w jakiejs stacji obslugi autek wspolczesnych New beetla
swiezo ze szwajcarii sprowadzony
sliczny (bo mnie sie new beetle podoba), jakas taka perla, 2.0 z klima,
mial wymieniany rozrzad, uzupelniana klime i takie tam na d.dobry
eksploatacyjne
musialem tam czekac to zagailem do wlasciciela ze ladna autko i ze to taki
prawie garbus - a klient do mnie - ze od 15 lat smiga `72 meksykiem - no i
postanowil mu mlodsze rodzenstwo sprowadzic - zeby tamten znowu w zimie mogl
nie jezdzic jak kiedys
pogadalismy co nieco a tematow bylo co nie miara
od quakera po jakosc wspolczesnych chromow
czlowiek jest z Radzymina Podl. a Garbatego serwisuje u Marka Fijolka
niepodal Lublina i tak jak RYBY bardzo go sobie chwali
i tyle
fajne takie spotkania.
pozdr
--
MmK
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody.garbusy