witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.
dzieki za odp
pozdrawiam

Użytkownik "karkow"  napisał w wiadomości

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro
w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym
zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe
doreczenie'.
dzieki za odp
pozdrawiam

Użytkownik "karkow"  napisał w wiadomości

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe

karkow pisze:

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.
dzieki za odp
pozdrawiam

karkow pisze:

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.

"karkow"  wrote in message

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.

"Viking"  wrote in message

"karkow"  wrote in message

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro
w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym
zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe
doreczenie'.

wezwanie za wycieraczka moga sobie wsadzic w buty, powiedz im potem zeby
ci pokazali dowod doreczenia wezwania, mimo wszystko ze w polsce prawo
jest tylko z nazwy to jakies tam zasady obowiazuja i da sie je
wyegzekwowac

"kamil"  wrote in message

Nastepny, ktory woli marnowac czas i nerwy wloczac sie po sadach, zamiast zaplacic mandat bo zaparkowal jak dupa wolowa.

albo tak albo nie... nie wnikam w szczegoly za co wezwanie, mowie tylko ze
straz miejska moze sobie w buty wsadzic takie wezwanie i taka egzekucje,
chyba ze robia juz w polsce zdjecia pojazdu z data i godzina, to wtedy
rozumiem ze mozliwa jest egzekucja, jezeli nie to na nastepne wezwanie,
pisemne mozna odpisac ze niestety w tym czasie moje auto bylo w drodze do
poznania i straz miejska moze ci zrobic loda nie egzekucje

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

straz miejska moze ci zrobic loda nie egzekucje

On Thu, 11 Jun 2009 17:45:32 +0100,  Viking wrote:

"kamil"  wrote in message

Nastepny, ktory woli marnowac czas i nerwy wloczac sie po sadach, zamiast
zaplacic mandat bo zaparkowal jak dupa wolowa.

albo tak albo nie... nie wnikam w szczegoly za co wezwanie, mowie tylko ze
straz miejska moze sobie w buty wsadzic takie wezwanie i taka egzekucje,
chyba ze robia juz w polsce zdjecia pojazdu z data i godzina, to wtedy
rozumiem ze mozliwa jest egzekucja, jezeli nie to na nastepne wezwanie,
pisemne mozna odpisac ze niestety w tym czasie moje auto bylo w drodze do
poznania i straz miejska moze ci zrobic loda nie egzekucje

"J.F."  wrote in message

Wezwanie owszem, ale wtedy skieruja sprawe do sadu, zaplacisz troche
wiecej, a z wyrokiem sadu egzekucja pojdzie latwo ..

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

"J.F."  wrote in message

Wezwanie owszem, ale wtedy skieruja sprawe do sadu, zaplacisz troche
wiecej, a z wyrokiem sadu egzekucja pojdzie latwo ..

a na jakiej podstawie sad orzeknie wine uzytkownika pojazdu jezeli ten przyjdzie z zona na sprawe i ozna powie ze jechali do rodziny w poznanskie o tej godzinie i ze nie bylo ich w miescie?

"Pawel Ubysz"  wrote in message

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

"Pawel Ubysz"  wrote in message

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

jak jest, a jak nie ma to co?

"Pawel Ubysz"  wrote in message

To  zeznania dwóch strazników. I wtedy sad ma problem. Ale teraz to juz robia zdjecia.

Viking pisze:

"Pawel Ubysz"  wrote in message

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

jak jest, a jak nie ma to co?

Pawel Ubysz napisal:

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

Użytkownik "Jacek_P"  napisał w wiadomości

Pawel Ubysz napisal:

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

A jak chcesz uzyskac zdjecia z potwierdzeniem czasu? ;)
Na razie Nikon robi aparaty z cyfrowym potwierdzeniem
nienaruszalnosci. O potwierdzaniu czasu jeszcze nie slyszalem.

Paweł Ubysz napisal:

Dowodem będzie zeznanie strażników plus zdjęcie. Jeżeli dwóch strazników
zezna że zrobili zdjęcie dnia tego a tego to czegóż chciec więcej ?

On 2009-06-12, Jacek_P  wrote:

A skad pewnosc, ze dwoch zeznajacych straznikow mialo wyregulowane
zegarki? No? Skad? Bo sprawa w sadzie do obalenia. Jak nie w pierwszej,
spolegliwej wobec straznikow instancji to wyzej.

On Thu, 11 Jun 2009 20:59:40 +0000 (UTC),  Jacek_P wrote:

Pawel Ubysz napisal:

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

A jak chcesz uzyskac zdjecia z potwierdzeniem czasu? ;)
Na razie Nikon robi aparaty z cyfrowym potwierdzeniem
nienaruszalnosci. O potwierdzaniu czasu jeszcze nie slyszalem.

"Jacek_P"  wrote in message

Pawel Ubysz napisal:

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

A jak chcesz uzyskac zdjecia z potwierdzeniem czasu? ;)
Na razie Nikon robi aparaty z cyfrowym potwierdzeniem
nienaruszalnosci. O potwierdzaniu czasu jeszcze nie slyszalem.

"kamil"  wrote in message

"Jacek_P"  wrote in message

Pawel Ubysz napisal:

na podstawie zdjecia samochodu parkujacego na zakazie ?

A jak chcesz uzyskac zdjecia z potwierdzeniem czasu? ;)
Na razie Nikon robi aparaty z cyfrowym potwierdzeniem
nienaruszalnosci. O potwierdzaniu czasu jeszcze nie slyszalem.

A jak chcesz udowodnic, ze ja w ogole mialem ten samochod? Moze starz

On Thu, 11 Jun 2009 20:30:02 +0100,  Viking wrote:

"J.F."  wrote in message

Wezwanie owszem, ale wtedy skieruja sprawe do sadu, zaplacisz troche
wiecej, a z wyrokiem sadu egzekucja pojdzie latwo ..

a na jakiej podstawie sad orzeknie wine uzytkownika pojazdu jezeli ten
przyjdzie z zona na sprawe i ozna powie ze jechali do rodziny w poznanskie o
tej godzinie i ze nie bylo ich w miescie?

"J.F."  wrote in message

jak sie zone przymknie za falszywe zeznania to szybko zmieknie i powie
prawde :-)

On Thu, 11 Jun 2009 21:16:16 +0100,  Viking wrote:

"J.F."  wrote in message

jak sie zone przymknie za falszywe zeznania to szybko zmieknie i powie
prawde :-)

na jakiej podstawie? jak to udowodnisz?

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

"J.F."  wrote in message

Wezwanie owszem, ale wtedy skieruja sprawe do sadu, zaplacisz troche
wiecej, a z wyrokiem sadu egzekucja pojdzie latwo ..

a na jakiej podstawie sad orzeknie wine uzytkownika pojazdu jezeli ten przyjdzie z zona na sprawe i ozna powie ze jechali do rodziny w poznanskie o tej godzinie i ze nie bylo ich w miescie?

-- Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

"waperr"  wrote in message

A skad uzytkownik pojazdu wiedzial o mandacie (i moze jeszcze ma ze soba zza wycieraczki) kwitek skoro jechal do Poznania i nagle przychodzi tlumaczyc sie ze to nie on bo go tu nie bylo ??
Toche pokretna historyjka ...

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

"waperr"  wrote in message

A skad uzytkownik pojazdu wiedzial o mandacie (i moze jeszcze ma ze soba zza wycieraczki) kwitek skoro jechal do Poznania i nagle przychodzi tlumaczyc sie ze to nie on bo go tu nie bylo ??
Toche pokretna historyjka ...

przeciez nie wiedzial, nie zglosil sie na straz miejska zaplacic mandat, dostal wezwanie do sadu i sie stawil zdziwiony...

-- Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

"waperr"  wrote in message

A skad straz miejska miala numer rejestracyjny i model/marke samochodu ??
Musieli by sobie spisywac przypadkowe auta i pozniej na nie mandaty wystawiac, wiec to tez pokretne i chyba nikt nawet straznik miejski (nie obrazajac ich) nie bylby na tyle glupi by tak robic. Po pierwsze strata czasu, po drugie jak sie wyda, bo pewnie by sie wiecej takich zglosilo, to kariera straznika w pieruny idzie nie mowiac o innych dla niego/jej konsekwencjach.

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

chyba ze robia juz w polsce zdjecia pojazdu z data i godzina

On Thu, 11 Jun 2009 21:10:28 +0200,  awygo wrote:

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

chyba ze robia juz w polsce zdjecia pojazdu z data i godzina

Takimi mozliwosciami dysponowali juz dawno. W 2005 roku znalazlem wezwanie
za wycieraczka. Olalem. Potem informacja (nie wezwanie) o sprawie w sadzie.
Wyrok, urzad skarbowy i zajecie konta.

Viking pisze:

"kamil"  wrote in message

Nastepny, ktory woli marnowac czas i nerwy wloczac sie po sadach, zamiast zaplacic mandat bo zaparkowal jak dupa wolowa.

albo tak albo nie... nie wnikam w szczegoly za co wezwanie, mowie tylko ze straz miejska moze sobie w buty wsadzic takie wezwanie i taka egzekucje, chyba ze robia juz w polsce zdjecia pojazdu z data i godzina,

Uzytkownik "Viking"  napisal w wiadomosci

albo tak albo nie... nie wnikam w szczegoly za co wezwanie, mowie tylko
ze  straz miejska moze sobie w buty wsadzic takie wezwanie i taka
egzekucje,  chyba ze robia juz w polsce zdjecia pojazdu z data i
godzina

kamil pisze:

"Viking"  wrote in message

"karkow"  wrote in message

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.

wezwanie za wycieraczka moga sobie wsadzic w buty, powiedz im potem zeby ci pokazali dowod doreczenia wezwania, mimo wszystko ze w polsce prawo jest tylko z nazwy to jakies tam zasady obowiazuja i da sie je wyegzekwowac

Nastepny, ktory woli marnowac czas i nerwy wloczac sie po sadach, zamiast zaplacic mandat bo zaparkowal jak dupa wolowa.

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

Widzisz, ja kiedyś zaparkowałem na parkingu płatnym. W centrum. Była 18:30, a parking wg znaków informacyjnych płatny był _do_ 18:00. Po przyjściu do auta, po około godzinie, zastałem za wycieraczką oprawiony w folię mandat z gustownym drukiem do opłacenia. Na mandacie widniała data wskazująca na ten dzień i wpisana godzina .... 17:55.

Użytkownik "Viking"  napisał w wiadomości

no i gustownie mandat bierzesz i wrzucasz do kosza, poblem z glowy
nie ma w polsce zwyczaju lapania kurestwa za morde, dlatego ze potulnie lecicie z kazdym kwitkiem zaplacic to co do was wyludzaja oni to robia, jak zaczniecie to zwalczac oni zaczna dostawac po dupie za takie cos... to sie naglasnia w prasie, malo to gazet szuka taniej sensacji?
gdyby sady byly skuteczniejsze idzie do sadu, to 5 minut wyciete z zyciorysu w praktyce, z tego co pamitam jest w polsce domniemanie niewinosci czyli to straz miejska musi udowodnic ze to wykroczenie mialo miejsce a nie uzytkownik ze nie mialo:)
oczywiscie mowimy o przypadkach kurestwa ze strony urzednikow a nie faktycznych wykroczen zeby sie ktos nie uczepil ze pochwalam parkowanie w niedozwolonych miejcach itd.
--

Ohhh, my hero!!!

Użytkownik "Lopez"  napisał w wiadomości

Ohhh, my hero!!!

"elm"  wrote in message

Zgadzam sie, czesto w takich przypadkach mowie: "poswiece 1000 zeta, zeby
udowodnic wam, ze tej stowy nie dostaniecie, a sprawe naglosnie- tutaj -
nagrana rozmowa tel."
Zalatwialem tak cwaniaczkow z najwiekszej hurt. IT w polandkowie,
ksiegowych nieplacoacych w urzedach. itp.
Chwasty trzeba wyrywac, bo w skali kraju takie "machniecie- a chuj tam
zaplace" daje spora sumke, chca- niech okradaja banki, palantow z
wiejskiej itd., a od ludzi, ktorych to panstewko wykancza niech sie
odp***.

kamil pisze:

Ale jakie kurestwo? Jakie chwasty? Parkowal Marcin o 17:55 bez waznego biletu? Parkowal.

Parking jest platny do 18? Jest.

R2r pisze:

A to pachnie poświadczeniem przez wypisującego nieprawdy

"R2r"  wrote in message

kamil pisze:

Ale jakie kurestwo? Jakie chwasty? Parkowal Marcin o 17:55 bez waznego
biletu? Parkowal.

Nie, parkował od 18:30 - przynajmniej ja tak to zrozumiałem:
"Była 18:30, a parking wg znaków informacyjnych płatny był _do_ 18:00. Po
przyjściu do auta, po około godzinie, zastałem za wycieraczką oprawiony w
folię mandat z gustownym drukiem do opłacenia. Na mandacie widniała data
wskazująca na ten dzień i wpisana godzina .... 17:55."

Parking jest platny do 18? Jest.

No, jest. I "kurestwo" lub jak byśmy tego inaczej nie nazywali polega na
poświadczeniu nieprawdy na dokumencie (wypisaniu na mandaciku "wstecznego"
czasu) aby wyłudzić nienależną opłatę wraz z nienależną karą. A to pachnie
poświadczeniem przez wypisującego nieprawdy

Widzisz, ja kiedyś zaparkowałem na parkingu płatnym. W centrum. Była
18:30, a parking wg znaków informacyjnych płatny był _do_ 18:00. Po
przyjściu do auta, po około godzinie, zastałem za wycieraczką oprawiony w
folię mandat z gustownym drukiem do opłacenia. Na mandacie widniała data
wskazująca na ten dzień i wpisana godzina .... 17:55.

Jarek pisze:

Widzisz, ja kiedyś zaparkowałem na parkingu płatnym. W centrum. Była
18:30, a parking wg znaków informacyjnych płatny był _do_ 18:00. Po przyjściu do auta, po około godzinie, zastałem za wycieraczką oprawiony w folię mandat z gustownym drukiem do opłacenia. Na mandacie widniała data wskazująca na ten dzień i wpisana godzina .... 17:55.

I co, zapłaciłeś?

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"Viking"  wrote in message

"karkow"  wrote in message

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.

wezwanie za wycieraczka moga sobie wsadzic w buty, powiedz im potem zeby ci pokazali dowod doreczenia wezwania, mimo wszystko ze w polsce prawo jest tylko z nazwy to jakies tam zasady obowiazuja i da sie je wyegzekwowac

Nastepny, ktory woli marnowac czas i nerwy wloczac sie po sadach, zamiast zaplacic mandat bo zaparkowal jak dupa wolowa.

"neelix"  wrote in message

A jeśli ktoś dla jaj usunął kartke zza wycieraczki? Niemożliwe? Stał jakiś
łepek, jak odeszli to wyjął, przeczytał i wyrzucił. Takie zostawianie i
ewentualne potem ciąganie po sądach to skandal. Jest numer rej. to
dostarczać należy pocztą  jeśli nie można osbiście z rąk do rąk. Właśnie
przez takie głupie pogrywanie SM z obywatelem ludzie zaczynają kombinować
co z tym zrobić.

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

A jeśli ktoś dla jaj usunął kartke zza wycieraczki? Niemożliwe? Stał jakiś łepek, jak odeszli to wyjął, przeczytał i wyrzucił. Takie zostawianie i ewentualne potem ciąganie po sądach to skandal. Jest numer rej. to dostarczać należy pocztą  jeśli nie można osbiście z rąk do rąk. Właśnie przez takie głupie pogrywanie SM z obywatelem ludzie zaczynają kombinować co z tym zrobić.

Nie tylko w Polsce mandaty zostawia sie za wycieraczka, ale glownie w polsce ludzie maja we krwi wdupiemienie wszystkiego. Zaparkuje sobie na trawniczku, w dupie mam sasiadow, piesek niech sra do piaskownicy, a niech mi jakis mandat wystawi to zona zezna ze bylem w tym czasie u tesciow na obiedzie wiec to nie mozliwe.

To sie nazywa kurestwo i chwasty, ktore trzeba wyrywac.

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

A jeśli ktoś dla jaj usunął kartke zza wycieraczki? Niemożliwe? Stał
jakiś łepek, jak odeszli to wyjął, przeczytał i wyrzucił. Takie
zostawianie i ewentualne potem ciąganie po sądach to skandal. Jest numer
rej. to dostarczać należy pocztą  jeśli nie można osbiście z rąk do rąk.
Właśnie przez takie głupie pogrywanie SM z obywatelem ludzie zaczynają
kombinować co z tym zrobić.

Nie tylko w Polsce mandaty zostawia sie za wycieraczka, ale glownie w
polsce ludzie maja we krwi wdupiemienie wszystkiego. Zaparkuje sobie na
trawniczku, w dupie mam sasiadow, piesek niech sra do piaskownicy, a
niech mi jakis mandat wystawi to zona zezna ze bylem w tym czasie u
tesciow na obiedzie wiec to nie mozliwe.

To sie nazywa kurestwo i chwasty, ktore trzeba wyrywac.

Nie o to chodziło. Co jeśli kartka zginęła?

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

A jeśli ktoś dla jaj usunął kartke zza wycieraczki? Niemożliwe? Stał jakiś łepek, jak odeszli to wyjął, przeczytał i wyrzucił. Takie zostawianie i ewentualne potem ciąganie po sądach to skandal. Jest numer rej. to dostarczać należy pocztą  jeśli nie można osbiście z rąk do rąk. Właśnie przez takie głupie pogrywanie SM z obywatelem ludzie zaczynają kombinować co z tym zrobić.

Nie tylko w Polsce mandaty zostawia sie za wycieraczka, ale glownie w polsce ludzie maja we krwi wdupiemienie wszystkiego. Zaparkuje sobie na trawniczku, w dupie mam sasiadow, piesek niech sra do piaskownicy, a niech mi jakis mandat wystawi to zona zezna ze bylem w tym czasie u tesciow na obiedzie wiec to nie mozliwe.

To sie nazywa kurestwo i chwasty, ktore trzeba wyrywac.

Nie o to chodziło. Co jeśli kartka zginęła?

Wtedy to z pewnoscia wina cieplych pradow atmosferycznych znad baltyku powodujacych silne wiatry wyrywajace mandaty spod wycieraczek. Niech mandat zaplaca amerykanie, w koncu to przez nich mamy globalne ocieplenie.

"neelix"  wrote in message

Wtedy to z pewnoscia wina cieplych pradow atmosferycznych znad baltyku
powodujacych silne wiatry wyrywajace mandaty spod wycieraczek. Niech
mandat zaplaca amerykanie, w koncu to przez nich mamy globalne
ocieplenie.

Bez komentarza. Skoro nie czytasz to może nie odpowiadaj.

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

Wtedy to z pewnoscia wina cieplych pradow atmosferycznych znad baltyku powodujacych silne wiatry wyrywajace mandaty spod wycieraczek. Niech mandat zaplaca amerykanie, w koncu to przez nich mamy globalne ocieplenie.

Bez komentarza. Skoro nie czytasz to może nie odpowiadaj.

Ja po prostu nadziwic sie nie moge polskiemu fenomenowi. Jak nie samochod byl akurat w drodze do Poznania, to kartke wywialo. Jak juz nie wywieje, to zdjecia na pewno sa sfalszowane, bo aparat nie ma zaplombowanego zegara nakladajacego na nie date. Matrix panie, Matrix.

"Viking"  wrote in message

"karkow"  wrote in message

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro
w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym
zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe
doreczenie'.

wezwanie za wycieraczka moga sobie wsadzic w buty, powiedz im potem zeby
ci pokazali dowod doreczenia wezwania, mimo wszystko ze w polsce prawo
jest tylko z nazwy to jakies tam zasady obowiazuja i da sie je
wyegzekwowac

"Artur Miller"  wrote in message

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/mandaty-za-wycieraczka-legalne,708392

tak sobie żeście wybrali :P

Miałem podobny przypadek kilka lat temu.Wieliczka pod kopalnią soli na zakazie.
Podjechałem do strazy dowiedziałem sie ze mandat od...złdo.. zł.
Zapytałem[grzecznie]czy w taryfikatorze jest "ustna nagana"?
Dostałem takową podziekowałem odjechałem.
Podobnie jakieś dwa lata temu na Lubicz akcja z blokodą na koła-o dziwo ustna
nagana też przeszała[czekałem prawie godz.na przyjazd strazników]
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

On Thu, 11 Jun 2009 19:27:01 +0100,  Viking wrote:

"Artur Miller"  wrote in message

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/mandaty-za-wycieraczka-legalne,708392
tak sobie ?eÂście wybrali :P

boze, jak dobrze ze wyjechalem, to juz kurwa chore, zaniedlugo bedziesz sie
musial domyslic ze na ciebie czekaja w sadzie..
co za idiota to osadzil? poszedlbym z tym dalej, europejski napewno zabilby
ich smiechem... w angli np tez sa mandaty na szybie, ale przyklejone w
fajnym woreczku z uzsadnieniem i poparte zdjeciami z data i czasem
wykroczenia... oczywiscie zdjecia do wgladu na komisie ale sa a nie czyjes
widzimisie, nie lubie pana z granatowego porshe to mu wpakuje dziennie kwit
za wycieraczke...

"J.F."  wrote in message

I myslisz ze taki przepis dziala odkad miasto stac na cyfrowki, czy od
dawniej, gdy wystarczylo slowo policjanta/straznika ?

A tak pomijac przypadek granatowego porsche, ktory bardzo szybko by
sie skonczyl, to widzisz jakas istotna roznice ? Tez wstawiaja za
wycieraczke.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 11 Jun 2009 19:27:01 +0100,  Viking wrote:

"Artur Miller"  wrote in message

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/mandaty-za-wycieraczka-legalne,708392
tak sobie ?eÂście wybrali :P

boze, jak dobrze ze wyjechalem, to juz kurwa chore, zaniedlugo bedziesz sie
musial domyslic ze na ciebie czekaja w sadzie..
co za idiota to osadzil? poszedlbym z tym dalej, europejski napewno zabilby
ich smiechem... w angli np tez sa mandaty na szybie, ale przyklejone w
fajnym woreczku z uzsadnieniem i poparte zdjeciami z data i czasem
wykroczenia... oczywiscie zdjecia do wgladu na komisie ale sa a nie czyjes
widzimisie, nie lubie pana z granatowego porshe to mu wpakuje dziennie kwit
za wycieraczke...

I myslisz ze taki przepis dziala odkad miasto stac na cyfrowki, czy od
dawniej, gdy wystarczylo slowo policjanta/straznika ?

A tak pomijac przypadek granatowego porsche, ktory bardzo szybko by
sie skonczyl, to widzisz jakas istotna roznice ? Tez wstawiaja za
wycieraczke.

J.

On Thu, 11 Jun 2009 21:14:19 +0200,  elm wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 11 Jun 2009 19:27:01 +0100,  Viking wrote:

boze, jak dobrze ze wyjechalem, to juz kurwa chore, zaniedlugo bedziesz
sie musial domyslic ze na ciebie czekaja w sadzie.. [...]

I myslisz ze taki przepis dziala odkad miasto stac na cyfrowki, czy od
dawniej, gdy wystarczylo slowo policjanta/straznika ?
A tak pomijac przypadek granatowego porsche, ktory bardzo szybko by
sie skonczyl, to widzisz jakas istotna roznice ? Tez wstawiaja za
wycieraczke.

Mam wrazenie, ze jestes tu " z urzedu"

"J.F."  wrote in message

Nie, tylko niech nam Viking nie mowi ze na Zachodzie to tak swietnie
jest.
Elektronika robi postepy to jest, ale bylo podobnie jak u nas.

"Viking"  wrote in message

boze, jak dobrze ze wyjechalem, to juz kurwa chore, zaniedlugo bedziesz
sie musial domyslic ze na ciebie czekaja w sadzie..
co za idiota to osadzil? poszedlbym z tym dalej, europejski napewno
zabilby ich smiechem... w angli np tez sa mandaty na szybie, ale
przyklejone w fajnym woreczku z uzsadnieniem i poparte zdjeciami z data i
czasem wykroczenia... oczywiscie zdjecia do wgladu na komisie ale sa a nie
czyjes widzimisie, nie lubie pana z granatowego porshe to mu wpakuje
dziennie kwit za wycieraczke...

"kamil"  wrote in message

Wez tylko pod uwage, ze w anglii ktos zle parkuje, to placi zamaist "wypierdole mandat a potem powiem, ze nie pamietam kto jechal". Taka drobna roznica.

Przerabiałem. W Wawie.
Ja wypierdoliłem mandat, za jakiś czas dostałem
wezwanie od straży ze zdjęciami auta.
Poszedłem, dowiedziałem się, że stówa plus
karny punkt (punkty?). Powiedziałem, że nie
pamiętam, kto jechał samochodem wtedy - dostałem
tylko mandat, bez punktów.
Od zapłacenia się nie wymigasz, od punktów
można jak wyżej.

karkow pisze:

witam,
dostalem dzis za wycieraczka wezwanie do stawienia sie u straznikow jutro w charakterze osoby podejrzanej do zlozenia wyjasnien. Kwestia - co z tym zrobic? stawic sie bedzie pouczenie czy olac bo bylo 'nieprawidlowe doreczenie'.
dzieki za odp
pozdrawiam

"huri_khan"  wrote in message

Wróciłem do domu, zadzwoniłem, powiedziałem nie zauważyłem strefy, że
byłem pierwszy raz, dostałem wezwanie i chyba muszę zapłacić, poprosiłem o
numer konta na które muszę wpłacić pieniądze bo raczej ciężko będzie się
stawić osobiście.

Miły pan poprosił o moje dane, dane samochodu i powiedział że daje mi
tylko pouczenie ale na drugi raz mam już uważać.
Więc także w straży miejskiej pracują normalni ludzie i tych pozdrawiam.

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

"huri_khan"  wrote in message

Wróciłem do domu, zadzwoniłem, powiedziałem nie zauważyłem strefy, że byłem pierwszy raz, dostałem wezwanie i chyba muszę zapłacić, poprosiłem o numer konta na które muszę wpłacić pieniądze bo raczej ciężko będzie się stawić osobiście.

Miły pan poprosił o moje dane, dane samochodu i powiedział że daje mi tylko pouczenie ale na drugi raz mam już uważać.
Więc także w straży miejskiej pracują normalni ludzie i tych pozdrawiam.

Wystarczy, ze zadzwoni do nich normalny kierowca, ktory wyrazi chec zaplacenia mandatu i przyzna sie do zagapienia, zamiast zaczynac od "co wy se tu **piiiiiii** za **piiiiiii** myslicie wy **piiiiiii** mnie **piiiiiii** mandat **piiiiiii** **piiiiiii** **piiiiiii** wystawiac?".

A patrzac na krew gotujaca sie w tym watku, tak wyglada wiekszosc przypadkow, po czym na grupie dowiemy sie co najwyzej ze na pol minuty wyskoczyl z samochodu przeprowadzic niewidoma przez ulice, a kiedy wrocil mandat juz byl i to z data wczorajsza.

huri_khan pisze:

Więc także w straży miejskiej pracują normalni ludzie i tych pozdrawiam.