Cześć

Ostatnio przyjąłem sarenkę na maskę , na szczęście niegoroźnie ale zacząłem
się zastanawaiać nad skutecznością takich rozwiązań jak te gwizdeczki
ultradźwiękowe montowane przy przednim zderzaku.

Czy ktoś z Was ma jakieś informacje czy to dobre, czy działa i w jakimś
stopniu ogranicza wbieganie dziczyzny na jezdznie?

Może są jakieś inne skuteczne rozwiązania/urządzenia?

pozdrawiam

michalsiak

Użytkownik michalsiak napisał:

Cześć

Ostatnio przyjąłem sarenkę na maskę , na szczęście niegoroźnie ale zacząłem się zastanawaiać nad skutecznością takich rozwiązań jak te gwizdeczki ultradźwiękowe montowane przy przednim zderzaku.

Czy ktoś z Was ma jakieś informacje czy to dobre, czy działa i w jakimś stopniu ogranicza wbieganie dziczyzny na jezdznie?

Czy ktoś z Was ma jakieś informacje czy to dobre, czy działa i w jakimś
stopniu ogranicza wbieganie dziczyzny na jezdznie?

Podobno dziala, ale wiecej znajdziesz w archiwum PMSu oraz
pl.rec.zwierzaki
pozdrawiam

michalsiak pisze:

Cześć

Ostatnio przyjąłem sarenkę na maskę , na szczęście niegoroźnie ale zacząłem się zastanawaiać nad skutecznością takich rozwiązań jak te gwizdeczki ultradźwiękowe montowane przy przednim zderzaku.

Czy ktoś z Was ma jakieś informacje czy to dobre, czy działa i w jakimś stopniu ogranicza wbieganie dziczyzny na jezdznie?

Może są jakieś inne skuteczne rozwiązania/urządzenia?

michalsiak pisze:

Cześć

Ostatnio przyjąłem sarenkę na maskę , na szczęście niegoroźnie ale zacząłem się zastanawaiać nad skutecznością takich rozwiązań jak te gwizdeczki ultradźwiękowe montowane przy przednim zderzaku.

Czy ktoś z Was ma jakieś informacje czy to dobre, czy działa i w jakimś stopniu ogranicza wbieganie dziczyzny na jezdznie?

Może są jakieś inne skuteczne rozwiązania/urządzenia?

bylo juz wiele razy, wielokrotnie udowodniono w praktyce ze nie
dziala, jeszcze nikt nie udowodnil ze dziala :)

Dnia Mon, 05 May 2008 09:52:26 +0200, mirekm napisał(a):

Kolejarze eksperymentują z takim:

Użytkownik "MadMan"

Kolejarze eksperymentują z takim:

Na preclu ktoś testował, na psy działa o ile "trafisz" psa, a to bywa
ponoć trudne. I nie na wszystkie działa...

Użytkownik "michalsiak" <m_lysiak[bez  napisał w
wiadomości

Może są jakieś inne skuteczne rozwiązania/urządzenia?

"michalsiak" <m_lysiak[bez  wrote in message w USA maja cos co dziala podobno - emituje to modulowany sygnal, przestrajany w zakresie 17 - 20kHz, modulowany sygnalem 4.8kHz, natezenie dzwieku to ok 120 - 130dB

http://www.homeproductsnmore.com/Deer_Whistle_p/v-120.htm

problem w tym ze nasze zwierzaki moga miec ciut inne parametry
poniewaz mam znajomego ktory dosc ciezko byl poszkodowany po zderzeniu z sarna i ostatnio widzialem kolizje sarny z samochodem to przemysliwuje nad adaptacja syrenki alarmu do wlasnie takich celow - szukam wydajnego przetwornika piezo ktory da w pasmie od 4kHz do 22kHz natezenie dzwieku 120 - 130 dB (lub wiecej)

to chce emitować w paśmie słyszenia swojego (spokojnie do 16 kHz słyszy) dżwięk o natężeniu 120-130 dB ??

toż to masochizm , kosiarka do trawy spalinowa wydaje 96-100 dB
nawet jeśli skieruje toto (tubę ) przed siebie - usłyszy sam ,nie wspominając o mijanych domostwach i pieszych

Andrzej

"michalsiak" <m_lysiak[bez  wrote in message w USA maja cos co dziala podobno - emituje to modulowany sygnal, przestrajany w zakresie 17 - 20kHz, modulowany sygnalem 4.8kHz, natezenie dzwieku to ok 120 - 130dB

http://www.homeproductsnmore.com/Deer_Whistle_p/v-120.htm

problem w tym ze nasze zwierzaki moga miec ciut inne parametry
poniewaz mam znajomego ktory dosc ciezko byl poszkodowany po zderzeniu z sarna i ostatnio widzialem kolizje sarny z samochodem to przemysliwuje nad adaptacja syrenki alarmu do wlasnie takich celow - szukam wydajnego przetwornika piezo ktory da w pasmie od 4kHz do 22kHz natezenie dzwieku 120 - 130 dB (lub wiecej)

"Andrzej Kaźmierczak"  wrote in message

to chce emitować w paśmie słyszenia swojego (spokojnie do 16 kHz słyszy) dżwięk o natężeniu 120-130 dB ??

toż to masochizm , kosiarka do trawy spalinowa wydaje 96-100 dB
nawet jeśli skieruje toto (tubę ) przed siebie - usłyszy sam ,nie wspominając o mijanych domostwach i pieszych

PAndy pisze:

piszemy pod cytatem a nie nad - usenet to nie poczta
poza tym problemem jest nie komfort ale bezpieczenstwo - wole naprawde co jakis czas uslyszec przykry dzwiek niz przykro wyladowac z sarna na klatce piersiowej... nie pisze o uzywaniu odstraszacza w sasiedztwie domostw (choc z moich obserwacji wynika ze najwiecej saren znajduje sie wlasnie w okolicach ludzkich siedzib gdzie pewnie dozywiaja sie znalezionymi odpadkami - znam kilka miejsc gdzie na obszarze okreslonym znakiem A-18b nie spotka sie wlascwie zadnego zwierzaka za to zaraz za koncem obszaru, w poblizu ludzkich siedzib zazwyczaj z duzym prawdopodobienstwem spotkac mozna zwierzyne)

"venioo"  wrote in message

...ale jestes pewny co do zakresu czestotliwosci?? w granicach 2kHz - 4 kHz przy 120dB to sie zes...asz a oczy i uszy to sie chyba zagotuja a pozniej Cie krew zaleje (razem z innymi uzytkownikami drogi w okolicy).

Takie ogrodowe na krety nie działają.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

michalsiak pisze:

Cześć

Ostatnio przyjąłem sarenkę na maskę , na szczęście niegoroźnie ale zacząłem się zastanawaiać nad skutecznością takich rozwiązań jak te gwizdeczki ultradźwiękowe montowane przy przednim zderzaku.