sprawiedliwie?
1 | Data: Maj 11 2010 22:04:44 |
Temat: sprawiedliwie? | |
Autor: Feromon | A może by tak OC rozliczaÄ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? 2 |
Data: Maj 11 2010 20:10:22 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: to | Feromon wrote: A może by tak OC rozliczaÄ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? Wtedy okazałoby siÄ, że Ĺredni przebieg auta w Polsce do 500 km rocznie. WiÄcej jeżdzÄ - wiÄksze WiÄksze w odniesieniu do Ciebie, a nie do ogółu. -- cokolwiek 3 |
Data: Maj 11 2010 22:23:22 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Dysiek | Według PRZEBIEGU kasować za OC. Taaa i 90% ludzi robiloby korekte licznika... Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam placic dwa razy - dwoma naraz nie pojade) Dysiek 4 |
Data: Maj 12 2010 00:25:35 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: J.F. | On Tue, 11 May 2010 22:23:22 +0200, Dysiek wrote: Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam Ale u nas znacznie czesciej dwie osoby maja jedno auto, niz jedna osoba dwa pojazdy. J. 5 |
Data: Maj 12 2010 23:11:58 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam placic dwa razy - dwoma naraz nie pojade) Przesiadasz się z jednego na drugi -- gubisz się... Ja przystosowuję się do innego samochodu w kilka sekund... I mam dwa... I jeden nie jeździ prawie wcale... Jestem więc za tym, aby OC zależało od km i od liczby spowodowanych szkód oraz od liczby zebranych punktów i sumy wystawionych mandatów. Ostatnio chyba jestem ignorowany przez innych. Najpierw jeden mnie najeżdżą mając na liczniku prawie zero, później kilku innych czyni niemal podobnie (tamtemu nijak nie mogłem uciec, innym uciekam) a dziś jeden jechał mi na ogonie tak długo, aż zwolniłem do kilku km na godzinę -- zacząłem od około 120 km/h tam, gdzie można jechać 90 km/h... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 6 |
Data: Maj 13 2010 13:46:03 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Dysiek | Przesiadasz się z jednego na drugi -- gubisz się... Ja przystosowuję ?? Co ma piernik do waiatraka? Dlaczego mam placic 500 + 500 zl OC za dwa samochody a nie powiedzmy 600 niezaleznie od tego czym jezdze? Jestem więc za tym, aby OC zależało od km Taaa i pol Polski bedzie jezdzic tylko na wstecznym ;-) Dysiek 7 |
Data: Maj 13 2010 14:52:17 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
?? Co ma piernik do waiatraka? Dlaczego mam placic 500 + 500 zl OC za dwa samochody a nie powiedzmy 600 niezaleznie od tego czym jezdze? Jestem więc za tym, aby OC zależało od km Taaa i pol Polski bedzie jezdzic tylko na wstecznym ;-) Dobra myśl. Ale ile trzeba przejechać na wstecznym, aby zarobić na życie? Pomijając już fakt, że wówczas trzeba też spalać paliwo. Najlepiej by chyba było wtedy, gdyby człowiek dostawał pieniądze za (już wówczas -- na) przejechane kilometry. I tak oto podążamy w kierunku wspólnoty. ;) (komuny) -=- LUDZIE!!! Pomyślcie lepiej o innej rzeczywistości. Płacę: -- OC za ćwierćwieczny samochód, którym nie jeżdżę (500 złotych rocznie) -- OC za samochód, którym jeżdżę rocznie 100 tysięcy km (500 złotych rocznie) -- rata za mieszkanie (300 m^2) w bloku (20 tysięcy złotych rocznie) -- jedzenie (7 tysięcy złotych rocznie) Zarabiam 90 tysięcy złotych rocznie... (i nie płacę na Kościół -- na przykład 85 tysięcy złotych rocznie) Zapewniam Was o tym, że wielu zarabia w Polsce miesięcznie 90 tysięcy złotych. :) (ale ci ludzie niekoniecznie chwalą się tym) -=- Dywagacje typu taki czy inny wylicznik prowadzą do zwiększenia liczby urzędników liczących składki. :) (układających wzory, pouczających innych i liczących...) -=- Okulary trzeba wymieniać mniej więcej raz na dwa lata. Szkła (sferocylindryczne, nie okienne) mogą kosztować ze 2 tysiące złotych... Do tego oprawka... Jakieś na zmianę -- na wszelki wypadek... OC przy tym wydaje się być drobnostką. :) Po co rozczulać się nad ,,sprawiedliwością'' -- o wiele lepiej pozwolić ludziom na zarabianie, czyli na pracę, za którą otrzymują pieniądze. :) Dzień dobry kapłanowi Ozorowskiemu, który utwierdza wiernych w przekonaniu, że ja mam pracować za darmo, pieniądze ma dostawać ,,firma rodzinna'' kontrolowana przez Kościół, która powinna mi wydzielać -- na OC, na okulary, na jedzenie, na reprodukcje genów?... Nie... Na reprodukcje genów -- NIE! Reszta pieniędzy ma trafić do Kościoła. Jeśli nie wprost, to poprzez wiernych, którzy obzdulą mojego ojca. :) -- lampa Zeptera -- pościel wełniana (pięciokrotnie droższa niż w normalnym sklepie) -- pseudolekarze prywatni kąsający lekarzy eNeFZetowych Aby było jasne -- sprzedawcy takich garnków i lamp Zeptera (szwajcarskich!!! -- made in Porcelana) po prostu :) dają na Kościół. :) -=- Zacznijcie zarabiać!! Jak? Zacznijcie zatrudniać -- na dobrych warunkach. Zatrudniać także tych, którzy (jak ja) nie czczą ojca, nie chodzą (ani nie jeżdżą!!) do kościoła na niedzielne msze święte, nie płacą na Kościół, nie klękają (obolałymi od chorób) kolanami... Trudne? Ale innej drogi nie ma! Zarabianie 90 tałzenów miesięcznie i dawanie (jak w Ziemi obiecanej) 25 kopiejek na biedne dzieci to parodia dobroczynności. :) Zmniejszanie podatków (wydatków na urzędników -- częstokroć niepotrzebnych w tej liczbie) gospodarność (mniej głupoty na co dzień -- > dzień dobry połówkowemu ogrodzeniu -- ogrodzenie oddziela osiedle od placu zabaw, ale nie oddziela od reszty świata ze strony ,,przeciwległej''; niby słusznie, skoro za ogrodzeniem jest ponad 20% mieszkańców a przeciwko ogrodzeniu ponad 40% a jest własnością tychże mieszkańców) i niebronienie zarabiania... :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 8 |
Data: Maj 13 2010 13:52:54 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-05-12 23:11, Eneuel Leszek Ciszewski pisze: Jestem więc za tym, aby OC zależało od km Czyli osoba jeżdżąca autostradami, będzie więcej płacić od osoby poruszającej się po dużym mieście. Gdzie jest więcej kolizji to chyba wiadomo? i od liczby spowodowanych szkód ale to przecież jest od dawna. oraz od liczby zebranych punktów Za dużo przypadkowości, ale sens to jakiś ma. A. 9 |
Data: Maj 13 2010 14:56:17 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Jestem więc za tym, aby OC zależało od km Czyli osoba jeżdżąca autostradami, będzie więcej płacić od osoby poruszającej się po dużym mieście. Gdzie jest więcej kolizji to chyba wiadomo? Tak. ;) Chyba, że pokaże kwity z autostrady. ;) Wówczas kilometry autostradowe będą dzielone przez 7.3 -- współczynnik wyliczany dynamicznie... Obliczenie (wyznaczenie współczynnika) będzie płatne oczywiście. ;) (aby nie opłacało się liczenie) :) i od liczby spowodowanych szkód ale to przecież jest od dawna. No tak. oraz od liczby zebranych punktów Za dużo przypadkowości, ale sens to jakiś ma. Za dużo. :) I rozwijać się może korupcja. :) -=- Jak widać -- składka uzależniona od szkodliwości nie jest wcale taka zła. :) Ale dlaczego kończyć zniżki na 60%? Gdyby tak zejść do 90%? :) Samochód nie jeździ -- nie koliduje, składki spadają. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 10 |
Data: Maj 22 2010 01:14:14 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Jezeli juz to OC na osobe a nie na pojazd (jak mam dwa auta to czemu mam placic dwa razy - dwoma naraz nie pojade) Przechodziłoby na rower? :) (obejmowałoby jeżdżenie rowerem?) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 11 |
Data: Maj 11 2010 22:30:43 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: jarek |
A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? A czemu ja mam tracic znizki gdy pracownik jadac moim samochodem spowoduje wypadek? Pewnie jeszcze kilka niesprawiedliwosci by sie znalazlo :) Jarek 12 |
Data: Maj 11 2010 22:46:58 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: ToMasz | Feromon pisze: A może by tak OC rozliczaÄ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów?najsprawiedliwiej byłoby, gdyby nie było obowiÄ zku płacenia OC. Tyle ze waraz ze zniesieniem obowÄ zku, musiałby byÄ system sciÄ gania odszkodowania ze sprawców. Mogło by to byÄ tak zrobione, ze np. możesz zrezygnowaÄ z OC, jeĹli masz 1mln zabezpieczenia. WiÄkszoć by "odpadła" ale jednak paru by zaoszczÄdziło na składkach, a parÄ firm ubezpieczeniowych nie buliło by za "ostrożnych inaczej" WyjĹciem poĹrednim byłby udział własny. ja bym poszedł na układ: redukcja składki -60% za bezszkodowoć i -50% za udział własny w szkodzie np 10%. (OczywiĹcie zabezpieczenie majÄ tkowe!) ToMasz 13 |
Data: Maj 12 2010 23:13:52 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Wyjściem pośrednim byłby udział własny. ja bym poszedł na układ: Chyba u sąsiadów ze wschodu tak było... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 14 |
Data: Maj 11 2010 22:47:02 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Luke | W dniu 2010-05-11 22:04, Feromon pisze: A może by tak OC rozliczaÄ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? Z tego co pamietam w Norwegii tak juz jest, wiec pomysl nie jest nowy. Placi sie "z gory" deklarujac ile sie przejedzie. Jak sie wyjezdzi wiecej to sie doplaca. Pozdrawiam Lukasz 15 |
Data: Maj 12 2010 23:21:15 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Z tego co pamietam w Norwegii tak juz jest, wiec pomysl nie jest nowy. Można wliczyć OC w koszt paliwa. :) Im więcej jeździsz, tym więcej spalasz. A jeśli nawet masz samochód wysokożerny, po prostu płacisz za nadmiarowe niszczenie otoczenia. :) Liczba nieubezpieczonych spadłaby do zera. :) -=- Jeśli teraz się dyskutuje o zmianach, to się chyba żeruje na czyimś nieszczęściu? -=- Ale policzmy... Składka 330 złotych. Przeciętne Polaka? Powiedzmy, że 2 tysiące litrów rocznie. 330/2000=0,165 Ostatnio paliwo podrożało znacznie mocniej i jakoś nikt nie protestuje... Na dodatek paliwo drożeje, choć dolary tanieją. :) (wczoraj dolary taniały a paliwo drożało) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 16 |
Data: Maj 11 2010 22:55:33 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: kogutek | A może by tak OC rozliczaÄ� proporcjonalnie do przejechanych kilometrów?Może nie sprawiedliwie ale uczciwie by był jak OC było by dobrowolne. Okazało by się ze można ubezpieczyć samochód ma miesiąc. Albo SMSem na konkretny dzień. Że jak ktoś jeździ bez wypadku 10 lat to stawka może wynieść 50 złotych. Że za 2% wartości samochodu, albo niższej niż wartość rynkowa można się ubezpieczyć od tego że ktoś w nas przywali i nie ma ubezpieczenia. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Maj 12 2010 23:22:09 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-11 22:55, kogutek pisze: Może nie sprawiedliwie ale uczciwie by był jak OC było by dobrowolne. Okazało byMasakra jak czytam takie wypowiedzi jak powyższa.... Czy wy wszyscy nie rozumiecie jednej zasadniczej rzeczy, że OC nie jest TYLKO na jeżdżenie samochodem??????????? 18 |
Data: Maj 13 2010 13:56:43 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: kogutek | W dniu 2010-05-11 22:55, kogutek pisze:Jak myślisz że piszesz dużymi literami i przez to jesteś mądrzejszy to się mylisz. W socjalizmie wszystkich traktują jednakowo i ustalają stawki trochę niższe niż by powodowały popuszczanie zwieraczy. W gospodarce rynkowej produkt robi się pod klienta. Rynkowe ubezpieczenia oparte są na matematyce a nie nie ustawach. Ubezpieczyciel na podstawie danych jakie ma kalkuluje ryzyko że nie zarobi. Masz rację ze oc jest nie tylko od jeżdżenia samochodem. Może samochód zapalić się na parkingu i spali się samochód obok. Jak jest takich przypadków w skali kraju 20 rocznie i wypłaty z tego tytułu wyniosły pół miliona to przy założeniu że trzeba będzie w następnym roku wypłacić milion i po rozbiciu miliona na 5 milionów samochodów robią roczną stawkę od takiego zdarzenia 50 groszy. Ciężarówki rozwaliły przez rok z 5 domów. Składka roczna z tego tytułu dla ciężarówek 2 złote. Kto powiedział ze nie może być opłaty stałej w wysokości np. 20 złotych rocznie na przypadki nie związane z poruszaniem się samochodu. Popatrz jakie jest niskie dobrowolne NW. Jest niskie bo jest dobrowolne i oparte na matematyce. Jak by było oparte na ustawie i było obowiązkowe to by było 40 razy większe. Uruchom trochę wyobraźnie, podeprzyj ją matematyką na poziomie 5 klasy gimnazjum i nie będziesz musiał nic pisać dużymi literami. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 19 |
Data: Maj 11 2010 23:08:53 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-05-11, Feromon wrote: A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? O wiele lepszym byłoby przypisane OC do kierowcy, a nie do samochodu. Co najwyżej z dodatkowym *tanim* OC przypisanym do samochodu na wypadek kierowcy bez OC/prawa jazdy. Hmmm? Jak to wygląda? Dostanę Noble z Ekonomiii? Jakoś wątpię ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 20 |
Data: Maj 12 2010 00:28:19 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: J.F. | On Tue, 11 May 2010 22:04:44 +0200, Feromon wrote: A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? I kazdy kierowca sobie sprawi maszynke do korygowania licznika :-) Dlaczego auto mego teścia stojące głównie na podwórku Ale tylko przez rok. Potem najwyrazniej jestes lepszym kierowca, skoro tak duzo jezdzisz i wypadku nie powodujesz. Hmmm? Jak to wygląda? Dostanę Noble z Ekonomiii? To juz bylo. J. 21 |
Data: Maj 12 2010 05:00:44 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Budzik | Użytkownik Feromon ... A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów?kolejna wielka machina biurokracyjna! A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy sie jezdzi.
raczej z idealizmu :) 22 |
Data: Maj 12 2010 23:23:19 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-12 07:00, Budzik pisze: A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy sie Kolejny, który nie rozumie że oc nie jest tylko na jeżdżenie. 23 |
Data: Maj 13 2010 07:01:01 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Budzik | Użytkownik Filip KK ... A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy sie A mozesz jasniej? Sugerujesz, ze stojace auto moze komus zrobic krzywde, bo np. zjedzie z górki? Wiesz, stojacy dom tez moze, rower tez moze, a jakos OC wymagane jest tylko na samochodód. 24 |
Data: Maj 13 2010 13:12:19 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-13 09:01, Budzik pisze: A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy sie Jesteś niepoważny. Samochód może narobić dużo większych problemów niż rower. A za dom jest odpowiedzialny instruktor, który jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej!!! A odnośnie zjeżdżającego samochodu.. Ktoś musi być odpowiedzialny za to. W tym przypadku właściciel, który zaparkował swój samochód nienależycie (np. nie zaciągnął hamulca ręcznego i zostawił na luzie). Uważasz, że w tym przypadku właściciel nie powinien być pociągnięty do odpowiedzialności? Powinien, dlatego jest ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, bo mógłby się nie wypłacić do końca życia za powstałe szkody. Niech taki samochód, załóżmy ciężarówka, albo wielka terenówka zjedzie z pełnym rozpędem z górki i wjedzie w tłum dzieci z przedszkola stojących na chodniku. Pozabija dzieci i kto będzie płacił wszystkim rodzinom odszkodowania? Halo! Obudź się Budziku. Zapalić się też Twój samochód może z Twojej winy i narobić poważnych szkód wokół na grube miliony złotych... 25 |
Data: Maj 13 2010 20:00:49 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Budzik | Użytkownik Filip KK ... A mozna prosciej - obowiazek wykupienia OC tylko na te dni, kiedy od razu uprzedzam - w takim tonie dalszej dyskusji prowadzic nie bede. Samochód może narobić dużo większych problemów niż jasne - nie mowie, ze nie. A za dom jest odpowiedzialny instruktor, który jest ??? Jaki instruktor? Chcesz powiedziec, ze jak ja bede wlascicielem kamienicy, ktora ze wzgledu na zły stan sie zawali to odpowiedzialnosc poniesie ktos inny niz wlasciciel? A odnośnie zjeżdżającego wydaje mi sie, ze to sa na tyle zadkie sytuacje, ze nie trzeba na ich podstawie vudowac całego systemu obowiazkowego ubezpieczenia. W takiej sytuacji wystarczył by fundusz gwarancyjny ktory potem sciagałby pieniadze od osoby ktora zawiniła. Powinien, dlatego jest ubezpieczenie od od wszystkiego nigdy sie nie ubezpieczysz. Teoretycznie zadac tym rowerem tez mozesz spowodowac wypadek. i co wtedy? Pozabija dzieci i ktoprzez nieuwage tez mozna spowodowalic pozar, od ktorego nie jest sie ubezpieczonym. I co wtedy? 26 |
Data: Maj 12 2010 07:55:35 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Grejon | Feromon pisze: Więcej jeżdzę - większe prawdopodobieństwo szkody! Mniej jeżdżę - mam małe doświadczenie. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 27 |
Data: Maj 13 2010 13:31:22 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-05-12 07:55, Grejon pisze: Feromon pisze:Niedzielny powinien płacić nawet więcej:) A. 28 |
Data: Maj 12 2010 09:54:14 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Hinek | Użytkownik "Feromon" napisał Hmmm, 3000 km rocznie...To pewnie po tym podworku u tescia. Ty praktycznie tez nie jezdzisz, wiec nie widze niesprawiedliwosci. Jesli ktos jezdzi 3000 km rocznie lub nie jezdzi wcale, powinien placic WIEKSZE OC. Taki czlowiek z racji braku wprawy jest niebezpieczny dla innych. Pozdr -- Hinek 29 |
Data: Maj 12 2010 12:17:07 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Jakub Witkowski | Hinek pisze: Jesli ktos jezdzi 3000 km rocznie lub nie jezdzi wcale, powinien A jeĹli nie tylko wcale nie jeździ, ale wrÄcz nie może (bo np. leży w spiÄ czce) to jest wrÄcz ekstremalnie niebezpieczny. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 30 |
Data: Maj 12 2010 12:47:49 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Hinek | Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał Oczywiscie. O ile sie wybudzi - powinien przejsc stosowne badania. Moze byc tak jak piszesz - ekstremalnie niebezpieczny. Pozdr -- Hinek 31 |
Data: Maj 12 2010 23:25:11 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-12 12:47, Hinek pisze: Oczywiscie. O ile sie wybudzi - powinien przejsc stosowne badania.Zgadza siÄ.. Człowiek zdrowy jest nawet ekstremalnie niebezpieczny, wystarczy że dwa tygodnie nie jeździ, bo siedzi sobie na wczasach. I naprawdÄ wychodzi siÄ z drygu. PrÄdkoć 70 km/h wydaje siÄ byÄ dużÄ prÄdkoĹciÄ ... Po takim 2 tygodniowym urlopie siedzenia na słoneczku i pływania w jeziorku. 32 |
Data: Maj 12 2010 21:19:03 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: kogutek | Użytkownik "Feromon" napisaĹ�To ile według takiego pacana jak ty trzeba robić żeby mieć wprawę. 3000 to dużo. W zeszłym tygodniu zrobiłem z 10 kilometrów. W tym już z pięć kilometrów. Może mam na rondo wjechać i jeździć w koło ze trzy godziny żeby wprawy nabrać? Weź się jebnij w pusty kalfas zanim napiszesz kolejną bzdurę. Niebezpieczny dla innych to ty jesteś. Głupcy zawsze są niebezpieczni. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 33 |
Data: Maj 12 2010 21:43:16 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: MadMan | Dnia Wed, 12 May 2010 21:19:03 +0200, kogutek napisał(a): 3000 to dużo 3000 zrobiłem w tym roku na rowerze i nie uważam żeby to było dużo. Samochodem robię mniej i głównie dłuższe trasy (w tym roku jakiś 1000 póki co, szacuję że więcej niż 3000 nie zrobię) i uważam że jeżdżę samochodami bardzo mało. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 34 |
Data: Maj 13 2010 05:56:23 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Karolek | kogutek pisze: To ile według takiego pacana jak ty trzeba robić żeby mieć wprawę. 3000 to dużo. Sam sie jebnij kretynie. 3000 rocznie to nie jest jezdzenie samochodem. Ja w weekend zrobilem ponad 2200km. Jezdzac wylacznie prywatnie (i uwazam ze nie tak duzo) rocznie robie ok 30kkm. Głupcy zawsze są niebezpieczni. Szczegolnie tacy co mysla, ze jezdza samochodem robiac 3000km rocznie. -- Karolek 35 |
Data: Maj 12 2010 19:02:24 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: MichaĹ | ZlikwidowaÄ OC. 36 |
Data: Maj 12 2010 20:03:56 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Ogion | Michał pisze: ZlikwidowaÄ OC.(...) Gdy ktoĹ uszkodzi poprzez zdeptanie Ci buty za 2000 pln też nie ma ubezpieczenia. pewnie, gdy 30-letnia ciezarowka przejedzie komus przez dom, to po co mu OC - kierowca zaplaci za odbudowe z wlasnej kieszeni (a poniewaz jest dzentelmenem), to o kwote nie bedzie sie wyklucal 37 |
Data: Maj 12 2010 21:11:24 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: MichaĹ | ZlikwidowaÄ OC.(...) To by siÄ sÄ siedzi złożyli po 5 000 pln i by dom odbudowano. OczywiĹcie gdyby sÄ siad był ok, czyli nie jeździłby 200 km/h BMW po wÄ skiej uliczce i nie był urzÄdnikiem przyjmujÄ cym łapówki. Wtedy opłacałoby siÄ mieÄ dobrÄ opinie - teraz siÄ nie opłaca. SkÄ d mieliby po 5 000 pln? Bo nie płaciliby OC i nie musieliby myĹleÄ nad przeglÄ daniem durnych ofert co roku wiÄc mniej energii by siÄ marnowało. Pozdrawiam 38 |
Data: Maj 12 2010 22:26:44 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: J.F. | On Wed, 12 May 2010 19:02:24 +0200, Michał wrote: Zlikwidować OC. Bo u nas nie ma takiego zwyczaju przez ten socjalizm. Gdzie indziej jest. Jak spadnie cegła na głowę z dachu i zostaniesz inwalida - nie ma na to I tu sie mylisz - odszkodowanie ci sie nalezy. Sporo budynkow OC ma. Gdy spadniesz ze schodów i złamiesz kręgosłup też nie ma ubezpieczenia. No to czemu sobie nie kupiles ? Chyba ze schody nadzwyczajnie sliskie - wtedy patrz poprzedni paragraf. Albo zima na chodniku - wlasciciel budynku ma obowiazek chodnik odsniezac i odladzac. J. 39 |
Data: Maj 12 2010 23:27:39 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-12 19:02, Michał pisze: Jak spadnie cegła na głowÄ z dachu i zostaniesz inwalida - nie ma na toI tu jesteĹ w błÄdzie Michałku. Gdy spadniesz ze schodów i złamiesz krÄgosłup też nie ma ubezpieczenia.Jak nie ma, jak jest? Nie jesteĹ ubezpieczony, Twój problem. 40 |
Data: Maj 13 2010 01:12:53 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: MichaĹ | W dniu 2010-05-12 23:27, Filip KK pisze: W dniu 2010-05-12 19:02, Michał pisze: Nie ma. Jakie? Poza tym jakie pieniÄ dze mogÄ byÄ rekompensatÄ ?
Nie jestem ubezpieczony mój zysk. Gdyby siÄ wszyscy ubezpieczyli od wszystkiego to by to kosztowało zbyt dużo. Ĺrednia składka ubezpieczenia zawsze kosztuje dużo wiÄcej niż wartoć odszkodowania / prawdopodobieĹstwo. LeÄ i ubezpiecz siÄ że Ci jutro nie stanie jak jesteĹ taki mÄ dry! Pozdrawiam 41 |
Data: Maj 13 2010 13:18:07 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-13 01:12, Michał pisze: No jak to nie ma, jak jest?Jak spadnie cegła na głowÄ z dachu i zostaniesz inwalida - nie ma na toI tu jesteĹ w błÄdzie Michałku. Suma? ProszÄ bardzo. Np. 60 tys. zł. Jest to i realne i ĹciÄ galne. A jeĹli uznasz stałego uszczerbku na zdrowiu do koĹca życia i np. nie bÄdziesz mógł pracowaÄ ani pomagaÄ w domu, to do koĹca życia Twoich bliskich bÄdÄ płaciÄ rentÄ. Zależy co siÄ stanie. Jak Ci złamie obojczyk i udowodnisz, że to wina właĹciciela budynku, to Ci z ubezpieczenia wypłacÄ pieniÄ dze na leczenie i rehabilitacjÄ. Licz jak chcesz. Twoja sprawa, Twój problem.Nie jestem ubezpieczony mój zysk.Gdy spadniesz ze schodów i złamiesz krÄgosłup też nie ma ubezpieczenia.Jak nie ma, jak jest? Nie jesteĹ ubezpieczony, Twój problem. Gdyby siÄ wszyscy ubezpieczyli od wszystkiego to by to kosztowało zbytWybacz, ale chyba nie masz bladego pojÄcia o czym piszesz. Praktycznie wiÄkszoć ludzi jest ubezpieczonych. PO COĹ SIÄ PĹACI SKĹADKI ZUS!!!! [cut bzdury] 42 |
Data: Maj 13 2010 16:07:54 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: MichaĹ |
[cut bzdury] czyli: Gdyby siÄ wszyscy ubezpieczyli od wszystkiego to by to kosztowało zbyt dużo. Ĺrednia składka ubezpieczenia zawsze kosztuje dużo wiÄcej niż wartoć odszkodowania / prawdopodobieĹstwo. LeÄ i ubezpiecz siÄ że Ci jutro nie stanie jak jesteĹ taki mÄ dry! Czyli uważasz że ubezpieczyciele dopłacajÄ do interesu??? 43 |
Data: Maj 12 2010 23:17:13 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-11 22:04, Feromon pisze: A może by tak OC rozliczaÄ proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? LOL. Dlaczego auto mego teĹcia stojÄ ce głównie na podwórkuRobisz 8 km dziennie, masakra... Opłaca Ci siÄ trzymaÄ w ogóle auto? To taki pomysł w stronÄ sprawiedliwoĹci - może znajdzie siÄ TU,LOL. Hmmm? Jak to wyglÄ da? DostanÄ Noble z Ekonomiii?Z pewnoĹciÄ :D 44 |
Data: Maj 23 2010 03:42:06 | Temat: Re: sprawiedliwie? | Autor: Lew2 | On 11 Maj, 22:04, "Feromon" wrote: A może by tak OC rozliczać proporcjonalnie do przejechanych kilometrów? Odpowiedzialność Cywilna powinna być od kierowcy, bo to kierowca ponosi ODPOWIEDZIALNOŚĆ, a nie samochód. Ubezpieczenie oznacza, że kierowca przerzuca odpowiedzialność na zakład ubezpieczeń. Kierowca jest odpowiedzialny za swoje zachowanie na drodze, a nie bezmyślny samochód. Kierowca niezależnie, którym jedzie samochodem powoduje wypadek, a nie samochód. Zatem wysokość OC powinna być uzależniona od kierowcy, jego wieku, liczby mandatów, poprzednich kolizji - a nie od samochodu, bo ten sam kierowca może jeździć róznymi samochodami i różni kierowcy jeżdżą tym samym samochodem. Ale ubezpieczyciele wyliczyli, że najkorzystniej im ściągać składkę OD SAMOCHODU i na razie tego nie zmienią, boby stracili. |