sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
1 | Data: Czerwiec 05 2011 19:57:20 |
Temat: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | |
Autor: NESSO | zdarzyło sie , myślalem że dolece odpuszczajac wsiowe CPN-y przed samym 2 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:09:44 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Budyń | Użytkownik "NESSO" <NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL> napisał w wiadomości Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować. b. 3 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:11:49 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: NESSO |
jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować. na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą czy inny patent 4 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:21:44 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Budyń | Użytkownik "NESSO" <NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL> napisał w wiadomości na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą czy to było daaaaawno :-))) ale chyba mogłem ją jakos zwolnić... Linki nigdy nie woziłem, to było holowanie z okazji awarii jakiejs. Ze szczegółów to pamietam strzały w kierownice cos jak shimmy gdy holownik zmieniał bieg i szarpał. b. 5 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:36:25 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Tytus z domQ | Siemka
PORD - kurwa mac -- Tytus żółta motorynka i malagutek 6 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:58:50 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holow anie | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-05 20:36, Tytus z domQ pisze: Siemka Hyhy, dokładnie. Pozdr DP 7 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:11:27 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: NESSO | co ma do tego : Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego ? :) 8 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:17:54 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holow anie | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-05 22:11, NESSO pisze: co ma do tego : Pomorski OĹrodek Ruchu Drogowego ? :) Jakby Ci to powiedzieÄ... a holuj siÄ, jak Ci wygodnie, ale wiÄcej o poradÄ nie pytaj. Pozdr DP 9 |
Data: Czerwiec 06 2011 10:06:04 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-05 20:11, NESSO pisze: na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą czy Obwiazujesz dookola lag/polki, pozniej na kiere kilka razy dookola manetki. Jak rusza to mocno ciagnie i trza uwazac zeby sie nie wywrocic. Ten z tylu MUSI kontrolowac napiecie linki, bo szarpniecie w zakrecie jest nieprzyjemne i moze sie skonczyc gleba. Ale NIE WOLNO hamowac caly czas bo sie hamulec zgrzeje i hamowania w sytuacji krytycznej nie bedzie (kumpel charlejem na sznurku mnie wyprzedzal na winklach kolo Rytra bo wczesniej zagotowal hamulce). Reszta to kwestia wprawy i przeholowanych km. pozdr newrom z kumplem na charleju ;) 10 |
Data: Czerwiec 06 2011 10:15:26 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Tytus z domQ | Siemka 11 |
Data: Czerwiec 06 2011 10:45:53 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-06 10:15, Tytus z domQ pisze: Nie dosc ze klamiesz bo charleje podobnie jak tojoty siem nie psuja to i Sprawa sie wyjasnila jak zdjelismy dekle, bylo na nich napisane 'made in china' a nie zadne miluki. Ewidentna podroba! pozdr newrom 12 |
Data: Czerwiec 06 2011 11:40:39 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Tytus z domQ | Siemka 13 |
Data: Czerwiec 06 2011 12:06:42 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-06 11:40, Tytus z domQ pisze: ozesz - ale byly plastikowe te dekle??? metalowe byly, inaczej odrazu bym sie pokapowal ze podrobka! POZDR NEWROM 14 |
Data: Czerwiec 06 2011 08:31:59 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: AZ | On 2011-06-06, Roman Niewiarowski wrote: Wyprzedzal Cie bo pewnie miales zla pozycje w zakrecie, pomysl co bys osiagnal gdybys nad nia popracowal. -- Artur ZZR 1200 15 |
Data: Czerwiec 06 2011 13:12:17 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Marcin N | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomoĹci grup On 2011-06-06, Roman Niewiarowski wrote: Wyprzedzal Cie bo pewnie miales zla pozycje w zakrecie, pomysl co bys osiagnal gdybys nad nia popracowal. ================== http://www.youtube.com/watch?v=OPp4zyJXM28&feature=related RzuÄ okiem na film z linka. Zwłaszcza na czas 1'03''. Wypisz, wymaluj - Ty. 16 |
Data: Czerwiec 06 2011 13:25:57 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holow anie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-06 13:12, Marcin N pisze:
Bzdura, ja nie mam takiego kombinenozu 17 |
Data: Czerwiec 06 2011 11:27:58 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: AZ | On 2011-06-06, Marcin N wrote: Lykasz wszystko jak mlody pelikan, bo ladne, bo tak mowi jakis tam autorytet. Skoro te wszystkie zasady sa najlepsze to czemu jest tak malo ludzi pokroju VR, Wayne Raineya czy Micka Doohana ktorego to zdjecia juz nie skomentowales. Dla przypomnienia: http://i420.photobucket.com/albums/pp290/werdsirom/curvare-doohan.jpg Jak widzisz, nie przeszkodzila mu pozycja w zostaniu 5-krotnym mistrzem swiata. Juz nie wspominajac o tym, ze przypierdalasz sie do pozycji w zakrecie na torze, na turystycznym motocyklu wazacym 270 kg. -- Artur ZZR 1200 18 |
Data: Czerwiec 06 2011 13:44:50 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holow anie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-06 13:27, AZ pisze: Jak widzisz, nie przeszkodzila mu pozycja w zostaniu 5-krotnym mistrzem Ale jakby popracowal nad sylwetka to by dojezdzal szybciej od siebie samego! na torze, na turystycznym motocyklu wazacym 270 kg. Nie szukaj se wymowem tylko popracuj nad soba. pozdr newrom trener trzeciej klasy 19 |
Data: Czerwiec 06 2011 13:55:02 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Jasio | Roman Niewiarowski napisała rzekomo W dniu 2011-06-06 13:27, AZ pisze: na torze, na turystycznym motocyklu wazacym 270 kg.Nie szukaj se wymowem tylko popracuj nad soba. Nie on, tylko ten, co waży 270kg powinien popracować nad sylwetką. -- Jasio złom złom 20 |
Data: Czerwiec 06 2011 14:05:12 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Jasio napisał(a): Nie on, tylko ten, co waży 270kg powinien popracować nad sylwetką. To jakis turysta, wiec chyba NTG, nie? -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf 21 |
Data: Czerwiec 06 2011 11:55:22 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: AZ | On 2011-06-06, Roman Niewiarowski wrote: No i ladnie by na zdjeciach to wygladalo, a nie komicznie. Nie musze, na kompie w MotoGP ostatnio zdobylem mistrzostwo swiata zdobywajac 15 pole position i 15 pierwszych miejsc. Teorytycznie jestem najlepszy. -- Artur ZZR 1200 22 |
Data: Czerwiec 06 2011 14:31:00 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-06 13:55, AZ pisze: Nie musze, na kompie w MotoGP ostatnio zdobylem mistrzostwo swiata zdobywajac Strzelam z granatnika do takich co mnie wyprzedzaja, wiec nie masz szans! pozdr newrom 3D* * - dupa, dupa, dupa 23 |
Data: Czerwiec 06 2011 14:13:20 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Marcin N | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomoĹci grup On 2011-06-06, Marcin N wrote: Lykasz wszystko jak mlody pelikan, bo ladne, bo tak mowi jakis tam autorytet. Skoro te wszystkie zasady sa najlepsze to czemu jest tak malo ludzi pokroju VR, Wayne Raineya czy Micka Doohana ktorego to zdjecia juz nie skomentowales. Dla przypomnienia: http://i420.photobucket.com/albums/pp290/werdsirom/curvare-doohan.jpg Jak widzisz, nie przeszkodzila mu pozycja w zostaniu 5-krotnym mistrzem swiata. ================ http://www.mcnews.com.au/Wallpaper/Honda/Best/Doohan_NSR500_Rear_1280.jpg http://halojin.com/wp-content/uploads/2011/04/mick-doohan-number-1.jpg http://www.salastial.com/uploads/images/thumbs_detail/Mick%20Doohan%201997.jpg To wszystko zdjÄcia Twojego idola. ByÄ może na Twojej fotce właĹnie siÄ przewraca? A byÄ może to jakiĹ inny niezamierzony efekt? Nie wiem. Jednak na wielu innych zdjÄciach Doohan jeździ w pozycji "typowej". W przeciwieĹstwie do Ciebie. Najpierw obĹmiewasz, że Ci zwróciłem uwagÄ, bo przecież siÄ nie znam. Potem obĹmiewasz "jakiĹ tam autorytet" i podajesz za przykład dziwne zdjÄcie goĹcia, który prawie leży na boku. W miÄdzyczasie zaczynasz siÄ tłumaczyÄ, że Twój motor waży 270 kg - wiÄc może Twoja pozycja jednak nie jest idealna, skoro szukasz wymówek? Zwyczajnie przemyĹl temat. I przestaĹ mnie atakowaÄ. Nie jestem wrogiem. 24 |
Data: Czerwiec 06 2011 12:26:03 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: AZ | On 2011-06-06, Marcin N wrote: To sobie poszukaj w tym Twoim Internecie dyskusji wlasnie o jego specyficznej pozycji w zakretach. Nie jest moim idolem, jest tylko dowodem na to, ze pozycja i te wszystkie teorie sa tylko kosmetyka. Gdyby bylo inaczej to kazdy po przeczytaniu Motocyklisty Doskonalego i ogladnieciu Twist Of The Wrist DVD zapierdalalby jak Rossi a tak nie jest, a czemu to odpowiedz sobie sam. Obsmiewam bo idiotycznie teoretyzujesz nie dorzucajac nic praktycznego. Nie obsmiewam autorytetow tylko bezgraniczna wiare w nie i to co mowia. Wymowek? To ja sie musze komus tlumaczyc? Po prostu smieszy mnie to ze zabierasz glos nie majac sam pojecia o czym mowisz. Tak ciezko Ci pojac ze motocykl pokroju Zygzaka wali sie w zakret i trzeba to kontrowac cialem? To nie jest supersport wazacy 180 kg. Sorry ale Ty jezdzic na motocyklu mnie uczyc nie musisz, jestem samoukiem, nawet nie mialem kursu na motocykl a swoja praktyke opieram na wlasnych doswiadczeniach i przemysleniach, no i dobrze mi z tym. -- Artur ZZR 1200 25 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:22:18 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Marcin N | Użytkownik "NESSO" napisał w wiadomości grup Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria 26 |
Data: Czerwiec 05 2011 18:30:08 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 05 Jun 2011 20:22:18 +0200 osobnik zwany Marcin N Użytkownik "NESSO" napisał w wiadomoĹci grup a to niby dlaczego? Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera, zapraszam. Popchnij tak moje 250kg + ja ;) -- BMW R1100GS '95 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 27 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:37:40 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: nalesnik | W dniu 05.06.2011 20:22, Marcin N pisze: Absolutnie nie wolno dać się holować. To nowe. Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera, tamten :D Nie wkręcał Cię ktoś? Nie pisali jeszcze, że trzeba w takiej sytuacji koniecznie mieć ...nie wiem, np. pomarańczowy sygnał świetlny przyczepiony na kasku? -- pozdr nalesnik 28 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:39:41 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: duddits | W dniu 2011-06-05 20:22, Marcin N pisze: Absolutnie nie wolno dać się holować. Jest jednak jeden sposób. Absolutnie wolno i określają to przepisy. Po raz kolejny wylatujesz ze swoimi prawdami ostatecznymi jak jakaś wyrocznia. Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera, http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=28160 Gdzieś w którymś odcinku "Motocyklicznie" Kulik to pokazywał. -- duddits FZ8N.pl 29 |
Data: Czerwiec 06 2011 10:08:14 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-05 20:39, duddits pisze:
Wymaga zdecydowanie wiekszego doswiadczenia zarowno u holowanego jak i holujacego. Sposob nie dla leszcza, wiec nie stosuje :) pozdr newrom 30 |
Data: Czerwiec 06 2011 10:17:37 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: duddits | On 06.06.2011 10:08, Roman Niewiarowski wrote: Wymaga zdecydowanie wiekszego doswiadczenia zarowno u holowanego jak i Ja też mam nadzieję, że nigdy się to nie przyda, ale w sytuacji kiedy nie będzie pod ręką żadnej sensownej linki to może być jedyne wyjście. Nie żebym sam sprawdzał :) -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach 31 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:59:48 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holow anie | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-05 20:22, Marcin N pisze: Użytkownik "NESSO" napisał w wiadomoĹci grup Nie dawaj już wiÄcej porad, bo ktoĹ w koĹcu CiÄ posłucha. Pozdr DP 32 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:12:55 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: NESSO | motocykl. Tak uczą w internecie. jakies video w sieci ? goglilem i nic nie znalałem 33 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:28:38 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: NESSO | motocykl. Tak uczą w internecie. poprawka : http://www.streetfire.net/video/towing-a-motorcycle-w-a-motorcycle_2248903.htm hol za pomocą taśmy , co ciekawe moto holujacy nie ma na stałe podpietej linki a owiniętą na stopce co takze zabezpiecza przed nagłymi szarpnięciami może ktoś jeszcze wyszukal film z tym holowaniem - pchając 34 |
Data: Czerwiec 06 2011 10:06:41 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-05 20:22, Marcin N pisze: Absolutnie nie wolno dać się holować. Bzdura. pozdr newrom 35 |
Data: Czerwiec 06 2011 18:02:14 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Jacot | Roman Niewiarowski wrote: W dniu 2011-06-05 20:22, Marcin N pisze: Cicho, bo zaraz profesor stefanski opublikuje swoja 'wiazaca wykladnie' w gazecie prawnej... -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl http://stokrotka.ath.cx 36 |
Data: Czerwiec 06 2011 20:25:30 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2011-06-06 18:02, Jacot pisze: Cicho, bo zaraz profesor stefanski opublikuje swoja 'wiazaca Nie wiedzialem ze Fajski zostal psorem!!! pozdr newrom 37 |
Data: Czerwiec 07 2011 00:27:30 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Jacot | Roman Niewiarowski wrote: Nie wiedzialem ze Fajski zostal psorem!!! W trosce o ochrone nie ujawnie publicznie imienia Fajskiego ale ten ow Autorytet ma jakoby na imie Ryszard. A. wszystkie Ryski to fajne chlopaki przeciez. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl http://stokrotka.ath.cx 38 |
Data: Czerwiec 06 2011 08:18:27 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: AZ | On 2011-06-05, Marcin N wrote: No teorie jak zwykle znasz, ale co z praktyka? Bo ten sposob to najlepsza droga do wyjebki - obu. Tak to se mozna podholowac 300m ale jechac tak kilometrami? -- Artur ZZR 1200 39 |
Data: Czerwiec 06 2011 22:28:32 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Sir Piernik | Marcin N pisze: Absolutnie nie wolno dać się holować. Jest jednak jeden sposób. To chyba czytales jakas hinduska strone - tam jest to powszechnie praktykowane. Nawet kiedys, gdy zoltej riszy motorowej (takiej ichniejszej taksowki) zdarzylo sie skonczyc paliwo - kolega taksiarza podjechal z tylu druga riksza i wystawiwszy noge dopchal nas do stacji benzynowej. Jesli chodzi o Polske - ktos juz powolal sie na PORD. I to by bylo na tyle. Pozdrawiam Sir Piernik Betvelwe PS gdyby ktos nie wiedzial jak toto zolte wyglada... http://www.sirpiernik.eu/Indie/wycieczki/cwdata/11.html 40 |
Data: Czerwiec 05 2011 18:24:29 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 05 Jun 2011 19:57:20 +0200 osobnik zwany NESSO zdarzyÂło sie , myÂślalem Âże dolece odpuszczajac wsiowe CPN-y przed samym linkÄ prrzepuszczasz jak najbliżej osi motocykla i do jednej z manetek. NIE przywiÄ zuj do niczego. Ĺapiesz jÄ rÄkÄ do manetki tak, zebyĹ mógł w każdej chwili puĹciÄ a linka mogła siÄ błyskawicznie wysunÄ Ä. Generalnie Äwiczenie ekstremalne. Po 20 km bycia holowanym rÄce i barki bolały mnie prxzez tydzieĹ :) Kolega z motocykla holujÄ cego też miał ciepło a staraliĹmy siÄ unikaÄ wszystkich możliwych skrÄtów. -- BMW R1100GS '95 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 41 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:39:38 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: J_K_K | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Dnia piÄknego Sun, 05 Jun 2011 19:57:20 +0200 osobnik zwany NESSONo cóż ... NIE przywiÄ zuj do niczego. Ĺapiesz jÄ rÄkÄ do manetki tak, zebyĹ mógł w Chociaż jeden pamiÄta, czego na kursie / w przepisach uczÄ :-) Dobrze by było - jak by jeszcze była elastyczna / rozciÄ gliwa (ale bez haka / szekli na koĹcu ;-) Pzdr JKK 42 |
Data: Czerwiec 05 2011 18:47:31 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 05 Jun 2011 20:39:38 +0200 osobnik zwany J_K_K Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci oj nie. Nie lubiÄ sie holowaÄ na rozciÄ gliwej nawet samochodem. CiÄżko kontrolowaÄ zachowanie holowanego pojazdu. (ale bez haka / szekli na koĹcu ;-) to oczywiste. musi móc siÄ luźno wysunÄ Ä. -- BMW R1100GS '95 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 43 |
Data: Czerwiec 05 2011 20:58:20 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holow anie | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-05 19:57, NESSO pisze: zdarzyło sie , myĹlalem że dolece odpuszczajac wsiowe CPN-y przed samym(...) Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria Nigdy przez kilkanaĹcie lat, ale wiele razy holowałem innych. Najlepiej przepuĹciÄ linkÄ pod dolnÄ półkÄ (aby przy szarpniÄciu nie bujnÄło na boki) i w górÄ, owijasz dwa razy kierownicÄ i pod lewÄ dłoĹ. Ważne - musisz zrobiÄ to tak, aby móc siÄ w każdej chwili wyczepiÄ. Pozdr DP 44 |
Data: Czerwiec 05 2011 21:35:35 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Jackare | Użytkownik "NESSO" <NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL> napisał w wiadomości Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód , jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobąPrawdziwy motocyklista jest przygotowany na wszystko i zawsze wozi w podręcznym przyborniku doczepny silnik rowerowy z rolką cierną, nimniej jednak gdy wyjątkowwo zdarzy się że go nie posiadamy, to holowanie samo w sobie jest proste i przyjemne. Należy mieć kogoś z drugim moto i skombinować gdzieś odpowiedniej długości rurę lub drabinę. Siadacie razem na rurze lub drabinie (motocykle obok siebie) i ruszacie. potem jakoś to już idzie..... Gdy nie ma rury lub drabiny do takiego równoległego holowania mogą posłużyć skórzane spodnie jednego z motocyklistów. Najlepiej jest być jednak przygotowanym na tego typu zdarzenia i stosować sprawdzone sposoby. Dobrym przykładem jest tu bohater filmowy - Indiana Jones. Trzeba ze sobą wozić odpowiednio długi bicz (pejcz) i w przypadku awarii ustawiwszy się na jakichś swiatłach wystaczy się przypejczyć odpowienio sprawnym machnięciem do jakiegoś kamiona i jechać na pejczu tak długo jak długo odpowiada nam kierunek jego jazdy, gdy chcemy jechać gdzie indziej -zmieniamy kamion. Z szoferami kamionów nie ma sensu gadać bo to wszystko hamstwo..... Dla osób stawiających przede wszystkim na siebie i dysponujących odowiednią kondycją i tęzyzną fizyczną dobrym rozwiązaniem może okazać się stosowanie zamiast klasycznego motocyklowego obuwia - łyżworolek. W trakcie normalnej jazdy przydadzą się do podpierania pojazdu na ostrych zakrętach, w przypadku awarii - siadamy sobie wygodnie na motocyklu i ruszamy - raz jedna noga raz druga, rozpędzamy motocykl i bujając się przyjemnie dojeżdżamy do najbliższego punktu pomocy technicznej. W przypadku gdy nie możemy skorzystać z proponowanych wyżej rozwiązań a dysponujemy plecaczkiem czyli babą, można ją zaprząc do działania- wreszcie przyda się na coś więcej niż paniczne kontrowanie złożenia kierowcy do skrętu. Kiedyś niejeden chłop orał babą i system taki dawał radę, teraz można ją jednorazowo wykorzystać w charakterze holownika lub pchacza jak komu wygodniej, jednakowoż polecałbym głębsze rozważenie opcji pchacza gdyż nie będą dochodzic do nas być może przykre dla niektórych lub bardziej wrażliwych ogłosy i zapachy wynikające z wpływu zwiększonego wysiłku fizycznego na przemianę materii zwłaszcza w aspekcie uwalniania gazów jelitowych a jak wiadomo co z oczu (i nosa w tym przypadku) to i z serca. 45 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:08:54 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: NESSO | bełkot ciach : fizycznego na przemianę materii zwłaszcza w aspekcie uwalniania gazów leki ci sie skończyły ? 46 |
Data: Czerwiec 05 2011 21:56:12 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Leszek Karlik | On Sun, 05 Jun 2011 19:57:20 +0200, NESSO SPAMUJ .PL> <NIESPAMUJ@nie> wrote: Mam pytanko czy zdazyÂło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria moto ) byĂŚ holowanym - ciÂągnietym ? przez innego motocykliste , samochód , No, ja na autostradzie do Poznania sprawdzałem, ile pojedzie. Odkryłem wtedy, że mam kranik zamontowany na odwrót i to, co myĹlałem że jest "normal" to była rezerwa. Oraz odkryłem, że jak siÄ jedzie 160+ licznikowe nakedem to zaczyna żreÄ paliwo jak szalony. A że to był okres kiedy MOPów było jak na lekarstwo to mi siÄ paliwo skoĹczyło, podholował mnie w koĹcu jakiĹ litoĹciwy motocyklista jadÄ cy samochodem. Miał taĹmÄ holowniczÄ , przeprowadziłem miÄdzy lagami i owinÄ łem dookoła kierownicy ze dwa razy a potem trzymałem rÄkÄ , tak żeby móc wypuĹciÄ i zwolniÄ siÄ z holu w razie czego. Dało radÄ, chociaż doć stresujÄ ce to było. :-) -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 47 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:21:28 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Szymon Machel |
48 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:34:29 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: NESSO | Rozumiem Gobi albo inne ekstrema. Zresztą wtedy bierze się zapas.poniosło mnie na prostej odkrecałem za ostro , rezerwa mrugała , mrugala i dupa nie dolecialem tam gdzie chialem zasikać mea culpa, mea maxima culpa 49 |
Data: Czerwiec 05 2011 22:55:11 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Szymon Machel |
poniosło mnie na prostej odkrecałem za ostro , Za pokutę popchaj chłopcze motonga pod górę przez 200 metrów :) Szymon 50 |
Data: Czerwiec 06 2011 09:04:11 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: J_K_K | Użytkownik "Szymon Machel" napisał w wiadomości
Ano np. tak jak na 7-ce - chcesz wjechać na pewną BP w kierunku na Warszawę: zero znaków przy zjeździe z 2-pasmówki (z kilometr od stacji), że to akurat BP będzie, a jak już widzisz stację, to zjechać się nie da ;-) Pzdr JKK 51 |
Data: Czerwiec 06 2011 08:14:39 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Piotr Rezmer | NESSO pisze: Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria Dużo szybciej będzie jak jakis motocyklista Ci przywiezie z najbliższej stacji paliwko w baniaczku po oleju wyciągniętym z kosza przy dystrybutorze. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 52 |
Data: Czerwiec 06 2011 07:48:55 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 06 Jun 2011 08:14:39 +0200 osobnik zwany Piotr Rezmer NESSO pisze: w moim przypadku musiałby przywieźÄ wiaderko prowadnic zaworowych :) -- BMW R1100GS '95 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 53 |
Data: Czerwiec 08 2011 11:33:58 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Wojtek Sobociński | W dniu 2011-06-06 08:14, Piotr Rezmer pisze: NESSO pisze: Można jeszcze szybciej :) Mówię do kumpla: znajdź jaką butelkę to ci odleję. A on poszedł pod pierwszy płot i przynosi 0.33 po soku :D Spuściłem dwie flaszeczki i po sprawie :) PS. Kumpel odstawiał moto szwagierki do serwisu ale zapomniał, że braciak jeździł... jeździł ale nie zalał :) -- Wojtek Sobociński XTZ '91, stara ale jara 54 |
Data: Czerwiec 06 2011 06:29:58 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Sun, 5 Jun 2011 19:57:20 +0200) ktos podajacy sie za NESSO Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria Juz Ci koledzy napisali jak holowac a ja ze swojej strony dodam tylko, ze w moim przypadku holowany bylem dwa razy. Raz sie wywrocilem a raz nie. Ogolnie to nie polecam. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 55 |
Data: Czerwiec 06 2011 09:10:10 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: erg |
Pozostaje teraz pytanie czy 50% skutecznosci to duzo, czy nie? erg 56 |
Data: Czerwiec 06 2011 09:26:39 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: J_K_K | Użytkownik "erg" napisał w wiadomości Na wygraną w totka - dużo. Na uszkodzenie motocykla - lepiej zamówić busa ;-) Pzdr JKK 57 |
Data: Czerwiec 06 2011 09:32:09 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Glub | Na ten wypadek wożÄ dwie półlitrowe butelki po cioci koli z wachÄ
. 58 |
Data: Czerwiec 09 2011 12:18:18 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: paweł ACE | NESSO <NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL> napisał(a): zdarzyło sie , myślalem że dolece odpuszczajac wsiowe CPN-y przed samym heh jako ze mialem nieprzyjemnosc po awarii komputera holowac swoje moto z kolega przez prawie 3 000 km (z okolic Gruzji) powiem tak... jak inni... tasma taka z 5-7 metrow (ani krotsza ani dluzsza), miedzy lagami pod polka, i do lewej manetki na luzno aby puszczac jak trzeba, zjezdzajac z gor holowany puszcza tasme i sam zjezdza (tak jest najbezpieczniej) W POZOSTALYCH PRZYPADKACH WYPRACOWALISMY taka metode, gdy bylo normalne hamowanie (nie awaryjne), podnosilem jako holujacy lewa lapke do gory i kolega holowany hamowal hamulcem tylnym (nie przednim bo wtedy jest niebezpieczenstwo najechania na tasme i gleba), sprawdzalo sie to chociaz tarcza byla na tyle przeciazona ze zrobila sie po czasie fioletowa z przegrzania, po odpowiedniej ilosci km w tym ukladzie jechalismy ze zwykla predkoscia drogowa ostatnie 1700 km robiac w jedna dobe... nie polecam ale da sie acha, holowany pojazd (moto, calosc bagazey jak i kierowca) lepiej jak jest lzejszy niz tez ktory holuje bo inaczej jest problem przy ruszaniu lub wyprzedzaniu innych pojazdow, a najwiekszy na ciasnych serpentynach kiedy holujacemu zestaw ciezko utrzymac przednie kolo na asfalcie (takie jest obciazenie), no i snieg w gorach na drodze tez nie pomaga... kosztem byla zlechana tylna opona w holujacym pojezdzie i przegrzana tylna tarcza w holowanym pojezdzie ze o bardzo zlym samopoczuciu holowanego nie wspomne....:-((( podkreslam.... - nie polecam choc da sie jak nie ma wyjscia... pawel ACE ST i TT -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 59 |
Data: Czerwiec 09 2011 15:01:23 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: Leszek Karlik | On Thu, 09 Jun 2011 14:18:18 +0200, paweł ACE wrote: kosztem byla zlechana tylna opona w holujacym pojezdzie i przegrzana tylna tarcza w holowanym pojezdzie ze o bardzo zlym samopoczuciu holowanego nie A spalanie ile wam wyszło? (Przepraszam, nie mogłem siÄ powstrzymaÄ ;-)) -- Leszek 'Leslie' Karlik 60 |
Data: Czerwiec 13 2011 14:04:11 | Temat: Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie | Autor: paweł ACE | Leszek Karlik napisał(a): On Thu, 09 Jun 2011 14:18:18 +0200, paweł ACE okolo litra do 1,5 wiecej na kazde 100 km no i niestety kolo litra oleju dolalem do motocykla kolegi (choc nie wiem czy bral, po prostu tak dla pewnosci zeby bylo na gornej kresce), zyskiem jest to ze realny wyswietlany przebieg mam o te 3000 km mniejszy (bo motocykl nie pracowal) niz pokazuje licznik... pawel ACE ST i TT -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |