Grupy dyskusyjne   »   upał - ciuchy

upał - ciuchy



1 Data: Lipiec 13 2010 14:07:55
Temat: upał - ciuchy
Autor: Zyga 

Powitać

Jak się ubieracie w te upały do miasta?
Wczoraj wróciłem z roboty w krótkim rękawku. Niby fajnie, ale psyche klęka, świadomość o tym co będzie przy głupim szlifie odbiera całą frajdę. A w ciuchach wiadomo, masakrycznie gorąco.

pzdr
Zyga



2 Data: Lipiec 13 2010 14:22:24
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor:

On Tue, 13 Jul 2010 14:07:55 +0200, Zyga  wrote:

Jak się ubieracie w te upały do miasta?

W stringi.

Wczoraj wróciłem z roboty w krótkim rękawku. Niby fajnie, ale psyche
klęka, świadomość o tym co będzie przy głupim szlifie odbiera całą
frajdę. A w ciuchach wiadomo, masakrycznie gorąco.

Ja tam wole w krotkim rekawku, nz po preclowemu ale z udarem.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

3 Data: Lipiec 13 2010 14:32:10
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Jacek Czerwinski 

W dniu 2010-07-13 14:22,  pisze:

On Tue, 13 Jul 2010 14:07:55 +0200,   wrote:

Jak się ubieracie w te upały do miasta?

W stringi.

Wczoraj wróciłem z roboty w krótkim rękawku. Niby fajnie, ale psyche
klęka, świadomość o tym co będzie przy głupim szlifie odbiera całą
frajdę. A w ciuchach wiadomo, masakrycznie gorąco.

Ja tam wole w krotkim rekawku, nz po preclowemu ale z udarem.

Kurtke z ochraniaczami, letni model, nie do konca zapieta raczej uzywam.
Buty to tylko 'cywilne' polbuty.
Spodnie na takie normalne jazdy po miescie zmieniam na dlugie bojowki, o ochraniaczach nie ma mowy. W krotkich sie nie odwazylem na moto.
Kask szczekowy w gore (na miasto), blenda zeby muchy w oczy nie wpadaly.

4 Data: Lipiec 16 2010 08:53:02
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: OGONek~ 

Użytkownik "Jacek Czerwinski"  napisał w wiadomości

Kask szczekowy w gore (na miasto), blenda zeby muchy w oczy nie wpadaly.

Co Ty ludziom doradzasz kolego?
Przeczytaj sobie w instrukcji kasku szczekowego. Nigdy w nim nie wolno jezdzic z otwartą szczęką.
Drobny szlif i Ci moze kark skręcić!!!!

Pozdrawiam

--
OGONek~

ps. Co do jazdy po miescie latem to kurtka typu "mesh" (siatkowa - pelny climatronic-:) i spodnie jeansy motocyklowe podszyte kevlarem i z elastomerowymi ochraniaczami na kolana. Do tego rekawiczki siatkowe letnie i daje rade spokojnie.

5 Data: Lipiec 16 2010 10:04:28
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor:

On Fri, 16 Jul 2010 08:53:02 +0200, "OGONek~"
 wrote:

Co Ty ludziom doradzasz kolego?

Jak przetrwac upaly.

Przeczytaj sobie w instrukcji kasku szczekowego. Nigdy w nim nie wolno jezdzic z
otwartą szczęką.

A ja mam to w dupie i jezdze z podniesiona szczeka.

Drobny szlif i Ci moze kark skręcić!!!!

a jak pot zaleje oczy to moze leb obciac paka ciezarowki pod ktora sie
wjezdza.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

6 Data: Lipiec 13 2010 14:35:12
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Zyga 

W dniu 2010-07-13 14:22,  pisze:

On Tue, 13 Jul 2010 14:07:55 +0200,   wrote:

Jak się ubieracie w te upały do miasta?

W stringi.

I jak, chłodniej niż w bokserkach?

pzdr
Zyga

7 Data: Lipiec 13 2010 14:39:22
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor:

On Tue, 13 Jul 2010 14:35:12 +0200, Zyga  wrote:


I jak, chłodniej niż w bokserkach?

Jasne! Tylko kierowcy ciezarowek czemus trabia jak przed nimi jade
moim bardzo sportowym motocyklem.

pozdr
newrom
Ps. przy tych temp to pharao summer tylko przed 7 rano zakladam.
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

8 Data: Lipiec 13 2010 14:47:46
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Monster 

W dniu 2010-07-13 14:22,  pisze:

On Tue, 13 Jul 2010 14:07:55 +0200,   wrote:

Jak się ubieracie w te upały do miasta?

W stringi.
Zauważone wczoraj w Łodzi,prawie jak na słynnym zdjęciu z KTM:
Chloptaś na CBR600RR w rożowej koszulce,różowe adidaski,w plecaku pod siateczką różowy ręczniczek,o dziwo tylko spodenek nie miał w tym kolorku:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

9 Data: Lipiec 13 2010 14:22:48
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Seba 

Dnia Tue, 13 Jul 2010 14:07:55 +0200, Zyga napisał(a):

Jak się ubieracie w te upały do miasta?

Jedyne z czego nie rezygnuję ze standardowego ekwipunku w którym
zazwyczaj jeżdżę to buty motocyklowe i rękawice (kwestia przyzwyczajenia
- bez tych elementów po prostu znacznie gorzej mi się jedzie). W te
upały koszula z krótkim rękawem (motocyklem jeżdzę na co dzień do pracy)
wyparła nawet moją siatkową kurtkę.
Ale przynać trzeba, że i prędkości osiągane są znacznie mniejsze.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

10 Data: Lipiec 13 2010 12:57:08
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 13 Jul 2010 14:07:55 +0200) ktos podajacy sie za Zyga
wyklawiaturowal co nastepuje:

Powitać

Jak się ubieracie w te upały do miasta?
Wczoraj wróciłem z roboty w krótkim rękawku. Niby fajnie, ale psyche
klęka, świadomość o tym co będzie przy głupim szlifie odbiera całą
frajdę. A w ciuchach wiadomo, masakrycznie gorąco.

Najlepiej zostac w domu. W niedziele jechalem do Poznania a dzisiaj rano
wracalem. Przy takiej temperaturze nawet w trasie nie da sie wytrzymac.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

11 Data: Lipiec 13 2010 15:29:49
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Jarek Pudelko 

W dniu 2010-07-13 14:57, Piotr Klimek pisze:

Najlepiej zostac w domu. W niedziele jechalem do Poznania a dzisiaj rano
wracalem. Przy takiej temperaturze nawet w trasie nie da sie wytrzymac.

Ja jechalem do Bialki Tatrzanskiej w niedziele i powiem tak...
Ambitnie ubralem podkoszulek z dlugim rekawem zakladajac, ze bede szybko jechal. Zanim z krowodrzy dojechalem do zakopianskiej to bylem mokry, lewy kierunek -> decathlon, koszulka termoaktywna i w droge :)
Dojechalem suchy w pelnym stroju tj. koszulka termoaktywna + bokserki (w pszczolki chociaz to chyba nie ma znaczenia) + spodnie mottowear jeansowe + kurtka buse nardo + kominiarka i kask. Szybe podnioslem na chwile przez Nowym Targiem bo korek byl z racji remontu mostu.
Myslalem, ze bedzie sie gorzej jechalo ale w sumie bylo ok.

--
jarek

12 Data: Lipiec 13 2010 13:34:31
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 13 Jul 2010 15:29:49 +0200) ktos podajacy sie za Jarek Pudelko
wyklawiaturowal co nastepuje:

Najlepiej zostac w domu. W niedziele jechalem do Poznania a dzisiaj rano
wracalem. Przy takiej temperaturze nawet w trasie nie da sie wytrzymac.

Ja jechalem do Bialki Tatrzanskiej w niedziele i powiem tak...
Ambitnie ubralem podkoszulek z dlugim rekawem zakladajac, ze bede szybko
jechal. Zanim z krowodrzy dojechalem do zakopianskiej to bylem mokry,
lewy kierunek -> decathlon, koszulka termoaktywna i w droge :)
Dojechalem suchy w pelnym stroju tj. koszulka termoaktywna + bokserki (w
pszczolki chociaz to chyba nie ma znaczenia) + spodnie mottowear
jeansowe + kurtka buse nardo + kominiarka i kask. Szybe podnioslem na
chwile przez Nowym Targiem bo korek byl z racji remontu mostu.
Myslalem, ze bedzie sie gorzej jechalo ale w sumie bylo ok.

Widocznie masz lepsze predyspozycje do jazdy w upalach :) Ja jechalem w
skorzanym kombinezonie i jak dojechalem na miejsce to nie wiedzialem jak
sie nazywam :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

13 Data: Lipiec 13 2010 15:37:05
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Jarek Pudelko 

W dniu 2010-07-13 15:34, Piotr Klimek pisze:

Widocznie masz lepsze predyspozycje do jazdy w upalach :) Ja jechalem w
skorzanym kombinezonie i jak dojechalem na miejsce to nie wiedzialem jak
sie nazywam :)

Albo texowe ciuchy sa bardziej przewiewne jak sie otworzy wentylacje :)

--
japu

14 Data: Lipiec 16 2010 09:00:20
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: OGONek~ 

Użytkownik "Jarek Pudelko"  napisał

Albo texowe ciuchy sa bardziej przewiewne jak sie otworzy wentylacje :)

Zwłaszcza jak masz membrane na stałe ;-))))

--
OGONek~

15 Data: Lipiec 13 2010 15:26:33
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Magic 

Zyga pisze:

Powitać

Jak się ubieracie w te upały do miasta?

Normalnie, krótki rękawek, szorty, przewiewne buty, jet, rękawiczki offroadowe. I skuterem oczywiście, na moto nawet nie chciałoby mi się spojrzeć.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

16 Data: Lipiec 13 2010 15:29:24
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: duddits 

W dniu 2010-07-13 15:26, Magic pisze:

Normalnie, krótki rękawek, szorty, przewiewne buty, jet, rękawiczki
offroadowe. I skuterem oczywiście, na moto nawet nie chciałoby mi się
spojrzeć.

Normalnie, termoaktywna bielizna, kurtka, spodnie, buty, rękawiczki
onroadowe, integral.
I motocyklem oczywiście, na skuter* nie chciałoby mi się spojrzeć.


* - może i bym spojrzał jakbym miał :)

--
duddits

17 Data: Lipiec 13 2010 15:41:10
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Zyga 

W dniu 2010-07-13 15:26, Magic pisze:

I skuterem oczywiście, na moto nawet nie chciałoby mi się
spojrzeć.


Skuterem mówisz. Takim? http://www.wyjatkowyprezent.pl/client/files/c_items/122893257377.jpg

18 Data: Lipiec 13 2010 15:59:12
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Magic 

Zyga pisze:

W dniu 2010-07-13 15:26, Magic pisze:

I skuterem oczywiście, na moto nawet nie chciałoby mi się
spojrzeć.


Skuterem mówisz. Takim? http://www.wyjatkowyprezent.pl/client/files/c_items/122893257377.jpg

Mozliwości nawigacyjne w Warszawie sa dla tego modelu niestety zbyt ograniczone :)

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

19 Data: Lipiec 13 2010 15:33:04
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: KLOSZ 

W dniu 2010-07-13 14:07, Zyga pisze:

Powitać

Jak się ubieracie w te upały do miasta?
Wczoraj wróciłem z roboty w krótkim rękawku. Niby fajnie, ale psyche
klęka, świadomoć o tym co będzie przy głupim szlifie odbiera całÄ…
frajdę. A w ciuchach wiadomo, masakrycznie gorąco.

pzdr
Zyga

Kask z podniesiona szczeka, buzzerek siatkowy Utiki zalozony na t-shirta, spodnie bawelniaki z ochraniaczami z MTTRu (nie polecam, ale innych nie mam), buty motocyklowe, rekawiczki sama skora ze wzmocnieniami tu i owdzie. Jakos daje rade, ale stanac w korku albo pod swiatlami nie jest latwo. Jak sie turlam to juz jest do przezycia.

Aha, i jeszcze oczojebna kamizela i naramienniki na wierzchu, dla przegrzanych emerytow w Matizach, zeby mnie nie zabili.


Zdrowko
KLOSZ

20 Data: Lipiec 16 2010 09:02:46
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: OGONek~ 

Użytkownik "KLOSZ"  napisał w wiadomości

Kask z podniesiona szczeka, buzzerek siatkowy Utiki zalozony na t-shirta,

O jesuuuuu - o kasku juz pisalem wczesniej, buzerek bez kurtki nic Ci nie pomoze. Jak myslisz co sie stanie przy szlifie? Buzerek sie porwie i ci ochraniacze odpadną. Buzerek musi byc czymś przykryty (kurtką).

Pozdrawiam

--
OGONek~

21 Data: Lipiec 16 2010 09:06:33
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

OGONek~ napisał(a):

Buzerek musi byc czymś przykryty (kurtką).

Albo czarnym workiem. Bedzie jak znalazl.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

22 Data: Lipiec 16 2010 09:34:48
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: OGONek~ 

Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości

Albo czarnym workiem. Bedzie jak znalazl.

Jesli worek bedzie z cordury to moze być.

--
OGONek~

23 Data: Lipiec 16 2010 10:14:02
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: KLOSZ 

W dniu 2010-07-16 09:02, OGONek~ pisze:

Użytkownik "KLOSZ"  napisał w wiadomości

Kask z podniesiona szczeka, buzzerek siatkowy Utiki zalozony na t-shirta,

O jesuuuuu - o kasku juz pisalem wczesniej, buzerek bez kurtki nic Ci
nie pomoze. Jak myslisz co sie stanie przy szlifie? Buzerek sie porwie i
ci ochraniacze odpadną. Buzerek musi byc czymś przykryty (kurtką).

Pozdrawiam


Co do kasku, to "patrz odpowiedz newroma". Podejmuje ryzyko i przy predkosciach korkowo-miejskich jezdze z podniesiona szczeka, bo tylko tak daje rade zniesc upal. Predkosci rzedu 30-40 km/h, wiec moze w razie fikolka tak od razu lba nie urwie. Jesli tylko mam wolna przestrzen i rozpedzam sie bardziej, to od razu szczeka w dol i jechane z opuszczona.

Co do buzzerka, wszystkie ochraniacze sa jeszcze mocowane tasmami, wiec moze chwilke wytrzymaja. Jesli na buzzer mialbym zalozyc jeszcze kurtke to... mozna zdechnac zanim sie ruszy. Nie wiem czy kiedykolwiek probowales, ale siatka z ktorej jest zrobiony buzzer w polaczeniu z zalozona na wierzch kurtka teksowa tworzy taki kompres, ze od razu zaczynasz popadac w szok termiczny z przegrzania.

Pytanie bylo "Jak sie ubieracie w te upaly do miasta?" wiec odpisalem, a przekonywac kogokolwiek do swojego podejscia nie mam zamiaru, bo uwazam, ze kazdy sobie sam powienien zdecydowac, to jego broszka, a ja ze zbawiania swiata juz wyroslem.

A goraco jak bylo tak jest...


Zdrowko
KLOSZ

24 Data: Lipiec 16 2010 12:35:20
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: OGONek~ 

Użytkownik "KLOSZ"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-07-16 09:02, OGONek~ pisze:
Użytkownik "KLOSZ"  napisał w wiadomości

Co do kasku, to "patrz odpowiedz newroma". Podejmuje ryzyko i przy predkosciach korkowo-miejskich jezdze z podniesiona szczeka, bo tylko tak daje rade zniesc upal. Predkosci rzedu 30-40 km/h, wiec moze w razie fikolka tak od razu lba nie urwie. Jesli tylko mam wolna przestrzen i rozpedzam sie bardziej, to od razu szczeka w dol i jechane z opuszczona.

A nie lepiej by bylo w takim razie jezdzić w "orzechu" ?
Własnie w tym jest problem ze szczekowcem z otwartą szczeką można sobie zrobic krzywdę w taich sytuacjach w których bez kasku być moze nic by Ci się nie stało.
Po to tylko to napisałem żeby ostrzec nieświadomych tego ludzi. A każdy niech sobie jeździ jak chce :-)

Pozdrawiam

--
OGONek~

25 Data: Lipiec 16 2010 13:00:46
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor:

On Fri, 16 Jul 2010 12:35:20 +0200, "OGONek~"
 wrote:


A nie lepiej by bylo w takim razie jezdzić w "orzechu" ?

lepiej w baincapie, ale nie mam zadnego

Własnie w tym jest problem ze szczekowcem z otwartą szczeką można sobie zrobic
krzywdę w taich sytuacjach w których bez kasku być moze nic by Ci się nie stało.

A na motorze mozna sobie zrobic krzywde w takich sytuacjach w ktorych
w aucie byc moze nic by sie nie stalo!

Po to tylko to napisałem żeby ostrzec nieświadomych tego ludzi. A każdy niech
sobie jeździ jak chce :-)

A ja sobie sciagnalem intrukcje do szczekowca od airoha i slowa w niej
nie ma ze jazda w otwartym kasku szczekowym jest smiertelnie
niebezpieczna. Moze po prostu wywal szuja i kup cos co gwarantuje
bezpieczenstwo. Po czym ciesz sie jazda z otwarta przylbica!

pozdr
newrom dobra rada ;)
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

26 Data: Lipiec 16 2010 13:11:43
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: OGONek~ 

Użytkownik  napisał w wiadomości

On Fri, 16 Jul 2010 12:35:20 +0200, "OGONek~"

A ja sobie sciagnalem intrukcje do szczekowca od airoha i slowa w niej
nie ma ze jazda w otwartym kasku szczekowym jest smiertelnie
niebezpieczna. Moze po prostu wywal szuja i kup cos co gwarantuje
bezpieczenstwo. Po czym ciesz sie jazda z otwarta przylbica!

Pieprzę szczękowce ;-) Moja szuja Z-One jest tak zwentylowana ze sie nie musze martwić o ugotowanie braina ;-)
Cieszę się jazdą w starej szui :P

Pozdrawiam

--
OGONek~

ps. Co do jazdy motocyklem to faktycznie ona jakas taka niebezpieczna jest :P
(dla niektórych zwłaszcza) :P

27 Data: Lipiec 16 2010 13:20:34
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor:

On Fri, 16 Jul 2010 13:11:43 +0200, "OGONek~"
 wrote:

Pieprzę szczękowce ;-)

To dolacz do weekendowego marszu gejow, lesbijech i tych co pieprza
szczekowce :P

Moja szuja Z-One jest tak zwentylowana ze sie nie musze
martwić o ugotowanie braina ;-)

Jak latwo wady (pizdzenie w kasku) zamianic w zalete (dobra wentylacja
) ;)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

28 Data: Lipiec 16 2010 13:25:18
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: OGONek~ 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Jak latwo wady (pizdzenie w kasku) zamianic w zalete (dobra wentylacja
) ;)

Hehe. Zenek cięta riposta :P

--
OGONek~

ps. pizdzenie mogę sobie zamknąć jak mi przeszkadza :P
ps2. Co do pedałujących to polecam: http://www.gayonbike.pl
"My zajmujemy się motocyklami a nie sobą na wzajem. Tu słowo dla tych, którzy chcieliby przystąpić do Klubu - jeśli szukasz seksu - to to nie jest miejsce dla Ciebie."

29 Data: Lipiec 16 2010 14:00:26
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: KJ Siła Słów 

OGONek~ pisze:
ps2. Co do pedałujących to polecam: http://www.gayonbike.pl
"My zajmujemy się motocyklami a nie sobą na wzajem. Tu słowo dla tych, którzy chcieliby przystąpić do Klubu - jeśli szukasz seksu - to to nie jest miejsce dla Ciebie."

Nareszcie jakas organizacja motocyklowa zorientowana na szczera meska przyjazn.

Statystycznie rzecz biorac... to paru precli pownno tam nalezec.

KJ

30 Data: Lipiec 16 2010 14:55:32
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor:

On Fri, 16 Jul 2010 14:00:26 +0200, KJ Siła Słów  wrote:

OGONek~ pisze:
ps2. Co do pedałujących to polecam: http://www.gayonbike.pl

Zglaszasz sie na czlonka rekomendujacego ?

Nareszcie jakas organizacja motocyklowa zorientowana na szczera meska
przyjazn.

to zupelnie jak wszystkie inne kluby.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

31 Data: Lipiec 16 2010 17:16:01
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Ivam 

Użytkownik "KLOSZ"  napisał w wiadomości grup

Co do buzzerka, wszystkie ochraniacze sa jeszcze mocowane tasmami, wiec moze chwilke wytrzymaja.

Juz kiedys to pisalem: po co ochraniacze? Po to, zeby wytrzymac szlif iles tam metrow po asfalcie, czy w razie wypadku takiego jak mial np. Magic nie potluc kosci? Bo jesli pierwsze to tylko skora, ew. dobry, wzmacniany skora (albo cordura) tex, albo cokolwiek co ma ochraniacze.

Na lato i przeloty po miescie IMHO to drugie sprawdzi sie znacznie lepiej (argumentacja podobna do newromowskiej). (czyli ogolnie zgadzam sie z Kloszem:P)

Jesli na buzzer mialbym zalozyc jeszcze kurtke to...

po co zakladac w ogole buzer? Lepiej zalozyc kurtke z ochraniaczami.

--
pzdr:
Ivam

32 Data: Lipiec 16 2010 19:36:50
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: KLOSZ 

W dniu 2010-07-16 17:16, Ivam pisze:


Juz kiedys to pisalem: po co ochraniacze? Po to, zeby wytrzymac szlif
iles tam metrow po asfalcie, czy w razie wypadku takiego jak mial np.
Magic nie potluc kosci? Bo jesli pierwsze to tylko skora, ew. dobry,
wzmacniany skora (albo cordura) tex, albo cokolwiek co ma ochraniacze.

Na lato i przeloty po miescie IMHO to drugie sprawdzi sie znacznie
lepiej (argumentacja podobna do newromowskiej). (czyli ogolnie zgadzam
sie z Kloszem:P)


Ano wlasnie... Nie dalej jak 3 miechy temu moj kolega mial drobne wymuszenie w gratisie od puszkarza w Warszawie. jechal z jakas symboliczna predkoscia rzedu 30-40 km/h. Fiknal na glebe i.... gdyby mial taki wlasnie buzzerek to byc moze obie nerki i pluco nie bylyby pekniete, bo akurat buzzerek ma na plecach zolwika, a z przodu na klatce usztywnienia, ktore byc moze rozlozylyby wystarczajaco sile uderzenia w kraweznik. Mial na sobie teksy z tymi piankowymi pierdolkami, ktore w standardzie wkladaja do kurtek ze sredniej i nizszej polki i.... sladow wytarcia prawie zadnych, bo pojechal po asfalcie moze ze 2-3 metry, ale na koncu tego krotkiego odcinka byl kraweznik. IMHO w miescie bardzij trzeba sie chronic przed uderzeniem niz slizganiem kilometrami po asfalcie.

Jesli na buzzer mialbym zalozyc jeszcze kurtke to...

po co zakladac w ogole buzer? Lepiej zalozyc kurtke z ochraniaczami.


Jesli buzzer to nie kurtke, raczej to mialem na mysli. A jesli kurtke, to juz bez buzzera, tylko z ochraniaczami kurtkowymi. A kurtka texowa (nie daj panie jeszcze zintegrowana z membrana) zalozona na buzzer siatkowy to zabojstwo termiczne w takich temperaturach jak obecnie za oknem.

I o! Takie mam zdanie.


Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ

33 Data: Lipiec 13 2010 16:02:43
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Zapek 


Użytkownik "Zyga"  napisał

Jak się ubieracie w te upały do miasta?

T-shirt,krotkie spodenki.
Do tego ochraniacze na kolana,zbroja,buty enduro i rekawiczki off road made
by Castorama ;)
Rano o 6:00 wystarcza a o 14:30 jest za goraco ;)

--
Zapek
xr600r

34 Data: Lipiec 13 2010 16:45:19
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Zyga 

W dniu 2010-07-13 16:02, Zapek pisze:

rekawiczki off road made
by Castorama ;)

rozwiniesz? lubię takie patenty

35 Data: Lipiec 13 2010 16:53:47
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Zapek 


Użytkownik "Zyga"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-07-13 16:02, Zapek pisze:

rekawiczki off road made
by Castorama ;)

rozwiniesz? lubię takie patenty

Robocze rekawiczki.Wzmacniane i bardzo trwale.
Czerwone :) Kosztuja ok 26zl i na enduro nic wiecej mi nie potrzeba.
W robocie tez takie stosuje;)
Dostepne z tego co widzialem tylko w Castoramie.
Tutaj minimalnie jedna widac:
http://picasaweb.google.pl/zaapek/Bieszczady0306062010PielniaICzudec#5479975478056016802
;-)
i tutaj troszke:
http://picasaweb.google.pl/zaapek/Zapkonie300403052010SielpiaWielka?authkey=Gv1sRgCNLGn9WckputggE#5467109195887142658
;)

--
Pozdrowki.
Zapek
xr600r

36 Data: Lipiec 15 2010 01:24:39
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Leszek Karlik 

On Tue, 13 Jul 2010 16:45:19 +0200, Zyga  wrote:

[...]

rekawiczki off road made
by Castorama ;)

rozwiniesz? lubię takie patenty

Swego czasu na jakiejś brytyjskiej stronie czytałem, że nieźle
sprawdzają się kewlarowe rękawiczki robocze, tanie są i bardzo
przewiewne. A to kewlar i przed ścieraniem chroni doć dobrze.
(Tylko że nie ma ochraniaczy przed uderzeniem, co może być
pewnym minusem)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

37 Data: Lipiec 13 2010 21:02:07
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: Ern 

Koszulka z krótkim lub długim rękawem (zależy ile stopni jest rano) + zbroja na siateczce + spodnie Motto. Buty i rękawice już normalnie.
I taki komplet daje radę - najgorzej to jednak przychodzi stanie na światłach

38 Data: Lipiec 13 2010 14:41:41
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: ditron 

u mnie ewidentnie sprawdza sie koszulka termoaktywna,
poza tym spodnie - typu letniego z wentylacją,
kurtka letnia z wentylacją,
buty te same co w "sezonie"
rekawiczki zostawiam w domu,
kominiarka na traske bo w miescie to juz lepiej bez...
ale ja od niedzieli nie patrze na moto - sila wyzsza choc pewnie
jakbym mogl to w takim upale bym sie i tak nie zmusił do jazdy.
....bo to nie sezon jest

39 Data: Lipiec 14 2010 07:03:02
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: blur 

Użytkownik "ditron"  napisał w wiadomości grup

u mnie ewidentnie sprawdza sie koszulka termoaktywna,
poza tym spodnie - typu letniego z wentylacją,
kurtka letnia z wentylacją,
buty te same co w "sezonie"
rekawiczki zostawiam w domu,
kominiarka na traske bo w miescie to juz lepiej bez...
ale ja od niedzieli nie patrze na moto - sila wyzsza choc pewnie
jakbym mogl to w takim upale bym sie i tak nie zmusił do jazdy.
...bo to nie sezon jest

Wsiadasz i jedziesz, jechałem z żoną w tym największym upale
70km w jedną stronę na kozie i było całkiem przyemnie,
ja ubieram T-shirt, zbroja utiki na siatce a jak idzie wytrzymać to
kurtkę bawełnianą z Reportera , mocno upięta co by się zbroja nie
przestawiła, buty enduro, skarpety termoaktywne
ochraniacze na kolana i bojówki bawełniane z kompletu do kurtki,
Jedynie pod ochraniaczami kolan mam mokro.

pozdro
blur

40 Data: Lipiec 13 2010 23:02:00
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: AlF 

Zyga wrote:

Powitać

Jak się ubieracie w te upały do miasta?
Wczoraj wróciłem z roboty w krótkim rękawku. Niby fajnie, ale psyche klęka, świadomość o tym co będzie przy głupim szlifie odbiera całą frajdę. A w ciuchach wiadomo, masakrycznie gorąco.


Mieszkam na pustyni Arizonskiej, teraz mamy 33 w nocy a 45 w dzien, takze sie czuje upowazniony do komentarza ;-). Naszczescie w pobliskich gorach tak schodzi do 30.

Na trasy, pelna skora plus zolw. Jest tak goraco, ze nawet nie mam czasu sie spocic :-). Ale parujaca z ciala woda dziala oziebiajaca i w polaczeniu ze skora tworzy bardzo fajna warstwe izolujaca.

3 tygodnie temu zrobilismy jednowniowa trase ok 1000km z czego ponad polowa w 35C a 100kmowy finisz w 40+C. Rzeczywiscie problem sie zaczyna jak temp > temperatury ciala. Trzeba bardzo duzo pic, najlepiej zaczac dzien przed podroza.

Po miescie - pelne buty + kurtka cos w tym rodzaju http://www.motorcycle-superstore.com/1/1/39/13189/ITEM/Joe-Rocket-Yamaha-Champion-Mesh-Jacket.aspx   . rekawice skorzane.

Na pocenie rak odkrylem takie cus http://www.antimonkeybutt.com/ - cos podebnego jak sie uzywa dla noworodkow.


A.

41 Data: Lipiec 13 2010 23:27:52
Temat: Re: upał - ciuchy
Autor: ditron 

On 14 Lip, 08:02, AlF  wrote:

Na pocenie rak odkrylem takie cushttp://www.antimonkeybutt.com/- cos

ta ...na pocenie rak ;)

42 Data: Lipiec 15 2010 02:34:49
Temat: Re: upal - ciuchy
Autor: morghul 


ta ...na pocenie rak ;)

O! I nawet filmik z motocyklowym zastosowaniem jest ;)))))

--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk

43 Data: Lipiec 14 2010 21:23:21
Temat: Re: upal - ciuchy
Autor: AlF 

morghul wrote:


ta ...na pocenie rak ;)

O! I nawet filmik z motocyklowym zastosowaniem jest ;)))))

to naprawde dziala !

44 Data: Lipiec 15 2010 11:00:58
Temat: OT Re: upał - ciuchy
Autor: Magic 

AlF pisze:

Mieszkam na pustyni Arizonskiej

O, a gdzie ? Parę miesięcy w Tucson spędziłem.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

45 Data: Lipiec 15 2010 21:54:08
Temat: Re: OT Re: upał - ciuchy
Autor: AlF 

Magic wrote:

AlF pisze:

Mieszkam na pustyni Arizonskiej

O, a gdzie ? Parę miesięcy w Tucson spędziłem.


Phoenix - East Valley. Od dwoch lat. A Ty dawno byles - mam znajomch w Tuscon ...

upał - ciuchy



Grupy dyskusyjne