sportster 883 vs. 1200
1 | Data: Lipiec 18 2009 19:42:25 |
Temat: sportster 883 vs. 1200 | |
Autor: Laphroaig | Witka, 2 |
Data: Lipiec 18 2009 20:04:26 | Temat: Re: sportster 883 vs. 1200 | Autor: Kuczu | Laphroaig pisze: Poki co to wpadl mi w rece Sportster 883. Praktycznie nowka No to ile ma kosztowac taka prawie nowka ? 30 tysiecy ? Bo za tyle to juz masz spokojnie Dyne na TwinCamie z rocznikow 00-04. Albo V-Roda z poczatkow produkcji. Wiec po co sie pchac w Sporciaka ktorego trzeba bedzie za rok sprzedac ze spora strata ? A te starsze duze Hd nie straca juz na wartosci. Najwiecej traca nowe i prawie nowe. przedsoinek kolejnego kroku i wejscie w swiat HD. A za to zostaniesz zaraz przez wielu wyklety :) Zrobilem jazde testowa customem 1200. Oto wrazenia i pytania do znawcow: Jest slabiej. Nie tak tragicznie jak w DS650 ale slabiej. 2) tylne zawieszenie - bylo cholernie twarde. Czy to jest zawsze tak w sportsterach i czy jest jakas sensowny zakres regulacji? Bo testowales customa. On ma obnizone zawieszenie. 4) wydechy - mizerny dzwiek czy tylko mi sie tak wydawalo? Jesli to jakis swiezy rocznik to jest tragedia. Wymiana wydechow Cie czeka a to nie jest proste ze wzgledu na wtrysk i sondy lambda. 5) Czy taka zamiana dragstar 650 -- > sportster 883 ma szanse dostarczyc nowych, ciekawych wrazen? Wszystko jest lepsze od DS650 :) -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 3 |
Data: Lipiec 18 2009 20:18:29 | Temat: Re: sportster 883 vs. 1200 | Autor: Laphroaig | Kuczu wrote:
25k, 2008r. 300km, przesuniete podnozki do przodu, kupiony w polskim salonie juz masz spokojnie Dyne na TwinCamie z rocznikow 00-04. Albo V-Roda z poczatkow produkcji. Zdecydowanie wole v-roda :). z tego co obserwuje na allegro to z 10k musialbym dolozyc (do wspomnianych 25k) i mam obawy, czy za te pieniadze sztuka bylaby "nowka, nie smigana" :) Natomiast to co ogladalem (v-rod) to kosztowalo 50k, 2006r, zrodlo chyba pewne wiec teoretycznie z gwarancja bezwypadkowoasci. Jako ze jestem laikiem w temacjie mechaniki to zalezy mi na tym, aby stan techniczny byl b. dobry i pewny A za to zostaniesz zaraz przez wielu wyklety :) to mnie nie martwi. Gdy zaczynalem zabawe z moto to zalozylem, ze celem bedzie HD :) Jest slabiej. Nie tak tragicznie jak w DS650 ale slabiej. aha, jesli lepiej niz w DS to juz cos. Bo testowales customa. On ma obnizone zawieszenie. no fakt, byl to custom. Czyli nie powinno byc az tak zle jak w tym testowanym Jesli to jakis swiezy rocznik to jest tragedia. Wymiana wydechow Cie czeka a to nie jest proste ze wzgledu na wtrysk i sondy lambda. Az tak zle z ta wymiana? w serwisie HD (bo tam on stoi) powiedzieli, ze w 2.5k moge sie zmiescic. Wszystko jest lepsze od DS650 :) :), :) wiedzialem, ze to powiesz :). Ale to tez jest argument na to, ze czas juz cos z tym DS'em zrobic. Raasumujac, nie jest rewelacyjnie z tym sportsterem ale i tak bedzie lepiej niz z DS650. dzieki za opinie -- pozdr Laphroaig dragstar 650 4 |
Data: Lipiec 19 2009 01:20:27 | Temat: Re: sportster 883 vs. 1200 | Autor: Kuczu | Laphroaig pisze: 25k, 2008r. 300km, przesuniete podnozki do przodu, kupiony w polskim salonie Tanio, kurde, podejrzanie tanio. Zdecydowanie wole v-roda :). V-Rod jest dziwny. To takie niewiadomoco. W sumie to oprocz znaczka niec go nie laczy z reszta. z tego co obserwuje na allegro to z 10k musialbym dolozyc (do wspomnianych 25k) i mam obawy, czy za te pieniadze sztuka bylaby "nowka, nie smigana" :) Aaa. W ubieglym roku mialem u siebie roczniowego VRSCA z Angolii. Byl w sumie niewiele drozszy od tego Sporciaka. A technicznie i wyposazeniowo nie bylo mu co zarzucic. Fakt ze teraz na rynku jest sporo smiecia sprowadzonego z USA.Aczkolwiek mozna spotkac niezle rodzynki. Czesto swietnie wyposazone. Amerykaniec kupuje nowe moto i od razu kaze je doposazyc. U nas to rzadkosc. Gdybym ja mial kupowac cos z serii VRSC to bym bral StreetRoda. Fajne zawieszenie i takie tam... to mnie nie martwi. Gdy zaczynalem zabawe z moto to zalozylem, ze celem bedzie HD :) No wlasnie V-Rod to daleki jest od klasycznych V2 tej firmy. no fakt, byl to custom. Czyli nie powinno byc az tak zle jak w tym testowanym Akurat amory to nie problem. Mnostwo jest tego na rynku. Az tak zle z ta wymiana? w serwisie HD (bo tam on stoi) powiedzieli, ze w 2.5k moge sie zmiescic. O fuck. :), :) wiedzialem, ze to powiesz :). Bo tak naprawde to DS650 jest takim motocyklem raczej dla poczatkujacego fana cruiserow. Szybko rozczarowuje, nawet tych malo wprawnych jezdzcow. Ale to tez jest argument na to, ze czas juz cos z tym DS'em zrobic. Sprzedac poki jest cos wart. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 5 |
Data: Lipiec 19 2009 10:40:32 | Temat: Re: sportster 883 vs. 1200 | Autor: Ivam | "Kuczu" wrote in message Az tak zle z ta wymiana? w serwisie HD (bo tam on stoi) powiedzieli, ze w 2.5k moge sie zmiescic. Innymi slowy mowisz, ze tak tanio, ze jestes w szoku? ;) -- pzdr: Ivam 6 |
Data: Lipiec 19 2009 10:44:07 | Temat: Re: sportster 883 vs. 1200 | Autor: Kuczu | Ivam pisze: Innymi slowy mowisz, ze tak tanio, ze jestes w szoku? ;) No cos w tym stylu ;) -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 7 |
Data: Lipiec 19 2009 11:00:32 | Temat: Re: sportster 883 vs. 1200 | Autor: Laphroaig | Kuczu wrote: Tanio, kurde, podejrzanie tanio. Historia tego moto jest taka, ze ktos go kupil i po polowie sezonu wymienil za rozliczeniem w salonie na Street Bob'a. Widac nie spelnial jego wymagan. A chyba byl kupowany za czasow slabego euro wiec kupl tego sporciaka bardzo tanio. I w sumie w pln'ach niewiele stracil zostawiajac go za te 25k. A widac zalezalo mu sprawnie przeprowadzonej akcji wymiany moto. V-Rod jest dziwny. To takie niewiadomoco. W sumie to oprocz znaczka niec go nie laczy z reszta. Zdaje sobie z tego sprawe. Jak go zobaczylem w 2003 to mi sie bardzo niepodobal. Wtedy bylem na etapie softtail i dyna. No ale teraz sie zestarzalem i bardziej mnie kreci ten v-rod. Chociaz Rocker C tez mi sie podoba :) Aaa. W ubieglym roku mialem u siebie roczniowego VRSCA z Angolii. Byl w sumie niewiele drozszy od tego Sporciaka. A technicznie i wyposazeniowo nie bylo mu co zarzucic. Fakt ze teraz na rynku jest sporo smiecia sprowadzonego z USA.Aczkolwiek mozna spotkac niezle rodzynki. Zdaje sobie z tego sprawe, ale to trzeba sie obracac w tym biznesie, byc na biezaco, sledzic rynek zeby cos wylapac. Natomiast ja, bedac poza tym biznesem, musze zaplacic za jakas tam gwarancje kupienia pewnego moto :(. bym bral StreetRoda. Fajne zawieszenie i takie tam... Tez byla do kupienia uzywka w salonie HD. Ale ze wzgledu na kolano (uszkodzone kiedys na nartach) pozycja na streetrod'zie mi nie pasuje. Musze miec nogi do przodu ;) No wlasnie V-Rod to daleki jest od klasycznych V2 tej firmy. Ale v-rod bylby pogodzeniem milosci do marki i do dragsterow :) A sporciak pozwolilby mi przez dwa sezony posmakowac ducha prawdziwego HD :) ze w 2.5k moge sie zmiescic. za duzo, za malo? Facet bez zagladania w cenniki powiedzial, ze wydechy zaczynala sie od 1.8k, potem, 2k, 2.2 k i cos kolo tego. Tak wiec z wymiana 2.5k Sprzedac poki jest cos wart. Tez juz dojrzalem do tego :) Dzieki za rady :) -- pozdr Laphroaig dragstar 650 |