witam,
ok, niektrózy pamietają moje przygody z safrane - "auto ma pecha",
teraz już prawie trup - odpalił dopiero na gazie, na którym nie jeździłem
od 2 tyg. bo uszkodziłem (i jeszcze zderzak 3 koła i inne rzeczy i coś
wybuchło), a czasu mam 0 - auto potrzebne na wczoraj(jeźdizło), dziś (prawie
jeźdizło), jutro jakoś sie bez niego uda a pojutrze to 1300km do zrobienia.
co on do mnie mówi ? nagrałem (jak go odpalałem na bezynie)
i z tego co byłem w stanie zrozumieć, to: "wał ??? korbowy ???
????? coś instrukcji" - w instrukcji nic o tym - zresztą tam jest tylko
"szybka jazda dużo kosztuje" i nic więcej :) i gdzie płyn wlewać.
link:
http://www.wrzuta.pl/audio/mpp8sw9d6A/safrane_popsute
Nie mam kolorowego LCD gps z modelu 1996, wiec tylko słysze co mówi.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2 |
Data: Marzec 18 2009 11:34:06 |
Temat: Re: tym razem renault już >prawie< nie jeździ - help |
Autor: jasio kowalski |
=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?= napisał(a):
witam,
ok, niektrózy pamietają moje przygody z safrane - "auto ma pecha",
teraz już prawie trup - odpalił dopiero na gazie, na którym nie jeździłem
od 2 tyg. bo uszkodziłem (i jeszcze zderzak 3 koła i inne rzeczy i coś
wybuchło), a czasu mam 0 - auto potrzebne na wczoraj(jeźdizło), dziś (prawie
jeźdizło), jutro jakoś sie bez niego uda a pojutrze to 1300km do zrobienia.
co on do mnie mówi ? nagrałem (jak go odpalałem na bezynie)
i z tego co byłem w stanie zrozumieć, to: "wał ??? korbowy ???
????? coś instrukcji" - w instrukcji nic o tym - zresztą tam jest tylko
"szybka jazda dużo kosztuje" i nic więcej :) i gdzie płyn wlewać.
link:
http://www.wrzuta.pl/audio/mpp8sw9d6A/safrane_popsute
Nie mam kolorowego LCD gps z modelu 1996, wiec tylko słysze co mówi.
pozdrawiam.
Ty to pechowy jesteś.
Ale życzę powodzenia
PZDR
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
3 |
Data: Marzec 18 2009 11:42:40 | Temat: Re: tym razem renault już >prawie< nie jeździ - help | Autor: kamil |
"jasio kowalski" wrote in message
link:
http://www.wrzuta.pl/audio/mpp8sw9d6A/safrane_popsute
Nie mam kolorowego LCD gps z modelu 1996, wiec tylko słysze co mówi.
pozdrawiam.
Ty to pechowy jesteś.
Ale życzę powodzenia
Jedynym pechem bylo kupienie Renault :)
Pozdrawiam
Kamil
4 |
Data: Marzec 18 2009 12:21:11 | Temat: Re: tym razem renault już >prawie< nie jeździ - help | Autor: Michał |
>> link:
>> http://www.wrzuta.pl/audio/mpp8sw9d6A/safrane_popsute
>>
>> Nie mam kolorowego LCD gps z modelu 1996, wiec tylko słysze co mówi.
>>
>> pozdrawiam.
>>
> Ty to pechowy jesteś.
> Ale życzę powodzenia
Jedynym pechem bylo kupienie Renault :)
ok mam :) mniej więcej:
"wałek (rozrządu?/korbowy?) defekt wtrysku przosze przeczytać instrukcje"
Renault są dobre ! safrany velsatisy i grand espace !
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
5 |
Data: Marzec 18 2009 15:08:54 | Temat: Re: tym razem renault już >prawie< nie jeździ - help | Autor: Toworek |
Michał pisze:
co on do mnie mówi ? nagrałem (jak go odpalałem na bezynie)
i z tego co byłem w stanie zrozumieć, to: "wał ??? korbowy ???
może awaria czujnika położenia wału? W megance objawiało się to właśnie niejeżdżeniem na benzynie a na gazie odpalała z holu i po odpaleniu silnik szalał i strzelał.
| | | |