Grupy dyskusyjne   »   uszkodzenie samolotu pod rurowisko

uszkodzenie samolotu pod rurowisko



1 Data: Sierpien 23 2006 12:36:21
Temat: uszkodzenie samolotu pod rurowisko
Autor: wojtek 

Witam,
Muszę rozwiązać problem z uszkodzonym po wypadku samolotem.
Miejsce gdzie przylegać powinna do samolotu górna rura (prawa strona) jest
cofnięte o ok. 10mm na skutek wypadku. Samolot jest zdrowy.
Czy powinienem próbować naciągnąć ten róg samolotu czy wymienić cały samolot?
Jeżeli naprawiać to w jaki sposób (grzać , nie grzać)?
Geometria pozostałej części samolotu w stosunku do tunelu jest ok.
Pzdr
W


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Sierpien 23 2006 14:57:28
Temat: Re: uszkodzenie samolotu pod rurowisko
Autor: Tomasz Antkowiak (z pracy) 

wojtek napisał(a):

Witam,
Muszę rozwiązać problem z uszkodzonym po wypadku samolotem.
Miejsce gdzie przylegać powinna do samolotu górna rura (prawa strona) jest
cofnięte o ok. 10mm na skutek wypadku. Samolot jest zdrowy.
Czy powinienem próbować naciągnąć ten róg samolotu czy wymienić cały samolot?
Jeżeli naprawiać to w jaki sposób (grzać , nie grzać)?
Geometria pozostałej części samolotu w stosunku do tunelu jest ok.
Pzdr
W



ja bym chyba postaral sie naciagac delikatnie, raczej bez nagrzewania

--
Tomasz Antkowiak
antek VW1500'66 Brown Sugar www.brownsugar.friko.pl
pl.misc.samochody.garbusy
GG:7772401

3 Data: Sierpien 23 2006 18:31:03
Temat: Re: uszkodzenie samolotu pod rurowisko
Autor: BRODACZ 

ja bym chyba postaral sie naciagac delikatnie, raczej bez nagrzewania

A do bagaznika wsadzil mala skladana trumne. Niech tam sobie lezy i bedzie
do dyspozycji, jak na jakims zakrecie z wybojem stanie sie potrzebna...


--


BROD@CZ

4 Data: Sierpien 23 2006 19:59:15
Temat: Re: uszkodzenie samolotu pod rurowisko
Autor:

> ja bym chyba postaral sie naciagac delikatnie, raczej bez nagrzewania

A do bagaznika wsadzil mala skladana trumne. Niech tam sobie lezy i bedzie
do dyspozycji, jak na jakims zakrecie z wybojem stanie sie potrzebna...


--


BROD@CZ

:) tak, źle chyba nie będzie, jak patrzę na reperaturki samolotów z brazylii, to
raczej mam skojarzenia z trumną:)

Pzdr


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

5 Data: Sierpien 24 2006 07:32:48
Temat: Re: uszkodzenie samolotu pod rurowisko
Autor: Tomasz Antkowiak (z pracy) 

BRODACZ napisał(a):

ja bym chyba postaral sie naciagac delikatnie, raczej bez nagrzewania

A do bagaznika wsadzil mala skladana trumne. Niech tam sobie lezy i bedzie
do dyspozycji, jak na jakims zakrecie z wybojem stanie sie potrzebna...



oj brodaty przyjacielu nie histeryzujmy:) 10mm do naciagniecia to nie wiele:) a jesli samolot, zdrowy i niemiecki to i tak bedzie pewnie solidniejszy niz nowa raparaturka

--
Tomasz Antkowiak
antek VW1500'66 Brown Sugar www.brownsugar.friko.pl
pl.misc.samochody.garbusy
GG:7772401

6 Data: Sierpien 27 2006 12:35:12
Temat: Re: uszkodzenie samolotu pod rurowisko
Autor: MarcinJM 

Tomasz Antkowiak (z pracy) napisał(a):

BRODACZ napisał(a):
ja bym chyba postaral sie naciagac delikatnie, raczej bez nagrzewania

A do bagaznika wsadzil mala skladana trumne. Niech tam sobie lezy i bedzie
do dyspozycji, jak na jakims zakrecie z wybojem stanie sie potrzebna...



oj brodaty przyjacielu nie histeryzujmy:) 10mm do naciagniecia to nie wiele:) a jesli samolot, zdrowy i niemiecki to i tak bedzie pewnie solidniejszy niz nowa raparaturka


Nie wiem, jakie jest to uszkodzenie, ale jesli nie zostanie rozklepane "na prosto" to to miejsce bedzie mialo wytrzymalosc ca. 30% wlasciwej.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

7 Data: Sierpien 27 2006 16:40:27
Temat: Re: uszkodzenie samolotu pod rurowisko
Autor:

Witam,
Muszę rozwiązać problem z uszkodzonym po wypadku samolotem.
Miejsce gdzie przylegać powinna do samolotu górna rura (prawa strona) jest
cofnięte o ok. 10mm na skutek wypadku. Samolot jest zdrowy.
Czy powinienem próbować naciągnąć ten róg samolotu czy wymienić cały samolot?
Jeżeli naprawiać to w jaki sposób (grzać , nie grzać)?
Geometria pozostałej części samolotu w stosunku do tunelu jest ok.
Pzdr
W


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Ja po dzwonie z seicento miałem mocno przesunietą lewą stronę samolotu - jakieś
3 cm. Podłoga była zdrowa, szkoda by jej było. Zdjąłem budę, zawiozłem podłogę
na ramę (w tym przypadku CAR-O-LINER, nawiasem mówiąc bardzo porządne szwedzkie
ustrojstwo) postarałem sie o sprawne rurowisko, które po dwóch dniach zawiozłem
do gościa (gdzie efekt jego pracy przerósł moje wszelkie oczekiwania, gośc nie
naciął nic w elemencie i nie połozył żadnego spawu) poskręcaliśmy wszystko,
pomierzyliśmy i było super. Jeżdżę tak juz od pięciu lat i nic tam się nie
dzieje. Moim zdaniem jesli wszystko jest zdrowe to naprawiać jak najbardziej, a
te 10 mm przy moim przesunięciu to naprawde niewiele.
Pozdrowienia i powodzenia
Janusz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

uszkodzenie samolotu pod rurowisko



Grupy dyskusyjne