smarowanie łańcucha a jego żywotność
1 | Data: Wrzesien 28 2009 12:45:41 |
Temat: smarowanie łańcucha a jego żywotność | |
Autor: darekfazer | Witam 2 |
Data: Wrzesien 28 2009 12:09:31 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: michal | Moze ja sie podlacze, tak bardziej w kwestii praktycznej- 3 |
Data: Wrzesien 28 2009 13:34:20 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: darekfazer | Moze ja sie podlacze, tak bardziej w kwestii praktycznej- Laczenia sie wyciagaja? Rolki scieraja od wewnatrz i zewnatrz? O-ringi traca Witam Generalnie jest nierowno wyciagniety i do sie go na zebatce odciagnac (od zebatki) na dobre 5-6mm. pozdrawiam darek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Wrzesien 28 2009 04:42:05 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Artur Zabroński | On 28 Wrz, 12:45, "darekfazer" wrote: Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przedA może (nic nie wiem, tylko zasłyszałem) to nie są firmowe łańcuchy? Ponoć krążą na rynku podróbki D.I.D-ów. Nie wiem co jest u mnie ale jak kupowałem moto to łańcuch był przed 3 znacznikiem, niedawno po 15kkm podciągnąłem o 1mm na znacznikach, jeżdżę dalej i myślę że jeszcze trochę zrobię :-) Głupie pytanie ale może warto zadać - zmieniasz zębatki? :-) -- Artur 5 |
Data: Wrzesien 28 2009 13:56:22 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: darekfazer | Głupie pytanie ale może warto zadać - zmieniasz zębatki? :-) Fakt - glupie to pytanie. Ale niech bedzie. zmianiam lancuch razem z zebatkami! pozdrawiam darek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 6 |
Data: Wrzesien 28 2009 13:55:09 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Miecio | darekfazer pisze: Witam Nie wiem jak powinno się "fachowo" serwisować napęd ale ja robię tak: (koszt to w moim wypadku ok 100zł/sezon (ok 6000km) 1) Czyszczę łańcuch używając MOTUL Chain Clean - działa super, bród i stary smar spływa jak woda. Psikam kilkukrotnie wycierając łańcuch szmatką. Po tym zabiegu łańcuch jest tak czysty, że można by go położyć ba białej koszuli i nie było by śladów. 2) Smaruję napęd dokładnie (ale niezbyt oficie)za pomocą MOTUL CHAIN LUBE ROAD PLUS i zostawiam moto na noc. Powtarzam te czynności co ok 1000-1200km. Po tym przebiegu (gdy nie jeździmy w deszczu) łańcuch jest nadal "tłusty" i czysty. 7 |
Data: Wrzesien 28 2009 14:05:51 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: darekfazer |
1) Czyszczę łańcuch używając MOTUL Chain Clean - działa super, bród iWitam Ja sie musze przyznac ze go w zyciu nie czyscilem - tylko smarowanie - moze to jest przyczyna ze tak malo wytrzymuja pozdrawiam darek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Wrzesien 28 2009 14:12:15 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Miecio | darekfazer pisze: Ja sie musze przyznac ze go w zyciu nie czyscilem - tylko smarowanie - moze to jest przyczyna ze tak malo wytrzymuja Ja spotkałem się z taką opinią: http://www.scigacz.pl/Warsztat,Scigacz,pl,naciaganie,lancucha,8132.html "- czyszczenie łańcucha o-ringowego wbrew obiegowym opinią nie wydłuża jego żywotności, ani nie poprawia jego stanu technicznego. Łańcuch oczyszcza się sam w trakcie pracy, natomiast brud oblepiający go z zewnątrz jest nieszkodliwy. Zamiast czyścić łańcuch lepiej skupić się na jego prawidłowym naciągu oraz na regularnym jego smarowaniu." Ale ja tam wolę mieć czyste, zadbane moto - napęd też 9 |
Data: Wrzesien 28 2009 14:13:40 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Marek Borowski | darekfazer wrote: >1) Czyszczę łańcuch używając MOTUL Chain Clean - działa super, bród i stary smar spływa jak woda. Psikam kilkukrotnie wycierając łańcuch szmatką. Po tym zabiegu łańcuch jest tak czysty, że można by go położyć ba białej koszuli i nie było by śladów.Witam Raczej nie. Tez nigdy nie czyszcze, smaruje co 1 - 2kkm (ew. po deszczu) a mam przebieg 14kkm. Ino ja delikanie jezdze. Pozdr Marek 10 |
Data: Wrzesien 28 2009 05:14:11 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Artur Zabroński | On 28 Wrz, 14:05, "darekfazer" wrote: Generalnie jak wszędzie są dwie albo i więcej szkół ;-) Przykład jednej z nich: http://preview.tinyurl.com/yc2dhor Ja tam nie czyszczę a tylko smaruję :-) -- Artur 11 |
Data: Wrzesien 28 2009 16:57:57 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Seba | Dnia Mon, 28 Sep 2009 05:14:11 -0700 (PDT), Artur Zabroński napisał(a): Generalnie jak wszędzie są dwie albo i więcej szkół ;-) Wątkotwórca już wtedy zgłaszał obiekcje co do trwałości napędu ;) -- Pozdrawiam, Sebastian S. FZS 600 12 |
Data: Wrzesien 29 2009 10:36:37 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: marider | darekfazer pisze: Witam Ja czyszcze lancuch raz na jakis czas (nie lubie miec brudnego motocykla :) ) i smaruje Motulem srednio co 500km a po deszczu od razu jak tylko obeschnie moto ;) No i lancuch naciagalem jakies moze 5 razy do tej pory. Przy tym nie bawie sie w tanie gowno (*) bo pozorna oszczednosc tylko szkodzi, jak kupowac to wzmocniony "iks kwadrat" i porzadne zebatki a nie tandete. Pzdr PS:(*) dotyczy nie tylko lancucha ale tez oleju, klockow, filtrow, opon i innych rzeczy eksploatacyjnych. -- marider Wsciekla R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk 13 |
Data: Wrzesien 29 2009 15:09:03 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: WIADRO | Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przed a 15 tyś km. to mało według ciebie?? jeśli walisz w gumie, i jeździsz głównie w mieście to się nie dziw, tylko zmieniaj, jeśli chcesz bardziej żywotny kup sobie do większego poj. modelu łańcuch, mozesz też zwiększyć ilość zębów w zdawczej zębatce jak i tylniej. -- wiadro(SoldierAK) 14 |
Data: Wrzesien 30 2009 01:03:09 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Wieca | WIADRO napisał(a) : Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz innea 15 tyś km. to mało według ciebie?? A co ma do tego miasto ? Ja na litrowej V-ce dobijam 30 tys na łańcuchu z loobmanem. Łańcuch na połowie znaczników. Czyściłem może raz ? Tak bardziej z nudów niż z potrzeby. Do loobmana leję cokolwiek co tłuste - ostatnio mieszam miksol i olej przekładniowy co mi został od kardana w virago. Ważne tylko coby łańcucha nie naciągać za bardzo - może to jest problem ? Z reguły luz wskazany w instrukcji jest podawany pod obciążeniem !! Pozdr Wieca 15 |
Data: Wrzesien 30 2009 01:52:12 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: WIADRO | On 30 Wrz, 01:03, "Wieca" wrote: A co ma do tego miasto ? Ja na litrowej V-ce dobijam 30 tys na łańcuchu z światła, 1-ka dzida, heble, światła i dzida, heble, światła.. km-tr nie równy km-rowi -- Wiadro(SoldierAK) 16 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:21:35 | Temat: Re: smarowanie łaĹcucha a jego żywotnoć | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 01:03:09 +0200, "Wieca" said: A co ma do tego miasto ? Ja na litrowej V-ce dobijam 30 tys na łańcuchu z Nie wiem z czego to wynika, ale te łańcuchy zakładane w dżapskich fabrykach robią często kosmiczne przebiegi. Identyczne, kupione w sklepie, mejd in dżapan itepe - już "normalne" w stylu 20-30kkm. Ki diabeł? -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 17 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:25:29 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotnoć | Autor: | On Wed, 30 Sep 2009 13:21:35 +0200, de Fresz wr sklepie, mejd in dżapan itepe - już "normalne" w stylu 20-30kkm. Ki Cena ? zestaw hondowski do afryki kosztuje bodaj 630zl, DiD jest sporo tanszy. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 18 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:36:25 | Temat: Re: smarowanie łaĹcucha a jego żywotnoÂÄ | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 13:25:29 +0200, said: On Wed, 30 Sep 2009 13:21:35 +0200, de Fresz wr A na tym "hondowksim" nie ma przypadkiem wybite "D.I.D."? To jest właśnie zabawne, łańcuchy czy klocki robią im te same firmy, kórych produkty możesz kupić w sklepie pokroju Larssą, a wiele osób zgłasza różnice w jakości/trwałości. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 19 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:49:01 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotno?ć | Autor: | On Wed, 30 Sep 2009 13:36:25 +0200, de Fresz A na tym "hondowksim" nie ma przypadkiem wybite "D.I.D."? Chyba nie. Ale nie mialem w zyciu genuine honda lancucha :) To jest właśnie zabawne, łańcuchy czy klocki robią im te same firmy, kórych No, ale pytanie czy np did dla chady nie sprzedaje swoich najmocniejszych lancuchow do wszystkiego (to sa przecie kilometry lancucha, cene musza miec zajebista i tak). A jak ludzie kupuja to dobieraja lancuch pod moc swego sprzeta, zeby nie przeplacic i nie dawac np lancucha dedykowanego supersportom do cherlawej afryki. Takse wykombinowalem. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 20 |
Data: Pa?dziernik 15 2009 00:38:53 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotno?ć | Autor: Jasio | Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości On 2009-09-30 13:25:29 +0200, said: Jeżeli firma Tymbark robi sok dla sieci Lidl, sprzedawany przez tę sieć jako "Lidl zajebioza jabłkowo-miętowa" to czemu, mimo, że na kartonie jest napisano "wyprodukowano przez ZPOW Tymbark" nie smakuje jak oryginalny sok Tymbarka? Bo na czymś trzeba zaoszczędzić. Albo inaczej - na czymś można podnieść cenę. W przypadku kosmicznego kosztu usługi wymiany zestawu napędowego w serwisie Hondy różnica w cenie końcowej dla klienta wraz z montażem między oryginalnym DIDem a DIDem hondowskim już nie jest tak widoczna. Za to gdybyś nie płacił za robociznę - owszem. -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 21 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:40:46 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Michał Demczuk | de Fresz wrote: On 2009-09-30 01:03:09 +0200, "Wieca" said: No tak, ja na fabrycznym napedzie zrobilem ponad 60tys, a na zalozonym didzie mam jakies ponad 40, jeszcze troche polata, ale niewiem czy da rade 6 dych :) Pozdr.. -- Michał Demczuk www.demczuk.pl Dealer: Cagiva, Husqvarna, Kymco 22 |
Data: Wrzesien 30 2009 07:51:03 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Tytus | Siemka 23 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:03:41 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: widoczny |
Witam Moim zdaniem to dlugo Ci wytrzymuje ja np mam crossa i lancuch trzeba co chwila wymieniac 24 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:18:47 | Temat: Re: smarowanie łaĹcucha a jego żywotnoć | Autor: de Fresz | On 2009-09-28 12:45:41 +0200, "darekfazer" said: Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje Po pierwsze chodzą pogłoski, że km przejechane w deszczu można liczyć dla łancucha podwójnie (osobiście nie zweryfikowałem, ale IMHO ma to sens) - jeśli naprawdę dużo jeździsz w kiepską pogodę, to może być częściowo przyczyna. Po drugie, napisz co to za "tzw firmowe" łańcuchy i zębatki zakładasz. Mi łancuchy w R4 wytrzymują średnio 25-30kkm przy jeździe w niemal każdą pogodę (jak zaczyna padać śnieg, to wymiękam, choć ze 2-3 razy na sezon się zdarza przejechać), a nie są to jakieś rekordowe przebiegi. Bo moim skromnym gdzieś się rozmijasz z rzeczywistością (niekoniecznie świadomie) - albo to nie są dobre łancuchy, albo z tym naciągiem to nie tak do końca, albo niewiemco ;-) -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 25 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 11:14:59 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: duddits | darekfazer pisze: Witam Ja czyszczę specjalnym preparatem: http://www.defender.net.pl/product-pol-1307-Shell-Advance-Brake-Chain-Cleaner.html Wystarczy pewnie jednak umyć naftą czy benzyną ekstrakcyjną. -- duddits 26 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 11:07:57 | Temat: Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność | Autor: Power |
|