silniki w Fordach
1 | Data: Kwiecien 07 2008 23:38:39 |
Temat: silniki w Fordach | |
Autor: Piotr | witam. 2 |
Data: Kwiecien 08 2008 02:14:25 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, czy opłaca się jeszcze kupować diesla, czy lepiej rozglądać się za Liczyć nie umiesz? Załóżmy 30 kkm rocznie. Powiedzmy, że silnik pali 8 na trasie benzyny, 300 * 8 * 4,4. Gazu w wariancie pesymistycznym spali 30% wiecej, czyli 300 * 8 * 1,3 * 2,2. Diesel powiedzmy weźmy 6, czyli 300 * 6 * 4,2. W efekcie uzyskujesz dla powyższych danych, koszt na paliwie 10560zł, na LPG 6864zł (oszczędność 3696), na ON 7564 (oszczędność). Teraz bierzesz kalkulator i liczysz jw. dwa razy, uwzględniając ceny paliw u Ciebie z okolicy i spalanie danych modeli kolejno dla miasta i trasy oraz Twój przebieg roczny. Następnie zakładasz procentowy udział jednego i drugiego w twoich jazdach, np. 50% trasa i 50% miasto i wyliczasz interesujące Cię wartości. Wyciągnięcie wniosków to już drobiazg. Proste prawda? Matematyka rodem z podstawówki. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 3 |
Data: Kwiecien 08 2008 05:22:17 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: hamberg | Proste prawda? Matematyka rodem z podstawówki. nie do konca proste i moze matematyka rodem z podstawowki tylko cos wiedzy brak - przeciez koszty jezdzenia na gazie to nie tylko koszty benzyny - podobnie w przypadku diesla. Bardzo sa rozne ceny eksploatacji. Brak w Twoim wyliczeniu takich kosztow jak czestsza wymiana wydechu, zmiana kabli, swiec, filtrow, regulacji, i innych dupereli ktore moga zwiekszyc koszty. W przypadku diesla tez sa inne koszty - i to chyba o to Piotr pyta. 4 |
Data: Kwiecien 08 2008 15:33:57 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Piotr | hamberg pisze: nie do konca proste i moze matematyka rodem z podstawowki tylko cos no właĹnie. przy których typach silników koszta eksploatacji sÄ wiÄksze?? 5 |
Data: Kwiecien 09 2008 00:14:17 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, nie do konca proste i moze matematyka rodem z podstawowki tylko cos Tak częstrza wymiana wydechu, i kabli i jak się gówno kupuje to się częściej zmienia. :) Wiesz nie wiem jak z dieslem dokładnie, ale na LPG to ja kilkaset tysięcy w życiu zrobiłem (jeśli nie milion już nawet). Koszt więcej to wymiana filtórw od LPG i droższe przeglądy, za to nie ruszasz praktycznie filtra od Pb etc. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 6 |
Data: Kwiecien 09 2008 00:48:25 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: hamberg | Tak częstrza wymiana wydechu, i kabli i jak się gówno kupuje to się częściej nie zgodze sie - znajomi jezdzacy na gazie od momentu zalozenia gazu czesciej zmieniaja tlumiki - na gazie jest to co 2 lata. W przeciwienstwie do diesla gdzie moje 17 letnie Tipo ma nadal komplet wydechu fabryczny (poza elastycznym lacznikiem). Takich roznic jest duzo wiecej - klocki hamulcowe, tarcze, amortyzatory, rozrzad, turbina - zupelnie inne elementy (drozsze niestety w przypadku diesla). Doliczyles w swoich kalkulacjach kichniecia gazu? bo to tez sie zdaza i kolege takie jedno kosztuje jednorazowo 200zl bo najczesciej rozpieprza mu obudowe filtra powietrza (zdarzylo sie 3 razy). Dodatkowo przy jezdzie po miescie tez zuzywasz benzyne ktora kosztuje. Pojedziesz za granice i tez zdarzy sie ze czesc trasy bedziesz musial przekulac na benzynie. No i jeden koszt niewymierny - wozisz butle ktora zajmuje miejsce (dla jednego problem a inny to zleje). 7 |
Data: Kwiecien 09 2008 11:28:07 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: J.F. | On Wed, 9 Apr 2008 00:48:25 -0700 (PDT), hamberg wrote: nie zgodze sie - znajomi jezdzacy na gazie od momentu zalozenia gazu Ale oni tez zaczynali od fabrycznych ? Bo jakosc tanich zamiennikow jest faktycznie fatalna, dwa lata to mi sie i na benzynie zdarzaly. Natomiast diesel .. duzo tlenkow azotu w wydechu, a kwas azotowy jest agresywny :-) Takich roznic jest Naprawde inne ? Doliczyles w swoich kalkulacjach kichniecia gazu? bo to tez sie zdaza Co najmniej o raz za duzo :-) Dodatkowo przy jezdzie po miescie tez zuzywasz benzyne ktora Eee tam, nie zuzywasz .. a potem placisz za naprawe gaznika :-) Pojedziesz za granice i tez zdarzy sie ze czesc trasy bedziesz musial Ale po krajowej cenie :-) J. 8 |
Data: Kwiecien 09 2008 03:27:36 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: hamberg | Ale oni tez zaczynali od fabrycznych ? szczerze mowiac nie wiem - czesciej zmieniaja Natomiast diesel .. duzo tlenkow azotu w wydechu, a kwas azotowy co by nie bylo to w moim aucie wydech jest prawie nieruszany >Takich roznic jest z wlasnego doswiadczenia +30% drozsze sa podobne czesci do diesla Co najmniej o raz za duzo :-) ale kwestia niefachowosci jest znaczaca i to tez trzeba wkalkulowac w koszty gazu Eee tam, nie zuzywasz .. a potem placisz za naprawe gaznika :-) a co w przypadku gdy mamy wtrysk? ;) >Pojedziesz za granice i tez zdarzy sie ze czesc trasy bedziesz musial no to jest tez zaleta dieselka :) - juz serce nie boli jak za granica trzeba dolac 9 |
Data: Kwiecien 09 2008 13:40:19 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Jakub Witkowski | hamberg pisze: nie zgodze sie - znajomi jezdzacy na gazie od momentu zalozenia gazu Ja też zmieniałem co 2 lata *zamienniki* w poprzednim aucie. Obecne jedzie na 13-letnim oryginale już 4 lata. Na LPG. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 10 |
Data: Kwiecien 11 2008 08:22:06 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: komar | hamberg pisze: Doliczyles w swoich kalkulacjach kichniecia gazu? bo to tez sie zdaza co ty pierdzielisz? tyle aut z gazem znam, które nie raz kichały i w żadnym nic poważnego się nie stało! koszt tego jest zerowy, chyba że masz strasznego pecha. 11 |
Data: Kwiecien 10 2008 23:31:39 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: hamberg | co ty pierdzielisz? tyle aut z gazem znam, które nie raz kichały i w sam pierdzielisz - troche kultury żadnym nic poważnego się nie stało! koszt tego jest zerowy, chyba że tak jak sam napisales "chyba ze" - to ze tobie nie rozpieprzylo to nie znaczy ze innym to sie nie stanie 12 |
Data: Kwiecien 11 2008 08:37:09 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, tak jak sam napisales "chyba ze" - to ze tobie nie rozpieprzylo to nie Jeździłem autami z plastikowymi kolektorami i kichały czasami (II gen.). Jak ktos ma gwizdki to rozwalało często, jak grzybki nie miało prawa, choć strzał mnie kieyś o zawawał mało nie doprowadził. W przypadku sekwencji o żadnym kichaniu nie ma mowy. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 13 |
Data: Kwiecien 09 2008 08:19:15 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend hamberg wrote: Nie tak bardzo. To jest jeden przegląd za 140zł na 15 000km, orazProste prawda? Matematyka rodem z podstawówki. przegląd rejestracyjny + 60zł. Można sobie odjąć od tych oszczędności. Koniec kosztów dodatkowych. Brak w Twoim wyliczeniu takich kosztow jak czestszaUzasadnij. Mowa o instalacjach gazowych normalnych a nie śrubce i mikserze. A i śrubka i mikser- jeśli ustawione nie za ubogo- w żaden sposób nie wpłyną na żywotność wydechu. zmiana kabli,A co, gaz magicznie te kable rozpuszcza? Co, jeśli ktoś NIE MA KABLI (oczywiście wiesz, że istnieją takie silniki, czy też się zatrzymałeś na silnikach tylko z kablami- analogicznie jak z tą śrubką) -- Michał 14 |
Data: Kwiecien 09 2008 01:29:19 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: hamberg | Nie tak bardzo. To jest jeden przegląd za 140zł na 15 000km, oraz czyzby? A co, gaz magicznie te kable rozpuszcza? Co, jeśli ktoś NIE MA KABLI nie kpij sobie ze mnie - stwierdzam fakt ktory ma miejsce w znanych mi autach i o tym nie bede dyskutowal. Nie wiem czy w fordach kable sa uzywane czy nie ale o takie informacje prosil Piotr a Ty ich jak widze nie udzieliles. Jesli Ty nie ponosisz dodatkowych kosztow to nie znaczy ze eksploatacja innych aut jest taka sama - inaczej nikt by tu na grupie nie pisal o problemach z autem z instalacja gazowa. 15 |
Data: Kwiecien 09 2008 19:18:47 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend hamberg wrote: A co, chcesz wglądu w faktury i pieczątki? Przez 35 000km nie robiłemNie tak bardzo. To jest jeden przegląd za 140zł na 15 000km, oraz nic innego związanego z LPG w samochodzie, poza dwoma przeglądami gwarancyjnymi. Zaoszczędziłem w tym czasie przy najbardziej pesymistycznym i niekorzystnym dla gazu wyliczeniu- 15zł na 100km. Jak dla mnie- z punktu widzenia oszczędności- dość niewiele, natomiast jaka satysfakcja, że nie dostał ode mnie pieniędzy złodziejski państwowy aparat akcyzowy oraz jeździłem na czystszym paliwie :) Znasz zapewne samochody z instalacjami na śrubę, która jest ustawiona wA co, gaz magicznie te kable rozpuszcza? Co, jeśli ktoś NIE MA KABLI dodatku nie w oparciu o analizę spalin a "na czuja" i "żeby mało palił". Sory, ale benzyny podawanej wiadrami do dolotu auto też by dobrze nie spalało. Nie wiem czy w fordach kable saNo więc ja udzielę, że przy prawidłowo dawkowanej mieszance (wtrysk sekwencyjny) nadmierne zużycie układu zapłonowego jest pomijalne. Przy zaoszczędzeniu w ciągu 20 000km 3000zł, raczej starczy na najlepsze kable zapłonowe z nawiązką. A kto zmienia kable co 20 000km? Bardziej realną wartością jest 50, 100 lub nawet 200 kkm, nawet przy gazie. Jesli Ty nie ponosisz dodatkowych kosztow to nie znaczy zeMowa była o samochodzie nowoczesnym, w którym z powodzeniem można zainstalować gaz w ten sposób, aby był niezauważalny dla użytkownika :) -- Michał 16 |
Data: Kwiecien 09 2008 13:22:12 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: hamberg | Znasz zapewne samochody z instalacjami na śrubę, która jest ustawiona w no to teraz wiesz lepiej ode mnie jakie auta znam? P405 2.016V, astra 1.4 16V, R19 1,7 z 96r, brava 1.4 12V, megane 1.6 wszystkie oczywiscie na gazniku z instalacja robiona przez kowala... 17 |
Data: Kwiecien 09 2008 23:52:54 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend hamberg wrote: Nie wiem jakie znasz.Znasz zapewne samochody z instalacjami na śrubę, która jest ustawiona w P405 2.016V, astraNo to juz wiem jakie. :) Dobry gazownik to podstawa, tyle mogę powiedzieć. Skoro w każdym z tych aut jest nie tak- wierz święcie dalej w to, ze LPG jest zły, niech LPG nadal będzie takie tani. Szkoda tylko, że Państwo tak bardzo okrada ludzi którzy na benzynie jeżdżą :( wszystkieTak się składa, że nieco też znam się na mechanice oraz elektronice. Oprócz tego, że oddałem samochód do zakładu w którym szef umiał odpowiedzieć na wszystkie moje pytania (jako jedyny z 6 zakładów które odwiedziłem), sam studiowałem wnikliwie manual do mojej instalacji gazowej. Konkretnie jest to BRC sequent 24 a założenie tego czegoś dałoby się wykonać w dobrze wyposażonym garażu i z minimalną wiedzą z zakresu budowy samochodu. I nie ma wtedy prawa działać źle. Faktycznie- podstawową wadą gazu jest to, ze nie zakłada go fabryka, wobec tego ryzyko zaistnienia awarii jest nieco większe niż w fabrycznym samochodzie (co nie znaczy, że każda instalacja jest pogarszaniem fabryki oraz że fabryczne auta się nie psują- bo wiadomo, ze się psują). Powtarzam jeszcze raz- a za mną na pewno powtórzy zdecydowana większość posiadaczy instalacji wtrysku gazu- dobrze założona instalacja jest absolutnie przeźroczysta dla użytkownika. Poza dwiema sytuacjami: dystrybutor (mniej płacimy), analizator spalin (mniej trujemy). Współczucia- nie ironizuję- dla właścicieli tych samochodów, skoro są z LPG niezadowoleni :( -- Michał 18 |
Data: Kwiecien 10 2008 02:40:54 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Powtarzam jeszcze raz- a za mną na pewno powtórzy zdecydowana większość Nie tylko sekwencja, już III generacja była taka. Warunek, musi być założona i skalibrowana przez fachowca a nie rolnika. Inny problem, że o fachowców to u nas ciężko, jak ktoś z okolic Włocławka mogę wskazać takiego sprawdzonego (m.in. na ML500 a tu założenie właściwie skalibrowanie instalacji LPG, tak żeby przy kickdown'ie nie wariował ECU to już wyższa szkoła jazdy). -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 19 |
Data: Kwiecien 10 2008 01:13:34 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: hamberg | Dobry gazownik to podstawa, tyle mogę powiedzieć. Skoro w każdym z tych zle mnie zrozumiales - wlasciciele sa zadowoleni bo oszczedzaja i nie jest to az takie awaryjne ale na pewno nie jest to taka kalkulacja jaka przedstawil Tomek M. Ja sam rowniez nie jestem przeciwnikiem gazu tylko otwarcie pisze jakie moga byc problemy i roznica w eksploatacji to nie jest wylacznie roznica ceny benzyny i LPG. Faktycznie- podstawową wadą gazu jest to, ze nie zakłada go fabryka, o to wlasnie chodzi :) 20 |
Data: Kwiecien 08 2008 10:56:41 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: omega_fan |
witam. Oczywiście że były różne, przecież Galaxy to tak naprawde VW i diesle to VAG-owskie TDI. Oprócz tego był jeszcze silnik benzynowy Forda 2.3, którego w Mondeo IMHO nie ma. czy opłaca się jeszcze kupować diesla, czy lepiej rozglądać się za A to już sobie policz. z ww. aut z jakimi silnikami są godne uwagi? Ja bym szukał TDI 130 KM. 21 |
Data: Kwiecien 08 2008 13:33:41 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: robal | Piotr popełnił(a): witam. Zupełnie różne. -- Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org "Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s 22 |
Data: Kwiecien 08 2008 20:31:08 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: owad | Piotr pisze: witam.Z autopsji: Silniki różnią się pomiędzy Galaxy a Mondeo, co do mondeo diesle złe nie są ale kosztowne w naprawach a niestety nie wytrzymują trudu polskich realiów, benzynowe 1,8 i 2,0 w Mondeo nie nadają się do zasilania gazem (tworzą się luzy zaworowe które trzeba kasować +/- co 25kkm). Na gaz tylko V6, na ropę tylko 2.0 tddi (najmniejsza kultura, największa żywotność).\ Pozdrawiam 23 |
Data: Kwiecien 10 2008 02:44:07 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, (...) benzynowe 1,8 i 2,0 w Mondeo nie nadają się do zasilania gazem Poważnie? Przyjedź pokaże mi moje Mondeo z przebiegiem na LPG przeszło 50kkm i pokaże Ci takie z 2003 roku z LPG z przebiegiem przeszło 30 kkm na LPG. Może czas gazownika zmienić? -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 24 |
Data: Kwiecien 16 2008 08:33:49 | Temat: Re: silniki w Fordach | Autor: robal | Tomasz Motyliński popełnił(a): Witam, Jak dobrze kojarzę to twoje Mondeo jest z Zetekiem, więc co to ma do sprawy? i pokaże Ci takie z 2003 roku z LPG z przebiegiem O faktycznie wielki przebieg :) W Duratekach niestety aby pojeździć dłuuuugo na LPG trza te luzy kasować. Sprawdź luzy w tym Mondeo z 03 teraz. Bądź przy przebiegu ca 50-60 tys. km na LPG. A zdarzały się przypadki, że po 3-4 kasowaniach luzu czyli po ok. 100-120 tys. km nie było potem co kasować :) -- Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org "Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s |