Grupy dyskusyjne   »   studzienki na polskich ulicach

studzienki na polskich ulicach



1 Data: Wrzesien 25 2007 09:44:00
Temat: studzienki na polskich ulicach
Autor: Piotr 

czy jest jakis inny kraj w Europie, w którym studzienki kanalizacyjne
rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć? nie na srodku, tak żeby
można je było wziąć między koła, ale właśnie dokładnie na torze jazdy!
"brawo" dla projektantów! dodatkowo znając zaś umiejętności polskich
drogowców każda ze studzienke to dół głęboki na min. 5-10 cm. ch.... mnie
strzela, jeżdżąc slalomem po miejskich ulicach, w W-wie, Lublinie,
Białymstoku, Poznaniu! Za granicą nie dość że studzienki sa albo na środku
jezdni, , albo gładko obrobione i nie czuje się przejeżdżając przez nie...

Piotr



2 Data: Wrzesien 25 2007 09:54:14
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: bratPit[pr] 

ch.... mnie strzela, jeżdżąc slalomem po miejskich ulicach, w W-wie, Lublinie, Białymstoku, Poznaniu!

welcome to the club, ja mam to samo ale.... idzie lepsze, na co poniektórych remontowanych ulicach w Krakowie daje się zauważyć tendencja jednak do umieszczania studzienki albo jako "krawężnik" lub na środku danego pasa ruchu, spokojnie, jeszcze kilkadziesiąt lat i wszystkie tak będą :-)
brat

3 Data: Wrzesien 25 2007 10:10:01
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: ::[TOOMAS]:: 

bratPit[pr] pisze:

ch.... mnie strzela, jeżdżąc slalomem po miejskich ulicach, w W-wie, Lublinie, Białymstoku, Poznaniu!

welcome to the club, ja mam to samo ale.... idzie lepsze, na co poniektórych remontowanych ulicach w Krakowie daje się zauważyć tendencja jednak do umieszczania studzienki albo jako "krawężnik" lub na środku danego pasa ruchu, spokojnie, jeszcze kilkadziesiąt lat i wszystkie tak będą :-)
brat
Problem nie do konca u projektantów. Projektant robi kanalizacje aby było dobrze, ale przeważnie tylko dla niego, nie uwzględniając realiów samochodowych. Potem dokumentacja idzie do opinowania w danym Zarządzie Dróg i tam powinni takie rzeczy wyłapać i nakazać zmianę. NIestety w praktyce tak nie jest..Wiem bo sam pracuje w firmie projektowej i staram się uświadamiać projektantów aby jednak te studzienki lokalizowali z jakimś logicznym planem ale czasami jak groch o ściane...

4 Data: Wrzesien 25 2007 11:19:14
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 10:10:01 +0200,  ::[TOOMAS]:: wrote:

Problem nie do konca u projektantów. Projektant robi kanalizacje aby
było dobrze, ale przeważnie tylko dla niego, nie uwzględniając realiów
samochodowych. Potem dokumentacja idzie do opinowania w danym Zarządzie
Dróg i tam powinni takie rzeczy wyłapać i nakazać zmianę. NIestety w
praktyce tak nie jest..Wiem bo sam pracuje w firmie projektowej i staram
się uświadamiać projektantów aby jednak te studzienki lokalizowali z
jakimś logicznym planem ale czasami jak groch o ściane...

A w ogole jeszcze sie umieszcza  kanalizacje pod jezdnia ?
Bo wydaje mi sie ze ostatnio logicznie przerzucaja ja pod chodniki.

A to co wystaje to zaszlosci historyczne.

J.

5 Data: Wrzesien 25 2007 12:48:01
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Wodz 

To chyba stało się Tue, 25 Sep 2007 11:19:14 +0200,. W mroku pojawiło się
UFO. Z niego wysiadło coś podające się za "J.F.". Nagle błysk, a na
bezchmurnym niebie ułożył się z gwiazd taki oto napis:

A w ogole jeszcze sie umieszcza  kanalizacje pod jezdnia ?
Bo wydaje mi sie ze ostatnio logicznie przerzucaja ja pod chodniki.

Zgadza się, ale tak tylko robią w Warszawie przed pałacem prezydenckim.
Reszta jest schowana pod ziemią tak głęboko, że nie rozpuszcza śniegu, albo
jak już rozpuszcza to na trawie obok chodnika.

A to co wystaje to zaszlosci historyczne.
Mówiąc prawdę, niektóre nasze kanalizacje pamiętają II W.Ś.

--
Pozdrawiam
Wodz

6 Data: Wrzesien 25 2007 13:22:02
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: dfsfs 

A w ogole jeszcze sie umieszcza  kanalizacje pod jezdnia ?
Bo wydaje mi sie ze ostatnio logicznie przerzucaja ja pod chodniki.

teoretycznie juz jest zakaz ... ale wystarczy wystapic o odstepstwo do
ministerstwa ...

7 Data: Wrzesien 25 2007 14:31:30
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: ::[TOOMAS]:: 



A w ogole jeszcze sie umieszcza  kanalizacje pod jezdnia ? Bo wydaje mi sie ze ostatnio logicznie przerzucaja ja pod chodniki.

A to co wystaje to zaszlosci historyczne.

J.



Umieszcza się..i to niestety czesto..

8 Data: Wrzesien 25 2007 10:14:22
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Robert J. 

.... idzie lepsze,

Tak, idzie lepsze. W Szczecinie natomiast drogowcy bardzo idą na rękę
kierowcom. Stawiają drewniane pachołki na takich kulawych studzienkach żeby
ktoś niechcący nie wjechał  ;-))). Zawsze pachołek tańszy niż naprawa
studni...

9 Data: Wrzesien 25 2007 10:51:21
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: camel 

On 2007-09-25 09:44:00 +0200, "Piotr"  said:

czy jest jakis inny kraj w Europie, w którym studzienki kanalizacyjne rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć? nie na srodku, tak żeby można je było wziąć między koła, ale właśnie dokładnie na torze jazdy! "brawo" dla projektantów! dodatkowo znając zaś umiejętności polskich drogowców każda ze studzienke to dół głęboki na min. 5-10 cm. ch.... mnie strzela, jeżdżąc slalomem po miejskich ulicach, w W-wie, Lublinie, Białymstoku, Poznaniu! Za granicą nie dość że studzienki sa albo na środku jezdni, , albo gładko obrobione i nie czuje się przejeżdżając przez nie...

W wwie na Arkuszowej jest jakiś orgazm studzienkowców - dziesiątki poukładanych tak, że nie masz sznas poomijać. Wygląda to na celową zabawę (wiem, wiem, nie jest celowa - jest bezmyślna). Najpierw były równe, teraz są powciskane przez gruzawiki. Nie da się tego podeprzeć deską od dołu? Na innej ulicy po remoncie zauważyłem sprytną taktykę: studzienki są wystające! A ciężarówki mają je zrównać tak? Jedno i drugie wyjście do dupy. Czas kupić terenówkę.

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

10 Data: Wrzesien 25 2007 11:22:35
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 10:51:21 +0200,  camel wrote:

W wwie na Arkuszowej jest jakiś orgazm studzienkowców - dziesiątki
poukładanych tak, że nie masz sznas poomijać. Wygląda to na celową
zabawę (wiem, wiem, nie jest celowa - jest bezmyślna). Najpierw były
równe, teraz są powciskane przez gruzawiki. Nie da się tego podeprzeć
deską od dołu?

Zdajesz sobie sprawe o jakich silach mowisz ?
Tir ma 8t na os, przeladowany z 5t na kolo.

To musi byc solidna konstrukcja a nie deska.

J.

11 Data: Wrzesien 25 2007 13:24:12
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: dfsfs 

Zdajesz sobie sprawe o jakich silach mowisz ?
Tir ma 8t na os, przeladowany z 5t na kolo.

To musi byc solidna konstrukcja a nie deska.

Kolega to takpewnie z przekora napisal a ja  tylko dodam, ze w teorii to
zaklady wodociagowe dostaja nakaz raz lub dwa razy w roku poziomowac
studzienki a jak jest to kazdy widzi

13 Data: Wrzesien 26 2007 09:06:33
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: bratPit[pr] 


A mnie zawsze zastanawia jakiej to kurewsko zaawansowanej technologii
potrzeba zeby zagescic grunt pod studienka w ten sposob aby sie nie
zapadala.

:-) :-) :-)

14 Data: Wrzesien 26 2007 07:07:56
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: jack 


Jest zielone swiatło panowie: po rozbiciu 4 misy olejowej w fordzie sierra[nie
tylko studzienka,był tez próg spowalniajacy na zabińcu,jak również koleina pod
tandetą],znalaqzłem wyjscie.
Kupiłem opelka frontere-jak narazie nic nie urwałem.hahaha
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

15 Data: Wrzesien 26 2007 09:18:39
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Marcin Boroń 

Piotr nadaje:

czy jest jakis inny kraj w Europie, w którym studzienki kanalizacyjne
rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć? nie na srodku, tak
żeby można je było wziąć między koła, ale właśnie dokładnie na torze
jazdy!

Do zmiany toru jazdy służy takie kółko umieszczane tradycyjnie przed fotelem kierowcy.

16 Data: Wrzesien 26 2007 09:21:06
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Grejon 

Marcin Boroń pisze:

Do zmiany toru jazdy służy takie kółko umieszczane tradycyjnie przed fotelem kierowcy.

No i? Jakoś nie zauważyłem żeby pasy ruchu miały po 4 metry szerokości.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

17 Data: Wrzesien 26 2007 09:44:08
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Marcin Boroń 

Grejon nadaje:

No i? Jakoś nie zauważyłem żeby pasy ruchu miały po 4 metry
szerokości.

A niby ile mają?

18 Data: Wrzesien 26 2007 09:50:10
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Grejon 

Marcin Boroń pisze:

Grejon nadaje:
No i? Jakoś nie zauważyłem żeby pasy ruchu miały po 4 metry
szerokości.

A niby ile mają?

Nie wiem, jak dla mnie trochę za mało żebym mógł samochodem latać po całej drodze i ryzykować kolizję z innymi.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

19 Data: Wrzesien 26 2007 09:54:59
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Czarek 

Marcin Boroń wrote:

Grejon nadaje:
No i? Jakoś nie zauważyłem żeby pasy ruchu miały po 4 metry
szerokości.
A niby ile mają?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Transport_drogowy

A tam: Droga klasy D, G, GP, L, Z

Do tego jeszcze:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrada
http://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_ekspresowa

Podsumowując, czterometrowej szerplpsco pasa ruchu nie projektuje się nawet na autostradach.


Pozdrawiam

Czarek

20 Data: Wrzesien 26 2007 10:33:17
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Marcin Boroń 

Czarek nadaje:

Podsumowując, czterometrowej szerplpsco pasa ruchu nie projektuje się
nawet na autostradach.

Czyli ok. 3 m  na drogach lokalnych i 3,5 na pozostałych. To są parametry minimalne, zwykle jest to 3,60-3,80 (a czasami znacznie więcej) czyli niewiele do 4 m brakuje ;-) Na autostradach jest mniej studzienek więc projektanci idę na łatwiznę. Przejdź się z taśmą do centrum miasta ;-)

21 Data: Wrzesien 26 2007 10:54:08
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Sep 2007 09:54:59 +0200,  Czarek wrote:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Transport_drogowy

A tam: Droga klasy D, G, GP, L, Z

Podsumowując, czterometrowej szerplpsco pasa ruchu nie projektuje się
nawet na autostradach.

Musialbym ryzykowac zycie z miarka, ale w pewnych miejscach pas ma
chyba 4m. to takie drogi z 2 pasami i szerokim poboczem.

Co to jest "najmniejsza szerokosc drogi w liniach rozgraniczajacych"
i skad takie wartosci ?
np droga G - dwa pasy ruchu po 3.5m plus dwa pobocza po 1.25m
to czym wypelnic przestrzen do 25m ?

J.

22 Data: Wrzesien 26 2007 11:08:31
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Marcin Boroń 

J.F. nadaje:

Co to jest "najmniejsza szerokosc drogi w liniach rozgraniczajacych"
i skad takie wartosci ?
np droga G - dwa pasy ruchu po 3.5m plus dwa pobocza po 1.25m
to czym wypelnic przestrzen do 25m ?

Trawniczek, chodniczek, droga dla rowerów, miejsce na oświetlenie i ciągi uzbrojenia, rowy odwadniające i najważniejsze ze wszystkiego: miejsce na reklamę ;-)

23 Data: Wrzesien 26 2007 13:33:53
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Czarek,

Wednesday, September 26, 2007, 9:54:59 AM, you wrote:

No i? Jakoś nie zauważyłem żeby pasy ruchu miały po 4 metry
szerokości.
A niby ile mają?

[...]

Podsumowując, czterometrowej szerplpsco pasa ruchu nie projektuje się
nawet na autostradach.

A4 na odcinku Gliwice - Wrocław ma jezdnie o szerokości 11 metrów. Na
każdej jezdni masz po dwa pasy ruchu i pas awaryjny. I mi wychodzi 2*4
+ 3 metry a Tobie?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

24 Data: Wrzesien 26 2007 22:25:04
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: jerzu 

On Wed, 26 Sep 2007 09:54:59 +0200, Czarek  wrote:

A tam: Droga klasy D, G, GP, L, Z

To są przepisy. Fakty w Polsce wyglądają trochę inaczej.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

25 Data: Wrzesien 26 2007 10:10:04
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Piotr 


Użytkownik "Marcin Boroń"  napisał w wiadomości

Piotr nadaje:

czy jest jakis inny kraj w Europie, w którym studzienki kanalizacyjne
rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć? nie na srodku, tak
żeby można je było wziąć między koła, ale właśnie dokładnie na torze
jazdy!

Do zmiany toru jazdy służy takie kółko umieszczane tradycyjnie przed
fotelem kierowcy.

"rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć" - czytaj uwazniej, panie
Szukający Dziury w Całym

Piotr

26 Data: Wrzesien 26 2007 11:03:33
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Marcin Boroń 

Piotr nadaje:

"rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć" - czytaj uwazniej,
panie Szukający Dziury w Całym

Takie zapory ze studzienek których nie da się ominąć to się nazywają fosy ;-)

27 Data: Wrzesien 26 2007 09:16:32
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Rafal 


Do zmiany toru jazdy służy takie kółko umieszczane tradycyjnie przed
fotelem kierowcy.


Hehe - jak fajnie mozna poznać kierowcę teoretyka od kierowcy praktyka -
właśnie po takich wypowiedziach :D


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

28 Data: Wrzesien 26 2007 21:27:34
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: [ piotr sut ] 

Użytkownik "Piotr"  napisał w wiadomości

czy jest jakis inny kraj w Europie, w którym studzienki kanalizacyjne rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć?

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070926/SLUPSK/70926002/-1/slupsk

->piotr

29 Data: Wrzesien 26 2007 22:53:07
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Tomasz Pyra 

Piotr pisze:

czy jest jakis inny kraj w Europie, w którym studzienki kanalizacyjne rozmieszczone są tak, że nie da się ich ominąć? nie na srodku, tak żeby można je było wziąć między koła, ale właśnie dokładnie na torze jazdy!

Sądzę że rozmieszczenie studzienek jest wszędzie dość losowe, problemem jest to że normalnie studzienki przejeżdża się w ogóle ich niezauważając.

"brawo" dla projektantów! dodatkowo znając zaś umiejętności polskich drogowców każda ze studzienke to dół głęboki na min. 5-10 cm.

Studzienki buduje się równiutko z nawierzchnią.
Problem w tym że najlepszy interes dla firmy budującej drogę, to zrobić jej remont za 2 lata, więc używa się miękkiego asfaltu który zachowuje się jak bardzo gęsta ciecz ulegająca falowaniu.
Niestety studzienek nie robi się z tego samego materiału i metalowe wieka nie chcą falować w zgodnej fazie z nawierzchnią i stąd różnice w poziomach.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

30 Data: Wrzesien 26 2007 23:59:40
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Sep 2007 22:53:07 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Problem w tym że najlepszy interes dla firmy budującej drogę, to zrobić
jej remont za 2 lata, więc używa się miękkiego asfaltu który zachowuje
się jak bardzo gęsta ciecz ulegająca falowaniu.

To sie nie zmienilo ?
Odkad to prywatna firma na przetargu robi, to bedzie albo poprawiala
za darmo na gwarancji, albo znow bedzie przetarg ..

J.

31 Data: Wrzesien 27 2007 11:28:32
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Wed, 26 Sep 2007 22:53:07 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
Problem w tym że najlepszy interes dla firmy budującej drogę, to zrobić jej remont za 2 lata, więc używa się miękkiego asfaltu który zachowuje się jak bardzo gęsta ciecz ulegająca falowaniu.

To sie nie zmienilo ? Odkad to prywatna firma na przetargu robi, to bedzie albo poprawiala
za darmo na gwarancji, albo znow bedzie przetarg ..

Przetarg powiadasz... :)

Jaki problem go znowu wygrać? Skoro wygrało się przetarg na budowę, to i się wygra na remont.

Owszem - znam przypadek gdzie wykonawca poprawiał nawierzchnię na gwarancji, ale tam koleiny zaczęły się już robić jak po jezdni jeździły jeszcze pojazdy budowy, po pół roku droga wymagała remontu.

O wyniku przetargu decyduje 100% cena (chyba nie wolno już przyjmować innych kryteriów).
A parametry asfaltu raczej podaje zleceniodawca na podstawie jakiś tam wytycznych (zakładających np. że w upały ciężarówki nie jeżdżą bo mają zakaz itp.).

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

32 Data: Wrzesien 27 2007 12:10:49
Temat: Re: studzienki na polskich ulicach
Autor: J.F. 

On Thu, 27 Sep 2007 11:28:32 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:
To sie nie zmienilo ?
Odkad to prywatna firma na przetargu robi, to bedzie albo poprawiala
za darmo na gwarancji, albo znow bedzie przetarg ..

Przetarg powiadasz... :)
Jaki problem go znowu wygrać? Skoro wygrało się przetarg na budowę, to i
się wygra na remont.

Ktos ich moze wysiudac z przetargu. A oni beda remontowac po innych
i klac ze to kosztuje ich jak nowa droga, nie remont :-)

O wyniku przetargu decyduje 100% cena (chyba nie wolno już przyjmować
innych kryteriów).

Mysle ze wolno. Tylko ze to ryzykowne :-)

A parametry asfaltu raczej podaje zleceniodawca na podstawie jakiś tam
wytycznych (zakładających np. że w upały ciężarówki nie jeżdżą bo mają
zakaz itp.).

No coz, po ktoryms remoncie zleceniodawca da wieksze wymagania.

J.

studzienki na polskich ulicach



Grupy dyskusyjne