyższej półki. Tu masz gorzej, bo: - prawdopodobnie słabe działanie wspomagania przy otwartej przepustnicy - hamujesz, a cały czas co najmniej 200 KM pcha CiÄ™ do przodu - o wiele wiÄ™cej energii do zamiany na ciepło niz przewidział konstruktor - nie masz czasu na ostygniÄ™cie hamulców przed ponownym hamowaniem - kierowca nie zna siÄ™ na technikaliach samochodowych i nie wie jak rozwiÄ…zać problem innÄ… drogÄ… - kierowca panikuje - samochód może mieć "za mÄ…dre komputery", które nie pozwalajÄ… na wrzucenie N w czasie jazdy, zgaszenie silnika przed zatrzymaniem itp. MyĹ›lÄ™, że oni na pewno próbowali hamować. Nie dowiemy siÄ™ przyczyny, bez przebadania dokładnie tej wersji Lexusa. -- Pozdrawiam, yabba 27 |
Data: Grudzien 05 2015 14:48:45 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 05.12.2015 12:34, yabba wrote: Raczej bez problemu. Coćby czas 0-100 jest znacznie dłuższy niż 100-0;) Ale my nie dyskutujemy jaka ta droga hamowania bÄ™dzie, a czy da siÄ™ zdusić silnik. Jak siÄ™ da, to potem zahamujesz. Chyba że ta usterka spowodowałaby ponowny zapłon, ale to już chyba za dużo pecha na jeden raz;) Dla słabych klocków i małych tarcz, dwukrotne hamowanie z 200 km/h raz Ale mu nie potrzebujemy siÄ™ dwukrotnie zatrzymywać z 200 do zera, a po prostu zdusić silnik. BTW - nie wydaje mi siÄ™, żeby dwukrotne hamowanie wyłÄ…czało hamulce. 10 krotne pewnie już tak. Przynajmniej dwukrotnie hamowałem w krótkim czasie z 200 do 90 - niby nie to samo co do zera, ale wiÄ™kszoć energii idzie właĹ›nie w hamulce na poczÄ…tku (kwadrat prÄ™dkoĹ›ci). Nic siÄ™ nie zagotowało i nie zeszkliło. Chociaż w Lexusie można liczyć na komponenty z wyższej półki. A niby czemu? - hamujesz, a cały czas co najmniej 200 KM pcha CiÄ™ do przodu - o wiele Ale tylko przez chwilÄ™. I chyba nie 200KM, bo wtedy jechałby szybciej niż 120MPH. - nie masz czasu na ostygniÄ™cie hamulców przed ponownym hamowaniem Jak już wyłÄ…czysz silnik to w zasadzie bez znaczenia. Misja wykonana. Skoro miał czas na telefon to i bez wspomagania siÄ™ zatrzyma (na jeden czy dwa razy to nawet przy wyłaczonym silniku masz wspomaganie - sprawdziłem). TrochÄ™ zaskakujÄ…cy może być fakt niedziałania wspomagania, ale to też jest do opanowania, bo przecież dosyć szybko jedziesz a nie parkujesz na placu - w sumie wspomaganie na autostradzie ci Ĺ›rednio potrzebne. - kierowca panikuje I tu widzÄ™ najwiÄ™kszy problem - lekko wciska, nie hamuje jak oczekiwał (prawie wcale), wiÄ™c uznaje że hamulce nie działajÄ…. A trzeba cisnąć do oporu, bo jak ciÄ™ sinkik ciÄ…gnie, to rzeczywiĹ›cie wciĹ›niÄ™cie "standardowe" powoduje, ze nie zwalniasz w żaden odczuwalny sposób. - samochód może mieć "za mÄ…dre komputery", które nie pozwalajÄ… na Nie wydaje mi siÄ™. JeĹ›li już to wynika to raczej z jakiejĹ› awarii. Jak zdusisz silnik, to raczej sam ponownie siÄ™ nie odpali. MyĹ›lÄ™, że oni na pewno próbowali hamować. A wtedy pewnie siÄ™ okaże, że pedał siÄ™ zablokował i kierownik spanikował. Shrek.. 28 |
Data: Grudzien 06 2015 00:11:32 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹ›ci On 05.12.2015 12:34, yabba wrote: Jak chcesz zdusić silnik bez wyhamowania jadÄ…cego samochodu do prawie zera? Dla słabych klocków i małych tarcz, dwukrotne hamowanie z 200 km/h raz Ja sprawdzałem dwukrotne hamowanie z 200 do 50 dla najtaĹ„szych klocków jakie wtedy kupiłem. Przy drugim hamowaniu pedał robił sie taki gumowaty. CiĹ›nie siÄ™ mocniej niż przy pierwszym hamowaniu, a efekty słabsze. Chociaż w Lexusie można liczyć na komponenty z wyższej półki. Mniejsze podciĹ›nienie w kolektorze ssÄ…cym.
No dobrze, niech będzie 100 KM. Ae dlaczego tylko przez chwilę?
Podejrzewam, że przyhamował trochÄ™ i odpuĹ›cił, a samochód znowu zaczÄ…l przyspieszać. I tak powtórzył kilka razy i hamulce siÄ™ przegrzały, a potem kierowca sie zdziwił, że hamowanie nie przynosi efektu. Skoro miał czas na telefon to i bez wspomagania siÄ™ zatrzyma (na jeden czy dwa razy to nawet przy wyłaczonym silniku masz wspomaganie - sprawdziłem). TrochÄ™ zaskakujÄ…cy może być fakt niedziałania wspomagania, ale to też jest do opanowania, bo przecież dosyć szybko jedziesz a nie parkujesz na placu - w sumie wspomaganie na autostradzie ci Ĺ›rednio potrzebne. Wspomaganie kierownicy, to najmniejszy pikuĹ› przy jeĽdzie na wprost.
Tak też sÄ…dzÄ™. Hamował za slabo i za długo, czym spowodował zagotowanie płynu i całkowite pozbawienie siÄ™ hamulców.
Miałem na myĹ›li zgaszenie silnika przyciskiem START/STOP. Kierowca wciska STOP, a komputer to ignoruje, ponieważ przy 120 MPH to bez sensu wyłaczać silnik (tak myĹ›lał programista sterownika). MyĹ›lÄ™, że oni na pewno próbowali hamować. Dywanik siÄ™ przesunÄ…ł? -- Pozdrawiam, yabba 29 |
Data: Grudzien 06 2015 00:42:51 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 06.12.2015 00:11, yabba wrote: Ale my nie dyskutujemy jaka ta droga hamowania bÄ™dzie, a czy da siÄ™ Normalnie. A czemu musiałbyĹ› wyhamować do zera? Wystarczy, że poniej jakiĹ› 500 obrotów. Chociaż w Lexusie można liczyć na komponenty z wyższej półki. Pytanie czy na tyle mniejsze, żeby miało to wpływ. Sprawdzałem, nawet na wyłÄ…czonym silniku masz wspomaganie. - hamujesz, a cały czas co najmniej 200 KM pcha CiÄ™ do przodu - o wiele Bo albo zdusisz prawie od razu, albo nie. Raczej zdusisz. Skoro miał czas na telefon to i bez wspomagania siÄ™ zatrzyma (na jeden Dokładnie. Wspomaganie kierownicy to najmniejszy problem. Potrzebne jak stoisz przy parkowaniu. I tu widzÄ™ najwiÄ™kszy problem - lekko wciska, nie hamuje jak oczekiwał Tak sÄ…dzÄ™. kowali - wcisnÄ™li lekko hamulec nie zahamował i odpuĹ›cili?
Dywaniek, pedał siÄ™ zablokował z jakiegoĹ› powodu, kierownik pomylił pedały... W sumie nie wiemy. Shrek. 30 |
Data: Grudzien 06 2015 23:44:26 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹ›ci On 06.12.2015 00:11, yabba wrote: Nasza rozmowa o zduszeniu silnika jest bezprzedmiotowa w przypadku skrzyni automatycznej, a takÄ… zapewne miał ten Lexus. Silnik bÄ™dzie ciÄ…gnÄ…ł nawet przy zatrzymaniu samochodu.
JeĹ›li nie spanikujesz i nie bÄ™dziesz naciskał hamulca kilka razy.
Jak wyżej: ze skrzyniÄ… automatycznÄ… nie zdusisz silnika.
No tak. Szukamy wydumanych problemów, a przyczyna mogła byc prozaiczna. -- Pozdrawiam, yabba 31 |
Data: Grudzien 07 2015 07:03:58 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 06.12.2015 23:44, yabba wrote: Normalnie. A czemu musiałbyĹ› wyhamować do zera? Wystarczy, że poniej mało siÄ™ znam na automatach. Niech bÄ™dzie. Choć nie jestem przekonany. Mniejsze podciĹ›nienie w kolektorze ssÄ…cym. NIe nie nie. Ty piszesz, co siÄ™ stanie jak silnik wyłÄ…czysz. Ja siÄ™ pytam o ile mniejsze podciĹ›nienie ma na "pełnej kurwie". Moim zdaniem niewiele. Shrek. 32 |
Data: Grudzien 07 2015 12:03:28 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹ›ci On 06.12.2015 23:44, yabba wrote: W porównaniu ze skrzyniÄ… rÄ™cznÄ…, wrażenie jest takie, że masz cały czas albo właczony bieg albo jedziesz na półsprzÄ™gle. Silnik cały czas "ciagnie" kołami. Nawet na biegu jałowym. Jak mu za ciÄ™żko i samochód zwalnia, to redukuje biegi. Mniejsze podciĹ›nienie w kolektorze ssÄ…cym. Miałem SamarÄ™ z "ekonomizerem jazdy" - wskaĽnikiem podciĹ›nienia w kolektorze dolotowym. Przy zgaszonym silniku i przy pełnym otwarciu przepustnicy opierał siÄ™ na minimum wskazaĹ„. -- Pozdrawiam, yabba 33 |
Data: Grudzien 07 2015 15:26:17 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 07.12.2015 12:03, yabba wrote: W porównaniu ze skrzyniÄ… rÄ™cznÄ…, wrażenie jest takie, że masz cały czas Ja wiem jak siÄ™ jeĽdzi automatem. NIe nie nie. Ty piszesz, co siÄ™ stanie jak silnik wyłÄ…czysz. Ja siÄ™ Przy zgaszonym to w sumie nic dziwnego;) My rozmawiamy o działajÄ…cym:) Shrek 34 |
Data: Grudzien 07 2015 15:39:44 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹ›ci On 07.12.2015 12:03, yabba wrote: PisałeĹ›, że mało sie znasz na automatach.
Napisałem nieprecyzyjnie. Poprawiam siÄ™. Miałem SamarÄ™ z "ekonomizerem jazdy" - wskaĽnikiem podciĹ›nienia w kolektorze dolotowym. Przy zgaszonym silniku oraz na włÄ…czonym silniku przy pełnym otwarciu przepustnicy, wskaĽnik opierał siÄ™ na minimum skali. -- Pozdrawiam, yabba 35 |
Data: Grudzien 07 2015 20:22:28 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 07.12.2015 15:39, yabba wrote: W porównaniu ze skrzyniÄ… rÄ™cznÄ…, wrażenie jest takie, że masz cały czas W sensie nie mam problemów z jazdÄ… nimi (choć nie lubiÄ™, ale kilkanaĹ›cie tysi chyba nawinÄ…łem), a nie bardzo analizowałem jak w Ĺ›rodku wyglÄ…dajÄ…. Z tym, ze dalej mi siÄ™ nie wydaje, żeby silnik zapieradlał na maksymalnej możliwej dawce paliwa (otwarta na oĹ›cież przepustnica), a samochód siÄ™ podtaczał jak to automat w korku. A nawet jeĹ›li to problem rozwiÄ…zany;) Przy zgaszonym to w sumie nic dziwnego;) My rozmawiamy o działajÄ…cym:) Dalej wydaj mi siÄ™ to słaba teoria. W koncu hamowanie po bezpoĹ›rednim bucie do rzadkoĹ›ci nie należy. A hamulce działajÄ… prawidłowo. Shrek 36 |
Data: Grudzien 08 2015 01:31:04 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹ›ci On 07.12.2015 15:39, yabba wrote: Nasza dyskusja zaczÄ™ła siÄ™ od tego, że prawdopodobnie trudniej zatrzymać samochód, który cały czas jest napÄ™dzany silnikiem z maksymalnie otwartÄ… przepustnicÄ…. Hamulce bÄ™dÄ… bardziej siÄ™ grzały. Silnika siÄ™ nie zdławić, ponieważ automat bÄ™dzie redukował biegi. Teraz pytanie: co wystÄ…pi pierwsze? Czy uda siÄ™ najpierw zatrzymać samochód, czy najpierw zagotujÄ… siÄ™ hamulce, czy jako pierwsza zagotuje siÄ™ automatyczna skrzynia biegów?
W serwie hamulcowym masz zgromadzone podciĹ›nienie na 2-3 hamowania. Kierowca Lexusa mógł przyhamować 2-3 razy, podciĹ›nienie w serwie siÄ™ skoĹ„czyło, a nowe podciĹ›nienie w serwie nie zostało wytworzone z powodu braku podciĹ›nienia w kolektorze ssÄ…cym. Jak hamujesz po pełnym bucie, to masz w serwie zapas podciĹ›nienia, a przepustnica jest już zamkniÄ™ta. PodciĹ›nienie w serwie może wiÄ™c być uzupełniane na bieżÄ…co z podciĹ›nienia w kolektorze ssÄ…cym. -- Pozdrawiam, yabba 37 |
Data: Grudzien 08 2015 07:54:12 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 08.12.2015 01:31, yabba wrote: Nasza dyskusja zaczÄ™ła siÄ™ od tego, że prawdopodobnie trudniej zatrzymać Obstawiam, że jak coĹ› poleci, to jakieĹ› sprzÄ™gło w automacie (wiekszoć ma). Shrek. 38 |
Data: Grudzien 08 2015 10:05:22 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: RadoslawF | W dniu 2015-12-08 o 07:54, Shrek pisze: W dotychczasowych tego typu przypadkach pierwsze zdychały hamulce a kierujÄ…cy wylatywał z drogi. Pozdrawiam 39 |
Data: Grudzien 06 2015 00:55:57 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 6 Dec 2015 00:11:32 +0100, yabba napisał(a): Ja sprawdzałem dwukrotne hamowanie z 200 do 50 dla najtańszych klocków jakie Efekty słabsze, ale nadal hamulec pewnie się zablokuje przy użyciu odpowiednio większej siły na pedale. Do takiego zgrzania hamulców że prawie przestaj± hamować to jeszcze kawał drogi. Prawdziwy problem to się robi chyba dopiero jak płyn hamulcowy zaczyna wrzeć w cylinderku, a to tak bardzo szybko nie następuje. Nie wydaje mi się. Je¶li już to wynika to raczej z jakiej¶ awarii. Jak Bo co może mieć na my¶li kierowca naciskaj±c podczas jazdy przycisk, którym zawsze na postoju gasił silnik? Brzmi prawie jak to co może mieć na my¶li pilot naciskaj±cy przycisk UCHOD, podczas pracy autopilota w trybie nawigacyjnym, którym zawsze w trybie l±dowania mógł wł±czyć operację automatycznego poderwania samolotu do góry. Nie dowiemy się przyczyny, bez przebadania dokładnie tej wersji Lexusa. No to jest chyba mimo wszystko najczęstsza przyczyna tych samochodów co to się wymykaj± spod kontroli. Dawno dawno temu ludzie przekręcali kluczyk i silnik gasł, ale komu¶ przeszkadzało. 40 |
Data: Grudzien 07 2015 00:19:08 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomo¶ci Dnia Sun, 6 Dec 2015 00:11:32 +0100, yabba napisał(a): Przy drugim hamowaniu ABS stukał coraz rzadziej. Ciekawe czy przy trzecim hamowaniu w ogóle by się odezwał? Już nie sprawdzałem trzeciego hamowania.
Dla mnie było to mistrzostwo ¶wiata, jak o tym czytałem, w przyjmowaniu bzdurnych założeń przez projektantów samolotu. Uzależnili działanie funkcji, można powiedzieć ewakuacyjnej, od prawidłowego działania ILS-a na lotnisku i w samolocie. Nie wiem czy to założenie upro¶ciło im projektowanie elektroniki czy był to zwykły brak przezorno¶ci. Kiedy¶ czytałem o wypadku maszyny "zachodniej" i tam też były podobne niekonsekwencje w działaniu elektroniki. To było co¶ w stylu, że ci±gu silników nie można było dać po prostu na maksimum, ale najpierw należało ci±g zmniejszyć do minimum, wył±czyć autopilota, i dopiero pchn±ć na maksimum.
Z opowiadań rodziny i znajomych słyszałem jeszcze o przypadkach utraty panowania nad pojazdem w przypadku ugrzęĽnięcia nogi obutej w gumowce pomiędzy pedałami w maluchu oraz o próbie prowadzenia Skody 100 bez fotela kierowcy, siedz±c tylko na skrzynce po jabłkach. Dawno dawno temu ludzie przekręcali kluczyk i silnik gasł, ale komu¶ Kluczyk? Fuj! Jakie to nienowoczesne! -- Pozdrawiam, yabba 41 |
Data: Grudzien 07 2015 23:06:25 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Mon, 7 Dec 2015 00:19:08 +0100, yabba napisał(a): Efekty słabsze, ale nadal hamulec pewnie się zablokuje przy użyciu No jeszcze można pedał docisn±ć tak żeby fotel trzeszczał, bo siła hamowania idzie liniowo z sił± na pedale. Do tego jednak jak ABS przestaje pracować to hamulec nie ma siły żeby zablokować koła, ale mimo to nadal całkiem nieĽle hamuje. Takie efekty żeby hamulec zdechł to miałem dopiero jak płyn się gotował tak, że go wywalało korkiem zbiorniczka :) Brzmi prawie jak to co może mieć na my¶li pilot naciskaj±cy przycisk No taka chyba radziecka ergonomia. Pracuję czasem przy radzieckiej tokarce, to jako¶ mnie ten UCHOD nie zdziwił aż tak bardzo. Kiedy¶ czytałem o wypadku maszyny "zachodniej" i tam też były podobne Ciekawe z czego to wynikało. Bo z takich dziwnych rzeczy to czytałem o tłokowych silnikach i zmiennym k±cie natarcia ¶migła, gdzie pchaj±c do przodu manetkę samolot na chwilę tracił ci±g, bo ustawiał na chwilę ¶migło w zerowy k±t natarcia żeby silnik nabrał obroty. Jakie¶ tam spadły dzięki tej własno¶ci. Nie dowiemy się przyczyny, bez przebadania dokładnie tej wersji Lexusa. Ja jeszcze słyszałem o zatarciu się linki w pancerzu. Wcisn±ć się dało bo w nodze siły dużo, a sprężynka przy przepustnicy już nie dała rady tego cofn±ć. No ale linki gazu to w ogóle prehistoria ;) Dawno dawno temu ludzie przekręcali kluczyk i silnik gasł, ale komu¶ Można zrobić tak jak Suzuki. System jest bez kluczyka (nawet bez wtykania czegokolwiek - żadnych kart), ale jest normalna stacyjka tyle że z pokrętłem zamiast wtykanego kluczyka. Jak w samochodzie znajduje się pilot do samochodu to po prostu się to odblokowuje i normalnie przekręcaj±c stacykę odblokowuje się kierownicę, wł±cza zapłon i rozrusznik. Wył±czyć też można zawsze po prostu przekręcaj±c w drug± stronę. No ale nie ma fajnego przycisku start-stop. 42 |
Data: Grudzien 05 2015 15:22:01 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 5 Dec 2015 07:31:54 +0100, Shrek napisał(a): On 04.12.2015 23:08, Marek wrote: Ale samochód ma skrzynię biegów i na niskim biegu moment obrotowy na napędzanych kołach może być większy niż możliwo¶ci hamulca. 43 |
Data: Grudzien 05 2015 17:18:54 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 05.12.2015 15:22, Tomasz Pyra wrote: Raczej bez problemu. Coćby czas 0-100 jest znacznie dłuższy niż 100-0;) Ale przecież w wy¶cigach na 1/4 mili jad± raczej na możliwie niskich biegach i dalej chyba lepiej hamuj± niż przyspieszaj±;) Zreszt± jak już tak kombinować, że porywnywać moment obrotowy hamulców i silnika... to w razie braku rozstrzygniecia szlag powinien trafić... chyba sprzęgło;) Choć cholera wie jaki to automat był - nie znam się, ale jakie¶ sprzęgła one w większo¶ci maj±. Shrek. 44 |
Data: Grudzien 05 2015 18:10:22 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 5 Dec 2015 17:18:54 +0100, Shrek napisał(a): On 05.12.2015 15:22, Tomasz Pyra wrote: Nie wiem czy to akurat dobre porównanie, bo akurat przyspieszaj± 1/4 mili (a najszybsze tylko 1000 stóp), a hamuj± ponad kilometr i z użyciem spadochronów. W sumie całkiem możliwe że jak kto¶ raz i z całej siły wci¶nie od razu hamulec to uda mu się zdusić silnik, ale jakiej¶ szczególnej pewno¶ci nie mam. Zablokować byłoby fajnie, ale z kolei ABS nie pozwoli. Hamulce bardzo szybko się zaczn± rozgrzewać i tracić siłę tarcia, a silnik cały czas napędza. Jeżeli to silnik benzynowy to przy otwartej przepustnicy wspomaganie nie będzie się ładować. Może się uda, a może nie. Zreszt± jak już tak kombinować, że porywnywać moment obrotowy hamulców i Sprawne sprzęgło bez problemu zawsze przeniesie minimum 2x więcej niż maksymalny moment obrotowy silnika. Więc sprzęgło raczej się nie zacznie ¶lizgać. Choć cholera wie jaki to automat był - nie znam się, Hydrokinetyczne. Też z łatwo¶ci± przenosz±ce maksymalny moment obrotowy silnika. 45 |
Data: Grudzien 05 2015 12:41:20 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Marek" napisał w wiadomoĹ›ci On Thu, 3 Dec 2015 13:05:20 +0100, "yabba" wrote: Od kilkukrotnego hamowania, czy też od jazdy przez kilka kilometrów z zablokowanym hamulcem? Da siÄ™ zdławić hamulcami takÄ… osobówke jeĹ›li gaz siÄ™ dodaje? Przy 200 km/h, gazie na maksa i delikatnym naciskani hamulca, może to być problemem. MyĹ›lÄ™, że oni na pewno próbowali hamować. Na pewno próbowali, ale albo za słabo cisnÄ™li pedał i po dłuższym czasie płyn siÄ™ zagotował. Albo jak poczuli, że nie ma efektu hamowania jak zwykle to siÄ™ przerazili i spanikowali. -- Pozdrawiam, yabba 46 |
Data: Grudzien 05 2015 15:19:47 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 3 Dec 2015 13:05:20 +0100, yabba napisał(a): Użytkownik "Marek" napisał w wiadomo¶ci Inna sprawa, że pomysł żeby _awaryjne_ wył±czenie urz±dzenia miało polegać na trzymaniu 3 czy 4 sekundy przycisku, którym normalnie urz±dzenie się wyłacza krótkim naci¶nięciem, to bardzo poważny bł±d konstrykcji interfejsu użytkownika. Mniej groĽne urz±dzenia wyposaża się w proste i dział±j±ce natychmiast wył±czniki awaryjne, a samochody nie wiadomo dlaczego jako¶ się wymknęły. 47 |
Data: Grudzien 05 2015 17:23:51 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 05.12.2015 15:19, Tomasz Pyra wrote: Inna sprawa, że pomysł żeby _awaryjne_ wył±czenie urz±dzenia miało polegać My¶lę, że wzorowali się na... PCecie;) Mniej groĽne urz±dzenia wyposaża się w proste i dział±j±ce natychmiast W ogóle to jakie¶ słabe rozwi±zanie - pal sze¶ć te 4 sekundy, ale to ma zdaje się wył±czać awaryjnie samochód w razie problemów z elektryk± i komputerem. Więc powinno być nieelektryczne. A zapewne jest, bo przecież te 4 sekundy nie s± chyba odliczane zegarkiem analogowym;) Shrek. 48 |
Data: Grudzien 05 2015 18:29:40 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 5 Dec 2015 17:23:51 +0100, Shrek napisał(a): On 05.12.2015 15:19, Tomasz Pyra wrote: Pewnie tym co to wymy¶lali bliżej było zawodowo do PC-tów niż samochodów ;) A wystarczyłoby zrobić tak żeby system awaryjnie się wył±czał nie tylko trzymaj±c przycisk 4s, ale np. jak został naci¶nięty 3 razy w ci±gu 3 sekund (pewnie tak wła¶nie wygl±da próba wył±czenia silnika w panice). Mniej groĽne urz±dzenia wyposaża się w proste i dział±j±ce natychmiast Kto to wie - może być zrobione dobrze. Np. trzymaj±c przycisk powoduje rozładowywanie kondensatora, tak dobranym układem że po tych kilku sekundach trzymania tranzystor steruj±cy jakim¶ głównym przekaĽnikiem go rozł±czy. W sporcie stosuje się takie wył±czniki: http://www.inter-rally.pl/product-pol-461-Wylacznik-pradu-RRS-6-B-FIA.html Co ciekawe obecnie chyba wszystkie samochody seryjne też maj± awaryjny wył±cznik pr±du, aktywowany przeci±żeniem, wł±czony np. w obwód pompy paliwa. Mało kto o nim wie, a potrafi się uruchomić na jakiej¶ większej dziurze. 49 |
Data: Grudzien 05 2015 17:38:52 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Marek | On Sat, 5 Dec 2015 15:19:47 +0100, Tomasz Pyra wrote: Mniej groĽne urzÄ…dzenia wyposaża siÄ™ w proste i działÄ…jÄ…cenatychmiast wyłÄ…czniki awaryjne, a samochody nie wiadomo dlaczego jakoĹ› siÄ™wymknÄ™ły. No wiesz, szybkie przypadkowe zgaszenie silnika to konsekwencje wyłÄ…czenia wspomagania, dla drobnej dziewczyny przy 150 km/h w ciÄ™żkim pojeĽdzie może to być zaskoczenie nagły "brak" reakcji na hamowanie i drewniana kierownica. -- Marek 50 |
Data: Grudzien 05 2015 18:00:57 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Shrek | On 05.12.2015 17:38, Marek wrote: No wiesz, szybkie przypadkowe zgaszenie silnika to konsekwencje Nie wiem skÄ…d mit o nagłym braku hamowania. Jest wspomaganie na pełne hamowanie, a nawet kilka. Co do wspomagania kierownicy to ono głównie potrzebne przy parkowaniu. W normalnej jeĽdzie to brak wspomagania jest groĽniejszy bardziej psychicznie "o kurwa kierownica siÄ™ zablokowała" niż realnie - no dobra jak ci padnie przed samym zakrÄ™tem, to zanim siÄ™ zorientujesz może być ciepło. Bo jednak dopóki jedziesz to może ciÄ™zej, ale kierownica całkiem sprawnie działa. Shrek. 51 |
Data: Grudzien 05 2015 18:17:42 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 05 Dec 2015 17:38:52 +0100, Marek napisał(a): On Sat, 5 Dec 2015 15:19:47 +0100, Tomasz Pyra Masz oczywi¶cie rację że byłoby to niewskazane i dlatego jak wył±czy się silnik, to ani kierownica nie drewnieje, ani hamulce nie przestaj± reagować :) Tu nie chodzi nawet o przypadkowe wył±czenie, a o to co się stanie jak się np. skończy paliwo czy nast±pi jaka¶ awaria. Wspomaganie kierownicy przy prędko¶ciach wyższych niż parkingowe daje bardzo niewiele (i zazwyczaj w ogóle nie działa), a pneumatyczne wspomaganie hamulców również będzie działać po zgaszeniu silnika - podci¶nienie będzie dostarczane tak długo jak silnik będzie się obracał (a nawet zgaszony będzie), a nawet jak nie to zmagazynowane podci¶nienie wystarczy na 2-3 naci¶nięcia hamulca. 52 |
Data: Grudzien 06 2015 01:35:19 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: BUNIEK | No wiesz, szybkie przypadkowe zgaszenie silnika to konsekwencje wyłÄ…czenia wspomagania, dla drobnej dziewczyny przy 150 km/h w ciÄ™żkim pojeĽdzie może to być zaskoczenie nagły "brak" reakcji na hamowanie i drewniana kierownica. Jedno i drugie nie powinno mieć miejsca, przynajmniej jak jest hydrauliczne. zakładajÄ…c ze odcinamy możliwoć spalania mieszanki a pozawalamy aby kola napÄ™dzały silnik, to nadal mamy podciĹ›nienie w silniku oraz krÄ™cÄ…ca siÄ™ pompÄ™ wspomagania. Scenariusz w którym to mogłoby nastÄ…pić to elektro-zawory które zamykajÄ… przepływ jak nie maja prÄ…du. Ale haeble czasami maja zazwyczaj "akumulator podciĹ›nienia" w nowszych autach. Z autopsji: Auto Lancia Y - heble po przegrzaniu były spowalniaczami. - Nagła utrata wspomagania kierownicy (strzelił pasek) - na prostej bez problemu ale może przestraszyć, przed manewrem nawet lekkim może doprowadzić to wypadku - pamięć siły w lapach. Dla testu - zahamujcie lewÄ… nogÄ… która normalnie operuje sprzÄ™głem - i odpowiedzcie co siÄ™ stało. Buniek 53 |
Data: Grudzien 06 2015 14:53:32 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Marek | On Sun, 6 Dec 2015 01:35:19 +0100, "BUNIEK" wrote: Dla testu - zahamujcie lewÄ… nogÄ… która normalnie operuje sprzÄ™głem- i odpowiedzcie co siÄ™ stało. Ten efekt po zamianie nóg ham/sprz. nazywa siÄ™ pamiÄ™ciÄ… siły? -- Marek 54 |
Data: Grudzien 06 2015 15:28:54 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomo¶ci Dnia Thu, 3 Dec 2015 13:05:20 +0100, yabba napisał(a): Wył±czniki "Emergency STOP" s± zwykle używane w stacjonarnych urz±dzeniach. Konstruktorzy samochodów mogli my¶leć, że przypadkowe wyłaczenie silnika samochodu przy prędko¶ci podróżnej będzie niebezpieczne dla kierowcy. Np. w czasie wyprzedzania albo przy konieczno¶ci szybkiego zjazdu ze skrzyżowania. Niemniej jednak można wyobrazić sobie emergency stop zabezpieczony przed przypadkowym naci¶nięciem, np. schowany pod klapk±. -- Pozdrawiam, yabba 55 |
Data: Grudzien 06 2015 19:12:12 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 6 Dec 2015 15:28:54 +0100, yabba napisał(a): Mniej groĽne urz±dzenia wyposaża się w proste i dział±j±ce natychmiast My¶lę że "mogli my¶leć", albo i "mogli nie my¶leć" ;) Bo obawiam się że stan obecny jest raczej wynikiem zbyt małej ilo¶ci my¶lenia, a nie zbyt dużej ;) Nagłe zgaszenie samochodu jest tak samo niebezpieczne jak to w wypadku skończenia się paliwa, czy zadziałania wył±cznika bezwładno¶ciowego który lubi się rozł±czyć na byle większej dziurze. Podobnie można przypadkowo wył±czyć samochód na kluczyk. A jako¶ nie słychać żeby był to jaki¶ szczególny problem. Za to o samochodach na przycisk których kierowcy nie udało się zatrzymać co¶ tam się jednak słyszy. Niemniej jednak można wyobrazić sobie emergency stop zabezpieczony przed Albo umieszczony w takim miejscu żeby przypadkowo go nikt nie nacisn±ł. I ja bym się upierał że powinien to być ten sam przycisk którym kierowca gasi samochód zawsze. Dlatego, że sytuacja awaryjna zdarza się niezwykle rzadko, a większo¶ć kierowców pewnie nie robi treningów w sytuacjach awaryjnych. Więc odruchowo chc±c zgasić silnik będ± próbowali zrobić to tak jak robi± zawsze kiedy kończ± jazdę. Nim przypomn± sobie o jakim¶ awaryjnym grzybku będ±cym gdzie¶ tam to może min±ć cenny czas. 56 |
Data: Grudzien 07 2015 13:37:13 | Temat: Re: samoczynne przyspieszanie | Autor: yabba | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomo¶ci Dnia Sun, 6 Dec 2015 15:28:54 +0100, yabba napisał(a): Wyszli z założenia, że "nasze samochody się nie psuj±". :)
Kluczyk trzeba złapać i przekręcić. Przycisk można nacisn±ć przypadkiem, np. szukaj±c na macanego guzika od ¶ciszania radia. Niemniej jednak można wyobrazić sobie emergency stop zabezpieczony przed Miałem zastępcz± Lagunę 3 z kart±, wł±czan± i gaszon± kluczykiem i nie mogłem się przyzwyczaić do procedury wył±czania silnika po jeĽdzie. Przycisk trzeba było przytrzymać dłużej, a je¶li kartę wyj±łem z czytnika jako pierwsz±, to przycisk w ogóle nie reagował. -- Pozdrawiam, yabba |