Grupy dyskusyjne   »   taki HDR, że aż kapcie spadywują

taki HDR, że aż kapcie spadywują



1 Data: Luty 04 2011 14:59:30
Temat: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: foto_krak 

tinyurl.com/68qjzz9

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?
zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włączyć na cały ekran i opcję HD.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Luty 04 2011 14:47:51
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

foto_krak napisal:

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?
zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włÄ…czyć na cały ekran i opcję HD.

Koszmarne estetycznie. Kompletnie nienaturalne.
Jak kiepska grafika do gry komputerowej.

Mnie bardziej intrygują pytania:
a) dlaczego ten kościół jest tak zdewastowany - znaczy się:
gdzie jest konserwator zabytków?
b) czy tak konstrukcja jest jeszcze w ogóle do uratowania?

--
Pozdrawiam,

Jacek

3 Data: Luty 04 2011 16:53:52
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Koszmarne estetycznie. Kompletnie nienaturalne.
Jak kiepska grafika do gry komputerowej.

O gustach się nie dyskutuje, wideo jest odjazdowe.

Pozdrawiam,
- Bastek -

4 Data: Luty 04 2011 19:06:19
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Jacek_P wrote:
Koszmarne estetycznie. Kompletnie nienaturalne.
Jak kiepska grafika do gry komputerowej.

O gustach się nie dyskutuje, wideo jest odjazdowe.

ale brak gustu można krytykować  :)

5 Data: Luty 04 2011 19:33:56
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

ale brak gustu można krytykować  :)

A potrafisz stwierdzić kto gustu nie ma?

Pozdrawiam,
- Bastek -

6 Data: Luty 06 2011 09:33:59
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 4, 1:06 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Sebastian Nibisz wrote:
> Jacek_P wrote:
>> Koszmarne estetycznie. Kompletnie nienaturalne.
>> Jak kiepska grafika do gry komputerowej.

> O gustach się nie dyskutuje, wideo jest odjazdowe.

ale brak gustu można krytykować  :)

Jak ty chcesz krytykowac cos, czego nie ma?
Zastanow sie chlopie, bo robisz sie coraz wiekszym wymozdzkiem.

7 Data: Luty 06 2011 15:23:21
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Olek 

W dniu 2011-02-04 16:53, Sebastian Nibisz pisze:

Jacek_P wrote:
Koszmarne estetycznie. Kompletnie nienaturalne.
Jak kiepska grafika do gry komputerowej.

O gustach się nie dyskutuje, wideo jest odjazdowe.

Pozdrawiam,
- Bastek -



dokładnie, a jak czytam "kiepska grafika do gry komputerowej" to chciałbym żeby pokazał mi kiepską grę z taką grafiką :)

8 Data: Luty 04 2011 17:02:35
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Henry(k) 

Dnia Fri, 4 Feb 2011 14:47:51 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Koszmarne estetycznie. Kompletnie nienaturalne.
Jak kiepska grafika do gry komputerowej.

Takie miało być, takie wyszło. Autorzy zadowoleni.

Mnie bardziej intrygują pytania:
a) dlaczego ten kościół jest tak zdewastowany - znaczy się:
gdzie jest konserwator zabytków?

"Potencjał marketingowy

Niski (1). Obiekt na terenie gminy wiejskiej, z dala od szlaków
turystycznych i centrów życia kulturalnego, w nieprzychylnym otoczeniu
społecznym."

b) czy tak konstrukcja jest jeszcze w ogóle do uratowania?

"uratowanie obiektu wymaga regularnej kontroli zabezpieczenia zabytku oraz
- przypuszczalnie, zaangażowania *znacznych* środków publicznych."

Pozdrawiam,
                Henry

9 Data: Luty 05 2011 10:48:33
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: dominik 

On 2011-02-04 15:47, Jacek_P wrote:

Koszmarne estetycznie. Kompletnie nienaturalne.
Jak kiepska grafika do gry komputerowej.

Dokładnie tak.


Mnie bardziej intrygują pytania:
a) dlaczego ten kościół jest tak zdewastowany - znaczy się:
gdzie jest konserwator zabytków?
b) czy tak konstrukcja jest jeszcze w ogóle do uratowania?

Na końcu w napisach jest podane gdzie to kręcone było. Dwie minuty z
google odpowiadają perfekcyjnie na Twoje pytania. Sam byłem ciekaw tych
spraw.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

10 Data: Luty 05 2011 11:01:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

dominik napisal:

Na końcu w napisach jest podane gdzie to kręcone było. Dwie minuty z
google odpowiadają perfekcyjnie na Twoje pytania. Sam byłem ciekaw tych
spraw.

Nie wytrzymałem do końca. Estetyka mi zwomitowała ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

11 Data: Luty 04 2011 17:42:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-04 15:59, foto_krak pisze:

tinyurl.com/68qjzz9

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?

Raczej onanizm - bo wygląda zupełnie nienaturalnie. Kiedyś ktoś określił okres fascynacji HDR-em w życiu fotografa jako 'HDR-Hole:-)

http://img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png

zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włączyć na cały ekran i opcję HD.

Włączyłem - i dla mnie to takie... udziwnione dla samego udziwnienia. Dużo większe wrażenie zrobiłoby pokazane w sposób bardziej naturalny.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

12 Data: Luty 04 2011 18:00:04
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Wyszomirski wrote:

Włączyłem - i dla mnie to takie... udziwnione dla samego udziwnienia. Dużo większe wrażenie zrobiłoby pokazane w sposób bardziej naturalny.

Opowiadasz. Nie jest sztuką nakręcić zwyczajny film i zrobić zwyczajne zdjęcie. Sztuką jest zrobić coś, co wielu zainteresuje a tak jest właśnie w tym przypadku

Pozdrawiam,
- Bastek -

13 Data: Luty 04 2011 18:19:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-04 18:00, Sebastian Nibisz pisze:

Włączyłem - i dla mnie to takie... udziwnione dla samego udziwnienia.
Dużo większe wrażenie zrobiłoby pokazane w sposób bardziej naturalny.

Opowiadasz. Nie jest sztuką nakręcić zwyczajny film i zrobić zwyczajne
zdjęcie. Sztuką jest zrobić coś, co wielu zainteresuje a tak jest
właśnie w tym przypadku


Tyle że... mnie sama dziwność formy nie pociąga. I mam wrażenie, że nie tylko mnie.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

14 Data: Luty 04 2011 18:28:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Wyszomirski wrote:

Tyle że... mnie sama dziwność formy nie pociąga. I mam wrażenie, że nie tylko mnie.

Są ludzie co im się nic nie podoba i wcale mało ich nie jest. Ale to przecież kiepski argument.
W dzisiejszych czasach praktycznie większość profesjonalnych zdjęć jest w jakimś stopniu obrabianych, więc naturalność raczej nie jest już modna.
O filmach nie ma nawet co wspominać bo każdy chyba wie, jak powstają współczesne filmy.

Pozdrawiam,
- Bastek -

15 Data: Luty 04 2011 19:35:49
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-04 18:28, Sebastian Nibisz pisze:

Tyle że... mnie sama dziwność formy nie pociąga. I mam wrażenie, że
nie tylko mnie.

Są ludzie co im się nic nie podoba i wcale mało ich nie jest. Ale to
przecież kiepski argument.

Dlaczego próbujesz mi przypisywać tezy, których nie głosiłem? Nigdzie nie twierdziłem, ze mi się nic nie podoba. Natomiast co do tego konkretnego filmu - to faktycznie, nie podoba mi się. A nie podoba mi sie dlatego, że uzyskany efekt jest zupełnie nienaturalny. To udziwnianie na siłę - na podobnej zasadzie można by np. fotografować las, tyle ze z pniami drzew pomalowanymi na różowo. Efekt rónież byłby dziwaczny - tylko... czemu by służył?

W dzisiejszych czasach praktycznie większość profesjonalnych zdjęć jest
w jakimś stopniu obrabianych, więc naturalność raczej nie jest już modna.
O filmach nie ma nawet co wspominać bo każdy chyba wie, jak powstają
współczesne filmy.

A kto powiedział że mamy zawsze bezmyślnie ulegać modzie? Że muszą nam sie podobać np. filmy w których zamiast logicznie zbudowanej akcji mamy przerost efektów specjalnych? Może jestem staroświecki, ale zamiast typowego dla wielu współczesnych mnóstwa tandetnych efektów wolę konsekwentne budowanie nastroju - jak np. w dawnych, klasycznych produkcjach Hitchcocka

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

16 Data: Luty 04 2011 19:49:40
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Wyszomirski wrote:

Są ludzie co im się nic nie podoba i wcale mało ich nie jest. Ale to
przecież kiepski argument.

Dlaczego próbujesz mi przypisywać tezy, których nie głosiłem? Nigdzie nie twierdziłem, ze mi się nic nie podoba.

Źle to odebrałeś, nie pisałem tutaj konkretnie o Tobie.

Natomiast co do tego konkretnego filmu - to faktycznie, nie podoba mi się. A nie podoba mi sie dlatego, że uzyskany efekt jest zupełnie nienaturalny. To udziwnianie na siłę - na podobnej zasadzie można by np. fotografować las, tyle ze z pniami drzew pomalowanymi na różowo. Efekt rónież byłby dziwaczny - tylko... czemu by służył?

Uwydatnienie istniejących detali to nie to samo co przemalowanie czegoś na różowo. Coraz częściej w filmach świat pokazywany jest w sposób w jaki w rzeczywistości nie wygląda i nikomu to nie przeszkadza. Kiedyś klimat tworzyło sie przy pomocy muzyki, teraz także przy pomocy obraz.

A kto powiedział że mamy zawsze bezmyślnie ulegać modzie? Że muszą nam sie podobać np. filmy w których zamiast logicznie zbudowanej akcji mamy przerost efektów specjalnych? Może jestem staroświecki, ale zamiast typowego dla wielu współczesnych mnóstwa tandetnych efektów wolę konsekwentne budowanie nastroju - jak np. w dawnych, klasycznych produkcjach Hitchcocka

Jedni wola konserwatywne kino europejskie, inni widowiskowe kino amerykańskie. Najważniejsze by było w czym wybierać.

Pozdrawiam,
- Bastek -

17 Data: Luty 04 2011 19:56:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-04 19:49, Sebastian Nibisz pisze:

[...]
Uwydatnienie istniejących detali to nie to samo co przemalowanie czegoś
na różowo.
>[...]

Problem w tym, że nadmierne uwydatnienie powoduje, że podobizna zamienia się w karykaturę. A nie zawsze użycie karykatury jest uzasadnione - moim zdaniem w tym konkretnym przypadku tak silne uwydatnianie nie dało dobrego rezultatu.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

18 Data: Luty 04 2011 20:06:20
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Wyszomirski wrote:

Uwydatnienie istniejących detali to nie to samo co przemalowanie czegoś
na różowo.

Problem w tym, że nadmierne uwydatnienie powoduje, że podobizna zamienia się w karykaturę. A nie zawsze użycie karykatury jest uzasadnione - moim zdaniem w tym konkretnym przypadku tak silne uwydatnianie nie dało dobrego rezultatu.

Myślę, że tutaj efekt został celowo tak bardzo wyolbrzymiony aby pokazać możliwości zastosowanej techniki.
Z drugiej strony, zniszczone wnętrza to jeden z niewielu tematów w którym można sobie na takie skrajne efekty pozwolić.

Pozdrawiam,
- Bastek -

19 Data: Luty 04 2011 20:13:40
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-04 20:06, Sebastian Nibisz pisze:

Uwydatnienie istniejących detali to nie to samo co przemalowanie czegoś
na różowo.

Problem w tym, że nadmierne uwydatnienie powoduje, że podobizna
zamienia się w karykaturę. A nie zawsze użycie karykatury jest
uzasadnione - moim zdaniem w tym konkretnym przypadku tak silne
uwydatnianie nie dało dobrego rezultatu.

Myślę, że tutaj efekt został celowo tak bardzo wyolbrzymiony aby pokazać
możliwości zastosowanej techniki.
Z drugiej strony, zniszczone wnętrza to jeden z niewielu tematów w
którym można sobie na takie skrajne efekty pozwolić.

Cóż - sądzę, że obaj pozostajemy przy swoich zdaniach i jedyne co możemy zrobić, to podpisać protokół rozbieżności;-)

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

20 Data: Luty 04 2011 21:14:46
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Wyszomirski wrote:

Cóż - sądzę, że obaj pozostajemy przy swoich zdaniach i jedyne co możemy zrobić, to podpisać protokół rozbieżności;-)

Nasze zdania, wbrew temu co można by sądzić, wcale nie są takie rozbieżne. Ja także nie przepadam za takim podbiciem detali, ale doceniam wkład włożony w tę pracę.

Pozdrawiam,
- Bastek -

21 Data: Luty 05 2011 00:05:41
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-04 21:14, Sebastian Nibisz pisze:


Cóż - sądzę, że obaj pozostajemy przy swoich zdaniach i jedyne co
możemy zrobić, to podpisać protokół rozbieżności;-)

Nasze zdania, wbrew temu co można by sądzić, wcale nie są takie
rozbieżne. Ja także nie przepadam za takim podbiciem detali, ale
doceniam wkład włożony w tę pracę.
[...]

Co do wkładu - zgoda - ktoś się narobił.
Co do wymaganych umiejętności - też doceniam - przypuszczam, że ja bym takiego filmu nakręcić nie potrafił (pomijając to, czy bym w ogóle chciał).
A uzyskany efekt - to już napisałem - wolałbym zrobione inaczej - czyżbyśmy w tej materii też się zgadzali?

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

22 Data: Luty 05 2011 01:26:41
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Wyszomirski wrote:

A uzyskany efekt - to już napisałem - wolałbym zrobione inaczej - czyżbyśmy w tej materii też się zgadzali?

Ja bym jednak nie chciał aby ten film wyglądał inaczej. Ukazuje możliwości zastosowanej techniki a to z uwagi na mój fach, jest dla mnie najbardziej ciekawe.

Pozdrawiam,
- Bastek -

23 Data: Luty 05 2011 10:27:28
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-05 01:26, Sebastian Nibisz pisze:

[...]
A uzyskany efekt - to już napisałem - wolałbym zrobione inaczej -
czyżbyśmy w tej materii też się zgadzali?

Ja bym jednak nie chciał aby ten film wyglądał inaczej. Ukazuje
możliwości zastosowanej techniki a to z uwagi na mój fach, jest dla mnie
najbardziej ciekawe.
[...]

Zapewne różnicza w naszym podejściu wynika z różnicy oczakiwań. Ja oczekuję od filmu pokazania piękna zabytkowego wnętrza, Ty - możliwości zastosowanej techniki HDR. Nic zatem dziwnego, ze różnie oceniamy uzyskany efekt.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

24 Data: Luty 04 2011 22:41:35
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

Marek Wyszomirski napisal:

Problem w tym, że nadmierne uwydatnienie powoduje, że podobizna zamienia
się w karykaturę. A nie zawsze użycie karykatury jest uzasadnione - moim
zdaniem w tym konkretnym przypadku tak silne uwydatnianie nie dało
dobrego rezultatu.

Marku, abstrahujesz od kontekstu interlokutora.
Sebastian jest twórcą narzędzia do HDR i niewykluczone,
że było to narzędzie użyte do stworzenia tego filmu.
A my, ehm, niewyrobieni estetycznie, tak bardzo odstaliśmy
od oczekiwań ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

25 Data: Luty 05 2011 00:11:36
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-04 23:41, Jacek_P pisze:

Problem w tym, że nadmierne uwydatnienie powoduje, że podobizna zamienia
się w karykaturę. A nie zawsze użycie karykatury jest uzasadnione - moim
zdaniem w tym konkretnym przypadku tak silne uwydatnianie nie dało
dobrego rezultatu.

Marku, abstrahujesz od kontekstu interlokutora.
Sebastian jest twórcą narzędzia do HDR i niewykluczone,
że było to narzędzie użyte do stworzenia tego filmu.
A my, ehm, niewyrobieni estetycznie, tak bardzo odstaliśmy
od oczekiwań ;)



O tym, ze jest autorem SNS-HDR pamiętam - sam zresztą ten program od Sebastiana kupiłem i niekiedy nawet używam. Nie neguję też samej idei HDR - często bardzo się przydaje. Nadal uważam jednak, ze można było w tym filmie technikę HDR wykorzystać w bardziej delikatny sposób, by nie stwarzać wrażenia sztuczności. W obecnym wykonaniu ten film wygląda nie jak film złożony ze zdjęć, a jak grafika całkowicie sztucznie wyrenderowana w komputerze.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

26 Data: Luty 05 2011 00:13:36
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Marku, abstrahujesz od kontekstu interlokutora.
Sebastian jest twórcą narzędzia do HDR i niewykluczone,
że było to narzędzie użyte do stworzenia tego filmu.
A my, ehm, niewyrobieni estetycznie, tak bardzo odstaliśmy
od oczekiwań ;)

Owszem jestem autorem programu do HDR tyle, że mój program był i jest tworzony z myślą o naturalnie wyglądających zdjęciach. Mój program nie umożliwia takiego wzmacniania detali i gdyby zależało mi na jego promocji w tym wątku to prędzej bym ten film krytykował aniżeli chwalił. Tym bardziej, że materiał na potrzeby tego filmu został wygenerowany w programie Photomatix a więc bądź co bądź, konkurencyjnym dla mnie programie.

Pozdrawiam,
- Bastek -

27 Data: Luty 04 2011 23:07:48
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Uwydatnienie istniejących detali to nie to samo co przemalowanie
czegoś na różowo. Coraz częściej w filmach świat pokazywany jest w
sposób w jaki w rzeczywistości nie wygląda i nikomu to nie
przeszkadza. Kiedyś klimat tworzyło sie przy pomocy muzyki, teraz
także przy pomocy obraz.
A kto powiedział że mamy zawsze bezmyślnie ulegać modzie? Że muszą
nam sie podobać np. filmy w których zamiast logicznie zbudowanej
akcji mamy przerost efektów specjalnych? Może jestem staroświecki,
ale zamiast typowego dla wielu współczesnych mnóstwa tandetnych
efektów wolę konsekwentne budowanie nastroju - jak np. w dawnych,
klasycznych produkcjach Hitchcocka

Jedni wola konserwatywne kino europejskie, inni widowiskowe kino
amerykańskie. Najważniejsze by było w czym wybierać.

zasadniczym problemem jest jednak pustka stojąca za efekciarstwem. Jeśli skasujemy efekty to okaże się zwykle że nic nie pozostało.

28 Data: Luty 05 2011 00:24:07
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

zasadniczym problemem jest jednak pustka stojąca za efekciarstwem. Jeśli skasujemy efekty to okaże się zwykle że nic nie pozostało.

Sory ale z takim podejściem do tematu to filmy powinno się kręcić bez efektów specjalnych i to najlepiej nieme.

Pozdrawiam,
- Bastek -

29 Data: Luty 05 2011 12:01:15
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Marek Dyjor wrote:
zasadniczym problemem jest jednak pustka stojąca za efekciarstwem.
Jeśli skasujemy efekty to okaże się zwykle że nic nie pozostało.

Sory ale z takim podejściem do tematu to filmy powinno się kręcić bez
efektów specjalnych i to najlepiej nieme.

przy takim podejściu to film powienien przede wszystkim opierać sie na fabule a efekty powinny ją wspierać, 90% kasowych filmów opiera sie na efekciarstwie a fabuła lezy i kwiczy.

30 Data: Luty 05 2011 14:31:12
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

przy takim podejściu to film powienien przede wszystkim opierać sie na fabule a efekty powinny ją wspierać, 90% kasowych filmów opiera sie na efekciarstwie a fabuła lezy i kwiczy.

Aby zastosować jakiś efekt w filmie, trzeba wiedzieć, czy jest możliwy do wykonania. Zaprezentowany film został stworzony na potrzeby zaprezentowania efektu i nie jest filmem fabularnym a co najwyżej dokumentalnym.

Pozdrawiam,
- Bastek -

31 Data: Luty 05 2011 15:18:37
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-05 14:31, Sebastian Nibisz pisze:

Aby zastosować jakiś efekt w filmie, trzeba wiedzieć, czy jest możliwy
do wykonania. Zaprezentowany film został stworzony na potrzeby
zaprezentowania efektu i nie jest filmem fabularnym a co najwyżej
dokumentalnym.

Nie, jest lepem technologii na zlecenia tego typu, zlecenia niskich lotów, ale potencjalnie przyzwoitych (acz bez przesady) pieniędzy.
Nawet muzyka, pozornie bardzo profesjonalna, jest pozbawiona rdzenia, ot - takie beznamiętne nieco składanie ładnych dźwięków ze współczesnej gigabajtowej baterii sampli symfonicznych.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/skomplikowani ludzie mają proste rozwiązania, prostacy wszystko komplikują/

32 Data: Luty 05 2011 15:37:04
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-05 14:31, Sebastian Nibisz pisze:

[...]
Aby zastosować jakiś efekt w filmie, trzeba wiedzieć, czy jest możliwy
do wykonania. Zaprezentowany film został stworzony na potrzeby
zaprezentowania efektu i nie jest filmem fabularnym a co najwyżej
dokumentalnym.
[...]

I to jest właśnie kwestia podstawowa - czy zadaniem tego filmu jest pokazanie piękna wnętrza zabytkowej kaplicy, czy możliwości techniki HDR. Bo nie ulega wątpliwości, ze w zależności od odpowiedzi na to pytanie ocena filmu będzie różna.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

33 Data: Luty 05 2011 15:21:40
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Grzegorz Maj 

On 5 Lut, 14:31, "Sebastian Nibisz"  wrote:

Marek Dyjor wrote:
> przy takim podejściu to film powienien przede wszystkim opierać sie na
> fabule a efekty powinny ją wspierać, 90% kasowych filmów opiera sie na
> efekciarstwie a fabuła lezy i kwiczy.

Aby zastosować jakiś efekt w filmie, trzeba wiedzieć, czy jest możliwy do
wykonania. Zaprezentowany film został stworzony na potrzeby zaprezentowania
efektu i nie jest filmem fabularnym a co najwyżej dokumentalnym.

Pozdrawiam,
- Bastek -

...i okazuje się, że HDR nie nadaje się do filmu, a to pech.

(ale na kalendarzach jest w porządku)

34 Data: Luty 06 2011 00:25:01
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Grzegorz Maj wrote:

..i okazuje się, że HDR nie nadaje się do filmu, a to pech.

Otóż nadaje się i w niejednym filmie był stosowany.
Ale jest dziedzina, gdzie nadaje sie jeszcze lepiej - medycyna.

Pozdrawiam,
- Bastek -

35 Data: Luty 06 2011 16:43:26
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-02-06 00:25, Sebastian Nibisz pisze:

Grzegorz Maj wrote:
..i okazuje się, że HDR nie nadaje się do filmu, a to pech.

Otóż nadaje się i w niejednym filmie był stosowany.
Ale jest dziedzina, gdzie nadaje sie jeszcze lepiej - medycyna.

Tu mnie zaciekawiłeś - w jakich zastosowaniach?

36 Data: Luty 06 2011 17:04:03
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Paweł W. wrote:

Otóż nadaje się i w niejednym filmie był stosowany.
Ale jest dziedzina, gdzie nadaje sie jeszcze lepiej - medycyna.

Tu mnie zaciekawiłeś - w jakich zastosowaniach?

Obróbka HDR pozwala ukazać detale, które normalnie widoczne są tylko z mniejszej odległości. To co w tradycyjnej fotografii może być wadą w medycynie jest zaletą. Odpowiednio przetworzony obraz (zdjęcia, video) pozwala ukazać drobne detale w szerszej perspektywie.

Pozdrawiam,
- Bastek -

37 Data: Luty 05 2011 15:31:00
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-05 12:01, Marek Dyjor pisze:

zasadniczym problemem jest jednak pustka stojąca za efekciarstwem.
Jeśli skasujemy efekty to okaże się zwykle że nic nie pozostało.

Sory ale z takim podejściem do tematu to filmy powinno się kręcić bez
efektów specjalnych i to najlepiej nieme.

przy takim podejściu to film powienien przede wszystkim opierać sie na
fabule a efekty powinny ją wspierać, 90% kasowych filmów opiera sie na
efekciarstwie a fabuła lezy i kwiczy.

Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna' Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

38 Data: Luty 05 2011 16:39:49
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J.F. 

On Sat, 05 Feb 2011 15:31:00 +0100,  Marek Wyszomirski wrote:

W dniu 2011-02-05 12:01, Marek Dyjor pisze:
przy takim podejściu to film powienien przede wszystkim opierać sie na
fabule a efekty powinny ją wspierać, 90% kasowych filmów opiera sie na
efekciarstwie a fabuła lezy i kwiczy.

Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna'
Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji
w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...

A ja jakos nigdy jej nie lubialem :-P

Podobnie jak "kultowego" Rejsu.

J.

39 Data: Luty 06 2011 11:06:19
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-05 16:39, J.F. pisze:

[...]
Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna'
Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji
w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...

A ja jakos nigdy jej nie lubialem :-P
[...]

Ja tez nie - wytrzymałem by nie zasnąć w trakcie, obejrzałem do końca (akurat końcówkę było warto - bo faktycznie jak na owe czasy bardzo efektownie była zrobiona), wyszedłem lekko zniesmaczony - bo w sumie film był strasznie nudny - i - nigdy więcej:-)


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

40 Data: Luty 06 2011 12:20:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J-L-F 

W dniu 2011-02-06 11:06, Marek Wyszomirski pisze:

W dniu 2011-02-05 16:39, J.F. pisze:

[...]
Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna'
Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji
w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...

A ja jakos nigdy jej nie lubialem :-P
[...]

Ja tez nie - wytrzymałem by nie zasnąć w trakcie, obejrzałem do końca
(akurat końcówkę było warto - bo faktycznie jak na owe czasy bardzo
efektownie była zrobiona), wyszedłem lekko zniesmaczony - bo w sumie
film był strasznie nudny - i - nigdy więcej:-)


A nie pomyślałeś, że to TY byłeś za cienki, żeby ten film był dla ciebie czytelny i ciekawy?

41 Data: Luty 06 2011 16:42:55
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J.F. 

On Sun, 06 Feb 2011 12:20:09 +0100,  J-L-F wrote:

W dniu 2011-02-06 11:06, Marek Wyszomirski pisze:
W dniu 2011-02-05 16:39, J.F. pisze:
Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna'
Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji
w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...
A ja jakos nigdy jej nie lubialem :-P
Ja tez nie - wytrzymałem by nie zasnąć w trakcie, obejrzałem do końca
(akurat końcówkę było warto - bo faktycznie jak na owe czasy bardzo
efektownie była zrobiona), wyszedłem lekko zniesmaczony - bo w sumie
film był strasznie nudny - i - nigdy więcej:-)

A nie pomyślałeś, że to TY byłeś za cienki, żeby ten film był dla ciebie
czytelny i ciekawy?

Ciekawy ? Zdecydowanie nie :-)

Ale przyznaje, ze ja, nedzny profan byc moze nie porafie rozpoznac
prawdziwej Sztuki, ktora to Wiekopomne Dzielo reprezentowalo  :-)

J.

42 Data: Luty 07 2011 00:17:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-06 12:20, J-L-F pisze:

[...]
Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna'
Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji
w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...

A ja jakos nigdy jej nie lubialem :-P
[...]

Ja tez nie - wytrzymałem by nie zasnąć w trakcie, obejrzałem do końca
(akurat końcówkę było warto - bo faktycznie jak na owe czasy bardzo
efektownie była zrobiona), wyszedłem lekko zniesmaczony - bo w sumie
film był strasznie nudny - i - nigdy więcej:-)


A nie pomyślałeś, że to TY byłeś za cienki, żeby ten film był dla ciebie
czytelny i ciekawy?


Oczywiście że mogło tak być. Odbiór sztuki jest czymś bardzo subiektywnym i chyba każdy z nas stanął kiedyś przed sytuacją, gdy był do zrozumienia jakiegoś dzieła za cienki.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

43 Data: Luty 05 2011 19:36:17
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 05 Feb 2011 15:31:00 +0100, Marek Wyszomirski napisał(a):



przy takim podejściu to film powienien przede wszystkim opierać sie na
fabule a efekty powinny ją wspierać, 90% kasowych filmów opiera sie na
efekciarstwie a fabuła lezy i kwiczy.

Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna'
Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji
w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...

Tyle, że 2001 obroniła się przez wiele lat. I broni się do dziś.

PS: freski w kaplicy sykstyńskiej też się opieraja na efektownym obrazie.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

44 Data: Luty 06 2011 11:39:57
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-05 19:36, Andrzej Libiszewski pisze:


przy takim podejściu to film powienien przede wszystkim opierać sie na
fabule a efekty powinny ją wspierać, 90% kasowych filmów opiera sie na
efekciarstwie a fabuła lezy i kwiczy.

Dokładnie. I wspominana już w tym wątku '2001-odyseja kosmiczna'
Stanleya Kubricka była właśnie dla mnie przykładem filmu w którym akcji
w zasadzie nie było - wszystko się opierało na efektownym obrazie...

Tyle, że 2001 obroniła się przez wiele lat. I broni się do dziś.


Wiem. Ale - nie zmienia to mojego stosunku do tego filmu. Nigdy nie staram się ulegać modzie - i to, ze coś jest powszechnie uznawane za dobre wcale nie oznacza, że musi być dobre dla mnie.

PS: freski w kaplicy sykstyńskiej też się opieraja na efektownym obrazie.


W przypadku malarstwa trudno mówić o akcji - to jednak nieco inny niż film gatunek sztuki.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

45 Data: Luty 06 2011 19:21:06
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jakub Roguski 

W dniu 2011-02-06 11:39, Marek Wyszomirski pisze:


W przypadku malarstwa trudno mówić o akcji - to jednak nieco inny niż
film gatunek sztuki.


Marek,
Z całym szacunkiem, ale chyba sam nie wierzysz w to, co właśnie napisałeś. Nawet staroegipskie freski grobowe ukazują akcję, nie mówiąc już o sztuce greckiej czy renesansowej. Chyba szczytowym przykładem akcji w malarstwie są wszelkiego rodzaju sceny batalistyczna, jak choćby "Bitwa pod Grunwaldem" Jana Matejki. Czy akcja koniecznie wymaga, aby coś się ruszało? Czy może wystarczy POKAZAĆ, że coś się rusza?


--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu

46 Data: Luty 07 2011 00:28:17
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-06 19:21, Jakub Roguski pisze:


W przypadku malarstwa trudno mówić o akcji - to jednak nieco inny niż
film gatunek sztuki.


Marek,
Z całym szacunkiem, ale chyba sam nie wierzysz w to, co właśnie
napisałeś. Nawet staroegipskie freski grobowe ukazują akcję, nie mówiąc
już o sztuce greckiej czy renesansowej. Chyba szczytowym przykładem
akcji w malarstwie są wszelkiego rodzaju sceny batalistyczna, jak choćby
"Bitwa pod Grunwaldem" Jana Matejki. Czy akcja koniecznie wymaga, aby
coś się ruszało? Czy może wystarczy POKAZAĆ, że coś się rusza?
[..]

OK - poprawiam się - o akcji o charakterze takim jak w filmie. W przypadku malarstwa ograniczenia medium powodują, że na pojedyńczym obrazie można pokazać tylko zamrożony wycinek akcji - film daje tu dużo większe możłiwości - i an czczęście twórcy filmów potrafią to wykorzystać. Nie pamiętam np. filmu fabularnego który składałby się tylko z jednej, rozwleczonej na ponad godzinę sceny batalistycznej - taki film byłby po prostu niestrawny dla widza.
Oczywiście na wiele wieków przed powstaniem filmu były podejmowane próby przedstawiania akcji - np. próbowano w grobowcu włÄ…dcy przedstawić na jego ścianach całÄ… historię jego życia. Ale - były to raczej ciągi obrazów niż pojedyńcze obrazy.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

47 Data: Luty 05 2011 08:41:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: m0w 

zasadniczym problemem jest jednak pustka stojąca za efekciarstwem. Jeśli skasujemy efekty to okaże się zwykle że nic nie pozostało.

Obejrzałem ten film zachęcony wiekim och i ach. Podobają mi sie kadry bardziej naturalne, te bez efektu hdr. Gdyby był hdr użyty delikatnie tak by wydobyć nieco tylko szczegółów z cienia to by było to a tu każdy szczegół jednakowo widoczny, zdewastowany materiał, faktura, różnice w oswietleniu kontrast. Jeśli chcsz powiedzieć za dużo nie mówisz nic. Nie podba mi sie w filmie: Zbyt podobne ujęcia (za dużo takich samych ujęć, o podbnej długości, ruchu kamery). Wygląda to jak przysłowiowe zrzuty z karty. Materiału jest najwyżej na 1,5 minuty. Muzyka niespójna z filmem. Brak postaci ludzkich lub innych, które mogły by pokazać wielkość budowli.

Š

48 Data: Luty 04 2011 20:14:10
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Fri, 04 Feb 2011 19:35:49 +0100, Marek Wyszomirski napisał(a):



Dlaczego próbujesz mi przypisywać tezy, których nie głosiłem? Nigdzie
nie twierdziłem, ze mi się nic nie podoba. Natomiast co do tego
konkretnego filmu - to faktycznie, nie podoba mi się. A nie podoba mi
sie dlatego, że uzyskany efekt jest zupełnie nienaturalny. To
udziwnianie na siłÄ™ - na podobnej zasadzie można by np. fotografować
las, tyle ze z pniami drzew pomalowanymi na różowo. Efekt rónież byłby
dziwaczny - tylko... czemu by służył?

Podobnie można by powiedzieć o 2001: Odyseja Kosmiczna. Też mało naturalne
zdjęcia.




--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

49 Data: Luty 04 2011 18:38:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Mateusz Papiernik 

W dniu 2011-02-04 18:19, Marek Wyszomirski pisze:

Tyle że... mnie sama dziwność formy nie pociąga. I mam wrażenie, że nie
tylko mnie.

Mnie tez nie, ale tutaj akurat czapka z glowy. Co innego mnie duzo
bardziej denerwuje, niz HDR - ale to akurat nieuniknione przy
timelapsach. Swiatlo i poziomy jasnosci niestety szaleja w sposob dosc
irytujacy.

Z jednej strony, technicznie film zrobil na mnie spore wrazenie - z
drugiej, narzuca mi sie porownanie z Katedrą Baginskiego (troche
nieuczciwe, biorac pod uwage, ze to zupelnie inny rodzaj filmu)... i w
tym porownaniu zdecydowanie brakuje mi jakiejkolwiek fabuly w The Chapel.



--
Mateusz Papiernik
 http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight

50 Data: Luty 04 2011 19:07:04
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Marek Wyszomirski wrote:

W dniu 2011-02-04 18:00, Sebastian Nibisz pisze:

Włączyłem - i dla mnie to takie... udziwnione dla samego
udziwnienia. Dużo większe wrażenie zrobiłoby pokazane w sposób
bardziej naturalny.

Opowiadasz. Nie jest sztuką nakręcić zwyczajny film i zrobić
zwyczajne zdjęcie. Sztuką jest zrobić coś, co wielu zainteresuje a
tak jest właśnie w tym przypadku


Tyle że... mnie sama dziwność formy nie pociąga. I mam wrażenie, że
nie tylko mnie.

ale ciemnemu ludowi takie efekciarstwo sie podoba.

51 Data: Luty 04 2011 19:38:07
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

ale ciemnemu ludowi takie efekciarstwo sie podoba.

Podobnie jak amerykańskie kino. Więc może to nie lud jest ciemny a niektórzy producenci ślepi.

Pozdrawiam,
- Bastek -

52 Data: Luty 04 2011 23:10:03
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Marek Dyjor wrote:
ale ciemnemu ludowi takie efekciarstwo sie podoba.

Podobnie jak amerykańskie kino. Więc może to nie lud jest ciemny a
niektórzy producenci ślepi.

gusty mas nigdy nie były i nie bedą wskażnikiem co jest wartościowe a co nie, można nawet powiedzieć że są zwykle wskaźnikiem tego co tandetne i pozbawione gustu.

53 Data: Luty 04 2011 14:20:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 4, 5:10 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Sebastian Nibisz wrote:
> Marek Dyjor wrote:
>> ale ciemnemu ludowi takie efekciarstwo sie podoba.

> Podobnie jak ameryka skie kino. Wi c mo e to nie lud jest ciemny a
> niekt rzy producenci lepi.

gusty mas nigdy nie by y i nie bed wska nikiem co jest warto ciowe a co
nie, mo na nawet powiedzie e s zwykle wska nikiem tego co tandetne i
pozbawione gustu.

Ale z tego sie zyje.
Choc nic nie mam przeciwko tym, co chca byc czasami dowartosciowani
posmiertnie.

54 Data: Luty 05 2011 00:26:21
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

gusty mas nigdy nie były i nie bedą wskażnikiem co jest wartościowe a co nie, można nawet powiedzieć że są zwykle wskaźnikiem tego co tandetne i pozbawione gustu.

Rozumiem, że negujesz zasady demokracji i tęsknisz za dyktaturą.
Dyktatorom też się wydaje, że maja wybitny gust i wiedzą lepiej co ludziom jest potrzebne.

Pozdrawiam,
- Bastek -

55 Data: Luty 04 2011 23:16:53
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

Sebastian Nibisz napisal:

Rozumiem, że negujesz zasady demokracji i tęsknisz za dyktaturą.

Hm, od kiedy w sztuce panuje egalitaryzm?

Dyktatorom też się wydaje, że maja wybitny gust i wiedzą lepiej co ludziom
jest potrzebne.

Czy przypadkiem nie pomyliłeś grupy fotograficznej z polityczną?

--
Jacek

56 Data: Luty 05 2011 01:02:31
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Rozumiem, że negujesz zasady demokracji i tęsknisz za dyktaturą.

Hm, od kiedy w sztuce panuje egalitaryzm?

A kto powiedział, że nie panuje? Pewnie Ci co sztukę tworzą, aby czuć się kimś wyjątkowym.
Sory, ale widziałem w życiu wiele dziwactw, nazywanych przez znawców sztuką i wielu ludzi, którzy wbrew zdrowemu rozsądkowi w te sztukę wierzyli lub co gorsza, z niej korzystali.

Dyktatorom też się wydaje, że maja wybitny gust i wiedzą lepiej co ludziom
jest potrzebne.

Czy przypadkiem nie pomyliłeś grupy fotograficznej z polityczną?

Nie pomyliłem, piszemy o sztuce.

Pozdrawiam,
- Bastek -

57 Data: Luty 05 2011 12:50:28
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Jacek_P wrote:
Rozumiem, że negujesz zasady demokracji i tęsknisz za dyktaturą.

Hm, od kiedy w sztuce panuje egalitaryzm?

A kto powiedział, że nie panuje? Pewnie Ci co sztukę tworzą, aby czuć
się kimś wyjątkowym.
Sory, ale widziałem w życiu wiele dziwactw, nazywanych przez znawców
sztuką i wielu ludzi, którzy wbrew zdrowemu rozsądkowi w te sztukę
wierzyli lub co gorsza, z niej korzystali.

w sumie to reprezetnujesz taki rodzaj człowieka którego kiedyś zwano filistynem :)

co mi tam będą jakąś sztukę tutaj wciskać ja tam lubie jak rozumiem co mie wisi na ścianie czy stoi na komodzie w salonie ludwik 16 z płyty pilśniowej.

Zawsze istniały pojecia sztuki niskiej i sztuki wysokiej. Niestety ale zwykle to co sie podoba ludziom 'en masse nie jest wartościowe.



Dyktatorom też się wydaje, że maja wybitny gust i wiedzą lepiej co
ludziom
jest potrzebne.

Czy przypadkiem nie pomyliłeś grupy fotograficznej z polityczną?

Nie pomyliłem, piszemy o sztuce.

Albo piszemy o sztuce albo o kiczu naszym powszechnym.

Sztuka jest zawsze egalitarna a tylko kicz jest popularny.

58 Data: Luty 05 2011 14:44:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

co mi tam będą jakąś sztukę tutaj wciskać ja tam lubie jak rozumiem co mie wisi na ścianie czy stoi na komodzie w salonie ludwik 16 z płyty pilśniowej.

Daj ludziom wolny wybór, pozbawiony ograniczeń finansowych, to będziesz płyty pilśniowej ze świecą szukał.

Zawsze istniały pojecia sztuki niskiej i sztuki wysokiej. Niestety ale zwykle to co sie podoba ludziom 'en masse nie jest wartościowe.

Tak, sztukę się dzieli tak samo jak ludzi, na lepszych i gorszych. Ciekawe tylko, ze lepsi są zawsze Ci bogatsi.

Sztuka jest zawsze egalitarna a tylko kicz jest popularny.

Bzdura. Kicz jest popularny bo większoć ludzi tylko na kicz stać.
Z drugiej strony, wiele uznawanych dzieł też byłoby kiczem, gdyby tylko wykonał je kto inny.

Pozdrawiam,
- Bastek -

59 Data: Luty 05 2011 15:20:05
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-05 14:44, Sebastian Nibisz pisze:

Sztuka jest zawsze egalitarna a tylko kicz jest popularny.

Bzdura. Kicz jest popularny bo większoć ludzi tylko na kicz stać.

Od kiedy to wyznacznikiem sztuki jest cena albo (a raczej ''co za tym idzie'') nazwisko?

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/boję się wejć do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam terrorysta.../

60 Data: Luty 05 2011 15:43:12
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Janko Muzykant wrote:

Od kiedy to wyznacznikiem sztuki jest cena albo (a raczej ''co za tym idzie'') nazwisko?

A tak nie jest?
Ostatnio była nagłośniona ciekawa historia w której pani pokazała w sieci obrazy swojego małoletniego syna, podając informacje, że są to zaginione dzieła jakiegoś znanego artysty. Obrazy wzbudziły duże zainteresowanie znawców sztuki, którzy wychwalali styl, formę, dojrzałoć, itp. Nie musze chyba pisać co sie stało po tym, gdy znawcy sztuki dowiedzieli się, że autorem prac okazał się mały chłopiec.

Pozdrawiam,
- Bastek -

61 Data: Luty 05 2011 15:58:49
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

W dniu 2011-02-05 15:43, Sebastian Nibisz pisze:

Od kiedy to wyznacznikiem sztuki jest cena albo (a raczej ''co za tym
idzie'') nazwisko?

A tak nie jest?
Ostatnio była nagłośniona ciekawa historia w której pani pokazała w
sieci obrazy swojego małoletniego syna, podając informacje, że są to
zaginione dzieła jakiegoś znanego artysty. Obrazy wzbudziły duże
zainteresowanie znawców sztuki, którzy wychwalali styl, formę,
dojrzałoć, itp. Nie musze chyba pisać co sie stało po tym, gdy znawcy
sztuki dowiedzieli się, że autorem prac okazał się mały chłopiec.


Rozróżniałbym dwa pojęcia - 'jest dziełem sztuki' i 'jest uznawane za dzieło sztuki'. One bynajmniej nie są tożsame. Historia zna wiele przypadków gdy dorobek artystów został doceniony dopiero po wielu latach - często nawet pośmiertnie. Z drugiej strony da się znaleźÄ‡ przypadki, gdy niezbyt wysokiego lotu prace były ze względów koniunkturalnych (powiązania z władcami, dopasowanie się do narzucanej ideologii, umiejętna reklama itp.) początkowo wysoko cenione a po pewnym czasie życie weryfikowało osądy w dół.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

62 Data: Luty 05 2011 16:23:03
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-05 15:43, Sebastian Nibisz pisze:

Od kiedy to wyznacznikiem sztuki jest cena albo (a raczej ''co za tym
idzie'') nazwisko?

A tak nie jest?

Dziś: Dźwigaj, a wcześniej - śmiem twierdzić: Matejko.

Ostatnio była nagłośniona ciekawa historia w której pani pokazała w
sieci obrazy swojego małoletniego syna, podając informacje, że są to
zaginione dzieła jakiegoś znanego artysty. Obrazy wzbudziły duże
zainteresowanie znawców sztuki, którzy wychwalali styl, formę,
dojrzałoć, itp. Nie musze chyba pisać co sie stało po tym, gdy znawcy
sztuki dowiedzieli się, że autorem prac okazał się mały chłopiec.

To samo, jak ostatnio, pokazałem kilka ''podróbek'' foveona bayerem, z czego jeden był foveonem :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/gryzie cię sumienie? - zażyj truecrypta/

63 Data: Luty 06 2011 16:48:12
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-02-05 16:23, Janko Muzykant pisze:

To samo, jak ostatnio, pokazałem kilka ''podróbek'' foveona bayerem, z
czego jeden był foveonem :)


I jak wypadła ta próba?

64 Data: Luty 06 2011 20:16:19
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 16:48, "Paweł W." pisze:

To samo, jak ostatnio, pokazałem kilka ''podróbek'' foveona bayerem, z
czego jeden był foveonem :)

I jak wypadła ta próba?

Czekałem na głosy ''tak, to jest właśnie to - świetna podróbka!'' - a dostałem marudzenie, że zeżarło cienie i takie tam, co w oryginalnym foveonie nie ma prawa się zdarzyć, bo jest podobno doskonały.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/90% ludzi nie powie nigdy nikomu tego, o czym myśli przez 90% czasu/

65 Data: Luty 05 2011 19:13:07
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Marek Dyjor wrote:
co mi tam będą jakąś sztukę tutaj wciskać ja tam lubie jak rozumiem
co mie wisi na ścianie czy stoi na komodzie w salonie ludwik 16 z
płyty pilśniowej.

Daj ludziom wolny wybór, pozbawiony ograniczeń finansowych, to
będziesz płyty pilśniowej ze świecą szukał.

tja idź pooglądaj rezydencje bogaczy zarówno z zewnątrz jak i w śrtodku... wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

gust nie ma zwykel nic wspólnego z pieniędzmi. Choć wiadomo ze jak sie ma pieniaze to łÄ…twiej jest zaspokoić swoje potrzeby estetyczne.


Zawsze istniały pojecia sztuki niskiej i sztuki wysokiej. Niestety
ale zwykle to co sie podoba ludziom 'en masse nie jest wartościowe.

Tak, sztukę się dzieli tak samo jak ludzi, na lepszych i gorszych.
Ciekawe tylko, ze lepsi są zawsze Ci bogatsi.

a tu już jakies kompleksiki wyłażÄ….
bo to co piszesz nie jest prawdą, za pieniadze sie nie kupi gustu.

Sztuka jest zawsze egalitarna a tylko kicz jest popularny.

Bzdura. Kicz jest popularny bo większoć ludzi tylko na kicz stać.

jest kicz dla biedaków i kicz dla bogaczy... przejź sie czasem po tych droższych sklepach meblowych czy z wyposażeniem wnętrz.  oczy moga wypać od tego co tam można znaleźÄ‡ za kosmiczne kwoty.


Z drugiej strony, wiele uznawanych dzieł też byłoby kiczem, gdyby
tylko wykonał je kto inny.


wiele uznanych dzieł sztuki jest kiczem  :)

66 Data: Luty 05 2011 10:19:10
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 5, 1:13 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Sebastian Nibisz wrote:
> Marek Dyjor wrote:
>> co mi tam będą jakąś sztukę tutaj wciskać ja tam lubie jak rozumiem
>> co mie wisi na ścianie czy stoi na komodzie w salonie ludwik 16 z
>> płyty pilśniowej.

> Daj ludziom wolny wybór, pozbawiony ograniczeń finansowych, to
> będziesz płyty pilśniowej ze świecą szukał.

tja idź pooglądaj rezydencje bogaczy zarówno z zewnątrz jak i w śrtodku...
wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

gust nie ma zwykel nic wspólnego z pieniędzmi. Choć wiadomo ze jak sie ma
pieniaze to łątwiej jest zaspokoić swoje potrzeby estetyczne.

>> Zawsze istniały pojecia sztuki niskiej i sztuki wysokiej. Niestety
>> ale zwykle to co sie podoba ludziom 'en masse nie jest wartościowe.

> Tak, sztukę się dzieli tak samo jak ludzi, na lepszych i gorszych.
> Ciekawe tylko, ze lepsi są zawsze Ci bogatsi.

a tu już jakies kompleksiki wyłażą.

Wylaza twoje kompleksiki na posadzaniu innych o kompleksiki.

67 Data: Luty 05 2011 19:22:20
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Zygmunt Dariusz wrote:

On Feb 5, 1:13 pm, "Marek Dyjor"  wrote:
Sebastian Nibisz wrote:
Marek Dyjor wrote:
co mi tam będą jakąś sztukę tutaj wciskać ja tam lubie jak rozumiem
co mie wisi na ścianie czy stoi na komodzie w salonie ludwik 16 z
płyty pilśniowej.

Daj ludziom wolny wybór, pozbawiony ograniczeń finansowych, to
będziesz płyty pilśniowej ze świecą szukał.

tja idź pooglądaj rezydencje bogaczy zarówno z zewnątrz jak i w
śrtodku... wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

gust nie ma zwykel nic wspólnego z pieniędzmi. Choć wiadomo ze jak
sie ma pieniaze to łątwiej jest zaspokoić swoje potrzeby estetyczne.

Zawsze istniały pojecia sztuki niskiej i sztuki wysokiej. Niestety
ale zwykle to co sie podoba ludziom 'en masse nie jest wartościowe.

Tak, sztukę się dzieli tak samo jak ludzi, na lepszych i gorszych.
Ciekawe tylko, ze lepsi są zawsze Ci bogatsi.

a tu już jakies kompleksiki wyłażą.

Wylaza twoje kompleksiki na posadzaniu innych o kompleksiki.

straszne...  :)  popłacze sie zaraz


troliku

68 Data: Luty 05 2011 10:27:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 5, 1:22 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Zygmunt Dariusz wrote:
> On Feb 5, 1:13 pm, "Marek Dyjor"  wrote:
>> Sebastian Nibisz wrote:
>>> Marek Dyjor wrote:
>>>> co mi tam b d jak sztuk tutaj wciska ja tam lubie jak rozumiem
>>>> co mie wisi na cianie czy stoi na komodzie w salonie ludwik 16 z
>>>> p yty pil niowej.

>>> Daj ludziom wolny wyb r, pozbawiony ogranicze finansowych, to
>>> b dziesz p yty pil niowej ze wiec szuka .

>> tja id poogl daj rezydencje bogaczy zar wno z zewn trz jak i w
>> rtodku... wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

>> gust nie ma zwykel nic wsp lnego z pieni dzmi. Cho wiadomo ze jak
>> sie ma pieniaze to twiej jest zaspokoi swoje potrzeby estetyczne.

>>>> Zawsze istnia y pojecia sztuki niskiej i sztuki wysokiej. Niestety
>>>> ale zwykle to co sie podoba ludziom 'en masse nie jest warto ciowe.

>>> Tak, sztuk si dzieli tak samo jak ludzi, na lepszych i gorszych.
>>> Ciekawe tylko, ze lepsi s zawsze Ci bogatsi.

>> a tu ju jakies kompleksiki wy a .

> Wylaza twoje kompleksiki na posadzaniu innych o kompleksiki.

straszne...  :)  pop acze sie zaraz

troliku

Calkiem dobre wyjscie, poplakac sie gdzies w kacie, niz sie osmieszac.

69 Data: Luty 06 2011 01:50:04
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Przemek Lipski 


Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości


tja idź pooglądaj rezydencje bogaczy zarówno z zewnątrz jak i w śrtodku...
wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

Koszmarny gust, czyli jaki? Inny od Twojego, inny od gustu jakiegoś stylisty
czy znawcy? A moze to ów znawca ma koszmarnu gust, bo się na przykład
zachwyca kropką na białym płótnie?

Pzodro Przemek

70 Data: Luty 05 2011 18:12:59
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 5, 8:50 pm, "Przemek Lipski"
wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w



> tja idź pooglądaj rezydencje bogaczy zarówno z zewnątrz jak i w śrtodku...
> wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

Koszmarny gust, czyli jaki? Inny od Twojego, inny od gustu jakiegoś stylisty
czy znawcy? A moze to ów znawca ma koszmarnu gust, bo się na przykład
zachwyca kropką na białym płótnie?

Ostrzegam zebys sie nie narazal, bo jego poglady sa takie:
"w sumie to wypadki chodzą po ludziach, dom może sie zapalić, mogą
bandyci
okraść, tyle złego sie teraz w świecie dzieje".

71 Data: Luty 06 2011 09:24:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 02:50, Przemek Lipski pisze:

tja idź pooglądaj rezydencje bogaczy zarówno z zewnątrz jak i w śrtodku...
wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

Koszmarny gust, czyli jaki? Inny od Twojego, inny od gustu jakiegoś stylisty
czy znawcy? A moze to ów znawca ma koszmarnu gust, bo się na przykład
zachwyca kropką na białym płótnie?

Koszmarny gust jest wtedy, gdy wchodzisz i w 1/3 sekundy możesz coś takiego powiedzieć. Naprawdę, to żadna filozofia.
Gdy wątpliwości trwają dłużej, wypadałoby nie wypowiadać się tak zdecydowanie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/lubię ciszę i spokój; marzę o małym domku pomiędzy cmentarzem, a kostnicą/

72 Data: Luty 06 2011 16:52:21
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Przemek Lipski wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości


tja idź pooglądaj rezydencje bogaczy zarówno z zewnątrz jak i w
śrtodku... wielu bogatych ludzi ma koszmarny gust.

Koszmarny gust, czyli jaki? Inny od Twojego, inny od gustu jakiegoś
stylisty czy znawcy? A moze to ów znawca ma koszmarnu gust, bo się na
przykład zachwyca kropką na białym płótnie?

och boże to sie czuje...  widzisz wnętrze i wiesz...

zwykle to jest oczywiste...  dla kazego kto ma jakie takie wyrobienie i nie wychował sie w kiczu  :)


zabawne jest że zawsze jest tylu obrońców złego gustu...  :)

73 Data: Luty 06 2011 17:10:17
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

Koszmarny gust, czyli jaki? Inny od Twojego, inny od gustu jakiegoś
stylisty czy znawcy? A moze to ów znawca ma koszmarnu gust, bo się na
przykład zachwyca kropką na białym płótnie?

och boże to sie czuje...  widzisz wnętrze i wiesz...

Skąd wiesz, że akurat Twoje odczucia są trafne?

zwykle to jest oczywiste...  dla kazego kto ma jakie takie wyrobienie i nie wychował sie w kiczu  :)

Podobno większość ludzi wychowuje sie w kiczu skąd wiesz, że akurat nie Ty?

zabawne jest że zawsze jest tylu obrońców złego gustu...  :)

Zastanawiałeś się może kiedyś, jak wygląda sprawa gustu wśród zwierząt?

Pozdrawiam,
- Bastek -

74 Data: Luty 08 2011 01:12:58
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: EMPI 

Hej !

Koszmarny gust, czyli jaki? Inny od Twojego, inny od gustu jakiegoś
stylisty czy znawcy? A moze to ów znawca ma koszmarnu gust, bo się na
przykład zachwyca kropką na białym płótnie?
och boże to sie czuje...  widzisz wnętrze i wiesz...

Jeden czuje tak, inny czuje siak. Jeżeli wejdziemy obaj do jakiegoś domu
i Ty poczujesz, że ten dom jest urządzony bez gustu (lub w złym guście)
a ja poczuję, że jest urządzony w dobrym guście to kto będzie miał rację
? W jakim guście jest urządzony dom ?

Jeśli nie ma jednoznacznej i obiektywnej (!) definicji dobrego czy złego
gustu, to tego nigdy się nie rozstrzygnie. I stąd powiedzenie, że o
gustach się nie dyskutuje.
Trzeba mieć trochę pokory, a nie twierdzić , że rzeczywistość musi być
taka, jaką akurat my ją postrzegamy.

zwykle to jest oczywiste...  dla kazego kto ma jakie takie wyrobienie i
nie wychował sie w kiczu  :)

no właśnie, trochę pokory ...

EMPI

75 Data: Luty 05 2011 13:42:26
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

Marek Dyjor napisal:

w sumie to reprezetnujesz taki rodzaj człowieka którego kiedyś zwano
filistynem :)

Ehm, filistrem chyba. Filistyni to byli duuużo wcześniej ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

76 Data: Luty 06 2011 09:47:50
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 4, 5:10 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Sebastian Nibisz wrote:
> Marek Dyjor wrote:
>> ale ciemnemu ludowi takie efekciarstwo sie podoba.

> Podobnie jak ameryka skie kino. Wi c mo e to nie lud jest ciemny a
> niekt rzy producenci lepi.

gusty mas nigdy nie by y i nie bed wska nikiem co jest warto ciowe a co
nie, mo na nawet powiedzie e s zwykle wska nikiem tego co tandetne i
pozbawione gustu.

I zeby to powiedziec trzeba miec odpowiednie poglady jak twoje:
"w sumie to wypadki chodzą po ludziach, dom może sie zapalić, mogą go
bandyci
okraść, tyle złego sie teraz w świecie dzieje".
I najlepiej, zeby w takich domach nie palila sie plyta pilsniowa, ale
prawdziwe Ludwiki.

77 Data: Luty 04 2011 22:38:29
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

Sebastian Nibisz napisal:

Podobnie jak amerykańskie kino. Więc może to nie lud jest ciemny a niektórzy
producenci ślepi.

Hm, jak to szło?

Jedzcie gówno, miliony much nie mogą się mylić...

BTW: jesteś w stanie wymienić hity filmowe z lat trzydziestych?
Poza 'Przeminęło z wiatrem'?

--
Pozdrawiam,

Jacek

78 Data: Luty 05 2011 00:43:41
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Podobnie jak amerykańskie kino. Więc może to nie lud jest ciemny a niektórzy
producenci ślepi.

Hm, jak to szło?

Jedzcie gówno, miliony much nie mogą się mylić...

Dokładnie tak. Jest wiele dowodów na to, że z żyjących gatunków ludzie są tym najgorszym.

Pozdrawiam,
- Bastek -

79 Data: Luty 05 2011 00:58:15
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: marek augustynski 

> Włączyłem - i dla mnie to takie... udziwnione dla samego udziwnienia. Dużo
> większe wrażenie zrobiłoby pokazane w sposób bardziej naturalny.

Opowiadasz. Nie jest sztuką nakręcić zwyczajny film i zrobić zwyczajne
zdjęcie. Sztuką jest zrobić coś, co wielu zainteresuje a tak jest właśnie w
tym przypadku

To zrób zwyczajne zdjęcie, które będzie sztuką.

marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

80 Data: Luty 05 2011 01:13:35
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

marek augustynski wrote:

To zrób zwyczajne zdjęcie, które będzie sztuką.

Pewnie, że da się takie zdjęcie zrobić. Można zrobić zdjęcie nie używając aparatu ;)
Ale tak na poważnie, sztuką jest zarejestrować coś bardzo ulotnego i niepowtarzalnego. Jest to trudne, ale jak najbardziej możliwe.

Pozdrawiam,
- Bastek -

81 Data: Luty 05 2011 01:57:22
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: marek augustynski 

> To zrób zwyczajne zdjęcie, które będzie sztuką.

Pewnie, że da się takie zdjęcie zrobić. Można zrobić zdjęcie nie używając
aparatu ;)
Ale tak na poważnie, sztuką jest zarejestrować coś bardzo ulotnego i
niepowtarzalnego. Jest to trudne, ale jak najbardziej możliwe.

Błąd. Ulotność jest wszechobecna. Trudno ją za to złapać bo jest nieuchwytna.
Każdy ruch w stronę jej uwydatnienia jest ruchem przeciwko niej. Nie można jej
wzmacniać tylko trzeba ją pokazać taką jaka jest. Ulotności nie da się
wytłoczyć bo ona nie jest oporna ani trudna. I to jest sztuka:)

marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

82 Data: Luty 05 2011 02:09:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

marek augustynski wrote:

Błąd. Ulotność jest wszechobecna. Trudno ją za to złapać bo jest nieuchwytna.

Obraz jest jak najbardziej uchwytny.

Każdy ruch w stronę jej uwydatnienia jest ruchem przeciwko niej.

A o glutaminianie sodu słyszałeś?

Nie można jej wzmacniać tylko trzeba ją pokazać taką jaka jest.

A może akurat najciekawsze jest to co widać tylko z niewielkiej odległości a Ty akurat jesteś daleko. Czy pokazując to czego w oryginalnym kadrze gołym okiem nie widać, psujesz sztukę?

Ulotności nie da się wytłoczyć bo ona nie jest oporna ani trudna. I to jest sztuka:)

Rzeczy ulotne są także tam, gdzie ich na pierwszy rzut oka nie widać.

Pozdrawiam,
- Bastek -

83 Data: Luty 05 2011 02:46:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: marek augustynski 

> Błąd. Ulotność jest wszechobecna. Trudno ją za to złapać bo jest
> nieuchwytna.

Obraz jest jak najbardziej uchwytny.

Jest uchwytny gdyż jego twórca był na tyle wrażliwy, że otarł o ulotność. Ja
odnosiłem się nie do obrazu ale do ulotności.

 
> Każdy ruch w stronę jej uwydatnienia jest ruchem przeciwko niej.

A o glutaminianie sodu słyszałeś?

Proszę Cię. Taką argumentacją dojdziemy jedynie do stwierdzenia, jak
najbardziej prawdziwego, że 90 procent populacji woli karkówkę ze świni z
przyprawami od polędwicy wołowej saute.
Wzmacnianie smaku tak samo jak potęgowanie wrażenia wizualnego obrazu jest
robione nie pod wrażliwy smak ale pod tępy.


> Nie można jej wzmacniać tylko trzeba ją pokazać taką jaka jest.

A może akurat najciekawsze jest to co widać tylko z niewielkiej odległości a
Ty akurat jesteś daleko. Czy pokazując to czego w oryginalnym kadrze gołym
okiem nie widać, psujesz sztukę?

Tak bo wtedy upraszczasz. To czego w oryginalnym kadrze nie widać jest zawarte
w domyśle. Jeśli mi to wyłuszczysz jak krowie na pastwisku będę myślał, że
jesteś głupi albo mnie za takiego uznajesz.


> Ulotności nie da się wytłoczyć bo ona nie jest oporna ani trudna. I to
> jest sztuka:)

Rzeczy ulotne są także tam, gdzie ich na pierwszy rzut oka nie widać.

:)
przeczysz sam sobie

marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

84 Data: Luty 05 2011 03:12:36
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

marek augustynski wrote:

A o glutaminianie sodu słyszałeś?

Proszę Cię. Taką argumentacją dojdziemy jedynie do stwierdzenia, jak
najbardziej prawdziwego, że 90 procent populacji woli karkówkę ze świni z
przyprawami od polędwicy wołowej saute.
Wzmacnianie smaku tak samo jak potęgowanie wrażenia wizualnego obrazu jest
robione nie pod wrażliwy smak ale pod tępy.

To jest mit. Ostatnio oglądałem jak przyrządza się egzotyczne jedzenie za grube pieniądze w hotelu Hilton. Glutaminian sodu to podstawa.

A może akurat najciekawsze jest to co widać tylko z niewielkiej odległości a
Ty akurat jesteś daleko. Czy pokazując to czego w oryginalnym kadrze gołym
okiem nie widać, psujesz sztukę?

Tak bo wtedy upraszczasz. To czego w oryginalnym kadrze nie widać jest zawarte
w domyśle. Jeśli mi to wyłuszczysz jak krowie na pastwisku będę myślał, że
jesteś głupi albo mnie za takiego uznajesz.

Zawsze jest poziom którego nie dostrzeżesz. Czyż postać człowieka nie jest z poziomu kosmosu tylko detalem na ziemi, którego gołym okiem nie widać? Czy trzeba taką postać pokazywać, nie wystarczy zdjęcie globu i wyobraźnia?

Rzeczy ulotne są także tam, gdzie ich na pierwszy rzut oka nie widać.

:)
przeczysz sam sobie

Nie przeczę, mogę przecież chcieć te rzeczy zobaczyć.

Pozdrawiam,
- Bastek -

85 Data: Luty 05 2011 12:17:32
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: marek augustynski 

>> A o glutaminianie sodu słyszałeś?
>
> Proszę Cię. Taką argumentacją dojdziemy jedynie do stwierdzenia, jak
> najbardziej prawdziwego, że 90 procent populacji woli karkówkę ze świni z
> przyprawami od polędwicy wołowej saute.
> Wzmacnianie smaku tak samo jak potęgowanie wrażenia wizualnego obrazu jest
> robione nie pod wrażliwy smak ale pod tępy.

To jest mit. Ostatnio oglądałem jak przyrządza się egzotyczne jedzenie za
grube pieniądze w hotelu Hilton. Glutaminian sodu to podstawa.

Tam gdzie pojawiają się pieniądze pojawia się również chęć poprawiania. Nie
mieszaj pieniędzy ze sztuką bo stracisz jej zarys.
Ludzie się gubią, na pazerności, na sławie, na chęci przypodobania, na
wszystkim co tworzy między nimi interakcję. O ile w przypadku więzi
międzyludzkich zagubienie to jest nieuniknione i wypełnia nasze samotnicze
życie, to w przypadku twórczości można je obchodzić. Twórczość ma mieć twój
charakter, ma być tobą i ma być samotna w pełni. Tak jak smak określonej
potrawy jest jej smakiem tak twoja sztuka powinna smakować tobą. Doprawiając
ją idziesz na skróty, urządzasz raut w hotelu Hilton, tracisz smak żeby
wszyscy mogli cię posmakować. Jeśli w rzeczywistości smakujesz ohydnie, albo
śmierdzisz, można przymknąć oko, bo się starasz. A jeśli używasz przypraw
pomimo, że pachniesz i smakujesz dobrze, to wyrządzasz krzywdę sam sobie.

My rozmawiamy o kimś kto wlazł do kaplicy i puścił śmierdzącego bąka. Samo
jego pojawienie się rozniosło ten smród. Wyciągnął więc perfumy marki
piłkarska kadra i psyknął po ścianach myśląc, że to one śmierdzą.

 
>> A może akurat najciekawsze jest to co widać tylko z niewielkiej
>> odległości a
>> Ty akurat jesteś daleko. Czy pokazując to czego w oryginalnym kadrze
>> gołym
>> okiem nie widać, psujesz sztukę?
>
> Tak bo wtedy upraszczasz. To czego w oryginalnym kadrze nie widać jest
> zawarte
> w domyśle. Jeśli mi to wyłuszczysz jak krowie na pastwisku będę myślał, że
> jesteś głupi albo mnie za takiego uznajesz.

Zawsze jest poziom którego nie dostrzeżesz. Czyż postać człowieka nie jest z
poziomu kosmosu tylko detalem na ziemi, którego gołym okiem nie widać? Czy
trzeba taką postać pokazywać, nie wystarczy zdjęcie globu i wyobraźnia?

Tracę wątek.


>> Rzeczy ulotne są także tam, gdzie ich na pierwszy rzut oka nie widać.
>
> :)
> przeczysz sam sobie

Nie przeczę, mogę przecież chcieć te rzeczy zobaczyć.

Rzeczy ulotne czy rzeczy niewidoczne dla oka bo się gubię? Rozmawiamy mając za
podstawę film hdr, a nie mapę google.

marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

86 Data: Luty 05 2011 15:00:44
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

marek augustynski wrote:

Tam gdzie pojawiają się pieniądze pojawia się również chęć poprawiania. Nie
mieszaj pieniędzy ze sztuką bo stracisz jej zarys.
Ludzie się gubią, na pazerności, na sławie, na chęci przypodobania, na
wszystkim co tworzy między nimi interakcję. O ile w przypadku więzi
międzyludzkich zagubienie to jest nieuniknione i wypełnia nasze samotnicze
życie, to w przypadku twórczości można je obchodzić. Twórczość ma mieć twój
charakter, ma być tobą i ma być samotna w pełni. Tak jak smak określonej
potrawy jest jej smakiem tak twoja sztuka powinna smakować tobą. Doprawiając
ją idziesz na skróty, urządzasz raut w hotelu Hilton, tracisz smak żeby
wszyscy mogli cię posmakować. Jeśli w rzeczywistości smakujesz ohydnie, albo
śmierdzisz, można przymknąć oko, bo się starasz. A jeśli używasz przypraw
pomimo, że pachniesz i smakujesz dobrze, to wyrządzasz krzywdę sam sobie.

My rozmawiamy o kimś kto wlazł do kaplicy i puścił śmierdzącego bąka. Samo
jego pojawienie się rozniosło ten smród. Wyciągnął więc perfumy marki
piłkarska kadra i psyknął po ścianach myśląc, że to one śmierdzą.

Przecież w tym filmie masz do czynienia z niepowtarzalnym stylem, który może być znakiem rozpoznawczym autora.
Ty negujesz ten styl bo Ci sie nie podoba. Ok, ten styl nie musi Ci się podobać ale nie mów, że to nie jest sztuka. Wiele dzieł za życia ich autorów, było krytykowanych lub uważano je za całkiem pospolite.

> Tak bo wtedy upraszczasz. To czego w oryginalnym kadrze nie widać jest
> zawarte
> w domyśle. Jeśli mi to wyłuszczysz jak krowie na pastwisku będę myślał, > że
> jesteś głupi albo mnie za takiego uznajesz.

Zawsze jest poziom którego nie dostrzeżesz. Czyż postać człowieka nie jest z
poziomu kosmosu tylko detalem na ziemi, którego gołym okiem nie widać? Czy
trzeba taką postać pokazywać, nie wystarczy zdjęcie globu i wyobraźnia?

Tracę wątek.

Nie musisz mi pokazywać postaci jak krowie na rowie. Pokaż mi zdjęcie globu, ja mam dużą wyobraźnię.

Rzeczy ulotne czy rzeczy niewidoczne dla oka bo się gubię? Rozmawiamy mając za
podstawę film hdr, a nie mapę google.

Przecież w filmie pokazano rzeczy które istnieją. Różnica jest tylko taka, że dzięki zastosowanej technice, detale są widoczne z większej odległości, gdy w normalnych warunkach trzeba by było przytknąć nosa do oglądanych elementów aby je zobaczyć.

Pozdrawiam,
- Bastek -

87 Data: Luty 05 2011 15:48:50
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: marek augustynski 

 

Przecież w tym filmie masz do czynienia z niepowtarzalnym stylem, który może
być znakiem rozpoznawczym autora.

Nie mam do czynienia z niepowtarzalnym stylem. Mówisz tak najpewniej z powodu
swojego małego doświadczenia. Nie miej mi za złe ponieważ to nie jest zarzut.
Przypuszczalnie znasz Bagińskiego lub grafikę komputerową, np. z gier. Żadna
nowość. Mi z trudnością przychodzi nawet odnoszenie się do Bagińskiego
ponieważ uważam, że to co on robi jest równie ohydne. On jest nawet gorszy bo
wpuszcza w swoje filmy jakąś niby mądrą treść. Jego dzieła robią wrażenie
inteligentnych, a w rzeczywistości są prostackie, bazują na prymitywnych
instynktach, jak discopolo. I do tego jeszcze ta chwała, te królewskie tony,
hołd.
Nie ma dla mnie nic gorszego niż postawa nakazująca uznawać się za
nieprzeciętną.


Ty negujesz ten styl bo Ci sie nie podoba. Ok, ten styl nie musi Ci się
podobać ale nie mów, że to nie jest sztuka. Wiele dzieł za życia ich
autorów, było krytykowanych lub uważano je za całkiem pospolite.

Gdyby to dzieło było coś warte dyskutowalibyśmy z nim, a nie ze sobą. Szlag by
nas trafiał bo dzieło łamałoby nas jak koło w izbie tortur. Stad bierze się
krytyka o której mówisz. Ten konkretny hdr traktuję jako punkt zaczepny, aby z
Tobą pogadać, nic poza tym.

marek



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

88 Data: Luty 05 2011 19:33:39
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 05 Feb 2011 15:48:50 +0100, marek augustynski napisał(a):

/.../

Mi z trudnością przychodzi nawet odnoszenie się do Bagińskiego
ponieważ uważam, że to co on robi jest równie ohydne. On jest nawet gorszy bo
wpuszcza w swoje filmy jakąś niby mądrą treć. Jego dzieła robią wrażenie
inteligentnych, a w rzeczywistości są prostackie, bazują na prymitywnych
instynktach, jak discopolo. I do tego jeszcze ta chwała, te królewskie tony,
hołd.

Wydziwiasz. Na siłÄ™, zresztą


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

89 Data: Luty 05 2011 20:03:55
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: marek augustynski 

> Mi z trudnością przychodzi nawet odnoszenie się do Bagińskiego
> ponieważ uważam, że to co on robi jest równie ohydne. On jest nawet gorszy
bo
> wpuszcza w swoje filmy jakąś niby mądrą treść. Jego dzieła robią wrażenie
> inteligentnych, a w rzeczywistości są prostackie, bazują na prymitywnych
> instynktach, jak discopolo. I do tego jeszcze ta chwała, te królewskie
tony,
> hołd.

Wydziwiasz. Na siłę, zresztą

Piszę na siłę bo piszę o Bagińskim. Pan ten robi swoje filmy w takim języku,
że sztucznie tworzy wrażenie mądrych i trudnych. I wiele osób ulega temu
wrażeniu. Graficzne fajerwerki bardzo temu sprzyjają.

Zresztą. Powiedz coś na temat jego filmów.

marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

90 Data: Luty 05 2011 20:39:35
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 05 Feb 2011 20:03:55 +0100, marek augustynski napisał(a):

Mi z trudnością przychodzi nawet odnoszenie się do Bagińskiego
ponieważ uważam, że to co on robi jest równie ohydne. On jest nawet gorszy
bo
wpuszcza w swoje filmy jakąś niby mądrą treć. Jego dzieła robią wrażenie
inteligentnych, a w rzeczywistości są prostackie, bazują na prymitywnych
instynktach, jak discopolo. I do tego jeszcze ta chwała, te królewskie
tony,
hołd.

Wydziwiasz. Na siłÄ™, zresztą

Piszę na siłÄ™ bo piszę o Bagińskim.

To nie pisz.

Pan ten robi swoje filmy w takim języku,
że sztucznie tworzy wrażenie mądrych i trudnych. I wiele osób ulega temu
wrażeniu. Graficzne fajerwerki bardzo temu sprzyjają.

Zwłaszcza Sztuka Spadania jest stworzona w takim języku, hehe :D


Zresztą. Powiedz coś na temat jego filmów.


Powiedziałem. I podtrzymuję, że  wydziwiasz.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

91 Data: Luty 05 2011 23:47:04
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: marek augustynski 

> Pan ten robi swoje filmy w takim języku,
> że sztucznie tworzy wrażenie mądrych i trudnych. I wiele osób ulega temu
> wrażeniu. Graficzne fajerwerki bardzo temu sprzyjają.

Zwłaszcza Sztuka Spadania jest stworzona w takim języku, hehe :D

Sam widzisz. Nawet nie mam siły być oryginalny;)

 
> Zresztą. Powiedz coś na temat jego filmów.
>

Powiedziałem. I podtrzymuję, że  wydziwiasz.

Wydziwiam niesłusznie, ale zgadzam się z tym co mówię. Ty zgadzasz się z tym,
że ja wydziwiam:)

marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

92 Data: Luty 05 2011 12:58:27
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

marek augustynski wrote:
A o glutaminianie sodu słyszałeś?

Proszę Cię. Taką argumentacją dojdziemy jedynie do stwierdzenia, jak
najbardziej prawdziwego, że 90 procent populacji woli karkówkę ze
świni z przyprawami od polędwicy wołowej saute.
Wzmacnianie smaku tak samo jak potęgowanie wrażenia wizualnego
obrazu jest robione nie pod wrażliwy smak ale pod tępy.

To jest mit. Ostatnio oglądałem jak przyrządza się egzotyczne
jedzenie za grube pieniądze w hotelu Hilton. Glutaminian sodu to
podstawa.

Widać wiedzą doskonale jaką mają klientele, hint posiadanie pieniędzy nie powoduje ze człowiek ze zwykłego chama zmienia sie z anioła. Myślisz że noworuscy jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki stają sie wykształconymi elitami. To dalej sowieckie chamy tylko z roleksami na rękach i w garniturach od armatniego. To tylko politura nic więcej.

93 Data: Luty 05 2011 15:13:14
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

To jest mit. Ostatnio oglądałem jak przyrządza się egzotyczne
jedzenie za grube pieniądze w hotelu Hilton. Glutaminian sodu to
podstawa.

Widać wiedzą doskonale jaką mają klientele, hint posiadanie pieniędzy nie powoduje ze człowiek ze zwykłego chama zmienia sie z anioła. Myślisz że noworuscy jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki stają sie wykształconymi elitami. To dalej sowieckie chamy tylko z roleksami na rękach i w garniturach od armatniego. To tylko politura nic więcej.

Tutaj nie chodzi o lekceważenie klienteli. Glutaminian sodu znany jest od wieków i był zawsze cenionym dodatkiem. Jego popularyzacja sprawiła, że wielu przestało doceniać jego walory a nawet szydzić z jego stosowania. W myśl zasady - to co dobre, nie może być popularne.

Pozdrawiam,
- Bastek -

94 Data: Luty 05 2011 17:18:36
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

Sebastian Nibisz napisal:

Tutaj nie chodzi o lekceważenie klienteli. Glutaminian sodu znany jest od
wieków i był zawsze cenionym dodatkiem.

Ehm, w kwestii formalnej: jest znany od 1908 roku. Wcześniej nie był znany.

To, że od dawna stosowano kombu w kuchni azjatyckiej nie zmienia faktu, że
sam glutaminian sodu znany nie był.

Jego popularyzacja sprawiła, że
wielu przestało doceniać jego walory a nawet szydzić z jego stosowania.

Szydzić? Nie! Piętnować nadużywanie? Tak! Te 400 tysięcy ton glutaminianu
sodu rocznie nie jest obojętne dla zdrowia. Takiej ilości przez hodowlę
wodorostów nie uzyskałbyś. Niewielka wydajnoć pozyskiwania wodorostów
była naturalną barierą blokującą nadużywanie. Ładowanie E621 do wszystkiego
co jest jadalne to typowa produkcja masowa w stylu 'Skrzydełko czy nóżka'.

W myśl zasady - to co dobre, nie może być popularne.

Demagogia ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

95 Data: Luty 05 2011 21:29:33
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Sebastian Nibisz napisal:
Tutaj nie chodzi o lekceważenie klienteli. Glutaminian sodu znany jest od
wieków i był zawsze cenionym dodatkiem.

Ehm, w kwestii formalnej: jest znany od 1908 roku. Wcześniej nie był znany.

To, że od dawna stosowano kombu w kuchni azjatyckiej nie zmienia faktu, że
sam glutaminian sodu znany nie był.

Nie ma znaczenia pod jaką postacią go spożywano. Jego źródłem była roślina a jej właściwości były znane od dawna.

Szydzić? Nie! Piętnować nadużywanie? Tak! Te 400 tysięcy ton glutaminianu
sodu rocznie nie jest obojętne dla zdrowia. Takiej ilości przez hodowlę
wodorostów nie uzyskałbyś. Niewielka wydajnoć pozyskiwania wodorostów
była naturalną barierą blokującą nadużywanie. Ładowanie E621 do wszystkiego
co jest jadalne to typowa produkcja masowa w stylu 'Skrzydełko czy nóżka'.

Gdyby glutaminian sodu produkowano tylko z wodorostów, to pewnie mało osób miałoby go okazję spróbować.
Rozumiem, że postulujesz aby niektóre rzeczy były dostępne tylko dla wybranych.

Pozdrawiam,
- Bastek -

96 Data: Luty 05 2011 20:17:39
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

Sebastian Nibisz napisal:

Rozumiem, że postulujesz aby niektóre rzeczy były dostępne tylko dla
wybranych.

Daruj sobie tę tanią erystykę, bo nic takiego nie powiedziałem.
Co najwyżej to twój osąd. Glutaminian jest obecnie masowo nadużywany
przez przemysł spożywczy a twój dla tej substancji entuzjazm odbieram
jako mocno naiwny.

Wiesz, jaka jest różnica pomiędzy dodawaniem wodorostów do potraw
a faszerowaniem się jedzeniem z fabrycznie dodanym glutaminianem?

Taka jak między wegetarianizmem a sprzedażÄ… mięsa na kartki.

Tylko  w jednym przypadku wybór należy do ciebie.

--
Pozdrawiam,

Jacek

97 Data: Luty 05 2011 22:13:53
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Daruj sobie tę tanią erystykę, bo nic takiego nie powiedziałem.
Co najwyżej to twój osąd. Glutaminian jest obecnie masowo nadużywany
przez przemysł spożywczy a twój dla tej substancji entuzjazm odbieram
jako mocno naiwny.

Wszystko w dużych ilościach szkodzi. Nie krytykuj czegoś tylko dlatego, że występuje w dużych ilościach.

Wiesz, jaka jest różnica pomiędzy dodawaniem wodorostów do potraw
a faszerowaniem się jedzeniem z fabrycznie dodanym glutaminianem?

Taka sama jak pomiędzy zażywaniem naturalnych i syntetycznych antybiotyków?

Taka jak między wegetarianizmem a sprzedażÄ… mięsa na kartki.

Tylko  w jednym przypadku wybór należy do ciebie.

Opowiadasz. Ktoś Cię zmusza do jedzenia glutaminianu sodu?

Pozdrawiam,
- Bastek -

98 Data: Luty 05 2011 23:13:48
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Jacek_P wrote:
Daruj sobie tę tanią erystykę, bo nic takiego nie powiedziałem.
Co najwyżej to twój osąd. Glutaminian jest obecnie masowo nadużywany
przez przemysł spożywczy a twój dla tej substancji entuzjazm odbieram
jako mocno naiwny.

Wszystko w dużych ilościach szkodzi. Nie krytykuj czegoś tylko
dlatego, że występuje w dużych ilościach.

Wiesz, jaka jest różnica pomiędzy dodawaniem wodorostów do potraw
a faszerowaniem się jedzeniem z fabrycznie dodanym glutaminianem?

Taka sama jak pomiędzy zażywaniem naturalnych i syntetycznych
antybiotyków?
Taka jak między wegetarianizmem a sprzedażÄ… mięsa na kartki.

Tylko  w jednym przypadku wybór należy do ciebie.

Opowiadasz. Ktoś Cię zmusza do jedzenia glutaminianu sodu?


drogi kolego, GS nikt normalny raczej nie dodaje do jedzenia, to jest doć prostacki sposób wzmocnienia smaku. W dobrej kuchni ta substancja raczej nie znajduje zastosowania.



Wiesz dlaczego techniki szlachetne w fotografii były zwane technikami szlachetnymi? bo były trudne do wykonania oraz miały zwykle walor indywidualności. Niby guma czy niby solaryzacja zrobiona w PS nie jest już techniką szlachetną tylko w 99% kiczem.  Podobnie HDR w 99% jest stosowany bez umiaru i bez sensu bo dostaje sie efekciarskie zdjęcie podobające sie prolom.

99 Data: Luty 05 2011 23:23:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

drogi kolego, GS nikt normalny raczej nie dodaje do jedzenia, to jest doć prostacki sposób wzmocnienia smaku. W dobrej kuchni ta substancja raczej nie znajduje zastosowania.

Drogi kolego, otóż dyskusja na temat glutaminianu sodu zaczęła się właśnie od tego, że podaje się go w dobrej kuchni. To jest fakt i nie ma co z nim polemizować.

Wiesz dlaczego techniki szlachetne w fotografii były zwane technikami szlachetnymi? bo były trudne do wykonania oraz miały zwykle walor indywidualności. Niby guma czy niby solaryzacja zrobiona w PS nie jest już techniką szlachetną tylko w 99% kiczem.  Podobnie HDR w 99% jest stosowany bez umiaru i bez sensu bo dostaje sie efekciarskie zdjęcie podobające sie prolom.

Znam temat od strony muzycznej. CD jest do bani, czarna płyta jest ok ;)

Pozdrawiam,
- Bastek -

100 Data: Luty 05 2011 23:31:05
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: JA 

On 2011-02-05 23:23:09 +0100, "Sebastian Nibisz"  said:

Znam temat od strony muzycznej. CD jest do bani, czarna płyta jest ok ;)

Beznadziejne porównanie.

CD jest do bani. Koncert jest ok.

Jeżeli nadal nie łapiesz to:
Ok jest to co trudne do uzyskania i nosi walory indywidualności. Oba warunki muszą być spełnione, żeby było ok.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

101 Data: Luty 06 2011 00:00:45
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

JA wrote:

Znam temat od strony muzycznej. CD jest do bani, czarna płyta jest ok ;)

Beznadziejne porównanie.

CD jest do bani. Koncert jest ok.

Jeżeli nadal nie łapiesz to:
Ok jest to co trudne do uzyskania i nosi walory indywidualności. Oba warunki muszą być spełnione, żeby było ok.

Porównanie CD do koncertu to jak porównanie oglądania czegoś na zdjęciu z oglądaniem czegoś w naturze.
Moje porównanie odnosiło sie zaś do uzyskania tego samego tyle, że innym sposobem.

Pozdrawiam,
- Bastek -

102 Data: Luty 06 2011 11:18:46
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Henry(k) 

Dnia Sat, 5 Feb 2011 23:31:05 +0100, JA napisał(a):

CD jest do bani. Koncert jest ok.

Jest ok - do zobaczenia na żywo wykonawców, do wyjścia ze znajomymi, do
pokołysania się w stadzie... Tylko do słuchania muzyki rzadko się nadaje
;-)

Pozdrawiam,
                 Henry

103 Data: Luty 06 2011 13:49:38
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 11:18:46 +0100, Henry(k) napisał(a):

Dnia Sat, 5 Feb 2011 23:31:05 +0100, JA napisał(a):

CD jest do bani. Koncert jest ok.

Jest ok - do zobaczenia na żywo wykonawców, do wyjścia ze znajomymi, do
pokołysania się w stadzie... Tylko do słuchania muzyki rzadko się nadaje
;-)

Koncert w filharmnonii też?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

104 Data: Luty 06 2011 13:52:20
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 13:49:38 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Dnia Sun, 6 Feb 2011 11:18:46 +0100, Henry(k) napisał(a):

Dnia Sat, 5 Feb 2011 23:31:05 +0100, JA napisał(a):

CD jest do bani. Koncert jest ok.

Jest ok - do zobaczenia na żywo wykonawców, do wyjścia ze znajomymi, do
pokołysania się w stadzie... Tylko do słuchania muzyki rzadko się nadaje
;-)

Koncert w filharmnonii też?

Chochlik namieszał w filharmonii :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The gift is the blessing of the giver."

105 Data: Luty 06 2011 19:35:03
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Henry(k) 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 13:49:38 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Koncert w filharmnonii też?

Dlatego użyłem słowa "rzadko" zamiast "w ogóle" ;-)

Ja tam zamiast do filharmonii prędzej poszedłbym do opery, ale jednak wolę
słuchać w domu - nawet mimo słabego sprzętu.

Pozdrawiam,
                 Henry

106 Data: Luty 05 2011 23:39:30
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Marek Dyjor wrote:
drogi kolego, GS nikt normalny raczej nie dodaje do jedzenia, to
jest doć prostacki sposób wzmocnienia smaku. W dobrej kuchni ta
substancja raczej nie znajduje zastosowania.

Drogi kolego, otóż dyskusja na temat glutaminianu sodu zaczęła się
właśnie od tego, że podaje się go w dobrej kuchni. To jest fakt i nie
ma co z nim polemizować.

Wiesz dlaczego techniki szlachetne w fotografii były zwane technikami
szlachetnymi? bo były trudne do wykonania oraz miały zwykle walor
indywidualności. Niby guma czy niby solaryzacja zrobiona w PS nie
jest już techniką szlachetną tylko w 99% kiczem.  Podobnie HDR w 99%
jest stosowany bez umiaru i bez sensu bo dostaje sie efekciarskie
zdjęcie podobające sie prolom.

Znam temat od strony muzycznej. CD jest do bani, czarna płyta jest ok
;)

w sumie to jest w tym troszkę racji, nowa, czysta, nie śmigana, dobrze wytłoczona czarna płyta odtworzona na dobrym gramofonie ma na pewno lepszą jakoć dźwięku niż cd.  :)

107 Data: Luty 06 2011 00:10:17
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

Znam temat od strony muzycznej. CD jest do bani, czarna płyta jest ok
;)

w sumie to jest w tym troszkę racji, nowa, czysta, nie śmigana, dobrze wytłoczona czarna płyta odtworzona na dobrym gramofonie ma na pewno lepszą jakoć dźwięku niż cd.  :)

Pewnie, że tak. Tylko koniecznie trzeba mieć taki gramofon:
http://wroclaw.fusic.pl/p,pl,4338,1.html

;-)

Pozdrawiam,
- Bastek -

108 Data: Luty 06 2011 00:15:10
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 00:10:17 +0100, Sebastian Nibisz napisał(a):

Marek Dyjor wrote:
Znam temat od strony muzycznej. CD jest do bani, czarna płyta jest ok
;)

w sumie to jest w tym troszkę racji, nowa, czysta, nie śmigana, dobrze
wytłoczona czarna płyta odtworzona na dobrym gramofonie ma na pewno lepszą
jakoć dźwięku niż cd.  :)

Pewnie, że tak. Tylko koniecznie trzeba mieć taki gramofon:
http://wroclaw.fusic.pl/p,pl,4338,1.html

;-)

Na pewno zagra lepiej od dobrze nagranego CD, zwłaszcza jak wydawca się nie
przyzna, że nagrania i masteringu dokonywał cyfrowo ;)

Przydadzą się przy tym kierunkowe kable z podkładkami antywibracyjnymi i
kilka innych produków opisanych na http://audio.x.pl/audio/audiovoodoo/


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

109 Data: Luty 06 2011 14:41:31
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Sun, 6 Feb 2011 00:10:17 +0100, Sebastian Nibisz napisał(a):

Marek Dyjor wrote:
Znam temat od strony muzycznej. CD jest do bani, czarna płyta jest
ok ;)

w sumie to jest w tym troszkę racji, nowa, czysta, nie śmigana,
dobrze wytłoczona czarna płyta odtworzona na dobrym gramofonie ma
na pewno lepszą jakoć dźwięku niż cd.  :)

Pewnie, że tak. Tylko koniecznie trzeba mieć taki gramofon:
http://wroclaw.fusic.pl/p,pl,4338,1.html

;-)

Na pewno zagra lepiej od dobrze nagranego CD, zwłaszcza jak wydawca
się nie przyzna, że nagrania i masteringu dokonywał cyfrowo ;)


jestem daleki od wiary w audio voodo ale sprawdź przy jakich rozdzielczościach bitowych i prędkościach odbywa sie mastering cyfrowy. Tak naprawdę do CD to jest w sumie kupa dla sensownej jakości powinno sie zastosować próbkowanie przynajmniej 2 lub 4 razy szybsze.

110 Data: Luty 06 2011 14:49:56
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 14:41:31 +0100, Marek Dyjor napisał(a):



Na pewno zagra lepiej od dobrze nagranego CD, zwłaszcza jak wydawca
się nie przyzna, że nagrania i masteringu dokonywał cyfrowo ;)


jestem daleki od wiary w audio voodo ale sprawdź przy jakich
rozdzielczościach bitowych i prędkościach odbywa sie mastering cyfrowy. Tak
naprawdę do CD to jest w sumie kupa dla sensownej jakości powinno sie
zastosować próbkowanie przynajmniej 2 lub 4 razy szybsze.

Wystarczy 16 bitów i 44kHz, chyba że masz słuch nietoperza albo delfina.
Oczywiście wraca przy tym kwestia obecnego masakrowania dynamiki nagrań, bo
co z tego, że płyta ma to 98dB pojemności, skoro materiał się kompresuje do
20-30dB...

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

111 Data: Luty 06 2011 16:33:26
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J.F. 

On Sun, 6 Feb 2011 14:49:56 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:

Wystarczy 16 bitów i 44kHz, chyba że masz słuch nietoperza albo delfina.
Oczywiście wraca przy tym kwestia obecnego masakrowania dynamiki nagrań, bo
co z tego, że płyta ma to 98dB pojemności,

A nawet wiecej.

skoro materiał się kompresuje do 20-30dB...

A chcesz byc doswiadczany przez nagrania ktore wykorzystuja 70dB?
Prawdziwa sztuka polega na tym ze delikatny flet przeplata sie z
rabnieciem 100-osobowej orkiestry, zadnego HDR nie dopuszczamy ? :-)

J.

112 Data: Luty 06 2011 18:18:27
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujĹĄ
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 06 Feb 2011 16:33:26 +0100, J.F. napisał(a):

On Sun, 6 Feb 2011 14:49:56 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
Wystarczy 16 bitów i 44kHz, chyba że masz słuch nietoperza albo delfina.
Oczywiście wraca przy tym kwestia obecnego masakrowania dynamiki nagrań, bo
co z tego, że płyta ma to 98dB pojemności,

A nawet wiecej.

skoro materiał się kompresuje do 20-30dB...

A chcesz byc doswiadczany przez nagrania ktore wykorzystuja 70dB?

A chcę być doświadczony taką dynamiką na sali koncertowej?

Prawdziwa sztuka polega na tym ze delikatny flet przeplata sie z
rabnieciem 100-osobowej orkiestry, zadnego HDR nie dopuszczamy ? :-)

Jeśli efektem masteringu jest cyfrowy przester i clipping to chyba jednak
jest coś nie tak. Kompresja dynamiki, jak każde narzędzie, winno być
stosowane z głową.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

113 Data: Luty 06 2011 19:08:18
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujĹĄ
Autor: Marek Dyjor 

Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Sun, 06 Feb 2011 16:33:26 +0100, J.F. napisał(a):

On Sun, 6 Feb 2011 14:49:56 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:
Wystarczy 16 bitów i 44kHz, chyba że masz słuch nietoperza albo
delfina. Oczywiście wraca przy tym kwestia obecnego masakrowania
dynamiki nagrań, bo co z tego, że płyta ma to 98dB pojemności,

A nawet wiecej.

skoro materiał się kompresuje do 20-30dB...

A chcesz byc doswiadczany przez nagrania ktore wykorzystuja 70dB?

A chcę być doświadczony taką dynamiką na sali koncertowej?

Prawdziwa sztuka polega na tym ze delikatny flet przeplata sie z
rabnieciem 100-osobowej orkiestry, zadnego HDR nie dopuszczamy ? :-)

Jeśli efektem masteringu jest cyfrowy przester i clipping to chyba
jednak jest coś nie tak. Kompresja dynamiki, jak każde narzędzie,
winno być stosowane z głową.

masz rację.  ale mówmy tutaj o prawidłpowym masteringu a nie kupie do puszczania w radiu czy na mptrójce.

114 Data: Luty 06 2011 20:45:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujĹĄ
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 19:08:18 +0100, Marek Dyjor napisał(a):



Prawdziwa sztuka polega na tym ze delikatny flet przeplata sie z
rabnieciem 100-osobowej orkiestry, zadnego HDR nie dopuszczamy ? :-)

Jeśli efektem masteringu jest cyfrowy przester i clipping to chyba
jednak jest coś nie tak. Kompresja dynamiki, jak każde narzędzie,
winno być stosowane z głową.

masz rację.  ale mówmy tutaj o prawidłpowym masteringu a nie kupie do
puszczania w radiu czy na mptrójce.

Problem polega na tym, że to jest teraz typowy mastering, a nie wyjątek.
Ten prawidłowy zaczyna być wyjątkiem.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

115 Data: Luty 06 2011 20:47:08
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J.F. 

On Sun, 6 Feb 2011 18:18:27 +0100,  Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Sun, 06 Feb 2011 16:33:26 +0100, J.F. napisał(a):
skoro materiał się kompresuje do 20-30dB...
A chcesz byc doswiadczany przez nagrania ktore wykorzystuja 70dB?

A chcę być doświadczony taką dynamiką na sali koncertowej?

Nie wiem. Do filharmoni nie chodze, ale jak mnie kiedys dynamika
potraktowala to mi trzy dni w uszach piszczalo.
Orkiestra ma moze te zalete ze nie bedzie 2h glosno bebnila,
wzmnacniacz niestety potrafi.

Prawdziwa sztuka polega na tym ze delikatny flet przeplata sie z
rabnieciem 100-osobowej orkiestry, zadnego HDR nie dopuszczamy ? :-)

Jeśli efektem masteringu jest cyfrowy przester i clipping to chyba jednak
jest coś nie tak. Kompresja dynamiki, jak każde narzędzie, winno być
stosowane z głową.

Tu sie oczywiscie zgodzimy - dobra kompresja to sztuka, no - niech
bedzie rzemioslo :-)

J.

116 Data: Luty 06 2011 16:53:36
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Sun, 6 Feb 2011 14:41:31 +0100, Marek Dyjor napisał(a):



Na pewno zagra lepiej od dobrze nagranego CD, zwłaszcza jak wydawca
się nie przyzna, że nagrania i masteringu dokonywał cyfrowo ;)


jestem daleki od wiary w audio voodo ale sprawdź przy jakich
rozdzielczościach bitowych i prędkościach odbywa sie mastering
cyfrowy. Tak naprawdę do CD to jest w sumie kupa dla sensownej
jakości powinno sie zastosować próbkowanie przynajmniej 2 lub 4 razy
szybsze.

Wystarczy 16 bitów i 44kHz, chyba że masz słuch nietoperza albo
delfina.


sporo mlodych osób słyszy spokojnie do 20 kHz i może usłyszeć zniekształcenia

117 Data: Luty 06 2011 18:27:07
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 16:53:36 +0100, Marek Dyjor napisał(a):



Wystarczy 16 bitów i 44kHz, chyba że masz słuch nietoperza albo
delfina.


sporo mlodych osób słyszy spokojnie do 20 kHz i może usłyszeć
zniekształcenia

Obecnie znacznie większe zniekształcenia powstają w procesie masteringu, a
nie z powodu zbyt małej rozdzielczości medium.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

118 Data: Luty 06 2011 19:07:03
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Sun, 6 Feb 2011 16:53:36 +0100, Marek Dyjor napisał(a):



Wystarczy 16 bitów i 44kHz, chyba że masz słuch nietoperza albo
delfina.


sporo mlodych osób słyszy spokojnie do 20 kHz i może usłyszeć
zniekształcenia

Obecnie znacznie większe zniekształcenia powstają w procesie
masteringu, a nie z powodu zbyt małej rozdzielczości medium.

bo?

119 Data: Luty 06 2011 20:23:45
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 19:07, Marek Dyjor pisze:

sporo mlodych osób słyszy spokojnie do 20 kHz i może usłyszeć
zniekształcenia

Obecnie znacznie większe zniekształcenia powstają w procesie
masteringu, a nie z powodu zbyt małej rozdzielczości medium.

bo?

Bo na przykład wielopasmowa kompresja nie jest zjawiskiem znanym w przyrodzie. Fajnie skompresowana płytka (znaczy nie przesadzona) jest może i fajna, ale wolałbym taką bardziej ''płaską'', a naturalną, jak to się robiło w latach 70/80.

Poza tym w paśmie 15-20 człowiek nie słyszy muzycznie i coś mu tam psyka tylko. Tolerujemy tam duże zniekształcenia, byle podharmoniczne tego nie leciały w kiloherce.
Najlepszy dowód - jedna z odmian jabłkowego kompresora przy mocnym gnieceniu przeznacza osobno na 10-20kHz jeden kilobit i jest całkiem okej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/największy komplement jaki można powiedzieć kobiecie? - nie używałem liquify/

120 Data: Luty 06 2011 20:38:42
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 19:07:03 +0100, Marek Dyjor napisał(a):



Obecnie znacznie większe zniekształcenia powstają w procesie
masteringu, a nie z powodu zbyt małej rozdzielczości medium.

bo?

Bo w masteringu tak ciągną głośnoć, że skutkuje ostrym cyfrowym
przesterem, dużo bardziej bolesnym niż brak czegokolwiek poza 22kHz.
Przykład "Death Magnetic" już zdaje się przy innej okazji podałem.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

121 Data: Luty 06 2011 00:39:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-05 23:39, Marek Dyjor pisze:

w sumie to jest w tym troszkę racji, nowa, czysta, nie śmigana, dobrze
wytłoczona czarna płyta odtworzona na dobrym gramofonie ma na pewno
lepszą jakoć dźwięku niż cd. :)

Z dynamiką na dzień dobry niższą o 30dB :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/

122 Data: Luty 06 2011 11:20:37
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Henry(k) 

Dnia Sun, 06 Feb 2011 00:39:13 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

Z dynamiką na dzień dobry niższą o 30dB :)

A to nie jest zaleta? ;-)

Pozdrawiam,
                Henry

123 Data: Luty 06 2011 11:54:23
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 11:20, Henry(k) pisze:

Z dynamiką na dzień dobry niższą o 30dB :)

A to nie jest zaleta? ;-)

A jest, ile to narzekania na ''ciche'' filmy na dvd :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jedynie skromność ogranicza mój geniusz/

124 Data: Luty 06 2011 14:42:38
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-02-05 23:39, Marek Dyjor pisze:
w sumie to jest w tym troszkę racji, nowa, czysta, nie śmigana,
dobrze wytłoczona czarna płyta odtworzona na dobrym gramofonie ma na
pewno lepszą jakoć dźwięku niż cd. :)

Z dynamiką na dzień dobry niższą o 30dB :)

ale dynamika to nie wszytsko Janko częstosliwoć próbkowania stosowana w CD jest troszkę za mała dla dobrego przenoszenia góry wielu sygnałów audio.

125 Data: Luty 06 2011 14:50:51
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 14:42:38 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Janko Muzykant wrote:
W dniu 2011-02-05 23:39, Marek Dyjor pisze:
w sumie to jest w tym troszkę racji, nowa, czysta, nie śmigana,
dobrze wytłoczona czarna płyta odtworzona na dobrym gramofonie ma na
pewno lepszą jakoć dźwięku niż cd. :)

Z dynamiką na dzień dobry niższą o 30dB :)

ale dynamika to nie wszytsko Janko częstosliwoć próbkowania stosowana w CD
jest troszkę za mała dla dobrego przenoszenia góry wielu sygnałów audio.

No tak, najlepsze ludzkie ucho sięga z trudem 20kHz (przeważnie nie więcej
niż 16-18kHz), płyta 22kHz. Faktycznie, w ogóle nie starcza.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

126 Data: Luty 06 2011 17:47:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Andrzej Libiszewski wrote:

No tak, najlepsze ludzkie ucho sięga z trudem 20kHz (przeważnie nie więcej
niż 16-18kHz), płyta 22kHz. Faktycznie, w ogóle nie starcza.

Niby tak jest, jednak ja bym zadał pytanie.
Czy człowiek jest wstanie wychwycić różnice pomiędzy dźwiękami o częstotliwości powiedzmy 14kHz, których podstawą są fale o różnych kształtach?
Jeżeli tak, to próbkowanie 44kHz może być niewystarczające.

Pozdrawiam,
- Bastek -

127 Data: Luty 06 2011 20:59:53
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jan Rudziński 

Czeć wszystkim

Sebastian Nibisz pisze:



Niby tak jest, jednak ja bym zadał pytanie.
Czy człowiek jest wstanie wychwycić różnice pomiędzy dźwiękami o częstotliwości powiedzmy 14kHz, których podstawą są fale o różnych kształtach?
Jeżeli tak, to próbkowanie 44kHz może być niewystarczające.


Gdyby człowiek potrafił odróżnić dwa dźwięki o częstotliwości podstawowej 14 kHz, różniące się zawartości harmonicznych powyżej 20 kHz, to z definicji mówilibyśmy, że pasmo przenoszenia sluchu sięga powyżej 20 kHz.
A nie sięga - nie tylko prawie nikt nie słyszy sygnałów powyżej tej granicy, ale też i nie rozróżnia dźwięków, których różnice leżÄ… wyżej.


--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

128 Data: Luty 06 2011 21:11:15
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Jan Rudziński wrote:

Gdyby człowiek potrafił odróżnić dwa dźwięki o częstotliwości podstawowej 14 kHz, różniące się zawartości harmonicznych powyżej 20 kHz, to z definicji mówilibyśmy, że pasmo przenoszenia sluchu sięga powyżej 20 kHz.
A nie sięga - nie tylko prawie nikt nie słyszy sygnałów powyżej tej granicy, ale też i nie rozróżnia dźwięków, których różnice leżÄ… wyżej.

Z ciekawości zrobię sobie doświadczenie, muszę sie przekonać na własne uszy.

Pozdrawiam,
- Bastek -

129 Data: Luty 06 2011 18:13:24
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jacek_P 

Andrzej Libiszewski napisal:

No tak, najlepsze ludzkie ucho sięga z trudem 20kHz (przeważnie nie więcej
niż 16-18kHz), płyta 22kHz. Faktycznie, w ogóle nie starcza.

Abstrahujesz od faktu, że kształt sygnału o częstotliwości zahaczającej
o granicę Nyquista jest mocno zdeformowany. Weź sobie jakikolwiek program,
Mathcada czy Matlaba, puć sygnał, spróbkuj go różnymi częstotliwościami,
odtwórz i porównaj z oryginałem.

--
Pozdrawiam,

Jacek

130 Data: Luty 06 2011 20:26:24
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 19:13, Jacek_P pisze:

Abstrahujesz od faktu, że kształt sygnału o częstotliwości zahaczającej
o granicę Nyquista jest mocno zdeformowany.

Dlatego ban jest na 20kHz (z jakimś małym groszem chyba), a nie 22,05.

Weź sobie jakikolwiek program,
Mathcada czy Matlaba, puć sygnał, spróbkuj go różnymi częstotliwościami,
odtwórz i porównaj z oryginałem.

To nie jest miarodajne.
Zrób mp3 256kbps, porównaj spektrum - widać przepać. A teraz posadź złotouchych, zapuć im testy i powiedzą - to samo.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/a z tv dowiedziałem się, że mam łupież, cellulit, żółte zęby i puszczam bąki/

131 Data: Luty 06 2011 20:39:47
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 18:13:24 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Andrzej Libiszewski napisal:
No tak, najlepsze ludzkie ucho sięga z trudem 20kHz (przeważnie nie więcej
niż 16-18kHz), płyta 22kHz. Faktycznie, w ogóle nie starcza.

Abstrahujesz od faktu, że kształt sygnału o częstotliwości zahaczającej
o granicę Nyquista jest mocno zdeformowany. Weź sobie jakikolwiek program,
Mathcada czy Matlaba, puć sygnał, spróbkuj go różnymi częstotliwościami,
odtwórz i porównaj z oryginałem.

Po to sygnał jest odcinany filtrem dolnoprzepustowym na 20kHz.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

132 Data: Luty 06 2011 20:26:42
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Michal Tyrala 

On Sun, 6 Feb 2011 18:13:24 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:

 Andrzej Libiszewski napisal:
> No tak, najlepsze ludzkie ucho sięga z trudem 20kHz (przeważnie nie więcej
> niż 16-18kHz), płyta 22kHz. Faktycznie, w ogóle nie starcza.

 Abstrahujesz od faktu, że kształt sygnału o częstotliwości zahaczającej
 o granicę Nyquista jest mocno zdeformowany. Weź sobie jakikolwiek program,
 Mathcada czy Matlaba, puść sygnał, spróbkuj go różnymi częstotliwościami,
 odtwórz i porównaj z oryginałem.

Ale on moze byc zdeformowany, bo przeleci przez filtr.

Co z tego, ze to przykladowe 14kHz bedzie mialo nasmarkane harmonicznych,
jak sluch ich juz nie zarejestruje?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

133 Data: Luty 06 2011 15:34:21
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 14:42, Marek Dyjor pisze:

ale dynamika to nie wszytsko Janko częstosliwoć próbkowania stosowana w
CD jest troszkę za mała dla dobrego przenoszenia góry wielu sygnałów audio.

Był to problem naście lat temu, ale nie z częstotliwością, co z kiepskimi filtrami czyszczącymi sygnał po 20KHz. Obecnie problem nie istnieje i osobiście nie wiem, po co komu >44.1k. Choć sam czasem się bawię 96, żeby sobie zrobić ''lupę dźwiękową'' i zwolnić np. do 22k wsłuchując się w piski, które w normalnych warunkach ulatują uwadze.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/wymyśliłem certyfikat na ziewanie, szukam wspólnika z dojściami/

134 Data: Luty 06 2011 16:55:00
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-02-06 14:42, Marek Dyjor pisze:
ale dynamika to nie wszytsko Janko częstosliwoć próbkowania
stosowana w CD jest troszkę za mała dla dobrego przenoszenia góry
wielu sygnałów audio.

Był to problem naście lat temu, ale nie z częstotliwością, co z
kiepskimi filtrami czyszczącymi sygnał po 20KHz. Obecnie problem nie
istnieje i osobiście nie wiem, po co komu >44.1k. Choć sam czasem się
bawię 96, żeby sobie zrobić ''lupę dźwiękową'' i zwolnić np. do 22k
wsłuchując się w piski, które w normalnych warunkach ulatują uwadze.

a jednak mastering robi sie na 96 a nie 44 ksps.

:)

135 Data: Luty 06 2011 20:27:50
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 16:55, Marek Dyjor pisze:

a jednak mastering robi sie na 96 a nie 44 ksps.

:)

Robi się, bo jest :)
Poza tym kolejne przybliżenia w kolejnych operacjach robiłyby swoje. Dlatego dla masteringu wręcz nieodzowne są 24bity, mające duże znaczenie dla kompresji.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jestem wariat na motorze, najszybszy we wsi!/

136 Data: Luty 06 2011 00:25:31
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-05 21:29, Sebastian Nibisz pisze:

Gdyby glutaminian sodu produkowano tylko z wodorostów, to pewnie mało
osób miałoby go okazję spróbować.
Rozumiem, że postulujesz aby niektóre rzeczy były dostępne tylko dla
wybranych.

Gdyby był stosowany na specjalne okazje, a nie walony wszędzie dookoła, miałby wagę szlachetną. Jest odpowiednikiem kompresji w audio albo hdrów w foto, zabija subtelnoć i ogranicza percepcję.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/być dziś trendy to nie być trendy dlatego mój dentysta jest szczerbaty/

137 Data: Luty 06 2011 00:47:32
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Janko Muzykant wrote:

Gdyby glutaminian sodu produkowano tylko z wodorostów, to pewnie mało
osób miałoby go okazję spróbować.
Rozumiem, że postulujesz aby niektóre rzeczy były dostępne tylko dla
wybranych.

Gdyby był stosowany na specjalne okazje, a nie walony wszędzie dookoła, miałby wagę szlachetną. Jest odpowiednikiem kompresji w audio albo hdrów w foto, zabija subtelnoć i ogranicza percepcję.

Niby tak, no ale przecież kiedyś był dostępny w małych ilościach.
Czy jeżeli każdy będzie miał w domu 10 kilogramów złota, to złoto przestanie być szlachetne?

Pozdrawiam,
- Bastek -

138 Data: Luty 06 2011 09:18:41
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 00:47, Sebastian Nibisz pisze:

Gdyby był stosowany na specjalne okazje, a nie walony wszędzie
dookoła, miałby wagę szlachetną. Jest odpowiednikiem kompresji w audio
albo hdrów w foto, zabija subtelnoć i ogranicza percepcję.

Niby tak, no ale przecież kiedyś był dostępny w małych ilościach.

No właśnie, był stosowany w małych ilościach. Lutosławski bodajże ubolewał nad spopularyzowaniem muzyki, dostępnej wszędzie bez ograniczeń, które to zjawisko miało sprawić, że muzyka podupadnie i tak się stało - Rubik jest synonimem ''klasyki'' i często jedyną taką pozycją wśród polo-hipo na półkach mas.

Czy jeżeli każdy będzie miał w domu 10 kilogramów złota, to złoto
przestanie być szlachetne?

W sensie seny i ''szacunku'' - jak najbardziej. Tak naprawdę jest brzydkie, czego dowodzi brak tej barwy w agd w przeciwieństwie do srebra.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/walka o pokój, walka z terroryzmem, a może wszystko dla twego bezpieczeństwa?/

139 Data: Luty 06 2011 11:01:12
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Jan Rudziński 

Czeć wszystkim

Janko Muzykant pisze:
[...]


Czy jeżeli każdy będzie miał w domu 10 kilogramów złota, to złoto
przestanie być szlachetne?

W sensie seny i ''szacunku'' - jak najbardziej. Tak naprawdę jest brzydkie, czego dowodzi brak tej barwy w agd w przeciwieństwie do srebra.


Ale hi-fi bywało złote w kolorze. Choćby Radmor miodowozłoty.

Więcej powiem - kiedyś Marantz sprzedawał serię limitowaną wzmacniaczy z płytą czołową powleczoną elektrolitycznie cienką warstwą złota.
Tego złota było za kilka $$$, cena wzmacniacza rosła niebotycznie, klienci byli uczciwie poinformowani, że oprócz pozłoty nie ma żadnych różnic i... kupowali.


--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

140 Data: Luty 06 2011 11:06:42
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 11:01, Jan Rudziński pisze:

Ale hi-fi bywało złote w kolorze. Choćby Radmor miodowozłoty.

Raczej bardziej był to kolor miedzi, który z czasem wpadał w brąz :)

Więcej powiem - kiedyś Marantz sprzedawał serię limitowaną wzmacniaczy z
płytą czołową powleczoną elektrolitycznie cienką warstwą złota.
Tego złota było za kilka $$$, cena wzmacniacza rosła niebotycznie,
klienci byli uczciwie poinformowani, że oprócz pozłoty nie ma żadnych
różnic i... kupowali.

No właśnie, mała seria.
A teraz sobie wyobraźmy, że złoto ma odcień różu. Czy coś by to zmieniło? Nie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/wow! dj'e będą miksować nie tylko hity, ale również evergreen'y! [pis.oryg.]/

141 Data: Luty 06 2011 16:45:44
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J.F. 

On Sun, 06 Feb 2011 11:01:12 +0100,  Jan Rudziński wrote:

Więcej powiem - kiedyś Marantz sprzedawał serię limitowaną wzmacniaczy z
płytą czołową powleczoną elektrolitycznie cienką warstwą złota.
Tego złota było za kilka $$$, cena wzmacniacza rosła niebotycznie,
klienci byli uczciwie poinformowani, że oprócz pozłoty nie ma żadnych
różnic i... kupowali.

Moze pasowalo do wystroju mieszkania.
Co nie uzasadnia wydawania _duzo_ wiecej, ale jesli nie ma konkurencji
... to sie kupuje to co jest.

Oczywiscie pelno jest tez snobow na swiecie.

J.

142 Data: Luty 06 2011 14:43:22
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Janko Muzykant wrote:
Gdyby glutaminian sodu produkowano tylko z wodorostów, to pewnie
mało osób miałoby go okazję spróbować.
Rozumiem, że postulujesz aby niektóre rzeczy były dostępne tylko dla
wybranych.

Gdyby był stosowany na specjalne okazje, a nie walony wszędzie
dookoła, miałby wagę szlachetną. Jest odpowiednikiem kompresji w
audio albo hdrów w foto, zabija subtelnoć i ogranicza percepcję.

Niby tak, no ale przecież kiedyś był dostępny w małych ilościach.
Czy jeżeli każdy będzie miał w domu 10 kilogramów złota, to złoto
przestanie być szlachetne?

dokładnie, przestanie.

143 Data: Luty 06 2011 16:38:11
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J.F. 

On Sun, 6 Feb 2011 14:43:22 +0100,  Marek Dyjor wrote:

Niby tak, no ale przecież kiedyś był dostępny w małych ilościach.
Czy jeżeli każdy będzie miał w domu 10 kilogramów złota, to złoto
przestanie być szlachetne?

dokładnie, przestanie.

I co wtedy - bizuteria z aluminium, rdzewiejacego zelaza czy
zieleniejacej miedzi ?

Zloto moze przestanie byc drogie, niedostepne i wzbudzajace niezdrowe
pozadanie, ale nadal bedzie metalem o swoich wlasciwosciach, rzeklbym
szlachetnych.

Co prawda drapane aluminium czy nierdzewna stal tez maja swoj urok :-)

J.

144 Data: Luty 06 2011 16:56:15
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: Marek Dyjor 

J.F. wrote:

On Sun, 6 Feb 2011 14:43:22 +0100,  Marek Dyjor wrote:
Niby tak, no ale przecież kiedyś był dostępny w małych ilościach.
Czy jeżeli każdy będzie miał w domu 10 kilogramów złota, to złoto
przestanie być szlachetne?

dokładnie, przestanie.

I co wtedy - bizuteria z aluminium, rdzewiejacego zelaza czy
zieleniejacej miedzi ?

Zloto moze przestanie byc drogie, niedostepne i wzbudzajace niezdrowe
pozadanie, ale nadal bedzie metalem o swoich wlasciwosciach, rzeklbym
szlachetnych.

ale przestanei być wartościowe

145 Data: Luty 06 2011 18:10:44
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Jacek_P 

J.F. napisal:

I co wtedy - bizuteria z aluminium, rdzewiejacego zelaza czy
zieleniejacej miedzi ?

Cokolwiek rzadkiego, na przykład platyna.

Zloto moze przestanie byc drogie, niedostepne i wzbudzajace niezdrowe
pozadanie, ale nadal bedzie metalem o swoich wlasciwosciach, rzeklbym
szlachetnych.

Czym innym są cechy szlachetne w sensie technicznym, czym innym - w sensie
odbioru społecznego.

Co prawda drapane aluminium czy nierdzewna stal tez maja swoj urok :-)

Aluminium na przełomie wieku XVIII i XIX było droższe od złota i też było
ówczesnym hitem ;)

Hint: pomyśl o losach porcelany.

--
Pozdrawiam,

Jacek

146 Data: Luty 06 2011 20:43:21
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: J.F. 

On Sun, 6 Feb 2011 18:10:44 +0000 (UTC),  Jacek_P wrote:

J.F. napisal:
I co wtedy - bizuteria z aluminium, rdzewiejacego zelaza czy
zieleniejacej miedzi ?

Cokolwiek rzadkiego, na przykład platyna.

A jak platyna tez potanieje ?

Co prawda drapane aluminium czy nierdzewna stal tez maja swoj urok :-)

Aluminium na przełomie wieku XVIII i XIX było droższe od złota i też było
ówczesnym hitem ;)

Hint: pomyśl o losach porcelany.

Fajans to nie porcelana.

Czasy sie zmienily i dzis malo kto docenia porcelanowe cudenka :-)

J.

147 Data: Luty 06 2011 21:03:31
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 20:43, J.F. pisze:

I co wtedy - bizuteria z aluminium, rdzewiejacego zelaza czy
zieleniejacej miedzi ?

Cokolwiek rzadkiego, na przykład platyna.

A jak platyna tez potanieje ?

To będą sobie nanizać pomidory na sznureczek, które akurat podrożeją.

W podstawówce twardą walutą była guma do majtek - była trudno dostępna, a robiło się z niej proce albo zabawę w skakanie przez gumę.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/srebrne przeboje są niefajne, a brązowych to w ogóle nie da się słuchać/

148 Data: Luty 06 2011 22:20:38
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Jacek_P 

J.F. napisal:

A jak platyna tez potanieje ?

To będą ciosać kamienie. Na jednej z wysp Polinezji
monetami 'obiegowymi' są/były wielkie kamienne kręgi ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

149 Data: Luty 06 2011 20:43:48
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 6 Feb 2011 18:10:44 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

J.F. napisal:
I co wtedy - bizuteria z aluminium, rdzewiejacego zelaza czy
zieleniejacej miedzi ?

Cokolwiek rzadkiego, na przykład platyna.

Co myślisz o plutonie? ;) Zapobiegałby zbytniej agregacji dóbr ;D



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

150 Data: Luty 06 2011 21:04:19
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 20:43, Andrzej Libiszewski pisze:

Co myślisz o plutonie? ;) Zapobiegałby zbytniej agregacji dóbr ;D

Drogi, i z podwójnym pieprzykiem :)
(trujący chemicznie i fizycznie)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/A czego będziemy się bać w tym sezonie?/

151 Data: Luty 06 2011 22:18:14
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Jacek_P 

Andrzej Libiszewski napisal:

Co myślisz o plutonie? ;) Zapobiegałby zbytniej agregacji dóbr ;D

Zbyt toksyczny. Chemicznie. Już lepiej uran 235 :)

--
Pozdrawiam,

Jacek

152 Data: Luty 06 2011 20:52:47
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Jan Rudziński 

Czeć wszystkim

Jacek_P pisze:
[...]


Aluminium na przełomie wieku XVIII i XIX było droższe od złota i też było
ówczesnym hitem ;)


W epoce młota kamiennego żelazo (pozyskiwane wyłÄ…cznie z meteorytów) bywało oprawiane w złoto (mimo wszystko łatwiej dostępne w stanie czystym).


--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

153 Data: Luty 06 2011 20:35:27
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 16:38, J.F. pisze:

I co wtedy - bizuteria z aluminium, rdzewiejacego zelaza czy
zieleniejacej miedzi ?

Platyna, pallad, iryd, osm i tuzin innych. Są droższe i ''nie są złote''. Cóż, nie ma szpanu na rutenowe łańcuszki, bo kto to pozna, że drogie i rzadkie?

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/nie śpij! - terrorysta nigdy nie śpi!/

154 Data: Luty 05 2011 15:50:58
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 5, 6:25 pm, Janko Muzykant  wrote:

W dniu 2011-02-05 21:29, Sebastian Nibisz pisze:

> Gdyby glutaminian sodu produkowano tylko z wodorostów, to pewnie mało
> osób miałoby go okazję spróbować.
> Rozumiem, że postulujesz aby niektóre rzeczy były dostępne tylko dla
> wybranych.

Gdyby był stosowany na specjalne okazje, a nie walony wszędzie dookoła,
miałby wagę szlachetną.

Oczywiscie niedotyczy prawdziwych Roleksow, bo one traca szlachetnosc
tylko dlatego, ze ruskie chamy je nosza.

155 Data: Luty 06 2011 16:49:39
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: J.F. 

On Sun, 06 Feb 2011 00:25:31 +0100,  Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-02-05 21:29, Sebastian Nibisz pisze:
Gdyby glutaminian sodu produkowano tylko z wodorostów, to pewnie mało
osób miałoby go okazję spróbować.
Rozumiem, że postulujesz aby niektóre rzeczy były dostępne tylko dla
wybranych.

Gdyby był stosowany na specjalne okazje, a nie walony wszędzie dookoła,
miałby wagę szlachetną. Jest odpowiednikiem kompresji w audio albo hdrów
w foto, zabija subtelność i ogranicza percepcję.

Sol kiedys tez byla szlachetna, inne przyprawy tez.
Cos sie zmienilo wraz z cena ?

Pomidorek bez soli to jednak nie to samo co z sola :-)

J.

156 Data: Luty 06 2011 18:08:06
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Jacek_P 

J.F. napisal:

Sol kiedys tez byla szlachetna, inne przyprawy tez.
Cos sie zmienilo wraz z cena ?
Pomidorek bez soli to jednak nie to samo co z sola :-)

Ale ty sam go solisz. Pogadaj z lekarzami, co myślą o niekontrolowanym
ładowaniu soli do wszelkich produktów spożywczych. Obecnie
z glutaminianem jest tak samo. I z dewaluacją rozmaitych gałÄ™zi sztuki
też, jak choćby głosił przytoczny przez JM osąd Lutosławskiego.

Niezależnie od ekscytacji S.Nibisza, ten filmik to wyłÄ…cznie
demo możliwości technicznych pokazanych bez jakiegokolwiek umiaru.
Koło sztuki IMO to nawet nie leżało. Oczywiście, ktoś inny może
mieć inne zdanie.

--
Pozdrawiam,

Jacek

157 Data: Luty 06 2011 19:52:21
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Niezależnie od ekscytacji S.Nibisza, ten filmik to wyłÄ…cznie
demo możliwości technicznych pokazanych bez jakiegokolwiek umiaru.

Docenienie czyjejś pracy nie jest ekscytacją.

Koło sztuki IMO to nawet nie leżało.

Tak, co najwyżej możesz wyrazić o tym swoje zdanie i mieć nadzieję, że sie nie mylisz.

Pozdrawiam,
- Bastek -

158 Data: Luty 06 2011 22:17:04
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Jacek_P 

Sebastian Nibisz napisal:

> Koło sztuki IMO to nawet nie leżało.
Tak, co najwyżej możesz wyrazić o tym swoje zdanie i mieć nadzieję, że sie
nie mylisz.

I tu się zasadniczo mylisz. Klasyfikacja 'sztuka vs. nie sztuka'
jest sprawą subiektywną. Dla mnie nie jest to sztuką, dla ciebie
być może tak. Fakt występowania czegoś w tzw. galeriach niespecjalnie
mnie wzrusza. Kolorowane gówna (dosłownie, a nie w przenośni) też
już tam wystawiano jako 'sztukę'.

--
Pozdrawiam,

Jacek

159 Data: Luty 06 2011 23:46:24
Temat: Re: taki HDR, ?e a? kapcie spadywuj?
Autor: Sebastian Nibisz 

Jacek_P wrote:

Tak, co najwyżej możesz wyrazić o tym swoje zdanie i mieć nadzieję, że sie
nie mylisz.

I tu się zasadniczo mylisz. Klasyfikacja 'sztuka vs. nie sztuka'
jest sprawą subiektywną. Dla mnie nie jest to sztuką, dla ciebie
być może tak. Fakt występowania czegoś w tzw. galeriach niespecjalnie
mnie wzrusza. Kolorowane gówna (dosłownie, a nie w przenośni) też
już tam wystawiano jako 'sztukę'.

Jeżeli uważasz, że sztuka jest dla Ciebie na tyle subiektywna, że tylko to co Ty uważasz za sztukę nią jest, to nie wiem po co w ogóle polemizujesz w tym wątku.
Zaś kolorowane gówna są tyle samo warte co ich czarno-białe odpowiedniki.

Pozdrawiam,
- Bastek -

160 Data: Luty 06 2011 20:38:56
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywujš
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 16:49, J.F. pisze:

Sol kiedys tez byla szlachetna, inne przyprawy tez.
Cos sie zmienilo wraz z cena ?

Tak, ogólne przesolenie wszystkiego.

Pomidorek bez soli to jednak nie to samo co z sola :-)

A hamburgerek bez łyżki soli i cukierniczki cukru też nie byłby tym, czym jest :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/oto cula, biblioteka lapack zoptymalizowana dla cuda, lepsza od quad-core!/

161 Data: Luty 05 2011 15:20:30
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: J.F. 

On Sat, 5 Feb 2011 12:58:27 +0100,  Marek Dyjor wrote:

Sebastian Nibisz wrote:
marek augustynski wrote:
To jest mit. Ostatnio oglądałem jak przyrządza się egzotyczne
jedzenie za grube pieniądze w hotelu Hilton. Glutaminian sodu to
podstawa.

Widać wiedzą doskonale jaką mają klientele, hint posiadanie pieniędzy nie
powoduje ze człowiek ze zwykłego chama zmienia sie z anioła. Myślisz że
noworuscy jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki stają sie
wykształconymi elitami.

Ja tam nie wiem, ale wychodzi na to ze jest to przyprawa jak
najbardziej na miejscu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Glutaminian_sodu

J.

162 Data: Luty 05 2011 12:50:05
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 5, 6:58 am, "Marek Dyjor"  wrote:

Sebastian Nibisz wrote:
> marek augustynski wrote:
>>> A o glutaminianie sodu słyszałeś?

>> Proszę Cię. Taką argumentacją dojdziemy jedynie do stwierdzenia, jak
>> najbardziej prawdziwego, że 90 procent populacji woli karkówkę ze
>> świni z przyprawami od polędwicy wołowej saute.
>> Wzmacnianie smaku tak samo jak potęgowanie wrażenia wizualnego
>> obrazu jest robione nie pod wrażliwy smak ale pod tępy.

> To jest mit. Ostatnio oglądałem jak przyrządza się egzotyczne
> jedzenie za grube pieniądze w hotelu Hilton. Glutaminian sodu to
> podstawa.

Widać wiedzą doskonale jaką mają klientele, hint posiadanie pieniędzy nie
powoduje ze człowiek ze zwykłego chama zmienia sie z anioła. Myślisz że
noworuscy jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki stają sie
wykształconymi elitami. To dalej sowieckie chamy tylko z roleksami na rękach
i w garniturach od armatniego. To tylko politura nic więcej.

W odroznieniu, polskiego chama nie stac na roleksa za to moze sobie
poszczekac na ruskich i dowartosciowac sie.

163 Data: Luty 05 2011 12:54:30
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

marek augustynski wrote:
To zrób zwyczajne zdjęcie, które będzie sztuką.

Pewnie, że da się takie zdjęcie zrobić. Można zrobić zdjęcie nie
używając aparatu ;)
Ale tak na poważnie, sztuką jest zarejestrować coś bardzo ulotnego i
niepowtarzalnego. Jest to trudne, ale jak najbardziej możliwe.

Sztuką nie jest zachwycenie maluczkich tylko takich którzy już wiele widzieli.

pewnie że pojechany hdr, jakiś dragan (ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta jak toto wyglądało) czy dworek z wieżyczkami jest śweetaśny ale czy jest wartościowy?

Sztuka to zrobić zwykłe proste zdjęcie które przykuwa i pozostawia coś po sobie.

164 Data: Luty 05 2011 15:22:22
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

Sztuką nie jest zachwycenie maluczkich tylko takich którzy już wiele widzieli.

Ale pojechałeś.

pewnie że pojechany hdr, jakiś dragan (ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta jak toto wyglądało) czy dworek z wieżyczkami jest śweetaśny ale czy jest wartościowy?

Dragan jest świetny i on bynajmniej nie stosuje techniki HDR. To jest właśnie sztuka, zrobić coś wyjątkowego z czegoś całkiem banalnego.

Sztuka to zrobić zwykłe proste zdjęcie które przykuwa i pozostawia coś po sobie.

Takie zdjęcia to robi prawie każdy, przykuwają uwagę znajomych a przechowywane są w albumie rodzinnym.

Pozdrawiam,
- Bastek -

165 Data: Luty 05 2011 19:16:59
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Marek Dyjor wrote:
Sztuką nie jest zachwycenie maluczkich tylko takich którzy już wiele
widzieli.

Ale pojechałeś.

pewnie że pojechany hdr, jakiś dragan (ciekawe czy ktoś jeszcze
pamięta jak toto wyglądało) czy dworek z wieżyczkami jest śweetaśny
ale czy jest wartościowy?

Dragan jest świetny i on bynajmniej nie stosuje techniki HDR. To jest
właśnie sztuka, zrobić coś wyjątkowego z czegoś całkiem banalnego.

skoro tobie sie dragany podobają  :)...

166 Data: Luty 05 2011 22:02:39
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

Dragan jest świetny i on bynajmniej nie stosuje techniki HDR. To jest
właśnie sztuka, zrobić coś wyjątkowego z czegoś całkiem banalnego.

skoro tobie sie dragany podobają  :)...

Tobie się nie muszą podobać, tylko nie wmawiaj innym, że to nie jest sztuka:
http://i.pinger.pl/pgr462/90beae36001fb64149f87d91
http://i.pinger.pl/pgr234/88091a8d00073a1c49f87da6
http://i.pinger.pl/pgr227/337fbc800015551049f87d7a

Pozdrawiam,
- Bastek -

167 Data: Luty 05 2011 23:04:51
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Marek Dyjor wrote:
Dragan jest świetny i on bynajmniej nie stosuje techniki HDR. To
jest właśnie sztuka, zrobić coś wyjątkowego z czegoś całkiem
banalnego.

skoro tobie sie dragany podobają  :)...

Tobie się nie muszą podobać, tylko nie wmawiaj innym, że to nie jest
sztuka: http://i.pinger.pl/pgr462/90beae36001fb64149f87d91
http://i.pinger.pl/pgr234/88091a8d00073a1c49f87da6
http://i.pinger.pl/pgr227/337fbc800015551049f87d7a


piękne...  ;-)

168 Data: Luty 06 2011 11:10:34
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Wyszomirski 

  Sebastian Nibisz wrote:

[...]
skoro tobie sie dragany podobają :)...

Tobie się nie muszą podobać, tylko nie wmawiaj innym, że to nie jest
sztuka: http://i.pinger.pl/pgr462/90beae36001fb64149f87d91
http://i.pinger.pl/pgr234/88091a8d00073a1c49f87da6
http://i.pinger.pl/pgr227/337fbc800015551049f87d7a
[...]

Nie czuję się kompetentny by się wypowiadać, czy jest to sztuka, ale jak dla mnie te obrazy są zaprzeczeniem poczucia estetyki - budzą we mnie po prostu niesmak.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

169 Data: Luty 05 2011 23:33:56
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: JA 

On 2011-02-05 22:02:39 +0100, "Sebastian Nibisz"  said:

Tobie się nie muszą podobać, tylko nie wmawiaj innym, że to nie jest sztuka:

A te cuda z linków to niby co?

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

170 Data: Luty 05 2011 23:41:57
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

JA wrote:

On 2011-02-05 22:02:39 +0100, "Sebastian Nibisz" said:
Tobie się nie muszą podobać, tylko nie wmawiaj innym, że to nie jest
sztuka:

A te cuda z linków to niby co?

same sztuki... jedna w drugą...


Dragan kto to jest ten Dragan...   a ten fotograf co robi takie dziwaczne zdjęcia portretowe...


no i możemy sobie te dzieła ułożyć na półce zaraz obok kobiety z brodą i faceta wilkołaka.

171 Data: Luty 06 2011 00:14:44
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

JA wrote:

A te cuda z linków to niby co?

Ludzie pokazani w wieku, którego nie dożyli.
Czyż to według Twojej definicji nie podpada pod OK?

Pozdrawiam,
- Bastek -

172 Data: Luty 06 2011 00:41:58
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 00:14, Sebastian Nibisz pisze:

A te cuda z linków to niby co?

Ludzie pokazani w wieku, którego nie dożyli.
Czyż to według Twojej definicji nie podpada pod OK?

U mnie podpada pod ciekawostkę.
Podobne sprzedają goście pod arkadami na Grodzkiej w Krakowie. Robią je w 10 minut.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/gdybym miał najdroższy aparat to bym był najlepszym fotografem, a tak to.../

173 Data: Luty 06 2011 00:56:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Janko Muzykant wrote:

Ludzie pokazani w wieku, którego nie dożyli.
Czyż to według Twojej definicji nie podpada pod OK?

U mnie podpada pod ciekawostkę.
Podobne sprzedają goście pod arkadami na Grodzkiej w Krakowie. Robią je w 10 minut.

Obraz podobny do Mona Lisy też można namalować i czego to ma dowodzić?

Pozdrawiam,
- Bastek -

174 Data: Luty 06 2011 09:22:17
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 00:56, Sebastian Nibisz pisze:

Ludzie pokazani w wieku, którego nie dożyli.
Czyż to według Twojej definicji nie podpada pod OK?

U mnie podpada pod ciekawostkę.
Podobne sprzedają goście pod arkadami na Grodzkiej w Krakowie. Robią
je w 10 minut.

Obraz podobny do Mona Lisy też można namalować i czego to ma dowodzić?

Że Mona Lisa już jest. Podobnie z Draganem i HDRem.
Technika powstała i fajnie, ale używanie jej dla niej samej jest śmieszne.
Czy, gdybym przez pół roku wystawiał negatywy bez jakiegokolwiek konceptu, ''bo fajne'', nie byłoby to śmieszne?

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jedynie skromność ogranicza mój geniusz/

175 Data: Luty 06 2011 16:04:48
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Janko Muzykant wrote:

U mnie podpada pod ciekawostkę.
Podobne sprzedają goście pod arkadami na Grodzkiej w Krakowie. Robią
je w 10 minut.

Obraz podobny do Mona Lisy też można namalować i czego to ma dowodzić?

Że Mona Lisa już jest.

Nie miałem na myśli kopiowanie obrazu a namalowanie podobnego. Przypuszczam, że podobne obrazy powstawały także przed powstaniem Mona Lisy.

Podobnie z Draganem i HDRem.

Nie jest podobnie.
Czasami jednak kreska może zadecydować o wyjątkowości jakiegoś dzieła a Ty twierdzisz, że nie ma różnicy w całkiem różnych obrazach.

Technika powstała i fajnie, ale używanie jej dla niej samej jest śmieszne.

Śmieszne to jest gdy ludzie płacą miliony za narysowane trójkąty i kwadraty na płótnie.
Wytłumacz mi proszę, dlaczego uznajesz za nieuzasadnione ukazywanie detali w sytuacji, gdy ktoś może chcieć te detale zobaczyć.

Czy, gdybym przez pół roku wystawiał negatywy bez jakiegokolwiek konceptu, ''bo fajne'', nie byłoby to śmieszne?

A nie pomyślałeś, że komuś mogłyby sie te negatywy spodobać?

Pozdrawiam,
- Bastek -

176 Data: Luty 06 2011 21:09:49
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-06 16:04, Sebastian Nibisz pisze:

Obraz podobny do Mona Lisy też można namalować i czego to ma dowodzić?

Że Mona Lisa już jest.

Nie miałem na myśli kopiowanie obrazu a namalowanie podobnego.

Za mało na podobny.

Przypuszczam, że podobne obrazy powstawały także przed powstaniem Mona
Lisy.

I słusznie. Czasem się komuś lapie, jak panu z NG, który sfotografował słynną... Afgankę?

Podobnie z Draganem i HDRem.

Nie jest podobnie.
Czasami jednak kreska może zadecydować o wyjątkowości jakiegoś dzieła a
Ty twierdzisz, że nie ma różnicy w całkiem różnych obrazach.

Nie, twierdzę, że jeden Dragan i jeden HDR już wystarczy, by powiedzieć łał. Teraz albo ma to wyżej stojący podmiot, albo jest zabawą wprawkową.

Śmieszne to jest gdy ludzie płacą miliony za narysowane trójkąty i
kwadraty na płótnie.

Śmieszne, owszem. Chyba, że inwestują, to zupełnie nie interesuje ich podmiot inwestycji.

Wytłumacz mi proszę, dlaczego uznajesz za nieuzasadnione ukazywanie
detali w sytuacji, gdy ktoś może chcieć te detale zobaczyć.

Ale nie o to chodzi :)

Czy, gdybym przez pół roku wystawiał negatywy bez jakiegokolwiek
konceptu, ''bo fajne'', nie byłoby to śmieszne?

A nie pomyślałeś, że komuś mogłyby sie te negatywy spodobać?

No to niech sobie tak zrobi, albo zleci i się cieszy.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/wszyscy jesteśmy świrusami.../

177 Data: Luty 06 2011 14:03:03
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Kokon 

Sebastian Nibisz wrote:

Marek Dyjor wrote:
Dragan jest świetny i on bynajmniej nie stosuje techniki HDR. To
jest właśnie sztuka, zrobić coś wyjątkowego z czegoś całkiem
banalnego.

skoro tobie sie dragany podobają  :)...

Tobie się nie muszą podobać, tylko nie wmawiaj innym, że to nie jest
sztuka: http://i.pinger.pl/pgr462/90beae36001fb64149f87d91
http://i.pinger.pl/pgr234/88091a8d00073a1c49f87da6
http://i.pinger.pl/pgr227/337fbc800015551049f87d7a

Pozdrawiam,
- Bastek -

To Ty nie wmawiaj innym, że to jest sztuka;-)

Cytując mojego kolegę, "Kiczycha wypasione i tłuste" ;-)

Pzdr,
Błażej

178 Data: Luty 06 2011 16:12:47
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Kokon wrote:

To Ty nie wmawiaj innym, że to jest sztuka;-)

Cytując mojego kolegę, "Kiczycha wypasione i tłuste" ;-)

Jeżeli to nie jest sztuką, to nic nią nie jest.

Pozdrawiam,
- Bastek -

179 Data: Luty 06 2011 16:44:19
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Kokon 

Sebastian Nibisz wrote:

Kokon wrote:
To Ty nie wmawiaj innym, że to jest sztuka;-)

Cytując mojego kolegę, "Kiczycha wypasione i tłuste" ;-)

Jeżeli to nie jest sztuką, to nic nią nie jest.

Pozdrawiam,
- Bastek -

:-)

Decydujesz o tym?;-)

A jeśli się mylisz?;-)

Czy jeśli powiesz, że to jest sztuka, a ja powiem, że nie, to mamy remis i
wciąż nie wiadomo jak z tym jest?;-) I co wtedy, pytamy pozostałych
grupowiczów?;-)

A tak inaczej: Jest sztuką, bo jest "ładne"? Pobudza Cię tylko i wyłącznie
wizualnie? Czy coś za tym idzie?

Pzdr,
Błażej

180 Data: Luty 06 2011 16:52:22
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Kokon wrote:

A tak inaczej: Jest sztuką, bo jest "ładne"? Pobudza Cię tylko i wyłącznie wizualnie? Czy coś za tym idzie?

Czy człowiek stojący na uszach jest ładny? Rzecz całkowicie marginalna, gdyż już samo stanie na uszach jest sztuką ;-)

Pozdrawiam,
- Bastek -

181 Data: Luty 06 2011 16:58:33
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

Sebastian Nibisz wrote:

Kokon wrote:
A tak inaczej: Jest sztuką, bo jest "ładne"? Pobudza Cię tylko i
wyłącznie wizualnie? Czy coś za tym idzie?

Czy człowiek stojący na uszach jest ładny? Rzecz całkowicie
marginalna, gdyż już samo stanie na uszach jest sztuką ;-)

jest tylko ciekawostką...

tak samo jak baba z wąsami

182 Data: Luty 06 2011 17:22:02
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Marek Dyjor wrote:

Czy człowiek stojący na uszach jest ładny? Rzecz całkowicie
marginalna, gdyż już samo stanie na uszach jest sztuką ;-)

jest tylko ciekawostką...

Dla mnie obrazy za grube bańki też są tyko ciekawostką.

Pozdrawiam,
- Bastek -

183 Data: Luty 06 2011 12:38:04
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: chomsky 

On 5 Lut, 22:02, "Sebastian Nibisz"  wrote:

Tobie si nie musz podoba , tylko nie wmawiaj innym, e to nie jest sztuka:http://i.pinger.pl/pgr462/90beae36001fb64149f87d91http://i.pinger.pl/pgr234/88091a8d00073a1c49f87da6http://i.pinger.pl/pgr227/337fbc800015551049f87d7a

Pozdrawiam,
- Bastek -

Jak zwal tak zwal, dla mnie to jest sztuka.
Ch.

184 Data: Luty 04 2011 19:41:37
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-04 17:42, Marek Wyszomirski pisze:

Raczej onanizm - bo wygląda zupełnie nienaturalnie. Kiedyś ktoś określił
okres fascynacji HDR-em w życiu fotografa jako 'HDR-Hole:-)

He, jedyny hdr jaki zrobiłem, to szkoleniowy na warsztaty :)
Udało się nie wpaść w hula :)

Włączyłem - i dla mnie to takie... udziwnione dla samego udziwnienia.
Dużo większe wrażenie zrobiłoby pokazane w sposób bardziej naturalny.

Ano. Szkoda, bo się zmarnowało...
Z drugiej strony... jak to traktują jako portfolio, to cel zostanie osiągnięty jak zobaczymy wkrótce tańczące jogurty w hdr :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/badacze dowiedli, że globalne ocieplenie wzięło się ze żarówek setek/

185 Data: Luty 04 2011 19:58:10
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Janko Muzykant wrote:

He, jedyny hdr jaki zrobiłem, to szkoleniowy na warsztaty :)
Udało się nie wpaść w hula :)

Zakładam, że wnętrz nie focisz.

Pozdrawiam,
- Bastek -

186 Data: Luty 04 2011 22:26:09
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-04 19:58, Sebastian Nibisz pisze:

He, jedyny hdr jaki zrobiłem, to szkoleniowy na warsztaty :)
Udało się nie wpaść w hula :)

Zakładam, że wnętrz nie focisz.

Robię, choć nieczęsto. Nie potrzebowałem jednak dotąd hdra, żyłowanie rawa wystarcza. Może przy panoramach przydałoby się, ale nie było okazji.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/sąd uznał, że nawet jeżeli nie wykazano szkodliwości to wystarczą same obawy/

187 Data: Luty 05 2011 00:48:05
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Janko Muzykant wrote:

Zakładam, że wnętrz nie focisz.

Robię, choć nieczęsto. Nie potrzebowałem jednak dotąd hdra, żyłowanie rawa wystarcza. Może przy panoramach przydałoby się, ale nie było okazji.

HDR pozwala uzyskać pełniejszy zakres tonalny i mniejszy poziom szumu. Można uzyskać taką samą fotkę co z ciągniętego RAW-a tyle, że lepszej jakości.

Pozdrawiam,
- Bastek -

188 Data: Luty 05 2011 11:24:10
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-05 00:48, Sebastian Nibisz pisze:

HDR pozwala uzyskać pełniejszy zakres tonalny i mniejszy poziom szumu.
Można uzyskać taką samą fotkę co z ciągniętego RAW-a tyle, że lepszej
jakości.

Przyrost jakości jest zwykle zbyt mały, żeby tyle kombinować (w przypadkach, które robiłem).
Stosowałem kilkukrotnie za to inną technikę - osobnej ekspozycji na okna, które wklejałem miękko w ujęcie (to jeszcze w czasach, gdy pojęcie hdr było nieznane). Czyni się to też często przy fotografowaniu elementów świecących (np. monitory, wyświetlacze na pulpitach) - dwie ekspozycje - oświetlenie zewnętrzne (studyjne) i brak przy włączeniu świateł własnych. Hdr w takim wypadku jest o wiele słabiej kontrolowany.
Mam zresztą przykład tego, gdzieś wykorzystywany:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/dual.png

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jeśli ktoś wie dlaczego mam zmienić windows na nowszy to niech mi powie/

189 Data: Luty 05 2011 15:31:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sebastian Nibisz 

Janko Muzykant wrote:

Przyrost jakości jest zwykle zbyt mały, żeby tyle kombinować (w przypadkach, które robiłem).
Stosowałem kilkukrotnie za to inną technikę - osobnej ekspozycji na okna, które wklejałem miękko w ujęcie (to jeszcze w czasach, gdy pojęcie hdr było nieznane). Czyni się to też często przy fotografowaniu elementów świecących (np. monitory, wyświetlacze na pulpitach) - dwie ekspozycje - oświetlenie zewnętrzne (studyjne) i brak przy włączeniu świateł własnych. Hdr w takim wypadku jest o wiele słabiej kontrolowany.
Mam zresztą przykład tego, gdzieś wykorzystywany:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/dual.png

Ta technika to DRI, niestety nie zawsze przynosi dobre rezultaty. Dobrze sprawdza sie w przypadku prześwietlonych jednolitych powierzchni, na których nie występują złożone elementy niedoświetlone. Pochodną tej techniki jest fuzja ekspozycji, która różni sie od DRI tym, że stosuje maskę przeźroczystości warstw z pośrednimi współczynnikami krycia.

Pozdrawiam,
- Bastek -

190 Data: Luty 05 2011 16:24:25
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-05 15:31, Sebastian Nibisz pisze:

Ta technika to DRI, niestety nie zawsze przynosi dobre rezultaty.

Nie ma niczego, co zawsze przynosi dobre rezultaty.
Statystycznie, zawodowo dri potrzebowałem kilka razy, a hdr ani razu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/piękne chwile w życiu? - tak się zmęczyć, żeby nie mieć ochoty na seks/

191 Data: Luty 07 2011 12:15:23
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: ...::QRT::... 

Dnia Fri, 4 Feb 2011 19:58:10 +0100, Sebastian Nibisz napisał(a):

Janko Muzykant wrote:
He, jedyny hdr jaki zrobiłem, to szkoleniowy na warsztaty :)
Udało się nie wpać w hula :)

Zakładam, że wnętrz nie focisz.

Zastosowanie HDRa nie jest niczym złym o ile nie jest celem samym w sobie.
Tutaj właśnie mamy doczynienia z taką systuacją gdzie stosowanie owej
techniki nie służyło li tylko kompensowaniu niedostatków matrycy ale
osiągnieciu konkretnego efektu estetycznego który można własnie określić
jako ową „hole” .

192 Data: Luty 04 2011 18:42:32
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sylwester Zarębski 

Dnia Fri, 4 Feb 2011 14:59:30 +0000 (UTC), foto_krak napisał(a):

tinyurl.com/68qjzz9

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?
zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włączyć na cały ekran i opcję HD.

Film ciekawy, ale nie ustrzegł się np. błędów naświetlenia. Mimo, że
zdaję sobie sprawę, że przy technice poklatkowej trudno się ustrzeć tego
typu błędów, to jednak razi. Mimo wszystko kapcie mi nie spadły, ale i
tak wielki "szacun" dla twórców :).

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

193 Data: Luty 04 2011 19:31:20
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Bartlomiej Lidke 

foto_krak  wrote:

czy to jest ładne

do tej ~1:30 da sie ogladac chociaz osobiscie wolalbym
bardziej miekkie przejscia miedzy ujeciami. potem moim
zdaniem hdrowy koszmar ktory totalnie psuje nienajgorsze
ujecia ze swiatlem. totalnie zmienia sie estetyka i odbior
filmu

--
butthead
                                         o 'Niesmiertelnym' (c) Pleciucha:
"Jest to jedyny film, w którym Szkot gra Egipcjanina, który jest Hiszpanem
 i Francuz, który gra Szkota, który jest Nowojorczykiem..."

194 Data: Luty 04 2011 22:23:13
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Anjay 

W dniu 2011-02-04 15:59, foto_krak pisze:

tinyurl.com/68qjzz9

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?
zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włączyć na cały ekran i opcję HD.

pełen szacun dla twórców filmu

pozdrowienia
Andrzej

195 Data: Luty 04 2011 22:27:20
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2011-02-04 22:23, Anjay pisze:

pełen szacun dla twórców filmu

Dobrze powiedziane, dla estetyki szacunek, dla... tego - szacun :)
Jak z muzyką i muzą, albo wzmacniaczem i wzmakiem.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/lanza - ech, to był proszek.../

196 Data: Luty 04 2011 14:14:44
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Feb 4, 4:27 pm, Janko Muzykant  wrote:

W dniu 2011-02-04 22:23, Anjay pisze:

> pełen szacun dla twórców filmu

Dobrze powiedziane, dla estetyki szacunek, dla... tego - szacun :)
Jak z muzyką i muzą, albo wzmacniaczem i wzmakiem.

Albo fotografia, albo tfu fotografika.

197 Data: Luty 05 2011 07:55:43
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: jurski 

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?
zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włączyć na cały ekran i opcję HD.

Może ja jestem nienormalny (niedzisiejszy) ale mnie się najbardziej podoba DO 1:30

--
jurski
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
tak młodo jak dziś już się nie spotkamy

198 Data: Luty 05 2011 11:09:17
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: ...::QRT::... 

Dnia Fri, 4 Feb 2011 14:59:30 +0000 (UTC), foto_krak napisał(a):

tinyurl.com/68qjzz9

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?
zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włączyć na cały ekran i opcję HD.

nuda - nawet do końca nie obejrzałem

199 Data: Luty 05 2011 16:59:30
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marcin [3M] 

Nie ważne, czy się podoba, czy nie.
Eksperyment ma dużą wagę, o czym swiadczy ilość postów.
Teraz wiecie, czy sie wam to podoba, czy nie.

Gratulacje dla twórców.

200 Data: Luty 07 2011 11:45:06
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: ...::QRT::... 

Dnia Sat, 5 Feb 2011 16:59:30 +0100, Marcin [3M] napisał(a):

Nie ważne, czy się podoba, czy nie.
Eksperyment ma dużą wagę, o czym swiadczy ilość postów.
Teraz wiecie, czy sie wam to podoba, czy nie.

Gratulacje dla twórców.

Sztuka w roli trola? No w zasadzie to dość nowatorskie podejście do tematu
ale kto wie w sumie może i słuszne.

Teraz tylko trzeba zmienić nastawienie społeczne do trolli i miast ich
plonkować - gratulować. To sie w zasadzie dzije ale wymaga jeszcze czasu
aby osiągnąć pełną tolerancje, akceptacje i na końcu afirmacje dla
trollingu :D

201 Data: Luty 07 2011 12:19:52
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marek Dyjor 

....::QRT::... wrote:

Dnia Sat, 5 Feb 2011 16:59:30 +0100, Marcin [3M] napisał(a):

Nie ważne, czy się podoba, czy nie.
Eksperyment ma dużą wagę, o czym swiadczy ilość postów.
Teraz wiecie, czy sie wam to podoba, czy nie.

Gratulacje dla twórców.

Sztuka w roli trola? No w zasadzie to dość nowatorskie podejście do
tematu ale kto wie w sumie może i słuszne.

Teraz tylko trzeba zmienić nastawienie społeczne do trolli i miast ich
plonkować - gratulować. To sie w zasadzie dzije ale wymaga jeszcze
czasu aby osiągnąć pełną tolerancje, akceptacje i na końcu afirmacje
dla trollingu :D

W sumie jak sie oglada wystąpienia polityków to zachowują sie oni zwykle jak rasowe trolle, gadają dużo, agresywnie i bez sensu.

202 Data: Luty 07 2011 12:40:56
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: ...::QRT::... 

Dnia Mon, 7 Feb 2011 12:19:52 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

...::QRT::... wrote:
Dnia Sat, 5 Feb 2011 16:59:30 +0100, Marcin [3M] napisał(a):

Nie ważne, czy się podoba, czy nie.
Eksperyment ma dużÄ… wagę, o czym swiadczy iloć postów.
Teraz wiecie, czy sie wam to podoba, czy nie.

Gratulacje dla twórców.

Sztuka w roli trola? No w zasadzie to doć nowatorskie podejście do
tematu ale kto wie w sumie może i słuszne.

Teraz tylko trzeba zmienić nastawienie społeczne do trolli i miast ich
plonkować - gratulować. To sie w zasadzie dzije ale wymaga jeszcze
czasu aby osiągnąć pełną tolerancje, akceptacje i na końcu afirmacje
dla trollingu :D

W sumie jak sie oglada wystąpienia polityków to zachowują sie oni zwykle jak
rasowe trolle, gadają dużo, agresywnie i bez sensu.

pewnie dlatego iż zarówno artyści jak i politycy miast robić co do nich
należy chcą „wzbudzać kontrowersje” i „poruszać tłumy”.

W końcu nie ważne jak mówią - ważne że mówią. Stąd też w wielu wypadkach
estetyka dzieła sztuki została zmarginalizowana jako zupełnie zbędny balast
- ważniejsza jest koncepcja, pomysł, idea. A to ze artysci (plastycy) nie
sa specjalnie ani uzdolnieni, ani kwalifikowani ani wykształcenie do
tworzenia idei (w końcu sa plastykami a nie filozofami, literatami czy
scenarzystami) stanowi tylko mało znaczący szczegół.

203 Data: Luty 08 2011 13:57:16
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "...::QRT::..."  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 7 Feb 2011 12:19:52 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

...::QRT::... wrote:
Dnia Sat, 5 Feb 2011 16:59:30 +0100, Marcin [3M] napisał(a):

Nie ważne, czy się podoba, czy nie.
Eksperyment ma dużÄ… wagę, o czym swiadczy iloć postów.
Teraz wiecie, czy sie wam to podoba, czy nie.

Gratulacje dla twórców.

Sztuka w roli trola? No w zasadzie to doć nowatorskie podejście do
tematu ale kto wie w sumie może i słuszne.

Teraz tylko trzeba zmienić nastawienie społeczne do trolli i miast ich
plonkować - gratulować. To sie w zasadzie dzije ale wymaga jeszcze
czasu aby osiągnąć pełną tolerancje, akceptacje i na końcu afirmacje
dla trollingu :D

W sumie jak sie oglada wystąpienia polityków to zachowują sie oni zwykle jak
rasowe trolle, gadają dużo, agresywnie i bez sensu.

pewnie dlatego iż zarówno artyści jak i politycy miast robić co do nich
należy chcą „wzbudzać kontrowersje” i „poruszać tłumy”.

W końcu nie ważne jak mówią - ważne że mówią. Stąd też w wielu wypadkach
estetyka dzieła sztuki została zmarginalizowana jako zupełnie zbędny balast
- ważniejsza jest koncepcja, pomysł, idea. A to ze artysci (plastycy) nie
sa specjalnie ani uzdolnieni, ani kwalifikowani ani wykształcenie do
tworzenia idei (w końcu sa plastykami a nie filozofami, literatami czy
scenarzystami) stanowi tylko mało znaczący szczegół.

Ten filmik moim zdaniem nie jest kontrowersyjny. Do bycia kontrowersyjnym brakuje mu przekazu. A jest on jedynie próbką formy.
Lokalne tłumy poruszył, bo... jest inny. A taki jest, bo jest eksperymentem, ilustracją możliwości.
Dzięki niemu wiem(y) jak może wyglądać wideosekwencja HDR. Nie musimy się domyślać.
Ale do pełnej formy mu tak daleko, jak ludziom siedzącym w zamkniętym miesiącami laboratorium udającym misję na Marsa do powierzchni Czerwonej Planety.
Dla mnie to bardziej próbka farby niż arcydzieło malarstwa.
Teraz ewentualnie trzeba się zastanowić, czy i kiedy to użyć.

Oglądamy wszyscy tony zdjęć, robimy je setkami. Większoć tych zdjęć jest również pusta, niepotrzebna, wtórna. Ale na stosownych portalach zyskują poklask i westchnienia zachwytu. Widocznie tak już z tymi mediami cyfrowymi jest. Ale pojedynczy eksperyment, nie mający rażÄ…cych błÄ™dów podważających jego sensownoć został zbombardowany wszystkimi rodzajami broni, co najmniej tak, jakby pretendował do Oskara. Bomby często zrzucali ludzie powielający obrazy tak bliźniaczo do siebie podobne, że łatwiej rozpoznać użyty sprzęt niż autora.

Wyluzujcie, proszę. To (prawdopodobnie) nie jest gniot sfinansowany z budżetu ratującego sztukę kinową (w kilku osobach, często tworzących dynastie). Nie jest to coś, za oglądanie czegoś zapłaciliście tyle, co za kilka niezłych browarów, a co ukradło wam kilka godzin czasu (a poszliście bo rekomendował go krytyk z opiniotwórczej gazety). Albo stosujcie konsekwentnie krytykę, która potknięcia na początku kariery przekreśla całÄ… twórczoć. Tylko nie miejcie pretensji, że zrobi się nagle bardzo pusto.

204 Data: Luty 08 2011 15:38:45
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: ...::QRT::... 

Dnia Tue, 8 Feb 2011 13:57:16 +0100, Marcin [3M] napisał(a):


Ten filmik moim zdaniem nie jest kontrowersyjny. Do bycia kontrowersyjnym
brakuje mu przekazu. A jest on jedynie próbką formy.
Lokalne tłumy poruszył, bo... jest inny. A taki jest, bo jest eksperymentem,
ilustracją możliwości.
Dzięki niemu wiem(y) jak może wyglądać wideosekwencja HDR. Nie musimy się
domyślać.

Tutaj problemem nie jest sam HDR ale koszmarnie ustawiony tone mapping.
HDR jako taki jest tylko surowym materiałem z którego dopiero trzeba/można
wyciągnąć to co tam jest. Oni to zrobili IMO źle/brzydko i tyle.

205 Data: Luty 06 2011 00:40:55
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Paweł W. 

W dniu 2011-02-04 15:59, foto_krak pisze:

tinyurl.com/68qjzz9

W HDR to mi Quake 3 przypomina :D

206 Data: Luty 06 2011 21:03:04
Temat: Re: taki HDR, że aż kapcie spadywują
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 04.02.2011 foto_krak  napisał/a:

tinyurl.com/68qjzz9

czy to jest ładne czy to po prostu onanizm technologią HDR ?
zrobione przez Polaków, zdjęcia od 1:30 min
najlepiej włÄ…czyć na cały ekran i opcję HD.

Jak ktoś chce ujęcia bez HDR, to polecam make-of no i mniej monotonny,
z 'aktorami' ;)

taki HDR, że aż kapcie spadywują



Grupy dyskusyjne