Witam
Ostatnio pojawily sie jakies stuki z przodu auta głownie przy przyspieszaniu i powyzej 40km/h.Amortyzatory sa sprawne , łaczniki
stabilizatora wymienilem.Bylem na przegladzie to powiedzial ze nie
wie co to moze stukac bo wedlug komputera wszystko jest ok.Wymienilem tez sworzen wahacza.Czy moga to byc przeguby?Stukanie nasila sie
przy skrecaniu i przyspieszaniu.Moje auto toyota carina e.
Pozdrawiam

Czy moga to byc przeguby?Stukanie nasila sie
przy skrecaniu i przyspieszaniu.

Wszystko na to wskazuje.

Robert_J pisze:

Czy moga to byc przeguby?Stukanie nasila sie
przy skrecaniu i przyspieszaniu.

Wszystko na to wskazuje.

Nie wiem tylko jak sprawdzic z ktorej strony wymienic.

On 9 Paź, 16:15, tomas  wrote:

Robert_J pisze:

>> Czy moga to byc przeguby?Stukanie nasila sie
>> przy skrecaniu i przyspieszaniu.

> Wszystko na to wskazuje.

Nie wiem tylko jak sprawdzic z ktorej strony wymienic.

Ciezko bedzie. U mnie mechanik myslal, ze prawa, okazalo sie, ze lewa
strona. Prawa padla po kolejnych 3kkm.

Wymien obie strony, bo ta druga i tak niedlugo zacznie stukac.

pozdr
AA

tomas wydusił z siebie te słowy:

Robert_J pisze:

Czy moga to byc przeguby?Stukanie nasila sie
przy skrecaniu i przyspieszaniu.

Wszystko na to wskazuje.

Nie wiem tylko jak sprawdzic z ktorej strony wymienic.

żeby sprawdzić, czy to przeguby wystarczy stanąć, skręcic kolami do oporu i ruszyc. Jesli w taki sposob stuka zdecydowanie bardziej i jest to stuk, stuk, stuk, stuk, stuk (z czestoscią proporcjonalną do prędkości) to przegub. A który .. to już raczej zgadywanka. Zwykle bardziej stuka ten z tej strony w ktorą skręcasz (bo ma mniejszy promień skrętu, czyli większe wychylenie, czyli większe obciążenie)

Jesli stuka tylko stuk i koniec stukania .. to nie przegub


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

On 2009-10-09, Kuba (aka cita)  wrote:

żeby sprawdzić, czy to przeguby wystarczy stanąć, skręcic kolami do oporu i
ruszyc. Jesli w taki sposob stuka zdecydowanie bardziej i jest to stuk,
stuk, stuk, stuk, stuk (z czestoscią proporcjonalną do prędkości) to
przegub. A który .. to już raczej zgadywanka. Zwykle bardziej stuka ten z
tej strony w ktorą skręcasz (bo ma mniejszy promień skrętu, czyli większe
wychylenie, czyli większe obciążenie)

Nie pomyliłeś przypadkiem tego, po której stronie jest większe
obciążenie?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

tomas pisze:

Ostatnio pojawily sie jakies stuki z przodu auta głownie przy przyspieszaniu i powyzej 40km/h.Amortyzatory sa sprawne , łaczniki
stabilizatora wymienilem.Bylem na przegladzie to powiedzial ze nie
wie co to moze stukac bo wedlug komputera wszystko jest ok.Wymienilem tez sworzen wahacza.Czy moga to byc przeguby?Stukanie nasila sie
przy skrecaniu i przyspieszaniu.Moje auto toyota carina e.

Może poduszki silnika i skrzyni biegów?

--
  __   ___  * Pozdrawiam *  ____
  \ \ / (_)_ _ _  _ ___    |__  |      \ V /| | '_| || (_-< ___  / /    http://www.b3d.pl/
    \_/ |_|_|  \_,_/__/|___|/_/     gg://2812776/

Użytkownik "tomas"  napisał w wiadomości

Ostatnio pojawily sie jakies stuki z przodu auta głownie przy przyspieszaniu i powyzej 40km/h.Amortyzatory sa sprawne , łaczniki
stabilizatora wymienilem.Bylem na przegladzie to powiedzial ze nie
wie co to moze stukac bo wedlug komputera wszystko jest ok.

Nie jedz ty do nich wiecej, bo oni pojecia nie maja o samochodach.

Nawet jakby problem byl komputerowej natury to nie wiem czy warto do nich jechac.

Jak cos stuka to trzeba na kanal i szukac. Komputer mikrofonow jeszcze nie ma.

Czy moga to byc przeguby?

Moga. Moga byc tez poduszki, albo rura wydechowa.

J.

*J.F.* napisal(a) w

Użytkownik "tomas"  napisał w wiadomości

Ostatnio pojawily sie jakies stuki z przodu auta głownie przy przyspieszaniu i powyzej 40km/h.Amortyzatory sa sprawne , łaczniki
stabilizatora wymienilem.Bylem na przegladzie to powiedzial ze nie
wie co to moze stukac bo wedlug komputera wszystko jest ok.

Nie jedz ty do nich wiecej, bo oni pojecia nie maja o samochodach.
Nawet jakby problem byl komputerowej natury to nie wiem czy warto do nich jechac.

Ja juz dawno pisalem ze bylby zbyt na diagnostyke komputerowa zawieszenia. Skoro ludzie placa 30pln za test amortyzatorow to tyle samo by zaplacili za diagnostyke komputerowa na szarpaku. A pozniej juz mozna z wynikami isc do warsztatu i mechanik bedzie wiedzial jaki element wymienic jak sprawnosc sworzni i tulejek dla prawego kola bedzie  wynosic 75%.

Jak cos stuka to trzeba na kanal i szukac. Komputer mikrofonow jeszcze nie ma.

A moze jednak ECU usteke wykryje? Po co do tego mikrofony? :)

Pozdr

A moze jednak ECU usteke wykryje? Po co do tego mikrofony? :)

Pozdr

U mnie jakos nie wykryl...

Użytkownik "tomas"  napisał

A moze jednak ECU usteke wykryje? Po co do tego mikrofony? :)

U mnie jakos nie wykryl...

Carina to dosc stare auto, ale diagnostyka komputerowa swoje lata juz ma... moze ci mechanicy nie odczytali wlasciwych blokow? Tak szczerze to nie wiem jak jest w tej Toyocie, moze sterownik silnika nie ma polaczenia ze sterownikiem zawieszenia i trzeba te dane odczytac z innego miejsca?

Pozdr