uszkodzona turbina - dlaczego padła
1 | Data: Maj 20 2007 20:38:58 |
Temat: uszkodzona turbina - dlaczego padła | |
Autor: | \wita 2 |
Data: Maj 20 2007 23:08:09 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Marcin J. Kowalczyk | pisze: Mam na oku mondziaka `04 z uszkodzoną turbina. Auto więc przyjedzie ostro jezdzil, pozniej odrazu gasil nie czekajac na wychlodzenie turbiny... 3 |
Data: Maj 20 2007 18:19:19 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Pete |
ostro jezdzil, pozniej odrazu gasil nie czekajac na wychlodzenie turbiny... Dodatkowo mógł lać nieodpowiedni olej do silnika. Pozdr. Pete 4 |
Data: Maj 21 2007 05:52:08 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: vneb | "Marcin J. Kowalczyk" wrote in ostro jezdzil, pozniej odrazu gasil nie czekajac na wychlodzenie A ile sie czeka na wychlodzenie sie turbiny? ZTCW nalezy czekac kilkanascie/kilkadziesiat sekund, ale na zatrzymanie sie, a nie wychlodzenie... O ile wczesniej nie jechalo/dojezdzalo sie na niskich obrotach, bez wlaczonej turbiny. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 5 |
Data: Maj 21 2007 06:44:07 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: | Słyszałem od mechanika ze zazwyczaj pada od złego paliwa i dużego 6 |
Data: Maj 21 2007 07:14:12 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Rafal | Słyszałem od mechanika ze zazwyczaj pada od złego paliwa i dużego Zmień mechanika. Skoro twierdzi że złe paliwo może uszkodzić turbine, to ty mu powiedz że zły mechanik może jeszcze wiecej szkód narobić - bo wygląda na to że nie ma pojęcia o czym mówi Duży przebieg - owszem, moze być przyczyną, i to nawet i taki rzędu 150tyś (jeśli trafiłeś na nieco gorszy jakościowo wyrób) ale najbardziej szkodzi niewłaściwe obchodzenie sie turbiną (gaszenie silnika zaraz po zatrzymaniu się) oraz kiepski olej - Ale czy w niemczech jest zle paliwo ? No wiesz... nie którzy Niemcy (zwłaszcza z wschodniej części) tankują.. w Polsce Ale paliwo nie ma nic do rzczy jeśli chodzi o turbine - Czy mozna do końca ufać książce serwisowej ? Nie - Jak dokładnie zweryfkować przebieg ? Sprawdzic gdzie było serwisowane, znaleźć ten serwis (ew też i kogoś kto gada po starogermańsku), zadzwonić i się dowiedzieć.. chybaze ford ma centralny rejestr i można po VIN sprawdzicto z Polski - Czy mogę podac numer VIN u polskiego dealera w celu weryfikacji ? Podać mozesz , ale czy zweryfikują - nie wiem - czy regeneracja turbin jest opłacalna ? Zależy co padło, zazwyczaj pada uszczelnienie i wtedy można to regenerować. Ale ja bym siębał czego innego.. zależy jak dokłądnie ta turbina padła - jeśli plunęła olejem do silnika w trakcie jazdy albo co gorsza na luzie, a kieronik nie zorientował sięco siędzieje, efektem mógł być gwałtowny wzrost obrotów (zapłon oleju) powyżej maksymalnych dopuszczalnych i .. miazga z wnętrza silnika. Tak wiec - turbina to tam moze być mały pikuś... trzeba dokłądnie sprawdzicsilnik bo ten moze nadawać się jedynie na złom.. z jakiegoś powodu to auto sprzedają a .. turbinę naprawia się dość łatwo.. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Maj 21 2007 07:35:50 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: | On 21 Maj, 08:14, "Rafal" wrote: Ale ja bym siębał czego innego.. zależy jak dokłądnie ta turbina padła - jeśli Dzięki, właśnie o taka informację mi chodzilo. Pozdrawiam Vulpecula 8 |
Data: Maj 21 2007 09:30:30 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Boombastic |
9 |
Data: Maj 21 2007 20:48:26 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: PeJot - Krk | Użytkownik napisał w wiadomości Słyszałem od mechanika ze zazwyczaj pada od złego paliwa i dużego 10 |
Data: Maj 21 2007 08:52:11 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: WielkaBakteria | A ile sie czeka na wychlodzenie sie turbiny? ZTCW nalezy czekacJa dołączam się do pytania. Czy jeśli jadę pow. 3000 obrotów przez jakiś czas, a potem wjeżdżam w teren zabudowany i nie przekraczam 2000 obrotów przez powiedzmy 10 min to można użnać że turbina siewychłodziła w tym czasie? Przecież jak isę stanie to temperatura silnika i tak wzrasta. -- WielkaBakteria "Nie poniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań" Thomas Edison 11 |
Data: Maj 21 2007 06:59:36 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: | On 21 Maj, 07:52, vneb wrote: "Marcin J. Kowalczyk" wrote Rozmawiałem z mechaniorem, który twierdzi że turbina pada zazwyczaj od zlego paliwa albo dożego przebiegu - ponad 250tys ? - ale podobno w Niemczech trudno zlaleść złe paliwo - auto ma 155 tys w/g zeszytu serwisowego - czy można to jakoś zweryfikować w polskim ASO podająć numer VIN ? - Czy opłaca sie regenerować turbinę ? 12 |
Data: Maj 21 2007 09:21:25 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: KrzysiekPP | Rozmawiałem z mechaniorem, który twierdzi że turbina pada zazwyczaj Raczej od złego oleju ... albo po prostu jakis błąd w wykonaniu, wadliwa czesc. Zresztą nie ma sie co nad tym rozwodzic. -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl 13 |
Data: Maj 21 2007 07:55:30 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Rafal Lorenc | Rozmawiałem z mechaniorem, który twierdzi że turbina pada zazwyczaj bzdura, znam przypadki, kiedy turbo szlag trafił po 45k km - auto salonowe. - ale podobno w Niemczech trudno zlaleść złe paliwo bzdura - auto ma 155 tys w/g zeszytu serwisowego - czy można to jakoś Nie, nie można, jezeli jest to VAG to istnieje możliwość sprawdzenia przebiegu ze sterownika jezeli był włączony przez fabrykę (żadko spotykane) - Czy opłaca sie regenerować turbinę ? Nie, nie opłaca się. Pozdrawiam, Rafal Lorenc -- SysAdmin UsmiechaSie mobile: 503-611-119 www.usmiecha.sie.pl 14 |
Data: Maj 21 2007 08:04:50 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Rafal Lorenc | Rafal Lorenc > - auto ma 155 tys w/g zeszytu serwisowego - czy można to jakośaż razi - sorry powinno być rzadko ^^^^^ Pozdrawiam, Rafal Lorenc -- SysAdmin UsmiechaSie mobile: 503-611-119 www.usmiecha.sie.pl 15 |
Data: Maj 21 2007 10:08:30 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Agent | - Czy opłaca sie regenerować turbinę ? Dlaczego? Zawsze mnie wkurzają odpowiedzi typu tak, nie, tak bo tak, nie bo nie. 16 |
Data: Maj 21 2007 10:10:31 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: kubelt | >> - Czy opłaca sie regenerować turbinę ?bo nie. Bo malo kto potrafi to robic i czesto regenerowane turbiny rozsypuja sie po jakims czasie. Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 17 |
Data: Maj 21 2007 08:40:53 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: | On 21 Maj, 08:55, Rafal Lorenc wrote: > - Czy opłaca sie regenerować turbinę ? Opłaca sie, ale tylko wtedy jeśli jest rozszczelnienie , przeczytałem to z tego linka motoareny Vulpecula 18 |
Data: Maj 21 2007 07:26:30 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Rafal Lorenc | vneb "Marcin J. Kowalczyk" wrote in Tutaj masz ładny opis :) http://www.motoarena.pl/?gclid=CLjjpMPcnowCFQ1MZwod2yJL4g Pozdrawiam, Rafal Lorenc -- SysAdmin UsmiechaSie mobile: 503-611-119 www.usmiecha.sie.pl 19 |
Data: Maj 21 2007 10:09:23 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: kubelt | A ile sie czeka na wychlodzenie sie turbiny? ZTCW nalezy czekac Nie ma czegos takiego, jak zatrzymanie (wylaczenie) turbiny przy pracujacym silniku, jak wy sobie to wyobrazacie? Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 20 |
Data: Maj 21 2007 14:12:40 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Mateusz Papiernik | kubelt napisał(a): Nie ma czegos takiego, jak zatrzymanie (wylaczenie) turbiny przy pracujacym A nie wiem - ja sie nie znam, ale odczucia z jazdy sugeruja, ze turbina lapie dopiero jak sie depnie w gaz. Ojciec przyspiesza tak delikatnie, ze wlacza (daje wiecej mocy? jezeli faktycznie chodzi caly czas) sie naprawde rzadko. A jak jest naprawde? :) Instrukcja producenta mowi o tym, zeby poczekac na zejscie obrotow do poziomu obrotow biegu jałowego, czyli <2k. To by moglo sugerowac, ze ponizej 2k turbina "jest wylaczona". Ale jak mowie, ja sie nie znam :P -- Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign http://www.maticomp.net "One man can make a difference" - Wilton Knight 21 |
Data: Maj 25 2007 11:27:30 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: vneb | "kubelt" wrote in Nie ma czegos takiego, jak zatrzymanie (wylaczenie) turbiny przy A co ja napedza jak stoisz na luzie i masz z 700-800 obr/min? Z reguly turbiny wlaczaja sie w granicach 2000 obr/min jak spaliny wychodzace z kolektora maja wieksza predkosc - stad zreszta pojecie turbo-dziury. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 22 |
Data: Maj 25 2007 20:40:31 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: marek 'moa' piotrowski | vneb pisze: A co ja napedza jak stoisz na luzie i masz z 700-800 obr/min? spaliny? Z reguly turbiny wlaczaja sie w granicach 2000 obr/min jak spaliny wychodzace z kolektora maja wieksza predkosc - stad zreszta pojecie turbo-dziury. włączają? jak sobie to wyobrażasz? stoi turbina i nagle ziuuuu 5000 obrotów? -- moa tj'98 4.0 forester'06 2.5xt 23 |
Data: Maj 26 2007 08:01:23 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: vneb | marek 'moa' piotrowski wrote in Z reguly Mniej-wiecej tak. Jakby pracowala od najnizszych obrotow, to nie byloby polecia turbo-dziury, zgadza sie? Moze turbina sie kreci nawet przy najnizszych obrotach, ale wydajnie pracowac zaczyna dopiero po przekroczeniu pewnej - zadanej przez konstruktora - predkosci obrotowej silnika. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 24 |
Data: Wrzesien 10 2007 10:00:58 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Brzezi | pią, 25 maj 2007 o 13:27 GMT, vneb napisał(a): Nie ma czegos takiego, jak zatrzymanie (wylaczenie) turbiny przyA co ja napedza jak stoisz na luzie i masz z 700-800 obr/min? Z reguly Wystarczy posluchac podczas jazdy turbine, kreci sie od najnizszych obrotowa silnika, tylko ze z mala predkoscia nie dajac praktycznie cisnienia, gdy wciskasz gaz, turbina ma pewna bezwladnosc, zanim sie rozpedzi, zajmuje to chwilke, probowales kiedys dmuchac w smigielko? np. w modelach samolotow? dmuchasz z mocna sila, i ono przyspiesza i osiaga max obroty w danej chwili, dobrze to slychac, jak zmienia sie ton gwizdania turbiny, "ziuuuuuu", ale trwa to <1sek(stad turbodziura, zanim turbina sie rozpedzi, i wytworzy odpowiednie cisnienie), tak samo jest pewna bezwladnosc podczas odpuszenia gazu, turbina ma swoj ped, i powoli zwlania do oborotow ktore w danej chwili jest w stanie utrzymac zaleznie od poziomu wcisniecia gazu, ale tez tak samo slychac jak to turbo zwalnia, trwa to tez w sekundach, kilka sekund max... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ It is illegal to say "Oh, Boy" in ] [ Ekg: #3781111 ][ Jonesboro, Georgia. ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 25 |
Data: Maj 21 2007 20:55:12 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: jerzu | On Mon, 21 May 2007 05:52:08 +0000 (UTC), vneb ale na zatrzymanie sie Ciekawe. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 26 |
Data: Maj 21 2007 11:00:13 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Agent | Poczytałem sobie o tym gaszeniu tzn żeby poczekac aż wystugnię i jakoś nie 27 |
Data: Maj 21 2007 09:05:26 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 21.05.2007 Agent napisał/a: Poczytałem sobie o tym gaszeniu tzn żeby poczekac aż wystugnię i jakoś nie Mnie znajomy mechanior wyłuszczył że chłodzić trzeba po ostrej jeździe czyli jeśli właśnie cisnąłeś 4-5krpm i nagle wyłączysz silnik to możesz zarżnąć turbinę. Jeśli natomiast jechałeś normalnie < 2krpm i zajeżdżasz na parking się turlając ledwo ledwo to nie ma na co czekać i można wyłączać. -- [....] łałałiła! [...] borat sagdiyev ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 28 |
Data: Maj 21 2007 11:21:38 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Rafal |
Mnie znajomy mechanior wyłuszczył że chłodzić trzeba po ostrej jeździe czyliturlając ledwo ledwo to nie ma na co czekać i można wyłączać. dokłądnie.. turbina wkręca się ostro przy dużych obrotch - przy małych nie osiąga takiej temperatury.. ja zawsze czekam ok 30s przed zgaszeniem silnika (tu raczej wyjątków nie ma) ale.. jesłi to było solidne pałowanie na autostradzie - to i z 3-4 minuty sobie czekam... -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 29 |
Data: Maj 21 2007 14:35:19 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Noel | Użytkownik Piotrek Roczniak napisał:
W turbinach chłodzonych olejem, nagłe wyłączenie silnika spowoduje spalenie się oleju pozostałego, a ten syf potrafi zniszczyć łopatki turbiny. Na wolnych obrotach (<=1krpm) spaliny nie rozgrzewają już tak turbiny, przy 2krpm już może być różnie. -- Tomek "Noel" B. 30 |
Data: Maj 21 2007 14:23:00 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Marcin Jan | Agent napisał(a): Poczytałem sobie o tym gaszeniu tzn żeby poczekac aż wystugnię i jakoś nie wierzę że kazdy z Was czeka 2-3 min zanim sie schłodzi. Dla mnie to troche dziwne żebym podjeżdżał na parking i jeszcze siedział w aucie 2 - 3 minuty i czekał aż sobie popracuje. Rada może i dobra ale i tak niekt tak nie robi (co najwyżej z kilkanaście sekund czeka) co Wy z tym stygnięciem turbiny. Mnie się tam zdaje że chodzi o to aby turbina nie kręciła się bez smarowania. Tzn. jak bezpośrednio przed zgaszeniem autka kręci się turbina (choćby siłą rozpędu) to jak wyłączysz silnik to spada ciśnienie i turbina przestaje być smarowana. I wtedy mamy zonk. Oczywiście smarowanie dodatkowo chłodzi, ale IMO po pierwsze chodzi o to aby pozwolić turbinie na zatrzymanie się w pełnym oleju. Pozdrawiam Marcin 31 |
Data: Maj 22 2007 09:29:30 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Rafal Lorenc | Marcin Jan co Wy z tym stygnięciem turbiny. Mnie się tam zdaje że chodzi o to aby Tak masz rację, ale olej przy temperaturze 110C zatrzymany na gorącej trubinie potrafi się zagotować, doliczając do tego jeszcze spaliny, które są po ciepłej stronie turba i mamy załatwione łopatki. Pozdrawiam, Rafal Lorenc -- SysAdmin UsmiechaSie mobile: 503-611-119 www.usmiecha.sie.pl 32 |
Data: Maj 22 2007 13:21:24 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Boombastic | Tak masz rację, ale olej przy temperaturze 110C zatrzymany na gorącej Nie zagotować, a skoksować - pali się. 33 |
Data: Maj 22 2007 09:24:50 | Temat: Re: uszkodzona turbina - dlaczego padła | Autor: Rafal Lorenc | Agent Poczytałem sobie o tym gaszeniu tzn żeby poczekac aż wystugnię i jakoś nie Po ostrej jeździe zawsze czekam. Do czasu tzw oczekiwania na schłodzenie turba możesz doliczyć manewry na parkingu. Pozdrawiam, Rafal Lorenc -- SysAdmin UsmiechaSie mobile: 503-611-119 www.usmiecha.sie.pl |