witam
w aucie dieslu padla turbina i dostał 5 sekundowego samozapłonu. puscil
dymek. czy bedzie cos jeszcze z tego silnika. jak odetne doplyw oleju do
turbiny i wyczyszcze przewody i turbine z oleju moge sprobowac odpalic to
cudo techniki ?

pozdrawiam

eryk pisze:

witam
w aucie dieslu padla turbina i dostał 5 sekundowego samozapłonu. puscil dymek. czy bedzie cos jeszcze z tego silnika. jak odetne doplyw oleju do turbiny i wyczyszcze przewody i turbine z oleju moge sprobowac odpalic to cudo techniki ?

to zalezy czy go zdlawiles czy sam zgasl. jak sam zgasl to sie mogl silnik zatrzec, jak zdlawiles to jest szansa ze po wymianie turbo i oleju silnikowego bedzie ok

Użytkownik "eryk"  napisał w wiadomości

witam
w aucie dieslu padla turbina i dostał 5 sekundowego samozapłonu. puscil
dymek. czy bedzie cos jeszcze z tego silnika. jak odetne doplyw oleju do
turbiny i wyczyszcze przewody i turbine z oleju moge sprobowac odpalic to
cudo techniki ?

Wypalil caly olej z silnika?
Zadlawiles silnik na biegu czy sam sie przekrecil i zgasl?
Jesli zadlawiles silnik i nie wypalil calego oleju to moze wystarczy
zaslepic doplyw oleju do turbiny i odlaczyc podcisnienie. Bez turbiny nie
licz na wieksze predkosci niz 90 km/h :)

Picasso

Użytkownik "eryk"  napisał w wiadomości

> witam
> w aucie dieslu padla turbina i dostał 5 sekundowego samozapłonu. puscil
> dymek. czy bedzie cos jeszcze z tego silnika. jak odetne doplyw oleju do
> turbiny i wyczyszcze przewody i turbine z oleju moge sprobowac odpalic to
> cudo techniki ?
>

Wypalil caly olej z silnika?
Zadlawiles silnik na biegu czy sam sie przekrecil i zgasl?
Jesli zadlawiles silnik i nie wypalil calego oleju to moze wystarczy
zaslepic doplyw oleju do turbiny i odlaczyc podcisnienie. Bez turbiny nie
licz na wieksze predkosci niz 90 km/h :)

Jak rozpoznac taki samozapłon i jak go zadusic?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "sop3k"  napisał w wiadomości

Użytkownik "eryk"  napisał w wiadomości

> witam
> w aucie dieslu padla turbina i dostał 5 sekundowego samozapłonu. puscil
> dymek. czy bedzie cos jeszcze z tego silnika. jak odetne doplyw oleju
> do
> turbiny i wyczyszcze przewody i turbine z oleju moge sprobowac odpalic
> to
> cudo techniki ?
>

Wypalil caly olej z silnika?
Zadlawiles silnik na biegu czy sam sie przekrecil i zgasl?
Jesli zadlawiles silnik i nie wypalil calego oleju to moze wystarczy
zaslepic doplyw oleju do turbiny i odlaczyc podcisnienie. Bez turbiny nie
licz na wieksze predkosci niz 90 km/h :)

Jak rozpoznac taki samozapłon i jak go zadusic?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

nikoniecznie to musiała byc turbina ja miałem takie coś w golfie bez turbo
pierścienie były takie słabe że czasami sobie spalał olej

sop3k pisze:

Jak rozpoznac taki samozapłon i jak go zadusic?

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal" ze sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w wiadomości

sop3k pisze:

Jak rozpoznac taki samozapłon i jak go zadusic?

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal" ze
sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

niestety zgasł sam. wiec silnik zatarty jak nic. mam pecha.

On Mon, 11 Aug 2008 00:18:09 +0200,  eryk wrote:

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal" ze
sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

niestety zgasł sam. wiec silnik zatarty jak nic. mam pecha.

Przez 5 sekund sie raczej nie zatarl.
O kontrolnie bym go odpalil.

Ale tylko na pare sekund. Szkoda .. turbiny.

J.

J.F. pisze:

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal" ze sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

niestety zgasł sam. wiec silnik zatarty jak nic. mam pecha.

Przez 5 sekund sie raczej nie zatarl.

szczegolnie jak moglo wyssac caly olej silnikowy...

O kontrolnie bym go odpalil.

super pomysl.... pamietaj to nie 20. letnia sierra

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w wiadomości

J.F. pisze:

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal"
ze sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

niestety zgasł sam. wiec silnik zatarty jak nic. mam pecha.

Przez 5 sekund sie raczej nie zatarl.

szczegolnie jak moglo wyssac caly olej silnikowy...

O kontrolnie bym go odpalil.

super pomysl.... pamietaj to nie 20. letnia sierra

właśnie, o to chodzi, że olej na bagnecie jest. jak sprawdzałem wczoraj po
tym strzale to pokazywał w normie.
no i tutaj zgłupiałem ...

O kontrolnie bym go odpalil.

super pomysl.... pamietaj to nie 20. letnia sierra

A skąd wiesz ? autor nic nie pisał w jakim to aucie.

--
Krzysiek M.
Scorpio 2.0 DOHC LPG & PMS Edition

On Mon, 11 Aug 2008 10:07:03 +0200,  Marcin J. Kowalczyk wrote:

J.F. pisze:

Przez 5 sekund sie raczej nie zatarl.

szczegolnie jak moglo wyssac caly olej silnikowy...

Przez 5 sekund ?
A olej mozna sprawdzic.

O kontrolnie bym go odpalil.

super pomysl.... pamietaj to nie 20. letnia sierra

Sierra by poszla na zlom w calosci, tu trzeba sie dowiedziec
czy tylko turbina czy caly silnik do naprawy :-)

J.

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w wiadomości

sop3k pisze:

Jak rozpoznac taki samozapłon i jak go zadusic?

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal" ze sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

Ale głupie te diesla ;-) Chyba nigdy diesla nie kupię.


MK

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w
wiadomości

sop3k pisze:

Jak rozpoznac taki samozapłon i jak go zadusic?

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal"
ze sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

Ale głupie te diesla ;-) Chyba nigdy diesla nie kupię.


MK

A ja napewno juz nie kupie. moje auto jak moje - 3 - 4 tys do tyłu ->
zresztą mam drugie, ale jak ludziska maja takie np laguny II. gdzies w necie
czytałem jak gosciowi zaczal walic dymem w Łodzi na skrzyzowaniu i nie
wiedział co zrobic. takie auto to dopiero pociagnie kasy na naprawe. nawet
nie chce myslec.
okazuje sie ze zachodnie auta mialy byc maloawaryjne (lac i jezdzic) a sie
okazuje ze w 90% to złom i nic wiecej. na zyletki sie nadaje. Jak ktos
napisac na forum, ze w niemcowni spotkac auto z przebiegiem mniejszym jak
500tys to trzeba miec szczescie. tylko u nas te same auta maja po 2 - 3 razy
mniej.
w ostatnim czasie trzy znajome mi osoby kupily sobie sprowadzane auta.
obecnie te trzy auta walcza o przetrwanie u mechanikow magików cudotwórców.
rower the best !

Użytkownik "eryk"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w wiadomości

sop3k pisze:

Jak rozpoznac taki samozapłon i jak go zadusic?

gwałtowny samoczynny wzrost obrotow, a zdusic najwyzszy bieg i "strzal" ze sprzegla lub na postoju hamulec + sprzeglo

Ale głupie te diesla ;-) Chyba nigdy diesla nie kupię.


MK

A ja napewno juz nie kupie. moje auto jak moje - 3 - 4 tys do tyłu -> zresztą mam drugie, ale jak ludziska maja takie np laguny II. gdzies w necie czytałem jak gosciowi zaczal walic dymem w Łodzi na skrzyzowaniu i nie wiedział co zrobic. takie auto to dopiero pociagnie kasy na naprawe. nawet nie chce myslec.
okazuje sie ze zachodnie auta mialy byc maloawaryjne (lac i jezdzic) a sie okazuje ze w 90% to złom i nic wiecej. na zyletki sie nadaje. Jak ktos napisac na forum, ze w niemcowni spotkac auto z przebiegiem mniejszym jak 500tys to trzeba miec szczescie. tylko u nas te same auta maja po 2 - 3 razy mniej.
w ostatnim czasie trzy znajome mi osoby kupily sobie sprowadzane auta. obecnie te trzy auta walcza o przetrwanie u mechanikow magików cudotwórców. rower the best !

Dlatego kupiłem nowy samochód, a nie używany. Mam go równo dwa lata i zero problemów. Na gwarancji wymieniali mi łączniki stablizatora, bo laciusieńko skrzypiały. Nawet tego nie słyszałem. Na przeglądzie powiedzieli, że odrobine skrzypią, to dałem do zrobienia. Troche mi auto trzeszczało na większych dziurach. Przesmarowali uszczelki w drzwiach. Też w ramach gwarancji. Teraz mam do wymiany gumy wycieraczek, bo już troche marzą. I to wszystko. Nigdy więcej nie kupię używanego samochodu. Nówka to zero problemów.


MK

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Użytkownik "eryk"  napisał w wiadomości

Nówka to zero problemów.

R O T F L Problemy są wtedy jak sie wysra coś drogiego i nagle sie okazuje, że "samochód używany niezgodnie z przeznaczeniem" etc etc. Bez wątpienia nowy samochód nie powinien się tak psuć jak stary ale absolutnie sie nie zgadzam, ze nowy to zero problemów. A to smarowanie uszczelek w ramach gwarancji to po prostu oplułem monitor.


--
pozdrawiam
kml

Sanctum Officium pisze:

(..)Teraz mam do wymiany gumy wycieraczek, bo już
troche marzą.

A o czym marzą Twoje wycieraczki?

ps pisze:

Sanctum Officium pisze:

(..)Teraz mam do wymiany gumy wycieraczek, bo już
troche marzą.

A o czym marzą Twoje wycieraczki?

O wymianie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

Użytkownik "ps"  napisał w wiadomości

Sanctum Officium pisze:

(..)Teraz mam do wymiany gumy wycieraczek, bo już
troche marzą.

A o czym marzą Twoje wycieraczki?

Masz rację Powinno być MAŻĄ. Późną porą pisałem :-(


MK

Ale głupie te diesla ;-) Chyba nigdy diesla nie kupię.

Nooo. "W ZYCIU nie pojde do teatru !", (Miś, rozmowa węglarzy). :-).

pzdr.
McBeth

Użytkownik "eryk"  napisał w wiadomości

witam
w aucie dieslu padla turbina i dostał 5 sekundowego samozapłonu. puscil
dymek. czy bedzie cos jeszcze z tego silnika. jak odetne doplyw oleju do
turbiny i wyczyszcze przewody i turbine z oleju moge sprobowac odpalic to
cudo techniki ?

pozdrawiam

Nie odcinaj dopływu oleju do turbiny bo ją zniszczysz. Najpierw pokręć
ręcznie silnikiem (klucz na koło pasowe). Jeżeli kręci się swobodnie to nie
jest źle. Samozapłon to raczej uszkodzenie pompy wtryskowej lub wtryskiwaczy