slajdy z Indii i Syrii
1 | Data: Lipiec 21 2011 09:46:45 |
Temat: slajdy z Indii i Syrii | |
Autor: Filla Kris | Witam 2 |
Data: Lipiec 21 2011 11:12:30 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: John Smith | Filla Kris napisał(a): Witam Od strony technicznej podoba mi siÄ, że widaÄ że to ze slajdów, tzw "kodachrome look" (choÄ to Fuji ;-)). ChÄtnie zobaczył bym oryginały. Fajne kolory. -- Mirek 3 |
Data: Lipiec 22 2011 23:40:28 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 21/07/2011 10:12, John Smith pisze: Filla Kris napisał(a): Od strony technicznej podoba mi siÄ, że widaÄ że to ze slajdów, tzw "kodachrome look" (choÄ to Fuji ;-)). Byc moze bedzie pokaz z syrii pod koniec listopada w Gliwicach. To tyle co wiem z plotek :) Pozdrawiam Kris -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 4 |
Data: Lipiec 21 2011 11:43:13 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: ziemo | W dniu 2011-07-21 10:46, Filla Kris pisze: CHetnie uslysze inne sugestie, byc moze zdjec jest za duzo itp. Dużo nawet nie przeszkadza, żeby jeszcze były duże, albo chociaż ciut wiÄksze... -- Ziemo 5 |
Data: Lipiec 22 2011 16:49:13 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 21/07/2011 10:43, ziemo pisze: W dniu 2011-07-21 10:46, Filla Kris pisze:Zdjecia w poziomie maja dluzszy bok 700 pix. Kiedy robilem strone te kilka lat temu to 40% ludzi mialo jeszcze monitory ustawione na 800x600 reszta mialo 1024 teraz maja panoramy 1920x1080 przy takiej rozdzielczosci to rzeczywiscie zdjecia to malenstwa. Moze nastepne bede dodawal juz wieksze. Dzieki za sugestie. Pozdrawiam KF -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 6 |
Data: Lipiec 21 2011 12:35:56 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | CHetnie uslysze inne sugestie, byc moze zdjec jest za duzo itp. 1) W opisie strony jest ze to galeria z Chin 2) Po jaka cholere dajesz na kazdej focie info na temet praw autorskich? :-) -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 7 |
Data: Lipiec 21 2011 12:45:40 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 21/07/2011 11:35, Piotr Sz. pisze: A ogladales galerie z Chin czy z Indii? Wiem ale dziwnym trafem zaowazylem to zaraz po wyslaniu tego posta na liste. Moze wcisnij F5 to sie zmieni.CHetnie uslysze inne sugestie, byc moze zdjec jest za duzo itp. 2) Po jaka cholere dajesz na kazdej focie info na temet praw autorskich? :-) Po taka ze to standartowa procedura, wiekszosc fotografujacych tak robi. Ma to tez praktyczna zasade ze czasem ludzie likuja same zdjecie na jakims forum lub nawet na swojej sstronie i wtedy nikt nie wie czyje to zdjecie lub mysla ze to tego autora. Czy po teym wyjasnieniu ma to wiecej sensu dla ciebie? Pozdrawiam KF -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 8 |
Data: Lipiec 22 2011 16:28:44 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | A ogladales galerie z Chin czy z Indii? Nie. Po taka ze to standartowa procedura, wiekszosc fotografujacych tak robi. No to ja zle trafiam. Ma to tez praktyczna zasade ze czasem ludzie likuja same zdjecie na i ? Czy po teym wyjasnieniu ma to wiecej sensu dla ciebie? Nie za bardzo, bo takie - nie daj Boze - pominiecie autora na jakims forum czy www nie usprawiedliwia zeszpecenia wszystkich fotek w swojej wlasnej galerii. :-) Cien Twojej glowy na tej fotce to zabieg celowy? http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=prev&n=16 Jak nastepnym razem bedziesz na wywczasach, to zabierz statyw, poziomiczke i shifta i dopiero wtedy foc architekture. Fotki w galeriach (IMHO) sa "ciekawe" tylko dlatego, ze sa robione w miejscach egzotycznych. Jak bys zaprezentowal podobny styl fotografii z ludnoscia tubylcza naszego pieknego kraju, to naprawde ciezko byloby przez to przebrnac. Mam nadzieje, ze Cie nie urazilem moja opinia. -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 9 |
Data: Lipiec 22 2011 16:55:14 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: John Smith | Piotr Sz. napisał(a): Jak nastepnym razem bedziesz na wywczasach, to zabierz statyw, poziomiczke i A cóż to za ograniczenie sztuczne, że jak architektura to tylko klasycznie od linijki i do pionu? Przecież to nie jest klasyczna fotografia architektury, tylko raczej fotografia podróżnicza, gdzie ujęcia "z biodra", czy "głowa w górę" są jak najbardziej na miejscu. Które konkretnie Ci się nie podoba? To:? http://filla.pl/azja/syria/show.php?n=2 Fotki w galeriach (IMHO) sa -- Mirek 10 |
Data: Lipiec 22 2011 21:56:28 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | Które konkretnie Ci się nie podoba? To:? To mnie nieco "razi": http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=next&n=97 http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=prev&n=93 http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=prev&n=91 O zwyklym wypoziomowaniu juz nie wspomne: http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=next&n=80 http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=prev&n=64 Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 11 |
Data: Lipiec 23 2011 22:10:54 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: JasiekS |
O zwyklym wypoziomowaniu juz nie wspomne: A na jakiej podstawie twierdzisz, że nie są wypoziomowane? http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=next&n=80Na tym zdjęciu nie ma ŻADNEJ linii odniesienia. Nawet horyzont jest rozmyty i nie można stwierdzić, że jest niezakłócony i jak przebiega. http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=prev&n=64W tle za rozmawiającymi starcami jest rynna. Wystarczająco pionowa, jak dla mnie. -- JasiekS 12 |
Data: Lipiec 25 2011 10:52:18 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | Na tym zdjęciu nie ma ŻADNEJ linii odniesienia. Slepys, czy jaja sobie robisz? W tle za rozmawiającymi starcami jest rynna. Wystarczająco pionowa, jak Skopiuj zdjecia do jakiegos PSa i przyloz miarke jak Cie oko zawodzi. -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 13 |
Data: Lipiec 25 2011 10:40:54 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 25/07/2011 09:52, Piotr Sz. pisze: Co do zdjecia z rynna jak dla mnie jest dzielenie wlosa na czworo. Ogladajacy zdjecie skupia swoja uwage na rozmawiajacych panach. Oni sa lekko pochyleni co sprawia wrazenie 100%go poziomu zdjecia nie wspominajac o lasce. Co zas do rynny ... przypuszczam ze nigdy nie byles w Azji a tam wiele obiektow ktore powinny miec poziom poprostu go nie maja. Wynika to troche z niedbalstwa budowniczych troche z sejsmicznego polozenia tych obiektow lub nawet takiego stylu.Na tym zdj�ciu nie ma �ADNEJ linii odniesienia. A slyszales kiedys o krzywej wiezy w Pizie :) pozdrawiam -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 14 |
Data: Lipiec 25 2011 11:57:52 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | Co do zdjecia z rynna jak dla mnie jest dzielenie wlosa na czworo. Dla mnie tez. Fotka jest krzywo skadrowana i nic tego nie zmieni. Zadna sejsmika tego nie spowodowala. Niestety smiem twierdzic ze "Ci nie wyszlo". :-) Slajd to niestety wymagajacy material pod wzgledem kadrowania, filtrowania, naswietlania i prespektywy. Prezentujac tradycyjnym rzutnikiem wyniki swojej pracy (a z tego co czytam taki masz zamiar) nie masz za duzego pola manewru, dlatego przy samym procesie zdejmowania obrazu nalezy sie maksymalnie "przylozyc". Scena IMHO nie jest na tyle dynamiczna, aby takie rzeczy jak poprawne kadrowanie sobie darowac. -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 15 |
Data: Lipiec 26 2011 12:01:58 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: EMPI | Hej ! Dla mnie tez. Fotka jest krzywo skadrowana i nic tego nie zmieni. Zadna Hehe, typowe zboczenie "zawodowe". Też tak mam. Ale zastanów siÄ, obstawiam, że zdecydowana wiÄkszoć odbiorców tego zdjÄcia nie bÄdzie fotografami, wiÄc na 99,9% nie zwrócÄ uwagÄ na brak poziomu tylko na to co jest głównym tematem zdjÄcia. PamiÄtam czasy kiedy cykałem zdjÄcia nie majÄ c żadnego pojÄcia o fotografowaniu. Rodzinka była zachwycona i ja byłem zachwycony. Jak teraz oglÄ dam te zdjÄcia to jestem załamany i wstyd mi siÄ do nich przyznaÄ: sporo przeĹwietlonych , czasem nieostrych a o krzywiźnie horyzontu nie wspomnÄ. Jak mi znajomi pokazujÄ z dumÄ swoje zdjÄcia z wycieczek to ja niestety widzÄ te wady techniczne, o których teraz wiem, że ich byÄ nie powinno. EMPI http://www.empi.art.pl 16 |
Data: Lipiec 26 2011 19:55:34 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: JA | On 2011-07-26 10:01:58 +0000, EMPI said: Hehe, typowe zboczenie "zawodowe". Też tak mam. Ale zastanów się, W ten właśnie sposób kształtuje się bylejakość w tworzeniu i odbiorze. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 17 |
Data: Lipiec 27 2011 23:21:20 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: JasiekS |
Na tym zdjęciu nie ma ŻADNEJ linii odniesienia. Slepys, czy jaja sobie robisz? Załóżmy, że ślepym (faktycznie noszę okulary). Wskaż mi jakąkolwiek linię odniesienia, byle nie brzegi, drogi itp. Również nie pisz, że 'każdy widzi'. Przyjmę każdą twoją wskazówkę i nawet nie będę odpowiadał. Po prostu chcę się czegoś nauczyć. Pozdrawiam -- JasiekS 18 |
Data: Lipiec 28 2011 12:25:23 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | Załóżmy, że ślepym (faktycznie noszę okulary). Wskaż mi jakąkolwiek linię Popatrz na wszelkie elementy obrazu zwiazane z woda oraz dosyc widoczna IMHO (zwlaszcza z prawej strony zdjecia) linie horytzontu. Okulary nie maja tutaj nic do rzeczy, czhba ze masz bardzo ciemne - sloneczne ;-) Soro nadal nie widzisz - wybacz, to juz nie moj problem jest. -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 19 |
Data: Lipiec 28 2011 17:14:02 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: szelas | W dniu 2011-07-28 12:25, Piotr Sz. pisze: Załóżmy, że ślepym (faktycznie noszę okulary). Wskaż mi jakąkolwiek linię Ja tam nie widzę żadnej (ani wyraźnej ani niewyraźnej) linii. Pozdrawiam, szelas 20 |
Data: Lipiec 23 2011 22:14:21 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: EMPI | Hej ! http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=prev&n=64 Przy okazji zapytam - czy autor uzyskał zgodÄ tych panów na upublicznienie ich wizerunku ? Btw. czy robiÄ c zdjÄcia za granicÄ i upubliczniajÄ c je w Polsce kwestie prawne odnoĹnie wizerunku bazujÄ na prawodawstwie naszym czy zagranicznym ? EMPI http://www.empi.art.pl 21 |
Data: Lipiec 24 2011 20:19:53 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 23/07/2011 21:14, EMPI pisze: Hej ! Nie Btw. czy robiÄ c zdjÄcia za granicÄ i upubliczniajÄ c je w Polsce kwestieO ile mi wiadomo to obowiazuje prawo polskie. pozdrawiam Kris -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 22 |
Data: Lipiec 24 2011 22:48:00 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 24.07.2011 21:19, Filla Kris pisze: W dniu 23/07/2011 21:14, EMPI pisze: No to teoretycznie możesz mieć problem, jak któryś z nich siebie zobaczy i będzie mu się chciało ;-> Btw. czy robiąc zdjęcia za granicą i upubliczniając je w Polsce kwestieO ile mi wiadomo to obowiazuje prawo polskie. Czyn zasadniczo podlega pod jurysdykcję miejsca jego popełnienia. W praktyce pewnie nic ci nie grozi, ale ryzyko, że ktoś się upomni o kasę za publikację wizerunku, istnieje. 23 |
Data: Lipiec 25 2011 11:04:16 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 24/07/2011 21:48, Andrzej Lawa pisze: Przy okazji zapytam - czy autor uzyskał zgodę tych panów na Milam juz przypadek ze dziewczyna z Mongolii odnalazla siebie na zdjeciu w mojej galerii. Poprosila tylko o zmiane opisu pod zdjeciem, bo nie jest juz mieszkanka Ulan Bator. To jak w takim razie radza sobie wydawnictwa takie jak np National Geographic ktore w przeciwieństwie do moich publikacji sa wydawnictwami komercyjnymi i czerpia z tego zyski. Jesli ktos kogo nie moglem zapytac odnalazl by siebie i nie zyczylby sobie jego wizerunku to zdjecie usune. Mialem tez przypadek ze robilem zdjeie pewnemu starcu w Malezji http://filla.pl/azja/malaysia/malaysia/show.php?n=8 po roku to ja go odnalazlem. Okazalo sie ze jest slawnym poeta malezyjskim nazywa sie Samad Said. Oczywiscie napisalem do niego czy pamieta kiedy mu robilem zdjecie i czy nie ma nic przeciwko ze jego wizerunek jest w mojej galerii. Z mojego doswiadczenia podrozniczego wiem ze ludzie np w Azji lubia byc fotografowani (choc nie wszyscy) Czuja nawet swoista dume ze ich wybrałes do fotografii. Nawet jesli chodzi o dzieci, nikt mi nigdy nie zabronil w przeciwienstwie do krajow zachodnich, Polski szczegolnie, gdzie w takiej sytuacji moge miec pana policjanta stojacego za mna po wycelowaniu obiektywu w jakies dzieci. KF -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 24 |
Data: Lipiec 25 2011 22:10:48 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 25.07.2011 12:04, Filla Kris pisze: Czyn zasadniczo podlega pod jurysdykcję miejsca jego popełnienia. Widać nie była pazerną szują ;) To jak w takim razie radza sobie wydawnictwa takie jak np National Nie wiem, spytaj się ich - ale przypuszczam, że podsuwają "release form" każdemu indywidualnego obiektowi zdjęcia, albo idą w sceny zbiorowe lub krajobrazy z nieistotnymi elementami w postaci jakichś plączących się ludzi. W USA mają na tym punkcie niezłego bzika... [ciach] Z mojego doswiadczenia podrozniczego wiem ze ludzie np w Azji lubia byc Nie przeczę, ale stan formalno-prawnego to nie zmienia. Nie moja wina ;-P Jak pisałem: w praktyce nikt się pewnie nie przyczepi, ale z punktu widzenia prawa może nawet pozwać o jakieś zadośćuczynienie. Różne strony zbierające zdjęcia na handelek (typu istockphoto) domagają się poświadczonego przez świadka (a nie tylko samą osobę na zdjęciu!) formularza zgody na publikację i wykorzystanie. 25 |
Data: Lipiec 25 2011 22:49:34 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Mariusz [mr.] |
To jak w takim razie radza sobie wydawnictwa takie jak np National Sądząc po częstym wymienianiu z imienia/nazwiska/dołączaniu historii sytuacji, to raczej to pierwsze. Kwestia jeszcze czy robią to przed, czy po zrobieniu zdjęcia. Portrety wyraźnie pozowane, z patrzeniem się w aparat (czego sam raczej nie lubię), mogły dostać zezwolenie na pozowanie już przed ich zrobieniem, a zdjęcia wyraźnie "złapane" - dopiero "po". Wtedy jest też ryzyko, że zgody nie będzie, więc kadr i moment idą na zmarnowanie. To chyba jednak niewielka cena za sytuacyjny autentyzm zdjęcia - "normalni ludzie" mają wielkie problemy z ponownym zachowywaniem się normalnie, mając świadomość, że za chwilę może im zostać zrobione zdjęcie "do gazety". :) Może to rodzić dość ciekawe pytania, np. o procentowy "uzysk zgód" w zależności od kraju, fotoreportera, etc.; albo o to, co się dzieje ze zdjęciami "bez zgody" - czy są od razu kasowane, czy zostają do prywatnych zasobów fotografa (ale wtedy dobrze by było je od ręki jakoś oznakować). Czasem w wywiadach z fotoreporterami prześlizgną się po tym temacie, ale nigdy nie widziałem dokładnego opisu "warsztatu" (dla mnie - z czystej, socjologicznej ciekawości; ja robię dla siebie i raczej nie pytam o zgody... ;-) Mariusz [mr.] 26 |
Data: Lipiec 25 2011 23:50:18 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 25.07.2011 22:49, Mariusz [mr.] pisze: pozowanie już przed ich zrobieniem, a zdjęcia wyraźnie "złapane" - Lepiej zrobić i nie móc wykorzystać, niż nie zrobić - czyż nie? ;) Klisza bardzo droga nie była, a teraz gigabajty są jeszcze tańsze. Czasem w wywiadach z fotoreporterami prześlizgną się po tym Do robienia zasadniczo nie trzeba (pomijam np. błyskanie lampą po oczach), ale jeśli planujesz wykorzystać, to lepiej kontakt od razu złapać. Wzorce zgód na publikację niekomercyjną oraz komercyjną (i na jakich warunkach) pewnie znajdziesz w sieci na tych portalach do handlu zdjęciami. 27 |
Data: Lipiec 26 2011 00:14:55 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Mariusz [mr.] |
pozowanie już przed ich zrobieniem, a zdjęcia wyraźnie "złapane" - Jasne że tak. ;) Dla mnie zresztą głównym kosztem takiego zdjęcia jest "zużycie psychiczne" + poświęcony czas (czas ucieka! światło ucieka! sytuacja ucieka! :) , a gdybym musiał je jeszcze skasować, to dodatkowy koszcik psychiczny - ból utraty obrazka. [mr.] 28 |
Data: Lipiec 28 2011 17:06:35 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 26.07.2011 00:14, Mariusz [mr.] pisze: Jasne że tak. ;) Dla mnie zresztą głównym kosztem takiego zdjęcia Kasować nie musisz - najwyżej pozostanie na zawsze w prywatnej kolekcji. 29 |
Data: Lipiec 26 2011 02:31:53 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: marek augustynski | >> To jak w takim razie radza sobie wydawnictwa takie jak np National W ogóle bym się nie zdziwił gdyby te nazwiska i historie były zmyślone. Takie czasopismo to przemysł, podobnie jak np. telewizja BBC. Nie są to dokumenty w czystym tego słowa znaczeniu. Jest narracja, spora część jest narzucona, zostajesz wykierowany tak jak oni chcą. Fajnie się ogląda i czyta ale te "fakty" aż rażą. Może to rodzić dość ciekawe pytania, np. o procentowy "uzysk zgód" Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością możesz przyjąć, że wszystko co spodoba się redakcji idzie do druku. Czasem w wywiadach z fotoreporterami prześlizgną się po tym Bo ten "warsztat" to "krętactwo". Nie mówię tego w złym znaczeniu. To jest naturalny proces wynikający z "błędu ludzkiego". Rozmawiasz przecież o fotoreporterach, fotografach, a nie o naukowcach. Twórca dokumentu pozwala sobie na tyle na ile może sobie pozwolić a nie na tyle na ile ograniczają go fakty. marek 30 |
Data: Lipiec 26 2011 18:31:08 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Mariusz [mr.] |
Nie wiem, spytaj się ich - ale przypuszczam, że podsuwają "release Dzięki za przypomnienie gdzie żyjemy... :) W końcu to National Geographic udowodniono nawet przesuwanie piramid na zdjęciu "bo nie pasowały do koncepcji". Czyżbym został sam? ("Zali ja jeden tylko nie pijany in universo?") Nie poprawiam niczego - jak wyszło, tak już musi zostać jako prawda nie tylko o fotografowanej rzeczywistości, ale i o stanie, w jakim znajdował się sam fotografujący. :) pozdrawiam Mariusz [mr.] 31 |
Data: Lipiec 27 2011 15:29:39 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: marek augustynski | > W ogóle bym się nie zdziwił gdyby te nazwiska i historie były Ja tylko przypominam gdzie ja żyję i czy ty również w tym samym miejscu:) W końcu to National Geographic udowodniono nawet przesuwanie I musisz tłumaczyć, że niczego nie poprawiasz;) - jak wyszło, tak już musi zostać jako prawda nie To stan fotografa determinuje prawdę. Nasza prawda o świecie jest inna niż prawda dawnych ludzi. Osobiście uważam, że wraz z rozwojem ludzkość zatraca coś co możemy nazwać "człowieczeństwem", ale jest to teoria wyłącznie na mój użytek. Tzw. "nienaturalność" jest naturą ludzi i nie da się tego zanegować przez swoje widzimisie. Tak czy inaczej z perspektywy człowieka dawnego człowiek współczesny musi udawać kogoś kim nie jest ponieważ instynkt jego został wyparty przez rozum. A z punktu widzenia instynktu rozum jest czymś fałszywym. Zmierzam do tego, że prawda nie kryje się w obiektywnym, nienaruszonym opisie świata tylko w prawdzie jaką ty nosisz w sobie. Z tego powodu np. są tak wielkie różnice w postrzeganiu świata przez poszczególne pokolenia. Powiedzmy między 40 a 20 latkami. Ich "prawda", "naturalność", "człowieczeństwo" nie są takie same. marek 32 |
Data: Lipiec 30 2011 04:52:08 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Mariusz [mr.] |
Czyżbym został sam? ("Zali ja jeden tylko nie pijany in universo?") Jeszcze gorzej! - nikt nawet nie chce na to patrzeć... :) A w każdym razie popatrzą, pochwalą, ale już wzrok przyciągają te sztuczne słodycze, skondensowana chemia i obrazek malowany po fakcie. Ja też je lubię - póki traktuję jako "ładne obrazki", bez wnikania w tryb powstania i proporcje między fotografią, malarstwem, prawdą o świecie a grafiką. A na własnych widzę zapis własnej rzeczywistości... To stan fotografa determinuje prawdę. Nasza prawda o świecie jest inna Oooo... To prawda, ale ludzkość wciąż coś zatraca. Wraz z wynalezieniem pisma ludzkość zatraciła pamięć do przekazywanych międzypokoleniowo długich opowieści... ale jest to Dotąd pełna zgoda... Zmierzam do tego, że prawda nie kryje się w obiektywnym, nienaruszonym A ja tego nie przeciwstawiam sobie - jedno i drugie stanowi część ogólnej prawdy o świecie. Tak jak i moje zdjęcia - łączą prawdę o rzeczywistości, której już nie ma, oraz stan w jakim się znajdowałem w chwili ich powstawania. Pierwsze prawo mentata: "Nie można zrozumieć procesu przez zatrzymanie go. Zrozumienie musi podążać z biegiem procesu, musi przyłączyć się i płynąć razem z nim." ("Diuna") Z tego powodu Pułapki socjologizacji w zmieniającej się rzeczywistości. ;-) Między jednostkami danego społeczeństwa też różnice są przeogromne. Przenosząc to na grunt społeczny - jest to podstawowa przyczyna grzęźnięcia wszelkich reform, absolutne źródło potęgi status quo - życie społeczne jest tak gęstą plątaniną przeciwstawnych interesów (często skrywanych pod werbalnymi deklaracjami lub nawet nieuświadamianych), że każda akcja powoduje nasilenie przeciwstawnej reakcji, mimo że (prawie) wszyscy zapewniają, jak bardzo chcą dobrze. [...] > W ogóle bym się nie zdziwił gdyby te nazwiska i historie były Przejęzyczyłem się, jak to w rozmowie. ;-) Miało być: "w jakiej rzeczywistości żyjemy". pozdrawiam serdecznie /-/ Mariusz [mr.] ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨ ladakhNAwp.pl 33 |
Data: Lipiec 30 2011 12:15:50 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: marek augustynski | >> Nie poprawiam niczego Piszesz o tandecie. Trzeba jeszcze dorzucić, że rzeczywistość nie musi być pokazywana przez pokazywanie nienaruszonej rzeczywistości. A na własnych widzę zapis własnej rzeczywistości... I to ma być powód do porównywania go z polewą lukrową? Porównywać własną rzeczywistość z czyjąś. To rozumiem. Ale polewa? To tylko smakołyk przegryzany przy okazji. > Zmierzam do tego, że prawda nie kryje się w obiektywnym, nienaruszonym Nie wiem czy ja to przeciwstawiam. Uznaję tylko, że obraz świata, który teoretycznie dla wszystkich powinien być taki sam, okazuje się być różny w zależności od pary oczu które na niego patrzą. Zmienną wprowadza człowiek ponieważ posługuje się pojęciem „prawda”. Podmiot obserwuje obiekt. Nie istnieje nienaruszona rzeczywistość bo my istniejemy. Idąc dalej możemy oczywiście dojść do wniosku, że to świat determinuje zmiany w przedstawianiu samego siebie. W końcu to on, w wyniku rozwoju, uzyskuje samoświadomość. Człowiek jest tylko środkiem. Przy okazji. Jako ludzie wykonujący zdjęcia powinniśmy być żywo zainteresowaniu tego typu filozofią. Jeśli fotograf nie zauważa, że obraz wynika dokładnie ze sposobu myślenia to jak może dostrzec to co sam robi? Zdjęcie nie jest „sztuką” w rozumieniu sztuka mięsa. Jest przełożeniem wrażliwości i myśli na obraz. Można powiedzieć, że jest tylko zdjęciem ale należy dodać, że twoje ja, uczucie i stan umysłu zawiera się w „tylko”. Pierwsze prawo mentata: "Nie można zrozumieć procesu przez No! Więc nie mów mi, że na horyzoncie jest jakaś ogólna prawda o świecie bo jej nie ma;) marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 34 |
Data: Lipiec 22 2011 16:43:00 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 22/07/2011 15:28, Piotr Sz. pisze:
Jak najbardziej. A jesli rzeczywiscie ktos na jakims forum bedzie chcial poznac autora tego zdjecia lub zobaczyc inne jego prace to wtedy pies pogrzebany. Czy jest to zeszpecenie zdjecia to rzecz umowna i kwestaia gustu. WIdzialem sporo roznych galerii i wydrukowanych zdjec i nigdy mnie to nie zrazilo. Rzeczywiscie nieporozumieniem jest jesli ktos wkleja napis od lewego dolnego rogu do prawego gornego. chyba znak wodny sie to nazywa. Ja mialem tylko obiektyw 24mm i 50 mm oraz jeden zumik 70-300. Bylo to dosc wczesnie rano gdzie slonce rzucalo dlugi cien. Najsensowniej to zdjecie wygladalo przy tej ogniskowej 24mm i powiem ci ze nachodzilem sie zeby tego cienia nie bylo widac. Dodam ze byl to pochmurny deszczowy dzien a slonce pojawilo sie tylko na kilkadziesiad sekund wiec musialem dzialac szybko. A ze mam zasade ze nie usowam nic ze zdjec wiec i cien musial zostac. I w rzeczywistosci calkiem zle to nie wyglada, jednego bedzie razic innego ciekawic. Spiesze poinformowac ze na wczasy zawsze zabieram statyw co chyba nawet widac po zdjeciach. poziomniczke mam tez w zaleznosci ktora glowice spakuje w plecak :) a co do shifta to nie mam i raczej miec w bliskiej przyszlosci nie bede. Jak bys zaprezentowal podobny styl fotografii z ludnoscia tubylcza naszego pieknegoPewnie troche racji w tym jest, ale na co dzien nie fotografuje. A jesli juz to wole sie wybrac w las. Choc pewnie nie zajrzales wszedzie w mojej galerii bo sa tez i miejsca z polski :) z polska ludnoscia. np. woodstokowa. A pewnie w takim kraju jak indiee latwiej fotografowac ludzi gdzie nikt nie pyta:"po co pan fotografuje i gdzie pan bedzie uzywal te zdjecia." No przestan :) Pozdrawiam KF -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 35 |
Data: Lipiec 22 2011 13:40:44 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | A ogladales galerie z Chin czy z Indii? Nie. Po taka ze to standartowa procedura, wiekszosc fotografujacych tak robi. No to ja zle trafiam. Ma to tez praktyczna zasade ze czasem ludzie likuja same zdjecie na i ? Czy po teym wyjasnieniu ma to wiecej sensu dla ciebie? Nie za bardzo, bo takie - nie daj Boze - pominiecie autora na jakims forum czy www nie usprawiedliwia zeszpecenia wszystkich fotek w swojej wlasnej galerii. :-) Cien Twojej glowy na tej fotce to zabieg celowy? http://filla.pl/azja/syria/show.php?action=prev&n=16 Jak nastepnym razem bedziesz na wywczasach, to zabierz statyw, poziomiczke i shifta i dopiero wtedy foc architekture. Fotki w galeriach (IMHO) sa "ciekawe" tylko dlatego, ze sa robione w miejscach egzotycznych. Jak bys zaprezentowal podobny styl fotografii z ludnoscia tubylcza naszego pieknego kraju, to naprawde ciezko byloby przez to przebrnac. Mam nadzieje, ze Cie nie urazilem moja opinia. -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 36 |
Data: Lipiec 23 2011 14:27:07 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Ĺatwa Jolka |
Cien Twojej glowy na tej fotce to zabieg celowy? Chłopak siÄ zastanawia, czy szczoteczki do zÄbów nie przeciÄ Ä na pół aby zmniejszyÄ wagÄ bagażu, a ty mu radzisz STATYW aby linie prostowaÄ. Co trzeba mieÄ we łbie, aby takie farmazony pleć. Spisz te "rady" na kartonie, wsadź sobie w buty, zrobisz siÄ wyższy, to ciÄ bardziej dowartoĹciuje, niż te przedszkolne brednie. Pozdr. J. 37 |
Data: Lipiec 24 2011 20:23:16 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 23/07/2011 13:27, Ĺatwa Jolka pisze: Rozumie ze post jest w mojej obronie ale wydaje mi sie niepotrzebny. pozdrawiam Kris -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 38 |
Data: Lipiec 25 2011 21:09:50 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Ĺatwa Jolka | W dniu 2011-07-24 21:23, Filla Kris pisze: W dniu 23/07/2011 13:27, Ĺatwa Jolka pisze:To nie jest w Twojej obronie, chciałem tylko wykazaÄ absurdalnoć rady Piotra Sz. targania statywu człowiekowi, który zastanawia siÄ jak zmniejszyÄ wagÄ szczoteczki do zÄbów. Za zbyt prostÄ i mało eleganckÄ formÄ PRZEPRASZAM. Pozdr. J. 39 |
Data: Lipiec 25 2011 23:07:56 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: JA | On 2011-07-25 19:09:50 +0000, Łatwa Jolka said: To nie jest w Twojej obronie, chciałem tylko wykazać absurdalność rady Piotra Sz. targania statywu człowiekowi, który zastanawia się jak zmniejszyć wagę szczoteczki do zębów. Za zbyt prostą i mało elegancką formę PRZEPRASZAM. Hmm. A było gdzieś o tym, że autor zdjęć się zastanawia? Wszystko zależy od punktu widzenia. Jeżeli fotografowanie jest przy "okazji" wakacyjnej wycieczki za ciułane przez cały rok pieniążki, to masz rację. Wtedy i zapałki można podzielić na czworo. Ale jeżeli wyjazd jest w "celu" fotografowania, to albo się szuka sponsora na zapłacenie za przewóz i statywu i szczoteczki, albo nie bierze szczoteczki. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 40 |
Data: Lipiec 24 2011 22:36:03 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: cef | Ĺatwa Jolka wrote: przedszkolne brednie. Jak siÄ chce zrobiÄ kilka zrzutów z karty, to jest bez znaczenia, ale jak do galerii (choÄby własnej i nie na pokaz), to już warto zrezygnowaÄ ze szczoteczki. 41 |
Data: Lipiec 25 2011 10:50:00 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | Co trzeba mieć we łbie, aby takie farmazony pleść. Spisz te "rady" na Trzeba miec nieco rozumu i kultury, ale pierwszego Bozia ci poskapila a drugiego z domu rodzinnego nie wyniosles. I z jednym i z drugim nic juz sie nie da zrobic, ale i tacy musza byc na Swiecie. Nie lam sie. :-) -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com 42 |
Data: Lipiec 25 2011 15:23:35 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Ĺatwa Jolka | W dniu 2011-07-25 10:50, Piotr Sz. pisze: DziÄki za wsparcie. Poniosło mnie, wiÄc z kulturÄ masz racjÄ. Co do rozumu, to pewnoĹci, że jest go wystarczajÄ co dużo - nie mam. Chociaż z autopsji znam sporo idiotów, którzy u siebie nie widzÄ żadnego problemu, natomiast zauważajÄ braki u innych. OczywiĹcie nie bierz tego do siebie, wrażliwoć na proste linie wyklucza ułomnoć. JeĹli chodzi o Twoje przekonanie, że "bozia" przydziela rozum, to go nie podzielam, bo ja Polak niekatolik.Co trzeba mieďż˝ we ďż˝bie, aby takie farmazony ple��. Spisz te "rady" na Pozdr.J. 43 |
Data: Lipiec 25 2011 16:42:41 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Piotr Sz. | Jeśli chodzi o Twoje przekonanie, że "bozia" przydziela rozum, to go nie Mozesz to wiec spokojnie "zwalic" na los albo statystyke.:-) Nie dorabiajmy moze ideologii do zwyklego chamstwa i prostactwa jakie zaprezentowales. -- Pozdrawiam Piotr Sz. www.szkut.com .. 44 |
Data: Lipiec 25 2011 21:05:53 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Ĺatwa Jolka | W dniu 2011-07-25 16:42, Piotr Sz. pisze: Moim zdaniem, w mało wyszukany sposób dałem Ci do zrozumienia, że TwojÄ wypowiedź cechuje brak logicznego myĹlenia i wyciÄ gania wniosków z faktów zaistniałych. Widocznie mylnie założyłem, że inteligencja nie jest TwojÄ mocnÄ stronÄ i użyłem zbyt potocznych słów, które mogły CiÄ uraziÄ, za co bardzo przepraszam. Chciałem tylko wykazaÄ absurdalnoć Twojej rady targania statywu człowiekowi, który zastanawia siÄ jak zmniejszyÄ wagÄ szczoteczki do zÄbów.Jeďż˝li chodzi o Twoje przekonanie, ďż˝e "bozia" przydziela rozum, to go nie Pozdr. J. 45 |
Data: Lipiec 25 2011 23:17:50 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: JA | On 2011-07-25 19:05:53 +0000, Łatwa Jolka said: Moim zdaniem, w mało wyszukany sposób dałem Ci do zrozumienia, że Twoją wypowiedź cechuje brak logicznego myślenia i wyciągania wniosków z faktów zaistniałych. Widocznie mylnie założyłem, że inteligencja nie jest Twoją mocną stroną i użyłem zbyt potocznych słów, które mogły Cię urazić, za co bardzo przepraszam. Chciałem tylko wykazać absurdalność Twojej rady targania statywu człowiekowi, który zastanawia się jak zmniejszyć wagę szczoteczki do zębów. Przestań już bredzić o tej szczoteczce. Tu masz cytat z tego wątku, a napisał to nie kto inny jak Kris On 2011-07-22 15:43:00 +0000, Filla Kris said: Spiesze poinformowac ze na wczasy zawsze zabieram statyw co chyba nawet widac po zdjeciach. poziomniczke mam tez w zaleznosci ktora glowice spakuje w plecak :) a co do shifta to nie mam i raczej miec w bliskiej przyszlosci nie bede.-- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 46 |
Data: Lipiec 26 2011 00:07:42 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Łatwa Jolka | W dniu 2011-07-25 23:17, JA pisze: On 2011-07-25 19:05:53 +0000, Łatwa Jolka said: Ja zapamiętałem inny fragment tekstu, z jego strony,z którą zapoznałem się na po pierwszym poście wątku cyt: "Z bagażu bierzemy tzw. minimum wszystkiego. Ja nabrałem mnóstwo jedzenia czego żałuję do dziś, miałem trzy noże a wystarczyłby jeden scyzoryk, przewodniki itp. to też dodatkowy balast. Przed następną wyprawą szczoteczkę do zębów przetnę na pół- jeśli ją w ogóle wezmę ;)" (Europa) Wszystko czego nie doczytasz uważasz za brednie? Pozdr.J. 47 |
Data: Lipiec 25 2011 23:52:42 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 25/07/2011 23:07, Łatwa Jolka pisze: Ja zapamiętałem inny fragment tekstu, z jego strony,z którą zapoznałem Witam Ta podroz ktora opisywalem i gdzie wspominalem o szczoteczce odbyla sie juz dos dawno. Byla to moja pierwsza podroz na tak dlugo bo trwala niecale pol roku w siodeku rowera. Wczesniej to wyjezdzalem ale nie wiecej niz 2-3 tygodnie. Dlatego zabralem bardzo duzo rzeczy ze mna. Byla to dla mnie nauczka i rzeczywiscie na moj nastepny wyjazd bylo dla mnie priorytetem zabrac totalne minimum i rzeczywiscie szczoteczke przeciolem na pol :) Teraz juz nie pisze sie na takie extremum bo poprzez przeciecie szczoteczki az tyle sie nie zyskuje. Kiedys podrozowalem wiecej dla podrozy teraz chyba wiecej dla fotografi wiec priorytety sa inne. Najwiecej trudu kosztowala mnie podroz do Malezji gdzie mialem prawie 11kg sprzetu foto wliczajac w to plecak fotograficzny. STatyw jest niezbedny w fotografii wiec dlatego go zabieram, dlugie tele (400mm) jest prawie bezuzyteczne bez statywu a robiac na slajdach zawsze brakuje swiatla. szczególnie przekonalem sie o tym focac w Indiach na velvi 50 i ciemnym zoomie jakim jest canonowski 28-135. Czyli rozumie ze temat sporny szczoteczki i statywu jest zakończony :) -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 48 |
Data: Lipiec 26 2011 01:19:59 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Łatwa Jolka | W dniu 2011-07-26 00:52, Filla Kris pisze: W dniu 25/07/2011 23:07, Łatwa Jolka pisze:witam Zakończony definitywnie. Udanych fotografii życzę. Pozdr.J. 49 |
Data: Lipiec 26 2011 19:54:18 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: JA | On 2011-07-25 22:07:42 +0000, Łatwa Jolka said: (Europa) Siur. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 50 |
Data: Lipiec 21 2011 04:54:12 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: XX YY | On 21 Jul., 10:46, Filla Kris wrote: Witam cala masa fajnych zdjec. jest ich tak duzo , ze oczywiscie wszystkich nie zobaczylem. w sumie nie masz sie absolutnie czego wstydzic , a calosc jest zrobiona w jakims okreslonym stylu zdradzajacym , ze wyszly one spod jednego piora - sorry - aparatu. jest jakis porzadek w tym wszystkim. czy sam robiles scany ? Sadze, ze warto dla wielu ujec robic delikatny hdr skanujac przezrocza. Mam wrazenie ze w slajdzie masz wiecej przejsc tonalnych niz na tych odbitkach. no i warto wieksze , na takim malenstwie nie mozna dostrzec piekna koloru , subtelnosci barwy. Chyba nie ma problemu z szumami? scany nie daja szumow , na slajdzie tez nie oczekuje by byly widoczne . 51 |
Data: Lipiec 22 2011 23:49:23 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 21/07/2011 12:54, XX YY pisze: On 21 Jul., 10:46, Filla wrote: w tej galerii to sam robilem tylko te z syrii i indii, reszta to zeskanowana w labach tu i tam. Sadze, ze warto dla wielu ujec robic delikatny hdr skanujacNo wiesz ...... ziarno na velvi 50 :) Z tymi hadrami sobie odpuszcze nie mam za bardzo z tym doswiadczenia. ale moze kiedys. CO do wielkosc to juz wspominalem wczesniej mysle zeby nowe zdjecia dodawac o wiekszym formacie. A ogladajac slajdy z rzutnika to juz kompletnie inna bajka. :) Pozdrawiam Kris -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 52 |
Data: Lipiec 21 2011 23:31:53 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: JA | On 2011-07-21 08:46:45 +0000, Filla Kris said: Witam Skoro już są same pochwały, to ja Cię trochę zganię. Nie za zdjęcia. Zrób porządek na pierwszej stronie. Jak zdjęcia są w "stylu", tak wygląd strony jest jak z jarmarku. Oszczędniej z ozdobnikami, zmiejsz ilość krojów pisma - 2, 3 w zupełności wystarczy. Strona wygląda jak ogłoszenie w kolorowym pisemku reklamowym. A autorem jest ktoś kto się dorwał do colargola. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 53 |
Data: Lipiec 23 2011 00:01:21 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Filla Kris | W dniu 21/07/2011 22:31, JA pisze: On 2011-07-21 08:46:45 +0000, Filla Kris said: Skoro już są same pochwały, to ja Cię trochę zganię. Hmmm...... o jakich ozdobnikach mowisz bo nie za bardzo kojarze. Fakt ze ten baner troszeczke rozprasza no ale to jest tymczasowe. Zalozenie przy tworzeniu strony bylo zeby utrzymac ja prosta i funkcjonalna. Zadnych fleshow itp. tak zeby tresc byla najwazniejsza. W kazdym razie dziekuje za sugestie. zastanowie sie nad tym. TYmczasem Kris -- Zapraszam do mojej galerii www.filla.pl 54 |
Data: Lipiec 23 2011 01:13:22 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Gil |
Witam ZdjÄcia fajne i ciekawe. Ale nie widzÄ żadnych zalet skanowania ze slajdów. ZdjÄcia sÄ "technicznie i jakoĹciowo" dużo gorsze od tych co można osiagnÄ Ä teraz przeciÄtna małpka. Ale to na marginezie bo liczy sie wyjazd i zdjÄcia. Gratulacje. 55 |
Data: Lipiec 23 2011 02:59:51 | Temat: Re: slajdy z Indii i Syrii | Autor: Mariusz [mr.] |
Ale nie widzę żadnych zalet skanowania ze slajdów. Zdjęcia są Oj, po prostu one jeszcze nie są skończone. Trochę zacieków, przebarwień i grzyba po brzegach, a od razu zyskają na "plastyce"! ;-) [mr.] |