Witam.
Zachciało mi się centralnego zamka w DU Lanosie. Więc co - mądry baset
pojechał na wolumen, zakupił sprzęt, zamontował i... Było całkiem okej
aż do wczoraj. Owszem samochód otworzę i zamknę, ale kombinację muszę
robić alpejskie. Nie bardzo w taką pogodę uśmiecha mi się
rozmontowywanie drzwi, więc zwracam się do was z prośbą o sugestie - co
się kurde dzieje, skoro w zeszłą zimę mimo tych mrozów największy
problem to było zacięcie bębenka i zdarzało się to ekstremalnie rzadko i
po lekkim roruszaniu kluczykiem ustępowało? Objawy są teraz takie, że
kluczyk w zamku się da obracać ale blokuje go coś od środka, więc
bębenki zamków są raczej okej. Moje wersje wydarzeń są następujące:
- siłowniki są be, należy je wymienić na jakieś dobre, a nie na zabawki
po średnio 10zł/szt z wolumenu (teraz mam 4kg co powinno wystarczyć) -
jeżeli tak mam zrobić to gdzie kupić te siłowniki żeby nie zamarzły? A
może jakieś skarpetki ciepłe w drzwi? :)
- jestem dupa nie majster i założyłem siłowniki beznadziejnie - ktoś
lepszy ode mnie musi je poprawić (o mamo, ma ktoś z was ogrzewany garaż
w DC i chce zarobić po 1wszym na flaszkę?)
Jak mówiłem - problemy z zamkiem wykluczam bo w zeszłą zimę było
wszystko dobrze jak jeszcze siłowników nie było.
Aktualnie jestem zdesperowany i jakby ktoś użyczył mi w weekend garażu
na terenie DC to z chęcią zdemontuj to g...o.
Pozdrawiam.
--
baset
2 |
Data: Styczen 25 2007 11:01:37 |
Temat: Re: siłowniki od centralnego zamka zamarzły? |
Autor: wchpikus |
Witam!
Obstawiam slaby smar w silownikach.
Pozostaje poczekac na roztopy lub garaz, rozebrac i przesmarowac cale
smarem, ktory nie zamarza.
U mnie mam tak samo, ale kluczem smialo otwieram,wiec czekam na wiosne:)
Pozdrawiam
"Łukasz Jarosław Mozer" wrote in message
Witam.
Zachciało mi się centralnego zamka w DU Lanosie. Więc co - mądry baset
pojechał na wolumen, zakupił sprzęt, zamontował i... Było całkiem okej
aż do wczoraj. Owszem samochód otworzę i zamknę, ale kombinację muszę
robić alpejskie. Nie bardzo w taką pogodę uśmiecha mi się
rozmontowywanie drzwi, więc zwracam się do was z prośbą o sugestie - co
się kurde dzieje, skoro w zeszłą zimę mimo tych mrozów największy
problem to było zacięcie bębenka i zdarzało się to ekstremalnie rzadko i
po lekkim roruszaniu kluczykiem ustępowało? Objawy są teraz takie, że
kluczyk w zamku się da obracać ale blokuje go coś od środka, więc
bębenki zamków są raczej okej. Moje wersje wydarzeń są następujące:
- siłowniki są be, należy je wymienić na jakieś dobre, a nie na zabawki
po średnio 10zł/szt z wolumenu (teraz mam 4kg co powinno wystarczyć) -
jeżeli tak mam zrobić to gdzie kupić te siłowniki żeby nie zamarzły? A
może jakieś skarpetki ciepłe w drzwi? :)
- jestem dupa nie majster i założyłem siłowniki beznadziejnie - ktoś
lepszy ode mnie musi je poprawić (o mamo, ma ktoś z was ogrzewany garaż
w DC i chce zarobić po 1wszym na flaszkę?)
Jak mówiłem - problemy z zamkiem wykluczam bo w zeszłą zimę było
wszystko dobrze jak jeszcze siłowników nie było.
Aktualnie jestem zdesperowany i jakby ktoś użyczył mi w weekend garażu
na terenie DC to z chęcią zdemontuj to g...o.
Pozdrawiam.
--
baset
3 |
Data: Styczen 25 2007 16:23:26 | Temat: Re: siłowniki od centralnego zamka zamarzły? | Autor: Łukasz Jarosław Mozer |
wchpikus wrote:
Witam!
Obstawiam slaby smar w silownikach.
Pozostaje poczekac na roztopy lub garaz, rozebrac i przesmarowac cale
smarem, ktory nie zamarza.
U mnie mam tak samo, ale kluczem smialo otwieram,wiec czekam na wiosne:)
Pozdrawiam
Tak, tylko siłownik takowy to nieduży kawałek plastiku, raczej nie
rozbieralny. Wstrzykiwać ten smar czy jak?
--
baset
| |