Grupy dyskusyjne   »   sprawdzajcie światła... (nie-flame! )

sprawdzajcie światła... (nie-flame! )



1 Data: Wrzesien 17 2008 01:21:50
Temat: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: BartekK 

To wcale nie jest post o jeżdżeniu na światłach! :)

Tak tylko chciałem wspomnieć - kupę aut ma popalone żarówki. Niektórym da się o tym poinformować jak mają CB, do innych uda się podejść na światłach/w korku i powiedzieć, ale wielu odjeżdża w siną dal nieuświadomionych, że np z 3 tylko 1 stop im świeci... Może Tobie też któraś nie świeci? :) Sprawdzajcie proszę częściej. Praktycznie poinformowani są mocno zadziwieni, ale przyznają że dawno nie oglądali własnego stopu lub migacza. Może warto raz przed wyjazdem włączyć awaryjne i obejść auto, albo poprosić kogoś by zerknął na stop (lub stanąć tyłem do sciany itp)
Ja wiem że wszystko to się dzieje na drogach i może też to zauważacie, ale każdy powie "mnie to nie dotyczy, ja mam sprawne" ;) Ok, ale sprawdzajmy, czy aby na pewno...

Dość dużo jeżdżę i codziennie widzę kilkanaście/dziesiąt aut z przeróżnymi defektami świateł. Pomijam już drobiazgi typu jedno pozycyjne gdzieś spalone, ale troszkę stres jak raz na parę dni prawie wpadam na jakiegoś tajemniczego skręcacza bez migacza albo tylko z jednym stopem (np tylko środkowym na szybie, swoją drogą zaparowanej)...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173



2 Data: Wrzesien 17 2008 02:45:14
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Andrzej Lawa 

BartekK pisze:

nieuświadomionych, że np z 3 tylko 1 stop im świeci... Może Tobie też
któraś nie świeci? :) Sprawdzajcie proszę częściej. Praktycznie
poinformowani są mocno zadziwieni, ale przyznają że dawno nie oglądali
własnego stopu lub migacza. Może warto raz przed wyjazdem włączyć
awaryjne i obejść auto, albo poprosić kogoś by zerknął na stop (lub
stanąć tyłem do sciany itp)

Amen!

3 Data: Wrzesien 17 2008 06:27:55
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Arek M 


Tak tylko chciałem wspomnieć - kupę aut ma popalone żarówki. Niektórym da się o tym poinformować jak mają CB, do innych uda się podejść na światłach/w korku i powiedzieć, ale wielu odjeżdża w siną dal nieuświadomionych, że np z 3 tylko 1 stop im świeci... Może Tobie też któraś nie świeci? :) Sprawdzajcie proszę częściej. Praktycznie poinformowani są mocno zadziwieni, ale przyznają że dawno nie oglądali własnego stopu lub migacza.

Ja miałem/mam to szczescie ze kazdy moj samochod o tym mi sam "mowil/mówi" :)

--
PozdrawiAM!
volvo S60 D5 MY05

4 Data: Wrzesien 17 2008 10:49:17
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Irokez 

Użytkownik "Arek M"  napisał w wiadomości


Tak tylko chciałem wspomnieć - kupę aut ma popalone żarówki. Niektórym da się o tym poinformować jak mają CB, do innych uda się podejść na światłach/w korku i powiedzieć, ale wielu odjeżdża w siną dal nieuświadomionych, że np z 3 tylko 1 stop im świeci... Może Tobie też któraś nie świeci? :) Sprawdzajcie proszę częściej. Praktycznie poinformowani są mocno zadziwieni, ale przyznają że dawno nie oglądali własnego stopu lub migacza.

Ja miałem/mam to szczescie ze kazdy moj samochod o tym mi sam "mowil/mówi" :)
volvo S60 D5 MY05


Ja mam tak samo, mi "mówi" nawet o żarówce podświetlenia tablicy.

--
Irokez
AR 156 2.4JTD

5 Data: Wrzesien 17 2008 11:45:43
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Paweł 

Ja miałem/mam to szczescie ze kazdy moj samochod o tym mi sam
"mowil/mówi" :)
volvo S60 D5 MY05


Ja mam tak samo, mi "mówi" nawet o żarówce podświetlenia tablicy.


zawsze mozesz wiec sprawdzić czy układ powiadamiania o przepalonej żarówce
aby napewno działa poprawnie :)

6 Data: Wrzesien 17 2008 07:00:56
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Jacek 

i ustawienie świateł też.
Codziennie widzę auta z jednym, albo oboma światłami świecącymi innym po oczach zamiast po asfalcie
Jacek

7 Data: Wrzesien 17 2008 07:22:50
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Agent 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

i ustawienie świateł też.
Codziennie widzę auta z jednym, albo oboma światłami świecącymi innym po oczach zamiast po asfalcie
Jacek

To już wina podejścia naszych fachowych diagnostów na przeglądach. Albo to całkowicie olewają albo nawet jak jest źle to nie powiedzą/poprawią.

8 Data: Wrzesien 17 2008 08:48:42
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: michaça 

i ustawienie świateł też.
Codziennie widzę auta z jednym, albo oboma światłami świecącymi innym po oczach zamiast po asfalcie
i kolor tez, ja jak widze te niebieskie walace po oczach bezposrednio, po lusterkach od tylu, to jestem za kastracja chemiczna

9 Data: Wrzesien 17 2008 08:54:15
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: michail 

michaça pisze:

i kolor tez, ja jak widze te niebieskie walace po oczach bezposrednio, po lusterkach od tylu, to jestem za kastracja chemiczna

Mnie śmieszą niebieskie mijania i zwykłe (białe) pozycyjne - razem zapalone w większości modeli wyglądają komicznie :)

--
Michail

10 Data: Wrzesien 17 2008 07:21:19
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Agent 


Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości

To wcale nie jest post o jeżdżeniu na światłach! :)

Tak tylko chciałem wspomnieć - kupę aut ma popalone żarówki. Niektórym da się o tym poinformować jak mają CB, do innych uda się podejść na światłach/w korku i powiedzieć, ale wielu odjeżdża w siną dal nieuświadomionych, że np z 3 tylko 1 stop im świeci... Może Tobie też któraś nie świeci? :) Sprawdzajcie proszę częściej. Praktycznie poinformowani są mocno zadziwieni, ale przyznają że dawno nie oglądali własnego stopu lub migacza. Może warto raz przed wyjazdem włączyć awaryjne i obejść auto, albo poprosić kogoś by zerknął na stop (lub stanąć tyłem do sciany itp)
Ja wiem że wszystko to się dzieje na drogach i może też to zauważacie, ale każdy powie "mnie to nie dotyczy, ja mam sprawne" ;) Ok, ale sprawdzajmy, czy aby na pewno...

Dość dużo jeżdżę i codziennie widzę kilkanaście/dziesiąt aut z przeróżnymi defektami świateł. Pomijam już drobiazgi typu jedno pozycyjne gdzieś spalone, ale troszkę stres jak raz na parę dni prawie wpadam na jakiegoś tajemniczego skręcacza bez migacza albo tylko z jednym stopem (np tylko środkowym na szybie, swoją drogą zaparowanej)...


A jak pisałem kiedyś że auta mają dziś masę bajaerów ale kontrolki przepalonych śwaiteł to niektórzy wyśmiewali to że można niby w szybie zobaczyć a lakierze auta itp. MZ ten pomysł to tylko słaby sposób zastapienia tej kontrolki. Mogła by być nawet jedna od wszystkich śwaiteł. Jak się nie pali to się wysiada i ogląda która.

11 Data: Wrzesien 16 2008 23:44:15
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor:

On 17 Wrz, 07:21, "Agent"  wrote:

Mogła by być nawet jedna od wszystkich śwaiteł.

Kontrolka to nie wszystko. Czasem żarówka potrafi się przykopcić i
ledwo się żarzy - ale działa, więc kontrolka raportuje, że wszystko w
porządku. IMHO warto dla świętego spokoju raz na tydzień obejść auto
dookoła. Albo chociaż podczas tankowania :-)

Jak się nie pali to się wysiada i ogląda która.

Raczej: jak się zapali.. ;-)

--
Gom

12 Data: Wrzesien 17 2008 09:24:26
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: TomekC 

 pisze:

On 17 Wrz, 07:21, "Agent"  wrote:
Mogła by być nawet jedna od wszystkich śwaiteł.

Kontrolka to nie wszystko. Czasem żarówka potrafi się przykopcić i
ledwo się żarzy - ale działa, więc kontrolka raportuje, że wszystko w
porządku. IMHO warto dla świętego spokoju raz na tydzień obejść auto
dookoła. Albo chociaż podczas tankowania :-)

Jak się nie pali to się wysiada i ogląda która.

Raczej: jak się zapali.. ;-)

A jak się kontrolka spali? :-)

--
Tomek małpka japko kropka info.

13 Data: Wrzesien 17 2008 10:54:53
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Agent 


Kontrolka to nie wszystko. Czasem żarówka potrafi się przykopcić i
ledwo się żarzy - ale działa, więc kontrolka raportuje, że wszystko w
porządku.


A jak się kontrolka spali? :-)


Kontrolka ma się zapalać jak się przepali żarówka. Tak rozwiązane są wszystkie kontrolki w aucie (aku, ABS, wspomaganie, rezerwa, awaria silnika - wszystko) i nie ma problemu .

14 Data: Wrzesien 17 2008 16:56:26
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 17.09.2008 TomekC  napisał/a:

 pisze:
On 17 Wrz, 07:21, "Agent"  wrote:
Mogła by być nawet jedna od wszystkich śwaiteł.

Kontrolka to nie wszystko. Czasem żarówka potrafi się przykopcić i
ledwo się żarzy - ale działa, więc kontrolka raportuje, że wszystko w
porządku. IMHO warto dla świętego spokoju raz na tydzień obejść auto
dookoła. Albo chociaż podczas tankowania :-)

Jak się nie pali to się wysiada i ogląda która.

Raczej: jak się zapali.. ;-)

A jak się kontrolka spali? :-)

To może być 'Check gauge' zapala się jak coś w ogóle było
nie tak na tablicy. Taki backup wszystkich kontrolek.

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

15 Data: Wrzesien 18 2008 01:48:54
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Grejon 

TomekC pisze:

A jak się kontrolka spali? :-)

No właśnie po to się zapalają kontrolki przy odpalaniu silnika, wiesz które działają :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

16 Data: Wrzesien 18 2008 10:59:54
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Ghost 


Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

TomekC pisze:

A jak się kontrolka spali? :-)

No właśnie po to się zapalają kontrolki przy odpalaniu silnika, wiesz które działają :)

99,9% kierowcow nie zauwazy jak sie ktoras nie zapali. A jesli chodzi o swiatla to najprosciej gdyby po prostu kontrolka oznaczajaca zaswiecenie swiatel zaczela migac albo wrecz gasla - i po sprawei, rozwiazanie pancerne na wszelkie ewentualnosci.

17 Data: Wrzesien 17 2008 22:05:07
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: kauzyperda 

Agent pisze:

A jak pisałem kiedyś że auta mają dziś masę bajaerów ale kontrolki przepalonych śwaiteł to niektórzy wyśmiewali to że można niby w szybie zobaczyć a lakierze auta itp. MZ ten pomysł to tylko słaby sposób zastapienia tej kontrolki. Mogła by być nawet jedna od wszystkich śwaiteł. Jak się nie pali to się wysiada i ogląda która.

Troche OT - zadziwiwila mnie AR 147, gdzie komputer pokladowy wprawdzie wyswietla komunikat o tym, ze zarowka swiatla pozycjnego nie dziala (i robi to strasznie upierdliwie - podczas jazdy ciagle na wyswietlaczu wyswietla sie wielka ikona zarowki a po wlaczeniu motoru system dumnie oznajmia "Standlicht defekt!", czemu jeszcze towarzyszy sygnal dzwiekowy), ale przy calej tej niesamowitej technice komputer milczy, gdy przepali sie jakakolwiek inna zarowka - swiatel mijania czy stopu.
Wot, italska technika ;-)

--
pozdr
luck

18 Data: Wrzesien 17 2008 09:42:12
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości


Dość dużo jeżdżę i codziennie widzę kilkanaście/dziesiąt aut z przeróżnymi defektami świateł. Pomijam już drobiazgi typu jedno pozycyjne gdzieś spalone, ale troszkę stres jak raz na parę dni prawie wpadam na jakiegoś tajemniczego skręcacza bez migacza albo tylko z jednym stopem (np tylko środkowym na szybie, swoją drogą zaparowanej)...


a myslisz, ze jak ktoś jedzie bez jednego światła to on o tym nie wie?!
Moze w dzien moze nie zauważyć .. ale przecież pod wieczór doskonale o tym wie...

Niestety w Polsce znów pokutuje dbanie o stan techniczny auta.
Wymienić klocki hamulcowe - najlepiej na jedno koło, a jeszcze lepiej tylko ten, który jest bardziez zużytu.
Opony zimowe .. używane, przecież są jeszcze dobre - znaczy sie mają 4mm bieżnika.
Zarówka ... eee mam jeszcze jedną. Wymienie jutro, dziś mi sie nie chce. A jak jest ksenon .. o kurwa .. ile 150zł./szt?
Panie a nie masz pan jakiś używek?
Jak dwie od razu ... przecież jedna tylko nie świeci...

itd, itp



--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

19 Data: Wrzesien 17 2008 09:50:09
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Michal Jankowski 

"Kuba \(aka cita\)"  writes:

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości



Dość dużo jeżdżę i codziennie widzę kilkanaście/dziesiąt aut z
przeróżnymi defektami świateł. Pomijam już drobiazgi typu jedno
pozycyjne gdzieś spalone, ale troszkę stres jak raz na parę dni
prawie wpadam na jakiegoś tajemniczego skręcacza bez migacza albo
tylko z jednym stopem (np tylko środkowym na szybie, swoją drogą
zaparowanej)...


a myslisz, ze jak ktoś jedzie bez jednego światła to on o tym nie wie?!
Moze w dzien moze nie zauważyć .. ale przecież pod wieczór doskonale o
tym wie...

Ale przedmowca pisal o pozycyjnych/hamulcach/migaczach, a ty chyba o
swiatlach mijania. Owszem, niemanie swiatel mijania to tylko blondi
moze przegapic. Ale te inne, to juz trzeba wysiasc i sprawdzic.

Inna rzecz, ze juz w 125p bylo tak, ze z przepalona zarowka migacze
przestawaly migac.

  MJ

20 Data: Wrzesien 17 2008 12:07:46
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości

Inna rzecz, ze juz w 125p bylo tak, ze z przepalona zarowka migacze
przestawaly migac.



nie przestawały, tylko mrugały z dwukrotnie wyższą czestotliwością.. jak w większości aut - wiec też latwo zauważyć


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

21 Data: Wrzesien 17 2008 12:26:07
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Michal Jankowski 

"Kuba \(aka cita\)"  writes:

Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w
wiadomości

Inna rzecz, ze juz w 125p bylo tak, ze z przepalona zarowka migacze
przestawaly migac.



nie przestawały, tylko mrugały z dwukrotnie wyższą czestotliwością..
jak w większości aut - wiec też latwo zauważyć

Przestawaly. Jesli w obwodzie swiecila sie o jedna zarowke mniej (duza
zarowka, nie obejmowalo to oczka na blotniku), to prad byl za maly,
zeby sie bimetal odpowiednio nagrzal, wiec sie swiecily swiatlem
ciaglym.

  MJ

22 Data: Wrzesien 17 2008 12:54:06
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości

Przestawaly. Jesli w obwodzie swiecila sie o jedna zarowke mniej (duza
zarowka, nie obejmowalo to oczka na blotniku), to prad byl za maly,
zeby sie bimetal odpowiednio nagrzal, wiec sie swiecily swiatlem
ciaglym.


no to nie przestawały tylko swieciły ciągle!
A to o tyle różnica, ze mozna bylo to latwo zauważyć :P


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

23 Data: Wrzesien 17 2008 12:57:59
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Michal Jankowski 

"Kuba \(aka cita\)"  writes:

no to nie przestawały tylko swieciły ciągle!

Wzdech. Nie napisalem "przestawaly swiecic" tylko "przestawaly migac".

  MJ

24 Data: Wrzesien 17 2008 17:26:25
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Boombastic 

Przestawaly. Jesli w obwodzie swiecila sie o jedna zarowke mniej (duza
zarowka, nie obejmowalo to oczka na blotniku), to prad byl za maly,
zeby sie bimetal odpowiednio nagrzal, wiec sie swiecily swiatlem
ciaglym.

Bzdura. Jeździłem Fiatem i jak się spalił kierunek to szybciej mrugały kierunkowskazy. Piszę z własnego doświadczenia.

25 Data: Wrzesien 17 2008 19:20:14
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Michal Jankowski 

"Boombastic"  writes:

Przestawaly. Jesli w obwodzie swiecila sie o jedna zarowke mniej (duza
zarowka, nie obejmowalo to oczka na blotniku), to prad byl za maly,
zeby sie bimetal odpowiednio nagrzal, wiec sie swiecily swiatlem
ciaglym.

Bzdura. Jeździłem Fiatem i jak się spalił kierunek to szybciej mrugały
kierunkowskazy. Piszę z własnego doświadczenia.

Ja tez mowie z wlasnego - od 1970 (choc nie od poczatku jako
kierowca 8-) ). Wiec prosze bzdure odwolac.

  MJ

26 Data: Wrzesien 17 2008 19:27:37
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Boombastic 

Bzdura. Jeździłem Fiatem i jak się spalił kierunek to szybciej mrugały
kierunkowskazy. Piszę z własnego doświadczenia.

Ja tez mowie z wlasnego - od 1970 (choc nie od poczatku jako
kierowca 8-) ). Wiec prosze bzdure odwolac.

To chyba u ciebie, bo na pewno nie u mnie.

27 Data: Wrzesien 17 2008 09:52:35
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: BaX 

Niestety w Polsce znów pokutuje dbanie o stan techniczny auta.
Wymienić klocki hamulcowe - najlepiej na jedno koło, a jeszcze lepiej
tylko ten, który jest bardziez zużytu.
Opony zimowe .. używane, przecież są jeszcze dobre - znaczy sie mają 4mm
bieżnika.
Zarówka ... eee mam jeszcze jedną. Wymienie jutro, dziś mi sie nie chce. A
jak jest ksenon .. o kurwa .. ile 150zł./szt?
Panie a nie masz pan jakiś używek?
Jak dwie od razu ... przecież jedna tylko nie świeci...

Bo to wynik tego, że tak naprawdę dużej częsci posiadaczy jeżdzącego złomu
nie stać nawet na ten złom, nie mówiąc o inwestowaniu w złom aby był troche
mniej złomem.

28 Data: Wrzesien 17 2008 17:26:51
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Boombastic 

Bo to wynik tego, że tak naprawdę dużej częsci posiadaczy jeżdzącego złomu nie stać nawet na ten złom, nie mówiąc o inwestowaniu w złom aby był troche mniej złomem.

Kilkuletnie auta to już złom?

29 Data: Wrzesien 17 2008 21:45:02
Temat: Re: sprawdzajcie œwiatła... (nie-flame!)
Autor: J.F. 

On Wed, 17 Sep 2008 09:42:12 +0200,  Kuba (aka cita) wrote:

Niestety w Polsce znów pokutuje dbanie o stan techniczny auta.
Wymienić klocki hamulcowe - najlepiej na jedno koło,

ale wiesz, tak zasadniczo to hamulce hamula niezaleznie od grubosci
klockow.

a jeszcze lepiej tylko  ten, który jest bardziez zużytu.

No a co zrobic jesli jeden zdarty, a drugi gruby niemal jak nowy ?

a jeszze sie okaze ze nowy nie chce wejsc, bo pol milimetra za duzy
:-)

Opony zimowe .. używane, przecież są jeszcze dobre - znaczy sie mają 4mm
bieżnika.

IMHO - lepsze stare Krisalpy niz nowe Barum Polaris.

Zarówka ... eee mam jeszcze jedną. Wymienie jutro, dziś mi sie nie chce.

A tobie by sie chcialo po ciemku i na deszczu ?

A potem sie jeszcze okaze ze to wymaga wizyty w serwisie :-)

J.

30 Data: Wrzesien 17 2008 15:44:15
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: DooMiniK 

BartekK wrote:

To wcale nie jest post o jeżdżeniu na światłach! :)

Tak tylko chciałem wspomnieć - kupę aut ma popalone żarówki. Niektórym da się o tym poinformować jak mają CB, do innych uda się podejść na światłach/w korku i powiedzieć, ale wielu odjeżdża w siną dal nieuświadomionych, że np z 3 tylko 1 stop im świeci... Może Tobie też któraś nie świeci? :)
[...]

Najczęściej uszkodzone są kierunowskazy - najdziwniejsze, że jak
grzecznie zwrócić uwagę i ktoś sprawdza, to auto-magicznie zaczynają
działać...
(sarkazm)


--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

31 Data: Wrzesien 17 2008 16:57:59
Temat: Re: sprawdzajcie światła... (nie-flame!)
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "DooMiniK"  napisał w wiadomości

[...]

Najczęściej uszkodzone są kierunowskazy - najdziwniejsze, że jak
grzecznie zwrócić uwagę i ktoś sprawdza, to auto-magicznie zaczynają
działać...
[...]

Też zwykle z wyrazem zatroskania zwracam uwagę, że kierunkowskazy nie działają :)

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

sprawdzajcie światła... (nie-flame!)



Grupy dyskusyjne