weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda?
1 | Data: Lipiec 27 2008 20:21:02 |
Temat: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | |
Autor: zbyszek | kierowcy lubia moc pod maską. Ale czy nas na to stać, gdy ropa kosztuje prawie 5 zł ? 2 |
Data: Lipiec 27 2008 20:28:02 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Daniel |
kierowcy lubia moc pod maską. Ale czy nas na to stać, gdy ropa kosztuje Ty tak na powaznie? Jak kogos stac na szybkie auto, to paliwo nie jest problemem :) 3 |
Data: Lipiec 27 2008 21:40:10 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: zbyszek | Dnia 27-07-2008 o 20:28:02 Daniel napisał(a): Ty tak na powaznie? to zależy co uważamy za szybkie. Moje nie ma nawet 100 koni i po 10 sek daleko mu do setki. Ale kupić szybkie używane paliwożerne auto i nim nie jeździć bo to kosztuje teraz sporo . -- Z. 4 |
Data: Lipiec 28 2008 11:19:45 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Daniel |
Dnia 27-07-2008 o 20:28:02 Daniel napisał(a): Szybkie to pojecie wzgledne, liczy sie ile wydasz na paliwo. Ale kupić szybkie używane paliwożerne auto i nim nie jeździć bo to Zanim kupisz policz czy cie na nie stac, jesli nie to zakup jest bezsensowny. 5 |
Data: Lipiec 27 2008 23:14:41 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: radxcell | *Daniel* wrote in Ty tak na powaznie? Ty tak na powaznie? Paliwo to 40% kosztow eksploatacji. I jak to 40% rosnie o 30%, to pomysl co sie dzieje z pozostala czescia... pozdr, rdx 6 |
Data: Lipiec 28 2008 11:18:51 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Daniel |
*Daniel* wrote in Posluchaj, kupujac samochod dowiadujesz sie ile pali, ile kosztuje paliwo wiesz. Wiec obliczasz czy cie na to stac czy nie. Jak szybki jest samochod to pojecie wzgledne, dla jednego 2.0 to bedzie rakieta, dla drugiego zolw, ale matematyka w obu przypadkach jest jedna. Jesli godzisz sie kupic auto ktore bedzie palilo 15l/100km, i nie martwi cie wydanie 1000zl/mies na paliwo, to mysle ze wzrost o 40%, czyli do 1400 nie spowoduje ze sprzedasz auto. 7 |
Data: Lipiec 28 2008 19:35:35 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: radxcell | *Daniel* wrote in Jesli godzisz sie kupic auto ktore bedzie palilo 15l/100km, i nie martwi cie jesli paliwo kosztuje mnie 1000 to znaczy ze na auto wydaje mniej wiecej 3000 miesiecznie. ale jesli mam wydac 1500 to (na pewno zdrozeje proporcjonalnie chleb i wodka - dwa podstawowe dobra) wydam wiecej na drozszy serwis, zdrozeja ubezpieczenia, zwiekszy sie nominalna wartosc samochodu bo pojdzie inflacja i samochod bedzie mnie kosztowal 4500 miesiecznie. i tu sie zastanowie dobrze. pozdr, rdx 8 |
Data: Lipiec 29 2008 09:02:12 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Daniel |
*Daniel* wrote in tu jeszcze rozumiem, to znaczy ze na auto wydaje mniej wiecej 3000 az tak awaryjny masz samochod? bo nie wiem skad wziales 3k miesiecznie. ale jesli mam wydac 1500 to (na pewno zdrozeje 4500 za utrzymanie auta mies, chyba mowisz o autach pow 200tys 9 |
Data: Lipiec 29 2008 20:13:29 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: radxcell | *Daniel* wrote in tu jeszcze rozumiem,spowoduje ze sprzedasz auto.jesli paliwo kosztuje mnie 1000 stad ze jestem chyba jedynym gosciem w polsce, ktory dokladnie wie ile kosztuje go samochod. zapisuje kazda jedna wydana zlotowke (w tym myjnie, parkingi strzezone z ktorych bym tanim samochodem nie musial, napiwki dla panow na myjni, oleje, plyny do spryskiwaczy, wywazanie kol) na samochod, dodaje utrate wartosci wozka i dzieli to przez ilosc miesiecy jakie posiadam auto. wychodzi 3000 miesiecznie. przy 2000 przebiegu miesiecznego, 1km = 1,50 zl. dla przykladu, inspekcja I w ASO to 1500 zl, serwis olejowy 1000. jezdze 25k rocznie, wiec 2500 na rok. Do kazdego kilometra 10 groszy. paliwo niecale 50 groszy. ubezpieczenie 5000 czyli 20 groszy. utrata wartosci samochodu 25000 rocznie czyli zlotowka na kilometr. uzbieralismy 1,80 zl. bez zadnej awarii, bez mycia, bez plynow eksploatacyjnych. wyszlo ze moj jest bardzo tani. :) pozdr, rdx 10 |
Data: Lipiec 29 2008 01:29:30 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: | On 28 Lip, 19:35, "radxcell" wrote: *Daniel* wrote in Jeśli zarabiasz 45 000/mies to niekoniecznie jest to istotny wydatek. 11 |
Data: Lipiec 29 2008 20:07:01 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: radxcell | wrote in On 28 Lip, 19:35, "radxcell" wrote: zarabiajac 45 miesiecznie bede wydawal na paliwo okolo 3 tysiecy, bo pewnie nie poprzestane na 3 litrach pojemnosci :) pozdr, rdx 12 |
Data: Lipiec 27 2008 21:39:55 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Przemek V |
kierowcy lubia moc pod maską. Ale czy nas na to stać, gdy ropa kosztuje Chrzanić ropę jak dolar jest po 2 zł :))) http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Cars-Trucks___1972-PLYMOUTH-CUDA-340-NUMBERS-MATCHING_W0QQitemZ150275922901 13 |
Data: Lipiec 28 2008 14:42:50 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: J.F. | Użytkownik "zbyszek" napisał kierowcy lubia moc pod maską. Ale czy nas na to stać, gdy ropa No bo wiesz .. ma byc duzo mocy jak sie depnie, i malo palic jak sie nie depta. Najlepiej jakby malo palil takze gdy sie depta, ale nie wymagajmy cudow na poczatek :-) troche materiału do dyskusji No coz, nigdy nie potrafilem zrozumiec po co 6 cylindrow w kraju gdzie obowiazuje 55mph, a ciezarowek sie nie wyprzedza, bo to one wyprzedzaja :-) http://futuro.blox.pl/2008/06/Hybrydy-na-wakacje.html Hm, na wakacjach hybryda raczej traci na zaletach. J. 14 |
Data: Lipiec 28 2008 15:07:37 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: | No coz, nigdy nie potrafilem zrozumiec po co 6 cylindrow w kraju A po co 6 cylindrow w kraju gdzie obowiazuje 90kph a w dodatku benzyna jest po 5zl? pozdrawiam -- Tomek i 6 cylindrow;) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 15 |
Data: Lipiec 28 2008 15:27:00 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Boombastic |
No coz, nigdy nie potrafilem zrozumiec po co 6 cylindrow w kraju O którym kraju piszesz? 16 |
Data: Lipiec 28 2008 17:00:48 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: J.F. | Użytkownik napisał w wiadomości No coz, nigdy nie potrafilem zrozumiec po co 6 cylindrow w Po to zeby wyprzedzic tych co jada 110 ... tzn 70 chcialem napisac :-) U nas moc potrzebna - za malo autostrad, za czesto trzeba wyprzedzac. J. 17 |
Data: Lipiec 29 2008 10:22:12 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: | Witam serdecznie. U nas moc potrzebna - za malo autostrad, za czesto trzebaBez wielkiej mocy, ze stosunkowo niewielkim zużyciem paliwa, za niezbyt wielkie pieniądze też się da ;-) Tylko trzeba być zupełnie szalonym aby tym jeździć ;-) Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 18 |
Data: Lipiec 29 2008 10:31:34 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Boombastic |
Witam serdecznie. Widziałem w Wawie Elise i masz rację - trochę bym się tym bał jeździć, bo w otoczeniu zwyklych aut czy tez jakiś busów, że o ciężarókach nie wspominając to autko zupełnie ginęło w tłumie. Jeszcze by ktoś na mnie najechał sądząc, że w tej luce na drodze nic nie ma :-) 19 |
Data: Lipiec 29 2008 14:09:43 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: | Widziałem w Wawie Elise i masz rację - trochę bym się tym bał jeździć, bo wHa, tego się właśnie boję. 114cm. wysokości bywa niewidoczne w lusterku i przez boczna szybę. Trzeba sobie wyrobić nawyki. Wyprzedzanie, szczególnie z prawej musi wyglądać tak: pokazać się w lusterku na dłuższą chwilę a później pedał w podłogę (może się uda) ;-) I jeszcze sygnał, ale to już wersja hardcore ;-) Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 20 |
Data: Lipiec 29 2008 18:03:29 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: J.F. | On Tue, 29 Jul 2008 14:09:43 +0200, wrote: jeździć, bo wWidziałem w Wawie Elise i masz rację - trochę bym się tym bał otoczeniu zwyklych aut czy tez jakiś busów, że o ciężarókach nie wspominającHa, tego się właśnie boję. 114cm. wysokości bywa niewidoczne w lusterku i przez Swiatla sobie zamontujcie na wsporniku :-P Do wyboru - mijania, dzienne, zolte koguty, kierunkowskazy, albo swiecaca antene od CB :-P J. 21 |
Data: Lipiec 29 2008 22:50:22 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: | Swiatla sobie zamontujcie na wsporniku :-PDzięki za pomysł... wpadłem na lepszy. Chorągiewka z dziecięcego wózka sklepowego ;-) Przepraszam za OT, już zmykam. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 22 |
Data: Lipiec 29 2008 13:24:48 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: V-Tec | J.F. pisze: U nas moc potrzebna - za malo autostrad, za czesto trzeba wyprzedzac. Dokładnie, w takiej Danii wystarczą wręcz podstawowe wersje silnikowe. No, może 1 poziom wyżej. -- Pozdr, W. 23 |
Data: Lipiec 29 2008 18:07:40 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: J.F. | On Tue, 29 Jul 2008 13:24:48 +0200, V-Tec wrote: J.F. pisze: Jak doliczysz ich system podatkowy, to jednak podstawowe :-) J. 24 |
Data: Lipiec 31 2008 09:25:32 | Temat: Re: weekendowo: czy ekonomiczne auto to frajda? | Autor: Mario | J.F. pisze: Użytkownik "zbyszek" napisał w wiadomości nie 6 a 8 :-) Jak kiedys kupisz takie V8 to zrozumiesz. pozdrawiam mario |