mialem okazje obserwowac to 2 razy - zawsze na trasie (po dluzszej jezdzie)
nagle temp. zaczyna isc do gory - gdy tylko rusze suwakiem temperatury - wskazowka szybko w dol...

pierwszy raz zdarzylo sie 4 miesiace temu
drugi raz - wczoraj i dzisiaj
w miedzyczasie jezdzilem tylko po miescie...

jakies sugestie?

plynu niby przed chwila dolalem (moze z 50ml) - ale to troche nie ta ilosc by to wskazywalo na ilosc plynu...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał

pierwszy raz zdarzylo sie 4 miesiace temu
drugi raz - wczoraj i dzisiaj
w miedzyczasie jezdzilem tylko po miescie...

jakies sugestie?

Skoki temperatury to typowe objawy klimakterium!
Pozdr

--
Hinek

zkruk [Lodz] napisał(a):

jakies sugestie?

w kangoo ojca identyczne objawy zakonczyly sie wymiana uszczelki pod głowica. Początkowe objawy byly identyczne, pozniej dodatkowo ubywało coraz więcej płynu...
--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

R. wrote:

w kangoo ojca identyczne objawy zakonczyly sie wymiana uszczelki pod
głowica. Początkowe objawy byly identyczne, pozniej dodatkowo ubywało
coraz więcej płynu...

od pierwszego razu do drugiego minelo 4 miesiace i jakies 9kkm
olej nie wyglada na zabielony
plynu ubywa w normie


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

zkruk [Lodz] napisał(a):

od pierwszego razu do drugiego minelo 4 miesiace i jakies 9kkm
olej nie wyglada na zabielony
plynu ubywa w normie

dlaczego olej mialby byc zabielony?


Jesli takie skoki będą zdażaly się częściej to zwróć uwagę na ta uszczelkę.

U ojca trwało to mniej wiecej pol roku - pod koniec tego okresu plynu ubywało litr dziennie.


--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

R. wrote:

zkruk [Lodz] napisał(a):

od pierwszego razu do drugiego minelo 4 miesiace i jakies 9kkm
olej nie wyglada na zabielony
plynu ubywa w normie

dlaczego olej mialby byc zabielony?

jak sie plyn (woda) dostaje do oleju to sie robi kawa z mlekiem

Jesli takie skoki będą zdażaly się częściej to zwróć uwagę na ta
uszczelkę.

uszczelki to sobie za duzo nie zobacze ;)

U ojca trwało to mniej wiecej pol roku - pod koniec tego okresu plynu
ubywało litr dziennie.

obejrze jutro w swietle dziennym ilosc plynu :]

thx


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

zkruk [Lodz] napisał(a):

jak sie plyn (woda) dostaje do oleju to sie robi kawa z mlekiem

plyn moze sie dostawać do oleju ale nie musi - jednakowo moze splywać po bloku silnika...

uszczelki to sobie za duzo nie zobacze ;)

;-)




--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

mialem okazje obserwowac to 2 razy - zawsze na trasie (po dluzszej jezdzie)
nagle temp. zaczyna isc do gory - gdy tylko rusze suwakiem temperatury - wskazowka szybko w dol...

pierwszy raz zdarzylo sie 4 miesiace temu
drugi raz - wczoraj i dzisiaj
w miedzyczasie jezdzilem tylko po miescie...

jakies sugestie?

Może być uszczelka korka od chłodnicy, zacinający się termostat, słabo kontaktujący włącznik termiczny wentylatora, może być uszczelka pod głowicą.

Boombastic wrote:

Może być uszczelka korka od chłodnicy, zacinający się termostat, słabo
kontaktujący włącznik termiczny wentylatora, może być uszczelka pod
głowicą.

no wlasnie - juz tez slyszalem o korku od chlodnicy..

termostat ma 1.5 roku i ~ 20kkm


co do reszty (wlacznik wentylatora i uszczelka)

gdy tylko zauwazylem ze temp. rosnie to ruszylem suwakiem temperatury w kabinie (bylo na 1/4)
gdy tylko delikatnie przesunalem z 2-3mm to temperatura zaczela b szybko spadac i w ciagu 3 s byla juz w normie...

wiec tak starajac sie na logike to albo cos z cisnieniem (korek), albo cos zapchane.. nie wiem jak w tym wypadku ma sie do tego termostat

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

no wlasnie - juz tez slyszalem o korku od chlodnicy..

termostat ma 1.5 roku i ~ 20kkm

Ja miałem zabawę z ukladem chłodzenia. Czasem zdarzały się skoki temperatury, czasem tylko lekko podwyższona. Na pierwszy ogień poszedł termostat - po 10 latach miał prawo. Na termostacie widac było porysowanie, więc miał prawo się zacinać. Przez jakiś czas zupełny spokój, aż znowu pojawił sie skok, najczęściej w korku. Wentylator się włączał zbijając temperaturę. Trochę mnie to niepokoiło, musiałem dolać trochę chłodziwa. No i jak odkręciłem korek od chłodnicy to zobaczyłem, że uszczelka padła zupełnie, wysunęła się z korka i nie było ciśnienia. Po wymianie problem na razie nie powrócił.

Boombastic wrote:

się włączał zbijając temperaturę. Trochę mnie to niepokoiło, musiałem
dolać trochę chłodziwa. No i jak odkręciłem korek od chłodnicy to
zobaczyłem, że uszczelka padła zupełnie, wysunęła się z korka i nie
było ciśnienia. Po wymianie problem na razie nie powrócił.

jutro sobie zobacze... thx

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

On Feb 10, 10:20 pm, "zkruk [Lodz]"  wrote:

Boombastic wrote:
> się włączał zbijając temperaturę. Trochę mnie to niepokoiło, musiałem
> dolać trochę chłodziwa. No i jak odkręciłem korek od chłodnicy to
> zobaczyłem, że uszczelka padła zupełnie, wysunęła się z korka i nie
> było ciśnienia. Po wymianie problem na razie nie powrócił.

jutro sobie zobacze... thx

--
pozdrawiamwww.zbigniewkruk.com<-- prywatna stronawww.foto.forumslubne.pl<-- forum dla fotografow slubnychwww.lodz.forumslubne.pl<-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

To potem zdaj relacje. Ciekawosc mnie zjada :)

zkruk [Lodz] wrote:

Boombastic wrote:

się włączał zbijając temperaturę. Trochę mnie to niepokoiło, musiałem
dolać trochę chłodziwa. No i jak odkręciłem korek od chłodnicy to
zobaczyłem, że uszczelka padła zupełnie, wysunęła się z korka i nie
było ciśnienia. Po wymianie problem na razie nie powrócił.

korek na moje oko wyglada w stanie idealnym (znaczy sie uszczelka: gladka, bez pekniec, rowno przylegajaca)

natomiast w zbiorniczku plynu bylo na samym dnie - troche pod poziomem min
dolalem prawie do max - nastepna trasa za miesiac - zobaczymy...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

A przepraszam że zapytam, w jakim samochodzie?
Szybkie wahania temperatury nie są zdrowe dla silnika - może się
skończyć pękniętą głowicą.
A wtedy to może autko np. dostawać kompresji do układu chłodzącego i
wywalać płyn.

Ja bym nie bagatelizował takich objawów. Raz to zrobiłem i okazało
się, że padła pompa wodna.
Czym to grozi myślę że wiecie...

Pozdrawiam
T

On 11 Lut, 10:52, "zkruk [Lodz]"  wrote:

zkruk [Lodz] wrote:
> Boombastic wrote:

>> się włączał zbijając temperaturę. Trochę mnie to niepokoiło, musiałem
>> dolać trochę chłodziwa. No i jak odkręciłem korek od chłodnicy to
>> zobaczyłem, że uszczelka padła zupełnie, wysunęła się z korka i nie
>> było ciśnienia. Po wymianie problem na razie nie powrócił.

korek na moje oko wyglada w stanie idealnym (znaczy sie uszczelka: gladka,
bez pekniec, rowno przylegajaca)

natomiast w zbiorniczku plynu bylo na samym dnie - troche pod poziomem min
dolalem prawie do max - nastepna trasa za miesiac - zobaczymy...

--
pozdrawiamwww.zbigniewkruk.com<-- prywatna stronawww.foto.forumslubne.pl<-- forum dla fotografow slubnychwww.lodz.forumslubne.pl<-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

zkruk [Lodz] pisze:

mialem okazje obserwowac to 2 razy - zawsze na trasie (po dluzszej jezdzie)
nagle temp. zaczyna isc do gory - gdy tylko rusze suwakiem temperatury - wskazowka szybko w dol...

Może termostat, może coś zapchane w chłodnicy?

plynu niby przed chwila dolalem (moze z 50ml) - ale to troche nie ta ilosc by to wskazywalo na ilosc plynu...

50ml to jeden kieliszek - na pewno to było właśnie tyle? :)

Tomasz Pyra wrote:

zkruk [Lodz] pisze:

mialem okazje obserwowac to 2 razy - zawsze na trasie (po dluzszej
jezdzie) nagle temp. zaczyna isc do gory - gdy tylko rusze suwakiem
temperatury - wskazowka szybko w dol...

Może termostat, może coś zapchane w chłodnicy?

termostat wymienialem ~20kkm temu - japonski
nie wiem jak dlugo wytrzymuja - ale wydaje mi sie, ze powinnien dluzej ;)

a czy cos w chlodnicy - rozumiem, ze plukanie?

plynu niby przed chwila dolalem (moze z 50ml) - ale to troche nie ta
ilosc by to wskazywalo na ilosc plynu...

50ml to jeden kieliszek - na pewno to było właśnie tyle? :)

sa rozne kieliszki - od wina takze ;)

na oko 50ml - ale jutro jak bedzie widno to zobacze jak tam w zbiorniczku -
bo lalem do chlodnicy - potem troche pompowalem przewodem do silnika, nie
chcialo zejsc - a zbiorniczek zacieniony byl wiec nic nie widzialem :]


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

zkruk [Lodz] pisze:

mialem okazje obserwowac to 2 razy - zawsze na trasie (po dluzszej jezdzie)
nagle temp. zaczyna isc do gory - gdy tylko rusze suwakiem temperatury - wskazowka szybko w dol...

pierwszy raz zdarzylo sie 4 miesiace temu
drugi raz - wczoraj i dzisiaj
w miedzyczasie jezdzilem tylko po miescie...

jakies sugestie?

plynu niby przed chwila dolalem (moze z 50ml) - ale to troche nie ta ilosc by to wskazywalo na ilosc plynu...

a to nie jest termostat? przycinajacy sie, nie padniety jeszcze?
grzejesz silnik, grzejesz, przeplyw jest, przy dluzszym grzaniu w ktoryms momencie zatrzymuje sie termostat i jako ze przydlawiony jest duzy obieg zaczyna sie silnik grzac.
Wlaczenie grzania kabiny powoduje albo wlaczenie (starsze samochody - vide polonez) albo wystudzanie dodatkowej chlodnicy jaka jest z punktu widzenia cieplego silnika nagrzewnica.
Potrafi miec niezla wydajnosc - w kilku samochodach na skraju smierci technicznej potrafilem nagrzewnica i dmuchawa na maxa dosc skutecznie chlodzic silnik ktoremu padl termostat/chlodnica.
Wystarczajaco skutecznie zeby dojechac do warsztatu.
W przypadku poloneza - wystarczalo do normalnej jazdy - nie liczac sauny w kabinie of cors.
Pozdr, J.