skazani na megazoom czy bycie choinka? ;)
1 | Data: Sierpien 31 2009 01:44:13 |
Temat: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | |
Autor: Andrzej Lawa | Ave! 2 |
Data: Sierpien 31 2009 03:47:46 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: dominik | Andrzej Lawa wrote: Ciekaw jestem, które z tych rozwiÄ zaĹ i dlaczego wybrali inni... Najlepszym do tego typu zdjÄÄ jest tele, ale sporego zakresu i stosunkowo jasne. W sony jest 70-400G, w canonie 100-400L, a w nikonie 80-400mm (czy literkÄ ma - nie wiem). Niektórzy dodatkowo dokładajÄ do tego jeszcze TCx1.4, bo TCx2 potrafi niestety pogryźÄ AF. SÄ też taĹsze szkiełka, np minoltowy MAF 100-400mm (ostatnio widziany był za 1300zł) albo jeszcze już od biedy MAF 100-300mm (też bÄdzie całkiem niezły). Do ekstremalnych zbliżeĹ niestety tylko ekstremalne szkiełka jak np 600/4, dodatkowo może z TC. Doć rozsÄ dne sÄ również jasne stałki - 300/2.8 albo 135/1.8 (/2), ale to oczywiĹcie nie jest w kategorii uniwersalnych. Raczej w kategorii najlepsza jakoć, ale pod warunkiem że trafisz z kadrem, bo za szybko zmieniÄ tego nie zmienisz.. :) Szkiełko które Ty masz czyli 70-200mm (/4?) może mieÄ zbyt mały zakres rzeczywiĹcie. Ultra zoomy raczej nie sÄ dobrÄ opcjÄ - ciemne to i na długim koĹcu mocno mydlane, zwłaszcza jak nieprzymkniÄte. d. 3 |
Data: Sierpien 31 2009 13:27:10 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: Andrzej Lawa | dominik pisze: Najlepszym do tego typu zdjęć jest tele, ale sporego zakresu i Canon-puzon? Chyba widziałem kogoś z tym obiektywem. [ciach] Do ekstremalnych zbliżeń niestety tylko ekstremalne szkiełka jak np Przez chwilę kusiło mnie zabranie zwierciadlanego MTO1000 ;) Dość ciemny (1:10) ale w sumie i tak ustawiałem przysłonę na 1:8 i migawkę na 1/800-1/1250. 300/2.8 albo 135/1.8 (/2), ale to oczywiście nie jest w kategorii Ano niestety ;) Szkiełko które Ty masz czyli 70-200mm (/4?) może mieć zbyt mały zakres Tak, ten mniejszy mam. rzeczywiście. Ultra zoomy raczej nie są dobrą opcją - ciemne to i na No właśnie... Chociaż do pełnoklatkowych jest ultrazoom L-ka - ktoś się tym bawił własnoręcznie? 4 |
Data: Sierpien 31 2009 10:34:16 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: J.F. | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości I wszystko działało ładnie, póki nie zaczęli bawić się w formacje No coz .. skoro takie robia, to widac jest zapotrzebowanie, mimo narzekania na jakosc. Sam widzisz dlaczego. Ale tak jak jak pamietam takie imprezy .. to chyba raczej polmetrowy tele do zdjec i druga osoba z kamera video do nagrywania formacji. Na 200 male te samoloty w locie wychodza, zdjecia nie oddadza mistrzowstwa lotu. Kamera z superzoomem oczywiscie. J. 5 |
Data: Sierpien 31 2009 13:20:16 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: Andrzej Lawa | J.F. pisze: Ale tak jak jak pamietam takie imprezy .. to chyba raczej polmetrowy Mmmm.... Zależy. Mam kilka fajnych ujęć ciasnych formacji, które na 500 wyszły by kijowo, bo by samoloty wyszły z kadru. Ale fakt faktem, że zoom 200-400 (lub nawet 500) byłby miły, o ile byłby sensownej jakości. 6 |
Data: Sierpien 31 2009 12:02:37 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: gietrzy | (czysto akademickie rozważania z mojego punktu widzenia - nie mam i Rób tym co masz i się po prostu ciesz. W tych warunkach (brak środków) to najlepsze zdjęcia jakie mogłeś zrobić danym sprzętem. Sytuacja idealna: Canon 7D, 500/4L IS, drugi 7D i 100-400L IS, ale to może być równie dobrze Alfiok (najnowsza konstrukcja 70-400 na rynku) czy D300 (80-400 podobno - Reichmann - odstaje jakościowo i od Canona i od Sony) pozdrawiam, gietrzy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Sierpien 31 2009 20:25:24 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: Andrzej Lawa | gietrzy pisze: (czysto akademickie rozważania z mojego punktu widzenia - nie mam i Ach, to oczywiste - zaznaczałem zresztą od początku, że to bardziej "akademickie rozważania". 8 |
Data: Wrzesien 14 2009 06:27:59 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: NomaD_FH | On 31 Sie, 20:25, Andrzej Lawa gietrzy pisze: Chyba najlepiej dwie puszki. Ja żałowałem, że drugą (pożyczona 350- tka) zostawiłem w domu. Ja się na Red Arrows wkurzyłem, bo dosłownie 1 minute wcześniej zmieniłem Tamrona 28-75 na Sigme 70-200 (bo zdążyła mi nareszcie odparować po sobocie), a tu akurat wtedy musieli taką piękną rozsypkę zrobić :D Innym rozwiązaniem, które też obserwowałem - mała kamera przymocowana na stopce aparatu zamiast lampy. ;) I tak chyba do legendy przejdzie tekst Sławka "Hesja" do pozujących nam w sobotę cisowianek: - dziewczyny, możecie się trochę cofnąć? - jasne, jak daleko? - a tak ze 300 metrów (i tu rozległ się ryk śmiechu) (miał podpiętą Nikkora 500-tkę i nie chcialo mu się zmieniać) :D :D :D Pozdrawiam -- Grzesiek "Nomad" Pozdrawiam 9 |
Data: Sierpien 31 2009 16:59:06 | Temat: Re: skazani na megazoom czy bycie choinka? ;) | Autor: Adameck |
Co za zbieg okolicznosci ! Akurat w niedziele po tym pokazie Red Arrows tlumaczylem zonie, ze najlepiej to miec dwie puszki po reka - jedna z tele a druga z szerokim katem ! Choc sam focilem wczoraj Olkiem C-2100 o zakresie 38-380 ze ciaglym autofokusem wiec w sumie bylem zadowolony z rezultatow... Adameck |