Grupy dyskusyjne   »   silniki w Fordach

silniki w Fordach



1 Data: Kwiecien 07 2008 23:38:39
Temat: silniki w Fordach
Autor: Piotr 

witam.
jakoże przymierzam się do kupna nowego samochodu, mam kilka pytań
czy w w Fordach Mondeo i Galaxy powiedzmy z przedziału lat 2000-2002 były stosowane te same silniki, czy były zupełnie różne typy? chodzi mi zarówno o benzynę jak i diesle.
czy opłaca się jeszcze kupować diesla, czy lepiej rozglądać się za benzynką i przerabiać na gaz?
z ww. aut z jakimi silnikami są godne uwagi?



2 Data: Kwiecien 08 2008 02:14:25
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Piotr  m.in. napisał(a)::

czy opłaca się jeszcze kupować diesla, czy lepiej rozglądać się za
benzynką i przerabiać na gaz?

Liczyć nie umiesz?

Załóżmy 30 kkm rocznie. Powiedzmy, że silnik pali 8 na trasie benzyny, 300 *
8 * 4,4. Gazu w wariancie pesymistycznym spali 30% wiecej, czyli 300 * 8 *
1,3 * 2,2. Diesel powiedzmy weźmy 6, czyli 300 * 6 * 4,2. W efekcie
uzyskujesz dla powyższych danych, koszt na paliwie 10560zł, na LPG 6864zł
(oszczędność 3696), na ON 7564 (oszczędność).

Teraz bierzesz kalkulator i liczysz jw. dwa razy, uwzględniając ceny paliw u
Ciebie z okolicy i spalanie danych modeli kolejno dla miasta i trasy oraz
Twój przebieg roczny. Następnie zakładasz procentowy udział jednego i
drugiego w twoich jazdach, np. 50% trasa i 50% miasto i wyliczasz
interesujące Cię wartości. Wyciągnięcie wniosków to już drobiazg.
Proste prawda? Matematyka rodem z podstawówki.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

3 Data: Kwiecien 08 2008 05:22:17
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: hamberg 

Proste prawda? Matematyka rodem z podstawówki.

nie do konca proste i moze matematyka rodem z podstawowki tylko cos
wiedzy brak - przeciez koszty jezdzenia na gazie to nie tylko koszty
benzyny - podobnie w przypadku diesla. Bardzo sa rozne ceny
eksploatacji. Brak w Twoim wyliczeniu takich kosztow jak czestsza
wymiana wydechu, zmiana kabli, swiec, filtrow, regulacji, i innych
dupereli ktore moga zwiekszyc koszty. W przypadku diesla tez sa inne
koszty - i to chyba o to Piotr pyta.

4 Data: Kwiecien 08 2008 15:33:57
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Piotr 

hamberg pisze:

nie do konca proste i moze matematyka rodem z podstawowki tylko cos
wiedzy brak - przeciez koszty jezdzenia na gazie to nie tylko koszty
benzyny - podobnie w przypadku diesla. Bardzo sa rozne ceny
eksploatacji. Brak w Twoim wyliczeniu takich kosztow jak czestsza
wymiana wydechu, zmiana kabli, swiec, filtrow, regulacji, i innych
dupereli ktore moga zwiekszyc koszty. W przypadku diesla tez sa inne
koszty - i to chyba o to Piotr pyta.

no właśnie. przy których typach silników koszta eksploatacji są większe??

5 Data: Kwiecien 09 2008 00:14:17
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście

 hamberg  m.in. napisał(a)::

nie do konca proste i moze matematyka rodem z podstawowki tylko cos
wiedzy brak - przeciez koszty jezdzenia na gazie to nie tylko koszty
benzyny - podobnie w przypadku diesla. Bardzo sa rozne ceny
eksploatacji. Brak w Twoim wyliczeniu takich kosztow jak czestsza
wymiana wydechu, zmiana kabli, swiec, filtrow, regulacji, i innych
dupereli ktore moga zwiekszyc koszty. W przypadku diesla tez sa inne
koszty - i to chyba o to Piotr pyta.

Tak częstrza wymiana wydechu, i kabli i jak się gówno kupuje to się częściej
zmienia. :) Wiesz nie wiem jak z dieslem dokładnie, ale na LPG to ja
kilkaset tysięcy w życiu zrobiłem (jeśli nie milion już nawet). Koszt
więcej to wymiana filtórw od LPG i droższe przeglądy, za to nie ruszasz
praktycznie filtra od Pb etc.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

6 Data: Kwiecien 09 2008 00:48:25
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: hamberg 

Tak częstrza wymiana wydechu, i kabli i jak się gówno kupuje to się częściej
zmienia. :) Wiesz nie wiem jak z dieslem dokładnie, ale na LPG to ja
kilkaset tysięcy w życiu zrobiłem (jeśli nie milion już nawet). Koszt
więcej to wymiana filtórw od LPG i droższe przeglądy, za to nie ruszasz
praktycznie filtra od Pb etc.

nie zgodze sie - znajomi jezdzacy na gazie od momentu zalozenia gazu
czesciej zmieniaja tlumiki - na gazie jest to co 2 lata. W
przeciwienstwie do diesla gdzie moje 17 letnie Tipo ma nadal komplet
wydechu fabryczny (poza elastycznym lacznikiem). Takich roznic jest
duzo wiecej - klocki hamulcowe, tarcze, amortyzatory, rozrzad, turbina
- zupelnie inne elementy (drozsze niestety w przypadku diesla).

Doliczyles w swoich kalkulacjach kichniecia gazu? bo to tez sie zdaza
i kolege takie jedno kosztuje jednorazowo 200zl bo najczesciej
rozpieprza mu obudowe filtra powietrza (zdarzylo sie 3 razy).
Dodatkowo przy jezdzie po miescie tez zuzywasz benzyne ktora
kosztuje.

Pojedziesz za granice i tez zdarzy sie ze czesc trasy bedziesz musial
przekulac na benzynie. No i jeden koszt niewymierny - wozisz butle
ktora zajmuje miejsce (dla jednego problem a inny to zleje).

7 Data: Kwiecien 09 2008 11:28:07
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: J.F. 

On Wed, 9 Apr 2008 00:48:25 -0700 (PDT),  hamberg wrote:

nie zgodze sie - znajomi jezdzacy na gazie od momentu zalozenia gazu
czesciej zmieniaja tlumiki - na gazie jest to co 2 lata. W
przeciwienstwie do diesla gdzie moje 17 letnie Tipo ma nadal komplet
wydechu fabryczny (poza elastycznym lacznikiem)

Ale oni tez zaczynali od fabrycznych ?
Bo jakosc tanich zamiennikow jest faktycznie fatalna, dwa lata to mi
sie i na benzynie zdarzaly.

Natomiast diesel .. duzo tlenkow azotu w wydechu, a kwas azotowy
jest agresywny :-)

Takich roznic jest
duzo wiecej - klocki hamulcowe, tarcze, amortyzatory, rozrzad, turbina
- zupelnie inne elementy (drozsze niestety w przypadku diesla).

Naprawde inne ?

Doliczyles w swoich kalkulacjach kichniecia gazu? bo to tez sie zdaza
i kolege takie jedno kosztuje jednorazowo 200zl bo najczesciej
rozpieprza mu obudowe filtra powietrza (zdarzylo sie 3 razy).

Co najmniej o raz za duzo :-)

Dodatkowo przy jezdzie po miescie tez zuzywasz benzyne ktora
kosztuje.

Eee tam, nie zuzywasz .. a potem placisz za naprawe gaznika :-)

Pojedziesz za granice i tez zdarzy sie ze czesc trasy bedziesz musial
przekulac na benzynie.

Ale po krajowej cenie :-)

J.

8 Data: Kwiecien 09 2008 03:27:36
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: hamberg 

Ale oni tez zaczynali od fabrycznych ?

szczerze mowiac nie wiem - czesciej zmieniaja

Natomiast diesel .. duzo tlenkow azotu w wydechu, a kwas azotowy
jest agresywny :-)

co by nie bylo to w moim aucie wydech jest prawie nieruszany

>Takich roznic jest
>duzo wiecej - klocki hamulcowe, tarcze, amortyzatory, rozrzad, turbina
>- zupelnie inne elementy (drozsze niestety w przypadku diesla).

Naprawde inne ?

z wlasnego doswiadczenia +30% drozsze sa podobne czesci do diesla

Co najmniej o raz za duzo :-)

ale kwestia niefachowosci jest znaczaca i to tez trzeba wkalkulowac w
koszty gazu

Eee tam, nie zuzywasz .. a potem placisz za naprawe gaznika :-)

a co w przypadku gdy mamy wtrysk? ;)

>Pojedziesz za granice i tez zdarzy sie ze czesc trasy bedziesz musial
>przekulac na benzynie.

Ale po krajowej cenie :-)

no to jest tez zaleta dieselka :) - juz serce nie boli jak za granica
trzeba dolac

9 Data: Kwiecien 09 2008 13:40:19
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Jakub Witkowski 

hamberg pisze:

nie zgodze sie - znajomi jezdzacy na gazie od momentu zalozenia gazu
czesciej zmieniaja tlumiki - na gazie jest to co 2 lata. W

Ja też zmieniałem co 2 lata *zamienniki* w poprzednim aucie.
Obecne jedzie na 13-letnim oryginale już 4 lata. Na LPG.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

10 Data: Kwiecien 11 2008 08:22:06
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: komar 

hamberg pisze:

Doliczyles w swoich kalkulacjach kichniecia gazu? bo to tez sie zdaza
i kolege takie jedno kosztuje jednorazowo 200zl bo najczesciej
rozpieprza mu obudowe filtra powietrza (zdarzylo sie 3 razy).
Dodatkowo przy jezdzie po miescie tez zuzywasz benzyne ktora
kosztuje.

co ty pierdzielisz? tyle aut z gazem znam, które nie raz kichały i w żadnym nic poważnego się nie stało! koszt tego jest zerowy, chyba że masz strasznego pecha.

11 Data: Kwiecien 10 2008 23:31:39
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: hamberg 

co ty pierdzielisz? tyle aut z gazem znam, które nie raz kichały i w

sam pierdzielisz - troche kultury

żadnym nic poważnego się nie stało! koszt tego jest zerowy, chyba że
masz strasznego pecha.

tak jak sam napisales "chyba ze" - to ze tobie nie rozpieprzylo to nie
znaczy ze innym to sie nie stanie

12 Data: Kwiecien 11 2008 08:37:09
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście

 hamberg  m.in. napisał(a)::

tak jak sam napisales "chyba ze" - to ze tobie nie rozpieprzylo to nie
znaczy ze innym to sie nie stanie

Jeździłem autami z plastikowymi kolektorami i kichały czasami (II gen.). Jak
ktos ma gwizdki to rozwalało często, jak grzybki nie miało prawa, choć
strzał mnie kieyś o zawawał mało nie doprowadził. W przypadku sekwencji o
żadnym kichaniu nie ma mowy.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

13 Data: Kwiecien 09 2008 08:19:15
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend hamberg wrote:

Proste prawda? Matematyka rodem z podstawówki.

nie do konca proste i moze matematyka rodem z podstawowki tylko cos
wiedzy brak - przeciez koszty jezdzenia na gazie to nie tylko koszty
benzyny - podobnie w przypadku diesla. Bardzo sa rozne ceny
eksploatacji.
Nie tak bardzo. To jest jeden przegląd za 140zł na 15 000km, oraz
przegląd rejestracyjny + 60zł. Można
sobie odjąć od tych oszczędności. Koniec kosztów dodatkowych.

Brak w Twoim wyliczeniu takich kosztow jak czestsza
wymiana wydechu,
Uzasadnij. Mowa o instalacjach gazowych normalnych a nie śrubce i
mikserze. A i śrubka i mikser- jeśli ustawione nie za ubogo- w żaden
sposób nie wpłyną na żywotność wydechu.

zmiana kabli,
A co, gaz magicznie te kable rozpuszcza? Co, jeśli ktoś NIE MA KABLI
(oczywiście wiesz, że istnieją takie silniki, czy też się zatrzymałeś
na silnikach tylko z kablami- analogicznie jak z tą śrubką)


--
Michał

14 Data: Kwiecien 09 2008 01:29:19
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: hamberg 

Nie tak bardzo. To jest jeden przegląd za 140zł na 15 000km, oraz
przegląd rejestracyjny + 60zł. Można
sobie odjąć od tych oszczędności. Koniec kosztów dodatkowych.

czyzby?

A co, gaz magicznie te kable rozpuszcza? Co, jeśli ktoś NIE MA KABLI
(oczywiście wiesz, że istnieją takie silniki, czy też się zatrzymałeś
na silnikach tylko z kablami- analogicznie jak z tą śrubką)

nie kpij sobie ze mnie - stwierdzam fakt ktory ma miejsce w znanych mi
autach i o tym nie bede dyskutowal. Nie wiem czy w fordach kable sa
uzywane czy nie ale o takie informacje prosil Piotr a Ty ich jak widze
nie udzieliles.

Jesli Ty nie ponosisz dodatkowych kosztow to nie znaczy ze
eksploatacja innych aut jest taka sama - inaczej nikt by tu na grupie
nie pisal o problemach z autem z instalacja gazowa.

15 Data: Kwiecien 09 2008 19:18:47
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend hamberg wrote:

Nie tak bardzo. To jest jeden przegląd za 140zł na 15 000km, oraz
przegląd rejestracyjny + 60zł. Można
sobie odjąć od tych oszczędności. Koniec kosztów dodatkowych.

czyzby?
A co, chcesz wglądu w faktury i pieczątki? Przez 35 000km nie robiłem
nic innego związanego z LPG w samochodzie, poza dwoma przeglądami
gwarancyjnymi. Zaoszczędziłem w tym czasie przy najbardziej
pesymistycznym i niekorzystnym dla gazu wyliczeniu- 15zł na 100km. Jak
dla mnie- z punktu widzenia oszczędności- dość niewiele, natomiast jaka
satysfakcja, że nie dostał ode mnie pieniędzy złodziejski państwowy
aparat akcyzowy oraz jeździłem na czystszym paliwie :)

A co, gaz magicznie te kable rozpuszcza? Co, jeśli ktoś NIE MA KABLI
(oczywiście wiesz, że istnieją takie silniki, czy też się zatrzymałeś
na silnikach tylko z kablami- analogicznie jak z tą śrubką)

nie kpij sobie ze mnie - stwierdzam fakt ktory ma miejsce w znanych mi
autach i o tym nie bede dyskutowal.
Znasz zapewne samochody z instalacjami na śrubę, która jest ustawiona w
dodatku nie w oparciu o analizę spalin a "na czuja" i "żeby mało
palił". Sory, ale benzyny podawanej wiadrami do dolotu auto też by
dobrze nie spalało.

Nie wiem czy w fordach kable sa
uzywane czy nie ale o takie informacje prosil Piotr a Ty ich jak widze
nie udzieliles.
No więc ja udzielę, że przy prawidłowo dawkowanej mieszance (wtrysk
sekwencyjny) nadmierne zużycie układu zapłonowego jest pomijalne.
Przy zaoszczędzeniu w ciągu 20 000km 3000zł, raczej starczy na
najlepsze kable zapłonowe z nawiązką. A kto zmienia kable co 20 000km?
Bardziej realną wartością jest 50, 100 lub nawet 200 kkm, nawet przy
gazie.

Jesli Ty nie ponosisz dodatkowych kosztow to nie znaczy ze
eksploatacja innych aut jest taka sama - inaczej nikt by tu na grupie
nie pisal o problemach z autem z instalacja gazowa.
Mowa była o samochodzie nowoczesnym, w którym z powodzeniem można
zainstalować gaz w ten sposób, aby był niezauważalny dla użytkownika :)


--
Michał

16 Data: Kwiecien 09 2008 13:22:12
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: hamberg 

Znasz zapewne samochody z instalacjami na śrubę, która jest ustawiona w
dodatku nie w oparciu o analizę spalin a "na czuja" i "żeby mało
palił". Sory, ale benzyny podawanej wiadrami do dolotu auto też by
dobrze nie spalało.

no to teraz wiesz lepiej ode mnie jakie auta znam? P405 2.016V, astra
1.4 16V, R19 1,7 z 96r, brava 1.4 12V, megane 1.6  wszystkie
oczywiscie na gazniku z instalacja robiona przez kowala...

17 Data: Kwiecien 09 2008 23:52:54
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend hamberg wrote:

Znasz zapewne samochody z instalacjami na śrubę, która jest ustawiona w
dodatku nie w oparciu o analizę spalin a "na czuja" i "żeby mało
palił". Sory, ale benzyny podawanej wiadrami do dolotu auto też by
dobrze nie spalało.

no to teraz wiesz lepiej ode mnie jakie auta znam?
Nie wiem jakie znasz.

P405 2.016V, astra
1.4 16V, R19 1,7 z 96r, brava 1.4 12V, megane 1.6
No to juz wiem jakie. :)
Dobry gazownik to podstawa, tyle mogę powiedzieć. Skoro w każdym z tych
aut jest nie tak- wierz święcie dalej w to, ze LPG jest zły,
niech LPG nadal będzie
takie tani. Szkoda tylko, że Państwo tak bardzo okrada ludzi którzy na
benzynie jeżdżą :(

wszystkie
oczywiscie na gazniku z instalacja robiona przez kowala...
Tak się składa, że nieco też znam się na mechanice oraz elektronice.
Oprócz tego, że oddałem samochód do zakładu w którym szef umiał
odpowiedzieć na wszystkie moje pytania (jako jedyny z 6 zakładów które
odwiedziłem), sam studiowałem wnikliwie manual do mojej instalacji
gazowej. Konkretnie jest to BRC sequent 24
a założenie tego czegoś dałoby się
wykonać w dobrze wyposażonym garażu i z minimalną wiedzą z zakresu
budowy samochodu. I nie ma wtedy prawa działać źle.

Faktycznie- podstawową wadą gazu jest to, ze nie zakłada go fabryka,
wobec tego ryzyko zaistnienia awarii jest nieco większe niż w
fabrycznym samochodzie (co nie znaczy, że każda instalacja jest
pogarszaniem fabryki oraz że fabryczne auta się nie psują- bo wiadomo,
ze się psują). Powtarzam jeszcze raz- a za mną na pewno powtórzy
zdecydowana większość posiadaczy instalacji wtrysku gazu- dobrze
założona instalacja jest absolutnie przeźroczysta dla użytkownika. Poza
dwiema sytuacjami: dystrybutor (mniej płacimy), analizator spalin
(mniej trujemy).

Współczucia- nie ironizuję- dla właścicieli tych samochodów, skoro są z
LPG niezadowoleni :(



--
Michał

18 Data: Kwiecien 10 2008 02:40:54
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

Powtarzam jeszcze raz- a za mną na pewno powtórzy zdecydowana większość
posiadaczy instalacji wtrysku gazu - dobrze założona instalacja jest
absolutnie przeźroczysta dla użytkownika.

Nie tylko sekwencja, już III generacja była taka. Warunek, musi być założona
i skalibrowana przez fachowca a nie rolnika. Inny problem, że o fachowców
to u nas ciężko, jak ktoś z okolic Włocławka mogę wskazać takiego
sprawdzonego (m.in. na ML500 a tu założenie właściwie skalibrowanie
instalacji LPG, tak żeby przy kickdown'ie nie wariował ECU to już wyższa
szkoła jazdy).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

19 Data: Kwiecien 10 2008 01:13:34
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: hamberg 

Dobry gazownik to podstawa, tyle mogę powiedzieć. Skoro w każdym z tych
aut jest nie tak- wierz święcie dalej w to, ze LPG jest zły,
niech LPG nadal będzie
takie tani. Szkoda tylko, że Państwo tak bardzo okrada ludzi którzy na
benzynie jeżdżą :(

zle mnie zrozumiales - wlasciciele sa zadowoleni bo oszczedzaja i nie
jest to az takie awaryjne ale na pewno nie jest to taka kalkulacja
jaka przedstawil Tomek M.

Ja sam rowniez nie jestem przeciwnikiem gazu tylko otwarcie pisze
jakie moga byc problemy i roznica w eksploatacji to nie jest wylacznie
roznica ceny benzyny i LPG.


Faktycznie- podstawową wadą gazu jest to, ze nie zakłada go fabryka,
wobec tego ryzyko zaistnienia awarii jest nieco większe niż w
fabrycznym samochodzie (co nie znaczy, że każda instalacja jest
pogarszaniem fabryki oraz że fabryczne auta się nie psują- bo wiadomo,

o to wlasnie chodzi :)

20 Data: Kwiecien 08 2008 10:56:41
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: omega_fan 


"Piotr"  wrote in message

witam.
jakoże przymierzam się do kupna nowego samochodu, mam kilka pytań
czy w w Fordach Mondeo i Galaxy powiedzmy z przedziału lat 2000-2002 były
stosowane te same silniki, czy były zupełnie różne typy? chodzi mi zarówno
o benzynę jak i diesle.

Oczywiście że były różne, przecież Galaxy to tak naprawde VW i diesle
to VAG-owskie TDI. Oprócz tego był jeszcze silnik benzynowy Forda 2.3,
którego w Mondeo IMHO nie ma.

czy opłaca się jeszcze kupować diesla, czy lepiej rozglądać się za
benzynką i przerabiać na gaz?

A to już sobie policz.

z ww. aut z jakimi silnikami są godne uwagi?

Ja bym szukał TDI 130 KM.

21 Data: Kwiecien 08 2008 13:33:41
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: robal 

Piotr  popełnił(a):

witam.
jakoże przymierzam się do kupna nowego samochodu, mam kilka pytań
czy w w Fordach Mondeo i Galaxy powiedzmy z przedziału lat 2000-2002
były stosowane te same silniki, czy były zupełnie różne typy?

Zupełnie różne.


--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

22 Data: Kwiecien 08 2008 20:31:08
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: owad 

Piotr pisze:

witam.
jakoże przymierzam się do kupna nowego samochodu, mam kilka pytań
czy w w Fordach Mondeo i Galaxy powiedzmy z przedziału lat 2000-2002 były stosowane te same silniki, czy były zupełnie różne typy? chodzi mi zarówno o benzynę jak i diesle.
czy opłaca się jeszcze kupować diesla, czy lepiej rozglądać się za benzynką i przerabiać na gaz?
z ww. aut z jakimi silnikami są godne uwagi?
Z autopsji:

Silniki różnią się pomiędzy Galaxy a Mondeo, co do mondeo diesle złe nie są ale kosztowne w naprawach a niestety nie wytrzymują trudu polskich realiów, benzynowe 1,8 i 2,0 w Mondeo nie nadają się do zasilania gazem (tworzą się luzy zaworowe które trzeba kasować +/- co 25kkm). Na gaz tylko V6, na ropę tylko 2.0 tddi (najmniejsza kultura, największa żywotność).\


Pozdrawiam

23 Data: Kwiecien 10 2008 02:44:07
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 owad  m.in. napisał(a)::

(...) benzynowe 1,8 i 2,0 w Mondeo nie nadają się do zasilania gazem
(tworzą się luzy zaworowe które trzeba kasować +/- co 25kkm).

Poważnie? Przyjedź pokaże mi moje Mondeo z przebiegiem na LPG przeszło 50kkm
i pokaże Ci takie z 2003 roku  z LPG z przebiegiem przeszło 30 kkm na LPG.
Może czas gazownika zmienić?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

24 Data: Kwiecien 16 2008 08:33:49
Temat: Re: silniki w Fordach
Autor: robal 

Tomasz Motyliński  popełnił(a):

Witam,

W poście owad  m.in. napisał(a)::

(...) benzynowe 1,8 i 2,0 w Mondeo nie nadają się do zasilania gazem
(tworzą się luzy zaworowe które trzeba kasować +/- co 25kkm).

Poważnie? Przyjedź pokaże mi moje Mondeo z przebiegiem na LPG
przeszło 50kkm

Jak dobrze kojarzę to twoje Mondeo jest z Zetekiem, więc co to ma do sprawy?

i pokaże Ci takie z 2003 roku  z LPG z przebiegiem
przeszło 30 kkm na LPG.

O faktycznie wielki przebieg  :) W Duratekach niestety aby pojeździć dłuuuugo na LPG trza te luzy kasować.
Sprawdź luzy w tym Mondeo z 03 teraz. Bądź przy przebiegu ca 50-60 tys. km na LPG.
A zdarzały się przypadki, że po 3-4 kasowaniach luzu czyli po ok. 100-120 tys. km nie było potem co kasować :)

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

silniki w Fordach



Grupy dyskusyjne