Witam,
Gdy wrzucam jedynkê, lub dwójkê i jak zdejmujê trzyfazowo nogê ze sprzêg³a
to s³yszê takie "puk" gdzie¶ pod mask±. Jedno pukniêcie jakby co¶
zaskakiwa³o. Czy to sprzêg³o siê sypie ? Ewentualnie jakas czê¶æ sprzêg³a ?
I ile to kosztuje :)
Dodam, ¿e dzieje siê to tylko jak wrzucam 1 i 2-gi bieg. Przy dalszych ju¿
to pukniêcie nie wystêpuje.
Auto to Renault 19 1,7, 1993, benzyna
2 |
Data: Styczen 20 2008 22:50:46 |
Temat: Re: sprzêg³o - takie puk... |
Autor: BearBag |
wyglada na konczacy sie docisk.
3 |
Data: Styczen 21 2008 09:25:33 | Temat: Re: sprzêg³o - takie puk... | Autor: Zen |
Gdy wrzucam jedynkê, lub dwójkê i jak zdejmujê trzyfazowo nogê ze sprzêg³a
to s³yszê takie "puk" gdzie¶ pod mask±. Jedno pukniêcie jakby co¶
zaskakiwa³o. Czy to sprzêg³o siê sypie ? Ewentualnie jakas czê¶æ sprzêg³a
?
I ile to kosztuje :)
Dodam, ¿e dzieje siê to tylko jak wrzucam 1 i 2-gi bieg. Przy dalszych ju¿
to pukniêcie nie wystêpuje.
Auto to Renault 19 1,7, 1993, benzyna
To chyba przegub wewnêtrzny, ja bym tam szuka³.
4 |
Data: Styczen 21 2008 11:06:55 | Temat: Re: sprzêg³o - takie puk... | Autor: Marek |
To chyba przegub wewnêtrzny, ja bym tam szuka³.
Czym to grozi (uszkodzenie czego?) i ile z tym poje¿dzê...?
5 |
Data: Styczen 22 2008 11:04:46 | Temat: Re: sprzêg³o - takie puk... | Autor: Zen |
Czym to grozi (uszkodzenie czego?) i ile z tym poje¿dzê...?
Zdaje siê ¿e niczym konkretnym, tu mogê siê myliæ, jedyne co to dyskomfort
przy ruszaniu, prze³±czaniu biegów. Mo¿e wytrzeæ ten kielich do koñca i
posypaæ ten trójnik - niewiem czy dorych nazw u¿ywam. Ale mam podobny
problem i mechanik siê u¶miechn±³ jak powiedzia³em ¿e to chce wymieniæ.
Koszty s± do¶æ wysokie.
6 |
Data: Styczen 22 2008 13:22:01 | Temat: Re: sprzêg³o - takie puk... | Autor: Marek |
Dnia Tue, 22 Jan 2008 11:04:46 +0100, Zen napisa³(a):
Czym to grozi (uszkodzenie czego?) i ile z tym poje¿dzê...?
Zdaje siê ¿e niczym konkretnym, tu mogê siê myliæ, jedyne co to dyskomfort
przy ruszaniu, prze³±czaniu biegów. Mo¿e wytrzeæ ten kielich do koñca i
posypaæ ten trójnik - niewiem czy dorych nazw u¿ywam. Ale mam podobny
problem i mechanik siê u¶miechn±³ jak powiedzia³em ¿e to chce wymieniæ.
Koszty s± do¶æ wysokie.
no mi powiedzia³ ¿e to jaka¶ poduszka (od silnika) i koszt 200-300 z³, wiêc
przeczekam ten dyskomfort i jak walnie to wymienie dopiero ;)
| | | | |