Witam
Mam pytanie jak zabrac sie do wymiany tych gumowych tuleji wahacza. Duzo
jest z tym roboty? Jesli chodzi o ta zewnetrzna to chyba zadna filozofia bo
wydaje mi sie ze wystarczy odkrecic popielniczke ale czy duzo zamieszania
jest z wymiana tej wewnetrznej?
pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

" szymko1302"

Mam pytanie jak zabrac sie do wymiany tych gumowych tuleji wahacza. Duzo
jest z tym roboty? Jesli chodzi o ta zewnetrzna to chyba zadna filozofia

bo

wydaje mi sie ze wystarczy odkrecic popielniczke ale czy duzo zamieszania
jest z wymiana tej wewnetrznej?

Chodzi o tylne wahacze?  Żadna filozofia generalnie.  Zwróć uwagę na dwie
sprawy:
- Bezpieczeństwo podczas tej operacji (łatwo zrobić sobie coś niedobrego -
napięty drążek ma dużą energię potencjalną, uważaj więc przy ściąganiu i
zakładaniu wahacza na próg).
- Oznacz sobie napięcie wstępne drążka, żeby przy powtórnym montażu trafić w
to samo położenie.

Pozdrawiam,
SPB