Grupy dyskusyjne   »   uszkodzenie opony na przedmiocie co wypadÅ‚ komuÅ› z auta

uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komuÅ› z auta



1 Data: Maj 15 2012 12:30:26
Temat: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komuÅ› z auta
Autor: Albercik 

Witam,
KomuÅ› z samochodu wypad³a kostka brukowa(kilka sztuk) (zak³adam ¿e to nie by³ "¿art" jakiÅ› smarkaczy) No i jadÄ…c w nocy wpad³em na owÄ… i rozwali³em przynajmniej oponÄ™(nie wiem co z felgÄ… i zawieszeniem) Zawezwa³em policje, spisali, powiedzieli ¿e od zarzÄ…dcy drogi nic nie wywalczÄ™ bo to nie ich wina, droga g³adka jak pupa niemowlaka, asfalt funkiel nówka.

Jest szansa skądeś coś wywalczyć?
Policja oczywiÅ›cie "bÄ™dzie szukać" sprawcy, ale mo¿na ³atwo przewidzieć jaki bÄ™dzie efekt(oj jaki ja nie dobry, statystyki im popsuje)
AC nie mam.
Mo¿e fundusz gwarancyjny?
Mam jakieÅ› szanse?



2 Data: Maj 15 2012 12:51:09
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komuÅ› z auta
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Albercik"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

KomuÅ› z samochodu wypad³a kostka brukowa(kilka sztuk) (zak³adam ¿e to nie by³ "¿art" jakiÅ› smarkaczy) No i jadÄ…c w nocy wpad³em na owÄ… i rozwali³em przynajmniej oponÄ™(nie wiem co z felgÄ… i zawieszeniem)

Jest szansa skądeś coś wywalczyć?
Policja oczywiÅ›cie "bÄ™dzie szukać" sprawcy, ale mo¿na ³atwo przewidzieć jaki bÄ™dzie efekt(oj jaki ja nie dobry, statystyki im popsuje)
AC nie mam.
Mo¿e fundusz gwarancyjny? Mam jakieÅ› szanse?

Na inne zrodla nie masz.
Fundusz gwarancyjny, owszem, jesli:
-pojazd sprawcy szkody na mieniu  jest znany, tylko nie mial OC, ale czy to sie na ladunek tez przenosi to watpie,
-szkoda jest na zdrowiu.

Opona za droga ? Bylo sie ubezpieczyc :-)

J.

3 Data: Maj 15 2012 13:06:44
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ kom uÅ› z auta
Autor: Albercik 

W dniu 15.05.2012 12:51, J.F pisze:

AC nie mam.
Mo¿e fundusz gwarancyjny? Mam jakieÅ› szanse?

Na inne zrodla nie masz.
Fundusz gwarancyjny, owszem, jesli:
-pojazd sprawcy szkody na mieniu jest znany, tylko nie mial OC, ale czy
to sie na ladunek tez przenosi to watpie,
To zale¿y czy policji coÅ› siÄ™ uda znale¼Ä‡, szczerze wÄ…tpiÄ™...

-szkoda jest na zdrowiu.
CiÅ›nienie mi skoczy³o, nie wyspa³em siÄ™ bo musia³em czekać na policje, do domu wraca³em zdecydowanie pó¼niej, wiÄ™c musia³em truć siÄ™ wspomagaczami aby nie zasnąć - wystarczy? ;)


Opona za droga ? Bylo sie ubezpieczyc :-)

Nie o to pyta³em, skoro przyczyna nie le¿y po mojej stronie, to dlaczego nie wykorzystać przys³ugujÄ…cych mi praw, w³aÅ›nie pyta³em o to czy coÅ› mi mo¿e przys³ugiwać?

4 Data: Maj 15 2012 15:18:43
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komuÅ› z auta
Autor: Robert_J 

Nie o to pyta³em, skoro przyczyna nie le¿y po mojej stronie, to dlaczego nie wykorzystać przys³ugujÄ…cych mi praw, w³aÅ›nie pyta³em o to czy coÅ› mi mo¿e przys³ugiwać?

A jakie sÄ… wg Ciebie te Twoje prawa w tym przypadku? Oczekujesz ¿e ktoÅ› Ci zrefunduje zakup opony? ;-)

5 Data: Maj 15 2012 12:57:58
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ kom uÅ› z auta
Autor: Kajetan Malkontowicz 

W dniu 15-05-2012 12:30, Albercik pisze:

Witam,

Jest szansa skądeś coś wywalczyć?
Nie, chyba ¿e policja znajdzie sprawcÄ™.
Policja oczywiÅ›cie "bÄ™dzie szukać" sprawcy, ale mo¿na ³atwo przewidzieć
jaki będzie efekt(oj jaki ja nie dobry, statystyki im popsuje)
Noo..
AC nie mam.
Aha...i wszystko jasne.
Mo¿e fundusz gwarancyjny?
Z jakiej racji? Åšmia³eÅ› siÄ™ z kretynów, co wykupujÄ… za grube tysiÄ…ce AC?
UFG nie do tego zosta³ powo³any.
Mam jakieÅ› szanse?
Nie.

--
pozdrowienia
Kajetan
http://www.psyniczyje.pl/ - przygarnij, choćby wirtualnie, psa

6 Data: Maj 15 2012 13:24:11
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Pabl_o 


U¿ytkownik "Albercik"  napisa³ w wiadomo¶ci


Mo¿e fundusz gwarancyjny?
Mam jakie¶ szanse?

Typowo polska postawa roszczeniowa...

"Panie premierze jak ¿yæ... jak ¿yæ?!"

Wlasnie na takie przypadki sa ubezpieczenia i zamiast szukac na sile kogos
kto za to ma odpowiadac, odlicz z tego co zaoszczedziles na skladkach.

--
Picasso

7 Data: Maj 15 2012 12:25:07
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: kamil 

On 15/05/2012 12:24, Pabl_o wrote:

U¿ytkownik   napisa³ w wiadomo¶ci


Mo¿e fundusz gwarancyjny?
Mam jakie¶ szanse?

Typowo polska postawa roszczeniowa...

"Panie premierze jak ¿yæ... jak ¿yæ?!"

Wlasnie na takie przypadki sa ubezpieczenia i zamiast szukac na sile kogos
kto za to ma odpowiadac, odlicz z tego co zaoszczedziles na skladkach.

Przy AC wk³ad w³asny i utrata zni¿ek nie bêd± warte tej opony a pewnie i felgi..





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

8 Data: Maj 15 2012 13:45:11
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: szufla 


Wlasnie na takie przypadki sa ubezpieczenia i zamiast szukac na sile kogos
kto za to ma odpowiadac, odlicz z tego co zaoszczedziles na skladkach.

Jak mnie wkurw....  takie pierdolenie jednego z drugim :/

sz.

9 Data: Maj 15 2012 13:53:40
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: J.F 

U¿ytkownik "szufla"  napisa³ w wiadomo¶ci

Wlasnie na takie przypadki sa ubezpieczenia i zamiast szukac na sile kogos
kto za to ma odpowiadac, odlicz z tego co zaoszczedziles na skladkach.

Jak mnie wkurw....  takie pierdolenie jednego z drugim :/

Jak powszechnie wiadomo punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :-)

Chcesz zeby co 100m stal dyzurny i sprzatal droge, czy chcesz zeby podniesli akcyze na benzyne, bo zarzady drog nie nadazaja z wyplatami ?

A moze chcesz zeby wszedzie bylo ograniczenie do 30, "bo jakby pan jechal 30, to by pan zobaczyl przeszkode i zahamowal".

Pisalem kiedys o dziurach w niemieckich drogach - ponoc jeszcze nikomu nie wyplacili odszkodowania za uszkodzenia pojazdu.
Bo patroluja czesto ... i ustawiaja znaki ostrzegawcze i ograniczenia predkosci. I kierowca sam sobie winny :-)

J.

10 Data: Maj 15 2012 16:34:15
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: WW 

W dniu 2012-05-15 13:53, J.F pisze:

Chcesz zeby co 100m stal dyzurny i sprzatal droge, czy chcesz zeby
podniesli akcyze na benzyne, bo zarzady drog nie nadazaja z wyplatami ?

Przed wojn± jeden drogomistrz wypada³ na 10 km drogi. Codziennie j± obchodzi³ i natychmiast reagowa³ na wszelkie oznaki uszkodzenia, zatory, itp.. Okaza³o siê, ¿e to najtañsza forma utrzymania drug w dobrym stanie, zw³aszcza asfaltowej (smo³owej - jak siê wtedy mówi³o).
Mo¿e to nie g³upie rozwi±zanie?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik.   :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

11 Data: Maj 15 2012 15:34:52
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: kamil 

On 15/05/2012 15:34, WW wrote:

W dniu 2012-05-15 13:53, J.F pisze:

Chcesz zeby co 100m stal dyzurny i sprzatal droge, czy chcesz zeby
podniesli akcyze na benzyne, bo zarzady drog nie nadazaja z wyplatami ?

Przed wojn± jeden drogomistrz wypada³ na 10 km drogi. Codziennie j±
obchodzi³ i natychmiast reagowa³ na wszelkie oznaki uszkodzenia, zatory,
itp.. Okaza³o siê, ¿e to najtañsza forma utrzymania drug w dobrym
stanie, zw³aszcza asfaltowej (smo³owej - jak siê wtedy mówi³o).
Mo¿e to nie g³upie rozwi±zanie?

No i mniej wypadków by³o, bo biega³ z flag± przed automobilem!




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

12 Data: Maj 15 2012 17:13:14
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 15 May 2012 16:34:15 +0200, WW napisa³(a):

W dniu 2012-05-15 13:53, J.F pisze:
Chcesz zeby co 100m stal dyzurny i sprzatal droge, czy chcesz zeby
podniesli akcyze na benzyne, bo zarzady drog nie nadazaja z wyplatami ?

Przed wojn± jeden drogomistrz wypada³ na 10 km drogi. Codziennie j±
obchodzi³ i natychmiast reagowa³ na wszelkie oznaki uszkodzenia, zatory,
itp.. Okaza³o siê, ¿e to najtañsza forma utrzymania drug w dobrym
stanie, zw³aszcza asfaltowej (smo³owej - jak siê wtedy mówi³o).
Mo¿e to nie g³upie rozwi±zanie?

Moze i nieglupie, tylko jak ktos zrzuci troche kostki kamiennej, to
drogomistrz moze ja zauwazyc za godzine, dwie, jutro, po weekendzie lub
urlopie. Wiec problem nie zniknie.

no i dzis mamy 300 tys km drog nie liczac ulic miejskich, to tak skromnie
liczac miliard rocznie.

J.

13 Data: Maj 15 2012 20:01:23
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: 'Tom N' 

WW w

W dniu 2012-05-15 13:53, J.F pisze:

Chcesz zeby co 100m stal dyzurny i sprzatal droge, czy chcesz zeby
podniesli akcyze na benzyne, bo zarzady drog nie nadazaja z wyplatami ?

Przed wojn± jeden drogomistrz wypada³ na 10 km drogi. Codziennie j±
obchodzi³ i natychmiast reagowa³ na wszelkie oznaki uszkodzenia, zatory,
itp.. Okaza³o siê, ¿e to najtañsza forma utrzymania drug w dobrym
stanie

Ale wyt³umaczysz o co ciebie chodzi? ;P

<http://pl.wiktionary.org/wiki/drug>

--
Tomasz Nycz

14 Data: Maj 15 2012 15:49:50
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komuÅ› z auta
Autor: T. 


U¿ytkownik "Albercik"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

Witam,
KomuÅ› z samochodu wypad³a kostka brukowa(kilka sztuk) (zak³adam ¿e to nie by³ "¿art" jakiÅ› smarkaczy) No i jadÄ…c w nocy wpad³em na owÄ… i rozwali³em przynajmniej oponÄ™(nie wiem co z felgÄ… i zawieszeniem) Zawezwa³em policje, spisali, powiedzieli ¿e od zarzÄ…dcy drogi nic nie wywalczÄ™ bo to nie ich wina, droga g³adka jak pupa niemowlaka, asfalt funkiel nówka.

Jest szansa skądeś coś wywalczyć?
Policja oczywiÅ›cie "bÄ™dzie szukać" sprawcy, ale mo¿na ³atwo przewidzieć jaki bÄ™dzie efekt(oj jaki ja nie dobry, statystyki im popsuje)
AC nie mam.
Mo¿e fundusz gwarancyjny?
Mam jakieÅ› szanse?

Jeszcze mandat dostaniesz za "niezachowanie bezpiecznej prędkości".
T.

15 Data: Maj 16 2012 08:59:13
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ kom uÅ› z auta
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-05-15 12:30, Albercik pisze:

Witam,
KomuÅ› z samochodu wypad³a kostka brukowa(kilka sztuk) (zak³adam ¿e to
nie by³ "¿art" jakiÅ› smarkaczy) No i jadÄ…c w nocy wpad³em na owÄ… i
rozwali³em przynajmniej oponÄ™(nie wiem co z felgÄ… i zawieszeniem)
Zawezwa³em policje, spisali, powiedzieli ¿e od zarzÄ…dcy drogi nic nie
wywalczÄ™ bo to nie ich wina, droga g³adka jak pupa niemowlaka, asfalt
funkiel nówka.

Jest szansa skądeś coś wywalczyć?
Policja oczywiÅ›cie "bÄ™dzie szukać" sprawcy, ale mo¿na ³atwo przewidzieć
jaki będzie efekt(oj jaki ja nie dobry, statystyki im popsuje)
AC nie mam.
Mo¿e fundusz gwarancyjny?
Mam jakieÅ› szanse?

Pisz do zarzÄ…dcy drogi o odszkodowanie, poczekaj co ci odpiszÄ…. To jak ze z³amanÄ… nogÄ… na chodniku: co mnie obchodzi, ¿e Å›nieg napada³ w nocy - powinno być odÅ›nie¿one...

Tak samo z drogÄ… co ciebie to obchodzi czy ta kostka tam le¿a³a od tygodnia czy od godziny - nie powinno tam jej być.

By³ kiedyÅ› (kilka lat temu) w TV program jak facet na skutek ¿wiru na drodze uszkodzi³ sobie lakier na samochodzie. Å»wir ponoć nanios³y ciÄ™¿arówki z pobliskiej budowy - ale odszkodowanie wg. prawników powinien wyp³acić zarzÄ…dca drogi i ten ewentualnie dochodzić swego od innych.

Pisz do zarzÄ…dcy drogi zobaczysz co ci odpiszÄ… - w koÅ„cu zarzÄ…dca ubezpiecza siÄ™ w³aÅ›nie po to by nie musia³ codziennie sprawdzać drogi.

Ariusz

16 Data: Maj 16 2012 14:49:58
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: kkk 

On 16 Maj, 08:59, Ariusz  wrote:

Pisz do zarz±dcy drogi o odszkodowanie, poczekaj co ci odpisz±. To jak
ze z³aman± nog± na chodniku: co mnie obchodzi, ¿e ¶nieg napada³ w nocy -
powinno byæ od¶nie¿one...

Ee no jasne, a jak Ci ptak nasra na maskê i lakier wyblaknie to pisz
do WIO¦.

Zreszt± mo¿e sobie "poczekaæ co odpisz±"...
Rada to: wykupiæ AC lub wykorzystaæ oszczêdno¶ci z niewykupienia AC..

17 Data: Maj 17 2012 00:10:22
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 16 May 2012 14:49:58 -0700 (PDT), kkk napisa³(a):

On 16 Maj, 08:59, Ariusz  wrote:
Pisz do zarz±dcy drogi o odszkodowanie, poczekaj co ci odpisz±. To jak
ze z³aman± nog± na chodniku: co mnie obchodzi, ¿e ¶nieg napada³ w nocy -
powinno byæ od¶nie¿one...

Ee no jasne, a jak Ci ptak nasra na maskê i lakier wyblaknie to pisz
do WIO¦.

Ale troche racji ma. Jak ci sie ktos poslizgnie na sniegu, to nie bedzie **
"w nocy napadal", tylko "ma byc odsniezone". To czemu urzad ma byc lepszy ?

J.

18 Data: Maj 17 2012 13:02:31
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Robert_J 

Ale troche racji ma. Jak ci sie ktos poslizgnie na sniegu, to nie bedzie **
"w nocy napadal", tylko "ma byc odsniezone".

Z tym ¿e przepisy okre¶laj± w jakim czasie ma byæ od¶nie¿one :-). OIDP jest to kilka godzin od opadów. Je¶li Kolega udowodni ¿e ceg³a le¿a³a na ulicy od paru dni to mo¿e siê staraæ o odszkodowanie ;-)). W przeciwnym wypadku pisaæ mo¿e hobbystycznie, dla zabicia czasu...

19 Data: Maj 17 2012 13:46:59
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-05-17 13:02, Robert_J pisze:

Ale troche racji ma. Jak ci sie ktos poslizgnie na sniegu, to nie
bedzie **
"w nocy napadal", tylko "ma byc odsniezone".

Z tym ¿e przepisy okre¶laj± w jakim czasie ma byæ od¶nie¿one :-). OIDP
jest to kilka godzin od opadów. Je¶li Kolega udowodni ¿e ceg³a le¿a³a na
ulicy od paru dni to mo¿e siê staraæ o odszkodowanie ;-)). W przeciwnym
wypadku pisaæ mo¿e hobbystycznie, dla zabicia czasu...

Przepis dotyczy dróg publicznych, a czy chodników równie¿? Pisz±c kilka pewnie nie znasz go dok³adnie.

Ubezpieczenie od Odpowiedzialno¶ci Cywilnej - to nie ubezpieczenie domu w zakresie. Bo ten zakres przy OC ostatecznie mo¿e podaæ s±d i on orzeknie, ¿e zarz±dca drogi mia³ obowi±zek sprz±tn±æ kostkê lub nie.

Pisa³e¶ o takie odszkodowanie, znasz osobi¶cie kogo¶ kto pisa³, dasz sobie rêkê odci±æ... Przecie¿ zarz±dca drogi móg³ siê ubezpieczyæ nawet na taki wypadek..., a mo¿e ubezpieczyciel wyp³aci odszkodowanie i zrobi regres do sprawcy...

Je¿eli kto¶ tego pierwszy nie zrobi nie bêdziemy wiedzieæ.

Kiedy¶ ubezpieczalnie odmawia³y samochodu zastêpczego - teraz to norma tylko dlatego, ¿e kilka osób posz³o do s±du i mamy wyroki i orzecznictwo.

Uwa¿am, ¿e spróbowaæ mo¿e bo i tak nic nie traci. Ma najwa¿niejsz± rzecz protokó³ Policji.

Ariusz

20 Data: Maj 17 2012 17:31:13
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Robert_J 

Przepis dotyczy dróg publicznych, a czy chodników równie¿?

Próbowa³em wyszukaæ czego¶ w necie i trudno jest. Z tego co widzê to chyba nie ma bezpo¶rednich przepisów w tej kwestii, dlatego trzeba odnosiæ siê do KC. Ale na kilku stronach ró¿nych gmin znalaz³em informacje na ten temat. Nie wiem na ile jest to ¶cis³e i czy zale¿y od konkretnej gminy, ale spotka³em siê z zapisami ¿e w³a¶ciciel posesji ma obowi±zek od¶nie¿yæ chodnik do 8 rano, a w przypadku intensywnych opadów musi to robiæ co 6 godzin. Zapis, jak wiele podobnych, jest wielce nieprecyzyjny :-). W ogóle ca³y ten obowi±zek jest MZ lekko nie¿yciowy... A ju¿ karanie w³a¶ciciela posesji za to, ¿e p³ug zepchn±³ ¶nieg z ulicy na chodnik to jest mistrzostwo ¶wiata :-).


Pisz±c kilka pewnie nie znasz go dok³adnie.

Oczywi¶cie ¿e nie znam, nie mam takiej potrzeby. Kilka razy czyta³em gdzie¶ na ten temat, dlatego napisa³em ¿e chyba jest jaki¶ czas na od¶nie¿enie po ustaniu opadów.



Pisa³e¶ o takie odszkodowanie, znasz osobi¶cie kogo¶ kto pisa³, dasz sobie rêkê odci±æ...

Nie znam. Tylko jak zaczniemy popadaæ w takie skrajno¶ci to powoli upodobnimy siê do zidiocia³ego spo³eczeñstwa amerykañskiego, gdzie mo¿na podaæ do s±du za nieumieszczenie na kubku kawy ostrze¿enia, ¿e zawarto¶æ jest gor±ca ;-)).




Kiedy¶ ubezpieczalnie odmawia³y samochodu zastêpczego - teraz to norma tylko dlatego, ¿e kilka osób posz³o do s±du i mamy wyroki i orzecznictwo.

Ale to akurat bezpo¶rednio wynika z KC :-).

21 Data: Maj 22 2012 07:59:05
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-05-17 17:31, Robert_J pisze:

Przepis dotyczy dróg publicznych, a czy chodników równie¿?

Próbowa³em wyszukaæ czego¶ w necie i trudno jest. Z tego co widzê to
chyba nie ma bezpo¶rednich przepisów w tej kwestii, dlatego trzeba
odnosiæ siê do KC. Ale na kilku stronach ró¿nych gmin znalaz³em
informacje na ten temat. Nie wiem na ile jest to ¶cis³e i czy zale¿y od
konkretnej gminy, ale spotka³em siê z zapisami ¿e w³a¶ciciel posesji ma
obowi±zek od¶nie¿yæ chodnik do 8 rano, a w przypadku intensywnych opadów
musi to robiæ co 6 godzin. Zapis, jak wiele podobnych, jest wielce
nieprecyzyjny :-). W ogóle ca³y ten obowi±zek jest MZ lekko
nie¿yciowy... A ju¿ karanie w³a¶ciciela posesji za to, ¿e p³ug zepchn±³
¶nieg z ulicy na chodnik to jest mistrzostwo ¶wiata :-).


Przepis chyba wywodzi siê jeszcze z Prus. A jak Ci p³ug nasypie ¶nieg na podjazd, chodnik to dzwonisz do niego i niech go usunie. Równie¿ i tobie nie wolno z chodnika na ulicê dawaæ ¶niegu.
No ale ¿yæ jako¶ trzeba. Co do czasu od¶nie¿enia, a szkody (z³amanej nogi na chodniku) to s± dwie ró¿ne sprawy bo chodnik mo¿e byæ od¶nie¿ony, a mimo to kto¶ siê wywróci i odszkodowanie bêdzie mu siê nale¿a³o. Choæ ostatecznie to s±d mo¿e orzec jak chce.

Dlatego jest ubezpieczenie OC - ja takie mam i siê nie martwiê jak moje dzieci komu¶ szybê wybij± choæ nawet zrobi± to celowo to ja siê m.in. na taki wypadek ubezpieczam.




Pisz±c kilka pewnie nie znasz go dok³adnie.

Oczywi¶cie ¿e nie znam, nie mam takiej potrzeby. Kilka razy czyta³em
gdzie¶ na ten temat, dlatego napisa³em ¿e chyba jest jaki¶ czas na
od¶nie¿enie po ustaniu opadów.



Pisa³e¶ o takie odszkodowanie, znasz osobi¶cie kogo¶ kto pisa³, dasz
sobie rêkê odci±æ...

Nie znam. Tylko jak zaczniemy popadaæ w takie skrajno¶ci to powoli
upodobnimy siê do zidiocia³ego spo³eczeñstwa amerykañskiego, gdzie mo¿na
podaæ do s±du za nieumieszczenie na kubku kawy ostrze¿enia, ¿e zawarto¶æ
jest gor±ca ;-)).


To nie s± nienormalno¶ci. Je¿eli masz ubezpieczenie prywatne i siê oblejesz i poparzysz kaw± mo¿esz wyst±piæ do ubezpieczyciela o odszkodowanie. Poparzenie mo¿e byæ sporym uszczerbkiem na zdrowiu, mo¿esz poparzyæ sobie d³oñ, któr± prowadzisz samochód i nie bêdziesz móg³ pracowaæ. To, ¿e media rozdmuchuj± absurdy nie zmienia faktu, ¿e czêsto jest w nich prawdziwy "rdzeñ".

Ariusz

22 Data: Maj 22 2012 08:23:45
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 22 May 2012 07:59:05 +0200, Ariusz napisa³(a):

No ale ¿yæ jako¶ trzeba. Co do czasu od¶nie¿enia, a szkody (z³amanej
nogi na chodniku) to s± dwie ró¿ne sprawy bo chodnik mo¿e byæ
od¶nie¿ony, a mimo to kto¶ siê wywróci i odszkodowanie bêdzie mu siê
nale¿a³o. Choæ ostatecznie to s±d mo¿e orzec jak chce.

Od miasta odszkodowanie ? Bo chyba nie od wlasciciela posesji przy
chodniku, jesli byl odsniezony i odlodzony..

Dlatego jest ubezpieczenie OC - ja takie mam i siê nie martwiê jak moje
dzieci komu¶ szybê wybij± choæ nawet zrobi± to celowo to ja siê m.in. na
taki wypadek ubezpieczam.

A ubepzieczyciel ci powie ze nie byl odsniezony i ze to jest swiadome
naruszenie obowiazkow i on nie bedzie placil ;-)

Nie znam. Tylko jak zaczniemy popadaæ w takie skrajno¶ci to powoli
upodobnimy siê do zidiocia³ego spo³eczeñstwa amerykañskiego, gdzie mo¿na
podaæ do s±du za nieumieszczenie na kubku kawy ostrze¿enia, ¿e zawarto¶æ
jest gor±ca ;-)).

To nie s± nienormalno¶ci. Je¿eli masz ubezpieczenie prywatne i siê
oblejesz i poparzysz kaw± mo¿esz wyst±piæ do ubezpieczyciela o
odszkodowanie. Poparzenie mo¿e byæ sporym uszczerbkiem na zdrowiu,
mo¿esz poparzyæ sobie d³oñ, któr± prowadzisz samochód i nie bêdziesz
móg³ pracowaæ.

O, w tym przypadku bylo znacznie gorzej.

To, ¿e media rozdmuchuj± absurdy nie zmienia faktu, ¿e
czêsto jest w nich prawdziwy "rdzeñ".

Ze kawa podawana do picia jest goraca ?

Fakt, kiedys odszukalem cos o tej sprawie, to ktos tam pisal "kawe
serwowali bardzo goraca, tylko czekalem kiedy ich ktos oskarzy".

J.

23 Data: Maj 23 2012 08:29:07
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-05-22 08:23, J.F. pisze:

Dnia Tue, 22 May 2012 07:59:05 +0200, Ariusz napisa³(a):
No ale ¿yæ jako¶ trzeba. Co do czasu od¶nie¿enia, a szkody (z³amanej
nogi na chodniku) to s± dwie ró¿ne sprawy bo chodnik mo¿e byæ
od¶nie¿ony, a mimo to kto¶ siê wywróci i odszkodowanie bêdzie mu siê
nale¿a³o. Choæ ostatecznie to s±d mo¿e orzec jak chce.

Od miasta odszkodowanie ? Bo chyba nie od wlasciciela posesji przy
chodniku, jesli byl odsniezony i odlodzony..

Dlatego jest ubezpieczenie OC - ja takie mam i siê nie martwiê jak moje
dzieci komu¶ szybê wybij± choæ nawet zrobi± to celowo to ja siê m.in. na
taki wypadek ubezpieczam.

A ubepzieczyciel ci powie ze nie byl odsniezony i ze to jest swiadome
naruszenie obowiazkow i on nie bedzie placil ;-)

[ciach]

Sk±d u niektórych albo i u wiêkszo¶ci tyle pesymizmu.

Ja nie piszê nigdzie, ¿e dostanie odszkodowanie, a jedynie, ¿e mo¿e dostaæ. Tylko, ¿e jak nic nie zrobi by je dostaæ to siê nie dowie.

A gadanie szkoda pisaæ bo i tak nic nie dadz± jest najg³upsz± rzecz± jak± mo¿na zrobiæ. Bo jak siê po 3 latach oka¿e, ¿e jednak by dali i kto¶ dosta³ to bêdzie g³upio.

Napisanie pisma trwa 10 m. Wys³anie oko³o 3 z³. a i osobi¶cie mo¿na z³o¿yæ za darmo. Koszty poniesione jakie¶ kilka max kilkana¶cie z³. Straty kilkaset. Do zyskania wiele.

Ariusz

24 Data: Maj 17 2012 13:55:29
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-05-17 13:02, Robert_J pisze:

Ale troche racji ma. Jak ci sie ktos poslizgnie na sniegu, to nie
bedzie **
"w nocy napadal", tylko "ma byc odsniezone".

Z tym ¿e przepisy okre¶laj± w jakim czasie ma byæ od¶nie¿one :-). OIDP
jest to kilka godzin od opadów. Je¶li Kolega udowodni ¿e ceg³a le¿a³a na
ulicy od paru dni to mo¿e siê staraæ o odszkodowanie ;-)). W przeciwnym
wypadku pisaæ mo¿e hobbystycznie, dla zabicia czasu...

przypomnia³a mi siê jeszcze jedna rzecz - ostatnio podczas kolizji uszkodzono mi roletê szyby. Ubezpieczyciel stwierdzi³, ¿e to nie ma zwi±zku i ¿e za to mi siê odszkodowanie nie nale¿y i tak by zosta³o. Upar³em siê, napisa³em pismo, do³±czy³em o¶wiadczenie ¶wiadka, który na nied³ugo przed tym zdarzeniem ze mn± jecha³ i "bawi³" siê t± rolet±. Po tygodniu tel. z warsztatu, ¿e ju¿ roleta czeka bo ubezpieczyciel wys³a³ do nich zgodê na wymianê. Gdybym odpu¶ci³ i tylko dyskutowa³ telefonicznie to nic bym nie mia³, po napisaniu pisma by³o inaczej.
Wiêc warto czasem pisaæ.

Ariusz

25 Data: Maj 17 2012 14:51:09
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Robert_J"  napisa³ w wiadomo¶ci grup

Ale troche racji ma. Jak ci sie ktos poslizgnie na sniegu, to nie bedzie **
"w nocy napadal", tylko "ma byc odsniezone".

Z tym ¿e przepisy okre¶laj± w jakim czasie ma byæ od¶nie¿one

Chodniki dla pieszych ? Czy drogi ?

:-). OIDP jest to kilka godzin od opadów. Je¶li Kolega udowodni ¿e ceg³a le¿a³a na ulicy od paru dni to mo¿e siê staraæ o odszkodowanie ;-)). W przeciwnym wypadku pisaæ mo¿e hobbystycznie, dla zabicia czasu...

Z drugiej strony wiele nie ryzykuje jak napisze.

J.

26 Data: Maj 17 2012 09:13:52
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-05-16 23:49, kkk pisze:

On 16 Maj, 08:59,   wrote:

Pisz do zarz±dcy drogi o odszkodowanie, poczekaj co ci odpisz±. To jak
ze z³aman± nog± na chodniku: co mnie obchodzi, ¿e ¶nieg napada³ w nocy -
powinno byæ od¶nie¿one...

Ee no jasne, a jak Ci ptak nasra na maskê i lakier wyblaknie to pisz
do WIO¦.

Zreszt± mo¿e sobie "poczekaæ co odpisz±"...
Rada to: wykupiæ AC lub wykorzystaæ oszczêdno¶ci z niewykupienia AC.

A pisa³e¶ gdzie¶, ¿e ci ptak narobi³?
Sk±d wiesz jaki i od czego zarz±dca drogi ma ubezpieczenie mo¿e akurat od tego równie¿. Nie ma nic do stracenia, a do zyskania sporo.

Ariusz

27 Data: Maj 17 2012 13:08:16
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Robert_J 

A pisa³e¶ gdzie¶, ¿e ci ptak narobi³?
Sk±d wiesz jaki i od czego zarz±dca drogi ma ubezpieczenie mo¿e akurat od tego równie¿. Nie ma nic do stracenia, a do zyskania sporo.

Proponujê jeszcze próbowaæ pisaæ do Instytutu Meteorogii i Gospodarki Wodnej, bo pada³ deszcz i w³±czaj±c wycieraczki porysowa³e¶ sobie szybê ;-))). Odszkodowanie siê jak najbardziej nale¿y.
Mo¿na jeszcze do le¶nictwa, ¿e jesieni± opad³e li¶cie zgni³y na masce i ze¿ar³y lakier :-).
TOnZ te¿ mo¿na atakowaæ, bo bezpañski kotek wskoczy³ na dach i porysowa³, tudzie¿ jakowa¶ ³asica wlaz³a pod maskê i przegryz³a kabelek :-)
A najlepiej to udaæ siê do psychiatry...

28 Data: Maj 17 2012 15:00:44
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: szufla 

A najlepiej to udaæ siê do psychiatry...


To sie udaj.

sz.

29 Data: Maj 17 2012 17:32:02
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: Robert_J 

To sie udaj.

D³ugo my¶la³e¶ nad tak± b³yskotliw± ripost±? ;-)

30 Data: Maj 17 2012 18:28:49
Temat: Re: uszkodzenie opony na przedmiocie co wypad³ komu¶ z auta
Autor: szufla 

To sie udaj.

D³ugo my¶la³e¶ nad tak± b³yskotliw± ripost±? ;-)



Jaka riposta ? Utwierdzam cie tylko w przekonaniu, ze powinienes to zrobic :)

sz.

uszkodzenie opony na przedmiocie co wypadł komuś z auta



Grupy dyskusyjne