Grupy dyskusyjne   »   thalia 2002 , stuki i kłótnia :(

thalia 2002 , stuki i kłótnia :(



1 Data: Grudzien 14 2006 20:36:13
Temat: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor:

Witam wszystkich i na wstępie przepraszam za pytania ale niestety
jestem lamer w tematach technicznych (samochodowych).
Najpierw krotka historia.
Moj ojczulek jezdzi Reanalut Thalia od nowosc (4 lata). Nie najlepej
slyszy wiec zadne stuki w zawieszeniu mu nie przeszkadzaja. Ostatnio
jechala z nim moja zona i stwierdzila ze slychac wyrazne stuki w
zawieszenieu z przodu. Zaproponowala zeby podjchac do warsztatu (w
ktorym na nieszczescie pracuje w recepcji). Tam mechanik po ogledzinach
stwierdzil ze sa do wymiany drazki kierownicze (obydwa :(  ).
Niestety nie bylo w tym warsztacie miejsca wiec ojczulek wsiadl w
samochod i w Intercarsie kupil dwa drążki za 140 zł (komplet) i
podjechal do najblizszego aczkolwiek dosc czesto odwiedzanego warsztatu
w poblizu.
Mechanik wymienil drazki + dolozyl od siebie wymiane koncowek drazkow
oraz sworznia (lub sworzni - nie wiem nawet czy sa dwa czy jeden -
wstyd).
Objaw oczywiscie zostal zniwelowany ale pozostal niesmak.
Mechanik powiedzial ze "nasz klient nasz Pan" - i jesli ojczulek zyczy
sobie wymiane drazkow i nawet je ze soba przywozi to grzechem by bylo
ich nie wymienic, ale zdecydowanie stwierdzil ze przyczyna na 100% nie
byly drazki - bo byly jeszcze sprawne - tylko koncowki i
sworzen/sworznie.
I oczywiscie nastapila klotnia gdyz niepotrzebnie narazilismy ojczulka
na koszty 140 drazki + 60 wymiana.
A jak Wy sadzicie, czy po ogledzinach mozna az tak sie pomylic i
proponowac wymiane drazkow jesli sa one sprawne?
Czy jest szansa ze stuki by pozostaly gdyby wymienione by zostaly tylko
koncowki i sworznie/sworzen?
Czy przypadliem jak sie wymienia to powinno sie wymienic wszystkie trzy
elementy?
Bede wdzieczny za wyjasnienie mi tej kwestii.
POzdrawiam
Grzesiek
PS
Jeszcze raz przepraszam za tak blachy temat.



2 Data: Grudzien 14 2006 21:41:07
Temat: Re: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor: Relifex 

rodziny się nie wybiera...
daj spokój ktoś się bedzie szczypał z powodu głupich 200zl, zwłaszcza że ma wymienione kilka gratów?
w kwestii merytorycznej to stukac lubią bardziej sworznie zwrotnicy, niż drążki ale to dobrze ze przy okazji je wymienili.

3 Data: Grudzien 14 2006 20:55:17
Temat: Re: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor:


Relifex napisał(a):

rodziny się nie wybiera...
daj spokój ktoś się bedzie szczypał z powodu głupich 200zl, zwłaszcza że ma
wymienione kilka gratów?
w kwestii merytorycznej to stukac lubią bardziej sworznie zwrotnicy, niż
drążki ale to dobrze ze przy okazji je wymienili.

gdyby Pan mechanik nie powiedzial ze wymiana drazka byla zupelnie bez
sensu to nie bylo by proplemu a tak narazilismy na zupelnie zbedne
koszta

4 Data: Grudzien 14 2006 22:52:02
Temat: Re: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor: Relifex 

rodziny się nie wybiera...
daj spokój ktoś się bedzie szczypał z powodu głupich 200zl, zwłaszcza że ma
wymienione kilka gratów?
w kwestii merytorycznej to stukac lubią bardziej sworznie zwrotnicy, niż
drążki ale to dobrze ze przy okazji je wymienili.

gdyby Pan mechanik nie powiedzial ze wymiana drazka byla zupelnie bez
sensu to nie bylo by proplemu a tak narazilismy na zupelnie zbedne
koszta

no tak, ale koszta sa minimalne a drazki jednak nowe, ciesz sie bo moglo byc tak ze wyminieliby sworznie a lekko postukiwalby drazki. Nie napisales nic o przebiegu, generalnie dobre drazki nie maja luzow nawet na polskich drogach po 80-100 tys. km Sworznie padaja w podobnym przebiegu tzn. maja luzy ale nie sa zupelnie wybite.

5 Data: Grudzien 15 2006 00:26:55
Temat: Re: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor: Blyskacz 

napisales nic o przebiegu, generalnie dobre drazki nie maja luzow nawet na polskich drogach po 80-100 tys.
a jak sie je regularnie smaruje to wytrzymuja nawet sporo wiecej...

pozdrawiam Blyskacz

6 Data: Grudzien 14 2006 22:29:47
Temat: Re: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor: yos 

 napisał(a):

A jak Wy sadzicie, czy po ogledzinach mozna az tak sie pomylic i
proponowac wymiane drazkow jesli sa one sprawne?

Skoro lekarze mogą się czasem mylić, to mechanik tym bardziej. Choć
oczywiście powinno się to zdarzać jak najrzadziej i zwykle - w
przeciwieństwie do lekarzy - można na którymś etapie naprawić
swój błąd.

Ten drugi mechanik był o tyle mądrzejszy, że podczas wymiany mógł
sobie wszystko rozkręcić i naocznie sprawdzić zużycie. Ten pierwszy
pewnie jedną ręką szarpał koło, a drugą po omacku próbował coś
wyczuć. Zdarza się błędna diagnoza. Zresztą nie wiemy, czy też
ten drugi też trochę nie naciągnął, bo akurat zalegały mu na
półce sworznie do Thalii.

I jeszcze pytanie - dlaczego ten drugi mechanik nie skontaktował się
z twoim ojcem i nie ustalił zakresu koniecznych prac? To mechanik, czy
tylko monter-wymieniacz?

--
yos

7 Data: Grudzien 15 2006 07:41:14
Temat: Re: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor: Alti 


Użytkownik  napisał w wiadomości

ktorym na nieszczescie pracuje w recepcji). Tam mechanik po ogledzinach
stwierdzil ze sa do wymiany drazki kierownicze (obydwa :(  ).

ich nie wymienic, ale zdecydowanie stwierdzil ze przyczyna na 100% nie
byly drazki - bo byly jeszcze sprawne - tylko koncowki i
sworzen/sworznie.

Zawsze jest tak że padaja końcówki drążka a nie drążki. Zapewne wasz mechanik powiedział ojczulkowi że ma kupić końcówki (na nich jest taki sworzeń który się wyrabia) a nie całe drążki (zwykłe kawałki pręta z gwintami = nie ma się co zepsuc).
W niektórych autach jest tak że końcówka jest na samym drążku i sprzedaje się tylko całość. Ale jeżeli do thalii dało się kupić końcówki to znaczy że drążki zostały wymienione niepotrzebnie.
Wojtek

8 Data: Grudzien 15 2006 08:27:07
Temat: Re: thalia 2002 , stuki i kłótnia :(
Autor: Adam Koźbiał 


....A jak Wy sadzicie, czy po ogledzinach mozna az tak sie pomylic i
....proponowac wymiane drazkow jesli sa one sprawne?
U mnie w starym volkswagenie ewidentnie stukał drążek a nie końcówka i ani
mechanik ani ja nie mieliśmy wątpliwości.
Inna sprawa że mechanik w sklepie powiedział drążek a oni chcieli zamówić
końcówke.
Może niektórym się myli:)

....Czy jest szansa ze stuki by pozostaly gdyby wymienione by zostaly tylko
....koncowki i sworznie/sworzen?
U mnie inne elementy nie miały luzu i stukanie i luz zniknęły.

....Czy przypadliem jak sie wymienia to powinno sie wymienic wszystkie trzy
elementy?
U mnie wymieniony jeden element myślę, że tak się powinno, chyba że w innych
samochodach roboty prz tym więcej.

thalia 2002 , stuki i kłótnia :(



Grupy dyskusyjne