Grupy dyskusyjne   »   skutki wichury

skutki wichury



1 Data: Styczen 15 2007 15:31:48
Temat: skutki wichury
Autor: Wąglik 

Witam

Wczoraj wieczorem moje auto zostało zaatakowane przez drzewo.

Na skutek bardzo silnego wiatru drzewo złamało się i runęło na mój samochód.

Zadzwoniłem na 112 i operator przekazał zgłoszenie do straży pożarnej. PO
ok.10 min. przyjechały dwie jednostki usunąć "agresora".

Dziś rano stwierdziłem, że mam do wymiany przednią szybę (400zł.) i drobne
dołki na masce auta (???).

Powiedzcie mi ,czy mogę walczyć o zwrot kosztów naprawy od miasta. Niestety
nie miałem wykupionego ani AC ani NW.
Dodam ,że drzewo było suche i z relacji sąsiadów było zgłaszane do zieleni
miejskiej - niestety nie mam 100 % pewności ,czy faktycznie przyjęto takowe
zgłoszenie.

Pozdrawiam



2 Data: Styczen 15 2007 15:49:19
Temat: Re: skutki wichury
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 15 Jan 2007 15:31:48 +0100, "WÂąglik"  wrote:


Powiedzcie mi ,czy mogę walczyć o zwrot kosztów naprawy od miasta. Niestety
nie miałem wykupionego ani AC ani NW.

Nie. Cóż miasto zawiniło?

Dodam ,że drzewo było suche i z relacji sąsiadów było zgłaszane do zieleni
miejskiej - niestety nie mam 100 % pewności ,czy faktycznie przyjęto takowe
zgłoszenie.

No to sprawdź. Jeśli faktycznie tak było - to masz szansę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

3 Data: Styczen 15 2007 16:47:44
Temat: Re: skutki wichury
Autor: Jakub Witkowski 

Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 15 Jan 2007 15:31:48 +0100, "W?glik"  wrote:

Powiedzcie mi ,czy mogę walczyć o zwrot kosztów naprawy od miasta. Niestety nie miałem wykupionego ani AC ani NW.

Nie. Cóż miasto zawiniło?

Dodam ,że drzewo było suche i z relacji sąsiadów było zgłaszane do zieleni miejskiej - niestety nie mam 100 % pewności ,czy faktycznie przyjęto takowe zgłoszenie.

No to sprawdź. Jeśli faktycznie tak było - to masz szansę.

Mam pod blokiem takie drzewo (duża topola) z którego po każdej
wichurze odpada po kilka gałęz. Dokładnie pod nim znajduje się
parking. Mieszkańcy już kilka razy starali się o pozwolenie
na wycięcie (wokół jest aż za dużo drzew). Parę samochodów
już ucierpiało. O ile wiem, nikt nic nie wywalczył.

Ciekawa filozofia: wyciąć nie pozwolimy, spada na parking?
- trudno, szkody sami sobie naprawiajcie...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

4 Data: Styczen 18 2007 08:51:53
Temat: Re: skutki wichury
Autor: petr 

Dnia 15-01-2007 o 16:47:44 Jakub Witkowski   napisał(a):


Mam pod blokiem takie drzewo (duża topola) z którego po każdej
wichurze odpada po kilka gałęz. Dokładnie pod nim znajduje się
parking. Mieszkańcy już kilka razy starali się o pozwolenie
na wycięcie

Na cięcie topoli nie potrzeba pozwolenia. To jest chwast.


--
Pozdrawiam
petr

5 Data: Styczen 18 2007 09:03:21
Temat: Re: skutki wichury
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello petr,

Thursday, January 18, 2007, 8:51:53 AM, you wrote:

Mam pod blokiem takie drzewo (duża topola) z którego po każdej
wichurze odpada po kilka gałęz. Dokładnie pod nim znajduje się
parking. Mieszkańcy już kilka razy starali się o pozwolenie
na wycięcie
Na cięcie topoli nie potrzeba pozwolenia.

Mylisz się.

To jest chwast.

Poniekąd.

--
Best regards,
 RoMan                           

6 Data: Styczen 16 2007 12:51:38
Temat: Re: skutki wichury
Autor: J.F. 

On Mon, 15 Jan 2007 15:49:19 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

Dodam ,że drzewo było suche i z relacji sąsiadów było zgłaszane do zieleni
miejskiej - niestety nie mam 100 % pewności ,czy faktycznie przyjęto takowe
zgłoszenie.

No to sprawdź. Jeśli faktycznie tak było - to masz szansę.

Ja tam nie wiem, ale jesli drzewo jest "miejskie" to chyba miasto
powinno o nie dbac nawet bez zgloszenia - obywatele nie sa od
pilnowania drzew.

J.

7 Data: Styczen 15 2007 18:41:05
Temat: Re: skutki wichury
Autor: Piotr Gralak 

On Mon, 15 Jan 2007 15:31:48 +0100, "WÂąglik"  wrote:

DziÂś rano stwierdzi?em, ?e mam do wymiany przedniÂą szyb? (400z?.) i drobne
do?ki na masce auta (???).

coś marne to drzewo. drzewko raczej. w zeszłym roku pod moją pracą jak
drzewo rozmiar standard :) spadło to zaatakowało od razu dwa
samochody, które nadawały się po tym ataku już tylko do kasacji.

PG

skutki wichury



Grupy dyskusyjne