Grupy dyskusyjne   »   uszkodzony katalizator?

uszkodzony katalizator?



1 Data: Lipiec 16 2007 10:43:14
Temat: uszkodzony katalizator?
Autor: Darek 

Witam,

Wczoraj zachciało mi się jechać polną drogą i przy większym wyboju obtarłem
podwozie o górkę przy parkowaniu. Później
jak zapaliłem silnik strasznie głośno zaczął pracować na jałowym. Otworzyłem
maskę i pierwsze wrażenie to jakby się silnik dławił, nie znam
się niestety za bardzo na tym :( Jak zajrzałem pod niego mam wrażenie że
katalizator zaraz mi odpadnie, strasznie wibruje a przy zadławianiu się to
już w ogóle. Na rurze przed katalizatorem jest rysa (chyba tam przywaliłem)
Generalnie jak jadę, najbardziej słychać na 1 i 2, im szybciej tym mniej
albo to wrażenie. Poza tym jak sciagam nogę z gazu robi się głośniej, do
momentu jak wcisnę sprzęgło.

Co to może być? Jutro jadę do mechanika o ile dojade :) ale chciałbym choć w
przybliżeniu go naprowadzić i przygotować się na wydatki.

Auto: Citroen Saxo 1.1i r. 97

pozdrawiam

--
--
Darek



2 Data: Lipiec 16 2007 10:41:59
Temat: Re: uszkodzony katalizator?
Autor: Odi 

Witam,

ja podobnie kiedys przywaliłem Sierrą i u mnie powstala niewielka przerwa między kolektorem wydechowym a blokiem. Szczelina nie byla wielka (wrecz malutka) ale halas wzrosl zauwazalnie.

Jesli na katalizatorze nie ma rys/dziur itp to mysle, ze nie masz sie co martwic.

Jesli katalizator Ci wibruje to prawdopodobnie zerwales jakis zaczep (gume amortyzującą). Moze to tylko oslona katalizatora sie lekko "odmocowała" i wibruje.

Co do nierownej pracy silnika to niestety Ci nie pomoge bo nie mam pojecia co sie moglo stac. Moze uszkodzona sonda lambda?

Pozdrawiam,
Odi

3 Data: Lipiec 16 2007 11:47:56
Temat: Re: uszkodzony katalizator?
Autor: Darek 

Użytkownik "Odi"  napisał w
wiadomości

Witam,

ja podobnie kiedys przywaliłem Sierrą i u mnie powstala niewielka przerwa
między
kolektorem wydechowym a blokiem. Szczelina nie byla wielka (wrecz malutka)
ale
halas wzrosl zauwazalnie.

Jesli na katalizatorze nie ma rys/dziur itp to mysle, ze nie masz sie co
martwic.

Jesli katalizator Ci wibruje to prawdopodobnie zerwales jakis zaczep (gume
amortyzującą). Moze to tylko oslona katalizatora sie lekko "odmocowała" i
wibruje.

Co do nierownej pracy silnika to niestety Ci nie pomoge bo nie mam pojecia
co
sie moglo stac. Moze uszkodzona sonda lambda?

Pozdrawiam,
Odi

Dzieki. Obroty lekko falowały wcześniej ale taraz najgorszy jest ten hałas
bo to brzmi jakbym miał jakieś turbo

pozdrawiam

Darek

4 Data: Lipiec 16 2007 11:59:19
Temat: Re: uszkodzony katalizator?
Autor: J.F. 

On Mon, 16 Jul 2007 10:43:14 +0200,  Darek wrote:

Wczoraj zachciało mi się jechać polną drogą i przy większym wyboju obtarłem
podwozie o górkę przy parkowaniu. Później
jak zapaliłem silnik strasznie głośno zaczął pracować na jałowym.

Katalizator to moze niekoniecznie, ale gdzies masz uklad
rozszczelniony. moze na jakims zlaczu, moze rura peknieta,
moze tlumik lub katalizator.

Ogolnie nie ma sie co zastanawiac - portfel w dlon i do tlumikarza.
Tam sie okaze co to i ile kosztuje naprawa - moze wystarczy
srubki dokrecic, moze spawarka a moze drozej.

J.

uszkodzony katalizator?



Grupy dyskusyjne