"J.F." wrote:
A nie masz jakis klopotow z czujnikiem/termostatem ?
Moze po prostu ci zawsze chodzi ten wentylator ?
tez mi to przyszlo do glowy ale wyglada na to ze wentylator nie zalacza
sie czesciej niz powinien, pomyslalem tez o za wysokim napieciu
w instalacji (sprawdze to jeszcze), ale wtedy mysle ze bylyby tez
inne objawy np. szybko zuzywajace sie zarowki
No i dobra - padly te silniki ale w jaki sposob ?
rozebralem jeden, byl cakiem usmazony wiec ciezko powiedziec
czy wczesniej byl zatarty
4 |
Data: Grudzien 15 2007 19:05:21 |
Temat: Re: seicento - wentylator chlodnicy... |
Autor: J.F. |
On Sat, 15 Dec 2007 17:50:46 +0100, MarcinF wrote:
"J.F." wrote:
No i dobra - padly te silniki ale w jaki sposob ?
rozebralem jeden, byl cakiem usmazony wiec ciezko powiedziec
czy wczesniej byl zatarty
A krecil sie ?
opory krecenia to mozna chyba czesciej sprawdzac ?
J.
5 |
Data: Grudzien 15 2007 19:17:16 | Temat: Re: seicento - wentylator chlodnicy... | Autor: MarcinF |
"J.F." wrote:
A krecil sie ?
nie, i ciezko tez powiedziec czy krecil sie przez usmazeniem,
czy usmazyl sie dlatego ze zatarlo sie lozysko
opory krecenia to mozna chyba czesciej sprawdzac ?
mozna, ale nie wiem co ma to dac ?
kolejny silnk wentylatora sie spalil, widocznie chlodzenie
w seicento nie jest najlepiej zaprojektowane skoro uznaje
sie to za standardowa usterke, zastanawiam sie raczej
co wstawic tym razem zamiast oryginalnego wentylatora
6 |
Data: Grudzien 15 2007 19:52:27 | Temat: Re: seicento - wentylator chlodnicy... | Autor: J.F. |
On Sat, 15 Dec 2007 19:17:16 +0100, MarcinF wrote:
"J.F." wrote:
A krecil sie ?
nie, i ciezko tez powiedziec czy krecil sie przez usmazeniem,
czy usmazyl sie dlatego ze zatarlo sie lozysko
raczej to drugie.
opory krecenia to mozna chyba czesciej sprawdzac ?
mozna, ale nie wiem co ma to dac ?
No powiedzmy ze mozna naoliwic zanim sie usmazy :-)
kolejny silnk wentylatora sie spalil, widocznie chlodzenie
w seicento nie jest najlepiej zaprojektowane skoro uznaje
sie to za standardowa usterke, zastanawiam sie raczej
co wstawic tym razem zamiast oryginalnego wentylatora
Jakis modelarski silnik BLDC ?
J.
7 |
Data: Grudzien 15 2007 18:56:22 | Temat: Re: seicento - wentylator chlodnicy... | Autor: Seba |
Witam,
wiem ze to standardowa usterka w tym aucie, ale nie moge
pojac jak to mozliwe ze w 7 letnim aucie padl wlasnie
juz 8-my wentylator.
Ja mialem kiedys tam mialem krotka przygode motoryzacyjna z SC 900 -
niecaly rok ujezdzalem to cudo. Mi sie taka przygoda nie przytrafila
(mimo przejechania ok. 15 - 20 kkm) - jakim modelem Ty jezdzisz?
Moze to kwestia tego osobliwego przypadku (nie wiem - niewlasciwy
montaz, zle ustawienie wentylatora wskutek jakiejs usterki
wczesniejszej, itp.).
--
Pozdrawiam
Sebastian S.
8 |
Data: Grudzien 15 2007 20:02:24 | Temat: Re: seicento - wentylator chlodnicy... | Autor: MarcinF |
Seba wrote:
Moze to kwestia tego osobliwego przypadku (nie wiem - niewlasciwy
montaz, zle ustawienie wentylatora wskutek jakiejs usterki
wczesniejszej, itp.).
ciezko sie doszukac tego typu przyczyny, w historii tego samochodu
nie bylo zadnych powaznieszych usterek
9 |
Data: Grudzien 16 2007 08:43:21 | Temat: Re: seicento - wentylator chlodnicy... | Autor: Marcin K. |
Pewnego dnia MarcinF napisał:
Moze ktos mial juz taki problem i udalo sie go skutecznie
rozwazac ? Szukam jakiegos sprawdzonego rozwiazania.
Mialem SC od 1999 do 2004. w 2001 padl wentylator. Podjechalem do znajomego
mechanika ktory wstawil mi uzywany z Uno. Musial tylko troszke przyciac
lopatki bo mialy ciut wieksza srednice. Smigal potem bezproblemowo.
| | | | | |