> i tak sie ponoc mozna wytlumaczyc ?
Ale co to zmieni? Mandatu wtedy tak czy siak nie unikniesz, jedynie
punktów
nie dostaniesz.
Mandatu zawsze możesz uniknąć. W Polsce przyjęcie mandatu jest
twoją wolną wolą.
Zaproponują ci mandat za zatajanie danych sprawcy (tfu, to się
jakoś inaczej prawniczo nazywa). Możesz odmówić.
Dalej mogą cię podać do sądu grodzkiego (w praktyce nie będzie im
się chciało). Jeżeli przed sądem wykażesz, że faktycznie
masz takiego kolegę, którego poznałeś w klubie oczywiście dla gejów
i w porywie uczucia dałeś mu poprowadzić niestety nie pytając
o adres i numer paszportu, i sąd da wiarę tym wyjaśnieniom to uniknąłeś
kary.
Fakt, że wykroczenia dokonano twoim samochodem nie ma wtedy znaczenia.
Sąd nie będzie też rozpatrywał kwesti czy proponowali ci taki czy siaki
mandat, to wtedy nie ma już żadnego znaczenia. Tylko faktyczne
zdarzenie drogowe i osoba jego sprawcy.
Oczywiście sąd może też raczej przychylić się do zdania straży miejskiej.
Ale ty jesteś niewinny, dopóki oni nie udowodnią że kłamiesz.
Miałem kiedyś podobny przypadek, samochód był firmowy, policja wysłała
pytanie do firmy. Firma wskazała mnie. Ja wskazałem swoją żonę
(zameldowaną w innym mieście). Żona z kolei moją teściową. Policja
za każdym razem grzecznie wysyłała kolejne wezwania listem poleconym.
Gdyby teściowa się nie ugięła i nie zapłaciła jeszcze długo mógłby
ten gorący kartofel krążyć. Faktycznie prowadził teść, ale sza :-)))
6 |
Data: Styczen 23 2007 15:21:34 |
Temat: Re: straz gminna |
Autor: TM |
Z tego, co już było na grupie - mandat możesz przyjąć, albo nie. Jeżeli
przyjmiesz, musisz zapłacić. Jeżeli nie przyjmiesz, to jak na razie ustawowo
Straż Gminna nie może być oskarżycielem publicznym w sprawach o
przekroczenie prędkości, więc sąd nie powinien się tą sprawą zajmować.
Natomiast, gdy to Policja pokaże ci zdjęcie, musisz podać, kto jest na
zdjęciu, i wtedy albo przyjmujesz i płacisz mandat, albo nie przyjmujesz i
grzywnę nakłada Sąd Grodzki.
Pozdr
TM
|