Siema. mam taki problem, muszę odkecić osłonę przedniej zebatki i jedna sróba ma obrobioną główkę ale w srodku ma rowek na sróbokręt płaski lecz już probowałem odkręcić śrubokrętem ale nie idzie, zapiekła sie czy cos, macie jakiś pomysł jak to odkecić, użyłem juz WD40  ale nie pomogło, użycie palnika czy przecinaka nie wchodzi w grę z powodu takiego że nie ma tam miejsca i obok jest plastki. prosze pomózcie. Sory za orty jestem dyslektykiem.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:
  Sory za orty jestem

dyslektykiem.

W dniu środa, 14 maja 2014 16:51:01 UTC+2 użytkownik Jarek Pudelko napisał:

W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:

  Sory za orty jestem

> dyslektykiem.

Eeee.... dyslektyk nie wie, ze robi orty. Ty jestes zwyklym gosciem,

ktoremu nie chcialo sie nauczyc zasad pisowni :)

jarek

 wrote:.

Gdynbym nąpisął co za barzo poprafnie to dai snaka przęrąbię na dyskletektyczne.
KJ

W dniu środa, 14 maja 2014 18:18:01 UTC+2 użytkownik Glub napisał:
 

Gdzie znalazłeś słownik z naszego na pokemoński?



--

NC700XD



-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints:  -- -

W dniu 2014-05-14 18:02,  pisze:

Zdjonć plajstik.
Polać oderdzewiacza abo nawet kąkakoli alę tak żęby mongła zgłąbić się we gwynt. sczykafkom natenprzykald.

On 2014-05-14,   wrote:

W dniu środa, 14 maja 2014 16:51:01 UTC+2 użytkownik Jarek Pudelko napisał:

W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:

  Sory za orty jestem

> dyslektykiem.

Eeee.... dyslektyk nie wie, ze robi orty. Ty jestes zwyklym gosciem,

ktoremu nie chcialo sie nauczyc zasad pisowni :)

jarek

To jak ślepy może powiedzieć o sobie że jest brunetem skoro w życiu się w lustrze nie widział?

pytaniec:

Zdjonć plajstik.
Polać oderdzewiacza abo nawet kąkakoli alę tak żÄ™by mongła zgłÄ…bić się we gwynt. sczykafkom natenprzykald.
wyspać siem.
Wzionć prawdziwny klucz a nie gumnolit i sprawdżyć czy łapie szrubę.
Efentualnie wziac mniejszy najlepiej rurykowy i weś go natnij (we dwuch mniejsach abo wiencej) to siem  latwo zdenformuje przy naszadzaniu na siłem na leb szruby.
takiczyowaki muszisz mięć spąsub na pżyłżenie węktora do szruby, capisci uno?
moszesz powienkszyc wyciencie na szrubstak abo lepi pogłÄ™b a posatym szrubstak weś porzondny jaki.
takiczyowaki Węktor musi siem zapżeć!
capisci duo?
T
Pąlnik Cie nie pomorze ale jakbys nagrzal silnik a na leb szruby zapondał spraja mrorząciego to by co monglo i być stego. ino tsza doprze nagżać a potem chybko chłondzić.
jak nie fyda to usiachaj ten łÄ™b frezzem czy wiertełem co tam przypasi.
Potem siem bendziesz bujal z wykrencceniem resztufki co prawda ale dekiel odejmniesz.

Gdynbym nąpisął co za barzo poprafnie to dai snaka przęrąbię na dyskletektyczne.

Jarek Pudelko  wrote:

W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:
 Sory za orty jestem

dyslektykiem.

Eeee.... dyslektyk nie wie, ze robi orty. Ty jestes zwyklym gosciem,
ktoremu nie chcialo sie nauczyc zasad pisowni :)

MrGlub  wrote:

Nie dość ze nie chce sie uczyć zasad pisowni to nie chce użyć sprawdzania
pisowni.

W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:

Siema. mam taki problem, muszę odkecić osłonę przedniej zebatki i jedna
sróba ma obrobioną główkę ale w srodku ma rowek na sróbokręt płaski lecz
już probowałem odkręcić śrubokrętem ale nie idzie,

Sory za orty jestem
dyslektykiem.

W dniu 2014-05-14 22:43, Jacek pisze:

Bez większej kombinacji powinna puścić wkrętakiem udarowym:
http://www.toya24.pl/wkretak-udarowy-metalowy-4-konc.html
Akurat Toya to nędzna jakoć, podaję link tylko dla przykładu.

W dniu czwartek, 15 maja 2014 11:58:47 UTC+2 użytkownik Adampio napisał:
 

Jako użytkownik taniego nołnejmowego wkretaka udarowego sugeruje tylko

uczciwy grot. Sam mechanizm dużo zniesie ale badziewne groty pękają.. No

i im cięższy młotek (nawet 3 kilo) tym lepiej.



Adampio

 wrote:

A ja bym się nie zdecydował. Tam jest pod łbem obudowa z lekkiego stopu,
śruba dokręcona i opiera się o tą pokrywę, wg mnie prędzej strzał się
przeniesie przez łeb na obudowę niż na gwint.

On Thu, 15 May 2014 14:10:38 +0200,  wrote:

[...]

A w kwestii dysleksji powiem Wam że nie macie pojęcia. Problem istnieje,  wiem bo mam w domu.

 wrote:

A ja bym się nie zdecydował. Tam jest pod łbem obudowa z lekkiego stopu, śruba dokręcona i opiera się o tą pokrywę, wg mnie prędzej strzał się przeniesie przez łeb na obudowę niż na gwint.

Spróbuj użyć przecinaka i młotka ale radziił bym ostrożnie, ponieważ możesz rozwalić inną część ;)

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu 2014-05-16 14:02, Mateusz NSR pisze:

Spróbuj użyć przecinaka i młotka ale radziił bym ostrożnie, ponieważ
możesz rozwalić inną częć ;)

Jacek  wrote:

Jak to mówią starzy ślusarze "bez majzla i młota to ***j nie robota"

W dniu 2014-05-17 16:49, Jacot pisze:

Jacek  wrote:

Jak to mówią starzy ślusarze "bez majzla i młota to ***j nie robota"

To akurat jest prawda prawdziwa, zwlaszcza ze szczegolnym
uwzglednieniem mlota.  Rzecz w tem lezy, by to mechanik kierowal
mlotem a nie odwrotnie.