Powitanko,
Nie przypominam sobie, abym zaliczyl jakas szczegolnie duza dziure. Felga bez najmniejszego uszkodzenia, brzeg opony tez. Tylko przy krawedzi takie uszkodzenie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79fe13d40a5e0805.html
Czy naprawde takie cos moglo powstac na skutek jakiegos mechanicznego czynnika? Najpierw powstal babel z boku, a po paru godzinach zeszlo powietrze. Na szczescie wszystko mialo miejsce na postoju. Dla mnie to wyglada jakby przerdzewial stalowy kord w oponie, ale reklamacji nie uznali:-( Opona to Uniroyal Rallye 550 z lutego 2006.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
2 |
Data: Czerwiec 25 2008 15:29:58 |
Temat: Re: uszkodzenie opony |
Autor: KsZZysiek |
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79fe13d40a5e0805.html
Jak dla mnie wygląda to na uszkodzenie podczas montazu.
--
Krzysiek, Kraków
3 |
Data: Czerwiec 25 2008 15:31:01 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: Alti |
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości
Powitanko,
Nie przypominam sobie, abym zaliczyl jakas szczegolnie duza dziure. Felga
bez najmniejszego uszkodzenia, brzeg opony tez. Tylko przy krawedzi takie
uszkodzenie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79fe13d40a5e0805.html
Czy naprawde takie cos moglo powstac na skutek jakiegos mechanicznego
czynnika? Najpierw powstal babel z boku, a po paru godzinach zeszlo
powietrze. Na szczescie wszystko mialo miejsce na postoju. Dla mnie to
wyglada jakby przerdzewial stalowy kord w oponie, ale reklamacji nie
uznali:-( Opona to Uniroyal Rallye 550 z lutego 2006.
Mi wygląda na na uszkodzenie łyżką do opon czy innym śrubokrętem.
Wojtek
4 |
Data: Czerwiec 25 2008 16:02:58 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: axman |
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79fe13d40a5e0805.html
Czy naprawde takie cos moglo powstac na skutek jakiegos
mechanicznego czynnika? Najpierw powstal babel z boku, a po paru
godzinach zeszlo powietrze. Na szczescie wszystko mialo miejsce na
postoju. Dla mnie to wyglada jakby przerdzewial stalowy kord w
oponie, ale reklamacji nie uznali:-( Opona to Uniroyal Rallye 550 z
lutego 2006.
Od rdzy guma by nie pekla.
Na moj gust to najpierw guma pekla, a potem zardzewiala.
I to chyba gumiarz uszkodzil przy zakladaniu.
W dodatku miejsce takie ze raczej zaden pozniejszy czynnik zewnetrzny
nie mogl zadzialac -
schowane w feldze.
Ax
5 |
Data: Czerwiec 25 2008 16:11:13 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: szerszen |
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości zmien wulkanizatora, bo winy mu raczej nie udowodnisz
6 |
Data: Czerwiec 25 2008 18:15:24 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: Pawel "O'Pajak" |
Powitanko,
zmien wulkanizatora, bo winy mu raczej nie udowodnisz
Dzieki, dziwne tylko, ze przejechalem od wymiany jakies 2kkm, no ale chyba faktycznie tylko on mogl tak uszkodzic. Tak sie k' koncza oszczednosci, za miastem taniej...:-(
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
7 |
Data: Czerwiec 25 2008 19:19:15 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: J.F. |
On Wed, 25 Jun 2008 18:15:24 +0200, Pawel "O'Pajak" wrote:
zmien wulkanizatora, bo winy mu raczej nie udowodnisz
Dzieki, dziwne tylko, ze przejechalem od wymiany jakies 2kkm, no ale chyba
faktycznie tylko on mogl tak uszkodzic. Tak sie k' koncza oszczednosci, za
miastem taniej...:-(
Raczej wypadek przy pracy i mogl sie przydarzyc w najlepszym aso.
J.
8 |
Data: Czerwiec 26 2008 08:36:46 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: SCI 012 |
Witam jest to typowe uszkodzenie stopki opony podczas montazu ;)
Pozd A4 2.5TDI V6
9 |
Data: Czerwiec 26 2008 10:35:23 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: gosmo |
J.F. pisze:
On Wed, 25 Jun 2008 18:15:24 +0200, Pawel "O'Pajak" wrote:
zmien wulkanizatora, bo winy mu raczej nie udowodnisz
Dzieki, dziwne tylko, ze przejechalem od wymiany jakies 2kkm, no ale chyba faktycznie tylko on mogl tak uszkodzic. Tak sie k' koncza oszczednosci, za miastem taniej...:-(
Raczej wypadek przy pracy i mogl sie przydarzyc w najlepszym aso.
Ano, kiedyĹ właĹnie z ASO po wymianie opon wyjechałem na nowej piaĹcie.
10 |
Data: Czerwiec 26 2008 11:42:15 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: Radion |
Ano, kiedyś właśnie z ASO po wymianie opon wyjechałem na nowej piaście.
Możesz trochę rozwinąć swoją historię?
pozdr.
Radek
11 |
Data: Czerwiec 26 2008 13:58:21 | Temat: Re: uszkodzenie opony | Autor: gosmo |
Radion pisze:
Ano, kiedyś właśnie z ASO po wymianie opon wyjechałem na nowej piaście.
Możesz trochę rozwinąć swoją historię?
Przykręcając koło złamali śrubę a potem zerwali gwint.
| | | | | | | | | |