vwitam!
właśnie kończy mi się dowód rejestracyjny, bulik złapał szybką fuchę na 1000zł
i chciałem przekazać je naszemu państwu kupując tabicę z napisem: bulli.
proste ,prawda? ...a właśnie że nie! pani w urzędzie w w-wie odesłała mój
wniosek ,poniewaz obawia się ,że nazwa jest zastrzezona i ja mam jej
przedstawić zgodę właściciela?!(ha,ha -ma ktoś adres ;),może od razu kogoś kto
nazwał ogórka -ogórkiem i.t.p.), z jednej strony bulik ma i inne potrzeby , ale
wk..wia nie to ciągłe :"...o! jaki stary ogórek" .polskie: bulik - też jest ok.
tyle że widziałem np: coś tam .. jeep i dla samej zasady podpowiedcie jak
walczyć z urzędasami.
pozdr.artór(buli'60)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
2 |
Data: Sierpien 08 2008 20:52:03 |
Temat: Re: tablice |
Autor: fura garbclub |
artór napisał(a):
vwitam!
właśnie kończy mi się dowód rejestracyjny, bulik złapał szybką fuchę na 1000zł
i chciałem przekazać je naszemu państwu kupując tabicę z napisem: bulli.
proste ,prawda? ...a właśnie że nie! pani w urzędzie w w-wie odesłała mój
wniosek ,poniewaz obawia się ,że nazwa jest zastrzezona i ja mam jej
przedstawić zgodę właściciela?!(ha,ha -ma ktoś adres ;),może od razu kogoś kto
nazwał ogórka -ogórkiem i.t.p.), z jednej strony bulik ma i inne potrzeby , ale
wk..wia nie to ciągłe :"...o! jaki stary ogórek" .polskie: bulik - też jest ok.
tyle że widziałem np: coś tam .. jeep i dla samej zasady podpowiedcie jak
walczyć z urzędasami.
pozdr.artór(buli'60)
ale ze niby kto zastrzegł sobie tą nazwe, bo nie kumam??
jakas firma o nazwie "bulli" czy jak??
czy moze ktos juz ma takie tablice z "bulli"??
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
3 |
Data: Sierpien 08 2008 23:04:59 | Temat: Re: tablice | Autor: Bogdan G |
vwitam!
właśnie kończy mi się dowód rejestracyjny, bulik złapał szybką fuchę na 1000zł
i chciałem przekazać je naszemu państwu kupując tabicę z napisem: bulli.
proste ,prawda? ...a właśnie że nie! pani w urzędzie w w-wie odesłała mój
wniosek ,poniewaz obawia się ,że nazwa jest zastrzezona i ja mam jej
przedstawić zgodę właściciela?!(ha,ha -ma ktoś adres ;),może od razu kogoś kto
nazwał ogórka -ogórkiem i.t.p.), z jednej strony bulik ma i inne potrzeby , ale
wk..wia nie to ciągłe :"...o! jaki stary ogórek" .polskie: bulik - też jest ok.
tyle że widziałem np: coś tam .. jeep i dla samej zasady podpowiedcie jak
walczyć z urzędasami.
pozdr.artór(buli'60)
W zasadzie widzę dwie możliwości:
- pójść do innej pani, której nic się nie bedzie kojarzyło (wydaje mi się prostsze),
- napisać pismo do kierownika odpowiedniego wydziału z prośbą o podanie podstawy prawnej odmowy rejestracji (wydaje mi się skuteczniejsze).
| |