witam,
założyłem u siebie (1.2 12V),
po 60kkm nowe świece,
trochę z przekory, ale zamiast brisków, założyłem NGK ZFR5P-G
(jednoelektrodowe),
ma ktoś jakieś doświadczenie?
jakiś objaw negatywny, trwałość lub coś,
na razie, jakieś 1kkm auto jeździ jak jeździ
zdrówko
S.
2 |
Data: Pa?dziernik 25 2006 07:16:14 |
Temat: Re: świece NGK |
Autor: nom |
"Sebastian Ciesielski" wrote in message
trochę z przekory, ale zamiast brisków, założyłem NGK ZFR5P-G
(jednoelektrodowe),
ma ktoś jakieś doświadczenie?
Ja po 60 tys.km wymieniłem świece na ... te same, czyli briski 3 elektrodowe (DR15TC), z przekory, bo wszyscy wymieniają na NGK. :-)
Teraz mam 84 tys. km i smigam normalnie (na LPG, odpalam też na LPG :-) ).
Na poprzednich zrobiłem 25 tys. km na LPG i 35 tys. km na benzynie, a większość (jak nie wszyscy) gazownicy twierdzą, że 3-elektrodowe świece nie nadają się do gazu. :-)
3 |
Data: Pa?dziernik 26 2006 19:30:08 | Temat: Re: świece NGK | Autor: Sebastian Ciesielski |
trochę z przekory, ale zamiast brisków, założyłem NGK ZFR5P-G
(jednoelektrodowe),
ma ktoś jakieś doświadczenie?
Ja po 60 tys.km wymieniłem świece na ... te same, czyli briski 3 elektrodowe
(DR15TC), z przekory, bo wszyscy wymieniają na NGK. :-)
Teraz mam 84 tys. km i smigam normalnie (na LPG, odpalam też na LPG :-) ).
Na poprzednich zrobiłem 25 tys. km na LPG i 35 tys. km na benzynie, a
większość (jak nie wszyscy) gazownicy twierdzą, że 3-elektrodowe świece nie
nadają się do gazu. :-)
ok, ale interesuja mnie osoby, które wkręciły NGK
wymienony typ to najzwyklejsza świeca, bez szlachetnych metali i wielu
elektrod,
ale - kurwa - to nie jest wyścigówka, tylko miejskie auto, co ma być
niezawodne
S.
| |